PDA

Zobacz pełną wersję : wysoka kuchnia (290) jak wykorzystać przestrzeń nad szafkami



cebullka
31-01-2008, 11:52
witam!jak w temacie :D Może macie pomysły jak wykorzystać przestrzeń nad wiszacymi kuchennymi szafkami. te parę-dziesiąt centrymetrów więcej niz w standardowym mieszkanku powoduje że standardowe :wink: szafki zostawiają dużo wolnej przestrzeni nad nimi...ok 80-90 cm...dużo...
proszę o podpowiedzi, pomysły i sugestie, bo remont tuż, tuż
pozdrawiam

zielony_listek
31-01-2008, 12:17
Może macie pomysły jak wykorzystać przestrzeń nad wiszacymi kuchennymi szafkami. te parę-dziesiąt centrymetrów więcej niz w standardowym mieszkanku powoduje że standardowe :wink: szafki zostawiają dużo wolnej przestrzeni nad nimi...ok 80-90 cm...dużo...


Może zrób drugi rząd szafek nad nimi? Ciężko sięgać, ale bedą idealne na rzeczy mniej używane, a niekoniecznie kuchenne (np. to co się zazwyczaj w pawlaczach trzyma :-).

Można dać tez odwrotnie - drugi rząd szafek przeszklonych i wyeksponowac tam serwis obiadowy (elegancki jakiś, a nie uzywany na codzień), szkło, albo jakąś kolekcję (może cos zbierasz - anioły albo stara porcelanę).

Ewentualnie jesli Cie razi taka "dziura", to mozna wykończyć płyta g-k żeby sie licowało mniej-więce z frontami szafek. Nie ma wtedy takiej wneki kurzołapowej, tyle że szkoda miejsca w sumie.

A mozna po prostu obrazki tam powiesić :-)

LeoAureus
31-01-2008, 12:51
Tak, ja też wykorzystałabym to na rząd szafek (albo jeśli zmieniasz szafki to po prostu zrobiłabym je wyższe) na rzadziej używane rzeczy.
Dodatkowego miejsca nigdy za dużo :D

Anisia3
31-01-2008, 12:57
Ja mam dokałdnie taką samą wysokość kuchni. jeszcze nie mam szafek docelowych, ale myślę, żeby w ogóle zrezygnować z górnych z wyjątkiem jakiejś niewielkiej witrynki. Nad szafkami planuję obniżyć sufit, żeby powiesić tam trzy, cztery lampki wiszące (nie chcę halogenów w suficie), oświetlające blaty robocze.

d5620s
31-01-2008, 14:15
z mojej strony:
nie znoszę wykorzystywania każdej wolnej powierzchni.... dusze sie w takich pomieszczeniach... Mam teraz 3m a szafki konczą się dużo niżej. Ale to zależy od warunków lokalowych. W kuchni 5m2 mi rodzice też mieli nawet pawlacze-z przyczyn funkcjonalnych i podług mody PRL. na szczęście to już za nami.
Ale jesli brakuje ci szafek- rób jak musisz.
A jakich szafek wiszących zamirzasz użyć? bo standardowe jak piszesz przy robieniu zabudowy to mają i 70cm i 95 cm-zalezy jaka płyta.. (to w studiach kuchennych) nie wpływa to na cenę, a juz wszczególności gdybys u stolarza kuchnię zamawiał -tak jak my...
(wszytskie drzwiczki są niestandardowe, ale u producenta frontów nie grało to roli w kazdym razie).
Jeśli masz juz meble kuchenne z poprzedniego lokalu to je po prostu powieś.
http://images33.fotosik.pl/123/c084e6fc9e7b77fem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c084e6fc9e7b77fe)

cebullka
01-02-2008, 07:21
d5629s - przepiękną masz kuchnię! gratulacje!
dziękuję za podpowiedzi! Bardzo spodobał mi sie (i głównemu inwestorowi :wink: ) pomysł z witrynkami umieszczonymi pod szafkami - rozbije to trochę monotonię szafek i nie będzie zbyt przytłaczajace - genialne. Z szafek nie możemy zrezygnować, bo to taki dom w którym ciagle brak miejsca... :roll: