Pytanie do osób, które używają kotły na ekogroszek - jak wygląda ich obsługa? Nie interesuje mnie aspekt ekonomiczny, tylko co w użytkowaniu jest najbardziej uciążliwe? Czy dużo jest przy tym dźwigania opału i czyszczenia, czy często musicie doglądać pieca itp?
Ile miejsca w kotłowni musieliście przeznaczyć na sam piec, ile na składowanie opału?
Trochę było na ten temat i tak właściwie to jest na bieżąco, tylko bardzo prooooszę :( poszukaj na forum :wink:
pawelurb
11-01-2008, 14:47
opał składuje poza domem , kotłownię mam 10 m kw. i uważam że jest akurat , mieści jeszcze regał narzedziowy i zlew , zapas opału najwyżej kilka wiader , reszta poza domem, obsługa kotła to dosypywanie opału , średnio w zimie zasobnik na tydzień , troche się trzeba nanosić, i przy wsypywaniu się brudzi , nie wiem jak by uwazać , trzeba popiół opróżnic co jakiś czas zależy od wielkości popielnika , też się nabrudzi , najgorsze jest jak dla mnie czyszczenie pieca, co trzeba zrobić gdzieś raz na 2-3 miesiące , wtedy syf jest spory, mowię o czyszczeniu wszystkich wyczystek, wymiennika , skrobaniu wszystkiego , wygląda się jak kominiarz , to jest wg. mnie najgorsze , pozatym codziennie trzeba zerknąć jak się pali, czy wszystko w porządku, czy czegoś nie podregulować.