Mój dom to romb

[Tadeusz 25]

Buduję dom, który miał być kwadratem, ale wczoraj dowiedziałem się od cieśli, że posiadam romb. Różnica długości przekątnych to 10 cm. Sam sprawdziłem salon. Ściany, które powinny mieć taką samą długość mają 7 cm różnicy (w drugą stronę różnica to 4 cm). Inne pokoje są małe i różnice 1-2 cm nie mają znaczenia.
No i kogo pociągnąć do odpowiedzialności? Geodetów, murarzy, kierownika budowy?
Jeśli znajdę winnego to co mogę uzyskać (na budowanie od nowa się nie zdecyduję)
Zapewne wyjdzie tak, że jedyną osobą która na tym ucierpi to będę ja.

[msobanie]

Widzę że to pewna "norma".
Ostatnio pisałem w opisach projektów o "Przytulnym", że projekt ma źle wyliczone długości belek na strop. Dzisiaj przy okazji mierzenia dachu (mały spór z wykonawcą o powierzchnię) wyszło na jaw że mam kuchnię wysuniętą o 0,5 m za bardzo do przodu!
Chyba tak musi już zostać!
Pozdrawiam
Mirek

[HenoK]

Tadeusz za wybudowanie budynku zgodnie z projektem odpowiedzialny jest kierownik budowy.
Jednak, żeby rzeczywiście mógł wszystkich istotnych spraw na budowie dopilnować na etapie stanu surowego powinien być co najmniej kilkanaście razy (częstotliwość zalezy od tempa prac).
Czy zapłaciłeś mu za taką pracę (zapłata powinna pokrywać czas pracy i dojazdy na budowę) ?
Jeżeli zatrudniałeś kierownika budowy zgodnie z prawem (należy on do PIIB) to powienien on być ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej za błędy popełnione przy wykonywaniu swojej funkcji.
Druga sprawa, że takie rażące zaniedbywanie swoich obowiązków może się dla niego skończyć np. ponownym egzaminem na uprawnienia budowlane.