PDA

Zobacz pełną wersję : grzejnik elektryczny - jak obliczyć faktyczne zużycie prądu



andopo
21-12-2007, 22:04
Witam,
muszę dogrzać łazienkę o pow. 7m2 grzejnikiem elektrycznym. Producent pisze o mocy elektrycznej od 1000 do 2000W oraz natężenie od 4.6 - 9.1W. Grzejnik jest z termostatem. Proszę Was bardzo o pomoc w wyliczeniu ile taki grzejnik może zużyć kWh w ciągu doby. Nie znam sie zupełnie na tych wszystkich Watach itp, nie wiem też jak długo pomieszczenie może trzymać temperaturę, może pomożecie?

Dzięki, pozdrawiam

Darek Rz
22-12-2007, 08:57
Witam

A może prosciej .............

Jak włączysz grzejnik 2000 W na 10 godzin to zużyje 20kW .
20 KW x powiedzmy 0,45 zł za KW to bedzie 9 zł .

W ciągu doby zużyje 48KW x0,45 za KW = 21,60 zł . Oczywiście faktyczne zużycie będzie mniejsze bo grzejnik nie bedzie pracował non -stop tylko powiedzmy przez 6 godzin na dobę .

pozdrawiam

FREDY
22-12-2007, 22:58
Witam,
muszę dogrzać łazienkę o pow. 7m2 grzejnikiem elektrycznym. Producent pisze o mocy elektrycznej od 1000 do 2000W oraz natężenie od 4.6 - 9.1W. Grzejnik jest z termostatem. Proszę Was bardzo o pomoc w wyliczeniu ile taki grzejnik może zużyć kWh w ciągu doby. Nie znam sie zupełnie na tych wszystkich Watach itp, nie wiem też jak długo pomieszczenie może trzymać temperaturę, może pomożecie?

Dzięki, pozdrawiam

Oczywiście chodzi o natężenie 4.6 - 9.1 A czyli amper.
A tak na poważnie to nie da się tego zadania obliczyć. Maksymalnie grzejnik ten zużyje 48KW czyli jakieś 48*35groszy = 16,8 zł netto ( cena 1KW przyjęta = 0.35zl)
Jest to obliczone dla najbardziej niekorzystnego przypadku - tzn grzejnik będzie grzał na maxa cay czas. W rzeczywistośći będzie się wyłączał. Ale ile to już za mało danych podajesz.

andopo
24-12-2007, 06:39
Nie wiem o jakie dane chodzi :). Myślałem o przenośnym grzejniku GE-20, szczegółowe info jest http://www.convector.pl/grzejnikGE.htm - możecie zerknąć?.

A może moglibyście polecić jakiś dobry i energooszczędny grzejnik?

EarlGrey
24-12-2007, 07:56
A może moglibyście polecić jakiś dobry i energooszczędny grzejnik?

Heh, jeśli chodzi o grzejniki elektryczne to "energooszczędny" znaczy tyle samo co "zepsuty". W grzejnikach elektrycznych sprawność jest bardzo wysoka i odzyskujesz 99% energii w postaci ciepła. Jak chcesz "energooszczędny" to znaczy tyle co "żeby mniej grzał" ;)

ardziu
24-12-2007, 07:59
A może moglibyście polecić jakiś dobry i energooszczędny grzejnik?

hmm... praktycznie wszystkie elektryczne grzejniki są energooszczędne - maja sprawność 100% (nawet kabel zasilający jak się grzeje - to grzeje)

energooszczędny możesz mieć budynek...

wbrat
24-12-2007, 10:00
Witam

A może prosciej .............

Jak włączysz grzejnik 2000 W na 10 godzin to zużyje 20kW .
20 KW x powiedzmy 0,45 zł za KW to bedzie 9 zł .


To byłoby zbyt proste. Grzejnik ma termostat i po osiągnięciu pewnej temp. się wyłącza na jakiś czas. To co napisałeś, to maksymalne możliwe zużycie. Faktyczne będzie dużo niższe.

krzysztofh
24-12-2007, 10:53
Witam

A może prosciej .............

Jak włączysz grzejnik 2000 W na 10 godzin to zużyje 20kW .
20 KW x powiedzmy 0,45 zł za KW to bedzie 9 zł .


To byłoby zbyt proste. Grzejnik ma termostat i po osiągnięciu pewnej temp. się wyłącza na jakiś czas. To co napisałeś, to maksymalne możliwe zużycie. Faktyczne będzie dużo niższe.

Tyle że to byłoby 20kWh jeżeli już, a nie 20kW.
W warunkach domowych to jest możliwe do zmierzenia ale raczej teoretycznie. Wystarczy wyłączyć wszystkie odbiory również te stand by, zapisać stan licznika, włączyć grzejnik na np. 10h i znów odczytać.
Bardzo trudno wykonalne z uwagi na konieczność pozbawienia napięcia choćby takich urządzeń jak piec co. w obecnych warunkach.
Poza tym to zużycie będzie zależało od wielu czynników, z których główny to temp zewn.
Trzeba zadać sobie pytanie co taki pomiar ma dać.

piąty
24-12-2007, 11:05
Bardzo trudne bądź też niemozliwe wręcz jest policzenie ile taki grzejnik pobierze prądu. Zmiennych jest za wiele, wystarczy otworzyć okno 'na papieroska', albo otworzyć żeby po 'siedzeniu na tronie' się przewietrzyło i już całe obliczenia są niewłaściwe.

Jeżeli jesteś dopiero przed kupnem (a jesteś), to fakt - jedynie takie obliczenia 'na oko' mogą Ci andopo pomóc. Niestety one mogą się okazać bardzo 'na oko'. Wydaje mi się że nie masz jednak wyjscia. Musisz dogrzać i tyle - Kup po prostu dobry grzejnik z termostatem.

Jeżeli jesteś już po zakupie a przed rachunkiem ;-) to możesz zakupić po prostu licznik. Albo normalny taki montowany do skrzynki, to pare złoty kosztuje, albo naprzykład coś takiego:

http://allegro.pl/item286283124_licznik_miernik_zuzycia_energii_f_va t_netto_60_6zl.html

andopo
24-12-2007, 13:10
Dzieki za odpowiedzi (grzejnika jeszcze nie kupilem :)),
zastanawiam sie czy lepiej kupic grzejnik elektryczny olejowy czy taki zwykly z grzalka. Jakie sa Wasze opinie? Czy mozecie polecic jakis konkretny dobry grzejnik?

Pozdrawiam

piąty
24-12-2007, 13:17
Pewnie ile ludzi tyle zdań ;-) Ja swego czasu do dogrzewania kupiłem grzejnik 3 stopniowy elektryczny na allegro. Dużo ludzi kupowało takie, pozytywne komentarze i w ogóle. Okazało się, że hm.. grzał mizernie chodź na maxa pobierał 2kW. Był dość spory, ale w środku miał tylko 4 takie sprężynki które się nagrzewały. Do czerwonosci, ale jak na taki grzejnik cztery sprezynki jak od długopisu nie zdawały egzaminu.

Zniesmaczony efektami od brata wziałem farelkę (taką starą prostokątną) która mu się walała po garażu niepotrzebna. W mig robiła miłe ciepłko.

andopo
24-12-2007, 14:17
Trzeba zadać sobie pytanie co taki pomiar ma dać.
No dla mnie taki pomiar jest istotny z racji tego, że normalnie ogrzewam dom gazem płynnym z butli. Regulator pokojowy mam umiejscowiony w salonie, który ogrzewam kominkiem i tym sposobem piec nie uruchamia się praktycznie wcale i w łazience jest zimno. Gaz z butli jest strasznie drogi i chciałem wyliczyć co bardziej mi się opłaci, czy na regulatorze pieca "sztucznie" zwiększać na jakiś czas temperaturę aby uruchomić grzejnik w łazience czy kupić grzejnik elektryczny.

rmffm1
18-02-2012, 07:59
By obliczyć zużycie prądu przez grzejnik możesz wejsc na stronę http://www.obliczeniaelektryczne.net tam wyliczysz ilość prądu zużywanego przez dane urządzenie

firewall
18-02-2012, 08:29
Najprościej. Włącz grzejnik.Zapisz stan licznika. Nie używaj innych sprzętów zasilanych prądem. Po czasie który spowoduje nagrzanie pomieszczenia lub twoje znudzenie sprawdź licznik. Będziesz wiedział ile rzeczywiście zużywa twój grzejnik.

orko
18-02-2012, 12:27
Regulator pokojowy mam umiejscowiony w salonie, który ogrzewam kominkiem i tym sposobem piec nie uruchamia się praktycznie wcale i w łazience jest zimno. Gaz z butli jest strasznie drogi i chciałem wyliczyć co bardziej mi się opłaci, czy na regulatorze pieca "sztucznie" zwiększać na jakiś czas temperaturę aby uruchomić grzejnik w łazience czy kupić grzejnik elektryczny.
Najbardziej opłaci się w tej sytuacji palić ciut mniej i ustawić termostat tak aby piec grzał np ze 2-3 godziny.
Grzejnik elektryczny zupełnie się nie opłaci tym bardziej, że jedna kwh to koszt raczej 0.6 zł a nie 0.35 jak tu ktoś już pisał.
Ale jeśli już się uprzesz to kup promiennik - ładnie wygląda i grzeje błyskawicznie tylko ludzi a nie ściany - do łazienki w sam raz.

sintel
18-02-2012, 13:38
Witam,
muszę dogrzać łazienkę o pow. 7m2 grzejnikiem elektrycznym. Producent pisze o mocy elektrycznej od 1000 do 2000W oraz natężenie od 4.6 - 9.1W. Grzejnik jest z termostatem. Proszę Was bardzo o pomoc w wyliczeniu ile taki grzejnik może zużyć kWh w ciągu doby. Nie znam sie zupełnie na tych wszystkich Watach itp, nie wiem też jak długo pomieszczenie może trzymać temperaturę, może pomożecie?

Dzięki, pozdrawiam

Zastosuj panel grzewczy ciepło masz natychmiast, wchodzisz właczasz i jest Ci ciepło. Z tego co pamiętam to kilkadziesiąt wat na m2 wystarczy. Tobie jest na pewno ciepło.Ogladałem taki fajna sprawa. Zresztą zobacz na ogrzewanie kośc0iłów, tego praktycznie bez podłogówki nie da się ogrzać, a wiernym jest ciepło.Są też do tego regulatory i pełne układy sterowania.Osobiście polecam.

coulignon
18-02-2012, 13:40
By obliczyć zużycie prądu przez grzejnik możesz wejsc na stronę http://www.obliczeniaelektryczne.net tam wyliczysz ilość prądu zużywanego przez dane urządzenie


bez jaj - to sa działania z 2 -3 klasy szkoły podstawowej.

piotrmak
18-02-2012, 14:58
No dla mnie taki pomiar jest istotny z racji tego, że normalnie ogrzewam dom gazem płynnym z butli. Regulator pokojowy mam umiejscowiony w salonie, który ogrzewam kominkiem i tym sposobem piec nie uruchamia się praktycznie wcale i w łazience jest zimno. Gaz z butli jest strasznie drogi i chciałem wyliczyć co bardziej mi się opłaci, czy na regulatorze pieca "sztucznie" zwiększać na jakiś czas temperaturę aby uruchomić grzejnik w łazience czy kupić grzejnik elektryczny.

Bardziej opłaci się mieć swoją butlę. Gaz nie jest taki drogi:P

kkas12
18-02-2012, 21:45
Wprawdzie temat stary, ale nowe rady groźne.
Farelka, promiennik czy inne źródło ciepła przyłączane do gniazda czy butli gazowej w łazience to zaproszenie kostuchy do tańca.
Aż dziw bierze, ze nikt nad takimi "radami" nie panuje.

Ale chyba z tego właśnie płynie popularność tego łatwego forum i "ekspertów" (niektórych) tu zaistniałych.
Na innych bowiem tematycznych forach racji bytu tacy "eksperci" nie mają.

coulignon
19-02-2012, 07:52
Wprawdzie temat stary, ale nowe rady groźne.
Farelka, promiennik czy inne źródło ciepła przyłączane do gniazda

Ja mam tak w całym domu. Na dole promienniki na górze konwektory. No i żyję.

dendrytus
19-02-2012, 08:11
Wprawdzie temat stary, ale nowe rady groźne.
Farelka, promiennik czy inne źródło ciepła przyłączane do gniazda czy butli gazowej w łazience to zaproszenie kostuchy do tańca.


Jak można podłączyć farelka do butli gazowej kolego ekspercie? Pytam tak, ze zwykłej ciekawości.

PS.
Trochę mnie dziwi, że kolega, który jest już prawie rodowitym wyspiarzem, nie wie, że śmierć jest mężczyzną, nie kobietą. Kobiety dają życie, a odbierają je głównie mężczyźni.


Ja mam tak w całym domu. Na dole promienniki na górze konwektory. No i żyję.
A jak ci idzie taniec z kostuchem? Słyszałem, że czasami lubi nadepnąć podczas tańca.

kkas12
19-02-2012, 10:18
Ja mam tak w całym domu. Na dole promienniki na górze konwektory. No i żyję. W całym domu ma kolega jedną wielką łazienkę?

dendrytus
19-02-2012, 12:26
W całym domu ma kolega jedną wielką łazienkę?

Ponieważ poziom merytorycznych odpowiedzi kolegi i rozwiązań jest proporcjonalny do forum, na którym kolega jest moderatorem, przypomnę, że to forum jest dla zwykłych zjadaczy chleba.
Ale ponieważ jak zwykle nic merytorycznego od kolegi nie otrzymamy, wezmę na siebie ten obowiązek i wytłumaczę na czym polega problem z dogrzewaniem się w łazienkach. I co ekspert z forum elektroda miał na myśli pisząc


Farelka, promiennik czy inne źródło ciepła przyłączane do gniazda czy butli gazowej w łazience to zaproszenie kostuchy do tańca.


Problem z dogrzewaniem się w łazienkach występuje przeważnie w starych budynkach ze słabą wentylacją, która może być dodatkowo zakryta w celu zapobieżenia utraty ciepła w mieszkaniu, posiadających instalację elektryczną, która nie spełnia jakichkolwiek standardów bezpiecznej instalacji, które obowiązują dzisiaj.
Oczywiście pomysł kolegi kkas12, który w celu zabezpieczenia życia i zdrowia mieszkańców, a polegający na odłączeniu ich od prądu i gazu do czasu, aż użytkownik doprowadzi wszystko do obowiązujących dzisiaj standardów należy pozostawić bez komentarza.
Problem pierwszy
Ogrzewanie przy pomocy elektrycznego źródła ciepła (farelek, słoneczko) w łazience.
Problemem jest oczywiście samo urządzenie, które nie spełnia, bo nie może, jakichkolwiek norm umożliwiających używanie w pomieszczeniach wilgotnych.
Dodatkowo podczas kąpieli mamy wodę zmieszaną z mydłem, która w połączeniu z prądem stanowi dodatkowe niebezpieczeństwo.
Stare instalacje nie posiadają uziemień i wyłączników różnicowoprądowych. W takim przypadku może dojść do śmiertelnego porażenia prądem.
Rozwiązaniem może być nagrzanie pomieszczenia przed kąpielą i odłączenie elektrycznych urządzeń w trakcie kąpieli. W starych obiektach powinno odłączać się również pralki, które często stoją w łazienkach i pamiętają niejedną naprawę przez mechanika od pralek.
Lepszym rozwiązaniem może być oczywiście "olejak", który również będzie odłączany na czas kąpieli.
Trzeba również pamiętać o wytarciu do sucha podłogi, ścian przed podłączeniem urządzenia grzewczego do prądu.

Problem drugi.
Ogrzewanie przy pomocy gazowego źródła ciepła w łazience.
W przypadku gazowego ogrzewania może powstać problem niepełnego spalania się gazu i powstania czadu. W przypadku czadu szczególnie niebezpieczne są sypialnie i łazienki, gdzie głowa znajduje się "tuż nad ziemią" w miejscu gdzie czad się zbiera. Rozwiązaniem problemu może być również nagrzanie pomieszczenia przed kąpielą z dodatkowo uchylonymi drzwiami i rozszczelnionym oknem lub kratką wentylacyjną w trakcie nagrzewania.

PS.
Jakimś dziwnym trafem marnuje kolega czas na zakładanie idiotycznych tematów na różnych forach mających wykazać jakim to jestem nieukiem, a kolega jakim to jest "PRO", zamiast zakładać tematy poprawiające bezpieczeństwo. Mnie akurat to nie dziwi, bo do takich tematów trzeba mieć odpowiednią wiedzę.
A pomysł kolegi polegający na całkowitym usunięciu gniazdek z łazienki uważam po prostu za kretyński.

kkas12
19-02-2012, 12:51
Kolego i kretyn i idiota zawsze wszystko swoją miarą mierzy.
Więc to co według ciebie jest kretyńskie czy idiotyczne wcale takim być nie musi.
Bardzo często takie określenie oznacza tylko poziom "eksperta".

Post (poza osobistymi wycieczkami) całkiem merytoryczny.
Więc jednak można pisać kolego z sensem i na temat?
Gdybyś dodał jeszcze informację o stosowaniu detektorów tlenku węgla i innych tego typu czujek było by widać że czujesz temat i na sercu leży Ci poprawa bezpieczeństwa.

15kvmaciej
19-02-2012, 14:31
@ dendrytus, potrafisz epitety typu "durny", "kretyński", zastąpić obszerniejszym wyjaśnieniem swojego postrzegania omawianego problemu?
..I oszczędź czasu na wklejanie linków do zagranicznych popcornów, sam je sobie oglądaj w toalecie :popcorn:

dendrytus
19-02-2012, 14:44
Kolego i kretyn i idiota zawsze wszystko swoją miarą mierzy.
Więc to co według ciebie jest kretyńskie czy idiotyczne wcale takim być nie musi.

Ale ono po prostu jest kretyńskie i nic z tym nie zrobisz.


Bardzo często takie określenie oznacza tylko poziom "eksperta".

Święte słowa, twoje rozwiązania zawsze świadczą o twoim profesjonalizmie.
Problem gniazdka w łazience? Jaki problem wystarczy go nie montować.
Problem z podłączeniem ściemniacza w miejsce włącznika? Jaki problem? Wystarczy rozpruć ścianę i wymienić przewód na taki z właściwymi kolorami.



Post (poza osobistymi wycieczkami) całkiem merytoryczny.
Więc jednak można pisać kolego z sensem i na temat?
Gdybyś dodał jeszcze informację o stosowaniu detektorów tlenku węgla i innych tego typu czujek było by widać że czujesz temat i na sercu leży Ci poprawa bezpieczeństwa.
Ty nawet nie raczyłeś napisać o co ci właściwie chodzi.
Wystarczyło abyś, to ty go stworzył.
A co do detektorów to jest z nimi pewien problem niestety nie są za darmo. A problemy o których pisałem dotyczą ludzi których na ogół nie stać na drugie śniadanie dla swojego dziecka.

@ dendrytus, potrafisz epitety typu "durny", "kretyński", zastąpić obszerniejszym wyjaśnieniem swojego postrzegania omawianego problemu?
..I oszczędź czasu na wklejanie linków do zagranicznych popcornów, sam je sobie oglądaj w toalecie :popcorn:

WTF?
Napisałeś to żeby coś napisać czy może wnieść coś konstruktywnego?
Sorki, że zwracam uwagę wybitnemu "ekspertowi" z forum elektroda.

15kvmaciej
19-02-2012, 15:06
Ja tu wyłącznie piszę, by coś wnieść konstruktywnego. ..pocisz się??? :popcorn:

kkas12
19-02-2012, 15:19
Jesteś elektrykiem czy doradcą finansowym?
Od takiego rozumowania zapełniają się kroniki wypadków.
To Ty i Tobie podobni stoją za tym, że w Polsce co roku z powodu kontaktem z prądem ginie prawie sześć osób na milion mieszkańców.
W innych cywilizacjach wskaźnik jest wielokrotnie niższy.
Do jednego wora ładujesz też nowe dziś wykonywane instalacje z tymi, które okres swej świetności dawno mają już za sobą.
A to już nic innego jak czcza demagogia.

Dla Ciebie ważne jest tylko aby żarówka świeciła a w gnieździe było napięcie.
Tak rozumują kompletni laicy.
I to oni tworzą mity o niezastąpionych "złotych rączkach", które to z niczego stworzą instalację.
Nie ważne, że potencjalnie niebezpieczną, bo bez żyły ochronnej i z przewodami pod podłogą łazienki.
Ale za to "nowoczesną" bo z wysokoczułym RCD.
A że z człowiekiem w roli przewodu ochronnego to już nie ma znaczenia.

Każda dyskusję czy nawet próbę jej zawiązania sprowadzasz swym udziałem do karczemnego poziomu bez względu na to jakiego zagadnienia ma dotyczyć.
I taki jest powód Twego niebytu na innych forach.
Być może tu odnalazłeś swój Pacanów.

Ale Ty tego nie zrozumiesz nigdy.
Dla Ciebie ważny jest tylko Twój ograniczony punkt widzenia.
Punkt który na innych (profesjonalnych) forach poparcia nie znalazł a który tu usiłujesz narzucić innym.
A to ilu osobom zrobiłeś swymi wizjami wodę z mózgu dla Ciebie istotne nie jest.
Innymi słowy ożeniła się bida z nędzą i tak razem przez Kraj pędzą.
Tak wygląda polska elektryka za Twoim i Twych pobratymców wydatnym staraniem.
Peszel, marker i RCD trzy nieodzowne a podstawowe atrybuty "elektryka" z nad Wisły.

15kvmaciej
19-02-2012, 17:12
.Krzysztofie, zapomniałeś wypomnieć puszkę. Z wiecznie odpadającym dekielkiem ;)

dendrytus
19-02-2012, 17:18
Jesteś elektrykiem czy doradcą finansowym?
Od takiego rozumowania zapełniają się kroniki wypadków.
To Ty i Tobie podobni stoją za tym, że w Polsce co roku z powodu kontaktem z prądem ginie prawie sześć osób na milion mieszkańców.
W innych cywilizacjach wskaźnik jest wielokrotnie niższy.
Do jednego wora ładujesz też nowe dziś wykonywane instalacje z tymi, które okres swej świetności dawno mają już za sobą.
A to już nic innego jak czcza demagogia.

Dla Ciebie ważne jest tylko aby żarówka świeciła a w gnieździe było napięcie.
Tak rozumują kompletni laicy.
I to oni tworzą mity o niezastąpionych "złotych rączkach", które to z niczego stworzą instalację.
Nie ważne, że potencjalnie niebezpieczną, bo bez żyły ochronnej i z przewodami pod podłogą łazienki.
Ale za to "nowoczesną" bo z wysokoczułym RCD.
A że z człowiekiem w roli przewodu ochronnego to już nie ma znaczenia.

Każda dyskusję czy nawet próbę jej zawiązania sprowadzasz swym udziałem do karczemnego poziomu bez względu na to jakiego zagadnienia ma dotyczyć.
I taki jest powód Twego niebytu na innych forach.
Być może tu odnalazłeś swój Pacanów.

Ale Ty tego nie zrozumiesz nigdy.
Dla Ciebie ważny jest tylko Twój ograniczony punkt widzenia.
Punkt który na innych (profesjonalnych) forach poparcia nie znalazł a który tu usiłujesz narzucić innym.
A to ilu osobom zrobiłeś swymi wizjami wodę z mózgu dla Ciebie istotne nie jest.
Innymi słowy ożeniła się bida z nędzą i tak razem przez Kraj pędzą.
Tak wygląda polska elektryka za Twoim i Twych pobratymców wydatnym staraniem.
Peszel, marker i RCD trzy nieodzowne a podstawowe atrybuty "elektryka" z nad Wisły.
Radzę oddać szklaną kulę do naprawy. Ta podaje ci złe dane na mój temat.
Wróżenie z fusów od kawy na mój temat może doprowadzić do zawału z powodu ilości kawy jaką będziesz musiał wypić. Mam talizman blokujący przed szpiegowaniem przy pomocy kuli i fusów, który zasilany jest światłem księżyca.

PS.
To ciekawe, że forum ISE jest nieprofesjonalne. Nawet opinia inspektora jest nie profesjonalna. Jakie to szczęście, że wyjechałeś z naszego kraju.

PS2.
Widzę, że nie jestem jedynie obwiniany za powódź z 2010 roku.

PS.3
W wypadkach drogowy w Polsce ginie około 6000 osób i około 60 tys. jest rannych.
45% zgonów w Polsce spowodowanych jest chorobami układu krążenia.

kkas12
19-02-2012, 17:31
To nie szklana kula.
To treść postów twego autorstwa.
Więc myśl jak piszesz a nie pisz co myślisz.
Tylko tyle.

15kvmaciej
19-02-2012, 18:01
Jakie to szczęście, że wyjechałeś z naszego kraju.
Zgadzam się z Tobą :)