PDA

Zobacz pełną wersję : ŻYWOPŁOT NIEFORMOWANY - polecane gatunki, rozstawa, pielęgnacja



Strony : [1] 2 3

zbyszek1
25-05-2004, 07:53
Cześć, poradźcie jak gęsto i w jakiej odległości od płotu posadzić pęcherznice "Diabolo". Żywopłot ma być nie strzyżony.
Pozdrowienia Zbyszek

jatoja
25-05-2004, 20:04
Cześć, poradźcie jak gęsto i w jakiej odległości od płotu posadzić pęcherznice "Diabolo". Żywopłot ma być nie strzyżony.
Pozdrowienia Zbyszek

Witaj

Pęcherznica rozrasta się szybko - po kilku latach może osiągnąć wysokość ok. 3 m i taką szerokość (czasem bywa większa)
Jeżeli chcesz osiągnąć szybko efekt zwartego żywopłotu posadz co 70-80 cm, od płotu ok. 1 m

Slawek :)
03-09-2004, 09:49
Pytanie jak w temacie.
Marzy mi się taki wpół dziki żywopłot dookoła ogrodu - niewysoki, ale za to szeroki (mam dość miejsca) i kolczasty do tego...
Pozdrowienia

Rbit
03-09-2004, 10:12
Sadzonki głogu i tarniny zdobywalem wykopujac pod duzymi drzewami tam gdzie rosły dziko. Wsadzone w zeszłym roku przetrwały obecne lato. co prawda nie podrosły zbytnio , ale miały liscie i mam nadzieje ze w przyszłym roku będa już bardziej aktywne. co do dzikiej rózy to trzeba w tym roku zebrać nasiona wsadzić je do słoika z lekko wilgotnym piachem i wstawić to do lodówki na zime( +5 stopni) Tak koło marca powinny zacząc kielkować. wtedy wysiac je do rozsadnika i jak podrosna na miejesce docelowe.

Ivonesca
03-09-2004, 13:43
Rbit- ale ile trzeba będzie czekać na takie róże :-? :-?

katja
03-09-2004, 15:34
Ubiegłej jesieni sadziłam dziką różę - rugozę; kupujesz sadzonki kopane, płaciłam chyba 0,80zł, sadzisz w odpowiednim oddaleniu od siebie. W tym roku zazieleniły się i wypuściły trochę odrostów.
Co do głogu, to wiosną sadziłam ostrogowy, z wielgachnymi cierniami.
Raczej nie mieszałabym tych roślin, róża, jak się rozrośnie ładnie wygląda w kupie :wink: . Poza tym, o ile się orientuję, jest sporo niższa od głogu.

Daniel Starzec
03-09-2004, 15:56
Byłbym ostrożny z sadzeniem tarniny i głogu.To dosc duże krzewy a poza tym tarnina rozrasta sie wszesz rozłogami,których trudno sie pozbyc.Głóg z kolei przenosi wiele chorób drzew owocowych.
Mysle że dobrymi roslinami byłyby berberysy oraz róże pomarszczone,można je całkiem tanio nabyć.

RYSZARD
04-09-2004, 01:52
Prosze o wiecej informacji o "rozach pomarszczoych" gdzie o nie pytac. Jak szybko rosna i jaka jest ich cena.
Pozdrawiam

Daniel Starzec
04-09-2004, 08:06
Pytaj o nie w szkółkach lesnych tam najtaniej .Z gruntu nie powinny kosztować wiecej niz złotówke.Ewentualnie w dużych szkółkach.

Daniel Starzec
04-09-2004, 08:13
Róża pomarszczona (rosa rugosa) rosnie dosc szybko .Mysle że przez 3 lata urosnie metr albo i wiecej przy starannej opiece(tzn odchwaszczaniu ,nawożeniu i podlewaniu kiedy sucho).
Można ją przycinac ,swietnie sie wtedy zagęszcza.Kwiaty przyjemnie pzchną.Z owoców można robic dobre wino.
Krzewy są dobrym miejscem dla ptaków .Chętnie tam wiją gniazda a zimą zjadają owoce.

Slawek :)
06-09-2004, 12:59
Raczej nie mieszałabym tych roślin, róża, jak się rozrośnie ładnie wygląda w kupie :wink: . Poza tym, o ile się orientuję, jest sporo niższa od głogu.

Szczerze mówiąc planowałem sobie taki "kępowy" charakter żywopłotu o zróżnicowanej nieco wysokości, gdzie z trzech wspomnianych przeze mnie gatunków uksztaltowałbym naprzemiennie grupy niższe, bądź wyższe - mam dość duży ogród stojący samotnie pośrodku zdziczałego parku i taki trochę "krajobrazowy" charakter żywopłotu wydawał mi się najodpowiedniejszy. Muszę to jeszcze przemyśleć...
Dzięki za odzew
Ciekaw kolejnych postów
Sławek

kasiavip
09-10-2004, 21:40
Witam (po raz pierwszy) :)
Wiem, że o żywopłotach było już dużo, ale ja mam bardzo konkretne pytanie. Chcę stworzyć żywopłot nieformowany, wytrzymały na suszę, ponieważ gleba na tym terenie jest dość uboga. Z tyłu i z boku (na sąsiedniej działce) posadzone są sosny. Teren wiejski, póki co otwarty (dopóki sosny nie urosną), okolice Częstochowy. Jest to działka rekreacyjna a więc nie będę mogła poświęcić tyle czasu ile poświęca się przydomowym ogrodom.
Marzy mi się żywopłot z kilku gatunków krzewów: róża pomarszczona, berberys (odmiany purpurowe), rokitnik... Owoce i kolce wielce pożądane!
Czy to może się udać?
Czy ktoś ma już taki piękny żywy płot?
A może jakieś inne naturalnie wyglądające krzewy, które wytrzymają w/w warunki...? Może jakieś iglaki do tego towarzystwa?
Proszę o podpowiedź, być może zdążę jeszcze posadzić tej jesieni.
Pozdrawiam
Kasiavip :D

Daniel Starzec
10-10-2004, 07:46
Tak ,róża pomarszczona i berberysy napewno dadzą sobie rade na takiej glebie.Oprócz nich poleciłbym;irge błyszczącą,karagana,ligustr,lilak pospolity,oliwnik srebrzysty,pęcherznica kalinolistna,pięciorniki krzewiaste,śnieguliczka biała,tawuła ożankolistna.
Z iglastych to napewno jałowce .Jest ich całe mnustwo odmian.

abromba
10-10-2004, 09:27
u mnie suszę dobrze wytrzymują głogi - a mają i owoce i kolce. Moze by dobrze wyglądał też tamaryszek - tylko chyba nie do końca pasuje do koncepcji wiejskiego ogrodu.

kasiavip
10-10-2004, 11:45
Dzięki za odzew. Mam pytanie dot. irgi błyszczącej i karagany. Co do tej pierwszej to chyba roślina zimozielona a w związku z tym czy nie wymarznie na takiej otwartej przestrzeni? Co do tej drugiej to w ogóle nie wiem jak wygląda, może ktoś ma zdjęcie tej rośliny albo jakiś link.
Jeszcze jedna sprawa dot. wysokości, fajnie by było żeby w przyszłości te rośliny były podobnego "wzrostu". Dlatego zastanawiam się nad wspomnianym głogiem - wyrasta z niego drzewko!
Pozdrawiam
Kasiavip

Daniel Starzec
10-10-2004, 12:06
Jest wiele gatunków irg.Ta irga zrzuca liscie na zime i doskonale znosi nasz klimat i słaba glebe.Dorasta do 2 m .
Karagana jest troszke większym krzewem,nawet ponad 3 m,kwitnie sobie na żółto.
Natomiast głóg jest już dosc duży .

Daniel Starzec
10-10-2004, 12:11
tu jest caragana
http://www.southroot.com/

kasiavip
10-10-2004, 17:55
Danielu, dzięki za pomoc, poszukam jeszcze czegoś więcej o karaganie. Jeżeli chodzi o irgę to pomyliłam ją z ognikiem, który jest zimozielony. Natomiast irga, kojarzyła mi się zazwyczaj z niskimi krzewami, których nie brakuje na moim osiedlu, ale z pewnością jest wiele jej odmian w tym nadających się na wyższe żywopłoty.

abromba
10-10-2004, 18:45
Jesli chcesz mieć żywopłot obronny, to pomyśl też o tarninie. Kwitnie wiosną a jesienią ma owoce. Mało kto przez to przelezie. I bez szkody dla kieszeni i przyrody możesz ją ukopać w przydrożnych rowach czy na poboczach.

Hanula
23-10-2004, 19:33
IMHO karagana syberyjska niespecjalnie się nadaje na żywopłot NIE fomowany gdyż bardzo się rozrasta wszerz (u mnie w parku ma 5 metrów średnicy), na FORMOWANY owszem jak najbardziej i wcale nie jest jakaś rewelacyjna jeśli chodzi o dekoracyjność.

martadela
25-03-2006, 19:31
Uprzedzam że jestem całkowicie początkującym ogrodnikiem.

Mam sporą działkę do zagospodarowania, ok 6500mkw.
Przygotowałam sobie zarys tego co chcę uzyskać, tzn przy zachowaniu proporcji rozysowałam taki jakby plan zagospodarowania terenu: dom, wiata, mały staw, altana, dojazd (niestety b.długi)...

Zależy mi bardzo na odgrodzeniu się od sąsiadów zielenią a nie jaimiś murami, płotami itp. Myślałam o klasycznym żywopłocie ale ze wzgl. na charakter mojej pracy nie mogłabym o niego należycie dbać, stąd wziął się pomysł na "naturalny" żywopłot...
Wiem wiem Ameryki to ja nie odkryłam :lol:

Wybrałam gatunki roślin które mi się podobają... tylko nie wiem kilku podstawowych rzeczy :oops: :
-jak gęsto sadzic by z biegiem czasu nie powstał lity mur, a żeby też nie było wielkich przerw, (czasu mam sporo nie muszę się spieszyć bo budowa przesunęła się o 3 lata :( ).

Najbardziej podobają mi się: derenie(elegantissima, goucholtii), irga błyszcząca, pęcherznica kalinolistna, jaśminowce (panieński, waterton), Trzmielina europejska (Red Cascade). Starałam się dobrać rośliny o podobnej max. wysokości, z niedużymi wymaganiami glebowymi i pielęgnacyjnymi.

Jaki mniej więcej mają przyrost roczny, jak często ikiedy powinnam je ciąć by były gęste w przyszłości? Czy tolerują się wzajemnie?

Może poradzicie jakąś ciekawą lekturę odnośnie tego typu roślin??

Wyszło trochę przydługawo ale mam nadzieję że mi wybaczycie...
Pozdrawiam
Marta

martadela
25-03-2006, 20:12
Tak to teraz wygląda (zdjęcia z dzisiejszego dnia)

Sąsiedzi- widok na pd-zach:
http://img98.imageshack.us/img98/5781/s261siedzi7zr.jpg
Działka- widok z pn-zach rogu:
http://img475.imageshack.us/img475/1976/widokzrogu0bb.jpg

martadela
25-03-2006, 22:03
Tyle wyświetleń i ani jednej podpowiedzi... :-?

Czy naprawdę nikt nie jest w stanie nic mi doradzić??

Mirek_Lewandowski
25-03-2006, 22:20
od 1x1m do 1,5 x1.5 m . Krzewy kwitnące tnie się różnie zależnie od tego, na jakich pędach kwitną. Inne przycinamy tak, aby uzyskać dobre rozkrzewienie. Polecam M. Czekalski - Krzewy i drzewa liściaste w ogrodzie

jatoja
26-03-2006, 08:15
Do zestawu roślin który wymieniłaś troche nie pasuje irga błyszcząca - różni się znacznie tempem wzrostu
Irgi sadziłbym co 1m pozostałę krzewy co 1,5 m
Ważna jest gleba o której nie wspomiałaś - derenie potrzebują gleb wilgotniejszych i żyźniejszych, irga, pęcherznica urosną prawie na każdej.
Jest też sprawa wyglądu - pęcherznice, irgi to po latach gęste krzewy, dereń gdy nie jest cięty - tworzy dość ażurową koronę - zimą właściwie nic nie zasłania w odróżnieniu od pęcherznicy.
Książka Czekalskiego dość dobra - polecił bym też książkę "Żywopłoty"
Muras, Frazik - Adamczyk, oraz "Żywopłoty" dr. Wałęzy

martadela
26-03-2006, 21:21
Mam jeszcze dwa pytania:
jeżeli zdecyduję się jednak na żywopłot cięty to jak często należy go ciąć?
Mam do wyboru krzewy z 2 miejsc w jednym nie puściły jeszcze młodych pędów a w drugim już mają ok 3cm przyrosty, czytałam w kilku poradnikach że tego typu krzewy zaraz po wysadzeniu należy przyciąć nawet do 10cm- lepiej więc chyba kupic te sadzonki bez młodych przyrostów?[/img]

martadela
26-03-2006, 21:25
Glebę będę badać jutro, klasa ziemi 3 i 4 narazie na moim ugorze rośnie w przeważającej mierze szczaw, brzozy trochę ostu i mchu.

Duuuzo pracy przede mną :lol:

zygmor
26-03-2006, 21:31
Pomyśl o berberysach i forsycji, są niezawodne, a te pierwsze będą rosły i na lichych piaskach. Ładnie wyglądają żywopłoty mieszane kolorowe z berberysów czerwonawe, zielone i żółte forsycje, możesz do tego dodać derenie o czerwonych pędach, żylistki o białych, lub różowych kwiatach, czy jaśminowce, nie zapomnij o ligustrze. Skomponowany z tych krzewów kolorowy żywopłot z czasem nie będzie porzebował tak częstego cięcia, możliwe raz w roku.
Widziałem takie kolorowe żywopłoty, wygląda to naprawdę ciekawie, mnie się podobało.
Pozdro

martadela
26-03-2006, 21:44
Faktycznie o forsycji nie pomyślałam :) , przeglądałam berberysy ciekawe z mojego pktu widzenia są: ottawski"superba" i Thunberga 'Kelleriis'.

Tylko boję się co by mi z tego wszystkiego jakaś pstra pisanka nie wyszła :wink:. Muszę się chyba w jakiś program zaopatrzyć..

zygmor
26-03-2006, 22:02
martadela,
Jak znajdę fotki takiego kolorowego żywopłotu.

Pozdro

gabbik
17-05-2007, 18:43
Poszukuję jakiegos ładnego krzewu który nadał by się na cos w rodzaju naturalnego żywopłotu. To nie ma być tradycyjny strzyżony żywopłot, tylko ciąg gęsto rosnących krzewów, który ma oddzielić własciwy ogród od reszty mojej działki, która jest pozostawiona w charakterze naturalnej łąki.
Czyli z jednej strony powinnien dosc naturalnie stapiać sie z łąką, z drugiej strony być w miarę możliwosci dekoracyjny z punktu widzenia ogrodu.

Przegladnęłam już dziesiątki czasopism w poszukiwaniu jakiegos pomysłu i.. nic. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie pomysły.

Acha, najważniejsze: miejsce jest mocno nasłonecznione, a ziemia beznadziejne ciężka, gliniasta. :(

a***dy
18-05-2007, 04:30
Poszukuję jakiegos ładnego krzewu który nadał by się na cos w rodzaju naturalnego żywopłotu. To nie ma być tradycyjny strzyżony żywopłot, tylko ciąg gęsto rosnących krzewów, który ma oddzielić własciwy ogród od reszty mojej działki, która jest pozostawiona w charakterze naturalnej łąki.
Czyli z jednej strony powinnien dosc naturalnie stapiać sie z łąką, z drugiej strony być w miarę możliwosci dekoracyjny z punktu widzenia ogrodu.

Przegladnęłam już dziesiątki czasopism w poszukiwaniu jakiegos pomysłu i.. nic. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie pomysły.

Acha, najważniejsze: miejsce jest mocno nasłonecznione, a ziemia beznadziejne ciężka, gliniasta. :(

Dereń biały - ma kilka różnych odmian może któraś Ci się spodoba

renjul
18-05-2007, 11:05
Ja zamierzam w ten sposób zagospodarować drugi bok działki (na pierwszym ma być zywopłot grabowy). Też przejrzałam sporo na ten temat i moje typy to: dzika róża, głóg, bez lilak, forsycja, rokitnik zwyczajny (owocki przyciągające ptaki), śliwa wiśniowa (bordowe liście), dereń biały 'Elegantissima' ( w zimie zostają bordowe badyle). Między tym jarzębina, czeremcha ( wprawdzie tylko 2 tygodnie w roku, ale pięknie wygląda gdy kwitnie). Może być jeszcze ałycza jeśli nie przeszkadza ci sprzątanie śliwek, albo ślicznie kwitnąca dzika jabłoń lub czereśnia ptasia ( ptaszki będą przeszczęśliwe :wink: ).
To zależy jaką masz glebę na działce i jakie są zimy. Jeśli niezbyt mroźne, to wybór masz jeszcze większy.

zygmor
21-05-2007, 07:00
gabbik,
Szkoda, e nie napisałaś jaka wysokość żywopłotu Cię interesuje.
Poleciłbym kila roślin, które rosną w sposób wyprostowany i wąsko, ale wysoko 2-3 m np. żylistek, jaśmin, spirea douglasii (http://www.esveld.nl/plantdias/90/90089.jpg). Będą rosły bezobsługowo, może jakieś minimalne korekty.

gabbik
22-05-2007, 08:06
Dzieki za wszystkei nazwy krzewów, które padły już w tym wątku. Będę musiałą teraz jeden za drugim pooglądać i o nim pocztać :).

Fakt nie powiedziałam jaki wysoki chciałabym mieć ten żywopłot. Rzecz w tym, że nie ma roznąć zbyt wysoko, nie chcę by przesłonił mi zupełnie łąkę, lecz tylko ją oddzielił od ogrodu. Idealinie by było tak do maks 1,5m, no ostetcznie 2 m.

Stokrotka
29-12-2007, 06:58
Witam,

Zima trwa, ale ja już (jak pewnie większość miłośników zielonego :-) ) zaczęłam odliczanie do wiosny. No i wzięłam się za rzecz poważną ;-) - próbuję wymyślić, co posadzić wzdłuż ogrodzenia (od strony ogrodu). mieszkamy na wsi, za płotem nieużytek, myślę o jakimś żywopłocie nieformowanym z mieszanych gatunków krzewów i drzew. Na pewno chciałabym mieć tam derenia białego, ognika, berberysa, irgę, no ale także jakieś kwitnące jak hortensję, budleję czy krzewuszkę, no i jeszcze jakiegoś iglaka, żeby w zimie nie straszyło, no i jeszcze może jakiegoś powojnika na siatkę puścić, no i może trawę ozdobną, no i...sami widzicie, mam tendencje do przesady, to już widać po moich rabatkach z kwiatkami - ale w kwiatkach taki powiedzmy barok nie przeszkadza, natomiast to nasadzenie z krzewów chciałabym mieć jednak trochę bardziej stonowane...

Czy ktoś mógłby mi podrzucić jakieś przykłady, zdjęcia, instruktaże?

Z góry dziękuję :-)

chopinetka
30-12-2007, 23:32
Witam
Może jednak dać szpaler z iglaków a przed nim np. bez na zmianę z jaśminowcem - dość szybko rosną. Iglaczki też nie muszą być zielone jest ich naprawdę dużo. Mozesz wybrać np. żółte cyprysiki.

pozdrawiam

zimna30
02-01-2008, 21:35
Mieszkam pod miastem i u mnie świetnie jako żywopłot spisują się jałowce wirginijskie(scayrocket). Szybko rosną, można je przycinać, ale w naturalnej formie też dobrze osłaniają ogrodzenie i pięknie wyglądają. Zawsze można posadzić obok niższe rośliny liściaste, kwitnące i.t.d. , żeby nie było zbyt jednostajnie.Jeśli trzeba poszukam zdjęć. Jednak myślę o przeprowadzce na "prawdziwą" wieś i tam nie będą według mnie nie będą pasowały iglaki ze sklepów ogrodniczych. Myślę o ligustrze, drzewach leśnych. Mówią, że dobrze spiszą się graby, wymieszane np. z brzozą czy sosną leśną. Jednak na taki żywopłot potrzebna jest duża działka. Nie wiem jaka działka jest u Ciebie.
Mam też doświadczenia jeśli chodzi o nasadzenia wielu różnych roślin w ogrodzie. Wyglądają fajnie, ale bardzo trudno utrzymać je w porządku, sprostać wymaganiom glebowym i prawidłowo nawozić. Poza tym ja muszę o to wszystko zadbać po pracy, a mało mi czasu zostaje. Pozdrawiam

Elfir
03-01-2008, 10:01
Gratuluje pomysłu. Wszystko zalezy jak dużą masz działkę i jaka glebę.

Jesli żywopłot moze być szeroki to polecam podadzić w 2-3 rzędach rośliny.
Ponieważ zyjemy w zdegenerowanym krajobrazie, nawet na wsi zubożonym przez człowieka (masowo sadzone "iglaki") - polecam założenie żywopłotu "ekologicznego", swojskiego, charakteryzujacego sie wysokimi walorami przyrodniczymi (pozywienie i schronienie dla zwierząt)

Np. z tyłu co 3-4 m pojedyńcze sztuki niewysokich drzewek: bez lilak w formie dzikiej, głóg jednoszyjkowy, ałycza, antypka, dereń jadalny, czeremcha, trzmielina europejska, klon tatarski, oczar, kalina koralowa, bez czarny, perukowiec podolski, leszczyna, jarzebina, jabłonie i wiśnie ozdobne. Na narożnikach i co jakieś 12-15 m można dać drzewa iglaste w skupiskach po 3 szt. (daglezja, świerk serbski)

Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,

Jesli jest miejsce, to trzecim rzędem moga być pięknie kwitnace i stricte ozdobne krzewy (lisciaste - sadzone w dużych grupach - powyzej 10 szt) : krzewuszki (niskie odmiany, np. Nana Variegata), forsycja "maluch, trzmieliny Fortune'a, pieciorniki, kosodrzewiny, kuliste karłowe zywotniki, karłowe swierki, strzyżone bukszpany, tawuły japońskie, irgi poziome, róże okrywowe, ligustr jajolistny "Aureum', lilak "Palibin" itp.
Krzewy można poprzetykać większymi bylinami o "wiejskim" charakterze: słoneczniczek szorstki (1,5 m wys.), funkie, floksy (80 cm), piwonie, rudbekie (Rudbekia naga dorasta nawet do 2 m), topinambur, szałwia, kocimętka, dziewanna itp. lub trawami ozdobnymi (trzcinnik, miskant)

Pas ziemi miedzy niskimi drzewkami a ogrodzeniem nie piel, niech rośnie tam pokrzywa, bylica itp. Natomiast przy kąciku wypoczynkowym posadź budleje - beda przyciągać motyle rozwijające się na nie wypielonych do końca chwastach.

Z derenia, antypki, ałyczy, bzu czarnego, głogu, róży, jarzebiny mozesz robić domowe przetwory.

zywopłot z hortensji http://www.jaynecotten.com/images4/hydra_hedge1.jpg
żywopłot z trzmieliny oskrzydlonej jesienią
http://www.jparkers.co.uk/images/new_products/HE0049.jpg
żywopłot z lilaka "Palibin"
http://www.northscaping.com/InfoZone/IS-0130/Images/IS-0130-04.jpg
z ałyczy:
http://www.wildlife-gardening.org.uk/Features%5CWildlifeTrusts%5C_0501-january-2005%5Cblackthorn.jpg
mozliwy sposób rozmieszczenia roślin:
http://images34.fotosik.pl/95/47dd6ef00b3cec51gen.jpg

Stalker Greg
03-01-2008, 19:51
A może taki? Iglaki są nudne i cmentarne.
http://www.zielonemigdaly.pl/?p=333
http://www.thelivingwall.net/

Inez_30
04-01-2008, 08:11
Gratuluje pomysłu. Wszystko zalezy jak dużą masz działkę i jaka glebę.

Jesli żywopłot moze być szeroki to polecam podadzić w 2-3 rzędach rośliny.
Ponieważ zyjemy w zdegenerowanym krajobrazie, nawet na wsi zubożonym przez człowieka (masowo sadzone "iglaki") - polecam założenie żywopłotu "ekologicznego", swojskiego, charakteryzujacego sie wysokimi walorami przyrodniczymi (pozywienie i schronienie dla zwierząt)

Np. z tyłu co 3-4 m pojedyńcze sztuki niewysokich drzewek: bez lilak w formie dzikiej, głóg jednoszyjkowy, ałycza, antypka, dereń jadalny, czeremcha, trzmielina europejska, klon tatarski, oczar, kalina koralowa, bez czarny, perukowiec podolski, leszczyna, jarzebina, jabłonie i wiśnie ozdobne. Na narożnikach i co jakieś 12-15 m można dać drzewa iglaste w skupiskach po 3 szt. (daglezja, świerk serbski)

Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,

Jesli jest miejsce, to trzecim rzędem moga być pięknie kwitnace i stricte ozdobne krzewy (lisciaste - sadzone w dużych grupach - powyzej 10 szt) : krzewuszki (niskie odmiany, np. Nana Variegata), forsycja "maluch, trzmieliny Fortune'a, pieciorniki, kosodrzewiny, kuliste karłowe zywotniki, karłowe swierki, strzyżone bukszpany, tawuły japońskie, irgi poziome, róże okrywowe, ligustr jajolistny "Aureum', lilak "Palibin" itp.
Krzewy można poprzetykać większymi bylinami o "wiejskim" charakterze: słoneczniczek szorstki (1,5 m wys.), funkie, floksy (80 cm), piwonie, rudbekie (Rudbekia naga dorasta nawet do 2 m), topinambur, szałwia, kocimętka, dziewanna itp. lub trawami ozdobnymi (trzcinnik, miskant)

Pas ziemi miedzy niskimi drzewkami a ogrodzeniem nie piel, niech rośnie tam pokrzywa, bylica itp. Natomiast przy kąciku wypoczynkowym posadź budleje - beda przyciągać motyle rozwijające się na nie wypielonych do końca chwastach.

Z derenia, antypki, ałyczy, bzu czarnego, głogu, róży, jarzebiny mozesz robić domowe przetwory.

zywopłot z hortensji http://www.jaynecotten.com/images4/hydra_hedge1.jpg
żywopłot z trzmieliny oskrzydlonej jesienią
http://www.jparkers.co.uk/images/new_products/HE0049.jpg
żywopłot z lilaka "Palibin"
http://www.northscaping.com/InfoZone/IS-0130/Images/IS-0130-04.jpg
z ałyczy:
http://www.wildlife-gardening.org.uk/Features%5CWildlifeTrusts%5C_0501-january-2005%5Cblackthorn.jpg
mozliwy sposób rozmieszczenia roślin:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47dd6ef00b3cec51.html

podoba mi się Twój pomysł :D
zapożyczę sobie go do swojego ogrodu jeśli pozwilisz :)
pozdrawiam

Elfir
04-01-2008, 17:00
no po to go umieściłam :) Przykład nasadzeń był rysowany "z marszu", bardziej jako przykład, że skupiska krzewów nie należy sadzić "od linijki", typowymi rzędami, ale raczej malarskimi grupami. Dlatego wykorzystując go najlepiej go rozrysować i na kazdej grupie nanieść miesiące, w których jest ona najbardziej atrakcyjna. Np. leszczyna i dereń jadalny są ładne na przedwiośniu, a potem mniej atrakcyjne i mozna je podsadzić krzewami które na przedwiośniu nie przesłonią ich widoku (o rzadkich pędach) ale latem pięknie zakwitną. Nie nalezy używać za dużo roślin o czerwonych liściach (dają w masie ponure wrażenie) ani zestawiać kwitnących w tym samym czasie w podobnych kolorach (np. tawuła japońska, lilak palibin, róża i krzewuszka - kwitną w czerwcu na różowo)

Dobrze jest sadzić rośliny kwitnące bardzo wcześnie, które są zapylane przez owady - będzie im łatwiej rozpocząć wiosnę po snie zimowym. A więc wierzby, ałycze.

Niestety, w małym ogrodzie nie można sobie pozwalać na ogród ekologiczny, gdyż wygląda on trochę nieporządnie. Ale jesli ktoś ma duze powierzchnie (powyżej 1000 m2) to jak najbardziej pozostawiać w kątach ogrodu nie koszone i nie pryskane fragmenty. Można je zasłonić od reprezentacyjnej części krzewami ozdobnymi.

Innym problemem naszych ogrodów jest ich "poziomowość". Ogród to zwykle trawnik i kilka niskich krzewów i bylin, z czasem jakaś karłowa forma pienna. Brakuje drzew! Jedyne co wystaje z ogrodu to dach i antena satelitarna. A drzewa to dodatkowa powierzchnia ekologiczna. W mniejszych ogrodach mogą to być:
brzoza pożyteczna, brzoza brodawkowata "Purpurea", "Lancinata", wiąz "Wredei", dąb szypułkowy "Fastigiata", magnolia Soulange'a, grab pospolity "Columnaris", buk "Dawyck Purple/Gold", Klon jawor "Simon-Louis Freres" (! to jest niezłe cudo), klon okrągłolistny, lipa sercolistna "Bolhje", itp.

Tomisk
06-01-2008, 11:05
Masz może zdjęcia jak wyglada cos takiego mam jeden bok działki około 60m od zachodu moze tam da sie zrobic cos takiego.

Pozdrawiam

Elfir
07-01-2008, 07:10
Starczy przyjrzeć się zadrzewienim śródpolnym :)
Ale na serio, to nie mam nic pod googlem, jedynie w czasopismach ogrodniczych.

Tomisk
07-01-2008, 12:27
Szkoda trzeba będzie odpalić jakiś program i pokombinować samemu może coś uda sie zrobić podpatrując twój sposób rozmieszczenia roślin.

chopinetka
07-01-2008, 15:02
Witam

Na górze jest opcja <szukaj> tak naprawdę sporo już było na ten temat na naszym forum. Czas i cierpliwość i na 100% coś znajdziecie :)

pozdrawiam

basiab
20-01-2008, 14:58
Witam serdecznie.
Od paru miesiecy jesteśmy szczęliwymi posiadaczami naszego wymarzonego miejsca na ziemi. Długo trwało za nim to się spełniło. Teraz mamy jeden mały problem, nasze miejsce ma 2,6 ha w tym trochę lasu, rzeczka i co za tym idzie dużo metrów do ogrodzenia. Wymysliłam sobie właśnie żywopłot, ale jako kompletny laik nie wiem nawet jak sie do tego zabrać. Zauroczył mnie berberys rose glow i napewno chcę go mieć, ale co poza tym? Czy może być sam berberys? W moim dzienniku jest kawałek mojej działki, Elfir czy mogłabym cię prosić o rzut oczkiem i odrobine podpowiedzi?
Pozdrawiam Basia

Elfir
21-01-2008, 07:25
Sam berberys odradzam na całości - jest podatny na mączniaka i latanie po 2 ha działce z opryskiwaczem by cały zywopłot opryskać byłoby męczące.

Najłatwiej byłoby zywopłot wykonać z najtańszych krzewów z cierniami i kolcami: tarnina, głóg, róże, rokitnik, berberys, kolcowój itp.
Sprzedaż, najtaniej, sadzonek prowadzą nadlesnictwa z leśnych szkólek.
To będzie bariera przed dzikimi zwierzętami i ludzmi. Aby ją urozmaicić w 2 rzędzie posadz bardziej ozdobne krzewy.

Filo
21-01-2008, 11:06
Elfir,

a co byś polecał na pas szerokości 0,5m pomiędzy 0,5m wys podmurówką forntalnego płotu a rowem przydrożnym ? Idealne byłyby rosliny nie wyższe niż 1 metr, rosnące gęsto (podmurówka wyszła paskudnie), zimzielone i muszą znosić okresowe podtapianie :)

Elfir
21-01-2008, 11:34
Takie cos to tylko w erze :)

Osobiście się zastanawiam, czy wolno coś sadzić tak blisko rowu. W końcu rów powinen być regularnie czyszczony a robi się to mechanicznie - kosą. Czy wtedy rośliny by nie ucierpiały?

Zimozielonych rodzimych gatunków za wiele nie ma, bo przecież sosny błotnej nie będe polecać :) Luksusowe różaneczniki i azalie ludzie wykradliby w ciągu kilku dni.

Za to mozna posadzić karłowe odmiany kaliny koralowej (np. Compactum, Eskimo). I podsadzić je zimozieloną bergenią lub kopytnikiem.

Mozna tez po prostu posadzić bluszcz - bedzie się wspinał na plot.

Inne możliwości to: bardzo nisko szczepiona wierzba purpurowa "Nana", tawulec pogięty "Crispa".

gwiazdeczka66
24-01-2008, 18:42
witaj elfik,bardzo podobają nam się twoje pomysły, są superanckie i ZA DARMO :P bądż za dziękuję 8) to może wymwślisz coś do alpinarium mam tam nasadzone drzewa i krzewy, jak zapełnić przestrzeń między nimi zeby nie zajechać się z podkaszaniem? :cry: a może za niewielką opłatą :oops: zaprojektowałbyś resztę ogrodu plan i zdjęcia mogę przesłać lub umówić się na priva :roll: no i co ty na to ? problem dotyczy 0,5 ha działki na wsi istne uroczysko boję się, ze przez głupie działania wprowadzę tam HAOS :cry:

Elfir
25-01-2008, 09:10
to może wymwślisz coś do alpinarium mam tam nasadzone drzewa i krzewy,

Tak, to cięzko jest doradzać. Nie wiem np. jak silne jest zacienienie ziemi, przy tych drzewach. Ważna jest też jego konstrukcja oraz rodzaj posadzonych już roślin.
Ogólnie alpinarium powinno byc maksymalnie oświetlone i mieć przepuszczalne podłoże (kamienie, zwir, troche ziemi piaszczystej w szczelinach) - jak górskie hale. Wtedy po prostu rośliny "skalniakowe" się stosuje.
http://img462.imageshack.us/img462/5846/407712xa.jpg

Ale jeżeli jest to tylko pryzma ziemi obłozona głazami, na której rosną rośliny, to wtedy będzie wszystko zależało od tego jaka była to ziemia.
Bo silnie ocieniony fragment "górskiego ogrodu" wyglądałby np. tak:
http://www.cherylsgardenparty.com/2004Graphics/Diary/April04/Overlook%20Garden%20cgp.jpg
http://www.orchidalia.pl/obrazki/ogrodbot/alpinarium2.jpg

gwiazdeczka66
26-01-2008, 14:32
wielkie dzięki widze, że nadajemy natej samej fali, Elfir wielce żałuje bo nie mam zdjęć ogrodu na kompie więc trudno tak tłumaczyć. co mam zrobić zeby 4 moje kochane niebieskie glicynie zechciały łaskawie zakwitnąć bo narazie mają moje prośby w nosie. :P mają około 4-5 lat od posadzenia. druga sprawa jak założe skalniak to co zrobić zeby go chwaściska nie zagłuszyły na dzień dobry. :evil: zwłaszcza skrzyp jest wredny nawet randap nie daje mu rady. :cry:

Elfir
28-01-2008, 08:31
wielkie dzięki widze, że nadajemy natej samej fali, (...) co mam zrobić zeby 4 moje kochane niebieskie glicynie zechciały łaskawie zakwitnąć bo narazie mają moje prośby w nosie.(...) druga sprawa jak założe skalniak to co zrobić zeby go chwaściska nie zagłuszyły na dzień dobry. :evil: zwłaszcza skrzyp jest wredny nawet randap nie daje mu rady. :cry:

1. Napisz chociaż co tam rośnie na tym skalniaku i jak go zbudowałaś.
2. Glicynie z siewu potrafia kwitnąć nawet po 10 latach dopiero. Dlatego dobre jakościowo sadzonki są szczepione.
3. Skalniak powinen być zakładany przede wszystkim na ziemii mocno przepuszczlnej i gęsto obsadzony. Ziemia powinna być raczej zasadowa. Kiedy w każdym wolnym miejscu, gdzie ziemia jest odkryta, posadzi się roślinę, to chwast nie ma gdzie już kiełkować.
4. Skrzypu cięzko się pozbyć - najlpiej po prostu regularnie usuwać części naziemne (kosząc trawniki), można na sezon okryć ziemię grubą czarną folią.
W skalniaku może się pojawić tylko i wyłącznie, jak użyjesz zachwaszczonej ziemii do usypania górki. Dlatego górkę lepiej robić z gruzu i żwiru, obłozyć kamieniem i w szczeliny wsypać przepuszcalną glebę ogrodniczą.

JANINKI-AMORKI82
28-01-2008, 11:45
i ja się podepnę pod temat żywopłotów - działkę będziemy mieć jak się wszystko uda bardzo wąską 19m i długą. Nie bardzo widzi mi sie żywopłot z roślin liściastych - u moich rodziców jest i zimą wygląda to koszmarnie (pomimo, że są derenie, które podobno niektórzy uznają zimą za ozdobne - jednak totalnie mi się nie podobają takie badyle - nawet czerwone).
nie chciałabym tez mieć jednolitej kolorystycznie ściany iglaków, i tu może ktoś podpowie jakie gatunki by się nadawały (i jak z ich rozmieszczeniem), żeby utworzyć różnokolorową ścianę (może być tylko 1 rządek bo działka wąska). powiedzcie też czy opłaca się hodować roślinki z nasion i potem sadzić (jak wspomniałam działki jeszcze nie mamy więc czas na to by był - miejsce do pielęgnacji też teraz na razie mamy), czy lepiej w szkółce zakupić już troszkę wyrośnięte. za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

Elfir
28-01-2008, 15:55
a ten zywopłot gdzie ma być? Na długiej granicy, czy wąskiej?

Bo to moze tak wygladać (same iglaki wygladaja za smutno, jak na cmentarzu)
http://images34.fotosik.pl/123/40654fd9841d064amed.jpg

jol_ka
28-01-2008, 16:05
Elfir jak dla mnie bomba :D może sama gdzieś wykorzystam - mam 53mtr żywopłotu do zrobienia...;)
może miałbyś jakiś pomysł, co można posadzić na oczyszczalni przydomowej, czy tylko trawa wchodzi w grę?

Pozdrawiam Jola

JANINKI-AMORKI82
28-01-2008, 16:36
a ten zywopłot gdzie ma być? Na długiej granicy, czy wąskiej?

Bo to moze tak wygladać (same iglaki wygladaja za smutno, jak na cmentarzu)
http://images34.fotosik.pl/123/40654fd9841d064amed.jpg

na obydwu długich bokach, dlatego musi to być max 1 rządek roślin - fakt ściana z samych iglaków wygląda tak sobie, dlatego myślę o jakimś urozmaiceniu kolorystycznym, nie mogę zrobić inaczej bo mi się tunel z działki zrobi ;-)

ponawiam pytanie - co myślicie o hodowaniu roślinek z nasionek???

Mirek_Lewandowski
28-01-2008, 16:37
Bez sensu.

hanka55
28-01-2008, 17:29
Dobry pomysł - dla wnuków roslinki z nasion, jak znalazł :D

gwiazdeczka66
28-01-2008, 17:40
też myślę, że to nie ma sensu, na swojej działce znalazłam taką iglastą roślinkę,prawdobodobnie wyrosła z nasionka po 4 latach opowiadania jej jaką bedzie piękną choineczką, doglądania, urosła zaledwie 6-8cm chyba ja nie dożyje tego co jej obiecałam :wink:

hanka55
28-01-2008, 17:54
A moje skąpstwo - zostało ukarane.
3 lata temu kupiłam 30 szt. sadzonek T. Aurescens po 10 cm i...mam już tylko 2 szt, które wyrosły do 15 cm. Może nad trumną postawią mi choć jedną z własnej hodowli ?
Wnioski - głupota i wyrzucone pieniądze. Za tą kwotę mozna było kupić 2 duże, które WIDAĆ ! :lol:

Mirek_Lewandowski
28-01-2008, 19:39
i ja się podepnę pod temat żywopłotów - działkę będziemy mieć jak się wszystko uda bardzo wąską 19m i długą. Nie bardzo widzi mi sie żywopłot z roślin liściastych - u moich rodziców jest i zimą wygląda to koszmarnie (pomimo, że są derenie, które podobno niektórzy uznają zimą za ozdobne - jednak totalnie mi się nie podobają takie badyle - nawet czerwone).
nie chciałabym tez mieć jednolitej kolorystycznie ściany iglaków, i tu może ktoś podpowie jakie gatunki by się nadawały (i jak z ich rozmieszczeniem), żeby utworzyć różnokolorową ścianę (może być tylko 1 rządek bo działka wąska). powiedzcie też czy opłaca się hodować roślinki z nasion i potem sadzić (jak wspomniałam działki jeszcze nie mamy więc czas na to by był - miejsce do pielęgnacji też teraz na razie mamy), czy lepiej w szkółce zakupić już troszkę wyrośnięte. za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

Projekt Elfir, acz fajny, jest trochę grubawy (znaczy za szeroki) na Twoją działkę. Piszesz o jednym rządku. Iglaki nie muszą być smutne, można na kolorowo, przepleść liściastymi (czerwień- tego w iglakach trudno szukać). Ale zalecał bym rozwagę- nadmierna pstrokacizna też niewskazana, dlatego starannie trzeba to przemyśleć. Jest sporo kolumnowych jałowców. Chińskie- 'Obeliks', 'Spartan'; pospolity 'Arnold', 'Hibernica', 'Sentinel', 'Suecica' i 'S. Nana', 'Gold Cone'; skalny- 'Blue Arrow', wirginijski- 'Bourkii', 'Glauca'.
Sosny też wąskie bywają- P. nigra 'Pyramidata', silv. 'Fastigiata', do tego świerk 'Cupressina'.
No i cisy: 'Fastigiata', 'F. Aurea', 'Standishii', 'Hicksii', 'Wojtek', 'Krzysztof'.
Darowałem sobie tuje.. :D
Podsadzić można krzewami- cała gama berberysów różnych kolorów i wielkości.
Można podsadzić trzmieliną Fortune'a- jest sporo odmian o różnych kolorach liści (zebrałem ok 16!), i przepięknie wygląda pnąca się po iglakach.
Można trochę kwitnących krzewów- ale.. trzeba ciutek wiedzieć, jak i kiedy ciąć. No i niestety, ale wiele poza okresem kwitnienia wygląda nieciekawie. Choćby forsycja. Paskudna. Wolę u sąsiada. Ale można posadzić 'Malucha'.

Mirek_Lewandowski
28-01-2008, 19:58
I jeszcze jedno. Piszesz, że działka wąska i długa. Posadzenie czegoś na kształt żywopłotu na dłuższych bokach spowoduje, że z kiszki zrobi się super kiszka...- po prostu jeszcze optycznie zwęzisz działkę. Zaplanować trzeba całośc w momencie, gdy będzie wiadomo, gdzie dom, podjazd, szambo, śmietnik itp.
Umiejętnymi, pionowymi nasadzeniami, można ogród optycznie skrócić i poszerzyć, pobawić się z perspektywą, stworzyć pewne sceny zmuszające wzrok do podążania wzdłuż kierunków widokowych. Nie może być tak, że jednym rzutem oka widzisz cały ogród, odarty z tajemniczości. I to jest robota projektanta. Później dobór roślin.
Problem polega nie na tym co, ale jak i gdzie posadzić.

Elfir
29-01-2008, 07:41
Projekt Elfir, acz fajny, jest trochę grubawy (znaczy za szeroki) na Twoją działkę.

fakt, ze na długą granicę kompletnie się nie nadaje. Rysowałam dla tego któtkiego odcinka - bo łatwiej zrobić coś efektownego :)

Ja bym zrezygnowała z żywopłotu wzdłuż długiej granicy w klasycznej postaci, jako rzad roślin. Jak wspomniał Mirek, lepiej poprowadzic linie roślin faliście, by tworzyć zaciszne kąciki.

Np:
http://images25.fotosik.pl/148/a785d56f086bb267med.jpg

JANINKI-AMORKI82
29-01-2008, 10:24
Projekt Elfir, acz fajny, jest trochę grubawy (znaczy za szeroki) na Twoją działkę.

fakt, ze na długą granicę kompletnie się nie nadaje. Rysowałam dla tego któtkiego odcinka - bo łatwiej zrobić coś efektownego :)

Ja bym zrezygnowała z żywopłotu wzdłuż długiej granicy w klasycznej postaci, jako rzad roślin. Jak wspomniał Mirek, lepiej poprowadzic linie roślin faliście, by tworzyć zaciszne kąciki.

Np:
http://images25.fotosik.pl/148/a785d56f086bb267med.jpg

ELFIR - toż to właśnie moja przyszła działeczka jest!!! (tylko podjazd będzie z drugiej strony). Macie rację...muszę to wszystko przeanalizować :-), czasu jeszcze trochę mam zanim będę mogła zacząć działać :-) to akurat jakąś wizję sobie w głowie ułożę. i mówicie, żeby rośliny lepiej w szkółce już takie wyrośnięte brać ?

Elfir
29-01-2008, 12:23
Będzie drożej, ale efekt od razu. Jako lisciaste wybrać szybko rosnące gatunki (np. klony - Acer negundo, A.ginnala) lub szczepione wysoko (klon - Acer platanoides "Globosum"). Szybko rosną również trawy (częśc żywopłotu mozna zrobić z miskanta "Giganteus" - 2,5 m!)
Zanim rośliny docelowe wysoko nie wyrosną, użyc do pokrycia siatek ogrodzenia pnacza (powojnik tungucki, chmiel, rdest Auberta, kokornak, winobluszcz, winorośl japońską, winnik), a miedzy krzewy wsiać wysokie rośliny jednoroczne (słonecznik, mietelnik, ślazówka, mallope) i posadzić wielkie byliny (topinambur, słoneczniczek szorstki, rudbekia naga, floksy).
Jak krzewy sie rozrosną, bez żalu usunąć.

Przeciez co to za ogród, który normalny wygląd będzie miał dopiero za 15 lat?

glilka
29-01-2008, 12:48
Będzie drożej, ale efekt od razu. Jako lisciaste wybrać szybko rosnące gatunki (np. klony - Acer negundo, A.ginnala) lub szczepione wysoko (klon - Acer platanoides "Globosum"). Szybko rosną również trawy (częśc żywopłotu mozna zrobić z miskanta "Giganteus" - 2,5 m!)
Zanim rośliny docelowe wysoko nie wyrosną, użyc do pokrycia siatek ogrodzenia pnacza (powojnik tungucki, chmiel, rdest Auberta, kokornak, winobluszcz, winorośl japońską, winnik), a miedzy krzewy wsiać wysokie rośliny jednoroczne (słonecznik, mietelnik, ślazówka, mallope) i posadzić wielkie byliny (topinambur, słoneczniczek szorstki, rudbekia naga, floksy).
Jak krzewy sie rozrosną, bez żalu usunąć.

Przeciez co to za ogród, który normalny wygląd będzie miał dopiero za 15 lat?

mój 8)

dominikams
29-01-2008, 14:16
Ja też mam wąską działkę - 18 m szer i 60 dług. Od tyłu domu do końca działki jest ze 35 m. Planuję właśnie zrobić takie zakola, które zasłonią trochę dalsze cześci działki (a tam , z tyłu - będą drzewa i krzewy owocowe - to już postanowione, bo to najlepsze miejsce dla nich). Część płotu muszę zostawić "łysą" bo tam będzie winorośl. Reszta będzie nie wiem jeszcze jaka, ale na pewno nie jednostajna :roll:

hanka55
29-01-2008, 15:38
Ja też mam wąską działkę - 18 m szer i 60 dług. Od tyłu domu do końca działki jest ze 35 m. Planuję właśnie zrobić takie zakola, które zasłonią trochę dalsze cześci działki (a tam , z tyłu - będą drzewa i krzewy owocowe - to już postanowione, bo to najlepsze miejsce dla nich). Część płotu muszę zostawić "łysą" bo tam będzie winorośl. Reszta będzie nie wiem jeszcze jaka, ale na pewno nie jednostajna :roll:
i kompostowniki 2 z tyłu, by mieć rotację roslinno-glebową, czyli recykling organiczny :D

glilka
29-01-2008, 15:47
nasz plan - troche - duzo - zmieniony.

http://images25.fotosik.pl/148/588bd110d91d3fc9med.jpg

hanka55
29-01-2008, 15:55
Ale się uśmiałam, oglądając Twój plan glilko :lol:
Przypomniały mi się dawne czasy, gdy mieliśmy owczarka niemieckiego i podhalańskiego. Psy uwielbiały chodzić na eee, w maliny, i tylko tam załatwiały potrzeby, a my mieliśmy najpiekniejsze owoce. I goście pożerali je z apetytem, dziwiąc się , że TAAAKIE WIELKIE I TAKIE AROMATYCZNE :lol: :lol: :lol:
A one na naturalnym nawozie , pędzone były, hihihiihiiii

glilka
29-01-2008, 16:01
jezyny maliny to po drugiej stronie siatki psiej :) tej ludzkiej ale moze i tak beda wielkie :D

hanka55
29-01-2008, 16:02
A za co te pięknoty, trafią do więzienia ?

glilka
29-01-2008, 16:04
za kopanie jam w trawniku, podkopywanie tui oraz nawozenie zbytnie ogrodka ;)

ale i tak zawsze spia w domu na kanapie :D

dominikams
29-01-2008, 17:01
glilka!!!! Jak taki śliczny plan się robi? :o
Ja kredkami swoich dziewczyn rysowałam :oops: :oops:
Jakie macie wymiary działki?

hanka - kompostowniki będą na bank! :D Tylko nie wiem, czy zupełnie z tyłu je postawię, bo z każdą skórką od jabłka nie będę zasuwać taki kawał :roll:

dominikams
29-01-2008, 17:05
Ale się uśmiałam, oglądając Twój plan glilko :lol:
Przypomniały mi się dawne czasy, gdy mieliśmy owczarka niemieckiego i podhalańskiego. Psy uwielbiały chodzić na eee, w maliny, i tylko tam załatwiały potrzeby, a my mieliśmy najpiekniejsze owoce. I goście pożerali je z apetytem, dziwiąc się , że TAAAKIE WIELKIE I TAKIE AROMATYCZNE :lol: :lol: :lol:
A one na naturalnym nawozie , pędzone były, hihihiihiiii

A wy Haniu? Też je pożeraliście? :wink: :lol:

Mój tata opowiadał, jak byli na działce (rekreacyjnej) u kolegi, i ten częstował ich pomidorami - śliczne okazy, a potem opowiadał, że ... eeee.... wywala pod nie zawartość kubełka kibelkowego (działka nieskanalizowana) :roll: Ojciec się wściekł :lol: A wystarczyło nic nie mówić :wink:

glilka
29-01-2008, 17:06
program to chyba autokad czy jakos tak ;) nie wiem bo dostalam w formie jpg zdjecia, dostalam do tego liste uzgodnionych roslin.

dominikams
29-01-2008, 17:09
program to chyba autokad czy jakos tak ;) nie wiem bo dostalam w formie jpg zdjecia, dostalam do tego liste uzgodnionych roslin.

ach, czyli to nie ty robiłaś? :cry:

hanka55
29-01-2008, 19:14
Ale się uśmiałam, oglądając Twój plan glilko :lol:
Przypomniały mi się dawne czasy, gdy mieliśmy owczarka niemieckiego i podhalańskiego. Psy uwielbiały chodzić na eee, w maliny, i tylko tam załatwiały potrzeby, a my mieliśmy najpiekniejsze owoce. I goście pożerali je z apetytem, dziwiąc się , że TAAAKIE WIELKIE I TAKIE AROMATYCZNE :lol: :lol: :lol:
A one na naturalnym nawozie , pędzone były, hihihiihiiii

A wy Haniu? Też je pożeraliście? :wink: :lol:

Mój tata opowiadał, jak byli na działce (rekreacyjnej) u kolegi, i ten częstował ich pomidorami - śliczne okazy, a potem opowiadał, że ... eeee.... wywala pod nie zawartość kubełka kibelkowego (działka nieskanalizowana) :roll: Ojciec się wściekł :lol: A wystarczyło nic nie mówić :wink:

No tak !
To końskie, krowie g... jest lepsze?
A wysuszone bryzgolęctwo kurze na jarzynowych grzędach, już nie razi?
A mocznik w proszku, czy się rózni od składnika siuśków ?
Fekalia, chemikalia...i my nafaszerowni róznymi paskudztwami:D
Ale faktycznie, przepisy zabraniają wyrzucania odchodów w miejsca inne niż przeznaczone do tego, choć słyszałam o ludziach , którym rośnie wszystko jak burza, a podlewają grządki wodną frakcją...SZAMBA ! :o Hmmmm :o :o :o

Hihihihihihiiii grunt to nawożenie organiczne - teraz ładniej to brzmi, hihihihihi ale sama TAKIGO g...wnianego pomidorka, chyba bym nie przełknęła :oops:
całolki ciepłe -h.

dominikams
29-01-2008, 20:58
No właśnie, to chyba kwestia przyzwyczajenia :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie zachęcam absolutnie do terapii, tylko tak myślę, że do krowiego to się ludzie już przyzwyczaili, w końcu najlepszy nawóz i w ogóle, więc nie myśli się o nim jako o kupie, a raczej jako o wielkim dobrodziejstwie. Poza tym trochę mniej waniajet
:roll: a jak już taki przekompostowany, to już w ogóle. Wiem, bo mam dwa wory takiego - będzie pod róże :wink:

Elfir
30-01-2008, 07:24
W ludzkim g**** wystepuja ludzkie patogeny, które moga być groźne dla naszego zdrowia.
Przypominam, że zwierzęcy obornik nie jet świeżym g****, tylko przekompostowanym. A tu jest mowa o wylewaniu świeżego szamba.

dominikams
30-01-2008, 10:52
No jasne, raczej mamy tego świadomość. Nie mam pojęcia czy w przypadku takich roślin, których owoce są wysoko i nie mają kontaktu z glebą (jak maliny Hanki :wink: czy pomidory tego gościa ) jest to niebezpieczne. Ale na pewno obrzydliwe!

A obornik niekoniecznie chyba przekompostowany się rzuca, czasem też świeży (ale taki np. dla róż się nie nadaje). No i wtedy chyba trzeba czekać, aż się rozłoży w glebie.
Nie wiem, czy dobrze mówie, dopiero zaczynam temat nawożenia organicznego :wink:

hanka55
30-01-2008, 11:23
Masz rację, masz rację :D
Ale nawet chłop na wsi nie rzuca świeżego obornika na pole, tylko na płytę obornikową. tam, zwykle leży sezon i dopiero jesienią chłop wrzuca obornik na przyczepę i rozrzutnikiem rozprowadza na polu.

Obornik sklepowy jest zwykle liofilizowany ( odparowane frakcje wodne) więc temperatura odparowywania zabjja patogeny / ogranizmy żywe, a zostawia związki chemiczne i organiczne. Słoma i nieprzetrawione częsci roślinne zawarte w oborniku, poprawiają i strukturę gleby, i nawożą głównie azotem.
Za najcenniejszy i najmniej "palący" uważa się obornik koński i bydlęcy, w świńskim i kurzym pomiocie ( co za słowo!?:) jest duże stężenie mocznika, więc świeży - może spalić rośliny.
Lepiej dać mniej, niż za dużo.!

A ilośc patogenów w ludzkich kupach na górskich skwerach, sądzę, że jest daleko mniejsza niż w kupach wypielęgnowaych i odrobaczanych zwierząt.
Ale, tasiemce, owsiki,obleńce, włosogłówki, węgork, pierwotniaki i i robaki - bywają i w brzuchach ludzi i zwierząt.
Lekarze szacują , że 4,5% naszych POLSKICH dzieci, jest zarobaczonych !!!
Buzi? :lol: :lol: :lol:

Stokrotka
15-03-2008, 08:02
Kochani

Dawno się nie odzywałam. bo mi zablokowało usera, szukałam wszędzie jakiegoś adresu email, żeby się administratorom pozalić ;-) i dopiero teraz wpadłam na to, żeby zajrzeć na forum techniczne :-) co rozwiązało pól problem w cwie minuty :-)

A chciałam napisać że jestem pod wrażeniem, wydrukowałam sobie wszystko, dziękuję bardzo gorąco, siedzę i maluję, męża diabli biorą ;-) - i postanowiłam robić plan minimum, nie dam rady obsadzić wszystkiego w tym sezonie (praca i dziecię w wieku szkodniczo - samobójczym ;-) więc będę jechać po kawałku, czy ktoś miałby cierlpiwość zapoznać się i powiedzieć mi, czy taki ukłąd ma sens:

ogrodzenie mam od strony południowej, zaczynając od trzepaka ;-) byłoby tak - ze trzy mety wąskiej rabatki (musi być wąska, bo między tarasaem a ogrodzeniem mało miejsca) , nn której byłyby nieregularnie rozmieszczone ze cztery żywotniki Smaragd, pomiędzy nimi na siatce dwa powojniki tangurckie (żółte - Bill McKenzie, już tam rosną). Potem dwa omżyny, a przed nimi ze trzy ostrokrzewy, potem sumak, dalej pewnie derenie krzewuszki i hortensja bukietowa (nie mam takiej a chciałąbym - ona chyba jest dosć duża?) , później mamy miejsce na altankę i winogron, a za tym ogniki i kompostownik. Przed dereniami coś niższego, może róże rabatowe... No i jeszcze przed krzeewami pasek na roślinki sezonowe, kanny jakieś, aksamitki, bratki, mieczyki, astry, o daliach nie śmiem marzyć, bo ślimaki podchodzą pod zagrody ;-) generalnie kwiatuszki

Jak ktoś miał cierpliwość, to niech mi powie czy to nie za dużo i czy nie brakuje jeszcze krasnala ;-)

I jeszcze pytanie techniczne - ja mam tam wszędzie trawnik, więc najprawdopodobniej czeka mnie zdzieranie darni, przywożenie ziemi, ściółkowanie i wkopywanie foliowego paska, żeby trawa nie przerastała...a czy można to zrobić prościej?

moni_j30
16-03-2008, 11:58
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Chciałabym uzyskać kilka podpowiedzi odnośnie żywopłotu raczej nieformowanego.
Jest to działka 3000m2 i na długości jednego boku tj. 60m wzdłuż drogo wiejskiej chcę posadzić żywopłot z 4-5 rzędów drzewek. Myślę o posadzeniu sosny, brzozy, grabu i może jeszcze modrzewia.
Kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrać, czy te odmiany byłyby ok ?!
W jakiej odległości powinny być rzędy i jaka odległość w rzędach, czy każdy rząd to inna odmiana , czy może je wymieszać.
Będę bardzo wdzięczna o fachową doradę.
pozdrawiam

Beaty
16-03-2008, 20:10
http://forum.muratordom.pl/zywoplot-nieformowany-szukam-inspiracji,t119886.htm

LuiLin
21-04-2008, 12:57
stokrotko jak twój żywopłot nieformowany? co posadziłaś? ja mam domek na wsi i długą działkę bez ogrodzenia. ogrodezenia nie chcę, bo mi zasłoni cały świat, posadziłam więc ałyczę i liczę .... dni aż wypuści listki. na razie wygląda jak patyki wcisnięte w ziemię.

nie mogę zdecydowac się co posadzić od ulicy, wiejskiej i spokojnej ... ale tyle mam pomysłów :) na razie planuję ostrokrzew, ognik i mam juz dwie małe sosenki. do tego lilak, który samodzielnie się rozsiewa i ma takie cienkie gałązki ... ale nie mam serca go wyciąć :) dołożyłabym jaśmin :)

podobnie jak Ty mam barok w kwiatkach :) podoba mi się wszystko prawie :)

ciekawa jestem co ty wybrałaś z licznych pomysłów :)

Stokrotka
22-04-2008, 07:57
Ech, ja na razie pomału... Przy małym dziecku w gruzach leżą wszystkie teorie zarządzania czasem ;-)

Ale.

Zaczęłam od tarasu i pojadę do góry na zachód ;-) i myślę że sukcesywnie do jesieni skońćzę.

Na razie omżyny i przed nimi niższe ostrokrzewy, a między nimi irysy (no nie mogłam się powstrzymać ;-) a z tyłu powojniki tanguckie - następnie sumaczek. Za sumaczkiem myślę dać hortensję bukietową.

Z tym ,ze to wszystko nie ma być "pod sznurek", raczej w grupach i po linii falistej.

A potem się zobaczy.:-)

magos
28-05-2008, 18:16
Elfir


Gratuluje pomysłu. Wszystko zalezy jak dużą masz działkę i jaka glebę.

Jesli żywopłot moze być szeroki to polecam podadzić w 2-3 rzędach rośliny.
Ponieważ zyjemy w zdegenerowanym krajobrazie, nawet na wsi zubożonym przez człowieka (masowo sadzone "iglaki") - polecam założenie żywopłotu "ekologicznego", swojskiego, charakteryzujacego sie wysokimi walorami przyrodniczymi (pozywienie i schronienie dla zwierząt)

Np. z tyłu co 3-4 m pojedyńcze sztuki niewysokich drzewek: bez lilak w formie dzikiej, głóg jednoszyjkowy, ałycza, antypka, dereń jadalny, czeremcha, trzmielina europejska, klon tatarski, oczar, kalina koralowa, bez czarny, perukowiec podolski, leszczyna, jarzebina, jabłonie i wiśnie ozdobne. Na narożnikach i co jakieś 12-15 m można dać drzewa iglaste w skupiskach po 3 szt. (daglezja, świerk serbski)

Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,

Jesli jest miejsce, to trzecim rzędem moga być pięknie kwitnace i stricte ozdobne krzewy (lisciaste - sadzone w dużych grupach - powyzej 10 szt) : krzewuszki (niskie odmiany, np. Nana Variegata), forsycja "maluch, trzmieliny Fortune'a, pieciorniki, kosodrzewiny, kuliste karłowe zywotniki, karłowe swierki, strzyżone bukszpany, tawuły japońskie, irgi poziome, róże okrywowe, ligustr jajolistny "Aureum', lilak "Palibin" itp.
Krzewy można poprzetykać większymi bylinami o "wiejskim" charakterze: słoneczniczek szorstki (1,5 m wys.), funkie, floksy (80 cm), piwonie, rudbekie (Rudbekia naga dorasta nawet do 2 m), topinambur, szałwia, kocimętka, dziewanna itp. lub trawami ozdobnymi (trzcinnik, miskant)

Pas ziemi miedzy niskimi drzewkami a ogrodzeniem nie piel, niech rośnie tam pokrzywa, bylica itp. Natomiast przy kąciku wypoczynkowym posadź budleje - beda przyciągać motyle rozwijające się na nie wypielonych do końca chwastach.

Z derenia, antypki, ałyczy, bzu czarnego, głogu, róży, jarzebiny mozesz robić domowe przetwory.

zywopłot z hortensji http://www.jaynecotten.com/images4/hydra_hedge1.jpg
żywopłot z trzmieliny oskrzydlonej jesienią
http://www.jparkers.co.uk/images/new_products/HE0049.jpg
żywopłot z lilaka "Palibin"
http://www.northscaping.com/InfoZone/IS-0130/Images/IS-0130-04.jpg
z ałyczy:
http://www.wildlife-gardening.org.uk/Features%5CWildlifeTrusts%5C_0501-january-2005%5Cblackthorn.jpg
mozliwy sposób rozmieszczenia roślin:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47dd6ef00b3cec51.html
Swietny pomysl!Taki bede miala zywoplot! :D

baba na budowie
04-06-2008, 08:41
To jest super temat. Sama mam dużą działkę (ok 3.5 tys m) do zagospodarowania. Moj najpiękniejszy ogrodek powstanie na "pastwisku" na wsi. Chciałabym mieć taki trochę naturalno-romantyczny ogród. I ciekawy żywopłot a nie thuje dokola. Dzięki Elfir za porady, pilnie podpatruje i się uczę. Będę musiała zrobić sobie plan działki i zacząć projektować. Myśle, ze na jesieni mogłabym coś zacząć sadzić po mału.

baba na budowie
17-06-2008, 17:45
No to ja podbijam wątek, zresztą bardzo ciekawy, głownie dzięki Elfir :P
Dziś kupiłam książkę ożywopłotach i próbuję przez to przebrnąć. Odkryłam, ze "coś" w żywopłocie sąsiada to nie lipa jak sugerował narzeczony tylko oczar. W książce są opiane rózne gatunki i jest też kilka przykładów zywopłotów.
http://www.educatio.osdw.pl/ksiazka/Beauvais-Michel/Zywoploty,45257102127KS

Elfir
18-06-2008, 07:45
Kiedy będziecie kiedyś w okolicach Karpacza, polecam zrobić rajd po okolicznych pałacach. Większośc jest w ruinie, z zapuszczonymi parkami. A w parkach dendrologiczne cuda.
Całkiem przypadkowo, w jednej zagubionej wśród gór wsi doznałam objawienia.
Żywopłot! Wysoki z 4m! Z czego! :o Różanecznik! Ogromne, olbrzymie, wspaniałe, cudowne, gęste, zdrowe różaneczniki o pniach, których się rękami nie dało objąć.

Otaczały kaplicę przypałacową położoną na szczycie góry.

Stokrotka
18-06-2008, 08:14
O, wątek poszedł w górę :-)

Informuję, że dosadziłam krzewuszki, derenia, perukowca, tamaryszek i ogniki :-)

Tylko, że po prostu wsadziłam toto w trawę. Nie mam niestety na razie czasu na ściaganie darni i sypanie kory.

Mąż obkosi ;-)

azalka
14-07-2008, 19:16
A zywoplot z ostrokrzewu? Ktos ma, ktos cos podpowie? Czy calosciowy od strony ulicy (wejsciowy) bedzie zbyt nudny?

Mirek_Lewandowski
14-07-2008, 19:18
Nie... nie zdąży się znudzić, zanim wymarznie.

azalka
14-07-2008, 19:36
Naprawde?? Oj... Zakochalam sie w takich formowanych i nieformowanych. Na Zielonej Wyspie jest ich mnostwo i chcialam zamiast plota - potrzebuje sie odgrodzic niczym Krolewna Sniezka w czasie stuletniego snu ;) Naprawde w warunkach polskich sie nie utrzyma? Mieszkam w zachodniopomorskim, tu zimy nie sa mrozne ani dlugie, chociaz kilka dni zima w okolicach dwudziestu sie zdarza :(

Elfir
15-07-2008, 08:55
Jesli miejsce osłonięte to powinen wytrzymać (Ilex meserveae), ale obawiam się że angielskiego wyglądu nie bedzie mial. Nie lepiej cis?

azalka
15-07-2008, 13:52
Zimozielone, lisciaste i kolczaste. Cis chyba tego nie spelnia...
Chcialam poprzeplatac z czyms, m.in z ognikiem ciernistym.
Widzialam tez cudowne polaczenie z dzika roza.
A w naszych warunkach bedzie gorzej rosl? jesli bedziemy podlewac?
Moze jakis odporniejszy garunek?

Normalnie rozpadl sie caly moj pomysl na zywoplot :( :cry:

i po poszukiwaniach...

Znalazlam!:
Blue Princess - Zimozielony krzew, dorasta do 3 m wys., przyrost roczny wynosi ok. 10 cm. Typ żeński, bardzo obficie owocujący. Owoce jaskrawo-szkarłatne. Liście błyszczące, ciemno zielonkawo-niebieskie, ok. 5 cm długości. Rośnie dobrze na każdym siedlisku, byleby gleba nie była podmokła. Nadający się na żywopłoty oraz do sadzenia pojedynczo i w grupach. Odporny na mrozy.

http://www.kurowski.pl/foto/ilex_meserveae_blue_princess.jpg

Jesli ktokolwiek cokolwiek wiecej podpowie w tym temacie, bede wdzieczna :)

Elfir
16-07-2008, 07:06
W W Poznaniu, w mieście (gdzie jest cieplej) roślnie bez problemów. Ale jak będzie rósł w innych częsciach Polski, nie wiem.

azalka
16-07-2008, 14:19
Mysle, ze u nas cieplej niz w Poznaniu :)
Sprobuje - moze nie wszystko od razu ostrokrzewem, ale chociaz ze dwa krzaczki. Dzielnie zamelduje za pare lat, jak im sie rosnie :)

baba na budowie
27-07-2008, 15:59
A czy tarnina będzie dobra na naturalny żywopłot? Czy można ją poprzeplatać z dziką róża, lilakiem, jabłonią ozdobną. głogiem, jarzębiną? i itp? Wymysliłam sobie, ze głównym skłądniekiem bedzie tarnina, a gdzie niegdzie inna roślinka i ew jakiś iglak (np świerk) dla urozmaicenia.

Elfir
28-07-2008, 14:23
Bedzie nawet bardzo dobra - ma ciernie, możesz zrezygnowac z plotu.

betina71
30-09-2008, 12:00
Podłączam się do tego watku, ponieważ też pora pomysleć o wstępnym zagospodarowaniu działki zielenią.
Mam problemy z wizualizacją i dlatego prosze o pomoc
Zaczynam od żywoplotu, gdyż z trzech stron mojej działki sa pola orne,wygwizd niezły no i trzeba coś zrobic, zeby sie trochę osłonic.
Mam do obsadzenia 51 metrow przy siatce , strona zachodnia, gleba gliniasta.
Myślimy o pęcherznicy ( Diablo, Luteus, Dart's Gold ), ale jak ją połączyć, zeby nie było pstrokacizny. Czy można do tego dodać derenia białego elegantissima?
A może coś innego?
Ponieważ są to liściaki późną jesienia bedzie smutno - dodać jakieś iglaste?

Elfir
01-10-2008, 09:11
Na dużych płaszczyznach kolorowe krzewy moga wygladac dośc pstrokato - może po prostu czysty gatunek pęcherznicy? Tylko zieleń.
Albo róze parkowe na całej długości - bedzie nieziemski wygląd jak zakwitną. Np. Rosa "Newada" (rozstaw 2-3 sz na mb) - ma wysokość do 2 m, jest gesta i zdrowa. A do tego maja kolce, więc zero szans, że coś się przez nie przedrze.
Jako uzupełnienie róż - swierk serbski (Picea omorica) lub zywotniki (Thuja sp.), a jako uzupełnienie pecherznicy - sosna rumelijska (Pinus peuce), a takze podkrzesana np. sosna żółta (Pinus ponderosa).

Widze, że pęcherznica robi oszałamiająca kariere :)
To może jeszcze rzućcie okiem na duże irgi (Cotoneaster dielsianus, lucidus, divaricatus), bez czarny (Sambucus nigra "Variegata", "Guincho Purple"), ozdobne trzmieliny (Euonymus europaeus "Red Cascade", Euonymus planipes)

baba na budowie
01-10-2008, 10:48
A z czym byś pomieszała tarninę?
Zywopłot z róż planuję raczej od frontu domku, tak elegancko by bylo. Ze względu na duza ilosc metrow do obsadzenia nie dałabym rady. Czy tarnina jest dobrym tłem dla innych roslin? np tawulki, bylin, roz?

Elfir
01-10-2008, 11:06
Tarnina moze miec różna wysokość, w zależnosci od typu: od 1 m wysokości do 3-4 metrów. Mocno sie rozrasta przez odrosty, więc konieczne jest wkopanie jakiejś pionowej blokady.
Wiem, ze to tania roślina, ale żywopłot jedynie z tej rośliny moze być nieco monotonny - kolor lisci jest taki szarawozielony a kwitnie bardzo krótko.
W naturalnych srodowiskach rośnie na brzegach lasów - więc jako rosline iglastą najlepiej posadzić to co rośnie w okolicy, więc pewnie sosny. Do tego podsadzić jałowcami.

betina71
01-10-2008, 11:24
Elfir Fakt - o pęcherznicy zrobiło się głośniej.

Najpierw myślałam o żywopłocie z Diablo, ale stwierdziłam, że faktycznie na tak długim odcinku bedzie wyglądała przygnebiająco. Zwłaszcza, że dach mam brązowy, a i okna tez pewnie ciemne będą.

może po prostu czysty gatunek pęcherznicy? Tylko zieleń.
Masz na myśli odmianę Luteus czy jakąś inną?

A co sądzisz o trzmielinie oskrzydlonej? Czy ona szybko rośnie?

I jeszcze jedno czy iglaki wtapiać w pęcherznicę czy wysuwać przed nie ?

baba na budowie
01-10-2008, 12:15
Chciałabym mieć ogród w stylu angielskim. co bys Elfir poradziła na żywopłot? przeglądam czasopisma, stronki i czuję się zdezorientowana. :-? Na wiosnę chciałabym juz po mału coś sadzic, tym bardziej ze działaka duza i budowa nie powinna przeszkadzac. Szkoda ze nie stać mnie na architekta :( te koszty budowy domu :evil: :( :evil:

Elfir
01-10-2008, 13:24
Betina - Luteus to odmiana zółtolistna. A ja proponowałam czysty gatunek - po prostu Physocarpus opulifolus

baba na budowie - Wszystko zalezy jaki ma być ten "styl angielski". Jesli ogródek mały - styl miejskiego ogródka zamknietego, czyli strzyzony zywopłot z cisa, grabu lub buku. Do tego rabaty z rózami i hortensjami, poprzetykane strzyzonymi bukszpanami. pomiedzy nimi morze ostróżek, piwonii, floksów, lawendy itd. A nad głowami pergole, trejaze, słupki z różami., jakies niewielkie drzewko - np. katalpa "Nana". Ogród symetryczny, geometryczny. Kolory chłodne - pastelowe róże, biel, błekity, granat, srebrzyste liscie

Jesli ogród duży - ogród angielski - klasycznie krajobrazowy - wtedy wcale sie nie robi żywopłotów, chyba, że niskie, kolczaste, gdyz taki ogród otwiera się na okolicę, a nieciekawe widoki osłaniane sa dużymi grupami krzewów i drzew poadzonych na zasadach kompozycyjnych rabaty bylinowej (wysokie-niskie, dominanty-wypełnienia).

Jeśli ogród jest sredni, mozna zrobić go w stylu wiejskim angielskim (cottage garden) - zywopłot kwitnący - górą lilaki, "rajskie" jabłonki, swidosliwy, dołem krzewuszki, forsycje, tawuły, róze krzewiaste, samym dołem niskie kwitnace krzewy i byliny. Z iglastych pojedyńcze żywotniki, cyrysiki lawsona, swierki. Zimozielone zywopłoty z odpornych odmian różneczników, ostrokrzewu i laurowiśni. Blizej domu formy strzone z cisa lub grabu/buku.
Rabaty duże, swobodne, bylinowe - rudbekie, słoneczniczek szorstki, przetaczniki, szałwie, krwawniki, trawy ozdobne.
Kolorystyka słoneczna z ciemnymi akcentami - np. rudbekia i krwawnik, pustynnik z ostnicami a jako akcent ciemnoniebieska szałwia.

betina71
01-10-2008, 13:41
Elfir; Tak przypuszczałam, ale musiałam się upewnić :oops:

I ponawiam swoje pytania:

co sądzisz o trzmielinie oskrzydlonej?
I jeszcze jedno czy iglaki wtapiać w pęcherznicę czy wysuwać przed nie ?

Elfir
01-10-2008, 13:54
trzmielina oskrzydlona - przyznam się, ze nie widziałam czystego gatunku, jak wyglada w naturze. Znam jej karłową niska odmianę "Compaktum".
W kazdym razie, przy tej trzmielinie o tej porze roku miałabys olsniewajacy kolor różu w ogrodzie. Dobrze byłoby go złagodzić jakąs żółcią.

A sosny sadziłabym pomiedzy krzewami pęcherznicy. Oczywiście sosna nie mogłaby byc malenka, bo krzew lisciasty by ja zadusił ograniczajac dostęp do światła, którego akurat sosny wymagają dużo.

betina71
01-10-2008, 14:48
Wiecie co ? Nie sadziłam, że kwestia żywotpłotu moze mi sprawić takją trudność. A co mówić o ogrodzie?
Tylko pozazdrościć wizjonerom i osobom zdecydowanym.
Pozdrawiam

baba na budowie
04-10-2008, 14:25
Elfir, jestem pod wrazeniem tego co napisalas. 100 procent trafilas w moj gust. Dzialka to 3,5 tys m2 i przypuszczam, ze zalicza sie do srednich angielskich ogrodow. Dzialka ta (i okoliczne) powstaly po podziale laki, wiec nie mam ani kawalka drzewka czy krzewu. Na wiosne zaczne sadzic drzewka, ktores z tych zaproponowanych przez Ciebie. Jak wygram w totka to Cie wynajme do projektu i bedziesz sie musiala meczyc z moimi juz posadzonymi drzewkami. Chociaz chyba sie popytam w okolicy ile kosztuje projekt, bo sie obawiam, ze sama moge nie dac rad :cry: :-?
Czy masz jakis linki do angileskich ogrodow? Zdjecia, wzory nasadzen i itp.

I oczywiscie w moim ogrodzie nie bedzie moglo zabraknac piwonii, rozy hortensji. Rajskie jabluszka sa sliczne, lilaki, kwitnace owocowe drzewka :) Mam cala zime zeby sprawdzic, czy moga rosnac na pastwisku, czy trzeba jakos ziemie przygotowac.

baba na budowie
04-10-2008, 16:05
Dlacyego cos zjadlo mojego posta do Elfir :o :o Pislalam ze trafilas w moj gust. Na ogrodek miejsko angielski dyialak ydeczdowanie za duza. Ma 3,,5 tys m2. To pewnie srednia dzialka. Skorzystamz Twoich porad. Moze na wiosne posadze juz niektore drzewka, bo ta dzialaka, jak i inne okoliczne to po prostu podzielone pole. Zero drzew, krzewow i itp. Podoba mi sie tez ten pomysl z nasadzeniami grupowymi, super. Jednak dobrze sie czyms przynajmniej czesciowo od sasiadow odgrodzic. Popytam w okolicy ile kosztuje projekt ogrodu. A jak nie to sma zaczne, potem wygram w totka, zatrudnie biedna Elfir, ktora bedzie musiala walczyc z moimi juz posadzonymi drzewkami :wink:
Z kwiatow to nie zabraknie roz, hortensji, piwonii. Spodobala mi sie tez bungewila, lawenda i ziola przy tarasie to chyba tez dobry pomysl. Dla mnie ta tonacja niebiesko rozowa bialawa jest super. Ale moze wyjdzie cos bardziej kolorowego, co poleclalas do takiego ogrodka.
A czy masz jakies linki do ogrodow angielskich?

Elfir
06-10-2008, 08:33
chyba najłatwiej wpisac cottage garden do Google Grafika.

rwma
10-10-2008, 08:06
Proszę o poradę dotyczącą zaplanowanego przeze mnie żywopłotu. Mam niedużą, podleśną i piaszczystą działkę, którą własnie grodzimy. Poszukuję pomysłów na żywopłot pomiędzy siatką a drogą, na zewnątrz działki, czyli musi to byc coś niedrogiego i odpornego. Myślałam o dzikiej róży, tylko nie wiem czy jeden gatunek, np. pomarszczoną, czy może jakieś inne. A może dla urozmaicenia dodac głóg, albo jarzębinę? Czy powinnam w trakcie sadzenia podsypac lepszej ziemi? Z góry dziękuję za pomoc.[/quote]

zygmor
11-10-2008, 23:37
Jeżeli zdecydowałaś się na różę to radzę multiflorę *rosa multiflora).
Może nie jest to najładniejsza róża, ale zdecydowanie jest bardziej polecana na płot niż inne.http://adrian_mt.republika.pl/Rosa%20multiflora%20(1).jpgdorasta do 2,5metra, a tworzy krzewy przewieszające się przez płot i bardzo kolczaste, nie daje odrostów i rocznie wytwarza kilka mocnych pędów. Nie wysychają jej pędy jak innym różom.
Ta botaniczna róża bardzo łatwo rozmnaża się z nasion.

Elfir
13-10-2008, 07:58
Mozna zrobić tez z dużej irgi - np. C.divaricatus, C.lucidus, C.dielsianus, z kolczastych: kolcosił, barberys, głóg (strzyżony), ognik

krysin
17-10-2008, 17:17
Witam
Od jakiegoś czasu śledze ten watek bo mam przed sobą sporo ziemi do zagospodarowania. Zaczeliśmy w tym roku, ale udało się zrobić tak niewiele.
A dzisiaj zastanawiam się co posadzić w kątek gdzie nie ma słońca - jest to strona północna z prawej strony wejścia do domu - może macie jakieś pomysły, co by tu rosło
http://images23.fotosik.pl/284/746565874b18e2f9.jpg (www.fotosik.pl)
Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi

Elfir
20-10-2008, 10:42
Jesli bedziesz podlewać - wszelkiego rodzaju różaneczniki i azalie, kalmie, skimmie, laurowiśnie, choinę kanadyjską (Pendula, Yeddeloh), cisy, irge Dammera, trzmieline Fortune'a, z bylin: tawułki, paprocie, hosty, bergenie, fiołki, itd.

skama
20-10-2008, 15:42
A jakie krzewy lub byliny wytrzymają suchy cień? Rosną tam już brzozy, a chciałabym posadzić coś pod nimi, żeby nie było zupełnie "goło" dołem.

skama
20-10-2008, 15:46
A jakie krzewy lub byliny wytrzymają suchy cień? Rosną tam już brzozy, a chciałabym posadzić coś pod nimi, żeby nie było zupełnie "goło" dołem.

Stokrotka
21-10-2008, 09:44
A może jakaś zyczliwa dusza rzuciłaby okiem na to, co wyrzeźbiłam w pocie czoła w Paintcie i poradziła mi w dwóch kwestiach (starałam sięzachować proporcje roślin w takim rozmiarze, jak je sobie wyobrażam docelowo, nie wiem, czy mi się to udało :oops: To jest jakiś tam model zachodniego fragmentu mojego ogrodu, gdzie chciałabym oddzielić część użytkową (jarzynki, maliny, porzeczki, kompostownik) od ozdobnej. To co ma w podpisie "ma być" tego jeszcze nie ma, cała reszta jest, tylko ciut mniejsza jeszcze od tego, co na rysunku:

http://www.album.astral.pl/album/fotos/7864/2/7101/13.jpeg

Mam dwa pytania:

1. Te pytajniki, co ich nie ma, a mają byc - ja sie nie znam na iglakach, a coś zimozielonego jednak bym czasem chciała. jaką wysokość drzewek dobrać? Skłaniam się ku jakimś jałowcom kolumnowym do 3 m. wysokości i 1 m szerokości, bo wyszłam z założenia, że świerk, klon i orzech to chyba wystarczająco wysokich drzew na 16 metrów szerokości. Dobrze myślę? Czy lepiej ładować tam żywotnik zachodni?i

2. Pod nimi widziałabym trzmielinę oskrzydloną, jednak, czy nie będzie to zbyt mały kontrast wysokości pomiedzy trzymetrowym drzewkiem, a docelowo prawie dwumetrowym krzewem? Ta irga na samym dole to już chyba bardziej pasuje, tylko co do wyższych mam wątpliwości.

To są na razie tylko drzewa i krzewy, oczywiście, jak już będą, to poupycham byliny pomiędzy nie, ale proszę, popatrzcie, czy nie robię jakiegoś byka?

Z góry dziekuję,

Elfir
21-10-2008, 09:52
A jakie krzewy lub byliny wytrzymają suchy cień? Rosną tam już brzozy, a chciałabym posadzić coś pod nimi, żeby nie było zupełnie "goło" dołem.

Bergenia - bylina zimozielona
irga Dammera też sobie poradzi

skama
21-10-2008, 15:13
Dzięki Elfir. Na wiosnę spróbuję :D

q-bis
13-11-2008, 14:10
Elfir
witam i proszę o radę.
Zanim rozpocząłem budowę domu wiedziałem, że z jednej ze stron ogrodzenia posadzę żywopłot z tarniny (Prunus Spinoza - jak to brzmi :P ). Niestety w okolicach Szczecina pomimo poszukiwań jej nie znalazłem i będę musiał ją ściągać z południa Polski...Chyba, że znasz jakąś plantację...
Moje pytanie brzmi: kiedy sadzić, w jakich odstępach(na dł. ok 30m), kiedy i jak przycinać aby uzyskać żywopłot gęsty od dołu do góry wys. na jakieś 2,5m?
Czytałem o Twoich radach aby w dolnej części sadzić coś dla "oka" - co będzie miało cechy tarniny i kwitło na czerwono oraz ładnie się koloryzowało jesienią?
Pozdrawiam

Elfir
13-11-2008, 14:34
lepiej, jeśli chcesz strzyć użyć ałyczy.
tarnina (w zależnosci od typu) moze mieć tylko 1 m wysokości, poza tym szalenie się rozrsta na boki.

duduś
13-11-2008, 17:15
Witam Elfir! mam pytanie odnośnie pierwszego postu o zagospodarowaniu dużej działki żywopłotem nieformowanym. Czy pierwszy rząd wyższych roślin które tam wymieniłeś (lilaki trzmieliny klony) ( te z tylnego rzędu ) są roślinami w miarę wysokimi czy można je poprzedzić jeszcze jakimiś naturalnymi drzewami ( na słabe gleby ) ale jeszcze wyższymi. Ja mam pas do obsadzenia długi na 50 m i głębokość 20 m Więc jest to b. duży obszar i zastanawiam się czy mogę wykorzystać Twoją propozycję ( tzn. czy nie będzie za mało roslin - a jednocześnie rodzaj gleby nie pozwala na dużą różnorodność ).

Elfir
14-11-2008, 07:18
Lilaki i klon tatarski mają od 3 do 5 m wys. Można oczywiście za nimi posadzić coś wyższego, normalne drzewa: brzozy, grochodrzew, klon polny

duduś
14-11-2008, 08:11
dziękuję za szybką odpowiedz

pawlok
18-11-2008, 20:46
Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,
l

Mysle ze tu sie moge podpytac mam za płotem w kawałku zywopłotu dziką rózę - czy sa jakieś sposoby na domowe otrzymanie sadzonek z istniejącej rośliny?
Pawlok

Elfir
19-11-2008, 08:59
Można np. przez odkłady , ale takze poprzez sadzonki półzdrewniałe i zdrewniałe.

pawlok
19-11-2008, 13:09
Można np. przez odkłady , ale takze poprzez sadzonki półzdrewniałe i zdrewniałe.

Dziekuje.
Spróbuje z odkładami jutro pare pedów przysypie - kiedy się bedzie mozna spodziewac efektów? - pózna wisona?, jesień?
Pawlok

Elfir
19-11-2008, 15:09
Powinna zacząć w miejscu kopczyka puszczać nowe pedy. Pamiętaj o lekkim uszkodzeniu skórki pedu przed zakopaniem i najlepiej od razu posypać ukorzeniaczem.

k_i_a
26-11-2008, 11:06
Mój pomysł układu nasadzeń w ogrodzie jest baaardzo podobny. Układ PN-PD
http://images25.fotosik.pl/148/a785d56f086bb267med.jpg
Jednak przy tarasie ukochany skalniak i różne zimozielone drzewka (trzeba się od sąsiadów osłonić i mieć ładny widok z salonu także zimą).
Od prawej strony na wysokości domu prawdopodobnie żywopłot z jałowców, aby dom od wiatrów osłonić, zachowując szerokie przejście, a potem płynne przejście w kompozycję krzaczastą, jedynie przeplataną zimozielonymi. A tu perukowiec podolskiego, lilak, pęcherznica darts gold i diablo, kalina za nimi, tamaryszek, trzmielina europejska i oskrzydlona, sumak, forsycja, dereń, migdałek, pigwowiec, budleja, jaśmin, krzewuszka b-ziel, wawrzynek, berberysy, irgi. Do wiosny na pewno coś dorzucę do tego bałaganu :) Krzaczory będą osłoną kilku wrażliwych okazów i tłem dla zielnika. Tam też ukryję kompostownik.
Wymyśliłam, aby brzeg nasadzeń ze względów praktycznych, obsadzić niskim rzędem przycinanych bukszpanów. Bukszpanowy żywopłocik miałby zatrzymywać opadające jesienią liście, które zostałyby tam jako ściółka.
Wraz z jałowcami do obsadzenia 34m zachodniej ściany. Większość roślin już czeka w moim starym ogródku na nasadzenie na wiosnę.

anjas
14-12-2008, 21:08
witam i ja również proszę o pomoc
buduję dom w szczerych polach i strasznie tam wieje (chwilami głowę chce urwać)
jakie rośliny najlepiej spełnią funkcję osłony od wiatru?
dodam że działka duża,ziemia nawożona była z terenów leśnych
najbardziej ucieszyłoby coś co w miarę szybko sie rozrasta

Jacki
14-12-2008, 22:01
jak tak wieje, to najlepiej takie coby zima też osłaniały.
U mnie najszybciej rosną sosny :)

k_i_a
15-12-2008, 09:05
Jeśli miałabym duża działkę też wybrałabym sosny lub świerki i posadziłabym je w 2 rzędach.
Ja żywopłot muszę mieć z kolumnowych zimozielonych drzew, bo będzie blisko domu.

dusia2006
25-03-2009, 08:56
ja też podbijam wątek, zresztą bardzo ciekawy, głownie dzięki Elfir

Elfir
25-03-2009, 10:34
kolumnowe iglaki słabiej chronią przed wiatrem niz szersze nasadzenie z lisciastych - oczywiscie w sezonie "lisciowym".

draazeka
22-04-2009, 22:44
Jesli żywopłot moze być szeroki to polecam podadzić w 2-3 rzędach rośliny.

Np. z tyłu co 3-4 m pojedyńcze sztuki niewysokich drzewek: bez lilak w formie dzikiej, głóg jednoszyjkowy, ałycza, antypka, dereń jadalny, czeremcha, trzmielina europejska, klon tatarski, oczar, kalina koralowa, bez czarny, perukowiec podolski, leszczyna, jarzebina, jabłonie i wiśnie ozdobne. Na narożnikach i co jakieś 12-15 m można dać drzewa iglaste w skupiskach po 3 szt. (daglezja, świerk serbski)

Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,

Jesli jest miejsce, to trzecim rzędem moga być pięknie kwitnace i stricte ozdobne krzewy



Proszę powiedzcie jak szeroki trzeba mieć pas ziemi do nasadzeń 2-3 rzędów roślin tak jak tutaj radzi Elfir??

mp73
28-04-2009, 08:42
Witam,
mam pytanie - czy pas zieleni zaproponowany przez elfir sprawdzi się w miejscu "średnio-zacienionym" (słońce jest tam do godz. 13-14)?

Elfir
30-04-2009, 07:20
Klon polny, suchodrzew tatarski, leszczyna, oczar, jarzębina, dereń jadalny, kalina, bez czarny, czeremcha znoszą półcień.
Najlepszym gatunkiem iglastym znoszącym cień jest choina, ale wymaga wilgotnego podłoza. Potem dobrze z zacienieniem radzi sobie świerk wschodni (ale moze przemarzać na wschodzie kraju) i świerk serbski.

mocca
30-04-2009, 11:31
Jestem zauroczona Waszymi pomysłami i już od jesieni dojrzwam i planuję, by wreszcie wykonać coś z moim ogrodzeniem. Elfir, skorzystałam z Twoich rad i propozycji i chciałabym całą moją siatkę od strony zachodniej obsadzić głównie liściastymi np dereń, kalina, trzemielina, tamaryszek, głóg, pigwowiec, tawuła, krzewuszka, jaśmin, lilak, rokitnik pęcherznica. Pojedynczo chciałabym przepleść to wyższymi drzewami, np kasztanem, klonem, brzozą, lipą, jakimś świerkiem bo zależy mi głównie na osłonięciu działki od wiatru a również chcę przesłonić widok na tę stronę.
Mam tylko jeden problem, nie mam pojęcia jak rozplanowac te rośliny by nie wyszedł kalejdoskop... ponieważ mam do obsadzenia po długości około 100 mb. ponizej wstawię fotkę- chodzi o siatkę z prawej strony zdjęcia
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/teren%20ogrod/terenkopia.jpg

bałagan rzecz jasna już jest prawie uprzątnięty, na miejscu pozostaje tylko oczyszczalnia. To jedyne drzewo widoczne na foto to moja duma- dąb :)
I jeszcze jedna moja wątpliwość- co z wąskim kawałkiem między siatką a oczyszczalnią- nie mogę tam posadzić nic wielkiego ale jakies krzewy by się jednak przydały...
gleba u mnie raczej kwaśna, miejscami okresowo mocno wilgotna (ale akurat od zachodniej strony jest wyżej więc woda tu nie zalega. Docelowo chce cały ogród zaplanować "zarośnięty" drzewami i krzewami w stylu tzw wsiowym ;) przyjaznym dla ptaków, z ograniczonym trawnikiem w częsci użytkowej blisko domu. Działka moja ciągnie się pod sam las więc kiedy uporam się z ogrodzonym kawałkiem będę iść dalej... ;)

magos
30-04-2009, 20:08
A jaka szeroka jest Twoja działka?

mocca
01-05-2009, 07:44
szerokość prawie 30 m

Elfir
04-05-2009, 09:10
Im większa roślina tym mniejsza grupa. Czyli np. rokitniki 3, ale już tawuła 6, a pigwowce 10.
Jeśli użyjesz gatunków naszego krajobrazu i zadomowionych, nie uda ci się zrobić misz-maszu. Chyba ze będziesz dawać rośliny o pstrokatych lub kolorowych liściach. Wtedy przedzielaj je gatunkami zielonymi. Zwróć uwagę na terminy kwitnienia, żeby te krzewy o wspólnym terminie kwitnienia, nie sąsiadowały ze sobą.

Anka F
05-05-2009, 20:46
Witam
Jetem pierwszy raz na tym forum i chciałam ze wszystkimi sie przywitać :D Bardzo mnie interesuje temat, który poruszacie dlatego postanowiłam do Was dołączy. Jestem w trakcie budowy domku i zaczynam planować ogródeczek. Mam nadzieje na Wasze porady.

Anka F
05-05-2009, 21:19
Wydaje mi się że nie popieracie sadzenia na zywopłoty żywotników? własnie tak zrobiłam :( i chyba nie bardzo jestem zadowolona z efektu. Posadziłam cyprysik Lawsona w pierwszym rzędzie a thuję szmaragdową w drugim. Mam pytanie: Jak mozna to teraz naprawić ? jak urozmaicić? mam dość wąską i długą działke i przy żywopłocie nie bardzo mogę szaleć. Jak można to urozmaicić. Najbardzoiej bych chciała przesadzić częśc tych żywotników w wsadzić drzewa iglaste na przemian z liściatymi. Proszę o podpowiedz bardzo będę wdzięczna:)

Elfir
06-05-2009, 07:54
Skoro masz działkę długą to węższy koniec działki możesz obsadzić szerokim pasem wysokich kolorowych krzewów liściastych i iglastych a pasy żywopłotowych iglaków pozostawić wzdłuż dłuższych boków i podsadzić je jakimiś niższymi ozdobnymi krzewami: np. tawułą japońską. Linię takiej rabaty najlepiej wyznaczyć miekką, falistą linią.

asia.malczewska
06-05-2009, 09:13
wow! ale się zapaliłam do żywopłotowania :D
oczywiście u mnie wiejski nieformowany, bo nijak inny do stajenki nie pasuje
ale mam pytanko, Elfir:
moja działka (0,5 ha) składa się z dwóch części: tej na której stoi stajenka i stary dom oraz drugiej w charakterze łąki. Łąka zostaje ... łąką :-), by można było sobie na wyraj pobiegać i koniki w przyszłości poganiać, ale oddzielona jest od części zamieszkanej za pomocą 6-8 drzew - są to stare śliwy i jabłonie. Moje pytanie brzmi: czy mogę w naturalny sposób wpasować te istniejące drzewa w twój projekt żywopłotu składającego się z kilku warstw? Czy dobrze myślę, żeby je dać jako najwyższe składniki? A co ze zbieraniem śliwek począć?? hmmm, to tkwi cały problem ... spróbuję cyknąć zdjęcie po południu, jak małż odda mi aparat. Acha, ten szpaler z drzewek nie idzie prosto, tzn. kawałek tak (jakieś 3 drzewka) a potem robi małe zakole z reszty.
Z których z proponowanych przez ciebie na początku postu drzew muszę zrezygnować, żeby mi optycznie nie wlazły w drzewa? ech, dużo tego napisałam chyba ...

asia.malczewska
06-05-2009, 09:17
zapomniałam dodać, o który projekt mi chodzi - o ten narysowany w fotosiku, który składa się z kilku warstw:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47dd6ef00b3cec51.html

acha, bardzo mnie się podobają angielskie ogródki w stylu cottage ... :-)

dorbie
06-05-2009, 11:23
wielkie dzięki widze, że nadajemy natej samej fali, Elfir wielce żałuje bo nie mam zdjęć ogrodu na kompie więc trudno tak tłumaczyć. co mam zrobić zeby 4 moje kochane niebieskie glicynie zechciały łaskawie zakwitnąć bo narazie mają moje prośby w nosie. :P mają około 4-5 lat od posadzenia. druga sprawa jak założe skalniak to co zrobić zeby go chwaściska nie zagłuszyły na dzień dobry. :evil: zwłaszcza skrzyp jest wredny nawet randap nie daje mu rady. :cry:

Skrzyp to ma taki dlugi korzen, ze u nas po zrobieniu wykopu pod dom, co prawda bez piwnicy ale wykop byl ponad 1,5m gleboki, dalej bylo widac korzenie skrzypu, randap nie da mu rady

dorbie
06-05-2009, 12:24
A tak w ogole to bardzo fajny temat, sprowokowal mnie do dalszych inspiracji ogrodowych. Moj ogrod zaczelam juz tworzyc, mam nadzieje ze nie do ogladania za 15 lat. U mnie jest ten problem ze nie moge sobie na srodku pozwolic na drzewa bo mam kolektory pompy ciepla, chociaz i tak by na srodku dzialki nie bylo drzew:-) Ale musze dosadzic kilka drzew, bo jest za nisko. Tez nie popieram szpaleru thui, nagminnie zasadzanych, podobaja mi sie iglaki, sadzane w grupach - wysokie kolumnowe, kuliste i plozace. Wyszukuje je w centrach ogrodnichych i mam juz kilka roznych jalowcow, thuj, cyprysy,sosny, swierki, teraz kolej na lisciaste - troche juz jest ale musze dosadzic pomiedzy, uzupelnic dziury. Niby mam duzo roslin a wydaje sie pusto
http://images6.fotosik.pl/456/680e7662bca9b661m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=680e7662bca9b661)
Postaram sie zrobic lepsze zdjecie, roslinek jest juz troche wiecej.
Moj album ogrodu http://dorbie.fotosik.pl/albumy/620338.html

mocca
06-05-2009, 12:33
Im większa roślina tym mniejsza grupa. Czyli np. rokitniki 3, ale już tawuła 6, a pigwowce 10.
Jeśli użyjesz gatunków naszego krajobrazu i zadomowionych, nie uda ci się zrobić misz-maszu. Chyba ze będziesz dawać rośliny o pstrokatych lub kolorowych liściach. Wtedy przedzielaj je gatunkami zielonymi. Zwróć uwagę na terminy kwitnienia, żeby te krzewy o wspólnym terminie kwitnienia, nie sąsiadowały ze sobą.

dziękuję Ci Elfir!
staram się jak moge, probuje robić rysunki kolorystyczne by jakos to "upchać' ;)

mocca
06-05-2009, 12:54
http://images6.fotosik.pl/456/680e7662bca9b661m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=680e7662bca9b661)
Postaram sie zrobic lepsze zdjecie, roslinek jest juz troche wiecej.
Moj album ogrodu http://dorbie.fotosik.pl/albumy/620338.html

Dorbie, ale u Ciebie czysto... tzn wszystko masz uporządkowane :roll: u mnie ile bym nie robiła, wciąż sajgon jak po granacie.

I ja ostatnio doszłam do wniosku, ze coraz bardziej podobają mi się jałowce ktorych kiedyś nie lubiłam oraz przekonuję się do hortensji. Tujki różne też będę sadzić grupami i nieregularnie. Znaczy ze człowiek się rozwija ;)

dorbie
06-05-2009, 14:12
http://images6.fotosik.pl/456/680e7662bca9b661m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=680e7662bca9b661)
Postaram sie zrobic lepsze zdjecie, roslinek jest juz troche wiecej.
Moj album ogrodu http://dorbie.fotosik.pl/albumy/620338.html

Dorbie, ale u Ciebie czysto... tzn wszystko masz uporządkowane :roll: u mnie ile bym nie robiła, wciąż sajgon jak po granacie.

I ja ostatnio doszłam do wniosku, ze coraz bardziej podobają mi się jałowce ktorych kiedyś nie lubiłam oraz przekonuję się do hortensji. Tujki różne też będę sadzić grupami i nieregularnie. Znaczy ze człowiek się rozwija ;)

Bo my znamy jałowce te lesne duze wielkie przerosniete, nie przycinane
A jest tyle odmian ze jestem w szoku. Ostatnio skupilam sie na płożących by zagospodarowac niewielka usypana skarpe i piekniutki jest j.płożący Wiltoni i j.rozesłany Nana i tez pośredni Mint Julep i nawet zakupilam niechcacy j.pośredni Phizeriana ktory pisza ze rosnie do 4mwys i 8 m szer i wyladowal nad szambem bo taki duzy... I mam j.skalny Blue Arrow, łuskowaty Blue Star i Blue Carpet i jeszcze mam kilka płożacych al e nie wiem jaka odmiana, moze wielki nie urośnie.
Posadziłam kilka tujek 3Braband, 1 Smaragd, 2 cyprysiki lawsona Ivonne, 2 cyprysiki Lawsona, pomiedzy musze cos posadzic lisciastego. Zamieszcze zdjecia wieczorkiem to moze mi pomozecie, bo zupelnie jestem w kropce.
Pozdrawiam i dzieki za ten wątek.
Hortensje dostalam od babci jedna biala, nie wiem czy sie przyjmie bo zwiedla, druga różowa, nie wiem jakie odmiany. Ale lilak moj to Palibin.

Elfir
06-05-2009, 14:29
asia.malczewska

zdjęcie mi sie nie wyświetla.

Ale czy nie lepiej zrobić stosunkowo niewysoki żywopłot (tak do 2 m) przed drzewkami owocowymi? Drzewka beda wtedy tłem. Można byłoby dodać coś jeszcze z drzewek miedzy nie.

dorbie
06-05-2009, 21:42
A oto moje kilka zdjec
http://i42.tinypic.com/1060a5s.jpg
http://i40.tinypic.com/250126a.jpg
To jest najnowsze zdjecie:
http://i44.tinypic.com/34xrv4p.jpg
Cos musze posadzic pomiedzy tymi tujkami....
I pytanko - ktory jalowiec jest plożący Wiltoni a ktory rezeslany Nana
http://i41.tinypic.com/4rp00k.jpg
http://i40.tinypic.com/2wgah53.jpg

dorbie
06-05-2009, 21:56
jeszcze jedno ładne
http://i44.tinypic.com/fx5df4.jpg
mam jeszcze kilka miejsc z roslinkami, skalniak przed domem, ale ta czesc jest dla mnie najwazniejsza, najbardziej zaadoptowana.
W sumie na tym najwyzszym pietrze moge sadzic drzewa, kolektory sa jakies 1,5-2 m od ogrodzenia. co moge posadzic pomiedzy roslinami na najwyzszym pietrze? Nie wiem czy to widac ale sa tam sadzonki sosny żóltej - bardzije po prawej,na ostatnim zdjeciu za kamienim po prawej blisko Thui Smaragd, sosna czarna jest ale w okolicy za 3 Thujami Brabant.

Przed 3 thujami posadzony jest Dereń bialy. Co posadzic po obydwu stronach forsycji? Czy moge przyciac te pedy forsycji ktore nie maja lisci ani nie kwitly? Podobno po kwitnieniu nalezy przyciac kwitnace pedy o polowe?

mocca
07-05-2009, 06:51
wg mnie pierwszy to Nana a drugi ciemniejszy to Wiltonii

Elfir
07-05-2009, 09:16
Nana to może być ten górny.

Dorbie - cięzko mi coś doradzić. Głównie dlatego, że w zasadzie poprawiłabym wszystko. Posadzone przez ciebie rośliny nie tworzą spójnej koncepcji. Po prostu sadzsz coś co, tobie się podoba co kilka metrów.
Przykład. Na skarpie masz jałowce płożace, przed skarpą sadzisz szczodrzeńca, który je zasłoni. Wrzosy posadzone są symetrycznie - chciałaś mieć ogródek geometryczny? Żywotniki posadzone są w równych odstępach i upychasz teraz coś między nimi.

Jeśli chcesz zrobić kompozycję, to nie z jednego liściastego krzaczka, ale co najmniej pieciu w grupie (dla mniejszych gatunków i odmian to moze byc nawet 10-20 szt.)

dorbie
07-05-2009, 09:24
Ten gorny ma wyraznie rosnace pedy skierowane do gory, a ten drugi bardziej sie płoży. Pasuje mi, dzieki bardzo.

Elfir, a moglabys mi doradzic co posadzic po bokach forsycji? Moge ja spokojnie przyciac? te grube stare pedy? Dostalam ja od znajomej jak juz zaczynala kwitnac, przywiozlam i posadzilam i jest ok, tylko taka toporna. Kiedy mozna brac pedy do ukorzeniania? Juz teraz po kwitnieniu moge?

Elfir
07-05-2009, 09:29
podsadz po prostu innymi forsycjami. Pędy możesz wycinać bez problemów.
Forsycję mozna rozmnażać na wiele sposóbów.
Ja zwykle kupuje rosliny, nie bawie sie w samodzielne rozmnażanie.
Tutaj mozesz znaleźć wskazówki:
http://drzewa.net/pytania//361

dorbie
07-05-2009, 10:33
Myslisz? Myslalam ze ta forsycje uformuje w drzewko a po bokach cos nizszego, czy jakas irge taka wyzsza? Jakos nie przepadam za takim zywoplotem, chociaz tak sie zastanawiam moze wtedy taka irge przed ta forsycja posadze na ten drugi rzad? Jak myslisz.
Dzieki za stronke, przyda mi sie.

Elfir
07-05-2009, 16:17
No widzisz, piszesz o uformowaniu drzewka z forsycji - jak mam ci doradzać, skoro nie piszesz co chcesz zrobić? Jak coś nizszego, to najlepiej kwitnącego póżniej, np. niskie odmiany krzewuszki albo tawuła japońska.
Jak chcesz uformowac drzewko to musisz zacząc wyprowadzac jeden pęd a resztę wyciąc.

Anka F
07-05-2009, 21:37
Witam ponownie :D
mam pytanko do wszystkich forumowiczów. Bardzo mi zależy aby wzbogacić zywopłot, który posadziłam w tym roku. W chwili obecnej są dwa rzędy iglaków i jakoś nie specjalnie mi się to podoba. Myślałam o drzewach iglastych i liściastych. Może coś zaproponujecie? bedę bardzo wdzięczna:)

Przesyłam zdjęcie dla lepszego wyobrażenia

http://i44.tinypic.com/nef4ue.jpg

Anka F
07-05-2009, 21:45
moja działeczka nie jest zbyt szeroka dlatego nie mam dużego pola do popisu jeśli chodzi o żywopłot.
Z boku domu będzie przejście do lasku. Wygląda to tak jak na zdjęciu u dołu. Jeszcze raz proszę o pomoc w nowej koncepcji na mój żywopłot a będę bardzo wdzięczna

http://i41.tinypic.com/besnpi.jpg

Anka F
07-05-2009, 21:50
Acha, mam jeszcze jedno pytanko. Bardzo podoba mi się klon palmowy( purpurowy) . Jest szansa że zaklimatyzuje się w sąsiedztwie sosenek i brzózek?

dorbie
08-05-2009, 12:14
No widzisz, piszesz o uformowaniu drzewka z forsycji - jak mam ci doradzać, skoro nie piszesz co chcesz zrobić? Jak coś nizszego, to najlepiej kwitnącego póżniej, np. niskie odmiany krzewuszki albo tawuła japońska.
Jak chcesz uformowac drzewko to musisz zacząc wyprowadzac jeden pęd a resztę wyciąc.

Dzieki Ci Elfir, nie wiem czy mi sie udaloby wyprowadzic jeden ped, bo te galezie sa juz stare, takie grube, moze zostawie jako krzak i faktycznie posadze po bokach forsycje, spodobal mi sie ten pomysl a przed ta tawułę, strasznie mi sie podoba tawuła.
Dzieki, wszystkie Twoje rady sa super, czytam to co piszesz do innych osób i duzo korzystam. :P Pozdrawiam serdecznie

Elfir
08-05-2009, 14:12
Anka - jak ci się twoje iglaczki nie podobają, to podsadź je niskimi krzewami ozdobnymi: tawułą japońską, lilakiem Meyera, niskimi odmianami krzewuszek (odmiany czerwonolistne mogą ładnie kontrastować z żółtolistnymi tawułkami), szczodrzeńcami, złotlinem japońskim.
Na ciemnym tle lasu daj jakie większe drzewo o kontrastowym, jasnym kolorze: klon jesionolistny "Variegatum", klon pospolity "Drumondii".
W wnętrze zagospodaruj np. wrzosowiskiem lub rabatą z kwitnących, okazałych bylin: rudbekii, pysznogłówek, łubinu, floksów i traw ozdobnych.

Anka F
10-05-2009, 08:59
Dziękuję Elfir za podpowiedz:) Czy Ty już założyłaś własny ogród? Ciekawa jestem co tam masz u siebie:)

Zakrzewianka
12-05-2009, 08:10
Elfir

a ja chyba przedobrzyłam... Na działce mam piasek (jak na plaży, piękny, chociaż dla ogrodu gorzej). Marzyłam o żywopłocie grabowym. Wymieniłam ziemię wzdłuż 30 mb ogrodzenia, posadzilam graby. Przyjęło się 10%. Czy jest sens z tym walczyć? A może wymienić na iglaki... Iglaki całkiem nieźle sobie radzą na tych piachach.
Myślałam o żywopłocie z iglaków, ale nie chciałabym jedego gartunku tuj, tylko myślałm, żeby pomieszać: tuje, jałowce, czasem może coś liściastego wsadzić, posadzić nie w jednej linii tylko np. dalej od ogrodzenia jakiś świerk bądź daglezję.

Bardzo proszę o poradę...

joaniko
16-05-2009, 18:01
Elfir, czytam Twoje porady i jestem bardzo Ci wdzieczna. Poniewaz ogrodek ogrodowi nie rowny -
Czy moglabym prosic o pomoc rowniez dla mnie?
mam problem wlasnie z zywoplotem. ( i nie tylko)
strona poludniowa, bardzo sloneczna - to glownie piasek, ale jest najbardziej reprezentacyjna, bo to front działki.
Planuje posadzic tam tamaryszek i rokitniki, czy sa jesczse inne krzewy, ktore wytrzymuja takie warunki i jednoczesnie beda kwitły naprzemiennie?
strona zachodnia - granicze z sasiadem, ktory posadzil szpaler tujek, nie chce powtarzac takiego ukladu. Ale nie wiem co tam posadzic.
Do tego na dzialce na powierzchni 1000 m, gdzie stoi juz domek, rosnie ok. 25 sosen zwyczajnych, porozstrzelanych swobodnie, chyba z 10 letnich, maz nie pozwala ich ruszyc :(, a ja sie martwie, co z nimi poczac i jakie roslinki wytrzymymają ich towarzystwo? Miejsca zostaje niewiele....

ale to nie koniec
strona polnocna - granicze z sasiadem, ktory odgrodzil sie blaszanym, ohydnie szarym, dwumetrowym plotem. Idzie sie zalamac gdy widzi sie ten szary przemyslowy kolor. Z mojej strony- tradyscyjnie sosenki - samosiejki, z 5-7 letnie, rosnące dosc scisle przy sobie, blacha i tak przeswituje.... :cry:

nie chce konfliktu z sasiadem, wiec pozbycie sie blachy odpada.
Z tego co wiem, to osoba konfliktowa, zresztą tymze blaszakiem odgrodził sie ze wszystkich stron.

Zakrzewianka
16-05-2009, 19:37
Ja na piachu posadzilam jeszcze dernie (na razie super), jesli lubisz tuje to brabanty tez wytrzymuja piach (oczywiscie wszystkim roslinkom zawsze cos szpne na zachete) to na razie tyle na poludniowej stronie.
Pod sosnami sprobowalabzm taki ogrod, jaki ma Mirek Lewndowski, czyli rozaneczniki na przyklad.

poydrawiam i zycze powodzenia

joaniko
16-05-2009, 23:32
Dziekuje Zakrzewianka, ale tuja brabant podobno zimą mocno brązowieje..., a gdzie mozna podglądnac ogrod Mirka Lewandowskiego?

troche moge poszalec na skarpach, wokol domku, od strony zach i polnocn jest usypana skarpa, na szczescie bez sosen, narazie zbieram info jakie roslinki umocnią te skarpy, oprocz wzmocnienia sztucznego, bo kąt ma powyzej 30 stopni.

mam jesczse pytanie,
dzialka jest ponizej drogi, stąd skarpy wokol domku- bo podnosilismy fundamenty, naokolo ( oprocz poludnia) jednak jest ponizej drogi oraz ponizej dzialek sasiadow, roznica to jakies pol metra.
uwazam, ze nalezy nawiesc pol na pol piachu i czarnej ogrodniczej ziemi, probke juz nam przywiezli- to tłusta, czarna, bardzo zbita ziemia.
Lecz, czy piach na spod a na nim ziemie, czy wymieszac?

tak wyglada okolica (zachod) , zdjecie robione w czasie budowy stropu.

ta dosc spora przestrzen to juz dzialka sasiada, nasz jest "las sosen"
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2d98c6428089e2c.html

przepraszam, ale nie umiem wkleic obrazka

r-32
17-05-2009, 11:10
przepraszam, ale nie umiem wkleic obrazka


http://images49.fotosik.pl/26/a2d98c6428089e2cmed.jpg
Służę uprzejmie 8)
...tak przy okazji ...

Czy sosna czarna może rosnąć w bezpośrednim sąsiedztwie ligustra ?
Pytam w sensie warunków glebowych (kwaśna ,odkwaszona ,glina itd.)

Zakrzewianka
18-05-2009, 08:07
joaniko

my też możemy być w takiej sytuacji, że sąsiad z jednej strony podniesie poziom działki.

Usypaliśmy na razie ze zwykłej naszej ziemi taki łagodny spadek w stronę płotu, a bliżej płotu posadziłam drzewa. Pomiędzy nimi a domem chciałabym zrobić rów meliracyjny (!) - ale oczywiście ozdobny :D . Na dnie kamienie, wszystko obrośnięte trawami ozdobnymi, a nad tym mostek... To taki jeden z pomysłów na wysoki teren dookoła działki.

Elfir
18-05-2009, 08:28
Dziękuję Elfir za podpowiedz:) Czy Ty już założyłaś własny ogród? Ciekawa jestem co tam masz u siebie:)

Mieszkam w bloku. Jedynym miejscem, gdzie mogę się wyżywać, jest ogródek działkowy rodziców, no i oczywiście ogrody klientów. Domek własny nadal jedynie w planach :(

Acha, jeszcze jedno - klon palmowy jest: 1 wrażliwy na mróz i to bardzo, 2 lubi glebę żyzną, bardzo próchniczną, wilgotną, lekko kwaśną.

Zakrzewianka - posadz żywopłot z klonu polnego, jesli to ma być liściaste. Klon polny ma małe wymagania. Tak samo ilga błyszcząca.
Co do grabu - moze za słabo podlewany?

joaniko - na suche gleby (ale po dodaniu dolomitu) nadaje się również perukowiec. Z tym, ze perukowiec i tamaryszek nie nadaja się specjalnie na żywopłot formowany.
Poza tym karagana, moszenki i inne krzewy z rodziny bobowatych (Fabaceae) , berberys, tawuła trójłatkowa, róża pomarszczona, szefedria, głogi, pigwowce, świdośliwy, ałycza.

Blaszany garaż mozna osłonić kratą na pnącza i puścić np. winorośl japońską, winobluszcz.

Sosny - podkrzesać częśc, a część zostawić jako własny lasek (chyba ze działka nie jest za duża). Jesli będą rosły zbyt gęsto, same zaczną gubić dolne gałęzie.
Skoro tyle sosen i piasek to pewnie gleba jest kwaśną bielicą. Żeby tam coś ciekawszego rosło trzeba bedzie nawozić obornikiem i założyć system podlewania automatycznego. Inaczej kiepsko to widzę. Pod sosnami świetnie wyglądają różaneczniki (ale trzeba nawieźć kwaśnego torfu).
Gatunki sucholubne w większości lubią słońce.

Elfir
18-05-2009, 08:36
strona zachodnia - granicze z sasiadem, ktory posadzil szpaler tujek, nie chce powtarzac takiego ukladu. Ale nie wiem co tam posadzic.

Nie ma sensu po swojej stronie sadzić żywopłotu iglastego, skoro jest u sasiada i masz już ładne zielone tło na krzewy liściaste i byliny.

Sosna czarna i ligustr najlepiej rosną na lekko zasadowej glebie, pH ok 7-8.

Jak czarna tłusta gleba to brac ile wlezie i lekko przemieszać warstwy. Inaczej pod czarnoziemem piasek bedzie wysychał i odciągał wodę z warstwy żyznej.

joaniko
18-05-2009, 09:15
Elfir, jestem bardzo wdzieczna za odpowiedzi.
Zabieram sie za ich analizowanie.

juz teraz jednak potrzebuje jakby upewnienia co do ziemi. Wiem juz, ze wymieszac.
ale łopatologicznie poproszę,
jaki stosunek ziemi do piasku?
1:1, czy wiecej ziemi???

Elfir
18-05-2009, 11:55
Tak łopatologicznie - nie ma takiej ilości dobrej ziemi, jaka nie przydałaby się roslinom :)
Pod trawnik minimum 3 cm, pod krzewy - tylko do dołków, nie ma sensu przekopywac na całej powierzchni, gdzie beda rosły krzewy i drzewa. Pod byliny - może być 20 cm.

joaniko
18-05-2009, 12:14
rozumiem Elfir
moje pytanie stąd, ze musze poglowkowac ile ciezarowek piachu a ile ziemi, wiadomo, ze ziemia drozsza sporo od piachu, nie uciekne przed wyrownaniem powierzchni mojej dzialki z dzialkami sasiadow.
za duza roznica, toć to z pół metra :(
nasza dzialeczka jako ostania z uliczki została kupiona, teren był niczyj, ziemia tez.....naokoło sąsiadzi maja od dawna wszystko "jak nalezy", byc moze ziemie brali z terenu jesczse niczyjej dzialki---> patrz naszej :wink:

dzieki za rade co do niepowtarzania tujkowego szpaleru, to jest racja.
Biegne czytac iinne Twoje posty, z których korzystam i ucze sie.

Zakrzewianka
18-05-2009, 13:44
Elfir

dziękuję ślicznie :D

Joaniko, ale śliczne masz te sosenki... U nas taki łysy plac :(

joaniko
18-05-2009, 19:02
dzieki Zakrzewianko :oops:
wiesz, to zdjecie z góry, korony istotnie ładniutkie, (zdjecie z wrzesnia ubieglego roku) zas normalny widok jest bardziej ponury. Polamane galezie ( przez kopary), popalone galezie- bo ekipy robily sobie ogniska, a niektore sosny stały dosc dlugo w cemencie...., dzialka mała, i dosc dlugo materialy budowlane lezały po prostu na dworze.
Moj maz bardzo walczy o kazda sosne, nawet taką z czterema galeziami zdrowymi, rozumiem go ale z drugiej strony mam naprawde dosc ograniczone mozliwosci, a lubie ogrody , w ktorych od domu do plotu jest wolna przestrzen, lubie taki delikatny ażur w ogrodach. Zeby oko mogło bez przeszkod "pójśc w dal"
ale mi sie napisalo :lol:
no i ucze sie roslin.
Sosny szybko rosną, ani sie obejrzymy jak bedziemy mieli słupy przed oknami.

Elfir, ta winorosl japonska sliczna rzeczywiscie, ale powiedz prosze, czy ja moge ja posadzic przy sosnach? niestety dosc blisko, bo sosenki rosna tuz przy tym strasznym metalowym plocie.
no i , czy juz moge? chcociaz jedna roslinke chcialbym juz posadzic...

Elfir
19-05-2009, 07:48
Nie ma rzeczywiście sensu zachowywać wszystkich drzew, zwłaszcza jak są mocno uszkodzone. Trawnika pod gęstymi sosnami te nie będziecie mieli bo trawa bez światła będzie rzadka i słaba.

Winorośl mozesz posadzić blisko sosen, znosi zacienienie, ale musisz ją podlewać i posadzić na początek w trochę lepszej glebie.

Wygospodaruj sobie fragment na wrzosowisko, do tego szczodrzeńce i jałowce (ale tez potrzeba słońca).

joaniko
19-05-2009, 22:33
Dziekuje Elfir.

Dzis zobaczylam Przywarke japońską, jejku jaka sliczna!!!

chyba musze włączyc rozum.... :wink:
bo zdjecia i tak nadal nie umiem ( włączyc)

Elfir
20-05-2009, 07:22
Przywarka jest sliczna, ale wymaga kwaśnej, wilgotnej, próchnicznej ziemi.

Zakrzewianka
20-05-2009, 20:30
Dziękuję bardzo, Elfirku!

Jeszcze chciałabym zapytać, czy ziemię pod trawnik przesiać, czy wystarczy wygrabić kamienie? Czy taki piękny piasek :roll: należy czymś użyźnić, czy trawa na piasku wyrośnie?

joaniko
21-05-2009, 17:11
Dzis wyruszyłam z lopatą na ziemie przy granicznych sosnach. Tam, gdzie wznosi sie metalowy szary płot sąsiada.
Oczywiscie po paru probach wbicia łopaty w glebe dałam spokój; to bezpieczne miejsce, w sensie- zadna kopara ani ciezki sprzet mu nie zagraża.
Teren jest za wąski na pług, perz i pokrzywy wielkosci ręki pokażnego meżczyzny. Rosna w duzym zagęszczeniu ,ziemia taka...gliniasto-piaszczysta, co mam zrobic? Moze najpierw obciąc ten perz i szczaw nozycami, a potem jednak walczyc?
Powydłubywac nieproszonych mieszkancow widłami, przekopac i nawiesc dobrej ziemi. Dodam, zem watłej budowy, acz wielkiej zawziętosci :wink:
Bo winorośl japonska czeka....i sie niecierpliwi, jako i ja :lol:

Zakrzewianka
21-05-2009, 21:16
joaniko

też miałam taki ubity plac, zarośnięty chwastami. Nalałam dużo wody, tak, żeby totalnie rzmiękło - a wtedy jakoś poszło. Co prawda, upaprałam sie po pachy :lol: . Mój połówek pękał ze śmiechu, gdy lądowałam pupą w błocie :lol: .

Teraz jestem na etapie kopania, kopania, kopania..... i tak chyba do jesieni...

na pewno warto zainwestować w dobre narzędzia (widły, szpadel). Ta też bardzo pomaga

joaniko
21-05-2009, 21:41
Zakrzewianka, uparte z nas kobiety :D
Woda- dobry pomysł, hmmmm....sprobuję. Widły, te sprawy...
obiecujace sa atrakcje, które opisujesz :lol:

ja jestem niecierpliwa, wiem, ze mozna spokojnie poczekac. Ale z tym klopot.
Za skarpy nie mam sie co zabierac, bo musielismy niestety zdjąc bruk z tarasu i z opasek wokol domku, zostal zle polozony i po deszczu sie ruszał. Chociaz ten metalowy plot zaczne zaslaniac.
Pare lat temu sadzilismy z mezem choinke boznonarodzieniową na naszej miejskiej dzialeczce, byl styczen, ziemia skuta mrozikiem, no i lopata nie chciala wejsc. Pomogły petardy! Dziura znaczna sie zrobiła, choinke zasadzilismy i o dziwo sie przyjeła. :D Cieszyla nas niestety tylko do nastepnych świąt, przyszedl pan i ją sobie scioł. :evil:

Zakrzewianka, ogladnelam Twoje zdjecia. ładne wnetrza :) gratuluję!

P_eggy
22-05-2009, 06:25
Mam mały kłopotek :-? . Nie chcę tuj, a muszę posadzić tak ze 6 m, „czegoś” przy siatce. Musi być to coś wąskiego i najlepiej zimozielonego (bo nie mam za dużo miejsca) i w miarę wysokie (od 4-5 m i wyżej), gdyż musi zasłonić mi taras. Myślę o cisie lub cyprysiku. Ale tylko myślę :-?

Czy takie cisy czy cyprysiki można czymś urozmaicić?

magos
22-05-2009, 09:06
O, ja mam podobny problem :roll:
Mam mało miejsca przy siatce i potrzebuję czegoś wąskiego.Może liguster?
Moja ziemia jest raczej piaszczysta, a żywopłot będzie w słońcu.
Myślałam też nad pnączem np.wiciokrzewem pomorskim.

Zakrzewianka
22-05-2009, 09:37
Mogę się podzlielić doświadczeniami ogrodu na piasku:

liguster wolno rośnie - żywopłot jest przepiękny (bardzo gęsty), ale trzeba się liczyć z kilkoma latami oczekiwania.

Wiciokrzew pomorski spisuje się u mnie nadzwyczaj dobrze (puścilam na siatce). Bardzo szybkro urosło też inne pnącze - rdest auberta. Podobno czasem zimą przemarca, ale potem odrasta od korzenia.

Żywopłot z cisu to jest chyba najpiękniejszy rodzaj żywopłotu - niestety, też dosyć wolno rośnie, poza tym na piasku średnio sobie daje radę (u mnie przynjamniej) - trzeba by sporo ziemi po prostu wymienić.

joaniko, dzikuję za komplement - ale ciągle tyle do zrobienia...

Zakrzewianka
22-05-2009, 09:40
Jeszcze mogę dodać, że gdy jestem w centrum ogrodniczym, to dopytuję i spisuję sobie rośliny, które mają szansę u nas przetrwać. Dopiero wtedy myślę o jakiejś kompozycji i weryfikuję marzenia :roll:

Anka F
24-05-2009, 09:41
Witam wszystkich bardzo cieplutko

Mam pytanko związane z trawką którą posialiśmy miesiąc temu na naszej budowie.
Jaki może być powód żółtych plam na trawie? z dnia na dzień jest ich coraz więcej i nie ukrywam że brdzo nas to martwi.
Przed posianiem trawy przeoraliśmy dwukrotnie ziemię usuneliśmy perz, nawieźliśmy świeżej ziemi ( pomieszana ziemia ogrodowa z czarnoziemem ) zwałowaliśmy a następnie posieliśmy trawkę przysypując odrobiną ziemi i znów zwałowaliśmy. Trawka jest każdego dnia podlewana późnym popołudniem. Wczoraj mężuś pierweszy raz ją skosił i bardzo widać te żółte plamy. Kochani pomóżcie? co to za przyczyna? :(

Zakrzewianka
25-05-2009, 15:55
Proponuję zapytać Mirka Lewandowskiego, tam jest ogrodnicze pogotowie :roll:

Jeszcze chciałam dodać, że bardzo łądnie rośnie u nas cyprysik Lawsona Stewartii (jest mały, ale w tym roku ma przyrosty chyba na 10 cm :o )

Posadziłam daglezję, pan ze szkółki namawia mnie na kilka żywotników :roll: . Podobno gdy nie rośnie ten sam gatunek jeden przy drugim, tylko różne i są swobodnie posadzone, to nie wygląda to jak mur pod sznurek... Co myślicie? Żywotniki jednak szybko rosną, co jest ich zaletą

Elfir
27-05-2009, 08:49
Zakrzewianka - myśle ze przesiewanie to przesada.

Anka F - wykluczyłaś pędraki zerujące na trawniku?

dorbie
02-06-2009, 12:29
A widac takie pedraki na powierzchni ziemi czy w ziemi? To takie żółte?
Bo u nas tez cos zaczyna żółknac w miektorych miejscach, ale sie zastanawiamy cy to nie domieszka gliny i mniej wilgoc sie trzyma

k_i_a
02-06-2009, 18:31
Na prawdę mało miejsca zajmie to co się po płocie pnie. Wiciokrzew pomorski szybko zakryje ogrodzenie z siatki, ma dekoracyjne liście, ale zimą je straci. Za to bluszcz, nie, ale to w cień. Trzmieliny, może nie za szybko, ale pięknie osłonią ogrodzenie. Podobno mogą przemarzać, ale jeszcze tego nie zaobserwowałam. Polecam emerald'n gold. Po latach potrafi wyrastać nawet na 2m.

dorbie
03-06-2009, 16:33
A widac takie pedraki na powierzchni ziemi czy w ziemi? To takie żółte?
Bo u nas tez cos zaczyna żółknac w miektorych miejscach, ale sie zastanawiamy cy to nie domieszka gliny i mniej wilgoc sie trzyma

Sasiad nam poradzil ze trzeba nawozic trawnik, nie tylko raz po zalozeniu ale kilka

Kapibara
04-06-2009, 17:07
Będzie drożej, ale efekt od razu. Jako lisciaste wybrać szybko rosnące gatunki (np. klony - Acer negundo, A.ginnala) lub szczepione wysoko (klon - Acer platanoides "Globosum"). Szybko rosną również trawy (częśc żywopłotu mozna zrobić z miskanta "Giganteus" - 2,5 m!)
Zanim rośliny docelowe wysoko nie wyrosną, użyc do pokrycia siatek ogrodzenia pnacza (powojnik tungucki, chmiel, rdest Auberta, kokornak, winobluszcz, winorośl japońską, winnik), a miedzy krzewy wsiać wysokie rośliny jednoroczne (słonecznik, mietelnik, ślazówka, mallope) i posadzić wielkie byliny (topinambur, słoneczniczek szorstki, rudbekia naga, floksy).
Jak krzewy sie rozrosną, bez żalu usunąć.

Przeciez co to za ogród, który normalny wygląd będzie miał dopiero za 15 lat?

Witam serdecznie

dopiero zaczynam tworzenie wymarzonego ogrodu na powierzchni 1500m2
mam oczywiście mnustwo pomysłów odnośnie roslin, które miałyby tam rosnąć, ale nie chciałabym stworzyć zielonej masakry :(
Mam prośbę o jakieś sugestie odnośnie brzozy, która rośnie centralnie na środku ogrodu a nie mam zamiaru jej ścinać. Czy można ją np przyciąć z góry? A może obsadzić krzewami, lub bylinami, trawą jaką? Tylko czy cos urośnie? Po lewej stronie brzozy jest górka pobudowlana, którą usilnie przekształcam w skalniak / walka z gruzem, perzem i skrzypem /. Przed górką skalniakiem posadziłam trzy cyprysiki lawsona, przed nimi w grupach azalie, krzewuszki i berberysy a na zakończenie trzmielinę i funkie. Po prawej stronie brzozy jest ok 8 m do ogrodzenia. Niestety nie mogę wkleić fotki jak to wygląda, ale będę wdzięczna za wszelkie sugestie :)

Elfir
05-06-2009, 09:41
Kapibara:
Co to za "skalniak" z azaliami i funkiami?

Brzozy bym nie przycinała, tylko urzadziła wokół niej rabatę z trawami ozdobnymi urozmaiconymi nieco berberysem i jałowcami. Ta rabata moze mieć kształt wstęgi przecinającej trawnik w poprzek i dzielącej wnętrze ogrodu na dwa mniejsze

Kapibara
05-06-2009, 11:27
Kapibara:
Co to za "skalniak" z azaliami i funkiami?



Dziękuję Elfir!

To podzielenie ogrodu nawet mi sie podoba, tym bardziej że to planowana część wypoczynkowa / leżaczek, kawusia /.
Zapomniała dodać, że ta brzoza jest vis a vis wejścia na przyszły taras / obecnie wylewka betonowa / więc zamarzyło mi się coś kwitnącego. Berberysy jak najbardziej, bo ładne, kwitną, pachną i owoc też jest. Ale co jeszcze? Mam własnego chowu bukszpany, jałowce płożące / nie znam odmiany /,migdałka, trzmieiny, funkie, rozchodnik. Bardzo podobają mi się hortensje i budleja, ale chyba niezbyt pasuje? Trawy planuję trochę dalej, muszę czymś zasłonić wywiewy z oczyszczalni, bo jak powieje z zachodu, to... :o

Azalie i funkie są przed górką, na samej górce rozkładający się pień czereśni,kamienie i wspomniane wcześniej zielsko.

Obłożyłam się literaturą, gdzie wszystko wygląda tak pięknie i regularnie, a wychodzi na to, że nie potrafię nawet zacząć... :oops:

Elfir
05-06-2009, 12:01
buddleja pasuje, jak najbardziej, ale powinna być posadzona w słońcu, więc zwróc uwagę, gdzie rzuca cień dom i brzoza.
Do buddleji pasują róże okrywowe, trawy, rozchodniki, perowskia, lawenda, kocimiętka, szałwie, bylice, mikołajek

Kapibara
05-06-2009, 12:13
Kocimiętka? Sierściuchy oszaleją z radości :D i może odpuszczą krzewuszcze :D

dziękuję!

k_i_a
05-06-2009, 17:20
A co mają koty do krzewuszki?
W tym roku wysiałam dopiero kocimiętkę i jestem ciekawa reakcji naszego kota :)

Kapibara
05-06-2009, 20:51
Nie wiem, chyba zapach kwiecia im się spodobał, bo obydwa sierściuchy oskubały pół krzewu :o

dorbie
22-06-2009, 22:05
Oj, chyba wszyscy ogladaja jak rosliny rosna... nikt nic nie potrzebuje, kazdy wpatrzony w swoj ogrod... :lol:

el-ka
14-07-2009, 14:12
Czym obsadzić oggrodzenie z saitki - ale na zewnątrz, od strony drogi ?

Niestety od frontu mam ogrodzenie z siatki - do tego dość liche, cienka siatka - takie jak stosuje się pomiędzy sąsiadami. Miala to być prowizorka, ale pozostanie pewnie na ładnych kilka lat, jak nie dłuzej. :cry:
Od wewnatrz - strony ogrodu mam nasadzone trochę żywotników ze złotymi przyrostami i na ich tle sadzę różne kolorowe i kwitnące krzewy.
Chciałabym jednak posadzić coś także od strony drogi, aby zamaskować tę paskudna siatkę oraz ją zabezpieczyć poprzez utrudnienie dostępu, bo obecnie bardzo łatwo ją uszkodzić. Coś co dość szybko rośnie i żeby też jakoś wyglądało w zimie. Myślę o żywopłocie, bo pnącza raczej zbyt obciążą tę siatkę i w zimie nieciekawie wyglądają. Siatka ma wysokość ok.1,6 m.
Zastanawiam się nad: ligustrem (tylko trzeba przycinać i formować, a nie mamy doswiadczenia oraz raczej mało czasu), berberysem dereniem, śnieguliczką, różą pomarszczoną oraz jakimiś zywotnikami lub iglakami.
Ogrodzenie jest od strony zachodniej. Planowana droga będzie dość szeroka, więc jest miejsce na taki "przedogródek", na razie jest wstępnie utwardzona.

Elfir
18-07-2009, 17:57
berberys "Erecta", "Helmond Pillar" - kolumnowa forma, kolczaste, wiec psy nie beda podlewac, dosc pospolite wiec nikt nie ukradnie.

acca5
18-07-2009, 22:02
Ja mam ziemię bye jaką piaszczystą- i rosną derenie, berberysy, lawendy, nawet dagezja idzie w górę, do tego myślę że wszystkie odmiany sosny też na byle czym będą rosły a tu obrazek dla oka.
http://www.ogrodbarw.com/zdjecia/rosliny/21.jpg-taki żywopłot mało formowalny.

Elfir
20-07-2009, 09:07
Jak ktoś ma kwaśną glebę próchniczną i dośc ciepły mikroklimat to moze się pokusić o taki żywopłot :)

aka z Ina
11-09-2009, 10:41
zaznaczę sobie ten temacik :wink:

ja dzięki Elfirkowi mam bardzo zróżnicowany żytwopłot składajacy sie z przeróżnych drzew i krzewów, zarowno liściastych jak i iglastych i jestem z tego bardzo zadowolona :D

magos
12-09-2009, 15:41
pokaż :lol:

aka z Ina
16-09-2009, 12:08
za duże roślinki jeszcze nie sa, ale zapraszam do mego dziennika :wink:

Jrrzy
20-09-2009, 17:34
Nie dam rady wkleić zdjęcia ale można obejrzeć mój 2 letni żywopłot z pęcherznicy zielonej, czerwonej i złotej w ten sposób: onet.pl foto - katalog - i w wyszukiwarkę wpisać fotostar.Są tam zdjęcia moje i nie moje,u dołu jest zdjęcie kwitnącej wiosną pęcherznicy i potem z sierpnia.

aka z Ina
26-09-2009, 22:37
pokaż :lol:
byłeś/byłaś??????

aka z Ina
26-09-2009, 22:37
Nie dam rady wkleić zdjęcia ale można obejrzeć mój 2 letni żywopłot z pęcherznicy zielonej, czerwonej i złotej w ten sposób: onet.pl foto - katalog - i w wyszukiwarkę wpisać fotostar.Są tam zdjęcia moje i nie moje,u dołu jest zdjęcie kwitnącej wiosną pęcherznicy i potem z sierpnia.

niestety nie doszukałam się :-?

Monika B
23-11-2009, 12:18
Nareszcie znalazłam trochę czasu na nadrobienie zaległości i muszę przyznać Elfir - jesteś wielka! Trochę kadzę, ale dzięki takim postom skala mojej niewiedzy jest ciut mniejsza :lol: Znalazłam tu kupę roślinek, których jeszcze nie znałam, choć myślałam (tyle czytania!), że z grubsza mam orientację w tym co się nada na żywopłot :roll: Na swoim pasku 28m przed płotem ciągle mam ugór i ten wątek bez wątpienia zmobilizował mnie w końcu do zmierzenia się z tematem.

Wymarzyłam sobie dziką różę, ale wciąż boję się podjąć decyzję - czy nie będzie nudno? Może ją z czymś przemieszać - pas wąski i gleba to właściwie bezglebie :-? Moje cudne pnące róże na razie mnie rozczarowują, bo poza okresem kwitnienia (powtarzanie jest raczej mierne) wyglądają paskudnie i to mimo podsadzenia tawułkami, szałwią i przetkania clematisem (schował się pod spód i nijak nie daje się wyciągnąć). Boję się, że efekt znów mnie nie zadowoli :-? Dodajcie mi odwagi please...

jaki
23-11-2009, 13:01
Mój żywopłot liściasty nieformowany to po 6 metry z każdego krzaku i tak:
1. Pęcherznica Lutea
2. Dereń Flavimera
3.Dereń Sibirica Vargiegata
4.Irga ostrolistna
5.Jaśminowiec wonny
6.Berberys ottawski
7 Tawuła VanHoutta
8.Ognik o czerwonych owocach
Zanim zdecydowałam się na takie rozwiązanie kilka nocy nie przespałam. Sadziłam w tym roku na wiosnę i jak na razie wszystko mi się przyjęło

Elfir
24-11-2009, 17:59
Na naprawdę złej glebie zrezygnowałabym z róż na rzecz berberysów lub czegoś z Fabaceae - karagany, moszenki, jak ciepły klimat to Ulex.

Monika B
25-11-2009, 10:25
Dzięki Elfir za podpowiedź, choć mnie zasmuca to co piszesz :-? Naprawdę dzikie róże nie dadzą rady? Bałam się, że problem będzie tylko w tym, że za krótko kwitną i w pozostałym okresie pas będzie mało dekoracyjny :roll:
Duże krzewy nie wchodzą w grę. Myślałam raczej o niskim żywopłocie przed ogrodzeniem, tak żeby spomiędzy nasadzeń na działce mieć jeszcze jakiś widok na sad sąsiada. Kolcolist też odpada, bo mi się nie podoba (wolałabym coś w odcieniach różu lub niebieskie), a do tego chyba za zimno (lubelskie).
Berberysy już mam w licznych odmianach, poza tym chciałam coś kwitnącego a niekoniecznie kłującego :cry:
Marudzę, wiem...
Może wkleję fotkę, to mi coś jeszcze podpowiesz?

Elfir
25-11-2009, 15:32
Chyba najsłabsze gleby znosi róża pomarszczona.

Zakrzewianka
26-11-2009, 07:44
Elfirku

tak, ale róża pomarszczona źle znosi buszujące w niej koty :lol: . A na razie nie mamy ogrodu tylko "koci raj" :lol:

jaki
26-11-2009, 18:33
Duduś
No to odpowiadam
Moje żywopłotowe krzaki dobrze rosną na słabych glebach /nie wiem jaką mam glebę, ale nie ryzykowałam i założyłam że mam słabą, tak było bezpieczniej/ Przy wyborze krzaków kierowałam się kolorem ich liści wiosną i jesienią no i ich wielkością docelową a raczej wysokością/krzewów oczywiście/. O ile wierzyć opisom wszystkie one mają mieć wysokość ok. 3 m. Jedyną wadą /tak myślę/ jest to że dosyć dużo miejsca zajmują, ale ja mam dość spory ogródek, tak że mi to pasuje.Może ktoś powie że są inne okazy ładniejsze, ale moje są sprawdzone i dużo z nimi roboty nie ma/opryski i takie tam/ Jedynie ten jaśminowiec wonny, chyba go mszyca lubi i jedynie z nim będzie trochę zabawy, ale wziął mnie na swoje kwiaty i ich woń.

:roll:

duduś
27-11-2009, 20:34
Jaki napisałeś : " 6 metry z każdego krzaku"
i tak np .
1. Pęcherznica Lutea - rozumiem że posadziłeś tam ileś( ile?) sztuk pod rząd w jakiejś( jakiej?) odległości od siebie ? , możesz to sprecyzować( -, z pozostałymi krzakami tak samo - co ile metrów poszczególne rośliny?) :o
:o SORY

jaki
29-11-2009, 09:14
Duduś
Z każdego krzaczku sadziłam co 50cm .Te odległości tyczą się wszystkich krzewów bez wyjątku/tak mi poradził fachowiec/. Następnie coby były gęste, po posadzeniu przycięłam je nisko /śmiało jak najniżej/. Na każdym badylu zostawiłam po dwa, trzy oczka z których wyrosną nowe gałęzie przez co krzew będzie gęsty.
W następnych latach już nic nie tnę, no bo ma być to żywopłot nieformowany. Widziałam takie żywopłoty, szczelnie zasłaniają Tawuła to nawet w stanie bezlistym .A teraz opiszę Ci pokrótce ich walory dekoracyjne. .Derenie posadziłam ze względu na ich kolor gałęzi, mam żółty i czerwony.Pęcherznica ma wiosną żółte liście a jesienią pomarańczowo-czerwone. Tawuła wczesną wiosną pokryta jest białym kwieciem, jej liście na jesieni mają barwy od czerwonej do bordowej. Irgi ostrolistnej liście mają barwę oliwkową/coby zieleń w moim ogrodzie nie była jednostajna/ na jesieni przebarwiające się na kolor miedziany.Berberys wiadomo kolor bordowy, liście długo utrzymują się na krzewie.Jaśmin wiadomo kwiaty i zapach.Po roku od posadzenia stwierdzam że przyrosty mają spore i myślę że w ciągu 3 lat żywopłot gotowy/taką mam nadzieję/. I to na tyle. Na dalsze pytanie z chęcią odpowiem ale zaznaczam że jestem laik. Aha jeszcze coś, zapoznałam się też jak kwitną i jakie mają owoce, ale czy to prawda i jak się prezentują zobaczę pewnie w przyszłym roku/mam nadzieję/ :-?

Natalia Stanko
29-11-2009, 09:27
acca5 - jak dla mnie masz przepięknie. Napisz - co to za rośliny zielone górują nad hortensją?

Monika B
30-11-2009, 11:52
... róża pomarszczona źle znosi buszujące w niej koty :lol: . A na razie nie mamy ogrodu tylko "koci raj" :lol:
A co one w tych różach widzą (czują) :roll:

Basiaw
16-09-2010, 11:43
Witajcie

Szukając inspiracji żywopłotowej trafiłam do tego wątku, który pozwolił mi całkiem inaczej spojrzeć na to zagadnienie.
8 czy 9 lat temu, gdy zaczynaliśmy budowę posadziliśmy wzdłuż jednego boku działki ognika, siedział biedaczysko do tej pory, ale w większości egzemplarzy stanowił obraz nędzy i rozpaczy. Zapadła decyzja o egzekucji i zaczęło się szukanie co by tu zamiast. Szpaler cmentarnianych żywotników odpadał w przedbiegach.
Chciałam coś z pożytkiem i dla mnie i dla zwierzaków szeroko pojętych (ptaki, owady, może jeże?). Pomyślałam o rokitniku, ale pomysł musialam odrzucić, gdy uświadomiłam sobie, że sąsiad może nie być wdzięczny za odrosty korzeniowe, zatem szukać dalej trafiłam właśnie tutaj i mnie olśniło - będzie wielogatunkowo!
Wydrukowałam sobie listę z początku wątku podaną przez Elfir, poczytałam co się nada na moją nędzną, dość suchą i piaszczystą glebę i pojechałam wczoraj do mojej ulubionej szkółki. Mój żywopłot będzie się składał z następujących roślin:
Świdośliwa, Dereń jadalny, Trzmielina zwyczajna, Tawuła van..coś tam (ta chyba najwyższa), Berberys Erecta , Morwa czarna w formie krzaczastej, i dwie rośliny nie całkiem pasujące do tej gleby, ale zostaną posadzone przy odpływie wody z rynny - Kalina koralowa i sztywnolistna.
To przywiozłam ze szkółki a osobno chcę jeszcze kupić dzikie róże (np. pomarszczona Hansa, ponoć wszystko zniesie).
Zakupione krzewy posadzę dośc luźno, tak żeby miały gdzie się rozrastać a miejsca między nimi do czasu zwarcia wypełnię wysokimi bylinami - rudbekiami, jeżówką, słoneczniczkiem, anyżkiem, astrem trwałym itp.
Te rośliny to plan na ten rok, pierwszy szereg od strony ogrodzenia, resztę nasadzeń zostawiam na wiosnę, bo zimą będę rysować i rysować jak pozbyć się trawnika i wyprowadzić ciekawe zakątki, żeby niezbyt duży ogród wydawał się większy.

pozdrawiam
Basia

Arabella
16-09-2010, 18:49
Zakupione krzewy posadzę dośc luźno, tak żeby miały gdzie się rozrastać a miejsca między nimi do czasu zwarcia wypełnię wysokimi bylinami - rudbekiami, jeżówką, słoneczniczkiem, anyżkiem, astrem trwałym itp.


Basiaw - bardzo Ci dziekuję za rozwiązanie mojego problemu - też będę miała taki żywopłot dla wszelkiej zwierzyny - jest w stanie startowym i raczej niebyt okazałym. Posadzony jest luźno, ale i tak jest problem z koszeniem pomiedzy - a jak posadzę pomiedzy krzakami byliny - problem koszenia zniknie i mój domowy kosiarz sie ucieszy że nie będzie slalomu pomiędzy nimi. Duuuża buźka za pomysł.
Ja mam ziemię brdzo gliniastą i przydał by mi sie piaseczek z Twojej.

Basiaw
17-09-2010, 07:02
Basiaw - bardzo Ci dziekuję za rozwiązanie mojego problemu - .

Bardzo się cieszę, że się przydałam, chociaż to pomysł właścicielki szkółki do której jeżdzę, genialna osoba kochająca to co robi. Rośliny u niej są zawsze zdrowe, okazałe, mam 100% udatności nasadzeń i zawsze wracam z mnóstwem porad i gratisami;-)
To koszenie małych kawałków trawy to czasem naprawdę rozpacz i tragedia, mam taką rabatę przed domem, mini wrzosowisko, kawałek trawnika i ogrodzone niskim płotkiem przed psicami. Kosiarkę trzeba górą przekładać i tańczyć z kosiarką a potem jeszcze dużo docinać nożycami. Wiosną likwiduję tę trawę, na całości będzie wrzosowisko.

pozdrawiam serdecznie
Basia

magdaf555
29-09-2010, 22:09
Bardzo ciekawy dla mnie wątek.... :)

Przeczytalam wszystko, ale ciągle mi mało... pomożecie?

Chciałabym obsadzić ogrodzenie z siatki - pas długii na ok 50 m i bardzo wąski, bo od siatki do drogi wewnętrznej jest pas ziemi najwyżej na metr szeroki.. ziemia raczej gliniasta. i co tu zmieścić... sadzenie w dwóch trzech rzędach odpada...

Wymyśliłam winorośle i bluszcze puścić po siatce, a przed nimi róże owocujące, kilka/kilkanaście drzew liściastych i kilka iglastych, berberysy... ale musze w końcu zrobić liste i jechać do szkółki...

Z góry dziękuję za podpowiedzi :)

Elfir
29-09-2010, 23:42
na glinach dobrze będzie rósł na przykład dereń rozłogowy "Kelsey", tawulec tannaki "Crispa", ligustry (np. "Vicaryi"), pęcherznice (można strzyc), porzeczka alpejska (można strzyc), tawuła japońska, tawuła wierzbolistna.

magdaf555
30-09-2010, 21:03
Dziękuję Elfir za wskazówki!

Zależy mi również na szybkim wzroście krzewów i po przestudiowaniu opisów zrobiłam taki plan :

sadzone w rzędzie i zgrupowane po kilka sztuk:

Pecherznica diabolo szt 2 nastepnie pecherznica kalinolistna szt. 4, dzika róza szt. 3, pęcherzyca kalinolistna szt. 2, jaśminowiec wonny szt.3, pęcherzyca kalinolistna szt.2, dxika róża szt.3
a póżniej znów to samo w kolejności zaczynająć od p. diabolo...
planuje sadzić co 1 metr, więc myślę, że z cztery razy powtórzę ten układ...

Czy myślisz, że taki układ będzi ok,?
Z góry dziękuję za uwagi!!

Pozdrawiam!!!!

Elfir
30-09-2010, 22:48
Można nawet nieco gęściej sadzić.

magdaf555
30-09-2010, 23:05
Dzięki!
Rozumiem, że powinnam posadzić w mniejszych odstepach, co pewnie zrobię :)
A reszta OK? Mam nadzieję, że nie bedzie zbyt monotonie....ale pstrokacizny chciałbym uniknac...

Elfir
30-09-2010, 23:26
nie będzie pstrokacizny, bo sadzisz gatunki o zielonych liściach. Akcentem jest tylko czerwone Diabolo. Może, by nie wyszło zbyt regularnie, nie rób powtarzających się sekwencji, tylko wymieszane w stylu: róża, jaśminowiec, róża, pęcherznica, jaśminowiec, róża, pęcherznica Diabolo, jaśminowiec, pęcherznica, róża

magdaf555
01-10-2010, 20:28
Dzięki za podpowiedź!!! :)

Mam jeszcze jedno pytanie, czy Ty sadziłabyś po kilka z jednego rodzaju w grupie, czy po jednym z rodzaju tzn. mieszać grupami, czy mieszac pojedyńczymi krzewami?

Elfir
02-10-2010, 01:39
mieszać grupami. I to nie regularnie po 2 sztuki, tylko jednego 2, innego 3 itd.

magdaf555
02-10-2010, 21:17
Dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak właśnie myślałam :)

e-mól
04-10-2010, 12:26
artykuł o żywopłotach liściastych

http://www.projektoskop.pl/a-910-nieformowane-zywoploty-lisciaste.html

yorki_man
05-10-2010, 07:38
A ja tak się zastanawiam, bo pomysł Elfir o mieszaniu gatunków okrutnie mi się podoba, lecz czy w sytuacji gdy w odległości 50 cm od ogrodzenia mam położone obrzeża to w tak wąskim pasie żywopłot z pęcherznic, dereni i ewentualnie róż wypali ?

Elfir
05-10-2010, 12:49
50 cm to mało. ale może zrobić żywopłot z różnych odmian pęcherznic, forsycji, kolkwicji ale strzyżony?

yorki_man
05-10-2010, 12:56
ale strzyżony?

niekoniecznie strzyżony aczkolwiek pęcherznica chyba dość wdzięczna do przycinania jest. Wybieram się do szkółki zakupić własnie pęcherznice i derenie - chcę to w takim pasie sadzić narzemiennie (w grupach po 2-3) sztuki. Jak się rozrośnie tragedii nie będzie, tylko kurcze za mały sobie ten pas zostawiłem :(

Elfir
05-10-2010, 18:09
spoko - zanim się rozrośnie, dojrzejesz do przeniesienia opaski :D

Wronka
06-10-2010, 21:17
Witam, ja też szukam rozwiązania na jeden z boków działki - z przodu, od ulicy, ok 25m. Działka jest w charakterze bardziej 'miejska' (sporo iglaków, kwitnących krzewów: tawuły, pięciorniki, weigele, też różaneczniki, kilka drzew: klony, brzoza Youngi, śliwa ale też trawy i byliny: rozchodniki, irysy, sporo funkii i żurawek w cieniu). W ubiegłym roku posadzilam z przodu 6 robinii umbraculifera. Pod nimi planowałam posadzic żywopłot z cisów (widziałam kiedyś taką kompozycję i wydała mi się 'elegancka'). Ostatnio jednak ktoś mnie przestrzegł, że cisy wydzielają garbniki, które z czasem zniszcza akacje. Czy to prawda?
W tej sytuacji zaczęłam się zastanawiać nad liściastym żywopłotem nieformowanym i tak trafiłam do tego wątku, który bardzo mi się podoba.
Zastanawiam się czy nieformowany żywopłot z róznych roślin liściastych pomiedzy posadzonymi równo akacjami nie będzie jakimś zgrzytem. A moze w tej sytuacji wybrać jeden gatunek liściasty? Ziemia jest dość dobra, inne rośliny - jak już się przyjmą - rosną dość szybko. A może jednak zostać przy iglakach tylko innych?