PDA

Zobacz pełną wersję : POŚCIEL



Kasiulka999
06-01-2008, 22:20
pochwalcie sie jaką macie pościel :wink:
jakie panują trendy:
chy wolicie tańszą z hipermarketu częściej wymieniać czy posciel klasy lux na kilka/naście?/ dobrych lat 8)

która Waszym zdaniem lepsza-bawelniana czy z domieszkami?

jakie kolory preferujecie?


mi teściowa kupiła komplecik za 200zł/niby w promocji/ :o
drożyzna-aż zal rozpakowywać :roll:
jakaś bezowa cała z haftem babciowatym -no i nie wiem co z nią robic-czy pójść wymienić na inną czy zaczynac do niej sie adaptować :wink:


osobiście wole pościele w przedziale 60-90 zl

jak coś sie z nią stanie-to nie bede przynajmniej włosy z głowy rwać tylko wywale i kupie nową

OK
06-01-2008, 22:35
U mnie bawełna - na lato kora, na zimę flanelka. Na okazje satynka :wink:
Kolorki intensywne i wzorzaste, żeby kota nie było widać :oops: :wink:
Przedział cenowy duży - ale tak mam ze wszystkim, jak mi się co podoba, to cierpię i płacę :cry: :wink:

Kasiulka999
06-01-2008, 23:04
ja też nie lubie pościeli jednobarwnych-wole jakieś takie pomazaje stonowane/tzn.bez ostrych barw/
rodzice kupili taką:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90117618
jak weszłam do pokoju-oczopląsu dostałam :lol:

OK
06-01-2008, 23:23
E, luzik :D
Ja mam np. taką:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20099552
I bardzo ją lubię :wink:

krzysztofh
07-01-2008, 06:20
Rozglądając się za nową kołdrą, widzieliśmy kołdrę z Niemiec z granulatu lateksowego. Bardzo lekka pikowana, też chyba po to aby ten granulat się nie przesuwał.
Podobno rewelacja.
Co o tym sądzicie?

OK
07-01-2008, 07:32
Rozglądając się za nową kołdrą, widzieliśmy kołdrę z Niemiec z granulatu lateksowego. Bardzo lekka pikowana, też chyba po to aby ten granulat się nie przesuwał.
Podobno rewelacja.
Co o tym sądzicie?
O kołdrach gdzieś był inny nieco wątek :wink:
Jak dla mnie brzmi prawie jak granulat styropianowy :o Trochę sztucznie :roll: Może to i dobre, ale... :roll:

tuuska1
07-01-2008, 08:56
Jeśli teściowa kupiła ci pościel to nie powinnaś jej wymieniać. Na pewno gdzieś kontem oka sprawdzi , czy ją masz. Dobre układy z teściową ważniejsze przecież od pościeli.

anna_p
08-01-2008, 11:42
JA lubię pościel z bawełny , żadnej kory , brrr...
A mam taką http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90117618 i
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80102617

markdottir
08-01-2008, 12:48
a co na kołdrę 200x220?
W ikeową sie nie mieści... :o(

zott36
08-01-2008, 17:36
koldry uwielbiam z pierza , cieple i lekkie . Jestem wstanie na dobra koldre wydac duzo :lol: .
Poszewki, przescieradla uzywam tylko i wylacznie z bawelny.
Wszelkie kory, satyny ,flanele nie wchodza w gre po prostu bym sie nie wyspala.
Poszewki dla mnie musza byc jasne , najlepiej biale lub zlamana biel.

joan
08-01-2008, 18:03
koldry uwielbiam z pierza , cieple i lekkie . Jestem wstanie na dobra koldre wydac duzo :lol: .
Poszewki, przescieradla uzywam tylko i wylacznie z bawelny.
Wszelkie kory, satyny ,flanele nie wchodza w gre po prostu bym sie nie wyspala.
Poszewki dla mnie musza byc jasne , najlepiej biale lub zlamana biel.
mam podobnie...musi być odpowiedio sztywna - taka szeleszcząca :wink: ale absolutnie nie jak krochmalona...
mam upatrzoną - do naszej sypialni w http://www.carreblanc.pl/shop/ - to spory wydatek , ale w koncu - jak sobie pościelesz.... 8)

krzysztofh
08-01-2008, 18:12
koldry uwielbiam z pierza , cieple i lekkie . Jestem wstanie na dobra koldre wydac duzo :lol: .
Poszewki, przescieradla uzywam tylko i wylacznie z bawelny.
Wszelkie kory, satyny ,flanele nie wchodza w gre po prostu bym sie nie wyspala.
Poszewki dla mnie musza byc jasne , najlepiej biale lub zlamana biel.
mam podobnie...musi być odpowiedio sztywna - taka szeleszcząca :wink: ale absolutnie nie jak krochmalona...
mam upatrzoną - do naszej sypialni w http://www.carreblanc.pl/shop/ - to spory wydatek , ale w koncu - jak sobie pościelesz.... 8)

A czytałaś co zawiera ta kołdra? Poliester kanalikowy. Wszystko jedno jaki ale to poliester. Wcześniej pisałem o wypełnieniu lateksowym. Aby ocenić zalety lateksu trzeba poczytać o materacach z warstwą lateksową.

joan
08-01-2008, 19:01
koldry uwielbiam z pierza , cieple i lekkie . Jestem wstanie na dobra koldre wydac duzo :lol: .
Poszewki, przescieradla uzywam tylko i wylacznie z bawelny.
Wszelkie kory, satyny ,flanele nie wchodza w gre po prostu bym sie nie wyspala.
Poszewki dla mnie musza byc jasne , najlepiej biale lub zlamana biel.
mam podobnie...musi być odpowiedio sztywna - taka szeleszcząca :wink: ale absolutnie nie jak krochmalona...
mam upatrzoną - do naszej sypialni w http://www.carreblanc.pl/shop/ - to spory wydatek , ale w koncu - jak sobie pościelesz.... 8)

A czytałaś co zawiera ta kołdra? Poliester kanalikowy. Wszystko jedno jaki ale to poliester. Wcześniej pisałem o wypełnieniu lateksowym. Aby ocenić zalety lateksu trzeba poczytać o materacach z warstwą lateksową.

ale ja nie chcę kołdry - tylko pościel...
seria Dual - z tego co wiem jest zrobiona z 100% bawełny perkalowej :lol: - zobaczylam , dotykałam - szelesciła jak lubię...pasuje mi do sypialni...i już :wink: więcej na pościel nie wydam - jak dotąd standard Ikea był dla mnie wystarczający (często zmieniam, gotuję, oddaję do magla - więc musi byc mocna i wygodna)

Ew-ka
08-01-2008, 19:36
od paru lat kupuję pościel z Andropola -lubię ich wzory oraz materiały ...są bardzo miłe w dotyku ,świetnie sie piorą ,nie zmieniaja kolorów ,zapinane na zamek - w sklepach ceny ok 130zł /kpl ...na allegro można poszukac niższych cen

http://www.andropol.com.pl/

ps....kołdry i poduszki tylko z puchu :lol:

raffran
08-01-2008, 19:50
Rowniez chwalimy sobie posciel z Andropola. Kupujemy wlasnie na Allegro,ceny maja bardzo przystepne.Gustujemy raczej w poscieli satynowej,chociaz i bawelniana,czy z kory nie pogardzimy jak jest ladna.

magpie101
08-01-2008, 22:59
Latem kora lub satyna bawelniana, zima flanela. Od wielu lat nie kupilam innej poscieli niz bielbaw lub bielawa (to jest ta sama firma ale roznie na nia mowia)
http://www.bielbaw.com.pl/

OK
09-01-2008, 00:38
LUDZIE :o :roll: NIE MYLMY POJĘĆ, plissss :P

Bawełna -tak, kora, satyna, flanela - tak lub nie???
Bawełna to bawełna - niezależnie czy kora, czy satyna, czy flanela, czy perkal, aaaa, jeszcze dżersej może być.... :roll: To wszystko jest bawełna :lol: To jest tylko różnica w splocie włókna i obróbce :D

Z tego co widzę po sklepach, do wyboru jeśli chodzi o włókno, to poza bawełną jest jedwab i bawełna w mieszankach z wiskozą - w różnych splotach zresztą :wink:

Więc prawdopodonie, większość z nas ma pościel bawełnianą :D Dalej jest kwestia tego, co kto lubi w splocie - bo to się różnie używa, jest inne w dotyku, np., satyna, kora albo flanela - każde inne, mimo że w zasadzie to samo :roll: :wink:

A jeszcze dalej jest kwestia wzorków i kolorków :wink:

Sorki, że się tak rozpisałam, ale jak widzę rozróżnianie między bawełną a flanelą, albo satyną, to mi się nóż w kieszeni otwiera ze śmiechu :lol: :lol: :lol: :wink:

Magpie101, ja też głównie Bielbaw lub Ikea :wink: (Bielbaw to zdaje się nowsza nazwa Bielawy :wink: )

markdottir
09-01-2008, 08:06
LUDZIE :o :roll: NIE MYLMY POJĘĆ, plissss :P

Bawełna -tak, kora, satyna, flanela - tak lub nie???
Bawełna to bawełna - niezależnie czy kora, czy satyna, czy flanela, czy perkal, aaaa, jeszcze dżersej może być.... :roll: To wszystko jest bawełna :lol: To jest tylko różnica w splocie włókna i obróbce :D
hehe. to samo chciałam napisać ;o)

nastka79
09-01-2008, 08:23
a co na kołdrę 200x220?
W ikeową sie nie mieści... :o(

Ja też mam kołdrę 220x200 i nie mam na nią żadnej poszewki...
A ty znalazłaś coś sensownego? Czy trzeba uszyć samemu :(

agnieszkakusi
09-01-2008, 08:25
Nastka, na rynku (manhattan albo koło Uniwersamu) dostaniesz pościel z kory i flanelową. Ja mam 4 komplety. 1 zamawiałam na allegro. Jakościowo b. dobre, cena ok. 100 zł. Kiedyś oglądałam atłasową, ale kosztowała ponad 200 zł :-?

nastka79
09-01-2008, 08:32
No chyba kupię sobie chociaż 1 komplet na tę dużą kołdrę, bo teraz śpimy z mężem pod dwoma oddzielnymi, a tak będzie szansa, że chociaż czasem pośpimy pod jedną :wink:

agnieszkakusi
09-01-2008, 08:34
ja mam dwie takie kołdry - jedna gościnna. Sprawdzają się znakomicie, tym bardziej przy dużych łózkach. Nasze ma 180x200 :D

markdottir
09-01-2008, 08:57
My narazie śpimy pod małą kołdrą, ale chcemy kupić dużą, jak już kupimy łózko. Wprawdzie wszyscy namawiają nas na 2 osobne, ale chcemy mieć wspólną ;o)

Mamy za to 1 komplet pościeli bawełnianej satynowej, którą dostaliśmy w prezencie ślubnym i nie bardzo nam odpowiada. Korę bardzo lubię, bo jest praktyczna, ale gładka posciel wizualnie wygląda lepiej. No i nie wiem...
Ja to bym najchętniej spała w lnianej poscieli wykrochmalonej na sztywno, ale mąż nie przepada. Poza tym nie namierzyłam jeszcze magla w mojej okolicy. We wsi mojej rodzinnej magiel był po sąsiedzku.

Dziewczyny! Moge prosić o namiary na sprawdzonych sprzedawców pościeli z allegro? Troche się boję, że źle trafię i kupię jakiś badziew.

odola
09-01-2008, 09:21
koldry uwielbiam z pierza , cieple i lekkie . Jestem wstanie na dobra koldre wydac duzo :lol: .
Poszewki, przescieradla uzywam tylko i wylacznie z bawelny.
Wszelkie kory, satyny ,flanele nie wchodza w gre po prostu bym sie nie wyspala.
Poszewki dla mnie musza byc jasne , najlepiej biale lub zlamana biel.

A ja myslalam, ze porzadna posciel powinna byc lniana a bawelna to tylko cos dla niedorobionych studentow :wink:
http://clavinbrophy.com/cuilt.aspx
http://www.fergusonsirishlinen.com/otherproducts/viewdetails.asp?catID=7&styleID=2
No ostatecznie moze byc tez z wlokna pokrzywy :wink:
http://www.nettleworld.com/shop.php?shop=1&cat=29

Lniana posciel w Polsce:
http://www.gastrona.pl/art/article_4883.php
http://www.swiatlnu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=
http://www.orzel.com.pl/produkty/posciel_lniana.html
http://www.lnianysalon.pl/info/dlaczego_len/
http://lniane.pl/about2.php
http://inf.poznan.pl/polish.php?item=100003

zielony_listek
09-01-2008, 09:26
a co na kołdrę 200x220?
W ikeową sie nie mieści... :o(

Ja też mam kołdrę 220x200 i nie mam na nią żadnej poszewki...
A ty znalazłaś coś sensownego? Czy trzeba uszyć samemu :(

We wszystkich sklepach z pościelą, w których kiedykolwiek byłam, poza niestandardową IKEA, są też pościele z poszwami 200x220 (choć zazwyczaj wybór jest mniejszy niż tych małych).
Co do uszycia - przeważnie materiały maja 140 lub 150 cm szerokości i uszycie poszwy na kołdrę 200x220 wychodzi drożej niz gotowa pościel :-(

Pozdrawiam
zielony_listek

zielony_listek
09-01-2008, 09:32
LUDZIE :o :roll: NIE MYLMY POJĘĆ, plissss :P

Bawełna -tak, kora, satyna, flanela - tak lub nie???
Bawełna to bawełna - niezależnie czy kora, czy satyna, czy flanela, czy perkal, aaaa, jeszcze dżersej może być.... :roll: To wszystko jest bawełna :lol: To jest tylko różnica w splocie włókna i obróbce :D
hehe. to samo chciałam napisać ;o)

No, brawo dla OK, też to miałam napisać ale mnie uprzedziła :-)

OK, mam pytanie do Ciebie, jak sobie radzisz z futrem na pościeli i innych rzeczach w praniu? Czyścisz to jakos wczesniej czy nie ma aż takiego problemu i wrzucasz do pralki po prostu? Niektóre rzeczy bardzo obłażą :-(
Bo ja kiedyś widziałam, bodajże w Quelle (czy innym czyms wysyłkowym, mama te broszurki dostaje do domu) takie kulki rzepowe (cos jak piłeczka mała na całej powierzchni taka jak tasmy rzepowe), że sie je ponoć wrzuca z pranie i one znierają kłaki i paprochy na siebie. Poza tą firma wysyłkowa nigdzie takich nie znalazłam (nawet na Allegro) i tak sie od jesieni zbieram, żeby je zamówić, bo zastanawiam się czy warto...

Ktos może stosował te kulki albo ma jakiś patent na kłaki?

OK
09-01-2008, 13:21
Kulek nie stosowałam, to nie wiem :roll:

A z pościelą radzę sobie tak, że zdejmuję, wrzucam do pralki, potem wieszam do wysuszenia, potem do szafy... i nie prasuję, bo za leniwa jestem :oops:
Kłaki olewam - zazwyczaj złażą w praniu i zbierają się w uszczelce przy drzwiach i w filtrze - wystarczy wyczyścić co jakiś czas i hwacit :wink:
A kot i tak najbardziej się lubi taką świeżutko zdjętą ze sznurka i zawsze wyczai moment, żeby choć na chwilę się rozwalić :evil: :wink: Kłaki od nowa :roll:
Dlatego kupuję taką pościel, żeby tych kłaków nie było widać - bo pozbyć się ich i tak nie da rady :roll: :wink:
Jedyne z czego mi nie złażą kocie kłaki w praniu to polary wszelkiej maści - ale to raczej nie dotyczy pościeli :D Ciuchy wyjściowe też to nie są, więc dramatu nie ma :wink:

jaciekrence
09-01-2008, 14:22
Ja zbieram pozostalosci po zwierzetach rolkami 3M. Uzywam tylko tych, bardzo ladnie sie obracaja a i tasma przylepna jest najlepsza. :P

http://img503.imageshack.us/img503/3288/walkiax3.jpg

Srednio zuzywam 3 tygodniowo, jezdze po wszystkim, co mozna przejechac. :P

Swietne rozwiazanie, a uzytkujac dodatkowo posciel z bawelny egipskiej mamy raj na ziemi. :D Miekkosc , luxus, trwalosc , zero "kocich blow", normalnie naj, naj , naj , naj..... :P

zielony_listek
09-01-2008, 14:36
Dlatego kupuję taką pościel, żeby tych kłaków nie było widać - bo pozbyć się ich i tak nie da rady :roll: :wink:
Jedyne z czego mi nie złażą kocie kłaki w praniu to polary wszelkiej maści - ale to raczej nie dotyczy pościeli :D Ciuchy wyjściowe też to nie są, więc dramatu nie ma :wink:

No tak, tylko skąd przed kupnem wiedzieć, że się nie będa czepiać... Ja robię dokładnie tak jak Ty (nie czyszczę, piorę, nie prasuję, nie przejmuję się), ale na jedną dość drogą z IKEA się nacięłam (pisałam nawet w wątku o polecanych rzeczach z IKEA), choć z na pozór identycznego materiału miałam wczesniej prześcieradło i było OK. No ta pościel to nie ma szans, tak jest obleżnięta ( a akurat jasnoruda sierść na ciemnoburaczkowej poscieli - widac strasznie) że musze doczyścić i spróbuję jakoś wykrochmalić? jak dojrzeje oczywiście ewentualnie ją po prostu wyrzucę...
Polary - święta racja. Ja mam domowe usierścione i "wyjściowe" - tez zazwyczaj usierścione bo się nia da upilnować :-)

Na zasłonach wiszących mi się zbiera sierść tam gdzie koty wskakują na parapet - ale tu radze sobie przy odkurzaniu elektroszczotką.

zielony_listek
09-01-2008, 14:39
Ja zbieram pozostalosci po zwierzetach rolkami 3M.

Tez mam takie rolki, ale całej pościeli to bym nawet nie próbowała... Szlag by mnie trafił.
Chyba kupię te kulki w końcu, ze zwykłego lenistwa :-)

A tej egipskiej bawełny sie mało czepia? To satyna musi być, czy wszystko jedno byle z egipskiej?
Znalzałam właśnie pare fajnych pościeli w internecie, najtańsze nie są, ale jeśli warto :-)

jaciekrence
09-01-2008, 15:01
Ja zbieram pozostalosci po zwierzetach rolkami 3M.

Tez mam takie rolki, ale całej pościeli to bym nawet nie próbowała... Szlag by mnie trafił.
Chyba kupię te kulki w końcu, ze zwykłego lenistwa :-)

A tej egipskiej bawełny sie mało czepia? To satyna musi być, czy wszystko jedno byle z egipskiej?
Znalzałam właśnie pare fajnych pościeli w internecie, najtańsze nie są, ale jeśli warto :-)

Wszystko zalezy od jakosci rolki. :D Dobra rolna kreci sie "prawie" sama.Oczywiscie duzym faktorem na + jest jej wieklosc i rodzaj przylepca. :D Najlepsze sa tasmy 3M z zastosowaniem "lepiszcza" Scotch. :D Cala posciel mozna przeleciec w 10s., napisze jeszcze raz w 10 sekund , bez kitu. 8)

http://img406.imageshack.us/img406/3302/walki2fz3.jpg

Male tez sa przydatne. :P

Co do bawelny egipskiej jest to rodzaj najlepszego materialu i niekoniecznie musi byc to zastosowane w poscieli satynowej.Na polskim rynku jednak glownie stosuja ja do poscieli satynowej. :P

ps. u mnie walki sa we wszystkich pokojach, szufladach i samochodach.

Aszka
09-01-2008, 17:11
Dla tych, którzy mają kołdry w wymiarach 2x220 polecam oprócz andrychowa czy bielawy pościel jak dla mnie najlepszą ponieważ nie ma doszywanych fragmentów po bokach .Tzn. standartowa jest 2x160 i pozostały pas jest doszyty do wcześniej wymienionej szerokości. Firma nazywa sie FARO.Można ją zobaczyć na ich stronie, ale na allegro w tej większej wersji nie widziałam.W sklepie to wydatek rzędu około 150zl. Ma wszyte zamki i jest z bawełnianej satyny.Wcześniej z lenistwa kupowałam korę,ale koleżanka(ekspedientka) namówiła mnie w sklepie i już wiem,że kora zostaje tylko dla gości :wink:
Ostatnio zakupiłam w MACRO z "bielawy" i mimo tego,że jest przyjemna jak ta z FARO to ma zwykłe guziki i oczywiście doszytą część.Niestety pół roku u nas nie mogłam sie doczekać na dostawę, bo ciągle dostawca nie przyjeżdżał :-?
Przerażała mnie sama myśl jak ja taki "łan" materiału wyprasuje.Tym czasem jeśli do płukania doda się płynu i szybko rozwiesi - zanim oczywiście umnie się leżąc w pralce - to można jej w ogóle nie prasować.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam wszystkich zupełnie tymi wynurzeniami :wink:

zielony_listek
09-01-2008, 22:24
Wszystko zalezy od jakosci rolki. :D Dobra rolna kreci sie "prawie" sama.Oczywiscie duzym faktorem na + jest jej wieklosc i rodzaj przylepca. :D Najlepsze sa tasmy 3M z zastosowaniem "lepiszcza" Scotch. :D Cala posciel mozna przeleciec w 10s., napisze jeszcze raz w 10 sekund , bez kitu. 8)


Dzięki.
Cóż, może faktycznie porolkuję.
Ostatnio kupowałam takie rolki w IKEA, całkiem dobre.
Tyle, że u mnie sierść nawet najlepszy przylepiec szybciutko "zatyka" i co chwila trzeba odrywac płatek.
Mam tez taką rolkę z lepkiej gumy, wielorazową, przylepiony włos usuwa sie opłukując pod kranem, ale szybciej idzie ta "zrywaną".

Taaaak, musze się psychicznie nastawić na to czyszczenie (pościel 200x220 + wielgachne prześcieradło :-))

joan
10-01-2008, 07:37
niesmiałe pytanie - nie łatwiej byłoby nie wpuszczać sierściuchów do łóżka?
Ja mam psa i od niedawna króliczka - nie maja wstepu na sofy i łóżka - ani do jednego z pokoi na dole gdzie jest gruba wykładzina w która wbija się psia sierść... tak jest po prostu łatwiej, przyjemniej i zdrowiej... :roll:
w razie potrzeby - głównie do ubrań czy w samochodzie - korzystam z rolek no name z jakiegoś marketu - ok. 5 zł/szt

zielony_listek
10-01-2008, 09:07
niesmiałe pytanie - nie łatwiej byłoby nie wpuszczać sierściuchów do łóżka?
Ja mam psa i od niedawna króliczka - nie maja wstepu na sofy i łóżka - ani do jednego z pokoi


Oj Jean, nie miałas chyba nigdy kota :-)
Pies wie, że na łóżko nie wolno, tak byl nauczony od szczeniaka.
Ale powiedz to kotom :-) Zreszta ja lubię jak mi sie koty kładą na nogach, albo jak telewizję oglądam w łóżku to mi brzuch udeptują (super masażyk :-))
Ponadto żeby nie wiem jak sprzątać i odkurzać to futro fruwa i nie da się przed nim zupelnie uchronić.
Nie wiem jakiego masz psa, ale owczarki niemieckie linieją dwa razy do roku: od stycznia do czerwca i od lipca do grudnia. Fakt, że ostatnio za rzadko go szczotkuję, ale regularne wyczesywanie też nie rozwiązuje problemu.

zott36
10-01-2008, 09:44
niesmiałe pytanie - nie łatwiej byłoby nie wpuszczać sierściuchów do łóżka?
Ja mam psa i od niedawna króliczka - nie maja wstepu na sofy i łóżka - ani do jednego z pokoi na dole gdzie jest gruba wykładzina w która wbija się psia sierść... tak jest po prostu łatwiej, przyjemniej i zdrowiej... :roll:
w razie potrzeby - głównie do ubrań czy w samochodzie - korzystam z rolek no name z jakiegoś marketu - ok. 5 zł/szt
Co? :o , mam moje dwa kociaste siersciuchy wywalic z łózka , :wink: mowy nie ma :wink: ,uwielbiam jak ze mną śpią . Mąż tez polubił.
A tak na serio , kota nie da sie wyrzucic z łózka , co innego z psem .
Będziesz go wyrzucac 1000 razy , a on i tak wróci. Z kotem nie wygrasz . Jak go zamkniesz w innym pomieszczeniu to tez sie nie wyspisz , bo albo sam otworzy sobie drzwi , albo bedzie w nie drapal cala noc.
Dobrym rozwiazaniem jest sfinks lub devon rex polecam ,linieje ale siersci nie widac :lol:

nastka79
10-01-2008, 09:54
Hehe, macie dziewczyny świętą rację - kota nie zreformujesz! Mój jest takim uparciuchem, że nic mu się nie da przetłumaczyć, a jak za mocno się wkurzy to zaczyna gryźć. Ma charakterek :wink:

agnieszkakusi
10-01-2008, 09:56
Nastka, kupiłaś pościel?

nastka79
10-01-2008, 10:02
Teraz mi nie pościel w głowie :wink:

Chyba kupię na nowe lokum...

agnieszkakusi
10-01-2008, 10:05
taaaaak, bo pod jedną kołdrą to łatwiej o... :D :wink:

nastka79
10-01-2008, 10:14
No właśnie, a to planuję dopiero w drugiej połowie roku...

zielonooka
10-01-2008, 11:06
Na pkcie poscieli mam malego fiola i uznaje tylko 1 rodzaj (niestety chyba najdrozszy :()
mianowicie: BAWELNE SATYNOWANA (czasami w opisie jest "bawelna wyczesywana satynowo"?)

kora - odpada (nie dosc ze brzydka to jeszcze odbija mi sie na twarzy :wink: :lol: , takiej normalnej bawelny nie lubie, pseudo "satyna" typu : jest sliskie i sie blyszczy jest koszmarna (i w wygladzie i uzytkowaniu - elektryzuje sie, przykleja - ble! )

wzory i kolory - nienawidze kwiatkow,figur geometrycznych ,motywow etnicznych , chmurek, gwiazdek i ksiezycow, tudziez napisow czy rysunkow obrazkowych !
nie wspomne juz o wersji "posciel-fototapeta" :)

mam 1 komplet z zabawnym aniolkiem i diabelkiem w.... dosyc frywolnych pozycjach i to jedyna "smieszna" posciel jaka posiadam
wzorki : brak lub bardzo delikatne i nienachalne (choc ostatnio mam faze na posciel w np. pionowe wyrazne pasy :))

tak preferuje idealna biel (ew. z bardzo delikatnym motywem) - generalnie jasne odcienie (nie lubie tych wszystkich poscieli o kolorze byczej krwi, wscieklych fioletów, zjadliwej zieleni, oczojebnej ( :oops: ) żółci, barokowych zloconosci )
nie lubie tez - o dziwo - niebieskiej ! (granat jest ok - ale za ciemny )

czyli : biele, ecru, beze, delikatne szarosci (uwazam ze popielaty i jasniutki szary w polaczeniu z biela jest swietnym zestawem),jasne oliwkowe, pistacjowe, groszkowe zielenie.

ps. ostatnio kupilam ten komplet ikei (kolor bialy i szary)
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30102573
+ te poszewki
(wersja kremowa :))
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10080794

- bardzo jestem zadowolona :)

zielony_listek
10-01-2008, 11:40
pseudo "satyna" typu : jest sliskie i sie blyszczy jest koszmarna (i w wygladzie i uzytkowaniu - elektryzuje sie, przykleja - ble! )


Ha, ha, na wizyte mojej mamy kupiłam kiedys taka właśnie świecącą, satynową pościel w kolorze ecru. Strasznie mi sie elegancka wydawała.
Mama po trzech dniach dopiero się przyznała, że nie może wcale spać, bo jej ta pościel strasznie szeleści :-)

Lucia
10-01-2008, 11:59
Zielona, wygląda na to, ze mamy podobne upodobania pościelowe (cokolwiek to oznacza) :wink: :D
U mnie też króluje bawełniana satyna i jeszcze bawełniany adamaszek. Jedno i drugie w jasnych kolorach.

Kory nie znoszę, bo nawet dopiero co zmieniona robi na mnie wrażenie nieświeżej i wygniecionej. Ale cóż, każdy ma swoje dziwactwa :lol:

joan
10-01-2008, 14:22
Zielona - też mam ta posciel- ale fajna była tylko w sklepie - po praniu sflaczała - i robia się na niej jakieś kulki...jak dla mnie za miękka (nie szeleści... :wink: )po jednym dniu od założenia jest taka wymemłana - miętosi się juz podczas prasowania...magiel nie pomaga...

mam za to z ikei sniezno- białą - z takimi plisowaniami, zakładkami (?) na wierzchu - rewelacja!
podobnie poszewki z Ikei - z zakładkami po bokach - bardzo je lubię!!! :lol:

zott36
10-01-2008, 14:43
Zielona - też mam ta posciel- ale fajna była tylko w sklepie - po praniu sflaczała - i robia się na niej jakieś kulki...jak dla mnie za miękka (nie szeleści... :wink: )po jednym dniu od założenia jest taka wymemłana - miętosi się juz podczas prasowania...magiel nie pomaga...

mam za to z ikei sniezno- białą - z takimi plisowaniami, zakładkami (?) na wierzchu - rewelacja!
podobnie poszewki z Ikei - z zakładkami po bokach - bardzo je lubię!!! :lol:

Białą z plisowanymi zakładkami to i ja mam , wiec moge potwierdzic , ze jest super .

zielonooka
10-01-2008, 21:05
Zielona - też mam ta posciel- ale fajna była tylko w sklepie - po praniu sflaczała - i robia się na niej jakieś kulki..:

no to mnie mocno zmartwilas :(
ale niestety IKEA czesto sprzedaje cos co nazywam "slicznym badziewiem" :( - za kazdym razem jak sie natne to obiecuje sobie ze nic wiecej nie kupie i... oczywiscie przy kolejnej wizycie nie widac mi czubka glowy zza zakupow :(
kupilam tez u nich przescieradlo - chyba cholera najdrozsze tez satynowana bawelna i juz po niecalych dwoch tyg porobily sie tam takie mikro"kuleczki" (chyba z tego wyczesywania :evil: ) - pewnie dlatego ze cialo bj obciera przescieradlo
na koldrze i poduszkach na razie jest ok (i bardzo mi sie podoba ze jest taka malo sztywna, mieciutka i wlasnie nieszeleszczaca i absolutnie nie jest "wymemlana":):wink: ) - no ale jeszcze nie pralam :-?

ps. poduchy maja zakladki ;) tylko jedna rzecz mnie wkurza - maja wymiary tylko na 50/60 a ja na lozku mam 2 komplety poduszek 50/60 (te z linku) na ktorych nie spie tylko leżą sobie w ramach ozdoby na tych do spania i te sa juz wieksze 70/80 - do nich musialam dokupywac juz w innym sklepie (kolor: bialy) ale tez dorwalam z zakladkami :)

kuleczka
10-01-2008, 22:11
Zielonooka, używasz takiej pościeli prosto ze sklepu, jeszcze nie pranej :roll:
ja muszę mieć wypraną, niekiedy ze 2 razy przed pierwszym użyciem, aby nie czuć już zapachu chemii, tylko ulubiony płyn do płukania :wink:
mam schizy, że te środki, którymi powlekają nową pościel, coby ładnie wyglądała i nie gniotła się zanadto, wyżrą mi skórę
oczywiście nie wiem, czy powlekają czymś tę nową pościel, ale mam poważne podejrzenia :roll:
:lol:

zielonooka
10-01-2008, 22:56
Zielonooka, używasz takiej pościeli prosto ze sklepu, jeszcze nie pranej :roll:

tak

ave!
10-01-2008, 23:06
ja mam zwyczaj prania ...prawie wszystkiego po zakupie :oops: :oops:
satynowana bawełna też jest moją ulubioną i tolerowaną przez mojego męża, który najbardziej lubi(ł?) posciel adamaszkową - miałam jeden komplet, ale był tak często używany, że..... wyszedłbył z użycia
Gdy pytam w sklepie o adamaszek, mówią, że teraz już tego nie ma :roll:

p.s. Zielonoooka piękne są te Twoje zdjęcia!!! szkoda, że nie mozna ich skopiować :oops:

Lucia
11-01-2008, 06:27
ave!, można znaleźć adamaszek. Nawet w mojej mieścinie. Kupowałam taki koomplet ostatnio na prezent - pani w sklepie się śmiała, że wybierają go głownie... starsze panie :o

ave!
11-01-2008, 09:00
ave!, można znaleźć adamaszek. Nawet w mojej mieścinie. Kupowałam taki koomplet ostatnio na prezent - pani w sklepie się śmiała, że wybierają go głownie... starsze panie :o

znaczy ... posunęłam się wiekiem :lol: :lol: :lol: - albo powiem mężowi, że ma gust starszej pani :lol: :lol:

kiedyś widziałam adamaszek w materiale, ale był... taki siermiężny w wyglądzie :-?

zielonooka
11-01-2008, 21:57
Zielonooka, używasz takiej pościeli prosto ze sklepu, jeszcze nie pranej :roll:

ja mam zwyczaj prania ...prawie wszystkiego po zakupie

No cóż - publicznie przyznaje że nie mam problemu z rozpakowaniem zapakowanej(szczelnie) czystej poscieli prosto ze sklepu - zalozenia na koldre i poduszke i zasniecia w niej.
Zdecydowanie bj. odczuwam dyskomfort sie uzywac nie swoich sztućców (np. jedzac i pijac w knajpie - bo skad wiem czy kelner na zapleczu nie nacharchał mi na łyżkę? ), :lol: przymierzajac rzeczy w sklepie w przebieralni (bo moze przed chwila jakas spocona i z choroba skory babka przymierzala ta sama kiecke (czy o zgrozo but :o ) przede mna) :lol:
Ale jakos sobie radze i nie histeryzujac - jadam w knajpach i przymierzam ubrania i nawet zdarza mi sie czasem jechac komunikacja miejska (a tez nie mam gwarancji czy ktos brudny i chory nie trzymal reki w tym samym miejscu co ja)
Nie dajmy sie zwariowac - tym bj. ze jest wiele smaczniejszych i bardziej dzialajacych na wyobraznie tematów (np. ktore podalam wyzej ) niz niewypranie przed uzyciem czystej i nowiutkiej poscieli ze sklepu (raczej pracownicy fabryki czy sklepu na te posciel przed zapakowaniem czy sprzedaniem nie pluja, nie smarkaja i nie podcieraja sobie tyłka?:))
Wiec jakos mi to snu z powiek nie spedza ze nie piore, nie wyparzam i nie okadzam poscieli przed uzyciem.

Duzo wiekszy problem mam np. z korzystaniem z kibelkow publicznych (np. w pracy, restauracji itp. )
Tam to otwieram i zamykam sobie drzwi noga, staram sie nie oddychac, odleglosc od sedesu w trakcie używania wynosi min 0.5 metra i nie skorzystam za skarby swiata tego publicznego zawieszonego tam papieru (nie wiem czy wiecie ale wiszac pare godzin ten "czysciutki" papier pieknie absorbuje rozne parujace i skraplajace sie (juz nie powiem z czego ) w tym malym nie zawsze dobrze zwentylowanym pomieszczeniu substancje :wink: )
To dla mnie duzo wieksza bariera nie do przeskoczenia niz nowa posciel :)

ave!
11-01-2008, 22:18
[
Ale jakos sobie radze i nie histeryzujac - jadam w knajpach i przymierzam ubrania i nawet zdarza mi sie czasem jechac komunikacja miejska (a tez nie mam gwarancji czy ktos brudny i chory nie trzymal reki w tym samym miejscu co ja)
ależ Zielonooka, ja tez nie histeryzuję - przy poscieli także :D ale piorę i posciel i bieliznę i bluzeczki "przycielesne" bo... mogę je wyprać, i tak mam :D (w ogóle lubię prać w... pralce oczywiście)
a tam gdzie nie mogę, (prać, myć etc) staram sie funkcjonować jak nasprawniej :wink:
pozdrawiam :D

joan
12-01-2008, 08:41
odleglosc od sedesu w trakcie używania wynosi min 0.5 metra : )

no to musi być niezly wyczyn :wink: :lol:
co do poscieli - do jakiegoś czasu też nie miałam z tym problemu zeby korzystać z pościeli z nowej z paczki- jeszcze nie pranej- przytaczalam te same argumenty co ty (że nie dotykana :wink: ).
Dopiero informacje o jakiejś specjalnej chemii ktorą powleka się tkaniny dla lśniącego wyglądu (jak pisała Kuleczka) mnie przekonały (zresztą widzę że nawet po 1 delikatnym praniu pościel wygląda inaczej) -znaczy coś musi w tym być... :roll:

kuleczka
12-01-2008, 09:17
Zielona, no co Ty, prezecież ja to napisałam z przymrużeniem oka :D
co do restauracji, czy publicznycj toalet, to niestety, na to nie mam wpływu, a czasem i skorzystać trzeba.....
Z toalet krzystam w niemal identyczny sposób, ale o papierze nie pomyślałam :o o zgrozo :-?

Natomiast w restauracji jestem przemiła i przesłodka dla kelnerów, żeby uniknąć ew. nacharchania do zupy, tudzież polizania sztućców (nie wspomnę o bardziej hardkorowych obrazkach, które mi wyobraźnia podsuwa :lol: )

Z pościelą jest o tyle wygodnie, że mogę ją sobie wyprać przed, więc piorę. Spędzam w niej te parę godzin na dobę i chcę się czuć na maksa komfortowo.
Co do preparatów, to oczywiście, że się nimi powleka pościel, tak jak ręczniki, obrusy i inne.....
Dlatego też nowe ręczniki nie nadają się do użytku i zamiast wycierać rozmazują wodę po skórze :wink:
Nie wiem wprawdzie czy te substancje szkodzą, ale wolę się zabezpieczyć, pewnie bardziej dla swojego widzimisię, niż rzeczywistego "zagrożenia" :D

zielonooka
12-01-2008, 10:26
odleglosc od sedesu w trakcie używania wynosi min 0.5 metra : )

no to musi być niezly wyczyn :wink: :lol:

staje nogami na kibelku :wink: :lol:

kuleczka , ave ! - ok :) po prostu znam osobiscie pare osoby ktore maja jakies tam swoje male niegrozne fiolki na pkcie przestrzegania czystosci ale bardzo sie gorsza gdy ktos postepuje inaczej (akurat nie tylko o posciel chodzi :))
przytaczam wtedy przyklad z przebieralnia a le najbardziej rozwala je ten z papierem toaletowym (bo malo kto zdajhe sobie sprawe i wiekszosc uzywa tego wiszacego a nie np. swoich chusteczek jednorazowych :))
wiec moze dlatego tak bojowo zareagowalam :) - mam nadzieje ze sie nie gniewacie :)
cmok

ps. w sprawie higieny mam tez straszny problem z podawaniem rak obcym ludziom :-? (np. witajac czy zegnajac sie) odkad przeczytalam koszmarny artykul (ale niestety poparty naukowymi badaniami) co ludzie przenoszza na rekach :( i np. ile % osob nie myje lap po skorzystaniu z toalety - juz nie chce klamac bo nie pamietam :roll: ale cos tam bylo ze np. witajac sie z 5 osobami dziennie 3 z nich nie umyly rak po kibelku, 2 dlubaly w nosie a jedna w gaciach.... jakos tak , bleeee :cry: )

ave!
12-01-2008, 10:34
[
quote="zielonooka"]


odleglosc od sedesu w trakcie używania wynosi min 0.5 metra : )

no to musi być niezly wyczyn :wink: :lol:

staje nogami na kibelku :wink: :lol:

a ja "na małysza" :wink: :lol: (tak myślę, że wtedy najlepiej mają osoby dłuuuugonogie)



a skoro już jesteśmy przy poscieli, to... moge się przyznać : nie znoszę krochmalonej pościeli (wszystko mnie po niej swędzi :oops: ) i wręcz widzę biegające roztocza - to tez po jakimś artykule, albo po discovery

Anaor
12-01-2008, 12:04
A my dostaliśmy od rodziców atłasowa 220x200 bedzie pod kolor ściany jednej w sypialni (żeby nie było za ciemno)taką:
http://www.krainasnu.netidea.pl/dolwis/jasiekb.jpg
A od brata żeby była na zmianę bawełnianą i właśnie taką haftowaną podobno teraz taka moda. Też mi było żal rozpakować.

kuleczka
12-01-2008, 20:17
Zielona, już nie opowiadaj, bo jestem bardzo podatna na takie z pozoru niewinne fiołki :roll:
jeśli już o tym mowa, to najbardziej szukującym dla mnie materiałem był o tym, że 99% popilacji ma na rzęsach takie robale, jakby glisty i widac je dopiero w duuużym powiększeniu :roll: bleeeee
Od tej pory dezynsekcja rzęs to dla mnie rutuał :lol:

Apia
16-01-2008, 10:02
A ja mam inne pytanie zwiazane z posciela: mam kupione koldry z Ikea rozmiar 150x200cm. Przymierzam sie do kupienia nowych poszew i zastanawiam sie czy zamowic posciel o szerokosci 140cm czy 160cm. Macie jakies doswiadczenia z dopasowywaniem poscieli do kolder z ikei?
A tak a propos poscieli, znalazlam "fajny" watek (usmialam sie jak norka :wink: )
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49213&w=73649640&a=73649640

OK
16-01-2008, 10:15
Ja na kołdrę 150x200 kupuję pościel właśnie w Ikei, bo mają właśnie ten rozmiar (kołdra kupiona gdzie indziej).

Apia
16-01-2008, 10:22
Ale ja nie chce tej poscieli z Ikei, chcialam kupic posciel z Andropolu, a oni maja albo 140 albo 160cm.

OK
16-01-2008, 10:27
To chyba lepiej kupić szerszą, bo po pierwsze zawsze można prosto zwęzić, a po drugie bez zwężania też jest wygodniej, bo się kołdra nie zwija w środku :-?
Jak szukałam pościeli do swojej kołderki, to tylko te najdroższe firmy "miewają" taki format i to nie zawsze :-?

joan
16-01-2008, 11:03
kurcze - fajna ta pościel z Andropolu...jesli forumowicze ja tak zachwalają - może i ja ją kupię - najpierw wypróbuę na moim synu :wink:
http://i.zakupy.ibex.pl/images/dom/posciel.jpg

markdottir
16-01-2008, 13:31
piękna!
ja bym tylko chciała ją najpierw "pomacać"...

variuss
16-01-2008, 13:52
Chciałam was ostrzec, zamówiłam pościel przez sklep internetowy Andropolu i czekam juz 7 tydzień! Oczywiście platnośc była z góry, jak to zazwyczaj bywa przy kupowaniu w necie( zaznaczam,ze kupuje dużo rzeczy przez net- od ksiązek po kuchenke gazowa i nigdy mnie nie spotkało takie coś).
Dzwoniłam tam pare razy, ale mnie olewaja, zganiaja na poczte. Na poczcie nie moge reklamować, bo nie jestem nadawca przesyłki.

Nie polecam tego sklepu, chciaz sama pościel jest bardzo ładna i dobrej jakosci. Mozna ja kupic np w Home & You, Lucy Home i tego typu sklepach.
W sklepie internetowytm jest tansza i to mnie skusiło,zeby tam kupować, ale teraz wolałabym zapłacic te 50 zł wiecej i sie z nimi nie użerać.

aha26
16-01-2008, 15:08
kuleczko!!!skąd masz te informacje...robale..... :o :o :o o fuu....teraz to chyba bede spirytem te rzęsy dezynfekować.

Anaor
17-01-2008, 10:25
Ja zawsze droższe rzeczy to biorę za pobraniem i się wtedy nie martwię że coś do mnie nie dojdzie bo płacę przy odbiorze, polecam tą metode wtedy im tez zależy żeby szybko wysłać towar a wszystkie lepsze firmy wysyłają za pobraniem.

nastka79
17-01-2008, 11:09
Kuleczko, a ja chciałam zapytać na czym polega dezynfekcja rzęs? Domestosem je czy jak? :wink:

variuss
17-01-2008, 12:22
Chciałam was ostrzec, zamówiłam pościel przez sklep internetowy Andropolu i czekam juz 7 tydzień! Oczywiście platnośc była z góry, jak to zazwyczaj bywa przy kupowaniu w necie( zaznaczam,ze kupuje dużo rzeczy przez net- od ksiązek po kuchenke gazowa i nigdy mnie nie spotkało takie coś).
Dzwoniłam tam pare razy, ale mnie olewaja, zganiaja na poczte. Na poczcie nie moge reklamować, bo nie jestem nadawca przesyłki.

Nie polecam tego sklepu, chciaz sama pościel jest bardzo ładna i dobrej jakosci. Mozna ja kupic np w Home & You, Lucy Home i tego typu sklepach.
W sklepie internetowytm jest tansza i to mnie skusiło,zeby tam kupować, ale teraz wolałabym zapłacic te 50 zł wiecej i sie z nimi nie użerać.

Wczoraj do mnie dotała przesyłka - nareszcie!
Nadal jednak nie polecam robienia tam zakupów, bo okazuje sie ze mnie okłamywali, że przesyłka została dawno temu wysłana i że wszystko to wina poczty.
Naprawde to wysłali to do mnie ledwo 2 dni temu kurierem ( mam na kwitku date nadania).

variuss
17-01-2008, 12:25
Ja zawsze droższe rzeczy to biorę za pobraniem i się wtedy nie martwię że coś do mnie nie dojdzie bo płacę przy odbiorze, polecam tą metode wtedy im tez zależy żeby szybko wysłać towar a wszystkie lepsze firmy wysyłają za pobraniem.

Oczywiście to bezpieczniejsza wersja zakupów, ale ja juz tak przywykłam do płacenia przez net i życia bezgotówkowego że nawet czasem nie mam drobnych 2 zł na jogurt ;)

zielonooka
17-01-2008, 17:59
A ja mam inne pytanie zwiazane z posciela: mam kupione koldry z Ikea rozmiar 150x200cm. Przymierzam sie do kupienia nowych poszew i zastanawiam sie czy zamowic posciel o szerokosci 140cm czy 160cm. Macie jakies doswiadczenia z dopasowywaniem poscieli do kolder z ikei?

Mam posciel 150 a kodre chyba 140 - jest ok - nie rzuca sie w oczy "pustka" tych 5 cm z kazdej strony - to pewnie tez kwestia czy kodra "plaskata" i cienka czy bj. gruba (cieplejsza itp)
Moja jest raczej z tych chlodniejszych i lekkich (takie lubie) a co zatym idzie niezbyt gruba :)
Natomiast mysle ze nie wcisniesz 160 w 150-tke a nawet jak wcisniesz bedzie to brzydko wygladac.

magpie101
02-02-2008, 20:32
Dziewczyny chcialam zakupic sobie posciele z flaneli i mam maly problem. Andropol nie ma flaneli w ofercie, a z bielawy nie ma kolorow, ktore mi sie podobaja.
Odpowiednie kolory flaneli znalazlam na allegro ale troche sie boje, ze bedzie to "szmata" (cena okolo 50 zl).
Moze ktoras z Was kupowala ostatnio posciel z flaneli i moze podac namiary na sklep internetowy. Bede wdzieczna za kazda informacje.

mayland
03-02-2008, 13:03
Moja córka ostatnio ma zainteresowania orientalne więc dostała taką pościel, która jej sie bardzo podoba:
http://img204.imageshack.us/img204/2253/55330342sz5.jpg

Ja lubię różne wzory. Jasne są dla mnie takie swiąteczne. Ciemne klimatyczne. Ogólnie kupuje jak mi się coś podoba. Lubię jak pościel nie tylko jest świeża ale i na taką wygląda. Nie lubie kory, frotte i flaneli. Gładka bawełna lub satyna bawełniana. Sama nie krochmalę poscieli ale lubie spać w takiej :lol:

aspidisca
03-02-2008, 15:01
a ja ostatnio kupowałam pościel w różyczkiw Jysk i jestem zadowolona. Rozmiar 200x200 za 250 zł. Prześcieradła z jerseyu tez maja milusie i w dobrym gatunku, cenie i w kolorach.
ja własnie lubię pościel babciowatą, z koroneczką, z haftem i jasną.

A w Jysk maja tez świetne ręczniki frotte

romkaaa
03-03-2015, 13:02
Podbijam temat, jest tu ktoś? wogole sie na tym nie znam, chciałabym urządzić sypialnie w stylu romantycznym? miałam do tej pory zawsze z ikei, ale tam tak rzadko są nowe wzory, mam wrazenie ze cała Polska ma takie same ;) wystarczy wlaczyc TVN :P

:confused: Pomożcie, dajcie jakieś nazwy z fajną pościelą :)

Jerzy922
02-02-2021, 16:38
A ja myslalam, ze porzadna posciel powinna byc lniana a bawelna to tylko cos dla niedorobionych studentow :wink:
http://clavinbrophy.com/cuilt.aspx
http://www.fergusonsirishlinen.com/otherproducts/viewdetails.asp?catID=7&styleID=2
No ostatecznie moze byc tez z wlokna pokrzywy :wink:
http://www.nettleworld.com/shop.php?shop=1&cat=29

Lniana posciel w Polsce:
http://www.gastrona.pl/art/article_4883.php
http://www.swiatlnu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=
http://www.orzel.com.pl/produkty/posciel_lniana.html
http://www.lnianysalon.pl/info/dlaczego_len/
http://lniane.pl/about2.php
http://inf.poznan.pl/polish.php?item=100003

dodałbym do tego zestawienie jeszcze :spam: - teściowie podarowali nam taką pościel na rocznicę ślubu. Naprawdę nie spodziewałem się tak pozytywnej zmiany w jakości snu, totalnie zniknął problem typu "za gorąco", "za zimno". Znakomita sprawa - choć trochę droga.

alinkowska
20-02-2021, 15:58
Też żyłam w przekonaniu, że pościel bawełniana, to najtańszy i najgorszy rodzaj pościeli, jednak to nie prawda. Przekonałam się do zakupów pościeli online, głównie przez :spam: i jest bardzo ok. Najczęściej w domu używamy bawełny, na zimę lubimy flanelę (jeżeli oczywiście będzie zimno, teraz różnie bywa), ewentualnie jeszcze satyna jest ok. Dzieci oczywiście muszą mieć coś w wypasione kolorowe wzory, jakże by inaczej.

klossonia
22-07-2021, 08:27
Super pościele kupuje w sklepach internetowych. Jest tam duży wybór rozmaitych materiałów, wzorów i kolorów poszewek. Mój ulubiony materiał to bawełna i kora :) A wzory uwielbiam kwieciste i różne kropeczki :)

Aarah
08-02-2022, 14:24
Na :spam: jest pościel bardzo dobrej jakości, co więcej mają tam ogromny wybór wzorów, więc na pewno znajdziesz coś unikalnego dla siebie :)

wooden2
07-08-2022, 18:12
Widzę że wątek już trochę trwa, może komuś przyda się moje polecenie, szukałem pościeli bawełnianej 160x200 cm w unikatowe wzory, ale taką ze 100% bawełny naturalnej i znalazłem. :)

:spam:

Polecam z czystym sumieniem.

beata98
28-09-2022, 12:34
pochwalcie sie jaką macie pościel :wink:
jakie panują trendy:
chy wolicie tańszą z hipermarketu częściej wymieniać czy posciel klasy lux na kilka/naście?/ dobrych lat 8)

która Waszym zdaniem lepsza-bawelniana czy z domieszkami?

jakie kolory preferujecie?


mi teściowa kupiła komplecik za 200zł/niby w promocji/ :o
drożyzna-aż zal rozpakowywać :roll:
jakaś bezowa cała z haftem babciowatym -no i nie wiem co z nią robic-czy pójść wymienić na inną czy zaczynac do niej sie adaptować :wink:


osobiście wole pościele w przedziale 60-90 zl

jak coś sie z nią stanie-to nie bede przynajmniej włosy z głowy rwać tylko wywale i kupie nową

Sam niedawno kupowałem pościel i nie mogłem sobie poradzić z wyborem ale natknąłem się na artkuł który mi w tym pomógł
link do artkułu
:spam: