Pomocy, pilne!! Elektrozamek i mróz :-(

[ania]

Coś się dzisiaj stało z moimi drzwiami głównymi, że nie dają się zamknąć. Tzn. nie daje się domknąć klamka, skrzydło drzwi odskakuje. :o
Czy to wina uszczelki, która pod wpływem mrozu zrobiła się twarda i mniej plastyczna?
Czy to wina Drzwi, które się opuściły na zawiasach?
Czy to jeszcze inna przyczyna?
Proszę o jakąś poradę, ew. kogo wezwać, żeby skutecznie to naprawić.
Nie muszę wspominać, że z tego powodu nie mogę wyjść z domu :cry:

[Cypek]

A nie przymarzł Ci "cyngiel" ?
Uszczelki rozgrzać, wysuszyć i posmarować olejem silikonowym.

[Zulaga]

jakie masz te drzwi, może aluminiowe Ponzio?, i jaki zamek, bo elektrozaczepy to sie stosuje głównie w drzwiach do bloku. Może masz zamek listwowy ze sterowaniem elektrycznym?

[Marek13]

Miałem podobny przypadek. To próg szedł do góry i blokował drzwi. Trzeba sprawdzić listwy na progu i sam próg czy przypadkiem nie podchodzą go góry.

Coś się dzisiaj stało z moimi drzwiami głównymi, że nie dają się zamknąć. Tzn. nie daje się domknąć klamka, skrzydło drzwi odskakuje. :o

mozesz spróbowac podgrzac uszczelke /opalarka czy lutlampa/
prawdopodobne jest też, ze okucia drzwiowe sie wypracowały /starł metal na "cynglu" klamki lub na okuciu framugi/
ale mogł drzwi ponieść mróz ...

[ania]

Uściślam, że drzwi się otwierały, tylko zamknąć ich się nie dawało.
Otóż okazało się, że skrzydło (prawdopodobnie pod wpływem mrozu) skurczyło się przez co zwiększyła się odległość krawędzi skrzydła do krawędzi ościeżnicy. Jakaśtam wartość graniczna została przekroczona i dzyndzelek, który powinien być w pozycji "wciśnięte" tak naprawdę wciśńięty nie był, przez co reszta zamka nie "wiedziała", że ma wypuścić skobel. Pomogło naklejenie kawałka gumki na ościeżnicę, który udaje, że jest ona bliżej.
Pokrętnie tłumaczę, ale nie umiem wyraźniej a i tak może komuś się przyda.
Najgorsze w tej historii jet to że wyciągnęłam ze złości wszystkie uszczelki łącznie z tą dolną. :evil: