PDA

Zobacz pełną wersję : dwa zlewy w jednej kuchni



literkas
09-01-2008, 12:40
czy ktoś tak ma?

moja kuchnia będzie miała ponad 15m2 i "wyspa kuchenna" będzie w innym miejscu niż pozostałe szafki i zlew. A nie chcę ze względów bezpieczeństwa latac po kuchni z garem wrzątku, by odlać ziemniaki, itp. Ta "wyspa" tez bedzie pod ścianą. Po obu stronach kuchenki będą blaty. Cały ciąg z kuchenką to 2m bieżące. Przy kuchence mam planuję maly zlewik tylko z zimną wodą.
Drugi zlew będzie bliżej lodówki.

Czyli 2 zlewy + zmywarka. Co o tym sądzicie?

JoShi
09-01-2008, 13:01
Ja na razie w niewykończonej kuchni mam jeden. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dołożyć drugi tuż obok płyty kuchennej i tak właśnie zamierzam zrobić. Mały, jednokomorowy zlew z kranem (być może tylko na zimną wodę) do odcedzania i napełniania woda garnków. Uważam że to będzie dobre rozwiązanie w mojej kuchni (spora odległość od kuchenki do zlewu). Na pewno odezwą się osoby, które już korzystają z takiego układu. O ile dobrze pamiętam ktoś się już tym na forum chwalił.

Bruśka
09-01-2008, 19:48
W mojej kuchni są równiez dwa zlewy - uzytkuje je okolo roku i polecam to rozwiazanie. jeden dwukomorowy umieszczony jest w poblizu kuchenki na pasie dlugiego blatu roboczego ( pod oknem ). drugi -okragły- zamocowany jest na wyspie kuchennej. jest niewielki - nazywamy go owocowym poniewaz dzieci czesto tam myja owoce przed zjedzeniem.Pod spodem umiescilam drugo kosz na smieci i to rozwiazanie tez sie sprawdziło

magpie101
09-01-2008, 22:17
Zajrzyj sobie do tego dziennika budowy http://forum.muratordom.pl/niecodziennik-zuzzy,t40637-120.htm tam sa dwa zlewy w kuchni.

krzysztofh
10-01-2008, 06:27
Rozwiązanie z pewnością warte uwagi, ale przy kuchni 15m2 Hmm?
Ja mam 13m2 i przyznam, że szkoda by mi było blatu na drugi zlew.
Są dwa blaty po niecałe 3mb (bo w każdym ciągu słupek, albo piekarnik i mikrofala albo lodówka), z czego jeden ma zlew 1,5 komory z ociekaczem (mieści się do szafki 60cm) oraz płyta ceramiczna, więc pozostaje mało miejsca roboczego.

Jak bym miał kuchnię na prawdę dużą to chyba też bym pomyślał o drugim mniejszym zlewie.

mika31
10-01-2008, 10:25
Świetny pomysł przy odpowiednim metrażu. Jeden może być z ociekaczem, a drugi pojedyńczy za to duży coby stolnica naprzykład weszła.

literkas
11-01-2008, 09:37
Wysłany: Czw, 10 Styczeń 2008 07:27 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Rozwiązanie z pewnością warte uwagi, ale przy kuchni 15m2 Hmm?
Ja mam 13m2 i przyznam, że szkoda by mi było blatu na drugi zlew.
Są dwa blaty po niecałe 3mb (bo w każdym ciągu słupek, albo piekarnik i mikrofala albo lodówka), z czego jeden ma zlew 1,5 komory z ociekaczem (mieści się do szafki 60cm) oraz płyta ceramiczna, więc pozostaje mało miejsca roboczego.

Jak bym miał kuchnię na prawdę dużą to chyba też bym pomyślał o drugim mniejszym zlewie.


A ile blatu wg was jest potrzebne? U mnie pozostanie po 60-70 cm po obu stronach kuchenki (jesli nie będzie drugiego małego zlewu). W głównym ciągu jakieś 3,6-3,7 (w tym większy zlew). Oprócz tego stół. Czy to jest za mało?

JoShi
11-01-2008, 09:57
To Ty wiesz ile blatu Ci potrzeba kiedy gotujesz. Ja wiem, że mi wystarczy tyle ile będę miała po zamontowaniu drugiego niewielkiego zlewu w kuchni o powierzchni około 13mkw.

Anisia3
11-01-2008, 10:07
literkas powierzchnia, która ci zostaje przy kuchence to wcale nie jest tak dużo. Z tego co pamietam (wyczytane kiedyż mądrości na temat ergonomii w kuchni) absolutne minimum przy kuchence powinno byc około 50 cm.