PDA

Zobacz pełną wersję : Sosna i świerk w jednej więźbie dachowej??????



odaro
11-12-2007, 22:12
Jestem straszliwie wkur.... bo zamówiłem więźbę z sosny
w Nadarzynie
www.impregnacja-ciśnieniowa.pl

Dzisiaj cięgla zaczął kłaść więźbę i okazało się że jak na razie mam więcej świerka niż sosny.


Jak myślicie czy można mieszać na jedną więźbę sosnę z świerkiem.

Gdyby to było kilka elementów z świerka to nie robił bym problemów ale jak na razie wychodzi że świerka będzie bardzo dużo może nawet więcej niż sosny.


Jak myślicie czy można łączyć w sposób dowolny świerk i sosnę w jednej konstrukcji więźby???

Dodatkowo jestem wkur.... na jakość impregnacji ciśnieniowo-próżniowej w Nadarzynie o czym pisałem tutaj
http://forum.muratordom.pl/impregnacja-cisnieniowa-drewna-wielka-lipa,t119073.htm

retrofood
12-12-2007, 08:18
Świerk jest lepszy od sosny, bo ma mniejsze sęki - mniej punktów, gdzie więźba jest słabsza. Jeśli któreś elementy nie mają wyraźnych wad (duże sęki, skręcane słoje) to wg mnie nie ma problemu.

odaro
12-12-2007, 08:32
Świerk jest lepszy od sosny, bo ma mniejsze sęki - mniej punktów, gdzie więźba jest słabsza. Jeśli któreś elementy nie mają wyraźnych wad (duże sęki, skręcane słoje) to wg mnie nie ma problemu.

Dzięki za wsparcie bo już nerwowo nie daję rady ma serdecznie dość już tej budowy.

Mnie bardzo stresuje to czy można tak po prostu mieszać dowolnie poszczególne elementy więźby

Bo np kilka słupów podpierających ramę będzie z sosny a kilka z świerka albo elementy ramy które są z płatwi 12x24cm

12-12-2007, 08:41
mozna mieszac

retrofood
12-12-2007, 08:44
Ja nie jestem specjalistą od drewna, ale elektrykiem i na naprawach maszyn w zakładach drzewnych spędziłem trochę czasu. Więc słyszałem to i owo, skierowane nie tylko do klientów, ale i w rozmowach pracowników pomiędzy sobą. Więc opinie takie (gdy się powtarzały, szczególnie w różnych miejscach)) uważam za wiarygodne.
Poza tym latem tematy więźby często sie powtarzały na forum. Spróbuj trochę poszukać, bo ja nie mam teraz czasu, ale z tego wszystkiego wynika, że technicznie nie masz się bardzo czym przejmować oprócz tego, że wydałeś niepotrzebnie za dużo kasy. To powinno byc tańsze.

retrofood
12-12-2007, 08:46
Dzięki za wsparcie bo już nerwowo nie daję rady ma serdecznie dość już tej budowy.


he, he, he... nie przejmuj się, to wszyscy mają :D

Barbossa
12-12-2007, 08:48
Dzięki za wsparcie bo już nerwowo nie daję rady ma serdecznie dość już tej budowy.

OT
czytając o Twoich "problemach" wydaje mi się,
że roboty wykończeniowe w Twoim domu zakończą się Twoim rozległym zawałem
a może nawet wcześniej
w opcje wchodzą inne, równie tragiczne przypadłości, które mogą się wątłemu ciału ludzkiemu przytrafić
nie szkoda Ci samego siebie?

i widzę, że nie lubisz czytać co miektórzy mądrzy ludzie piszą,
(vide posty Andrzeja Wilhelmiego w innym temacie)

odaro
12-12-2007, 09:21
Dzięki za wsparcie bo już nerwowo nie daję rady ma serdecznie dość już tej budowy.

OT
czytając o Twoich "problemach" wydaje mi się,
że roboty wykończeniowe w Twoim domu zakończą się Twoim rozległym zawałem
a może nawet wcześniej

Dzięki Barbossa ze martwisz się o moje zdrowie. Jak widać każdy ma inne problemy.

Może z tym zawałem to jeszcze nie teraz chociaż te 2 ostatnie dni...



i widzę, że nie lubisz czytać co miektórzy mądrzy ludzie piszą,
(vide posty Andrzeja Wilhelmiego w innym temacie)

Nieprawda chętnie poczytam tylko powiedz gdzie tego szukać.

Geno
12-12-2007, 09:38
Pod względem wytrzymałościowym problemu nie ma , technologicznie chyba też nie powinno być.