PDA

Zobacz pełną wersję : Zastawa stołowa



literkas
27-12-2007, 08:41
Bardzo podobają mi się kieliszki safron czeskiej firmy bohemia sprzedawane m. in. w sklepach almi-dekor. Dostaliśmy z mężem 2 takie kieliszki od siostry. Bardzo chciałabym mieć komplet takich kieliszków. I tu zaczynają się schody.

Argumenty mojego męża przeciw:
1. te kieliszki są dość drogie (ok 26zł/szt) - dla porównania w ikei za tą cenę mogę mieć 10 kieliszków zwykłych.
2. jak się taki kieliszek zbije to będzie szkoda
3. trzeba mieć odpowiednio ładną zastawę (talerze, sztućce itp)
4. wg męża lepiej zostawić sobie te 2 kieliszki na wieczory przy kominku we dwoje, a na większe imprezy kupić coś taniego, bo i tak zawsze się coś stłucze
5. mamy inne ważniejsze wydatki związane z budową

Moje argumenty za:
1. fajnie byłoby mieć chociaż 1 taki bardziej elegancki zestaw na specjalne okazje, a ja rzadko pozwalam sobie na szaleństwa zakupowe
2 to byłby pierwszy zakup do nowego domu, od czegoś trzeba zacząć - bedzie jak znalażł gdy się wprowadzimy i będziemy chcieli to uczcić :lol:
3. i tak kiedyś trzeba będzie kupić coś takiego, a tak już mamy 2 na początek

Oj, chyba wyszło więcej przeciw...

Moje wątpliwości:
1. przeważnie specjalne okazje to np. święta, imieniny itp - czyli zbiera się dość dużo osób - samego rodzeństwa mamy razem 6 sztuk + ich drugie połówki + rodzice, czyli skład podstawowy to 20osób. To musiałbybyć zestaw z 24 części. Trochę dużo.

Co radzicie? Kupić cały zestaw? I jak duży?
Jakie zestawy świąteczne macie- jak duże -6, 12 czy 24 części? I czy je wykorzystujecie? Jak często? Gdzie przechowujecie w domu taką rzadko wykorzystywaną zastawę - w kuchni? Czy warto przeznaczyć większą kwotę na taki cel? Jak kompletujecie swoje zestawy, wszystko na raz czy na raty, tzn najpierw talerze, póżniej sztućce, a kiedy indziej szkło?

Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo kompletnie nie mogę się zdecydować.

zielony_listek
27-12-2007, 14:23
Jeśli często zdarzają się stłuczki, to chyba nie warto kupować drogich kieliszków, zwłaszcza, że przy tej ilości to duży wydatek.
Ja mam dwa niedrogie komplety kieliszków po 6 do czerwonego i 6 do białego (czyli po 12 w sumie) - zwykłe szkło, nóżka matowa. Pasuja w zasadzie do wszystkiego.
Jak mi nie wystarcza (więcej "winnych" gości) to mam jeszcze kilka od innego kompletu.
Miałam kiedys 4 kryształowe, zostały mi dwa. Szczezrze mówiąc goście, którzy je potłukli bardziej się przejęli niz ja.

Jeśli zamierzasz kompletować elegancką zastawę, to ja bym najpierw pomyślała o tzw. porcelanie (komplet obiadowy i herbaciano-kawowy) i sztućcach. Bo takie zwykłe szklane kieliszki pasuja do wszystkiego, więc na końcu mozna pomysleć o krysztalowych.

No chyba, że bardzo bardzo chcesz te kieliszki, to moge i na to tez wymyslec zaraz jakieś argumenty :-)

Pozdrawiam
zielony_listek

DPS
27-12-2007, 14:42
Zielony listek ma oczywiście rację. Ale najważniejszy argument za: Ty tego bardzo chcesz i przyniesie Ci to wielką radość! Czyż nie warto dla czegoś takiego kupić głupie 30 kieliszków, żeby mieć te 6 w zapasie? :D 8)

Trurl
27-12-2007, 15:04
Argumenty mojego męża przeciw:
... na większe imprezy kupić coś taniego, bo i tak zawsze się coś stłucze...


polecam dla męża:
http://www.proletaryat.pl/imgs/Menu/musztardowek7.jpg

fajne są jeszcze szklanki po Nutelli :)

mayland
27-12-2007, 16:31
Nieraz ze znajomą pijamy sobie u niej winko. Ma dwa takie olbrzymie kielichy, trochę jakby postarzane. Wino z nich smakuje niesamowicie. Uwielbiam pić u niej wino z tych kieliszków. Ma je tylko 2 :lol: Na inne okazje np. gdy jesteśmy juz w 4 osoby ma zwykłe kieliszki. Nie tragedia, też bardzo ładne ale ja wole zdecydowanie pijać w tamtych :wink: :lol:

Mogłabym powiedzieć, że to wyjątek taka sytuacja, bo tak wogóle to jestem zdania, że akurat czerwone wino najlepiej wygląda i smakuje w gładkich, szklanych kieliszkach :lol: Ozdóbki są mi zbędne :lol:

Lucia
27-12-2007, 17:16
Zrobiłabym, jak radzi Zielony listek.
Poza powyższą argumentacją, trafia do mnie jeszcze fakt, że drogie, eleganckie, albo przedwojenne kieliszki myję ręcznie, żeby się nie zniszczyły w zmywarce. Tańszego szkła nie żałuję i oczywiście ląduje w maszynie. Nie chciałoby mi sie po imprezie stać przy zlewie i myć ręcznie 20 kieliszkków, potem polerować i uważać, żeby nie potłuc.
Z drugiej strony, jeżeli te kiliszki są Twoim marzeniem, to mąż pewnie Ci je i tak kupi :D

Nefer
27-12-2007, 17:20
Ja mam słabość do pięknego szkła - szczególnie kieliszków. Kupiłam kiedyś piękne i trudno - myję ręcznie. Nie wyobrażam sobie dobrego wina w kiepskim szkle :):) Więc nie będę dobrym doradcą :)

DPS
28-12-2007, 08:40
Gdybym tylko mogła sobie pozwolić - kupiłabym sobie takie piekne kieliszki. Cóż człowiek miałby z życia, gdyby nie mógł otoczyć się pięknymi, choćby i drobnymi, przedmiotami? :wink:

zielony_listek
28-12-2007, 09:15
Bardzo podobają mi się kieliszki safron czeskiej firmy bohemia sprzedawane m. in. w sklepach almi-dekor. Dostaliśmy z mężem 2 takie kieliszki od siostry.

Literkas, a może klucz jest w tym, że już te dwa macie? Wiadomo, co na oczach to na sercu :-)
A gdybyś tak wybrała się do jakiegoś sklepu z porcelaną, na razie tak pooglądać? Może którys serwis tak bardzo Ci się spodoba, że jednak bedziesz wolała kompletowanie eleganckiej zastawy zacząć od niego?

No chyba, że pomimo tego kieliszki okażą sie niepokonane - znaczy los tak chciał, kupuj kieliszki :-)

Przypomniało mi się zdarzenie sprzed lat, mój pies u dobrych znajomych stłukł talerzyk od pieknego, pamiątkowego serwisu. Ja potem biegałam jak głupia po sklepach żeby odkupić (nie udało się), a oni się śmiali, że nie ma się czym przejmować. Taaa, z przyjaciółmi wino smakuje nawet w musztardówkach :-)

Aha, Almi ma dość duże marże (choć fakt rzeczy piękne), próbowałaś szukać tych kieliszków inaczej, może da sie kupic troche taniej?

Pozdrawiam
zielony_listek

baba na budowie
28-12-2007, 09:31
Bohemia ma piękne kieliszki. Są droższe niż w ikei bo to szkło kryształowe. W dodatku robią masę przepięknych replik szkła np z epoki renesansu. Sama jestem an nie chora. Moim zdaniem warto pomyśleć o skompletowaniu eleganckiej zastawy. Fakt, tzreba to potem ręcznie umyć. Ale to piękno:)
Poszukaj tego szkła po dklepach internetowych, może bgędzie taniej. Te kieliszki maja też zwykłe sklepy np. w Katowicach Zenit przy rynku.
Fakt, kieliszki te nie są tanie, ale gdyby tam widniała jakaś inna znana zachodnia marka to zapłaciłabyś za nie 5 razy tyle. To i tak nie jest aż tak dużo porównując jakosć jaką otzrymujesz.
Pogrzeb na spokojnie po necie, porównaj ceny i modele. Postaram się poszukać Ci link do bohemi.

baba na budowie
28-12-2007, 09:45
Czesi mają także piękną porcelanę
http://www.bohemia.pl/index.php?idprodukt=590

ale i my nie gęsi...;)

http://www.porcelanaslaska.pl/

i swoją porcelanę mamy;)

pooglądaj wzory, plus szyućce plus wystroj przyszlego domku i wybieraj i kupuj :P

ruskowa
28-12-2007, 12:24
"Zachrowałam" jakiś czas temu na piękne porcelanowe filiżanki, a ponieważ proza życia i budowa zmusza do kupowania do tego co niezbedne, wymyśliłam, że na każdą zbliżającą się okazję, tj. urodziny, imieniny itd. rodzina będzie kupować mi po jednej filiżance z podstawkiem i tak ubiera się komplet. Obecnie jestem posiadaczką 4 filiżanek z podstawkami, 2 talerzyków deserowych, mlecznika i talerza do ciasta. Filiżanki uwielbiam i kawa z nich smakuje wyśmienicie. Nawet goście łapią się na tym, że zawartość znika w tempie ekspresowym i jest jakaś lepsza :wink:

markdottir
28-12-2007, 13:02
Ja - wbrew mężowi i rozsądkowi - zarzyczyłam sobie w prezencie ślubnym wymarzony serwis kawowy. I mam. Myję ręcznie, przeklinam bezsensowny, ale piękny, czajnik i się cieszę. ;o)

literkas
29-12-2007, 09:09
dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)
baba na budowie dzięki za linki :D

mycie ręczne kieliszków nie przeszkadza mi ( pewnie dlatego, że nigdy nie korzystałam ze zmywarki i jeszcze do wygody nie zdążyłam się przyzwyczaić :lol: )

zielony_listku chciałam te kieliszki już wcześniej i siostra o tym wiedziała, dlatego nam je kupiła - na dobry początek

ruskowa - też myślałam o kupowaniu po kilka sztuk co jakiś czas - ale to jest trochę ryzykowne. Wcześniej podobały mi się (jeszcze bardziej) inne kieliszki- zresztą tej samej firmy- i myślałam, że kiedyś sobie je kupię. Niestety już od jakiegoś czasu nigdzie ich nie ma :( . Zapasy magazynowe widocznie się wyczerpały...

i poszukam w innych sklepach, może zdecyduję się na mały zestaw :wink:

jestem ciekawa jaki styl jeśli chodzi o talerze preferujecie? ludowe jak bolesławiec, klasyczne, białe jak biała maria czy nowoczesne - geometryczne , kolorowe jak nie wiem co?

pozdrawiam

szuna
06-01-2008, 13:17
Moja rada kupić po jednym ale uparcie do przodu. Ja mogabym zmieniać swoje kieliszki zastawę i wszystkie inne cudawianki co pół roku. oczywiście nie mam takiej możliwośći ale zawsze coś dokupię i cieszy mnie to niezmiernie bardzo. polecam taki rodzaj rozrywki. Fajna sprawa. A jakie doznania przy konsumowaniu.

nastka79
06-01-2008, 14:02
"Zachrowałam" jakiś czas temu na piękne porcelanowe filiżanki, a ponieważ proza życia i budowa zmusza do kupowania do tego co niezbedne, wymyśliłam, że na każdą zbliżającą się okazję, tj. urodziny, imieniny itd. rodzina będzie kupować mi po jednej filiżance z podstawkiem i tak ubiera się komplet. Obecnie jestem posiadaczką 4 filiżanek z podstawkami, 2 talerzyków deserowych, mlecznika i talerza do ciasta. Filiżanki uwielbiam i kawa z nich smakuje wyśmienicie. Nawet goście łapią się na tym, że zawartość znika w tempie ekspresowym i jest jakaś lepsza :wink:

Hehe, ja mam ten sam sposób na serwis Bilbao z Villa Italia. Na każde święta dostaję jakiś element - mam już 6 filiżanek i dwa talerzyki.

Anna Broc
06-01-2008, 15:39
Skoro 1. lubisz ładna zastawę
2. wydatek na nią nie zrujnuje lub uniemożliwi zakup potrzebniejszych rzeczy to pewnie że kup! ( może tez jakos stopniowo)
Zgadzam się że lepiej smakuje to samo wino czy kawa z pięknej zastawy, do przyjemności smakowych dochodzą ogolnoestetyczne ( w pięknym wnętrzu, ładna zastawa)
Na stłuczki jest tylko jeden sposób, kupic sztukę lub dwie więcej.
Jeśli często bywa gości więcej niz 6 lub 8 sztuk to może gdy przyjęcie jest tłumne podac tańsze kieliszki a drogi i supereleganski komplet zachowac na imprezy mniej liczne ,dla gości sercu najbliższym i doceniającym piekne szkło.

markdottir
07-01-2008, 11:05
na stronie Almi napisane jest, ze kieliszki te nadają się do zmywarek. To kolejny argument "za".
;o)