PDA

Zobacz pełną wersję : Reprezentacja narzeczonej - a sprawy budowlane



Bolek
12-08-2003, 18:42
Heja,

Czy moja narzeczona bedzie mogla wystepowac w moim imieniu w sprawach budowlanych tylko na podstawie nie-notarialnego pelnomocnictwa? Chodzi o przygotowywanie papierkow az do uzyskania pozwolenia na budowe, bo sam bede w tym czasie jeszcze poza granicami PL. Czy sa rzeczy ktore trzeba zalatwiac osobiscie?

Ile kosztuje pelnomocnictwo notarialne dla osoby jeszcze nie z rodziny i czy bylaby to roznica gdyby to byl np moj brat?

12-08-2003, 19:50
Z tego co się orientuję, pełnomaocnika możesz ustanowić kogo chcesz, jeśli tylko nie jest ubezwłasnowolniony ( jest pełnoletni, nie jest niespełna rozumu, nie jest pozbawiony praw obywatelskich przez sąd, może coś jeszcze ... ),

Taksa notarialna to 6 zł + 22%vat, przynajmniej jeśli firma ustanawia pełnomocnika. Prywatnie nie powinno być inaczej.
Ale może znajdzie się jakiś notariusz wśród budujących.

A jeśli chodzi o wspólnotę, to i tak wsjo będzie wspólne po zawarciu związku małżeńskiego, no chyba że podpiszecie intercyzę.

CZ.

zbyszekP
12-08-2003, 23:14
Myśmy pozwolenie na budowe zalatwiali przez firmę. W firmie podpisaliśmy upoważnienie (Ja niżej podpisany itd...), zostawiliśmy kopie aktu notarialnego kupna i po pewnym czasie odebraliśmy pozwolenie. Wszystkie potrzebne zgody zalatwiala firma w oparciu o upoważnienie. Nigdy nie byliśmy u notariusza. Jeżeli w oparciu o taki papier może zalatwiać firma, to chyba również i fizyczna osoba. Co innego gdybe się chcialo coś kupić lub sprzedać.

Bolek
12-08-2003, 23:34
Dzieki, oczywiscie rozumiem, ze sprzedaz czy tego typu ruchy sa obarczone innymi przepisami, ale np. warunki zabudowy? mylse, ze nie powinno byc problemy.

tylko kurcze z drugiej strony jak ja wyjade za granice na rok i z powodu braku jakiegos papierka za kilka zlotych mialoby wszystko stanac w miejscu, to bym sie chyba - hmm - zezloscil powiedzmy

zbyszekP
12-08-2003, 23:37
Oczywiście lepiej dmuchać na zimne. Chyba niezbyt dokladnie przeczytalem Twój post, bo myślalem, ze juz jesteś za granicą. Jak jesteś w kraju, to pewno, że dla świętego spokoju zalatw notarialne upoważnienie. Tylko uważaj na co. :wink: Pozdrawiam.

kodi_gdynia
13-08-2003, 07:35
Bolek a kto jest właścicielm działki. Jeśli oboje to każdy z was będzie inwestorem i sądzę, że obejdzie się bez notariusza. Jeśli tylko Ty to lepiej to uporządkować.

Pozdrawiam

Maluszek
13-08-2003, 09:18
Za upoważnienie u notariusza zapłaciłam 50 zł

Bolek
13-08-2003, 14:17
to chyba mimo wszystko warto, bo jak slysze ile czasu sie czeka na zalatwienie wszystkich papierow, to mnie cos trafia. jak wroce we wrzesniu, to chce miec pewnosc, ze na wiosne bedzie mozna budowac. wiec dziewczyna troche pogania :) tak aby bylo w trakcie, a nie na poczatku...

dzieki wszystkim za opinie