PDA

Zobacz pełną wersję : Pęknięty trójnik w kominie systemowym PRESTO :-(



hub75
20-02-2008, 13:14
Hej,
Pękł mi trójnik w kominie systemowym Presto. Przyczyną był prawdopodobnie brak dyletacji między rurą stalową a ceramiką, tak twierdzi presto. Komin jest średnicy 20cm, otwór w trójniku miał 19,5 cm i zwężał się do wewnątrz. Stalowa rura pod wpływem temperaturu zaczęła pracować i prawdopodobnie dlatego trójnik pękł.

Jako rozwiązanie tego problemu chcę do komina ceramicznego wstawić rurę żaroodporną i do niej podłączyć wkład z płaszczem wodnym. Najbardziej jednak niepokoi mnie, że kiedyś ten ceramiczny wkład się może zawalić. W moim przypadku pękniety trójnik jest na parterze i na nim są ustawione wszystkie pozostałe elementy. Wystarczy że z biegiem lat fragment "cudownego" komina ceramicznego wykruszy się i będzie wielkie buuum w komine
Na chwilę obecną z moim fachowcem będziemy próbowali w jakiś sposób wyciągnąć pęknięty element i zamontować cały. Ma ktoś z Was podobne doświadczenia ?
Poniżej linki do zdjęć
http://pu.i.wp.pl/?k=MzgzMzEzMzcsMzk3MTI1&f=04_P1070960.jpg
http://pu.i.wp.pl/?k=MzgzMzEzMzcsMzk3MTI1&f=01_P1070946.jpg

dominikams
20-02-2008, 13:49
A w Presto nie mają specjalistów od tego - tanie to nie jest, ale pewnie tańsze, niż dawanie rury w komin. Parę osób pisało o pękniętych trójnikach. Wiem, bo sama szukałam czegoś na temat dylatacji przy połączeniu komina z kominem. Pierwotnie podłączyliśmy na ścisło, ale później dodaliśmy redukcję.

Na pewno wymianę trójnika można zrobić w Schiedlu, więc w Presto pewnie też.

hub75
20-02-2008, 13:52
A w Presto nie mają specjalistów od tego - tanie to nie jest, ale pewnie tańsze, niż dawanie rury w komin. Parę osób pisało o pękniętych trójnikach. Wiem, bo sama szukałam czegoś na temat dylatacji przy połączeniu komina z kominem. Pierwotnie podłączyliśmy na ścisło, ale później dodaliśmy redukcję.

Na pewno wymianę trójnika można zrobić w Schiedlu, więc w Presto pewnie też.

Dzisiaj był facet z Presto, ale mało "techniczny" i poradził żeby włożyć rurę żaroodporną oraz wymienić trójnik. Za bardzo nie wiedział jak to zrobić, ale za to dodał, że jest w Warszawie jakaś firma która robi takie sztuczki:-)

odaro
20-02-2008, 19:41
A w Presto nie mają specjalistów od tego - tanie to nie jest, ale pewnie tańsze, niż dawanie rury w komin. Parę osób pisało o pękniętych trójnikach. Wiem, bo sama szukałam czegoś na temat dylatacji przy połączeniu komina z kominem. Pierwotnie podłączyliśmy na ścisło, ale później dodaliśmy redukcję.

Na pewno wymianę trójnika można zrobić w Schiedlu, więc w Presto pewnie też.

Dzisiaj był facet z Presto, ale mało "techniczny" i poradził żeby włożyć rurę żaroodporną oraz wymienić trójnik. Za bardzo nie wiedział jak to zrobić, ale za to dodał, że jest w Warszawie jakaś firma która robi takie sztuczki:-)

Takie sztuczki to dźwig który wyciąga wszystkie elementy do góry tak to podobno robią w Schiedlu.

jprzedworski
21-02-2008, 07:42
W Shiedlu robiliśmy to tak:
1. Rozcięcie pustaków tak, aby można było wyjąć trójnik (powiększenie otworu).
2. Winda z silnikiem i liną na komin.
3. Przewiercenie rury ceramicznej nad trójnikiem. Długim wiertłem, żeby można było przetknąć pręt. Wierciło się z udarem nawet nieźle. Bałem się, że pęknie, ale spec od Shiedla mnie uspokajał i rzeczywiście nic się nie stało.
4. Wsadzenie pręta (grubego).
5. Lina z hakiem w dół, zaczepiamy o pręt i do góry.
6. Trójnik powinien wyjść. Potem dajemy nowy, uszczelniamy glinką szamotową i winda w dół. Otwory po wierceniu też uszczelniamy. Ten dalszy od środka (ręką przez trójnik).

To brzmi nieźle, ale syf w domu będzie niezły. W środku są sadze! A może jeszcze coś pękło ... Ten wkład ceramiczny nie był przypadkiem zamurowany na górze? Powinien mieć luz.

hub75
21-02-2008, 16:32
Właśnie tak chcemy zrobić. Nie widziałem jak jest czapa u góry zrobiona i czy jest dylatacja. Pręt ile wystawał od zewnętrznych krawędzi wkładu i czy był jakoś zabezpieczony żeby nie "wyszedł" z otworów? Robiłeś może zdjęcia ?
Dzięki za pomoc!

jprzedworski
21-02-2008, 17:38
Aż takich szczegółów nie pamiętam. Pręt zabezpieczany nie był. Pod takim obciążeniem nie wysunie się. Gorzej gdyby się zgiął i wtedy wysunął. Trzeba ostrożnie ciągnąć i sprawdzać, czy się nie wygina. Zdjęć nie mam. Ten bałagan mnie zniechęcił. Na szczęście poprawiali ci, co stawiali ten komin (gwarancja). Ludzie z Schiedla tylko im doradzili, jak to zrobić. A komin był zamurowany u góry na sztywno i był większy problem, bo pękły chyba jeszcze dwie zwykłe rury. Jedna na górze, jedna nad trójnikiem. Czyli było dodatkowe wiercenie, dodatkowy pręt itp. Jak się ma pecha, trzeba rozcinać pustaki w jeszcze jakimś miejscu. Ale może będzie dobrze.

hub75
21-02-2008, 18:56
dzięki za informacje, napisz jeszcze czy korzystasz z tego komina, czy wstawiłeś rurę żarową ? I w jakich okolicznościach pękł komin?

jprzedworski
21-02-2008, 21:55
Z komina korzystam już trzeci sezon (po naprawie). To jest komin do kominka. Naprawa polegała na wymianie elementów ceramicznych - trójnika i dwóch rur (Shiedel Rondo). Żadne metalowe elementy nie były dodawane. Rura z kominka jest wetknięta w trójnik z pewnym luzem (tak dobrana przejściówka) a to uszczelnione twardą wełną mineralną. Trzyma się dobrze, a nie grozi rozsadzeniem ceramiki, która zresztą nie jest aż tak krucha, jak by się wydawało.
A przyczyna uszkodzenia podstawowa: brak dylatacji. Jednej: przy wylocie trójnika na pokój. Trójnik opierał się na pustaku - za małe było wycięcie w pustaku. Drugiej: na górze. Rura na górze musi być swobodna a nie zabetonowana w czapie. Jak się to wszystko nagrzało i nie miało gdzie rozszerzyć, to popękało. U góry opór w czapie, na dole oparło się o pustak - trójnik musiał puścić, przy okazji poszły jeszcze rury.