PDA

Zobacz pełną wersję : podłoga na sktrychu z OSB - jakie narzędzia - doradźcie



grzegorz_si
10-02-2008, 10:23
Witam
Chcę samemu zrobić podłogę na strychu z płyty OSB 22mm (18 by wystarczyło?? Jętki co 90 cm).
W domu narzędzi nie mam w ogóle, przeprowadziłem się z drugiego końca Polski i jedyne co mam to młotek ;)

Doradźcie mi co kupić z sugestią co do marki i modelu tak żeby to służyło jeszcze parę lat od czasu do czasu i nie było zbyt drogie.
Jakaś wkrętarka? Piła (czym to przycinać najlepiej)?
Może jeszcze delikatne porady co do wykonania??

Nie śmiejcie się, nie każdy się urodził z młotkiem i gwoździem w ręku :D

Pozdrawiam

JacekS
10-02-2008, 14:54
Jeżeli Ci młotek nie leży w rączce to sobie daruj zakup narzędzi bo się jeszcze skaleczysz.Podejrzewam że więcej zarobisz robiąc to na czym się znasz, a poszukaj kogoś komu młotel leży w rączce:)

osek
10-02-2008, 16:56
piła tarczowa, wyżynarka i wkrętarka ;]
cena idzie tu z jakością... jedne z lepszych to metabo... ale płacić kilka ładnych stów za wkrętarke do kilku śrub na strychu? ;) to juz zalezy od Ciebie ;)
zawsze lepiej samemu ;d
a- i nie zapomniaj o ołówku.. i jakaś miara by sie yteż przydała ;d

grzegorz_si
10-02-2008, 18:15
piła tarczowa, wyżynarka i wkrętarka ;]
cena idzie tu z jakością... jedne z lepszych to metabo... ale płacić kilka ładnych stów za wkrętarke do kilku śrub na strychu? ;) to juz zalezy od Ciebie ;)
Co sądzisz o czymś takim:
http://www.allegro.pl/item305756822_skil_pilarka_tarczowa_1250w_wyrzynar ka_fv_g2l_.html

osek
10-02-2008, 18:28
piła tarczowa, wyżynarka i wkrętarka ;]
cena idzie tu z jakością... jedne z lepszych to metabo... ale płacić kilka ładnych stów za wkrętarke do kilku śrub na strychu? ;) to juz zalezy od Ciebie ;)
Co sądzisz o czymś takim:
http://www.allegro.pl/item305756822_skil_pilarka_tarczowa_1250w_wyrzynar ka_fv_g2l_.html
jełśi chodzi o wyżynarke-to nie ;) nie wiem jak ta funkcja fachowo sie nazywa- ale- przydałoby sie "pchanie noża-podcinanie?" ;] cos w stylu, że nóź nie jest ograniczony ruchami w góre i w dół ale też takimi pulsacjalmi- "do przodu" co przy cięciu twardszych materiałów jest nieziemsko pomocne- i dużo szybciej tniesz bez wiekszej siły ;)odnośnie piły- to tylko na wprost ;) mozesz uchciwić sie na laserowy celownik ? fajny bajer ;d albo jakis stół do cięcia (ale przy robotach na strychu z dużymi płytami to chyba nie )
szczerze- to moim zdaniem przy sprzecie za ponad stówke nie musisz patrzeć na marke... inne einhell czy cos tam też bardzo długo będą żyć a i ergonomią nie grzeszą.

przestroaga- jeśłi kupisz badziewie to wiecej sie naklniesz na to niż to warte ;d
badziewie- mam na mysli sprzęt z biedronki itp ;d

zbigmor
11-02-2008, 08:02
Witam
Chcę samemu zrobić podłogę na strychu z płyty OSB 22mm (18 by wystarczyło?? Jętki co 90 cm).
W domu narzędzi nie mam w ogóle, przeprowadziłem się z drugiego końca Polski i jedyne co mam to młotek ;)

Doradźcie mi co kupić z sugestią co do marki i modelu tak żeby to służyło jeszcze parę lat od czasu do czasu i nie było zbyt drogie.
Jakaś wkrętarka? Piła (czym to przycinać najlepiej)?
Może jeszcze delikatne porady co do wykonania??

Nie śmiejcie się, nie każdy się urodził z młotkiem i gwoździem w ręku :D

Pozdrawiam

Płyta 22mm będzie OK. Konieczna piła tarczowa ręczna (ta oferta powyżej - skil - jak najbardziej OK). Zamiast wkrętarki lepiej kupić dobrą wiertarkę - np. skil. Wkręcić się również da, choć nie tak łatwo jak z wkrętarką, ale przyda się i przy innych pracach oraz jest zdecydowanie trwalsza od wkrętarek akumulatorowych - takie są kupowane z reguły.

osek
12-02-2008, 20:29
.. no wiertarka to jak młotek w domu ; )

anetabo
12-02-2008, 23:36
Płyta 22mm będzie OK. Konieczna piła tarczowa ręczna (ta oferta powyżej - skil - jak najbardziej OK). Zamiast wkrętarki lepiej kupić dobrą wiertarkę - np. skil. Wkręcić się również da, choć nie tak łatwo jak z wkrętarką, ale przyda się i przy innych pracach oraz jest zdecydowanie trwalsza od wkrętarek akumulatorowych - takie są kupowane z reguły.

Skil jest na poziomie jakościowym lepszych modeli einhella. Wiertarka i wyrzynarka skila padły całkowicie 1-2 miesiące po gwarancji 2 letniej.
Gumówka i wkrętarka - Einhell - troszkę szybciej - dzięki czemu wymiany były na gwarancji - piła tarczowa tej firmy jest super.

W międzyczasie - kupiliśmy młoto-wiertarko-wkrętarkę 18V makity i zapomnieliśmy o problemach ze sprzętem wiercąco-wkręcającym.

Teraz patrząc na to wszystko z punktu widzenia przydatności na własnej budowie - albo kupować najtańszy sprzęt w najbliższym dużym markecie (i jeździć i wymieniać - np. mamy małą gumóweczkę z makro za 20zł - nie do zajechania) - albo coś naprawdę porządnego, z możliwością późniejszej odsprzedaży za przyzwoite pieniądze (np. Makita, Metabo, Hitachi, Bosch niebieski).

Trociu
13-02-2008, 14:06
Witam
Chcę samemu zrobić podłogę na strychu z płyty OSB 22mm (18 by wystarczyło?? Jętki co 90 cm).
Przy takim rozstawie bałbym się tych 22mm. Zajrzyj tutaj (http://www.kronopol.pl/index1.php?lang=1&akcja_dane=instrukcja&id=3&idd=23&iddd=7) co mówi producent. Przy takiej rozpiętości najlepiej aby płyty się łączyły na belkach a nie w powietrzu bo kiedyś znajdziesz się na poddaszu.
Ewentualnie na jętki nabij poprzecznie co te 60cm łaty i na to dopiero podłogę z OSB.
Ewentualnie dwie warstwy OSB skręcanych ze sobą z przesunięciem warstw względem siebie.

Soch
13-02-2008, 14:20
u mnie jętki co 75-85cm - wczoraj skończyłem nabijać osb 25mm. Narzędzia - piła elektryczna, hebelek elektryczny (do podrównania mimalnych nierówności jętek, coby płyty się w jednym poziomie łączyły) młotek, gwoździe, miarka, flamaster i łata.

pozdrawiam

osek
13-02-2008, 19:46
...i pamiętaj o dylatacji. (tj drewno ;] )

robinoc
13-02-2008, 20:09
Przeczytaj ten wątek http://forum.muratordom.pl/podloga-na-strychu-czy-wytrzyma,t95219.htm , po roku użytkowania jestem bardzo zadowolony, ja płytę przybijałem karbowanymi gwoździami więc wiertarka nie była potrzebna, piła tarczówka za 120 zł, działa bez zarzutu, wyrzynarka z "Biedronki" ma z 5 lat i duuużo juz przerżnęła :D Dylatacji przy OSB się nie stosuje, używaj tylko frezowanej ( uważaj tylko bo ma "prawą i lewą" stronę) na podłogę jest najlepsza. Powodzenia.

osek
13-02-2008, 21:12
Dylatacji przy OSB się nie stosuje.
ja i tak idelanie przylegających bym nie położył... takie średnie poddasza to pewnie jakies 10metrów będzie... drzewo? no nie wiem... .

edit: a poddasze będize nie ogrzewane to co? te płyty na pewno sie rozejda. (żeby nie napisać: "rozejdą!")

robinoc
14-02-2008, 21:59
Dlatego piszę właśnie, że po roku wszystko jest OK, płyty frezowane mają od spodu większe wycięcie i tworzy sie dylatacja, zaś od wierzchu przylegają idealnie na styk. W lecie 40 plus, zima ok 0 , płyte OSB właśnie tak stworzono by nie zmieniała wymiarów :wink:

osek
15-02-2008, 07:42
Dlatego piszę właśnie, że po roku wszystko jest OK, płyty frezowane mają od spodu większe wycięcie i tworzy sie dylatacja, zaś od wierzchu przylegają idealnie na styk. W lecie 40 plus, zima ok 0 , płyte OSB właśnie tak stworzono by nie zmieniała wymiarów :wink:

ja pisałem o płytach z prostym cięciem-i tam chyba nie ma wątpliwość o zastosowaniu dylatacji(Ty chyba też ich nie masz?). piszesz o frezowanych- masz racje-frez zastepuje dylatacje ale chyba nie bedziesz ściany frezował- daltego też przy ścainach musi być dylatacja ; ) mam nadzie że o niej nie zapomniaęłs ; )
ps- nie chodziło mi o rozszerzalnośc cieplną drewna...
pzodrawiam.

Trociu
15-02-2008, 09:56
Dlatego piszę właśnie, że po roku wszystko jest OK, płyty frezowane mają od spodu większe wycięcie i tworzy sie dylatacja, zaś od wierzchu przylegają idealnie na styk.
No to już kurcze wiem, dlaczego na części podłogi płyty przylegają mi idealnie a na części jest lekka przerwa. A ja młotkiem żem stukał, coby je docisnąć do siebie. To się człowiek czegoś nowego właśnie nauczył.

osek
15-02-2008, 10:27
Dlatego piszę właśnie, że po roku wszystko jest OK, płyty frezowane mają od spodu większe wycięcie i tworzy sie dylatacja, zaś od wierzchu przylegają idealnie na styk.
No to już kurcze wiem, dlaczego na części podłogi płyty przylegają mi idealnie a na części jest lekka przerwa. A ja młotkiem żem stukał, coby je docisnąć do siebie. To się człowiek czegoś nowego właśnie nauczył.
jak przerwa to lepiej ;) wyobraż sobie co jeśli by nabierały wilgoci (czyt- rozszerzały sie) jedna na drugiej by była ; )

jakie miałeś ułożone? z piórem czy proste cięcia?

Xoron
15-02-2008, 12:35
Starałem się sporo czytac jak prawidłowo polożyć płyty OSB i jakie kupić.
Belki mam co około 85-90 cm dzwonilem do Kronopola spytać co doradzają. Powiedzieli, że 22 na pióro-wpust powinny wystarczyć w zupełności - dlaczego na pióro wpust - po to by nie klawiszowały podaczas chodzenia -będzie pracowała dzieki p+w cała powierzchnia. Między płytęOSB a belke dam filc tak aby nie było przenoszenia drgan i hałasu ponizej- izolacja akustyczna. Będę skrecał śrubami bo gwozdzie mogą wychodzić chyba, ze gwożdzie walcowane - ja wolę śruby. narazie na poddaszu bede miał coś ala suszarnie, strych. Jeśli okaze sie, że podłoga będzie pracowała zawsze mozna dać belki co okolo 60 cm chociaż ja tego nie robię. Między płytami dylatacja 3mm i około 15mm od ścian.

Trociu
15-02-2008, 13:06
Starałem się sporo czytac jak prawidłowo polożyć płyty OSB i jakie kupić.
Belki mam co około 85-90 cm dzwonilem do Kronopola spytać co doradzają. Powiedzieli, że 22 na pióro-wpust powinny wystarczyć w zupełności - dlaczego na pióro wpust - po to by nie klawiszowały podaczas chodzenia -będzie pracowała dzieki p+w cała powierzchnia. Między płytęOSB a belke dam filc tak aby nie było przenoszenia drgan i hałasu ponizej- izolacja akustyczna. Będę skrecał śrubami bo gwozdzie mogą wychodzić chyba, ze gwożdzie walcowane - ja wolę śruby. narazie na poddaszu bede miał coś ala suszarnie, strych. Jeśli okaze sie, że podłoga będzie pracowała zawsze mozna dać belki co okolo 60 cm chociaż ja tego nie robię. Między płytami dylatacja 3mm i około 15mm od ścian.
No i ja mam podobnie ;) Mam tak zrobioną podłogę na poddaszu i za jakiś czas na stryszku. I mam nadzieję, że nic nie trzeba będzie poprawiać. Ja połączyłem filc z pianką poliuretanową (taką jak na dylatacje wylewki od ściany)

Piotr B. CDS
15-02-2008, 16:19
że tak z innej beczki Grzegorzu :)

wczesniej było "kupie" teraz - "zrobie" :)???

Pomocne Forum :)

pozdrawiam

robinoc
15-02-2008, 22:24
Jeszcze co do dylatacji, oczywiście przy ścianach, wokoło słupów jest po 2-3 centymetry dylatacji, ale zrobiłem ją też przede wszystkim sporą dlatego, że pod podłogą z OSB mam 15 cm wełny, która dociepla strop. Chciałem żeby ta warstwa docieplająca miała wentylację. Nie wiem czy grzegorz_si też planuje docieplenie , a warto , dzięki temu w zimie cieplej , a latem chłodniej w mieszkaniu. Myślę, że to była jedna z bardziej opłacalnych inwestycji w dom. :D

anetabo
15-02-2008, 22:27
wczesniej było "kupie" teraz - "zrobie"


Nie da się ukryć, jak się poczyta albo zobaczy co "fachowcy" są w stanie zrobić to nawet płyta OSB zaczyna być trudnym w obróbce materiałem :)
Podłogi na strychu to nikomu nie damy spieprzyć! Żeby tylko nie stało się naszym ulubionym pomieszczeniem...

grzegorz_si
18-02-2008, 14:55
Kurczę, ale się dyskusja wywiązała. Dzięki wszystkim za rady :) Robię sam bo goście za 40 m^2 tej podłogi na stryszku chcą 800 zł. To ja dziękuję, sam sobie te płyty wytaszczę na górę, poprzycinam i poprzykręcam. Za 400 zł kupię narzędzia a drugie 400 mi zostanie no i sprzęt też oczywiście...
Pozdrawiam i dziękuję

Trociu
19-02-2008, 13:41
To ja dziękuję, sam sobie te płyty wytaszczę na górę, poprzycinam i poprzykręcam.
Samemu je zataszczyć na strych może być trochę trudno. Taka płyta swoje waży. My 22mm wnosiliśmy na piętro we dwójkę. Samemu to chyba z jakimś podnośnikiem by się przydało.

robinoc
25-02-2008, 08:00
Iii, ja na strych wniosłem 68 szt na drugie piętro sam, z tym że frezowane mają 67 cm szerokości więc można lepiej chwycić, ale jednak swoje ważą :D

Trociu
26-02-2008, 14:43
Iii, ja na strych wniosłem 68 szt na drugie piętro sam, z tym że frezowane mają 67 cm szerokości więc można lepiej chwycić, ale jednak swoje ważą :D
No widzisz - czyli jakbyś niósł pół płyty, bo myśmy wnosili standardowe 2500 na 1250. Więc ani to pod pachę wziąć, ani na ramię zarzucić.