Zobacz pełną wersję : Jaki młot obrotowo-udarowy wybrać?
Kasia_i_Robert
15-02-2008, 13:23
Witam!
Ze względu na fakt iż planuję wykonać instalację elektryczną we własnym zakresie pod nadzorem wujka elektryka :) postanowiłem kupić młot obrotowo-udarowy, który będzie wykorzystany do wiercenia koronkami pod puszki instalacji.
Młot ma być z tych "jednorazowych", nie planuję dla niego innych prac poza instalacją elektryczną, i jak przetrwa to będzie dobrze :) Na znanym portalu aukcyjnym znalazłem kilka pozycji od 140 do 200zł, uchwyt koniecznie SDS Plus. Czy ktoś może używał jakiś "jednorazówek" z tej kategorii i może coś konkretnego polecić?
Ja kupiłem boscha zielonego model PBH 2000RE - może nie 200 zł bo 328 (na allegro), ale nie żałuję. Też kłade elektrykę sam, i nie do uwierzenia ile jest wiercenia, kucia, podkuwania itd. Ja nie żałuję, i mam nadzieje że wytrzyma i pozostanie, bo w domu zawsze sie przyda ;)
Oczywiście do tego komplet wierteł i 2 dłuta ;)
Kasia_i_Robert
15-02-2008, 13:58
Czy jesteś pewny że to oryginał? Ja mam Makitę HR2470 780W, ale szkoda mi jej do koronek pod puszki, może i da radę pociągnąć takie koronki, ale nie wiem czy jej nie "zajeżdżę". Dlatego postanowiłem kupić jakiś młot jednorazowego użytku jakieś 1500W aby tylko przetrwał elektrykę :)
Ja kupiłem za jakies 220zł nutool-a (taki pomarańczowy) był w walizeczce, a w komplecie miał dłuta, wiertła itd. Moc 850W. Zrobiłem elektrykę w całym domu, wierciłem i kułem dziesiątki rzeczy, ogólnie dość intensywnie eksploatowany i nie specjalnie zadbany i działa bez zarzutu do dziś.
No, z gwarancją, i wszystkim co trzeba więc chyba tak.... :roll:
Młoty pneumatyczno obrotowe nie muszą mieć takich mocy do zastosowań amatorskich...
Szkoda, nie szkoda, za zaoszczędzoną kasę kupisz nowy w razie czego - przynajmniej ja tak do tego podszedłem ;)
A do tanich jednorazówek to się więcej nie pokuszę... nie stać mnie na to ;)
Witam!
Ze względu na fakt iż planuję wykonać instalację elektryczną we własnym zakresie pod nadzorem wujka elektryka :) postanowiłem kupić młot obrotowo-udarowy, który będzie wykorzystany do wiercenia koronkami pod puszki instalacji.
Młot ma być z tych "jednorazowych", nie planuję dla niego innych prac poza instalacją elektryczną, i jak przetrwa to będzie dobrze :) Na znanym portalu aukcyjnym znalazłem kilka pozycji od 140 do 200zł, uchwyt koniecznie SDS Plus. Czy ktoś może używał jakiś "jednorazówek" z tej kategorii i może coś konkretnego polecić?
A z czego ściana?
Pod koronki wystarczy nawet zwykła wiertarka- w pełnej cegle zwykłego skila 500W męczyłem i nie było problemów.
I polecam zatyczki do uszu ;)
Zwykłą pewnie też można, ale jednak między zwykłym udarem a pneumatycznym jest przepaść....
Ja robie w silikacie.
Kasia_i_Robert
15-02-2008, 14:44
Ja mam porotherm + suporex działowe, to nie wiem czy kupować czy jechać tą makitą :/
Jeszcze pytanie odnośnie wierteł i koronek "no name" czy to jest coś warte czy po dwóch otworach do śmietnika?
A z czego ściana?
Pod koronki wystarczy nawet zwykła wiertarka- w pełnej cegle zwykłego skila 500W męczyłem i nie było problemów.
Ja cały dom okablowałem używając koronki w zwykłej udarowej wiertarce (bodaj 140 puszek).
I polecam zatyczki do uszu ;)
Zwykłą pewnie też można, ale jednak między zwykłym udarem a pneumatycznym jest przepaść....
Ja robie w silikacie.
W przypadku silikatu pewnie udar pneumatyczny jest ok, ale nie wiem czy przy delikatnych cegłach jak porotherm nie będzie za mocny. Tu chodzi o wywiercenie a nie wybicie otworu łamiąc pustaki na około otworu.
Witam!
Ze względu na fakt iż planuję wykonać instalację elektryczną we własnym zakresie pod nadzorem wujka elektryka :) postanowiłem kupić młot obrotowo-udarowy, który będzie wykorzystany do wiercenia koronkami pod puszki instalacji.
Młot ma być z tych "jednorazowych", nie planuję dla niego innych prac poza instalacją elektryczną, i jak przetrwa to będzie dobrze :) Na znanym portalu aukcyjnym znalazłem kilka pozycji od 140 do 200zł, uchwyt koniecznie SDS Plus. Czy ktoś może używał jakiś "jednorazówek" z tej kategorii i może coś konkretnego polecić?
Daj sobie spokój z tymi chińczykami za 150 zł, ja takie wykończyłem dwie przy robieniu elektryki, potem kupiłem sobie BOSCH GBH 2-26 DRE, i działa świetnie.
A wiertarka w domu zawsze ci sie przyda.
Kasia_i_Robert
15-02-2008, 18:37
Wiem że się przydaje bo mam makitę HR2470, chodzi mi o to żeby jej nie "zajeździć" przy koronkach pod puszki.
Jeszcze pozostaje kwestia wyboru samych koronek, tu chyba trzeba będzie kupić firmowe bo raczej te chińskie długo nie pociągną.
Tak szczerze mówiąc. To ciężko znaleźć lepsze zastosowanie dla tej makity. Daj jej pokazać na co ją stać.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin