PDA

Zobacz pełną wersję : Kładzenie gresu a uruchomienie podłogówki



Annja
03-02-2008, 10:22
No właśnie, w jakiej kolejności wykonywaliście te czynności?
Instalację mamy gotową ale nie mamy jeszcze przyłącza wod-kan, które ma być ( ponoć :-? :wink: ) realizowane na wiosnę. Chcielibyśmy wykończyć dom tak żeby to przyłącze było ostatnią czynnością przed wprowadzeniem się stąd też chcieliśmy już zacząć kłaść gres na parterze ale nie wiemy, czy nie lepiej byłoby najpierw "odpalić" podłogówkę. Czy kładł ktoś z was gresy przed uruchomieniem ogrzewania podłogowego? Czy nie ma obawy, że przy takiej kolejności prac gres może popękać po zagrzaniu podłogi? Co radzicie - przywieść wodę na budowę, napełnić instalację i odpalić podłogówkę ( wydaję się dość skomplikowane :-? ), czy kłaść płytki już teraz?

kubaimycha
03-02-2008, 14:09
W jakiś sposób należy sprawdzić szczelność instalacji, więc i tak trzeba ją zalać wodą. My mieliśmy studnię wykopaną na cele budowy, choć i tak czekaliśmy na podłączenie do sieci wodno-kanalizacyjnej.
Chyba ryzykowne jest kładzenie gresu, kiedy instalacja nie była sprawdzana...pomijając czy ma to wpływ na sam gres...

BEATA-BETI
03-02-2008, 19:23
Oczywiście,że trzeba przed położeniem podłóg sprawdzić szczelność instalacji.Chyba,że lubisz ryzykować :D
U mnie była włączona podłogówka na 1 dzień po czym wyłączyliśmy żeby położyć gresy.

vadiol
03-02-2008, 19:36
Zeby polozyc gres , wylewka powinna byc wysezonowana . Przyjmuje sie , ze 1cm betonu schnie 1 tydzien .
Szczelnosc podlogowki mozna sprawdzic powietrzem , co hydraulik pewnie zrobil .

Annja
03-02-2008, 19:46
Szczelność podłogówki była już sprawdzana przy pomocy kompresora więc nie w tym problem. Beton też już raczej zdąrzył wyschnąć. Jest go 6 cm więc jeśli przyjąć że 1 cm schnie 1 tydzień to już dawno wyschło na pieprz bo wylewaliśmy gdzieś w październiku. Obawiamy się tylko, że mimo to jak się ten beton porządnie zagrzeje to może popękać a gres przy okazji. I myślę, że grzanie przez 1 dzień nie wiele by tu dało.

BEATA-BETI
03-02-2008, 19:50
U mnie wylewka była zrobiona na wiosnę ,a płytki na jesieni.Ale mam w bardzo bliskiej rodzinie firmę która zajmuje się montażem kotłowni itd. także wszystko mam zrobione super i wszystko super działa.
Dodam tylko ,że profilaktycznie mamy grzejniki tam gdzie jest podłogówka.Także ogrzewanie cały czas działa jest cieplutko ,a podłogówka obecnie cały czas wyłączona.

vadiol
03-02-2008, 20:00
Annja

To kladz gres . Na podlogowke powinien byc uzyty klej elastyczny , np. Mapei A P9 szary , Ceresit CM 16 , Sopro FF450 , itp . Problemem moze byc jedynie brak ogrzewania . Teoretycznie mozna kleic od +5*C . Ale glazurnik bedzie narzekal ,ze mu zimno , ze klej zbyt powoli wiaze . Moim zdaniem +15*C to temperatura optymalna do pracy i technologii .

BEATA-BETI
03-02-2008, 20:15
Annja

To kladz gres . Na podlogowke powinien byc uzyty klej elastyczny , np. Mapei A P9 szary , Ceresit CM 16 , Sopro FF450 , itp . Problemem moze byc jedynie brak ogrzewania . Teoretycznie mozna kleic od +5*C . Ale glazurnik bedzie narzekal ,ze mu zimno , ze klej zbyt powoli wiaze . Moim zdaniem +15*C to temperatura optymalna do pracy i technologii .

U mnie na podłogówce płytki położone są na klej ceresit ale jak glazurnik kładł w nieogrzewanym garażu to właśnie narzekał ,że klej zbyt powoli wiąże.

Annja
04-02-2008, 04:49
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, trochę się uspokoiłam. Klej już mamy pełnoelastyczny oczywiście, biały żeby się gres mniej uświnił, a fachowcowi zimno nie będzie bo w salonie stoi już kominek 8) :wink: Drzwi wewnętrznych oczywiście jeszcze nie ma więc ciepełko rozchodzi się po całym parterze. Od listopada grzejemy dosyć intensywnie więc wszystko naprawdę porządnie wyschło. Martwiły mnie tylko ewentualne rozprężenia w betonie po zagrzaniu podłogi ale skoro np u Beti po zaledwie jednym dniu grzania nic nie "postrzelało" to mam nadzieję, że u nas też będzie wszystko OK :D
Pozdrawiam

dabell
04-02-2008, 07:36
Jak włączysz ogrzewanie, to zacznij od minimalnych temperatur i stopniowo zwiększaj - np. na przestrzeni 1-2 tygodni o 1-2 st. U mnie włączyliśmy od razu na dość mocne grzanie przed pytkami - z premedytacją. Grzaliśmy tydzień. Pękło niewiele - w dwóch miejscach, ale to odpowiednio zaspoinowaliśmy i już.

BEATA-BETI
04-02-2008, 07:58
Annja miłego wykańczania :D

Andriu
04-02-2008, 08:09
ja też miałem taką sytuację jak ty bo nie miąłem założonego mieszacza a wylewka miała ponad rok po kontakcie z hydraulikiem dowiedzaiłem się że trzeba to wygrzać przed ułozeniem płytek bo to niweluje napreżenia i rzeczywiście po dwóch dniach grzania pojawiły się pekniecia ale mysle ze nie przeszły by one na połozony gres ale pewności nie mam, tez czekałem miesiąc na wygrzewanie zgodnie z zaleceniami forumowiczów i w tym tygodniu wyłączam pogłogówkę i układam płytki, hydraulik również doradził aby po ułożeniu płytek nie grzać podłogi przez 3 tygodnie. podczas wygrzewania wylewki różnie się zachowywały a to rogi się ruszały w katach pomieszczenia ale w końcu wszystko się ustabilizowało i teraz mogę spokojnie kleić płytki.

Annja
04-02-2008, 16:39
Annja miłego wykańczania :D
Dziękuję bardzo Beti i wzajemnie! :D
Ja już się czuję wykończona :wink:

BEATA-BETI
04-02-2008, 16:58
Annja miłego wykańczania :D
Dziękuję bardzo Beti i wzajemnie! :D
Ja już się czuję wykończona :wink:

Ja też już mam dosyć ale jeszcze trochę mi zostało.
Niby wykończeniówka to taka przyjemność :roll: chociaż jak budżet byłby nieograniczony to pewnie byłaby to przyjemność :wink:

Annja
04-02-2008, 17:30
O tóż to, gdyby nie ograniczone ( i to mocno na tym etapie :wink: ) możliwości finansowe to byłoby to bardzo przyjemne. Mnie najbardziej wykańcza ciągłe porównywanie cen i robienie wszystkich zakupów z kalkulatorem tak żeby się zmieścić w tej kasie, która została. Eh, szkoda gadać

BEATA-BETI
04-02-2008, 17:42
O tóż to, gdyby nie ograniczone ( i to mocno na tym etapie :wink: ) możliwości finansowe to byłoby to bardzo przyjemne. Mnie najbardziej wykańcza ciągłe porównywanie cen i robienie wszystkich zakupów z kalkulatorem tak żeby się zmieścić w tej kasie, która została. Eh, szkoda gadać

Porównywanie cen to jest oooooooookropne, gdzie taniej ,gdzie można zaoszczędzić, żeby nie dac się oszukać. :o ]
Moja znajoma która zaczyna budować myśli ,że jak ma już za co to dalej będzie jak po maśle.Ale nie chcę jej wyprowadzać z błędu sama się przekona co to za orzech do zgryzienia.To nie je bajka
:wink:

renia70
04-02-2008, 19:17
Fachowiec od posadzek ostrzegał nas by nie kłaść gresu min uruchomi się podłogówkę bo może pęknąć płytka.I miał racje. Co prawda nie położyliśmy gresu , ale w jednym miejscu ( na środku holu) po grzaniu przez miesiąc widać ślad pęknięcia posadzki . Nie chcę nawet myśleć co by było gdybyśmy nie uruchomili podłogówki przed położeniem gresu.

BEATA-BETI
04-02-2008, 20:06
U mnie ogrzewanie na początku było rozkręcone na maxa,paliwa poszło ło matko.Ale nic nie popękało ,a tynki mieliśmy kładzione po posadzkach.Oczywiście tak się nie robi i wogóle.

Annja
05-02-2008, 05:21
U nas też wylewki były robione przed tynkami :D :wink: Ale moi fachowcy to bardzo bliska rodzina więc robili czyściutko, poza tym posadzka przy tynkowaniu była przykryta folią.
Mam nadzieję, że nawet jak beton popęka to te pęknięcia nie przeniosą się na gres, przecież pomiędzy nim a wylewką jest warstwa pełnoelastycznego kleju, pełnoelastyczna fuga, różne silikony, dylatacje... Myślę, że to wszystko stanowi jakąś amortyzację. Żebym się tylko kurcze nie myliła :-?

Paweł Czernecki
05-02-2008, 11:43
A jeśli już o kładzeniu gresu to jedni mówią że się powinno układać tak płytki aby fuga wychodziła na dylatacjach inni z kolei że dobry klej elastyczny wystarczy ?

Jak jest u was ? Bo ja sobie nie wyobrażam wprowadzenia w życie wariantu pierwszego.

oxa
05-02-2008, 16:37
Jakiej szerokości robicie (robiliście) fugi przy dużych kaflach na podłogówce? :roll:

Annja
05-02-2008, 16:55
U nas gres 50/50 chciałabym położyć na fugę 3 mm, mam nadzieję, że to wystarczy chociaż wiem, że bezpieczniej byłoby dać jeszcze szerszą. ale więcej niż 3 mm nie wygląda wg mnie już tak efektownie.

BEATA-BETI
05-02-2008, 18:00
45/45 - 2mm