PDA

Zobacz pełną wersję : Moja "wsiorska" kuchnia kaflowa...



30-12-2007, 15:32
... czyli kicz starannie zaplanowany. :wink:

To noworodek.
Ale zostala juz, jak to sie fachowo nazywa,
przepalona, cug ma dobry,
kafle, ku mojej radosci juz pekaja, czyli pojawia sie tzw "harys", inaczej crak
pierwszy obiadek ugotowany
i nie powiem, podoba mi sie ta zabawa. :wink:

Oto "portfolio" mojej kuchni:
(mozna kliknac, zeby powiekszyc)

http://images31.fotosik.pl/92/f0b5a72508445b63m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0b5a72508445b63.html) http://images30.fotosik.pl/133/e5aba32c502b736cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5aba32c502b736c.html) http://images34.fotosik.pl/92/f1fc0919c91c31cem.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1fc0919c91c31ce.html) http://images27.fotosik.pl/132/279e595478766dd5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/279e595478766dd5.html)

... i motywy malowane:

http://images27.fotosik.pl/132/1e3ef603285ded77m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e3ef603285ded77.html) http://images26.fotosik.pl/133/c84363d8b89d86dam.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c84363d8b89d86da.html)

justyna27
30-12-2007, 16:18
matko czemu wsiorska? :wink: o gustach sie nie dyskutuje :D jak dla mnie ok, i najważniejsze, ze obiad gotuje :D

mokka
30-12-2007, 17:01
Kuchnia elegancka :D . Trzeba było napisać w tytule kuchnia rustykalna wg indywidualnego projektu z wykorzystaniem malarstwa myśliwskiego na porcelanie z efektem craquel, opis musi być marketingowy bo jak widać ludziom wsiorska kojarzy się z wiochą przez małe w :D .Mi osobiście bardzo się podoba, bo ja szczególnie lubię wiejskie klimaty w dosłownym znaczeniu :D

Amtla
30-12-2007, 18:18
kuchnia rustykalna wg indywidualnego projektu z wykorzystaniem malarstwa myśliwskiego na porcelanie z efektem craquel :D

Uważam, że lepiej nie można tego ująć.
Sądzę, że będzię się komponować z resztą domu :D

Bardzo jestem ciekawa całości :)

Pozdr

glowac
31-12-2007, 07:16
wspaniały pomysł - bardzo odważny - wg mnie rewelacja :P
Co prawda jak bym się nie odważyła - szczególnie przy małych dzieciach.
Ale podziwiam za fantazję!

Sami planujemy "wiejską" kuchnię ale połączoną z grillem i wędzarnią.
Czy możesz mi powiedzieć czy Wasza kuchnia jest nowa i gdzie można kupić takie cudo??
Do tej pory myślałam, że można ją uzyskać jedynie odkupując ją od kogoś ze wsi i budując od początku :roll:
Wasza widzę jest czyściutka i nowiutka.

naprawdę bardzo mi się podoba.

andzik.78
31-12-2007, 08:55
Czemu zaraz ''wsiorska''?? Mieszkam na wsi i jak czytam takie teksty to jakos dziwnie sie czuję.. Ja nazwałabym ja raczej rustykalną, jak już wczesniej wspomniano.Mnie osobiście bardzo sie podoba ta kuchnia i taki styl. W domu moich rodziców do niedawna gotowało sie obiady na takim piecu.. :)

daggulka
31-12-2007, 09:44
Zawołałam specjalnie przed chwilą moją mamę , coby se zobaczyła... a to dlatego, że ma sentyment do takich sprzętów :wink: ...w domu po babci do dziś taki kaflowy piec stoi tyle, że nieużywany , a drugi wysoki kaflowy w pokoju ...i włos mi się zjeżył bo coś mi wujek ostatnio mówił, że będzie wywalał bo dom remontuje :roll:
A powiedz mi...dużo było zachodu z doprowadzeniem pieca do stanu używalności?

matka dyrektorka
31-12-2007, 11:00
wsiorska mówisz???
musi wieśniara jestem skoro mi się podoba (I TO BARDZO)

Mufka
31-12-2007, 11:23
:D piękna, ja niestety swoją musiałam rozwalić :(.

31-12-2007, 20:49
Czemu zaraz ''wsiorska''?? Mieszkam na wsi i jak czytam takie teksty to jakos dziwnie sie czuję..
Ojej, no nie bierzcie tego tak bardzo powaznie, w cudzyslowiu umiescilam przeciez :wink:
... i tez mieszkam na wsi. :D

Bardzo dziekuje za przychylne opinie, ciesze sie, ze sie Wam podoba.

Piec jest nowy, postawiony przez firme specjalizujaca sie w kuchniach, piecach i kominkach klaflowych http://www.kafle.com.pl/
Tego rodzaju firm jest wiecej, wystarczy wguglac "piece kaflowe".
Wybralam te, bo tylko ona oferowala kafle recznie malowane,
a takie sobie wbilam w glowe i nijak nie szlo mi z tego zrezygnowac. :wink:

Motywy wybralam sama, przeslalam do firmy, a pani Marta, malarka, ladnie mi je na kafle przeniosla.
Reszta zajeli sie zduni i tak oto piec sie narodzil.
Stresa mialam okropnego bo do konca nie wiedzialam,
czy te kaczki to beda kaczki, czy jakies potworki,
czy landszafty nie beda zalatywaly odpustem,
czy wszystko zebrane do kupy bedzie stanowilo zgrabna calosc
i takie tam watpliwosci...
Powiem tylko, ze jak zobaczylam calosc odetchnelam z ulga. :D

Żelka
01-01-2008, 00:14
Oj, matko przez Ciebie to ja Nowy Rok zaczne w zazdrosci! :D
p.s. A Tobie w Nowym zycze abys ciagle takie piekne rzeczy nam pokazywala.. :wink: :P
Eh! Ah! :wink:

Sloneczko
01-01-2008, 01:31
Matka, nie Ty jedna realizujesz moje marzenia o takiej kuchni w kuchni ;)

Byłaś w tym Dzienniku? http://forum.muratordom.pl/chatka-z-bali-madd,t96758.htm

Madd też skombinowała kuchnie kaflową i jak sprytnie wymyśliła kombajn paleniskowo-elektryczny:

http://images27.fotosik.pl/67/1da5c4e4991e5bc4med.jpg

http://images29.fotosik.pl/67/ab1760aaf63846cemed.jpg

Nawet nie wiecie, dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę :oops:

andzik.78
01-01-2008, 15:14
To pewnie cena za takie cudo , tez jest ''cudna''. :( :oops:

aha26
01-01-2008, 17:50
matka...super ta kuchnia,gratuliuję pomysłu :wink:

Zochna
01-01-2008, 22:13
o, matko matko jaki piekny piec :)

tez bede taki miec . tzn prawie taki. a prawie to wiadomo co robi ;)
a gdzie kupiliscie drzwiczki prosze ?

01-01-2008, 22:32
Wszystkie akcesoria zamowilismy w firmie.
My musielismy zapewnic tylko cement, piasek, nocleg i jadlo dla zdunow.

01-01-2008, 23:05
Madd też skombinowała kuchnie kaflową i jak sprytnie wymyśliła kombajn paleniskowo-elektryczny:

http://images29.fotosik.pl/67/ab1760aaf63846cemed.jpg

Malo brakowalo, a mialabym podobna :D

Odkad zrodzila sie w mojej lepetynie mysl o piecu pomyslow mialam kilka.
Jednym z nich byl pomysl kupienia starych kafli lub pieca do rozbiorki
i przy pomocy rodzimego zduna postawienie nowego-starego pieca.
Przekopalam allegro w te i nazad, owszem, oferty byly,
ale za kazdym razem cos bylo nie tak...
a to za malo kafli, a to za bardzo zniszczone, a to kolor niby dobry, ale wlasciwie nie za bardzo...
Kupilam nawet stare drzwiczki i plyty z nadzieja, ze wczesniej czy pozniej natrafie na takie kafle, co mi beda pasily.
No i natrafilam... na fotke realizacji pieca z kafli malowanych firmy Kulig...

Ciag dalszy znacie. :)

P.S. Stare drzwiczki mam do opylenia. :wink:

Sloneczko
02-01-2008, 00:43
Eh Ty, szczęściaro :)

Zochna
02-01-2008, 09:38
P.S. Stare drzwiczki mam do opylenia. :wink:

moge byc zainteresowana :)
a ze z piekarnikiem ?

02-01-2008, 20:14
Zochno, niestety bez piekarnika,
mialam zamiar dokupic...
Jesli jestes zainteresowana,
postaram sie o fotki.
Drzwiczki sa zeliwne, czarne, z tych "surowych",
kupilam je na allegro, moze piekarnik by sie tam tez znalazl.

Dla zainteresowanych,
tu temat kuchni, piecow kaflowych i weglowych jest bardzo wyczerpujaco, ladnie i malowniczo opisany:

Kuchnie weglowe przenosne:
http://salonsob.webd.pl/kw1.html

Piece i kuchnie kaflowe stacjonarne:
http://salonsob.webd.pl/pg1.html

rrmi
02-01-2008, 20:18
Czy obiady proszone wchodza w gre ? :D
Rodzina z dwojgiem dzieci :roll:
Milo widziec , ze realizujesz swoje wizje :P

02-01-2008, 21:33
Czy obiady proszone wchodza w gre ? :D
Rodzina z dwojgiem dzieci :roll:
Jasne, poki co w kuchni przyjmuje,
uprzedzam.
Ale za to dobrze gotuje. :P

Na salonach obecnie tylko moje 2 X 4wd urzeduja na fotelach rozwalone,
reszte podlogi zajmuja kartony, szafy i szafki z piwnicy,
pokryte malownicza warstwa kurzu.
Jutro zaczynamy akcje.

Kryptonim "Poddasze". 8)

rrmi
02-01-2008, 21:40
Bedziemy z samego rana :D

02-01-2008, 22:12
Trzymam ogien pod blacha.

ewuniamiii
03-01-2008, 20:18
:roll:

apis50
04-01-2008, 22:28
........ale takie cudo sprawie sobie na starosc w malym domku ...i jeszcze przypiecek zrobie..wtedy bede miala duzo czasu aby palic i gotowac...zazdroszcze ci jej....szczerze :)

My właśnie na wiosnę zaczynamy budowę takiego domku na wsi pod lasem i zainspirowana Twoją kuchnią zmieniłam plany.
Nie będzie kominka,będzie kuchnia,może nawet z piecem i "lepką" do siedzenia/tak u nas nazywa się przypiecek/

Tylko,czy koja kuchnia będzie tak urokliwa jak Twoja?Czy znajdę dobrego fachowca?

Matko.Czy dobrze widzę na pierwszym zdjęciu Twojej kuchni po prawej stronie
komina kozę?
Jeżeli tak,to czy można równocześnie palić i w kuchni i piecu?

Piękne dzięki za podzielenie się doświadczeniem :lol:

06-01-2008, 13:36
Matko.Czy dobrze widzę na pierwszym zdjęciu Twojej kuchni po prawej stronie
komina kozę?
Jeżeli tak,to czy można równocześnie palić i w kuchni i piecu?

Piękne dzięki za podzielenie się doświadczeniem :lol:

Cala przyjemnosc po mojej stronie. :D

Dobrze widzisz apis, to koza.
Nie mialam okazji palic w obydwu piecach rownoczesnie, ale mozna, przewod dymowy ma przekroj 20cmX40cm.
Sadze, ze takie sytuacje beda sie zdazac sporadycznie,
mysle, ze najczesciej bedziemy palic albo w jednym, albo w drugim.
Wlasciwie to zastanawiamy sie czy kozy nie przeniesc gdzie indziej,
jakos nam do wystroju teraz nie pasuje, jest w troche innym stylu.
Widze tam raczej tradycyjny piec kaflowy, nawiazujacy stylem do kuchni,
ale to daleka przyszlosc, musze nabrac oddechu... :wink:

apis50
06-01-2008, 17:40
Dzięki MATKO za odpowiedz.

Jeszcze raz obejrzalam realizacje w firmie P.Kuliga.
Najbardziej jednak podoba mi się kuchnia siostrzana Twojej.
Małe jest piękne.Te rozbudowane,wydają mi sie są zbyt przytłaczające,i wymagają większych pomieszczeń.

Nasz pokój dzienny z kuchnią będzie miał ok. 27 m2 zatem forma musi być ograniczona.Kuchnia połączona z niedużym piecem,bo mamy zamiar ogrzewać się wlaśnie w taki sposób. No i jeszcze może jak będzie potrzeba jakimś piecem elektrycznym.I z lepki niestety pewnie trzeba będzie zrezygnować.

Serdecznie pozdrawiam

:lol: :lol: :lol:

amonite
06-01-2008, 18:41
Pięknista kuchnia! :) :) :)

Ja też o takiej marzę, połączonej z piecem. Mam nawet w swoim dzienniku trochę przykładów w tej materii (jeśli ktoś potrzebuje inspiracji, to zapraszam) ale chyba na początek będzie sama koza...

Te malowane kafle są naprawdę zaje....fajne 8)

dżempel
06-01-2008, 20:35
Naprawdę piękna ta kuchnia jest bardo stylowa. -niemogłabym takiej mieć -zabardzo kocham ogień , więc pewniakiem przzy niej bym stała i gotowała,gotowała gotowała :oops: .

06-01-2008, 20:55
niemogłabym takiej mieć -zabardzo kocham ogień , więc pewniakiem przzy niej bym stała i gotowała,gotowała gotowała :oops: .
No mnie sie tak wlasnie porobilo...
Jak juz nie mialam co gotowac,
to stawialam czajnik z woda i cieszylam sie jak glupia,
...ze sie woda gotuje... :roll:

A teraz znow mnie w swiat ponioslo,
i bardzo mi brakuje porannej rozpalki,
piecowego gadania, syczenia, trzaskania
i blogiego ciepelka... :(

dżempel
06-01-2008, 21:11
też tak miałam (niestety na jakiejś kwaterze w górach)mieli taki piec -gotowa tam byłam stać do rana -no moze nie stać ale miałam nieodpartą ochote usiąść i nogi koło piekarnika położyć :oops: ale wstyd mi było -a ciągle sie marzy.......A tak na marginesie mieszkam w domku od 2 tyg . mam kominek ,który jest rozpalany codziennie a miał być okazjionalnie :roll: .Teraz syn leży koło niego i pasuje muuuuu :wink: (niewyparła bym się go)pozdrawiam i gratuluję odwagi :P

Forest-Natura
06-01-2008, 21:48
Witam.
A ja muszę wręcz namolnie nakłaniać moich klientów do obejrzenia chociaż obrazków z takimi kuchniami. Niektórzy na mnie patrzą jak na de...a ("Panie - a no co mnie taka węglówka"). Na Śląsku to w dalszym ciągu synonim "dawnej epoki", chociaż jak to się mówi są też wyjątki potwierdzające regułę :D (na szczęście).
Oprócz "Stalowej Woli" tak malowane kafle można zamówić niemal w każdej polskiej kaflarni. Dla zainteresowanych:
- Kaflarnia Grochowskich z Radomska
- Kafel-Art z Krakowa
- Karat z Katowic
Specjalnie nie podaję bezpośrednich adresów www, bo przy grzebaniu w internecie można znaleźć wiele innych ciekawych "rzeczy".
Zachęcam też do poczytania pewnego kwartalnika wydawanego w naszym kraju, którego tytułu tu nie podam bo moderatorzy Forum wyrzucili by mnie z niego za propagowanie konkurencji prasowej. Można tam znaleźć wiele inspiracji kaflowych bo cała redakcja i współpracownicy publikujący tam artykuły 8) to pasjonaci i propagatorzy tradycyjnego zduństwa.
Pozdrawiam.
PS. Piękna...chociaż mała. Piękniejsza była by na pewno taka ze trzy razy większa, z kilkoma piekarnikami, suszarkami, piecem chlebowym, podgrzewaczem wody, dodatkowym trzonem grzewczym...i to wszystko na 4-6 metrach kwadratowych, centralnie w domu :wink:
No tak...ale nie wszędzie można to zmieścić.
Gratuluję Matka i chęci i gustu. Dzięki takim osobom zduństwo w Polsce nie wyginie.

madd
07-01-2008, 14:02
Co do mojej kuchni co nia Sloneczko szasta po forum :lol: to powtarzam
NIE BYLA DROGA!!!!!
Za calosc, z materialem i robocizna zaplacilam 2 tysiace.

Sloneczko
07-01-2008, 16:44
Co do mojej kuchni co nia Sloneczko szasta po forum :lol:

Bom nią taka wciąż zachwycona :p

07-01-2008, 20:40
Gratuluję Matka i chęci i gustu. Dzięki takim osobom zduństwo w Polsce nie wyginie.
Ojeeeej... :oops:
Dziekuje, takie slowa i to od fachowca w branzy... :D :D
Jestem podbudowana!



PS. Piękna...chociaż mała. Piękniejsza była by na pewno taka ze trzy razy większa, z kilkoma piekarnikami, suszarkami, piecem chlebowym, podgrzewaczem wody, dodatkowym trzonem grzewczym...i to wszystko na 4-6 metrach kwadratowych, centralnie w domu :wink:

Taaak... tylko ze cena tez bylaby wtedy piekniejsza...

Mnie to moje male wystarczy w zupelnosci,
caly jej urok polega wlasnie na tym, ze jest nieduza.
Moze kiedys zafunduje jej piec kaflowy.
tak do towarzystwa... :wink:

wojtek l
08-01-2008, 20:23
MATKO
ukłony szczere ,podziw pełny i brawa za odwage :o

Nam również marzy sie kuchnia rustykalna ,no może nie taka odważna ,stad tez chce prosić o zdjecia z bliska frontów kuchennych z czego są wykonane no i oczywiscie jesli mozna wiedziec co to za plytki w kuchni :wink:

OK
09-01-2008, 01:29
Witam.
[...]
PS. Piękna...chociaż mała. Piękniejsza była by na pewno taka ze trzy razy większa, z kilkoma piekarnikami, suszarkami, piecem chlebowym, podgrzewaczem wody, dodatkowym trzonem grzewczym...i to wszystko na 4-6 metrach kwadratowych, centralnie w domu :wink:
[...]
Taka mi się marzy :roll: Może kiedyś :roll: :wink:

12-01-2008, 08:20
chce prosić o zdjecia z bliska frontów kuchennych z czego są wykonane no i oczywiscie jesli mozna wiedziec co to za plytki w kuchni :wink:
Fronty mam jasne i ciemne...
Wyszlo tak z koniecznosci raczej niz z glebokiego przemyslenia. :wink:

Tzn po doglebnym przemysleniu oferty firmy, ktora robila nam pierwsza kuchnie (te ciemne fronty),
doszlismy do wniosku, ze jeleni niech szukaja gdzie indziej. :wink: :D

Znalezlismy stolarza-dlubka za polowe tej oferty,
ale z racji, ze niemozliwym jest dorobienie identycznych frontow,
postawilismy na zupelny kontrast.
Mimo, ze kuchnia jest jeszcze nie skonczona, efekt mnie zaskoczyl... bardzo pozytywnie! :D
Tak wygladaja fronty z bliska:
http://images27.fotosik.pl/138/427d584af07ca10am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=427d584af07ca10a)http://images27.fotosik.pl/138/16682f0253da39acm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=16682f0253da39ac)

I do tego galeczki porcelanowe:
http://images31.fotosik.pl/104/74cc664a671f45f9m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=74cc664a671f45f9) http://images26.fotosik.pl/139/7fc322597edaf6cam.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7fc322597edaf6ca)

Plytki pytasz...?
Zabij a nie pamietam... kupowalam je pare lat temu...
Tzn te na podlodze, to cos mi sie przypomina, ze Zlota Jesien sie nazywaly
sa nawet teraz w Castoramie, ale nie polecam. Bardzo slabe, latwo robia sie odpryski.
Jesli sie dokopie do nazwy sciennych, napisze.

wojtek l
12-01-2008, 11:47
DZiekuje ze zblizenia widac ze to drewno a konkretnie chodzi mi o białe jakie to drzewo i jak zrobione ze tak slicznie wyglada. :D

12-01-2008, 19:12
DZiekuje ze zblizenia widac ze to drewno a konkretnie chodzi mi o białe jakie to drzewo i jak zrobione ze tak slicznie wyglada. :D
No wlasnie, o najwazniejszym nie napisalam... :oops:

Wszystkie fronty to dab.
Kolor tych ciemnych to "ciemny orzech".
Wykonczone sa standardowo.
Te jasne sa "postarzane", produkuje je "Drewpol".
Tak dobrze sie zlozylo, ze kolor, ktory wychodzi z pod jasnego
jest bardzo zblizony do koloru ciemnych frontow, wiec wszystko kupy sie trzyma.

Sloneczko
12-01-2008, 22:15
Matusiu, a powiedz sobie na głos "z pod" i "spod". Które łatwiejsze? ;)

13-01-2008, 00:18
Matusiu, a powiedz sobie na głos "z pod" i "spod". Które łatwiejsze? ;)
Ano popatrz Sloneczko, jak to czasem lepiej na latwizne pojsc. :wink: :D

Dzieki za korekte, wstyd, bo stary czlek, a jeszcze moze... :oops:
...bykow narobic. :wink:

Sloneczko
13-01-2008, 00:27
bo stary czlek, a jeszcze moze... :oops:

A jakże! W moim, starym piecu, też diabeł pali :D

13-01-2008, 08:16
:D :D :D

A z ta latwizna to wcale tak rozowo nie jest...
Powiedz sobie na glos "z powrotem" i "spowrotem".
I co dalej? :wink: :D

fiona zielona
13-01-2008, 16:11
KUCHNIA CUDEŃKO.

U moich rodziców w domu jest taka, rozpala sie w niej dosłownie w kilka minut i bardzo szybko jest ciepło, a gotuje sie błyskawicznie. Uwielbiam siedzieć i słuchać jak się pali, jest wtedy tak wesoło w domu. W swoim domku też taka chcę mieć, ale moja druga połowa patrzy na ten pomysł krzywo, pożyjemy zobaczymy.

madd
15-01-2008, 14:51
Chlopu trza powiedziec ze to OSZCZEDNOSC. Nie dosc, ze za gaz czy prad przy gotowaniu nie zaplacimy, to do tego bedzie cieplo w chatce. A jeszcze jak sie zainstaluje w piecu podkowe (jak ja) to ma sie do tego ciepla wode w bojllerze ZA GROSZE

Anisia3
15-01-2008, 15:26
No, matka tyle juz tu zachwytów było nad twoją kuchnią, że ja pomilczę trochę.
.
.
.
.
.
.
Bo zaniemowilam.
Aż nawet pożałowałam, że nie upierałam się przy takich "wsiorskich" klimatach. Ale żeby to miało ręce i nogi to cały dom powinien byc w tym stylu, a my posiadłości całkiem wiejskiej nie mamy, więc trzeba było iść na kompromis. Ale przynajmniej kominek będzie kaflowy. Tylko nie wiem kiedy. :roll:
Pokaż więcej swojej cudnej "wiochy".

Sloneczko
15-01-2008, 16:24
Anisia, wcale się nie dziwię Twojemu zachwytowi :)

Poszliśmy z mężem na kompromis i postawimy kominek kaflowy, skoro nie mogę mieć takiej kuchni (za małe mamy pomieszczenie) i właśnie przeglądam jeden z lepszych portali kominkowych: http://www.ogniskadomowe.pl/. Mają dość sporo bardzo ładnych projektów takich kominków i pieców kaflowych.

Jakbyś miała jeszcze jakieś ładne projekty z kafli, to dawaj śmiało :)

Anisia3
15-01-2008, 17:01
Słoneczko nie mam konkretu jeszcze, bo mój pomysł kominka ciagle sie rodzi. Jako, że nie ma w tej chwili kasy, to i nie ma pośpiechu. Dlatego nie rozgladam się specjalnie i stron upatrzonych jeszcze nie mam. Rozmawiałam z Forestem Naturą. Nadal chcę, żeby on robił kominek, tylko to musi poczekać.
Ale wiesz my kominek na 100 proc. będziemy mieć otwarty. Taki pomysł był juz na etapie projektowania domu i w tym wypadku jesteśmy mu wierni. :D

kaloosa
16-01-2008, 14:06
Matka, Madd gratuluje pomyslu i wykonania.
Nalezycie do nielicznych, w ielu starych domach burzy sie takie cudenka, zeby zamontowac centralne ogrzewanie a w nowych stawia sie raczej nowoczesne kominki.
Niestety niewielu mlodych ludzi wie jak samakuja placki albo kartofle smazone na blacie takiej kuchni (pycha!!!) a szkoda. Daletgo ja tez bede miala taka kuchnie, mam nadzieje ze juz niedlugo.

dżempel
20-01-2008, 18:05
pokaż inne wnętrza -proszę :P .Naprawde reszta też musi być niesamowita :roll:

samigom
20-01-2008, 21:25
Przepiękna ta kuchnia! Gratuluje pomysłu i odwagi w realizacji! Efekt jest niesamowity.

21-01-2008, 06:49
pokaż inne wnętrza -proszę :P .Naprawde reszta też musi być niesamowita :roll:
niestety, nie mam sie jeszcze czym chwalic... :(
wlasciwie nic (procz pieca :D ) nie jest gotowe,
no... moze oprocz jednego, malego kacika...

http://images34.fotosik.pl/114/5399c5b343609debm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5399c5b343609deb)

ale tez... bez parapetow, karniszy, firanek...

Wszystko idzie powolutku, ale najwazniejsze, ze idzie i to do przodu. :D

zuzolka
22-01-2008, 17:55
Jeju!!!!!!!!
Ależ śliczna ta ...jadalnia chyba. DUSZE MA!!!!
Mam nadzieję mieś podobny układ (okna blisko siebie na przyległych ścinach) właśnie w jadalni. Właśnie narożna szafka, może kredensik mi się marzy.
Kuchnię też chciałam kaflową, ale udawana z płytą elektryczną. Ale zobaczymy jak będzie.
Pozdrawiam!!!

Żelka
22-01-2008, 19:12
Matka ale piknie u Ciebie.
Jak ja lubie takie domowe klimaty. Az chce sie tam usiasc i siedziec bez konca. :P

Amtla
22-01-2008, 19:45
Bardzo, bardzo "klimatycznie". Aż chciałabym wypić tu kawę...

Ale się rozmarzyłam :)

pepi
22-01-2008, 21:24
Bardzo nam się podobały kuchnie kaflowe ale ze względu na koszt kuchni i problem znaleźienia dobrego fachowca musieliśmy zrezygnować. A jeszcze to że podłoga sosnowa na legarach i nie chcieliśmy osłabiać przez wycięcie desek. Zrobiliśmy coś takiego z frontów dębowych.

http://foto3.m.onet.pl/_m/9f6a25e7993b79dbcf4e84201cf4d24f,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/d874afcd5f94a7534b353bdcefcd96cb,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/21dc86beddfda00182282082a0f15bb9,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/caeee13dc41a74623b4c43f702d33e30,5,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/b3cdc0debe9a61c775141f376895e3ed,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/5d1b4edb6440b1675e7cda5115e82338,5,19,0.jpg

22-01-2008, 23:14
Bardzo sie ciesze, ze sie Wam podoba, dziekuje za mile slowa :D

zuzolko, wlasnie o te DUSZE mi chodzi, nie jest to latwe,
mury nowe, meble stare, nalezace od pokolen do rodziny,
pachnace jeszcze klimatem modrzewiowego dworku... jest kredens... stary debowy stol z toczonymi nogami... zegar... biureczko...
Mam nadzieje, ze tchna troche tego wlasnie klimatu pod nasza nowa strzeche... :wink:
Okna sa blisko, bo to alkierz, przedluzenie salonu polaczonego z kuchnia i jadalnia.

Zeljko, jak tylko w miare sie ogarniemy, wykaligrafuje specjalnie dla Ciebie zaproszenie, na papierze czerpanym z pieczecia lakowa... :wink: :D

Amtla, trafilas, to jest miejsce, w ktorym bedziemy delektowac sie kawa lub popoludniowa herbatka i kruchymi ciasteczkami z konfitura z wisni... wlasnej roboty oczywiscie wedle przepisu mojej prababci
3 dni smazonymi na piecu :D

22-01-2008, 23:24
Bardzo nam się podobały kuchnie kaflowe ale ze względu na koszt kuchni i problem znaleźienia dobrego fachowca musieliśmy zrezygnować. A jeszcze to że podłoga sosnowa na legarach i nie chcieliśmy osłabiać przez wycięcie desek. Zrobiliśmy coś takiego z frontów dębowych.

Swietny pomysl, swietny efekt!
Sami wlasnorecznie? Jesli tak, to jestem pelna podziwu, to kawal dobrej roboty!
Jak osiagneliscie taki efekt, jesli mozna zapytac oczywiscie?
Fronty byly nowe czy stare?
A reszta kuchni! Pokazesz...?


Echhhhh, jak ja lubie przecierki... :wink: :D

sylvia1
23-01-2008, 07:52
pięknie u Ciebie jest. a będzie jeszcze piękniej... :D :D :D
buuu że też mi Bozia takiego talentu nie dała i muszę się starać a i tak efektu nie osiągnę... :roll: :-?

motyczka
23-01-2008, 08:38
http://images34.fotosik.pl/114/5399c5b343609debm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5399c5b343609deb)


przepiękna lampa...na taką choruje do siebie do kuchni i jadalni..możesz podzielić się ze mną gdzie ją nabyłaś?? :)
pozdrawiam
:)

sylvia1
23-01-2008, 09:00
http://images34.fotosik.pl/114/5399c5b343609debm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5399c5b343609deb)


przepiękna lampa...na taką choruje do siebie do kuchni i jadalni..możesz podzielić się ze mną gdzie ją nabyłaś?? :)
pozdrawiam
:)
ja też na takie choruje i nigdzie trafić nie mogę...

OK
23-01-2008, 09:32
Lampy proponuję poszukać na allegro w antykach :wink:

pepi
23-01-2008, 14:32
Znalazłem do tego fachowca, sami nie potrafimy takich rzeczy. Dąb podmalowywał ciemną bejcą i kilka warstw farb o różniących sie odcieniach i na końcu złoto i srebro, no i werniks matowy. Troche to trwało ale warto było. Cała kuchnia na razie jest nie skończona stąd nie chce jej pokazać ale może niebawem, czeka nas malowanie i pare zdobniczych smaczków.

23-01-2008, 22:03
przepiękna lampa...na taką choruje do siebie do kuchni i jadalni..możesz podzielić się ze mną gdzie ją nabyłaś?? :)
pozdrawiam
:)
Lampa, podobnie jak pozostale meble, od pokolen nalezy do rodziny.
Ale OK ma racje, mozna poszukac na allegro, czasem trafiaja sie naprawde bardzo ladne.
Sama tez szukam podobnej, potrzebuje jeszcze do kuchni i salonu,
nie bedzie to latwe, musza do siebie pasowac.

OK
23-01-2008, 22:15
Tylko szukajcie w antyki-oświetlenie, nie w dom-oświetlenie :wink: Ostatnio jak tam zaglądałam było zatrzęsienie, i oryginałów, i replik.

Tak myślałam, że lampa rodzinna - też mam parę starych lamp po rodzinie, właśnie sukcesywnie wymieniam w nich kabelki, w jednej też oprawki i takie tam :lol:

sylvia1
24-01-2008, 11:54
ja potrzebuje 4 takie pasujące o tu tkwi problem na allegro szukałam ale faktycznie w dom-oświetlenie :roll:

Żelka
24-01-2008, 13:16
Usunelam bo juz chyba widzieli te adresy - a nie chce aby matce tutaj na czerwono swiecilo... :oops:


p.s. z tym zaproszeniem dla mnie, to ja bardzo dziekuje.., :oops: chetnie odwiedze Twoj dom w Galerii zdjec :wink: .., to znaczy mam nadzieje, ze kiedys napstrykasz tutaj calosc..., i sie nie tylko ja rozgoszcze w tych pieknosciach...

motyczka
25-01-2008, 07:41
WoW Zeljka jesteś niezastąpiona :D :D :D
dziękuję bardzo :lol:

Małgośka Ł.
25-01-2008, 17:49
Witam,

Ja mam pytanie, czy ktoś nie zna dobrego zduna w okolicach Warszawy? Ja też mam w planach postawienie kuchni kaflowej w swoim domu. Oto projekt: http://images23.fotosik.pl/146/71366149e67fb9d7.jpg (www.fotosik.pl)

Problem tylko z wykonawcą? :(

25-01-2008, 20:29
Firma, ktora wykonala moj piec przyjmuje zamowienia z calej Polski,
siedzibe glowna maja w Stalowej Woli, ale zamowienia przyjmuja wlasnie w Warszawie.
Rozmowy wstepne prowadzilam ze Stalowa Wola telefonicznie,
potem musialam udac sie do Warszawy, tam omowic szczegoly i zlozyc zamowienie.
Podaje jeszcze raz link do ich strony: http://www.skulig.com.pl/

Jest jeszcze sporo innych firm, mysle, ze kazda z nich dziala na terenie calej Polski.

Anisia3
07-02-2008, 17:26
Matka, przeglądałam stary zapomniany wątek i co widzę? Jesteś nie z D... tylko z........ Nie ma siły, nie opędzisz się ode mnie dopóki na żywo nie zobaczę twojej kuchni. 8)

Żelka
21-03-2008, 21:28
http://kartki.onet.pl/_i/d/zloty_d.jpg

Maja W.
21-03-2008, 22:08
http://i216.photobucket.com/albums/cc232/maja_w/1kopia.jpg

27-03-2008, 20:07
Wpadam po dluzszej nieobecnosci i co widze?
Kurczaczki piekne i jajeczka z zyczeniami pukaja.
Bardzo dziekuje :D


Matka, przeglądałam stary zapomniany wątek i co widzę? Jesteś nie z D... tylko z........ Nie ma siły, nie opędzisz się ode mnie dopóki na żywo nie zobaczę twojej kuchni. 8)
Anisiu, teraz to ja jestem i z D... i z... :wink:
Jak bede tylko z... to oczywiscie zapraszam!
W piecu napalim, strawy nawazym, herbaty naparzym,
czem chata bogata, a co! :wink: :D

apis50
23-09-2008, 09:16
Dzięki MATKO za odpowiedz.

Jeszcze raz obejrzalam realizacje w firmie P.Kuliga.
Najbardziej jednak podoba mi się kuchnia siostrzana Twojej.
Małe jest piękne.Te rozbudowane,wydają mi sie są zbyt przytłaczające,i wymagają większych pomieszczeń.

Nasz pokój dzienny z kuchnią będzie miał ok. 27 m2 zatem forma musi być ograniczona.Kuchnia połączona z niedużym piecem,bo mamy zamiar ogrzewać się wlaśnie w taki sposób. No i jeszcze może jak będzie potrzeba jakimś piecem elektrycznym.I z lepki niestety pewnie trzeba będzie zrezygnować.

Serdecznie pozdrawiam

:lol: :lol: :lol:
Od kilku dni jestem posiadaczaką kuchni "kombajnu" czyli w kuchni węglowej i piekarnika i płyty elekt. we wspólnej obudowie kaflowej.
Mogłabym napisać szczęśliwą posiadaczką, gdyby nie końcowy efekt czyli fugowanie.
"Mistrz" w 7 dniu pracy położył fugę,a właściwie wymazał całe kafle.
Na tym zakończył pracę,bo już była godz 21.
Ponieważ więcej się nie pokazał, po trzech dniach przystąpiliśmy do mycia kafli.
Fuga przyschła do kafli,trzeba było ją zdrapać.
Problem polega na tym,że teraz fuga jest nierówna,w jednym miejscu nadmiar, w innym braki.
Jak poradzić sobie samemu z tym problemem,czy wezwać fachowca?
Proszę o radę.
serdecznie pozdrawiam

JoShi
23-09-2008, 14:21
Reklamować? Przecież to fachowiec odpowiada za doprowadzenie fugi do normalnego stanu. Nie Ty.

apis50
23-09-2008, 16:12
Reklamować? Przecież to fachowiec odpowiada za doprowadzenie fugi do normalnego stanu. Nie Ty.

Dzięki za radę.Wiem że fachowiec,pod warunkiem,że rzetelny.
Temu już nie ufamy.
Rozmawiałam z kafelkarzem,obiecał obejrzeć i pomóc.
Będzie u nas robił łazienki.
Szkoda tylko,że zdun się tak popisał,miał na wiosnę robić nam obudowę kominka.

madd
30-09-2008, 14:44
matka - zdjecia prosimy, bo nie wierze, ze nic nie masz

coffee82
13-12-2008, 11:29
Hej :) fantastyczna ta jadalnia, lampa piękna. Gratujuję gustu i pozrawiam.

DarioAS
21-12-2008, 23:47
http://images47.fotosik.pl/42/b70d2bc3a69554bdmed.jpg

Świąt białych, pachnących choinką,
spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze.
Świąt dających radość,
odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija...

Ania z rodzinką

kaloosa
05-01-2009, 02:52
http://lh3.ggpht.com/_GrWTyGeg5dU/SWFxtFolFOI/AAAAAAAAAEw/71CjOs6VVIE/s640/DSCN1637.JPG


dlugo to trwalo z moja kuchnia ale juz jest :D wprawdzie nie skonczona jeszcze ale juz cos widac


http://lh6.ggpht.com/_GrWTyGeg5dU/SWFxu9-R0iI/AAAAAAAAAE8/dazRxascG2I/s640/DSCN1645.JPG

ta stron ajest wzorowana na kuchniach, jakich wiele mozna spotkac w Czechach- dolna czesc jest murowana/tynkowana, znajduje sie tam rowniez miejsce na drewno

kiniazoomki
12-05-2009, 12:38
Zajrzałam do tego wątku pokuszona słowem "wsiowska" i już sobie wyobraziłam stara wiejską chałupę jak u mojej babci ze stuletnim piecem kaflowym, zrujnowana.
A tu jakie zaskoczenie. Kuchnia FANTASTYCZNA. w moim stylu, marzę o tym no ale mój mąż nie daje się przekonać bo on zatwardziały minimalista i modernista.

Lubię też piece chlebowe :D

sofie
16-07-2009, 22:08
Tez raczej jestem zwolenniczką minimalizmu i modernizmu, ale te "wsiorskie" kaflowe kuchnie są po prostu nieziemskie :) Niesamowity urok domowego ogniska.

monik22
26-08-2009, 21:32
... czyli kicz starannie zaplanowany. :wink:

To noworodek.
Ale zostala juz, jak to sie fachowo nazywa,
przepalona, cug ma dobry,
kafle, ku mojej radosci juz pekaja, czyli pojawia sie tzw "harys", inaczej crak
pierwszy obiadek ugotowany
i nie powiem, podoba mi sie ta zabawa. :wink:

Oto "portfolio" mojej kuchni:
(mozna kliknac, zeby powiekszyc)

http://images31.fotosik.pl/92/f0b5a72508445b63m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0b5a72508445b63.html) http://images30.fotosik.pl/133/e5aba32c502b736cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5aba32c502b736c.html) http://images34.fotosik.pl/92/f1fc0919c91c31cem.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1fc0919c91c31ce.html) http://images27.fotosik.pl/132/279e595478766dd5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/279e595478766dd5.html)

... i motywy malowane:

http://images27.fotosik.pl/132/1e3ef603285ded77m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e3ef603285ded77.html) http://images26.fotosik.pl/133/c84363d8b89d86dam.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c84363d8b89d86da.html)

Piękna, ppodaj proszę jej wymiary.

Forest-Natura
27-08-2009, 06:45
Witam.
Bryła kuchni 4 1/2 kafla na 3 kafle, czyli 99 x 66 cm, z małym "haczykiem" na ewentualne fugi. Z cokołem nieznacznie większe wymiary.
Pozdrawiam.

Żelka
20-12-2009, 18:24
http://kartki.net.pl/kartki/4/small/151s.jpg
Wesołych, zdrowych, spokojnych Świąt!