PDA

Zobacz pełną wersję : ŚWIETLÓWKI ENERGOOSZCZĘDNE-gdzie?



Kasiulka999
12-01-2008, 23:02
witam :D
pytanie jak w temacie
czy używacie żarówek energooszczędnych i gdzie?
ja juz kupiłam do salonu i do kuchni
u nas w rodzinie choroba-nikt nie wyłancza po sobie światła,a ja za każdym nie dam rady-stąd takie rachunki :evil:

dziwnawe światło mają takie żarówki,ale jak sie rozpali-to jest OK


no i oczywiście EKOLOGIA :wink: :D

NJerzy
12-01-2008, 23:17
Masz chyba na myśli świetlówki elektroniczne. Można stosować wszędzie. Należy dobrać odpowiednią temperaturę barwową. Warto kupować tylko firmowe.
W zasadzie są ekologiczne - trochę szkła, plastiku, metalu, niewielka ilość rtęci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Kasiulka999
12-01-2008, 23:36
dzięki :wink:
już poprawiłam :oops:
rzeczywiście świetlówki

a ekologiczne bo ENERGOOOSZCZĘDNE
ale fakt ze do kosza wyrzucac nie mozna
ale ja mam fioła na punkcie ekologii,więc głową ręczę ze żadna nie wyląduje na wysypisku
SERO SERIO

Bikerus
13-01-2008, 09:17
Nie nadają sie do pomieszczeń gdzie często sie włącza i wyłącza światło czyli np. łazienka, kuchnia.
Ze względu na trwałość starterów.

krzysztofh
13-01-2008, 09:22
Masz chyba na myśli świetlówki elektroniczne. Można stosować wszędzie. Należy dobrać odpowiednią temperaturę barwową. Warto kupować tylko firmowe.
W zasadzie są ekologiczne - trochę szkła, plastiku, metalu, niewielka ilość rtęci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ekologiczność energooszczędnych źródeł światła nie wynika z tego z czego są wykonane, bo gdyby tak było, to zwykłe żarówki byłyby super ekologiczne. Tu chodzi o pobór prądu (mały), a co za tym idzie mniejsze globalne zapotrzebowanie na energię i mniejsza produkcja energii i zużycia węgla, co daje mniejszą ilość ton dwutlenku węgla w atmosferze.

krzysztofh
13-01-2008, 09:26
Nie nadają sie do pomieszczeń gdzie często sie włącza i wyłącza światło czyli np. łazienka, kuchnia.
Ze względu na trwałość starterów.

A ponadto do czasu stabilizacji pobierają dużo prądu.

Kasiulka999
13-01-2008, 11:06
słyszałam ze jednak takie swiatło jest niezbyt zdrowe dla oczu i osób z chorobami skóry/np.łuszczyca/-to prawda czy mit? :roll:

emil_d
13-01-2008, 12:59
Nie nadają sie do pomieszczeń gdzie często sie włącza i wyłącza światło czyli np. łazienka, kuchnia.
Ze względu na trwałość starterów.

A ponadto do czasu stabilizacji pobierają dużo prądu.


Oglądałem na Discovery w Myth Busters testy pomiarowe. Wynika z nich:
1. Uruchomienie świetlówek kompaktowych i żarówek klasycznych (to takie co się wkręca zamiast żarówek) to wzrost poboru energii elektrycznej równej 1/2 sekundy ich świecenia - oznacza to, że światła nie opłaca się wyłączać tylko w przypadku gdy pomieszczenie opuszczamy an mniej niż 1/2 sek. W przypadku świetlówek klasycznych - różnica już jest większa i wynosi 30 sek.
2. Świetlówki kompaktowe wytrzymują ponad 10 000 włączeń - co jest równe ich pracy przez okres około 3 lat.
3. Najlepsze i najbardziej ekonomiczne jest wykorzystanie świetlówek LED. Niestety nie widziałem ich na polskim rynku.

Jeśli chodzi o jakość światła - jedyny typ, który zapewnia światło białe to lampa ksenonowa. Żarówki i świetlówki dają różne widma światła - w przypadku świetlówek łatwiej jest uzyskać światło "ciepłe", jednakże nie będzie to światło białe.

CoolaTT
13-01-2008, 15:47
Świetlówki LED dostaniesz w każdej hurtowni. Jednakże jak narzie cena odstrasza, bo to często ok. 40 pln za sztukę.

pluszku
13-01-2008, 16:01
Miałem i takie za 1,5 zl i za 12 zl.
Kolorem swiatła sie nie roznia.
Oszczednosc pradu - praktycznie pomijalna.
Natomiast obior koloru swiecenia fatalny.
Dlatego choc to mało estetyczne zacząłem je łączyc ze zwyklymi:
daje 1 zwykla zarowke 40W aby był miły kolor + 1 energooszczedna 15 W dla jasnosci.
Same energooszczedne - porazka, meczace swiatło.

yacol
13-01-2008, 17:45
słyszałam ze jednak takie swiatło jest niezbyt zdrowe dla oczu i osób z chorobami skóry/np.łuszczyca/-to prawda czy mit? :roll:

A gdzie to slyszalas ? Wez mnie nie strasz :(

CoolaTT
13-01-2008, 17:47
słyszałam ze jednak takie swiatło jest niezbyt zdrowe dla oczu i osób z chorobami skóry/np.łuszczyca/-to prawda czy mit? :roll:

A gdzie to slyszalas ? Wez mnie nie strasz :(

Pewnie w Fakcie i Superexpressie pisali :D:D:D.

yacol
13-01-2008, 17:55
Pewnie w Fakcie i Superexpressie pisali :D:D:D.

Pewnie tak :) Ja u siebie mam energooszczedną jedynie zewnetrzna bo w domu nigdzie mi nie psaują do lamp. Ale w pracy mam i w sumie nie zauwazylem zeby na mnie jakos zle dzialaly

Kasiulka999
13-01-2008, 19:13
takiej makulatury nie czytam :lol:
ale w internecie kiedyś chyba jako ciekawostka była w stylu "wg.ostatnich badań amerykańskich 8) specjalistów" :lol:
jeden jedyny artykuł a tak mi w głowie zamącił :oops:

obecnie też wkręcam 1 małą żarówke dla znormalizowania światła-reczta świetlówki :D


PS.a jak myślicie-jak taką świetlówke przypadkowo sie zbije-czy jakieś związki rtęci mogą parowac? czy tam wszystko przemyślane i zabezpieczone? :roll:

to tak na wszelki wypadek... :oops: /ciekawska jestem/ :wink:

JoShi
13-01-2008, 20:47
Masz chyba na myśli świetlówki elektroniczne. Można stosować wszędzie.
Innymi słowy świetlówki kompaktowe lub potocznie żarówki energooszczędne. Nie wszędzie to ma sens. W pomieszczeniech w których zapala się światło na bardzo krótko świetlówki ani się nie zdążą na dobre rozświecić ani nie są energooszczędne.


W zasadzie są ekologiczne - trochę szkła, plastiku, metalu, niewielka ilość rtęci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W zasadzie to jednak są. Zużywają znacznie mniej energii. A z tą rtęcią to nie byłabym taka pewna. Tylko do kosza nie należy wyrzucać. Lepiej oddać do utylizacji, albo kupić takie z gwarancją i oddawać producentowi.

Ja mam takie świetlówki w salonie kuchni i jadalni raz w pokoju gościnnym. w korytarzach łączniku z garażem i w łazience nie mam z wymienionych wcześniej przyczyn.

emil_d
13-01-2008, 21:01
No dobra. Zainteresowanych odsyłam do: http://www.swiatlo.tak.pl/oswietlenie/swietlowki-zarowki-roznica.php

Jeśli ten artykuł nie rozwiewa czyichś wątpliwości to ........... cóż szanujemy go :)

pleg
13-01-2008, 21:38
Uzywam je wszedzie w mieszkaniu już od 6 lat. Kiedys kupowalem najtansze ale szybko sie przepalaly, teraz staram sie brac drozsze zabudowane, aby np. nie uszkodzil ich owad, ktory utknie miedzy bankami :)

Cpt_Q
13-01-2008, 21:39
Miałem i takie za 1,5 zl i za 12 zl.
Kolorem swiatła sie nie roznia.
Oszczednosc pradu - praktycznie pomijalna.
Natomiast obior koloru swiecenia fatalny.
Dlatego choc to mało estetyczne zacząłem je łączyc ze zwyklymi:
daje 1 zwykla zarowke 40W aby był miły kolor + 1 energooszczedna 15 W dla jasnosci.
Same energooszczedne - porazka, meczace swiatło.

No to spróbuj naprawdę dobrych Philips Softone (20W=100W), bardzo ładna barwa światła, do osiągnięcia pełnej mocy świecenia potrzebują ok. pół minuty. Gwarancja na 6 lat.
Do ceny 34PLN doliczony koszt gospodarowania odpadami 2.92PLN.

GGGosik
14-01-2008, 10:30
No dobrze, a mi najbardziej zależy na tym, żeby świetlówka(użyta tylko i wyłącznie jako oświetlenie ozdobne-za gzymsami) nie brzęczała po nagrzaniu się. To jak kupić w sklepie taką świetlówkę? Zapytać, czy nie brzęczy? Nie wyśmieją mnie?

Kasiulka999
14-01-2008, 10:46
a ja zwykłe najzwyklejsze mam za 10 zł
i nic mi jakoś nie brzęczy -tylko że rozpala sie w ok 40s
czasami trzeba poczekać az usiądziesz czytać
ale tak jak pisałam-dodaje do zestawu zwykłą żarówke 60W i problem znika :D

JoShi
14-01-2008, 10:47
No dobrze, a mi najbardziej zależy na tym, żeby świetlówka(użyta tylko i wyłącznie jako oświetlenie ozdobne-za gzymsami) nie brzęczała po nagrzaniu się. To jak kupić w sklepie taką świetlówkę? Zapytać, czy nie brzęczy? Nie wyśmieją mnie?
W przywołanym kilka postów wyżej artykule autor naucza, ze świetlówki nie brzęczą, a właściwie zdarza się, że brzęczą ale to wada oprawy a nie świetlówki.

Kasiulka999
14-01-2008, 10:55
a czy ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe artykuły na ten temat? :roll:
problem przecież aktualny-Polsce grozi deficyt prądu
ekologia coraz słabsza :(
niektórzy nie mają świadomości skali problemu
niektórzy mają to gdzieś bo liczy sie tu i teraz :evil:

CoolaTT
14-01-2008, 13:46
a czy ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe artykuły na ten temat? :roll:
problem przecież aktualny-Polsce grozi deficyt prądu
ekologia coraz słabsza :(
niektórzy nie mają świadomości skali problemu
niektórzy mają to gdzieś bo liczy sie tu i teraz :evil:


Z tym deficytem to chyba trochę przesadzone, trzeba będzie postawić jedną lub dwie atomowki i problemu nie bedzie. A atomowka to trochę bardziej ekologiczna niż nasze tradycyjne elektrownie węglowe. Chociaz pewnie ekolodzy będą na mnie krzyczeć za takie stwierdzenie.

JoShi
14-01-2008, 13:53
Z tym deficytem to chyba trochę przesadzone, trzeba będzie postawić jedną lub dwie atomowki i problemu nie bedzie.
Niestety to nieprzesada. Jeśli wzrost zapotrzebowania na prąd na świecie utrzyma się to żeby mu sprostać należy od dziś oddawać do użytku codziennie jedną elektrownie jądrową na w weekendy po dwie dziennie. Oczywiście w skali świata, ale takie są realia. Należy już coś robić nim obudzimy się z ręką w nocniku bo na razie mamy jeszcze nadwyżki mocy.

CoolaTT
14-01-2008, 14:02
Z tym deficytem to chyba trochę przesadzone, trzeba będzie postawić jedną lub dwie atomowki i problemu nie bedzie.
Niestety to nieprzesada. Jeśli wzrost zapotrzebowania na prąd na świecie utrzyma się to żeby mu sprostać należy od dziś oddawać do użytku codziennie jedną elektrownie jądrową na w weekendy po dwie dziennie. Oczywiście w skali świata, ale takie są realia. Należy już coś robić nim obudzimy się z ręką w nocniku bo na razie mamy jeszcze nadwyżki mocy.

JoShi - ja tu odnosze się do krajów choć trochę rozwinietych (a do takich Polska należy). Oczywiście biorąc pod uwagę ogół świata to być może jest tak jak mówisz.
Polsce atomówka potrzebna była już jakieś 20 lat temu - i prawie stanęła (Żarnowiec) - a nawet stanęła tylę, że w skandynawii a nie w Polsce.
Dlatego na nasze warunki 2 ataomówki obecnie wystarczą.

JoShi
14-01-2008, 14:06
JoShi - ja tu odnosze się do krajów choć trochę rozwinietych (a do takich Polska należy). Oczywiście biorąc pod uwagę ogół świata to być może jest tak jak mówisz.
Jeśli chodzi o energetykę to przeceniasz nasz kraj. Nawet jeśli jesteśmy trochę lepsi niż Indie czy Chiny to nie damy rady zapewnić sobie energii na przyszłość. uważasz, że na ile nam starczą te 2 atomówki? Czy zdążymy je wybudować nim nam zabraknie mocy w tym co mamy?

Kasiulka999
14-01-2008, 15:16
no jasne-ponaklepać wszędzie atomówek i gitara :-?
a może jednak pogłowkować i zacząc korzystać z odnawialnych lub ekologicznych żródeł energii?
niestety na konstruktywne myslenie nikt specjalnie nie ma czasu :evil: ani ochoty
DO CZASU
byle by nie było za pożno :(
zegar tyka a z ekologią jest coraz gorzej :(
czy tego nikt nie widzi...?

JoShi
14-01-2008, 15:25
no jasne-ponaklepać wszędzie atomówek i gitara :-?
a może jednak pogłowkować i zacząc korzystać z odnawialnych lub ekologicznych żródeł energii?
Wcale nie jestem za atomówkami. Znam to od podszewki i wcale się nie garnę. Wierz mi, że wiele się robi na świecie w temacie odnawialnych źródeł energii, które tak naprawdę do końca nie są odnawialne. Tylko czy wydaje Ci się, że jeśli nie jesteśmy w stanie podołać zapotrzebowaniu budując elektrownie jądrowe to damy radę za pomocą młynów i wiatraków? Powiem Ci, że ludzie główkują i to ostro. W tej chwili trwają badania nad technologią przesyłania energii z przestrzeni kosmicznej na ziemię w postaci precyzyjnych wiązek mikrofalowych.

Kasiulka999
14-01-2008, 15:34
całe szczeście że jakiś procent ludzi tym sie martwi :roll:
ale miliardy ludzi mają gdzieś ekologie,oszczedzanie,recykling...
w tym 99,9% moich znajomych
i to mnie przeraża :-?

to ja jestem tzw.białą wroną :evil:
i dobrze mi z tym.SERIO :wink:

JoShi
14-01-2008, 15:56
całe szczeście że jakiś procent ludzi tym sie martwi :roll:
ale miliardy ludzi mają gdzieś ekologie,oszczedzanie,recykling...
w tym 99,9% moich znajomych
i to mnie przeraża :-?
Zapytam trochę przekornie. Miałaś zewnętrzne oświetlenie świąteczne? :P

CoolaTT
14-01-2008, 21:56
A może planujesz ekologiczne ogrzewanie domu? Najlpiej prądem bo wkotłowni nie brudzi, .............tylko na sląsku trochę dymi................

Ekologia................. a może jednak życie..............

Cpt_Q
14-01-2008, 23:17
a ja zwykłe najzwyklejsze mam za 10 zł
Czyli niedługo je wyrzucisz i ... zanieczyścisz środowisko, poza tym sama pisałaś, że to światło jest nieteges - kup sobie naprawdę dobrą (i drogą) - przepyszne światło
dla zainteresowanych - obszerne dywagacje o żarówkach/swietlówkach kompaktowych http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=356906


...dodaje do zestawu zwykłą żarówke 60W...
energooszczędnie


no jasne-ponaklepać wszędzie atomówek i gitara
a może jednak pogłowkować i zacząc korzystać z odnawialnych lub ekologicznych żródeł energii?
niestety na konstruktywne myslenie nikt specjalnie nie ma czasu ani ochoty
DO CZASU
byle by nie było za pożno
zegar tyka a z ekologią jest coraz gorzej
czy tego nikt nie widzi...?
Czy to Ty się kładłaś przed transportem odpadów z elektrowni atomowej skandując "nie ma kompromisów w obronie Matki Ziemi!"?
Po czym wracałaś do domu ogrzanego prądem/gazem/węglem i zadowolona wrzucałaś zbrudzone ciuchy do pralki zużywającej prąd i wodę (no chyba, że prałaś w rzece klepiąc kijankami)
A tak przy okazji, słyszałaś, że zielone ludziki mają za złe elektrowniom wiatrowym, bo hałas (takie herce mają, że uhuhu), zagrażają ptactwu itp...

Główkują ludzie, główkują...

A rzeczywistość bywa taka, że ja przez ostatnie 5 miesięcy byłem zmuszony puścić z dymem około 300 (trzystu) ton ropy - bo nie było innego wyjścia...
(na szczęście nie w domu i nie z mojej kieszeni...)

OK
14-01-2008, 23:37
Świeczki są ekologiczne :lol:
Pod warunkiem, że wosk z barci, a nie z pasieki :lol: :lol: :lol:

Cpt_Q
14-01-2008, 23:52
Świeczki są ekologiczne :lol:

Weź przestań - wydzielają CO2

OK
14-01-2008, 23:55
Świeczki są ekologiczne :lol:

Weź przestań - wydzielają CO2

No dobra, tu mnie masz :oops: Idę się obwiesić, bo też wydzielam :oops: Żeby tylko CO2 :oops: :wink:

GGGosik
15-01-2008, 21:00
No dobrze, a mi najbardziej zależy na tym, żeby świetlówka(użyta tylko i wyłącznie jako oświetlenie ozdobne-za gzymsami) nie brzęczała po nagrzaniu się. To jak kupić w sklepie taką świetlówkę? Zapytać, czy nie brzęczy? Nie wyśmieją mnie?
W przywołanym kilka postów wyżej artykule autor naucza, ze świetlówki nie brzęczą, a właściwie zdarza się, że brzęczą ale to wada oprawy a nie świetlówki.

No właśnie... A jak poprosić w sklepie o taka oprawę, żeby nie brzęczała?
O to mi chodziło.. :) Nie spojrzą na mnie, jak na przy... głupa? :)

Cpt_Q
15-01-2008, 21:26
No właśnie... A jak poprosić w sklepie o taka oprawę, żeby nie brzęczała?...
Przecież świetlówki kompaktowe (chyba o nich mowa) wkręca się w normalne oprawki żarówkowe - one nie brzęczą, bo nie ma w nich co brzęczeć.

a tak w ogóle to stary dowcip mi się przypomniał:
"Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora:
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy?
- Pan profesor po zastanowieniu odpowiada:- Jakby pani miała 50 okresów na sekundę to też by pani buczała."

JoShi
15-01-2008, 21:48
Przecież świetlówki kompaktowe (chyba o nich mowa) wkręca się w normalne oprawki żarówkowe - one nie brzęczą, bo nie ma w nich co brzęczeć.
Owszem kompaktowe nie brzęczą, ale mam wrażenie, że pytanie było o rurowe.

Cpt_Q
15-01-2008, 22:09
... mam wrażenie, że pytanie było o rurowe.

aha - to mogą brzęczeć :cry: ale oprawy...nie świetlówki...aha - już mówili...
Moje stare w garażu - to był najgorszy badziew - brzęczały, w końcu powywalałem kilka lat temu, kupiłem nową i (...idę sprawdzić) - nie brzęczy
http://manu.dogomania.pl/emot/lalala.gif
wydaje mi się, że te stare, to był po prostu taki typowo komunistyczny wyrób z byle jakiej blachy, nawet krawędzie nie obrobione pilnikiem, te plastiki z odpadów - teraz się troszkę inaczej robi...

JoShi
15-01-2008, 22:12
wydaje mi się, że te stare, to był po prostu taki typowo komunistyczny wyrób z byle jakiej blachy, nawet krawędzie nie obrobione pilnikiem, te plastiki z odpadów - teraz się troszkę inaczej robi...
Chińszczyzna nie wiele się różni od tamtych wyrobów. W końcu też komunistyczny. Na szczęście postęp dotyczy również ich zapłony są lepsze.

GGGosik
17-01-2008, 14:49
yhm..Czyli po prostu kupować porządnej firmy i tyle :)
Dzięki.... (może nie będą bzynceć:)
Pozdrawiam, GGGosik