PDA

Zobacz pełną wersję : Pocący się komin



czarnyf22
25-02-2008, 10:18
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu (piec na paliwo stałe). Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin, tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade, z góry dziękuję.

zbigmor
25-02-2008, 10:29
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu (piec na paliwo stałe). Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin, tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade, z góry dziękuję.

Jaki piec, jaki komin, jaka temperatura wody w kotle, jaki opał.

Cinek23
25-02-2008, 10:46
No ciekawe czym palisz? Niech zgadne pewnie drewnem.

czarnyf22
25-02-2008, 11:43
Opał drzewo liściaste, piec 24KW, temperatura na kotle 50-60, komin wybudowany dużo wsześniej niż instalacja. Czy zawór trójdrogowy rozwiąże problem z osadem w piecu? A co by pomogło dla komina?

Cinek23
25-02-2008, 11:52
Suche drzewo, wyższa temperatura spalania!!, spalać drzewo wraz z węglem. Tak niestety się dzieje z tym paleniem drzewem, dla komina to by pomógł pewnie wkład, jeśli taki proces spalania się utrzyma, to niedługo zacznął się pojawiać plamy na kominie, które ciężko usunąć. Ten kocioł to nie jest przypadkiem ciut za duży? Jaka poweirzchnia do ogrzania?

megan19930519
02-01-2010, 11:28
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu. Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin na zewnatrz i wewnatrz tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca a takze powsała plama w domu przy kominie. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade.

FlashBack
02-01-2010, 11:33
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu. Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin na zewnatrz i wewnatrz tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca a takze powsała plama w domu przy kominie. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade.
paliwo powinno sie spalac nie wedzic. czym palisz?

megan19930519
02-01-2010, 13:02
Palę drewnem

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
02-01-2010, 13:14
megan19930519 to pal drewnem ale np, świerkiem lub SUCHĄ sosną...

megan19930519
02-01-2010, 13:22
pale drzewem wszelkiego typu ale suchym. czemu własciwie sie tak dzieje???

M K
02-01-2010, 13:36
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu. Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin na zewnatrz i wewnatrz tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca a takze powsała plama w domu przy kominie. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade.

Niestety piece teraz są bardzo ekonomiczne i komin nie jest osuszany przez gorące spaliny. Palisz drewnem, jeżeli jest wilgotne to tworzy się w kominie maź.
Do komina załóż wkład z najlepszego gatunku, blachy kwasoodpornej o grubości 0,8 -1 mm. Przekrój wkładu oraz wysokość, ustalisz z miejscowym kominiarzem który również go zamontuje.
Ta maż która jest w kominie niestety zostanie ale z czasem wyschnie. W tym miejscu gdzie pokazała się plama na kominie w domu, trzeba zbić tynk i położyć nowy z dodatkiem np.: szkła wodnego.

megan19930519
02-01-2010, 13:40
a dlaczego to sie dzieje?? i co mozna w zimie zrobic??

fenix2
02-01-2010, 14:49
Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu. Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin na zewnatrz i wewnatrz tworzy się klejąca substancja która osadza sie wewnątrz komina i pieca a takze powsała plama w domu przy kominie. Pomimo częstego czyszczenia osad powraca. Proszę o porade.

Niestety piece teraz są bardzo ekonomiczne i komin nie jest osuszany przez gorące spaliny. Palisz drewnem, jeżeli jest wilgotne to tworzy się w kominie maź.
Do komina załóż wkład z najlepszego gatunku, blachy kwasoodpornej o grubości 0,8 -1 mm. Przekrój wkładu oraz wysokość, ustalisz z miejscowym kominiarzem który również go zamontuje.
Ta maż która jest w kominie niestety zostanie ale z czasem wyschnie. W tym miejscu gdzie pokazała się plama na kominie w domu, trzeba zbić tynk i położyć nowy z dodatkiem np.: szkła wodnego.

A nie powinna być to stal żaroodporna ?


a dlaczego to sie dzieje?? i co mozna w zimie zrobic??

Niska temperatura spalin powoduje wkraplanie się wody.

megan19930519
02-01-2010, 14:54
to jaka temp musze utrzymywac na piecu zeby sie nie skraplala???

zbigmor
04-01-2010, 12:38
to jaka temp musze utrzymywac na piecu zeby sie nie skraplala???


Temperatura wody w kotle (nie piecu) ma tylko pośrednie znaczenie jeśli chodzi o wykwity na kominie. Ważniejsza jest temp. spalin w kominie (niby to samo, a jednak nie do końca). Jeśli komin jest zimny i energia spalin nie jest w stanie nagrzać go do poziomu, który nie pozwoli zbytnio wystygnąć spalinom to trzeba władować w niego więcej energii (mocniej palić) lub zaizolować komin.
Biorąc pod uwagę, że utrzymujesz temp. wody na poziomie 50-60C zgaduję, że lepiej by było zaizolować komin, ale to tylko zgadywanie.

fenix2
04-01-2010, 19:42
to jaka temp musze utrzymywac na piecu zeby sie nie skraplala???

A któż to może wiedzieć wróżka jak czy "cóś".
Dużo zależy od średnicy i wysokości komina oraz ciągu.



Mam nowo zrobioną instalację CO w starym domu (piec na paliwo stałe). Problem polega na tym, że podczas palenia w piecu bardzo mocno poci się komin,

Podobno antyperspirant zapobiega poceniu. :)

mynia_pynia
04-01-2010, 20:14
U mnie na piecu jest 60 stopni - oczywiście jak piec pracuje (bo tak mam ustawione parametry). A temp. spalin mam czasami 108 st. a czasami 75 st. zależy to od aktualnej mocy - i tak jak płomienie buchają wręcz (gdy nagle jest spadek temp. zewnętrznej) to jest temp wyższa a jak piec jest na lekkim płomieniu (bo dom jest już nagrzany) to temp spalin niska.

Przy pierwszym rozpaleniu jak komin był zimny to przez pierwsze 2h kapała maź po rurze między kominem a piecem ale to ustało jak tylko spaliny nabrały temperatury.

adam_mk
04-01-2010, 21:02
Aleśta se CUD-CO postawili!... :roll:

Przy żeliwiakach kłopotu by nie było.
Nowoczesność się mści!

Komin - to takie urządzenie, które budowało się zawsze z cegły pełnej na cienką i staranną spoinę.
Teraz są jakieś wymyślne systemówki, które czasem działają a czasem nie...

Przy rozpalaniu to ten komin jest zimny jak pięty umarlaka.
DLATEGO powinien mieć odpowiedni przekrój. Dobrany do mocy pieca (kotła).
Tak dobrany, żeby komin "startował" po zapaleniu bodaj gazety w palenisku.
Powietrze ma lepkość. Ma też wagę (1,2kg/m3).
W pierwszej chwili ciepła stróżka spalin płynie samym jego środkiem. Im bliżej ścianki komina tym zimniej i bliżej "punktu rosy" dla tego co w spalinach jest zawarte (nie tylko para wodna).
W efekcie - płynie po jego ściankach to, co się wykrapla.
Tak naprawdę - to powinna być to wyłącznie prawie WODA!!!
U Was nie jest i , niestety, nie będzie!!!
Postawiliście sobie generator kłopotu!

Zastosowanie tych ślicznych kaloryferków zasilanych temperaturką około 50stC WYMUSZA na Was duszenie kociołka tak, że ledwo zipie!
"Spalinki" mają około 100stC i zawierają prawie cały zestaw związków organicznych jakie tylko dało się odparować/zgazować/wytworzyć z tego drewna w "palenisku".
W efekcie większość palnych substancji nie jest dopalana!!!
Wędruje w ZIMNY komin i osadza się tam w postaci tej ślicznej i aromatycznej mazi!

Wyobraźcie sobie, że RAZ JEDEN napalicie w tym swoim kotle tak jak trzeba: prawie do zagotowania!
WCALE nie spalicie więcej tego paliwa!
Dopalicie w palenisku to, co teraz Wam się osadza i budzi żywe reakcje.
Z komina poleci jedynie PARA WODNA i dwutlenek węgla (no, azot też).
Tylko, że domownicy wyskoczą z majtek!
Będzie za ciepło!

Co jest grane?
Kocioł nie jest dopasowany do systemu grzewczego!

Co robić?
DOPASOWAĆ.
Bardzo dobrym dopasowaniem jest bufor ciepła.
Bufor jest grzany kotłem tak, jak kocioł lubi, umie i by chciał.
Gorący bufor może podawać przez system mieszający (podobny do tego dla podłogówki, ale na "wasze" 50stC ustawiony) to co trzeba i tyle ile trzeba.
Dom grzany dobrze, piec palony poprawnie...
A komin?
A dziękuję!
W porządku!

Pozdrawiam Adam M.

aadamuss24
04-01-2010, 21:53
Adam mk krótko i na temat. To powinien ktoś podpiąć dla wszystkich piecowo-kominowych : ) pozdr adam

fenix2
04-01-2010, 21:59
...
Co robić?
DOPASOWAĆ.
Bardzo dobrym dopasowaniem jest bufor ciepła.
A dziękuję!
W porządku!

Pozdrawiam Adam M.

Adam chętnie zrobi taki bufor. :D

adam_mk
04-01-2010, 22:08
Że niby mam już wprawę? :o
:lol: :lol: :lol:
Każdy co nie ma dwóch lewych rąk zrobi...

Piczman świadkiem! :lol: :lol:
Adam M.

A jak ma dwie lewe? :roll:

Emilek jest tu, na dole...
A.M.

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3916390#3916390

fenix2
05-01-2010, 04:12
Masz wiedzę, umiejętności i zdolny chłopak jesteś. :wink:

Krzysztof BB
05-01-2010, 11:34
...
Co robić?
DOPASOWAĆ.
Bardzo dobrym dopasowaniem jest bufor ciepła.
A dziękuję!
W porządku!

Pozdrawiam Adam M.

Adam chętnie zrobi taki bufor. :D

Ja grzeje kondensatem i też myślę o buforze.
Tu nie ze względu na komin ale na piec.
Mam tak, że póki obciążenie pieca jest w normie tzn wystaraczająco duże jest Ok ale z czasem po nagrzaniu pomieszczeń odcinają się pętle i pozostaje mała ilość wody do ogrzania i piec zaczyna taktować 1 min pracy/4 min. postoju.
Wolałbym zeby pracował w cyklu coś około 10/30
Zastanawiam się czy nie zrobić buforka ocieplonego który byłby podgrzewany okresowo przez piec a podłogówka wciąż miała skąd pobierac małe ilości ciepłej wody tj od 1-10l/min. Ma to sens?
Jaki to miałby być bufor?

A co do komina to palę drewnem w kominku (ma oddzielny komin) i nawet nie chcę wiedzieć co sie tam może odkładać bo deski z budowy trzeba jakoś spalić :D może wytrzyma 1 sezon, jak myślicie? Z ciągiem nie mam problemu.
Zaglądałem do wyczystki jest cieńka warstwa sadzy na ściankach.
Komin Twister 200 cm średnicy - ocieplone ceramiczne rury szkliwione ma ktoś doświadczenie z takim?

megan19930519
22-01-2010, 16:28
Niestety po ociepleniu komin dalej sie poci co robic?? pomocy... :(

Mały Mariusz
22-01-2010, 16:57
Jaki masz kocioł , jak w nim palisz ?
Pokaż go i napisz jak palisz może tu jest błąd.

Możesz dosypywać do każdego zasypu sadpalu , trochu pomoże .

bladyy78
22-01-2010, 17:17
A szyber masz domknięty czy otwarty na wylocie z kotła? Bo jeżeli domknięty to go otwórz niech spaliny swobodnie opuszczają kocioł i ogrzeją komin. Załóż na powrocie do kotła zawór 3drożny niech piłuje temperaturę powrotu która najlepiej jak by miała 60*C lub więcej.

Mały Mariusz
22-01-2010, 18:23
założenie zaworu nie zmieni temperatury spalin a jeśli już to chyba niewiele.
Temperatura spalin 180*C na czopuchu , 50*C przy wyjściu z komina.

waldek08
06-12-2010, 20:25
Mam zrobioną nową instalacje co w domu, problem mój też polega na tym że skrapla się woda w kominie. Komin jest o przekroju 26/26 cm.poza dachem wystaje 2,5metra z cegły dziurawki klinkier wykończony pełną fugą. Piec ze sterownikiem i dmuchawą 22kw. Głównie przy rozpalaniu pojawia się woda w kominie która spływa do dołu jest to taka ilość że trzeba ją wybierać raz dziennie. Palone jest od miesiąca w tej nowej instalacji i piecu(suchym węglem i drzewem). Proszę poradźcie co może być przyczyną.

martinez44
09-12-2010, 18:59
Mam zrobioną nową instalacje co w domu, problem mój też polega na tym że skrapla się woda w kominie. Komin jest o przekroju 26/26 cm.poza dachem wystaje 2,5metra z cegły dziurawki klinkier wykończony pełną fugą. Piec ze sterownikiem i dmuchawą 22kw. Głównie przy rozpalaniu pojawia się woda w kominie która spływa do dołu jest to taka ilość że trzeba ją wybierać raz dziennie. Palone jest od miesiąca w tej nowej instalacji i piecu(suchym węglem i drzewem). Proszę poradźcie co może być przyczyną.

Komin ceglany ma bardzo dużą masę (wagę). W okresie kiedy nie palisz w kotle komin się bardzo schładza. Ponieważ ma dużą masę jego nagrzanie spalinami zajmuje dużo czasu. Do czasu nagrzani komina ściany komina są zimne. Wykrapla się na nich para wodna (nawet w węglu jest trochę wody). To wykraplanie potęguje fakt , że komin ma bardzo dużą średnicę (za dużą) - wlno płynące spaliny mają dużo czasu na schłodzenie się.
Ocieplenie komina nic nie da - bo on się wychładza od góry i ma za dużą masę żeby ta izolacja w fazie rozruchu zadziałała.
Tu trzeba się ratować rurą stalową wpuszczoną do komina. Zwykłą czarną rurą - im grubsza tym lepsza. Po czasie i tak ją węgiel zeżre ale parę lat wytrzyma.
Rurę doizoluj u góry wełną odpornna na tem +600 st.C, wełnę zalej silikonem elastycznym wysokotemperaturowym (zapobiegnie to wychładzaniu się rury a silikon przed namakaniem wełny).
Inaczej za rok będziesz remontował komin.

NOTO
10-12-2010, 14:01
Rura to najlepsze rozwiązanie.