Zobacz pełną wersję : Spiżarka obok kuchni
Witam.
Mam taki może to nie problem ale mnie gryzie. Otóż w naszym domku jest taka mała spiżarka obok kuchni, tylko że ta spiżarka nie ma okna, więc temperatura jest tam taka jak praktycznie w całym domu. Czy jest jakiś sposób na wychłodzenie jej ? Zastanawiam się nad tym, czy by nie wykorzystać dwóch kanałów wentylacyjnych i w jednym założyć wentylatorek, który by zasysał powietrze, czy to dobry pomysł ? poraździe coś, gdyby to było na etapie budowy, to bym podciągnał rurą pod wylewką powietrze zasysane z poza fundamentów (taki nawiew), teraz już raczej za późno, aczkolwiek za ścianą jest kominek murowany, pod którym jest taka ryra z powietrzem, chyba że sie do niej przekuję i podepnę...
KrzysztofLis
06-01-2008, 21:51
Zaizolować ścianę między spiżarnią a resztą domu. Zdjąć izolację między spiżarnią a dworem. Będziesz miał zimno zimą.
my mamy zrobioną cięńszą izolację pod wylewką i dobrą wentylację
Zaizolować ścianę między spiżarnią a resztą domu. Zdjąć izolację między spiżarnią a dworem. Będziesz miał zimno zimą.
Ale też ciepło latem :(.
Ja mam spiżarkę zaizolowaną od strony kuchni oraz od strony ścian zewnętrznych.
Oprócz tego będzie w niej działała wentylacja mechaniczna, podobnie jak w całym domu. Wentylacja będzie niezależna od kuchni.
Spiżarkę w środku domu traktowałbym raczej jako podręczny magazynek, w którym nie musisz montować eleganckich szafek kuchennych za grubą kaskę tylko stawiasz tanie regały i już. Na specjalną różnicę temperatur nie licz.
Cypek i tak właśnie jest, szkoda że na etapie budowy nie przemyślałem jakiegoś "chłodzenia" dla tego magazynku.
Luksfery zamiast kilku cegieł. Będzie ładnie :):) Ale nic tam nie powiesisz.
Jeśli zamierzasz przechowywać tam świeże owoce i warzywa to zbyt sprawna wentylacja w tym pomieszczeniu będzie powodować ich przesuszanie. Jestem tego samego zdania co Cypek - takie pomieszczenie powinno traktować się raczej jako podręczny magazynek, np. na wszystkie przenośne urządzenia AGD do kuchni oraz na zapuszkowaną żywność.
Ewentualnie można zawsze klimę wstawić :D:D:D:D:D:D
Ewentualnie można zawsze klimę wstawić :D:D:D:D:D:D
Klima tylko przyspieszy proces suszenia.
Ewentualnie można zawsze klimę wstawić :D:D:D:D:D:D
No co Ty, ze spiżarki chcesz salon zrobić, latem wszyscy by tam chcieli siedzieć :):) Wtedy tylko kanapa i TV i fajna spiżarka będzie :)
kubaimycha
14-01-2008, 09:08
W spiżarni mamy dobrą wentylację i oczywiście brak wszechobecnego w całym domu ogrzewania podłogowego. Nie ma się co oszukiwać, że będzie znacznie chłodniej niż w reszcie domu, ale u nas spiżarnia to miejsce na przechowywanie kuchennego sprzętu nie używanego na co dzień, kilku słoików od "zapamiętale wekującej babci", drobnych zapasów mąki, makaronów i kartonów mleka i wody...
Ja rezygnuje w projekcie z spizarni. Będe mieszkać w centrum osiedla, gdzie sklep jest pod ręką. Do schowania tygodniowych zakupów: soków, słoików z ogrókami czy kompotem, makaronów, itp. starczy duża pojemna szafa w kuchni. Zapraw nie robię, bo nie mam czasu. Ziemniaków i marchwi na całą zime kupować nie muszę - są dostępne codziennie w sklepie.
Jak widze niektóre projekty, to spizarnie w nich wręcz przeszkadzają w aranżowaniu kuchni! Jedna ściana - drzwi na hol, druga - przejście do salonu, trzecia - okno, czwarta - drzwi do spiżarni. Gdzie tu ustawiać ciąg roboczy?
Ja mam niby taką dużą szafę w kuchni, a kiedyś miałam spiżarnię i teraz trochę żałuję, ale drugi raz zrobiłabym tak samo. Dla mnie spiżarnia to super miejsce na
- przetwory (robię dużo, ale z tym nie ma problemu, bo mam półki w piwnicy),
- "duperele" - żarówki, jakieś narzedzia itp - ale to też się jakoś upchnęło:),
- odkurzacz - hmm caly czas nie mam pomysłu gdzie go trzymać,
- JEDZENIE - tzn, jak mam imprezę to wszystkie sałatki, ciasta trzymałam zimą w spiżarni, a teraz? mam duży problem - blacha z ciastem trochę miejsca zajmuje.
Ogolnie gdybym nie miała piwnicy i strychu to nie wyobrażam sobie nie mieć spiżarni.
Hmm.. od odkurzacza, zarówek itp, chcę mieć pomieszczenie gospodarcze. Nie chciałabym trzymać żywności z workami kurzu.
W chwili obecnej mam wmieszkaniu tylko małą lodówkę (mieści się pod blatem roboczym), a robię przyjęcia na 15 osób :)
I dlatego kwestia mieć/nie mieć zależy od konkretnej sytuacji.
Nie da się generalizować.
Mam niedużą spiżarkę przy kuchni i zastanawiam się, jak rozplanować półki? Dać u góry wszystkie półki np. na wysokość 30 cm?
Pierwszą półkę od dołu dać na wysokość butelki wody mineralnej, czy jeszcze wyżej?
Jak Wy macie? Jak jest wygodnie i praktycznie?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin