PDA

Zobacz pełną wersję : Własna stacja uzdatniania wody.



Raton
06-12-2007, 18:48
Witam
Jako że planuje wodę czerpać ze studni nurtuje mnie temat jej uzdatniania i oczyszczania.
Jest już wiele postów na temat jej uzdatniania ale raczej sprowadzają się do zakupu gotowych filtrów za ładne pare tysięcy złoty.
Temat poruszyłem już z "hes" któremu bardzo dziękuje za przesłane porady ale myślę żę watro by taki wątek założyć w tym dziale.
Wszystkiego się oczywiście nie da zrobić samemu ale zawsze można pewne elementy wtrącić swoje co obniży znacząco efekt końcowy.
Ja będę kierował się w tym kierunku aby osobno uzdatniać wodę do picia (bardziej szczegółowo w mniejszych ilościach) i inaczej wodę do kąpieli, prania itp. przy nie szczypaniu się z ilością wody ze studni.
Mam nadzieję że temat się rozwinie.
Pozdrawiam

Jedrek-Jedrek
06-12-2007, 23:35
Czekam ze zniecierpliwieniem na rozwinieńcie tematu bede sledził postępy :)

hes
07-12-2007, 09:21
Tak zrobilem to u siebie, mam tę instalacje 9 lat, przefiltrowałem już ok.
1000 ton wody- licząc po 300 l dziennie, takie mamy zapotrzebowanie.



http://img86.imageshack.us/img86/2435/wodayp8.jpg

adi_
10-12-2007, 17:26
oki temacik fajny tylko jak czesto taki filtr piaskowy sie ozcyszcza i jakie masz spostrzezenia po tych 9 latach uzytkowania sadze ze co nieco bys poprawil cos przerobil
czy moze sie myle i udalo ci sie siedziec nad tym dwa tygodnie i zaprojektowac 1000 projektow i wszystko przemyslec
no teraz tylko jeszcze trzeba pomyslec jak to wszystko zamontowac na poddaszu nie uzytkowym i poszukac odpowiednich zbiornikow , na tyle szczelnych i ocieplonych , zeby zima nie bylo niespodzianki

pozdrawiam

hes
11-12-2007, 10:30
Jak często ? Czasami to chyba raz w miesiącu...Woda filtruje się wlaściwie na
okrąglo, dzień i noc. Jak w dużym zbiorniku (1000 l) zaczyna jej brakować
wtedy filtr trzeba przeczyścić.
Co chciałbym poprawić ? Właśnie ten filtr. Robilem próby z wykladaniem tam
różnego rodzaju warstw włókniny, żeby zdjąć potem zabrudzoną i wymienić
na czystą, bez zdejmowania warstwy osadu z samego piasku, ale jak na razie
nie znalazłem czasu na dopracowanie tego sposobu. Normalnie to zdejmuję
osad razem z 0,5 cm warstwą piasku i nasypuję świeży piasek. Używam białego
kwarcowego, przesianego przez drobne sito.

Mam to wszystko nie na poddaszu, ale w pomieszczeniu gospodarczym na
parterze, nie ma tam mrozu.

Projekt nie powstał oczywiście od razu, robilem po drodze inne, czasami bez
dobrych efektów. Ten sprawdza się, chociaż nie jest zupelnie bezobsługowy.

msobanie
11-12-2007, 20:03
Witam,
Uzytkuje stacje uzdatniania AQVA-System (z Podkowy Lesnej) od 3 lat.
Ten filtr to GA.011. Reczne sterowanie. (Bede mial w przyszlym roku do odsprzedania bo podlaczaja mnie do wodociagu :-) ).
Proponuje oprzec sie na tego typu urzadzeniu i od tego typu firmy kupic zloze (kilkaset zlotych - ~700 - 800 - mysle ze warto).
Grunt to napowietrzanie, a wiec za pompa inzektor (zwezka) i dalej zwykly, duzy baniak - hydrofor - jak najwieksza srednica aby pow. styku wody z powietrzem byla jak najwieksza.
Dalej juz tylko filtr - i to za to oni krzycza najwiecej - zupelnie nie wiem dlaczego.
Zwykly zbiornik walcowy, ktory ma:
1. 2 klapy z boku do zaladowania zloza - wlazy zasypowe
2. zawor spustowy na dole
3. zawor odpowietrzajacy na gorze + zawor bezp
4. wylot na dole - przefiltrowana woda
5. wlot na gorze - woda surowa
Zmiana kierunku poprzez sterowanie recznymi zaworami (taki prostokat z rur)
6. W srodku jest podobno jeszcze uklad drenazowy (chyba po to, aby zloze nie dostawalo sie do wody).
U mnie po kolei (w kolejnosci od brudnej do czystej wody) wystepuja takie elementy w zlozu:
a) piasek kwarcowy
b) dolomit prazony
c) ruda manganu (bo mam mangan w wodzie)
d) piasek kwarcowy
e) dolomit (rozne frakcje, od malej do grubej)
Ot, i cala filozofia. Mysle ze jakis szpec za 2 tys zrobi taki zbiornik bez problemu (moze taniej, nie wiem). Zloze + inzektor - 1000 PLN. Hydrofor trzeba tak czy owak, pompe tez.
Wyjdzie ze 3 tys, swoj kupilem za 4.5 kPLN.
Zawsze taniej.
Pozdrawiam
Mirek

Raton
13-12-2007, 09:37
Temat zaczyna sie klarować :D
Może ktoś doradzi jak eliminować poszczególne zanieczyszczenia.
Jedni mają żelaza mniej inni więcej. Tak samo z manganem i kamieniem.
Ja wiem że będę musiał sporo się przyłozyć do pozbycia się kamienia bo czajnik jest biały po 3 dniach gotowania. Perlatory wymieniam raz na 2 miesiące :(
Jak rozumiem napowietrzanie pomaga w pozbyciu się żelaza ??
A jak z kamieniem ??

hes
13-12-2007, 10:55
Jak masz bialy kamień w czajniku, to prawdopodobnie nie masz w wodzie żelaza
i manganu. Najlepiej zrób analizę tej wody.

Napowietrzanie to wstęp do usunięcia żelaza, sprzyja to wydzieleniu z wody
osadu związkow żelaza. Ja dodatkowo wspomagam to dodawaniem
nadmanganianu potasu, który jest silnym utleniaczem. Nadmanganian
dodatkowo powoduje także wydzielanie i usuwanie manganu z wody, chociaż
brzmi to trochę dziwnie, bo to przecież związek manganu. Ale taka jest chemia.

Wapno dodaję dla podwyższenia pH wody, lepsze jest wtedy dzialanie
i napowietrzania, i dodatku nadmanganianu. Zdaje się, że wapno powoduje
także wydzielanie sie osadu kamienia, tak więc obniża także jej twardość.
Tak sie przynajmniej robi w przygotowaniach wody do przemysłowych
instalacji kotlowych, chociaż w moim przypadku ilość tego dodawanego
wapna jest naprawdę symboliczna.

wicekK
16-12-2007, 16:04
A gdyby jeszcze ktoś potrafił doradzić jak dobrać złoże w zależności od składu wody - to można by tylko zamówić złoże .
Ja właśnie zamontowałem hydrofor , przed nim napowietrzanie , za zbiornikiem podejścia przygotowane do podłączenia baniaka ze złozem .
A stację uzdatniania mam zamiar wziąć od Otago z ul Jutrzenki i ma kosztowaćm poniżej 2 tysięcy .

msobanie
16-12-2007, 20:11
Wicekk,
Na poczatek trzeba koniecznie zrobic badanie fizykochemiczne wody.
Tam wszystko wyjdzie, czego ile masz, jakie ph, twardosc itp.
Do tego odpowiednio dobieraja zloze.
Dla mnie dodali rude manganu ze wzgledu na mangan wlasnie (podobno tak trzeba), dolomit podobno do podniesienia ph.
Czesto tez firmy robia badania, zanies im wode (ze 2 litry) po dlugim przeplukaniu studni (nie od razu po zrobieniu studni) - oni zbadaja i dobiora zloze.
Wszystko zalezy co w takiej wodzie siedzi.
A kazdy ma inna, niestety.
Pozdrawiam
Mirek

wicekK
16-12-2007, 20:57
Ja swojej wody nie badałem , ci ludzie z Otago robią takowe - ale tylko na zawartość Fe i Mn .
Ponieważ moja woda ma zapach ( nie , nie śmierdzi ) - niektóre mineralne też czuć ( no i sąsiedzi powiedzieli , że w Rembertowie taka woda jest - to podobno od prakoryta Wisły ) , zamierzam zrobić kompletne badanie a Sanepidzie .
Do tej pory nie robiłem , bo to sie podobno potrafi zmieniać .
Moja studnia była używana na potrzeby budowy , potem sporadycznie .
Przygotowując się do zainstalowania pompy docelowej trochę wody z niej wylałem .
Tak czy owak - ludzie tę moją wodę pili ( ja zresztą też i to nawet surową ) , nikt się nie pochorował : znaczy jakichś bakterii niebezpiecznych dla ludzi nie zawiera .

hes
17-12-2007, 09:32
Jeżeli w wodzie jest za dużo manganu, może być szkodliwy dla zdrowia.
Nadmiar żelaza nie jest już tak grożny. Ale nie chodzi tylko o zdrowie,
Ważniejsze są skutki dla całej instalacji, nie mówiąc już o tak zwyczajnych
sprawach, jak pranie w czystej, nie zażółconej żelazem wodzie. Przed
zrobieniem oczyszczania bojler na cieplą wodę wytrzymywał mi max. 4 lata
teraz mam już 9 i nic zlego się nie dzieje.( odpukać...)

pawelm
29-12-2007, 18:24
Może komuś przyda się garść teorii :)
1)Co do napowietrzania, stosuje się go nie tyko do utlenienia związków manganu i żelaza, co skutkuje ich wytrącaniem,
ale także do usunięcia z wody CO2, którego zawartość w wodzie decyduje o stężeniu węglanu wapnia.
(Działa to tak, że im więcej CO2 w wodzie, tym więcej jest się w stanie rozpuścić w niej węglanu wapnia).
Im lepiej napowietrzy się wodę (wypierając z niej CO2), tym więcej da się wytrącić węglanu wapnia z wody.
Dodawanie dolomitu i t. p. do wody wiąże nadmiarowe CO2, ułatwiając usuwanie twardości węglanowej.
Ciekawostka: napowietrzanie wody zazwyczaj kojarzy się z wtłaczaniem powietrza do wody
(jak np. w akwarium za pomocą porowatej kostki),
tymczasem powierzchnia kontaktu wody z powietrzem jest nieporównywalnie większa,
gdy woda rozpylana jest w powietrzu - mogą tworzyć się wtedy nieskończenie małe kropelki wody,
podczas gdy pęcherzyki powietrza rozpylone w wodzie wskutek napięcia powierzchniowego
mają tendencję do łączenia się ze sobą.
2)Co do rudy manganu/żelaza - stanowi ona katalizator przyspieszający reakcje utleniania się związków manganu i żelaza.
Stosuje się też wprowadzanie do filtrowanej wody pewnej ilości nadmanganianu potasu, który rozkłada się, osadzając na piasku filtra tlenki manganu, działające jak wyżej (tzw. "szczepienie" filtra).
3)Co do czyszczenia filtra piaskowego (typu takiego jak piszecie - tzw. "filtr pośpieszny")
- najskuteczniejszą i najłatwiejszą, stosowaną od lat metodą jest okresowe przepłukiwanie złoża
poprzez przepuszczanie przez nie w kierunku odwrotnym do filtracji
- wody, a jeszcze lepiej, dla dokładniejszego wymieszania złoża - wody + powietrza.
Do tego celu można użyć tego samego drenażu, którym odpływa w cyklu pracy przefiltrowana woda,
lub zainstalować dodatkowy drenaż dla wtłaczania powietrza.
Po przepłukaniu wystarczy poczekać jakiś czas, aż złoże się ustabilizuje i zacznie płynąć czysta woda.
Gdyby ktoś chciał zaprojektować sobie samemu taki filtr, to polecałbym jakieś wydawnictwa akademickie,
przeglądnięcie książek typu "techniki uzdatniania wody" etc.,
znajdą się tam dokładne opisy parametrów takich, jak wysokość złoża, średnica,
uziarnienie, rodzaje drenażu, czas płukania filtra, i tym podobne.

NOTO
07-01-2008, 20:08
Ja mam za dużo kamienia w wodzie z wodociągów i chciałbym go usunąć.
Na allegro znalazłem odpowiednie złoże. Ale musiałbym go mieć z 10 litrów abie czyścić złoża solanką co kilka dni tylko powiedzmy raz w miesiącu ...

Jak to zrobić ... szczególnie zautomatyzować czyszczenie solanką .

gotowe stacje to wydatek min 1700 zł.

EmCom5
07-08-2013, 18:13
Witam,

ktoś może sam wykonywał stację uzdatniani wody?