PDA

Zobacz pełną wersję : Co może kobieta?



Bezdomna
20-02-2008, 19:53
Budowa dobiega przewidzianego na pierwszy etap końca, więc każda złotówka sie liczy. Mój mąż nie ma czasu na budowanie, co ja mogłabym zrobić sama? Luksfery? Panele na ścianach? Płytki? Malowanie? Obudowa kominka? Parapety? Co może zrobić kobieta sama i bez doświadczenia? A może nic? Problem polega nie tylko na braku kasy, ale tez braku fachowców. :(

marekcmarecki
20-02-2008, 21:06
Nie martw sie! To co opisujesz to i dobrze i źle. Źle, bo takich robót jeszcze nie robiłaś, to i nie wiesz jak się za to zabrać. Ale przy dobrych chęciach, odrobinie samozaparcia i pomocy nauczyciela (kogoś kto ma o tym pojęcie), to jako kobieta zrobiłabys wszystko co nie wymaga dużego wysiłku fizycznego. Może trochę dłużej, ale nie koniecznie gorzej. Taka jest prawda! Często jestem w Niemczech i tam mam taką sąsiadkę, która nie jednego faceta by zaskoczyła. Gościówka ok.50-ątki. Ostatnio przytargała ciągnikiem 2 przyczepy drewna i sama pocięła to na pile. Kiedyś naprawiała skrzynię biegów w traktorze. Ostatniej jesieni murowała z facetami. Do wylewnia betonu nie potrzebowała nikogo. No tak. Ale z drugiej strony taki trochę BABO-CHŁOP, no bo jak to nazwać? Zero delikatności, kobiecości,sexapilu. Nawet przy święcie,jak się ubierze, to i tak,te ruchy jakieś takie mało kobiece. Dlatego może to i dobrze że u nas w Polsce kobietki to są kobietki. Ale oczywiście bez przesady! Sam się czasem wściekam na swoją żonę jak muszę coś robić sam, bo ona nie wiedziała jak, albo brakło jej odwagi i czekała na mnie.
A tak na marginesie:
Ostatnio na budowie się zaskoczyłem jak zobaczyłem jak całkiem niebrzydka przedstawicielka płci pięknej (chyba Rosjanka) z dwoma panami, ubrana na biało w kombinezon i czapkę z daszkiem układała wykładziny PVC i dywanowe i przybijała listwy przypodłogowe. I nawet umiała :wink: .

JoShi
20-02-2008, 22:05
http://forum.muratordom.pl/co-moze-sama-zrobic-kobieta-a-moze-wiele,t29212.htm

Bezdomna
21-02-2008, 10:07
Dziękuje za linka. :)