PDA

Zobacz pełną wersję : Schody wejsciowe - pomysl na antyposlizg?



mmmad
10-01-2008, 21:11
Mam do wykonczenia betonowe schody wejsciowe prowadzace do domu. Sa juz drugi sezon, wiec wiem, ze duzym problemem jest oblodzenie tych schodow. Macie jakis pomysl na wykonczenie? Plytki, nawet te "antyposlizgowe z certyfikatem" sa do niczego przy odrobinie lodu...

Mysle nad polozeniem maty grzejnej w celu ogrzewania i osuszania powloki, ale a) czy aby nie bedzie pekac ze wzgledu na skoki temperatury b) czy na pewno bede pamietac, zeby wlaczyc odpowiednio wczesniej przed wyjsciem na schody, zeby sie nagrzalo?
Moznaby ogrzewac caly czas, ale po co placic dodatkowo za efekt cieplarniany :D

Cpt_Q
10-01-2008, 21:31
Ja po prostu staram sie zawsze dobrze odśnieżyć, lód sie potem nie ma z czego zrobić. Ale taka mata grzejna (lub kabel) to dobry pomysł, można to to załączać np. wyłącznikiem czasowym albo - w sposób bardziej zaawansowany - termostatem.
Mam też pod ręką mieszankę piasku z solą - do kupienia w marketach. Ale to ostateczność, nosi się potem piach na butach.

mmmad
10-01-2008, 22:04
Oczywiscie masz 100% racje, ze trzeba odsniezac.

Niemniej jednak, czy jest jakies dobre wykonczenie na marznacy deszcz czy drobny snieg?
Schody (otwarte, nie zadaszone) ktore widzialem do tej pory to w takich warunkach wyzwanie...

Cpt_Q
10-01-2008, 22:23
IMHO cobyś nie zrobił, może jeszcze przyjść TAKA zima, że nic nie pomoże :o
Ale coraz mniej nam to grozi - globalne ocieplenie cholera :cry:
Człowiek tu dziecku jakieś sanki kupuje, łyżwy - leży to wszystko w komórce i czeka...

mmmad
11-01-2008, 08:05
I znow sie z Toba zgadzam.

Niemniej jednak np. dach projektuje sie na ten jeden czy dwa obfite opady sniegu.
A na schodach nawet jeden sliski dzien moze spowodowac jakies szkody na zdrowiu...

Last Rico
11-01-2008, 08:37
Lubię rozwiązania bezobsługowe i z tego powodu robiąc schody trochę podparłem się naturą.
Schody mają wielką ciężką stopę poniżej strefy przemarzania. Stopa jest gęstozbrojona, a drut
wychodzi wprost do pochyłej pojedynczej belki na której znajdują się stopnie 80 mm. Wszystko
to monolit z jednego szalunku. ( nie było łatwo :) ). Przy mrozach do około -9*C problemu
obladzania nie ma, stopa pobiera ciepło z ziemi i prowadzi do belki, belka rozprowadza je po
stopniach. Dodatkowo schody są od południa, więc słoneczko też trochę pomaga, widać
jak lód paruje przez sublimację ( ze stanu stałego do gazowego z pominięciem st. płynnego).

Wszystko działa, ale czasem jest tak, że ktoś przejdzie podczas aktualnie padającego
śniegu i wtedy po śladach może być ślisko. Z tego powodu również nie chcę kleić płytek.
Nie wiem jeszcze co zrobię, ale myślę o zmieszaniu żywicy z posypką klinkierową do nowych
pap termozgrzewalnych. Sądzę że to powinno być wystarczająco szorstkie a jednocześnie
odporne na warunki. :)

LubMar
11-01-2008, 08:59
ja mam wykonane schody z kostki brukowej (ułozone bezpośrednio na piachu - rewelacja, tak jak by były ogrzewane) ale widziałem jak moja ekipa robiła takie schody z kostki na schodach betonowych

mmmad
11-01-2008, 09:25
Moje schody maja porzadna stope betonowa, chyba ze 3 schodki sa dodatkowo zasypane w ziemii (podnosilem teren) - ale od spodu jest pod nimi "skladzik na wszystko" - wiec jest tam zimno.

Polozenie kostki betonowej skutkowaloby podniesieniem stopni minimum o 4 cm - za pozno na takie manewry, poza tym, kostka jednak sporo wazy...

Last Rico, czy moglbys rozwinac temat tych zywic? Czytalem na forum o takim zastosowaniu do garazu (rowniez zamiast plytek), ale o mieszaniu z posypka klinkierowa nic nie kojarze.

Last Rico
11-01-2008, 12:49
Zapomniałem tylko dodać że stopa schodów jest izolowana i grubo ocieplona z boków
oraz od góry (znacznie szerzej od samej konstrukcji) , wszystko nakryte foliami + piasek.

Co do samej żywicy, niestety jeszcze nie wybrałem tej najlepszej. Będę musiał się temu
w końcu przyjrzeć bo czas leci. :) Można kupić piękną posypkę (na zaprawki i łączenia)
do pap termozgrzewalnych np. bordo, czerwień, marchewka, szary. Zamierzam taką zmieszać
z żywicą, lub też sypać z sita na zażywicowane podłoże - jeszcze nie wiem jaką metodę
przyjmę. W niedługim czasie zacznę poszukiwać żywicy odpornej na UV, bo to jedyny
warunek dla tego rodzaju powierzchni.

Barbossa
11-01-2008, 17:43
są specjalne maty przeciwoblodzenioe do położenia pod posadzki, podjazdy, do wyboru do koloru, z odpowiednimi czujnikami

mmmad
11-01-2008, 18:57
inny fajny pomysł jaki poddam pod dyskusję to obudować schody pleksą

Myslalem nad tym - chyba nie jest to dobry pomysl ze wzgledu na powstajace rysy. Dzieci, grad i wiatr moglyby skutecznie zachecic do szybkiego demontazu. Poza tym, trzeba by to jeszcze myc...

Last Rico
11-01-2008, 19:32
Gdzieś się spotkałem z ciekawym pokryciem, nie wiem czy to nie było w katowickim Spodku,
schody były jakby oklejone gruboziarnistym papierem ściernym (trochę ciemno było)
ale jedno zapamiętałem.....dziwnie się po tym chodziło :D tzn. kiedy już postawiłeś nogę
na stopniu, to NIE BYŁO MOWY żebyś nią poruszył - mogłeś ją wyłącznie podnieść,
i postawić w drugim miejscu.....była jak przyklejona. :D

edde
11-01-2008, 20:11
rpzwiąazanie fajne, podeszwa buta tez sie pewnieścira jak na papierze ściernym, i pomyśł co sie stanie jak dziecko np się na schodku takim przewróci :(
i dlatego z tą posypką przesadzać nie można, tyle tylko aby spełniało swoją funkcję a nie było papierem ściernym

Last Rico
11-01-2008, 20:34
Prawda, podałem to jako ciekawostkę. Przesadzać nie ma co,
chociaż moje dziecko już dawno się nie przewraca :)

edde
11-01-2008, 20:41
no, no, każdemu dziecku czasem się przydarzyć może ;)
czasami to nawet nam dorosłym dzieciom też ;)

mmmad
11-01-2008, 20:59
Sadze, ze slady po zadrapaniach schodza szybciej niz zrastaja sie kosci...

Last Rico
11-01-2008, 22:37
Sadze, ze slady po zadrapaniach schodza szybciej niz zrastaja sie kosci...

Coś w tym jest :D

Cpt_Q
11-01-2008, 22:46
Uważacie, że takiej warstwy "ściernej" śnieg i lód nie jest w stanie skutecznie przykryć?

Można pomalować czymś takim:
http://www.hempel.de/internet/hempelcomcopy3006.nsf/vALLBYDOCID2/AJES-6VEG32?opendocument

Barbossa
12-01-2008, 07:45
albo fikolki i łatwy do usunięcia śnieg, albo antypoślizg i trochę więcej roboty
inaczej się nie da

do antypoślizgu są specjalne, naklejane taśmy, pomysł b.dobry przy schodach z kamienia, zazwyczaj stosowane w budynkach komercyjnych, biurach

Last Rico
12-01-2008, 09:51
Uważacie, że takiej warstwy "ściernej" śnieg i lód nie jest w stanie skutecznie przykryć?

Kapitanie, wg. mnie jest tak, że jeśli schody są zalodzone i zaśnieżone, to żadna szorstka
warstwa nic nie da, wtedy trzeba mieć buty z gwoździami. :D
Najczęściej jednak jest tak, że każdy jakoś tam dba o to żeby schody były czyste. Niekiedy
występuje np. szron, słaby śnieg, wychłodzony deszcz i tu ważne jest jaką przyczepność
ma podłoże. Dni z mokrym śniegiem jest więcej.

Nawet jeśli ktoś ujedzie butem po np. po śladach, to ratując się... ma szansę dotrzeć krawędzią
podeszwy, obcasa (duże naciski na cm2 ) przez śnieg do szorstkiej powierzchni i zachować pion.
Zaśnieżone lub mokre płytki, nie dają cienia takiej szansy...

jo na
12-01-2008, 09:57
problem rozwiązuje wyłożenie ich kamieniem palonym, zapytaj u kamieniarza, fakt trochę to kosztuje ale jaka wygoda i jak wygląda!!

mmmad
14-01-2008, 09:52
Uważacie, że takiej warstwy "ściernej" śnieg i lód nie jest w stanie skutecznie przykryć?

Można pomalować czymś takim:
http://www.hempel.de/internet/hempelcomcopy3006.nsf/vALLBYDOCID2/AJES-6VEG32?opendocument

OK, ale jak to wyglada po pomalowaniu?

Zbigniew Rudnicki
14-01-2008, 10:47
Skutecznym, choć mało estetycznym sposobem na zalodzenie schodów jest położenie na stopniach gumowego ażurowego chodniczka z wzorkiem "zrośnięte kółka".
W tym celu trzeba kupić w hipermarkecie taki chodniczek o jednym z wymiarów 60cm i przeciąć na pół. Wówczas 30cm to zwykle głębokość stopnia.

mmmad
14-01-2008, 10:59
Skutecznym, choć mało estetycznym sposobem na zalodzenie schodów jest położenie na stopniach gumowego ażurowego chodniczka z wzorkiem "zrośnięte kółka".
W tym celu trzeba kupić w hipermarkecie taki chodniczek o jednym z wymiarów 60cm i przeciąć na pół. Wówczas 30cm to zwykle głębokość stopnia.

A ja nie napisalem, ze moje schody maja 3 metry szerokosci... I na koncu "spocznik" 3 m2...