PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 [127] 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177

Pyxis
18-10-2014, 14:00
lepiej sie martw ... bo PoCoCiTo przestanie dzialac ...

Ales plytki.

arczi721
18-10-2014, 14:23
u nas cieplej niż średnio w poprzednich latach.
...niektórzy jeszcze na dobre nie zaczęli grzać a tu koniec października się zbliża :)

krzy27
18-10-2014, 14:25
Kablarzom? :o

;)

W tamtym roku podobnie prognozowali. Na nich poprawkę o 180° trzeba brać.

mar1982kaz
18-10-2014, 14:33
Witam wszystkich "elektrycznych" ...... zacznę od tego że głównie dzięki temu wątkowi zdecydowałem się na ogrzewanie elektryczne, u mnie koszt całego systemu grzewczego czyli konwektory, kabel, robocizna itd. to niecałe 3500zl na dom o pow 126m2, jeszcze nie rozpocząłem sezonu a temperatura utrzymuje się na poziomie 20-22st..... będzie to mój pierwszy sezon i mam zamiar się dzielić swoimi spostrzeżeniami, mam podlicznik na grzejniki więc zamierzam wszystko skrupulatnie notować.

Wivaldi
18-10-2014, 17:03
Witam wszystkich "elektrycznych" ...... zacznę od tego że głównie dzięki temu wątkowi zdecydowałem się na ogrzewanie elektryczne, u mnie koszt całego systemu grzewczego czyli konwektory, kabel, robocizna itd. to niecałe 3500zl na dom o pow 126m2, jeszcze nie rozpocząłem sezonu a temperatura utrzymuje się na poziomie 20-22st..... będzie to mój pierwszy sezon i mam zamiar się dzielić swoimi spostrzeżeniami, mam podlicznik na grzejniki więc zamierzam wszystko skrupulatnie notować.

I to jest słuszna koncepcja. Zakładając pesymistycznie że OZC ma 50 % błędu to ogrzewanie masz za "free" na jakieś 10-12 lat.
Jeżeli jest naprawdę dokładne (myślę że tak może być) to darmowe ogrzewanie masz przez taki czas, którego żadna PC nie wytrzyma, o piecu na ekosyf nie wspominając.:)

R&K
18-10-2014, 18:04
Zapominaja co niektorzy ze caly sezon rok do roku zamyka sie w podobnych kWh/kwotach

Jesli teraz nie grzejemy to w kolejnych miesiacach bedziemy 2x bardziej

Najlepiej nbrazuja to dane jaska z prawie 10lat!
Tak wiec zima bedzie ostra! Ostrzejsza od 2poprzednich bo krotsza o conajmniej miesiac

Pyxis
18-10-2014, 18:47
I to jest słuszna koncepcja. Zakładając pesymistycznie że OZC ma 50 % błędu to ogrzewanie masz za "free" na jakieś 10-12 lat.

Oczywiscie przy cichym zalozeniu, ze izolacje domu, cieple okna, reku itp dostal za free.
Zreszta kto by tam liczyl te doattkowe ~20 tysiakow, zeby zejsc do 32kWh/(m2 rok). :)

krzy27
18-10-2014, 22:31
Rosjanie. Prognozy były dwie Rosjan i Amerykanów. Zgadnij, która się sprawdziła.

Wivaldi
19-10-2014, 05:56
Zimowki zima musza byc :)


Ale dlaczego ? W latach 90-tych robiłem rocznie 80 tysięcy kilometrów.
O zimówkach nikt nie słyszał.
Od tego sezonu używam bardzo dobrych wielosezonowych.
Koniec stania w kolejkach i więcej miejsca w garażu.:)

mar1982kaz
19-10-2014, 10:23
Oczywiscie przy cichym zalozeniu, ze izolacje domu, cieple okna, reku itp dostal za free.
Zreszta kto by tam liczyl te doattkowe ~20 tysiakow, zeby zejsc do 32kWh/(m2 rok). :)

reku nie traktuje jako "oszczędnośc"tylko jako "komfort'"...kto ma to wie o co chodzi!!..... na całą wełnę na poddasze wydałem 2500zł ..... na styropian austrothermu na cały dom - 5200zł.......nawet gdybym dał polowę tego to i tak wychodzi 1250 za welnę i 2500 za styro------ nie wiem skąd te 20tysi ci się wzięło --- chyba że odejmę koszt wszystkich okien to wtedy wyjdzie te 20 tysi!!!

mar1982kaz
19-10-2014, 10:28
Zapominaja co niektorzy ze caly sezon rok do roku zamyka sie w podobnych kWh/kwotach

Jesli teraz nie grzejemy to w kolejnych miesiacach bedziemy 2x bardziej

Najlepiej nbrazuja to dane jaska z prawie 10lat!
Tak wiec zima bedzie ostra! Ostrzejsza od 2poprzednich bo krotsza o conajmniej miesiac

tez tak uważam, tylko że jak grzać gdy dzisiaj u mnie 22st w domu?? mam większość okien od wschodu i od południa i na razie slońce dogrzewa mi chałupę nawet do 23 st

Pyxis
19-10-2014, 11:34
nie wiem skąd te 20tysi ci się wzięło --- chyba że odejmę koszt wszystkich okien to wtedy wyjdzie te 20 tysi!!!

Z lektury Twojej stopki. :)

Ja tylko zwracam uwage na to, jak kolega Wivaldi "beztrosko" to liczy.

jasiek71
19-10-2014, 11:58
Zapominaja co niektorzy ze caly sezon rok do roku zamyka sie w podobnych kWh/kwotach

Jesli teraz nie grzejemy to w kolejnych miesiacach bedziemy 2x bardziej

Najlepiej nbrazuja to dane jaska z prawie 10lat!
Tak wiec zima bedzie ostra! Ostrzejsza od 2poprzednich bo krotsza o conajmniej miesiac
nie koniecznie zima będzie ostra, wystarczy że dla odmiany będzie okres znacznie mniej słoneczny i wszystko się wyrówna ...
tak swoją droga to że teraz większość zgodnie twierdzi że nie grzeje jest niczym nadzwyczajnym bo wystarczy prześledzić tą samą porę poprzednich sezonów...
co sezon jest to samo a jedynie pogoda zamienia się np. tygodniami i np. teraz mamy ciepło i słonecznie a w ubiegłym sezonie było chłodniej i mniej słońca ale w przyszłym tygodniu / tygodniach może być odwrotnie...:P

Wivaldi
19-10-2014, 18:51
Ja tylko zwracam uwage na to, jak kolega Wivaldi "beztrosko" to liczy.

Ja tylko pisze kolego Pixis, że po bułki można jeździć ML-em i maluchem.
Wolny wybór... i zasobność portfela lub zdolność leasingowa.:)

giman
19-10-2014, 22:59
Jest sens zastanawiać się nad kablami przy płaskiej taryfie (G11)?

Nie chcę dwóch taryf - obawiam się reżimu, bata nad głową. Jednak jako, że jestem grubo przed budową czytam intensywnie forum i szukam inspiracji i rozwiązań. Kable kuszą prostotą instalacji i sterowalnością.

Pyxis
20-10-2014, 07:31
JAk policzy CO za polowe ceny jak by zaplacil w G11, to sie duzo nie pomyli.

giman
20-10-2014, 07:40
Na razie nic nie zainstaluje i nie pomierzę zbliżonego do docelowych warunków (obecnie małe mieszkanie vs. docelowy średni dom), mój dom to mglisty plan za jakieś 3 lata.
A taki mam stan umysłu, że zanim się za to zabiorę to muszę się zdoktoryzować z tematu :) i badam wszystkie opcje.
Podwójnej taryfy się boję z dwóch powodów - wymaga samokontroli = zmniejszenie komfortu oraz dużego zużycia w drogiej taryfie (na inne cele niż CO).

Dlatego się zastanawiałem czy ktoś używa płaskiej. Nic specjalistycznego energochłonnego w domu nie planuje oprócz zwyczajnych sprzętów (komputery, kuchnia ind, lodówka, itp. itd.)

giman
20-10-2014, 08:56
No boję się jeszcze kilku rzeczy :) ale szczęśliwy też jestem.

Czyli kontrola załączania CO w taniej taryfie a reszta (CWU, oświetlenie, gotowanie, pranie itp) dowolnie?
Czy też kontrola CO+CWU w taniej a reszta dowolnie?

R&K
20-10-2014, 10:01
nie koniecznie zima będzie ostra, wystarczy że dla odmiany będzie okres znacznie mniej słoneczny i wszystko się wyrówna ...
tak swoją droga to że teraz większość zgodnie twierdzi że nie grzeje jest niczym nadzwyczajnym bo wystarczy prześledzić tą samą porę poprzednich sezonów...
co sezon jest to samo a jedynie pogoda zamienia się np. tygodniami i np. teraz mamy ciepło i słonecznie a w ubiegłym sezonie było chłodniej i mniej słońca ale w przyszłym tygodniu / tygodniach może być odwrotnie...:P

tyle ze u mnie w przeciwieństwie do 2 poprzednich sezonów jeszcze NCO nie działa , wiec o odwróceniu tygodni u mnie nie ma mowy lecz o opóźnieniu całęgo sezonu


tez tak uważam, tylko że jak grzać gdy dzisiaj u mnie 22st w domu?? mam większość okien od wschodu i od południa i na razie slońce dogrzewa mi chałupę nawet do 23 st

u mnie w północnych pomieszczeniach 23,50
a w salonie nawet do 25 - za gorąco ... ale gdy brak słońca i nieco chłodniej to spada ...

funky_koval
20-10-2014, 10:12
tyle ze u mnie w przeciwieństwie do 2 poprzednich sezonów jeszcze NCO nie działa , wiec o odwróceniu tygodni u mnie nie ma mowy lecz o opóźnieniu całęgo sezonu



u mnie w północnych pomieszczeniach 2 350s
a w salonie nawet do 25 - za gorąco ... ale gdy brak słońca i nieco chłodniej to spada ...

Nie zazdroszczę , przy 23 stopniach już się bardzo źle śpi a 25 w salonie to jakaś masakra .A latem jak sobie radzisz bez klimy?

mar1982kaz
20-10-2014, 10:36
Nie zazdroszczę , przy 23 stopniach już się bardzo źle śpi a 25 w salonie to jakaś masakra .A latem jak sobie radzisz bez klimy?

nie wiem jak jest u R&K ale u mnie w nocy jest chłodniej- brak słońca robi swoje. W dzień słoneczny w salonie u mnie też potrafi skoczyć teraz do 24-25st natomiast latem gdy słońce jest wysoko to go w ogóle w domu nie ma - w duże upały pow 30st to w ciągu dnia nawet okien i drzwi nie otwieraliśmy gdyż w domu było około 24-26st... w nocy natomiast włączałem reku na maxa i wychładzałem dom.

Liwko
20-10-2014, 10:45
Podwójnej taryfy się boję...

No widzisz, a ja się boję że ją kiedyś zabiorą ;)

Hippek
20-10-2014, 12:12
Nie zazdroszczę , przy 23 stopniach już się bardzo źle śpi a 25 w salonie to jakaś masakra .A latem jak sobie radzisz bez klimy?

latem ma 21 w salonie, bo występuje przesunięcie sezonu




u mnie w północnych pomieszczeniach 23,50
a w salonie nawet do 25 - za gorąco ... ale gdy brak słońca i nieco chłodniej to spada ...

czyli sierpniowe powietrze jeszcze. Nie zazdraszczam.

malux20
20-10-2014, 13:22
w sobotę odpaliłem grzałkę w drabince 600 w na 1h
zrobiło się w łazience prawie 25/ważniejszy był jednak efekt ciepłego grzejnika
w wekendowej poszło na to 20 groszy
wczoraj odpaliłem pompę i pętle w łazience ustawiłem temperaturę zadaną 30 stopnii
po 1 h pracy pompa wzieła 1,2 kwh
zrobiło się ponad 24
ale oceniając większy komfort-to drabinka jest lepsza
rano grzała pompa od 5.30do 6 rano w łazience było aż za ciepło choć na termometrze tylko 24
od 14,30 do do 15 w taniej pompa miała zadaną też 30 stopnii
zobacze wieczorem od 18,30 do do 19,30 ile pompa łyknie
mam nadzieje że zużycie pompy ustbilizuje się na mniejszym poziomie po pierwszym dniu grzania
jeżeli nie - to grzałka w okresach bez grzania reszty domu lepiej się sprawdzi

Hippek
20-10-2014, 13:43
a tutaj zadowolony pompiarz :)


Ja się mogę podzielić, ale od razu z zastrzeżeniem: jeszcze nie dostaliśmy rachunku za prąd za okres zimowy. Dali nam tylko taki "przewidujący" do kwietnia, ale wystawiany był w listopadzie czyli dokładnie z początkiem użytkowania pompy.
Jeżeli chodzi o samo działanie - mamy pompę Neuratherm, którą montowała firma Climakomfort i którą niezmiennie bardzo polecam, bo sprawili się świetnie: kompetentni, terminowi i bardzo sympatyczni.
Kolektor poziomy, na działce glina. Mocy pompy nie pamiętam, ale zaraz poszukam. Znalazłam. Mamy jednostkę Pro D 7/14.
Nasz dom to parterówka, 190m2 z pustą przestrzenią nad salonem, czyli o dużej kubaturze. W całej części dziennej jest gres a w sypialniach panele. Wszędzie jest podłogówka. Dopiero do dwóch tygodni mamy drzwi wewnętrzne co też ma znaczenie jeżeli chodzi o wydajność pompy. Acha, no i mamy jeszcze nie obsadzone parapety zewnętrzne, więc przez okna troszkę wieje.
Z pompy jesteśmy bardzo zadowoleni. W domu utrzymuje się temperatura 21,5-22,5 stopni, czyli taka jaka jest zadana. Tylko w te największe 20-30 stopniowe trwające dłuższy czas mrozy temperatura w domu spadła do 17-18 stopni i dogrzewaliśmy się kominkiem z DGP (przypominam: nie mieliśmy drzwi wewnętrznych, no i te parapety :roll: ) Ale gdy tylko temperatura na zewnątrz podniosła się do -18/-15, można było przestać palić w kominku. Ostatnio temperatury w nocy były niskie (nawet do ok. -20st), ale w ciągu dnia było cieplej i nie miało to żadnego wpływu na temperaturę w domu. Jest tak ciepło, że codziennie otwieram okna, bo robi się czasami aż za gorąco. Chodzimy bardzo lekko ubrani, mimo, że ja jestem z natury zmarźluchem....Ciepła woda pochodzi z drugiej pompy ciepła, która pobiera powietrze z pomieszczenia, w którym stoi i jest jej zawsze pod dostatkiem - zbiornik ma 270 litrów i wszystko działa bez zarzutu. Pan, który robił projekt podłogówki (z Climakomfort) zaznaczył, że być może w łazienkach trzeba będzie zainstalować dodatkowo elektryczne kaloryferki drabinkowe. Absolutnie nie widzimy takiej potrzeby - w łazienkach jest ciepluteńko.
Tak więc jeżeli jeszcze rachunek będzie do przełknięcia, to uznam pompę za jeden z najlepszych pomysłów jakie mieliśmy jeżeli chodzi o nasz dom.
Życzę powodzenia w podejmowaniu decyzji :P

jakbym pyxisa czytała :)
i temperatury i odczucia - wszystko się zgadza :)

Pyxis
20-10-2014, 15:40
a tutaj zadowolony pompiarz :)

jakbym pyxisa czytała :)
i temperatury i odczucia - wszystko się zgadza :)

Nowiutki mokry domek z mostkami i duze mrozy przez kilka dni. Jak jej dobrali instlatporzy "lekko niedowymiarowana" jak to maja (bezkrytycznie) w zwyczaju, to moglo tak byc. Wystarczylo pomyslec w fazie doboru urzadzenia.

A gdzie ja sie "chwalilem", ze w mrozy mi nie dawala popa rady, bo jakos sobie takiego faktu nie przypominam. Chyba znowu lzesz jak pies.

Wivaldi
20-10-2014, 16:07
a tutaj zadowolony pompiarz :)
i temperatury i odczucia - wszystko się zgadza :)
Pompiarz a właściwie pompiarka bardzo zadowolona.
Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje PC.:)

krzy27
20-10-2014, 16:18
Pompiarz a właściwie pompiarka bardzo zadowolona.
Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje PC.:)

Idąc do źródła: 11-03-2006 22:45

zyzolek
20-10-2014, 16:19
Nie zazdroszczę , przy 23 stopniach już się bardzo źle śpi a 25 w salonie to jakaś masakra .A latem jak sobie radzisz bez klimy?

To jest takie złudne ciepło.
Jak słońce świeci przez okna jest niby ciepło. Na termometrze 24. Ale jak słońce zajdzie, to niby jest 23 z hakiem, ale odczuwalna temperatura jest niższa, bo wentylacja robi swoje, a do domu też trzeba jakoś wejść i wyjść i to kilka razy dziennie. Chłodem wali po nagach, a termometr na półce pokazuje 23 wieczorem, a rano 22, niby temperatura ok, ale jakoś niekomfortowo, bo w nogi chłodno.

zyzolek
20-10-2014, 16:22
A gdzie ja sie "chwalilem", ze w mrozy mi nie dawala popa rady, bo jakos sobie takiego faktu nie przypominam. Chyba znowu lzesz jak pies.

A co ty, kościół zmieniłeś?
Jesteś Popem?

head67
20-10-2014, 16:47
Musze niedługo wybrac opreratora ktos ostatnio sprawdzał gdzie wychodzi najlepiej grzanie w 2 taryfie Jakiego macie operatora i cene za kWh

Pyxis
20-10-2014, 19:25
A co ty, kościół zmieniłeś?
Jesteś Popem?

Zmienilem. Teraz jestem rzymski katolik.

PS.
Pominiecie literki dla wiekszosc osob nie jest problemem w zrozumieniu tekstu, ale trzeba byc w miare normalnym.

krzy27
20-10-2014, 19:41
PS.
Pominiecie literki dla wiekszosc osob nie jest problemem w zrozumieniu tekstu, ale trzeba byc w miare normalnym.

Zdingoe z namyzsjowni badnamiai pwoeoazpdmnrrzyi na btjsrycyikh uecetrtnywiash nie ma zcnenzaia kjśeolnoć liter pzry ziiaspe deagno słwoa Najewżisaznje jest to, żeby pzserwia i otntisaa ltreia była na siowm meijscu, pzsłaotoe mogą być w neiłzadie i w dsyzalm cągiu nie piwnono to szwtarać probeómlw ze zeurinziemom tsektu. Djezie się tak degtlao, że nie cymazty wcsizytksh letir w siołwe ale cłae swłoa od rzau.

Wivaldi
20-10-2014, 20:03
Może najwyższy czas nauczyć się pisać po polsku?;)

To walka z wiatrakami, znaczy z wiatrakiem.
Pixis ma uszkodzony ALT w klawiaturze, ale jest z nią związany bardzo emocjonalnie i nie chce nowej.:)

Pyxis
20-10-2014, 20:31
Zdingoe z namyzsjowni badnamiai pwoeoazpdmnrrzyi na btjsrycyikh uecetrtnywiash nie ma zcnenzaia kjśeolnoć liter pzry ziiaspe deagno słwoa Najewżisaznje jest to, żeby pzserwia i otntisaa ltreia była na siowm meijscu, pzsłaotoe mogą być w neiłzadie i w dsyzalm cągiu nie piwnono to szwtarać probeómlw ze zeurinziemom tsektu. Djezie się tak degtlao, że nie cymazty wcsizytksh letir w siołwe ale cłae swłoa od rzau.

Dokladnie. Zyzolek jednak sylabizujac moze miec z tym wieki problem. To dla niego trudniejsze niz enigma. ;)

funky_koval
20-10-2014, 20:58
To walka z wiatrakami, znaczy z wiatrakiem.
Pixis ma uszkodzony ALT w klawiaturze, ale jest z nią związany bardzo emocjonalnie i nie chce nowej.:)

Nie kupuję tego, Pyxis handluje klawiaturami więc może mieć jaką chce ;-)

Wivaldi
20-10-2014, 21:04
Dokladnie. Zyzolek jednak sylabizujac moze miec z tym wieki problem. To dla niego trudniejsze niz enigma. ;)

To nie będzie wielki problem.
Wielki problem to będzie jego XIX wieczny system ogrzewania, w nowoczesnym domu, gdzie woda w ścianie a sranie w porcelanie.;)
Jeszcze trochę.

Wivaldi
20-10-2014, 21:05
Nie kupuję tego, Pyxis handluje klawiaturami więc może mieć jaką chce ;-)

Ale pisałem: związany emocjonalnie.

zyzolek
20-10-2014, 21:16
To nie będzie wielki problem.
Wielki problem to będzie jego XIX wieczny system ogrzewania, w nowoczesnym domu, gdzie woda w ścianie a sranie w porcelanie.;)
Jeszcze trochę.

Ja Ci tam do sedesu nie zaglądam;)

krzy27
20-10-2014, 21:22
Dokladnie. Zyzolek jednak sylabizujac moze miec z tym wieki problem. To dla niego trudniejsze niz enigma. ;)

Ale tam nie ma o gubieniu. Dlatego to szybko wyłapał.

Hippek
20-10-2014, 21:35
Idąc do źródła: 11-03-2006 22:45

czyli od tamtego razu marzła jeszcze ze dwa - trzy razy, bo tyle razy była prawdziwa zima :)

widzisz, pixio tez wstawił kompostownik w salonie, bo strzyżonego Pan Bóg strzyże...

i oczywiście w nim nie pali, co ewidentnie widać na zdjęciu na fm...

Wivaldi
20-10-2014, 21:42
Ja Ci tam do sedesu nie zaglądam;)

Ja nie zaglądam, ja zazdroszczę, bo naprawdę, wykończenie masz w najnowocześniejszym stylu.:)
Choć to nie moja bajka.

Wivaldi
20-10-2014, 21:45
czyli od tamtego razu marzła jeszcze ze dwa - trzy razy, bo tyle razy była prawdziwa zima :)


Dlaczego marzła ? Przecież napisała że chodzi na "gołasa" i się poci przy minus 20*C...
na zewnątrz.:)

Pyxis
20-10-2014, 21:53
widzisz, pixio tez wstawił kompostownik w salonie, bo strzyżonego Pan Bóg strzyże...

i oczywiście w nim nie pali, co ewidentnie widać na zdjęciu na fm...

Alez oczywiscie, ze w nim pale. Przeciez po to tam stoi. Boleje tylko nad tym, ze tak rzadko.

zyzolek
20-10-2014, 22:02
Alez oczywiscie, ze w nim pale. Przeciez po to tam stoi. Boleje tylko nad tym, ze tak rzadko.

Pracownicy włączyli grzejniki elektryczne?

Pyxis
20-10-2014, 22:07
Pracownicy włączyli grzejniki elektryczne?

Przeczytaj o czym mowa. Kilkukrotnie.

zyzolek
20-10-2014, 22:19
Przeczytaj o czym mowa. Kilkukrotnie.

Masz na myśli kompostownik w salonie?

Pyxis
20-10-2014, 22:27
Masz na myśli kompostownik w salonie?

Dalej czytaj. Wysil sie.

zyzolek
20-10-2014, 22:32
Dalej czytaj. Wysil sie.

Rzymski katolik, czy pop prawosławny?

A może to?


Sprawdzaja w sensie grzeja sporo taniej niz czystm pradem. Sam fakt grzania nadmuchem daleki jest od komfortu. Nie mam w firmie duzej powierzchni a dziala tam 5-6 osob, wiec jakiegos ekstremalnie wysuszonego powietrza nie ma, ale dalekie jest to od idealu.
Opomiarowanego tego grzania nie mam, a jest tez sporo innych odbiornikow, wiec trudno mi okreslic, ale po przejsciu z czystego pradu rachunki za prad w firmie zima zrobily sie sporo "lzejsze". W miedzyczasie tez byly jakies ruchy odnosnie ceny pradu, ale na pewno nie to bylo glownym powodem.
Jak sie robi naprawde zimno na zewnatrz, to wlaczamy grzejniki elektryczne, zeby nie katowac tych juz dosyc leciwych urzadzen.

compi
21-10-2014, 06:02
Stopka u Pyxisa jest więc niepełna.

Hippek
21-10-2014, 08:08
Stopka u Pyxisa jest więc niepełna.


Alez oczywiscie, ze w nim pale. Przeciez po to tam stoi. Boleje tylko nad tym, ze tak rzadko.

fakt, kompostownik został zatajony.


Alez oczywiscie, ze w nim pale. Przeciez po to tam stoi. Boleje tylko nad tym, ze tak rzadko.

myślałam, że zrobiłeś w nim barek, bo PoCoCiTo spokojnie ogarnia cały dom - a tu zonk;

miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle

p.s. uzupełnij stopkę- moze być w mp

Pyxis
21-10-2014, 08:28
Stopka u Pyxisa jest więc niepełna.

Oczywiscie. W zeszlym seonie spalilem bodajze 8 paczek brykietu po 10kg. To przeogromny wklad energrtyczny w bilans mojego domu. Aaaaa i zona na Swieta ciasta piekla w piekarniku (o zgrozo) elektrycznym.
Czy Wam czasmi zdrowo nie odp...a w tej kwestii?

Hippek
21-10-2014, 08:49
Oczywiscie. W zeszlym seonie spalilem bodajze 8 paczek brykietu po 10kg.

trzeba było sobie kadzidełko kupić a nie kompostownik stawiać :)

Pyxis
21-10-2014, 09:33
trzeba było sobie kadzidełko kupić a nie kompostownik stawiać :)

Trzeba bylo kupic prawdziwe kable, a nie maty grzewcze w kleju. :)

mar1982kaz
21-10-2014, 12:03
Stopka u Pyxisa jest więc niepełna.

racja! powinno się uwzględniać spalone drewno/brykiet.... w końcu z 1 kg suchego drewna wychodzi ponad 5kwh!! w przypadku brykietu o wiele więcej ......80 kg brykietu to okolo 500kwh!!!!!! U mnie na razie w tym sezonie prąd- 0 .... drewno -0 ale chyba przepale wieczorkiem bo dzisiaj u mnie brak słońca, w końcu czas najwyższy rozpocząć sezon grzewczy...... mam dokładnie odliczone drewno więc co jakiś czas postaram się podawać ilości.

Hippek
21-10-2014, 13:07
Trzeba bylo kupic prawdziwe kable, a nie maty grzewcze w kleju. :)

nie mam kleju

Pyxis
21-10-2014, 13:19
racja! powinno się uwzględniać spalone drewno/brykiet.... w końcu z 1 kg suchego drewna wychodzi ponad 5kwh!! w przypadku brykietu o wiele więcej ......80 kg brykietu to okolo 500kwh!!!!!!

Nie wiem jakiej matematyki kolego uzywasz do obliczen, ale 80kg brykietu z marketu po 6zl za paczke to liczac na cieplo wyjdzie przy 18 000 kJ/kg (w porywach wielkich, bo to jakies trociny w wiekszosci z iglastych - zaelta taka, ze pala sie ogniem a nie tla) i sprawnosci mojej kozy na poziomie 75% wychodzi mi jak w morde strzelil 300kWh ciepla, a nie 500. To raptem niecale 24h pracy mojej pompy w sezonie, gdzie jej czas pracy w normalna zime jest powyzej 1300h na cele CO. To jest 1,8% wkladu energetycznego, zreszta w wiekszosci wypuszczanego w wentylacje, bo przy normalnym rozszczelnieniu okien bym sie zagotowal po godzinie palenia.

Czy ja mam szczac w rajstopy z powodu, jak strasznie "oszukuje" w stopce? Nie sadze.
Za to jestem ciekaw, czy ty do bilansu dodajesz energie elektryczna ktora pobiera rekuperator. Doliczasz?

mar1982kaz
21-10-2014, 13:37
Nie wiem jakiej matematyki kolego uzywasz do obliczen, ale 80kg brykietu z marketu po 6zl za paczke to liczac na cieplo wyjdzie przy 18 000 kJ/kg (w porywach wielkich, bo to jakies trociny w wiekszosci z iglastych - zaelta taka, ze pala sie ogniem a nie tla) i sprawnosci mojej kozy na poziomie 75% wychodzi mi jak w morde strzelil 300kWh ciepla, a nie 500. To raptem niecale 24h pracy mojej pompy w sezonie, gdzie jej czas pracy w normalna zime jest powyzej 1300h na cele CO. To jest 1,8% wkladu energetycznego, zreszta w wiekszosci wypuszczanego w wentylacje, bo przy normalnym rozszczelnieniu okien bym sie zagotowal po godzinie palenia.

Czy ja mam szczac w rajstopy z powodu, jak strasznie "oszukuje" w stopce? Nie sadze.
Za to jestem ciekaw, czy ty do bilansu dodajesz energie elektryczna ktora pobiera rekuperator. Doliczasz?


Pyxis nie napiszę tego złośliwie ale skoro w stopce masz za zeszły rok 3320kwh to te dodatkowe 300kwh o których piszesz podnoszą ci zapotrzebowanie o prawie 10% (chyba że źle liczę).... tu nie chodzi o to żeby wszystko dokładnie przeliczać,ale należało by wspomnieć w bilansie rocznym o tych 80kg brykietu, ja też nie zamierzam podawać ile kwh uzyskałem ze swojej kozy ale pod koniec sezonu podam dokładnie ile drzewa/brykietu mi poszlo. Jeśli chodzi o rekuperator to nie wiem o jakim bilansie mówisz bo jest to urządzenie służące do wentylacji a nie do grzania.

funky_koval
21-10-2014, 15:11
Pyxis nie napiszę tego złośliwie ale skoro w stopce masz za zeszły rok 3320kwh to te dodatkowe 300kwh o których piszesz podnoszą ci zapotrzebowanie o prawie 10% (chyba że źle liczę).... tu nie chodzi o to żeby wszystko dokładnie przeliczać,ale należało by wspomnieć w bilansie rocznym o tych 80kg brykietu, ja też nie zamierzam podawać ile kwh uzyskałem ze swojej kozy ale pod koniec sezonu podam dokładnie ile drzewa/brykietu mi poszlo. Jeśli chodzi o rekuperator to nie wiem o jakim bilansie mówisz bo jest to urządzenie służące do wentylacji a nie do grzania.

Może się wtrącam ale rekuperator ma zmnieszać zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzania więc wydaje mi że należy go uwzględnić w bilansie.

Liwko
21-10-2014, 15:24
Może się wtrącam ale rekuperator ma zmnieszać zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzania więc wydaje mi że należy go uwzględnić w bilansie.

Nie rekuperator a sam wymiennik. Rekuperator składa się z części wentylacyjnej (wentylator nawiewny i wywiewny, które pobierają prąd) i wymiennika. Sam wymiennik nie pobiera prądu.
Reasumując. Wentylacja pobiera prąd, wymiennik nie :)
A przecież bywają wentylacje bez wymienników...

Schatje
21-10-2014, 15:27
..... na całą wełnę na poddasze wydałem 2500zł ....


zdradzisz co to za wełna? 2500zł to chyba niemożliwe, na całe poddasze, lambda 033...???

Pytam, bo właśnie jesteśmy na etapie poszukiwania materiałów na ocieplenie poddasza. Bierzemy pod uwage również styropian zamiast wełny.
Pozdr.

funky_koval
21-10-2014, 15:28
Nie rekuperator a sam wymiennik. Rekuperator składa się z części wentylacyjnej (wentylator nawiewny i wywiewny, które pobierają prąd) i wymiennika. Sam wymiennik nie pobiera prądu.
Reasumując. Wentylacja pobiera prąd, wymiennik nie :)
A przecież bywają wentylacje bez wymienników...

Nie filozofuj , powiadasz sam wymiennik to ja mówię po kiego wyciągać go w ogóle z kartonu po zakupie.

Pyxis
21-10-2014, 15:30
Pyxis nie napiszę tego złośliwie ale skoro w stopce masz za zeszły rok 3320kwh to te dodatkowe 300kwh o których piszesz podnoszą ci zapotrzebowanie o prawie 10% (chyba że źle liczę).... tu nie chodzi o to żeby wszystko dokładnie przeliczać,ale należało by wspomnieć w bilansie rocznym o tych 80kg brykietu, ja też nie zamierzam podawać ile kwh uzyskałem ze swojej kozy ale pod koniec sezonu podam dokładnie ile drzewa/brykietu mi poszlo. Jeśli chodzi o rekuperator to nie wiem o jakim bilansie mówisz bo jest to urządzenie służące do wentylacji a nie do grzania.

Troszke zle liczysz, bo te 3320 kWh to prad do pompy ciepla, a nie ilosc ciepla dostarczona do domu. Tego ciepla jest ~4x wiecej.

Kominek to u mnie sa sladowe ilosci, wiec chyba szkoda tym sobie glowe zawracac. Takie ogladanie ognia to jest moja fanaberia. Ni jak to sie w stosunku do pompy ekonomicznie nie zamyka, salon przegrzewa, ale lubie nieraz pisiedzec ze szklaneczka i sie pogapic. Nie pale po to, zeby dogrzac chalupe, tak samo jak nie "dogrzewam" jej pralka, piekarnikiem czy komputerem.

Reku nagrzewa powietrze dolatujace z zewnatrz do domku (z tego co wiem). Zuzywa tez prad (wylacz mu prad a niczego nie zagrzeje). Dlaczego niby tego nie doliczac do bilansu? :)

Pyxis
21-10-2014, 15:32
Nie filozofuj , powiadasz sam wymiennik to ja mówię po kiego wyciągać go w ogóle z kartonu po zakupie.

U Liwka zawsze herbata robi sie slodka od mieszania, a nie od cukru. Juz mu to pisalem kiedys. Taki jego urok. :)

Liwko
21-10-2014, 15:34
Nie filozofuj , powiadasz sam wymiennik to ja mówię po kiego wyciągać go w ogóle z kartonu po zakupie.

Bo wentylacja to wentylacja, a wymiennik nie wytwarza ciepła, tylko je odzyskuje. (nie pozwala mu uciec tak jak styropian czy wełna). Doliczamy?
A doliczamy też TV, lodówkę i pralkę? Bo suszarkę kondensacyjną z pompą ciepła, żelazko czy suszarkę to na bank trzeba chyba doliczyć :)

Liwko
21-10-2014, 15:37
Reku nagrzewa powietrze dolatujace z zewnatrz do domku (z tego co wiem). Zuzywa tez prad (wylacz mu prad a niczego nie zagrzeje). Dlaczego niby tego nie doliczac do bilansu? :)

Kompletna bzdura, ale w stylu Pyxia.
Niby jak reku podgrzewa powietrze dolatujące z zewnątrz? Wentylatorami? :D :D :D
A ja wyłączysz prąd to straty będą ciepła czy brak wentylacji? :)

funky_koval
21-10-2014, 15:48
Kompletna bzdura, ale w stylu Pyxia.
Niby jak reku podgrzewa powietrze dolatujące z zewnątrz? Wentylatorami? :D :D :D
A ja wyłączysz prąd to straty będą ciepła czy brak wentylacji? :)

Jak czytam że ktoś ma zapotrzebowanie na energię do ogrzewania ileś tam i wentylację grawitacyjną to zakładam że kratek nie zasłania i tam u uciekło 30 procent ciepła .Analogicznie przy wentylacji mechanicznej z odzyskiem wydajesz kasę na zasilenie wentylatorów lub zasilenie grzałki ale tracisz na wentylacje jakieś może 10 procent ciepła .Czyli koszt uzyskania tej oszczędności powinien być dodany do kosztów ogrzewania.
Swoją drogą to ten sam wentylator a dokładnie jego silnik jest chłodzony strumieniem powietrza które wytwarza .

_artur_
21-10-2014, 15:56
Bo wentylacja to wentylacja, a wymiennik nie wytwarza ciepła, tylko je odzyskuje. (nie pozwala mu uciec tak jak styropian czy wełna). Doliczamy?
A doliczamy też TV, lodówkę i pralkę? Bo suszarkę kondensacyjną z pompą ciepła, żelazko czy suszarkę to na bank trzeba chyba doliczyć :)

czyli wg tego co piszesz to stawiamy wymiennik bez wentylatorów i jest super.. odzyskuje ale nie czerpie prądu?

Liwko
21-10-2014, 15:58
Jak czytam że ktoś ma zapotrzebowanie na energię do ogrzewania ileś tam i wentylację grawitacyjną to zakładam że kratek nie zasłania i tam u uciekło 30 procent ciepła .Analogicznie przy wentylacji mechanicznej z odzyskiem wydajesz kasę na zasilenie wentylatorów lub zasilenie grzałki ale tracisz na wentylacje jakieś może 10 procent ciepła .Czyli koszt uzyskania tej oszczędności powinien być dodany do kosztów ogrzewania.
Swoją drogą to ten sam wentylator a dokładnie jego silnik jest chłodzony strumieniem powietrza które wytwarza .

No to może łopatą jak na budowie.

Jak używasz suszarki do włosów to wytwarzasz energię, która ogrzewa dom? Wytwarzasz. W jakim celu używasz suszarki do włosów, w celu ogrzania domu czy wysuszenia włosów?
W jakim celu włączam wentylację, w celu odzyskania ciepła czy w celu dostarczenia świeżego powietrza?
To że do tego ktoś wymyślił wymiennik nie oznacza, że nagle system wentylacji należy doliczać do grzania, przecież to głupota :D

Liwko
21-10-2014, 15:59
czyli wg tego co piszesz to stawiamy wymiennik bez wentylatorów i jest super.. odzyskuje ale nie czerpie prądu?

W jakim celu robisz wentylację?

Liwko
21-10-2014, 16:06
czyli wg tego co piszesz to stawiamy wymiennik bez wentylatorów i jest super.. odzyskuje ale nie czerpie prądu?

Jeszcze raz bo nie wierzę, że to napisałeś.
Właczymy prad, wentylacja działa. Wyłączymy, nie działa. Już zrozumiałeś?

funky_koval
21-10-2014, 16:07
Jeden robi mechaniczną z odzyskiem dla oszczędności wydatków dla ogrzewanie a inny dla komfortu .

Liwko
21-10-2014, 16:11
Jeden robi mechaniczną z odzyskiem dla oszczędności wydatków dla ogrzewanie a inny dla komfortu .

Wentylacja ma działać. Nie ważne jaka, ma działać dobrze.
Przy grzaniu, prądem, gazem czy olejem, można się pokusić o jakieś oszczędności na ogrzewaniu dzięki wymiennikowi. Przy PC czy węglu takich nie będzie. Bilans zysków i strat wychodzi na zero.

mar1982kaz
21-10-2014, 17:09
zdradzisz co to za wełna? 2500zł to chyba niemożliwe, na całe poddasze, lambda 033...???

Pytam, bo właśnie jesteśmy na etapie poszukiwania materiałów na ocieplenie poddasza. Bierzemy pod uwage również styropian zamiast wełny.
Pozdr.

wełna schwenka u mnie było tylko 65m2 dachu do ocieplenia dlatego tak mało wyszło.... kupowałem poza sezonem bez faktury od znajomego ale nawet licząc po normalnej cenie z alledrogo to nie przekroczyłbym 3-3.5tys

mar1982kaz
21-10-2014, 17:19
Troszke zle liczysz, bo te 3320 kWh to prad do pompy ciepla, a nie ilosc ciepla dostarczona do domu. Tego ciepla jest ~4x wiecej.

Kominek to u mnie sa sladowe ilosci, wiec chyba szkoda tym sobie glowe zawracac. Takie ogladanie ognia to jest moja fanaberia. Ni jak to sie w stosunku do pompy ekonomicznie nie zamyka, salon przegrzewa, ale lubie nieraz pisiedzec ze szklaneczka i sie pogapic. Nie pale po to, zeby dogrzac chalupe, tak samo jak nie "dogrzewam" jej pralka, piekarnikiem czy komputerem.

Reku nagrzewa powietrze dolatujace z zewnatrz do domku (z tego co wiem). Zuzywa tez prad (wylacz mu prad a niczego nie zagrzeje). Dlaczego niby tego nie doliczac do bilansu? :)

OK. już załapalem z tą PC >>>>>> reku żadnego powietrza nie nagrzewa, tam są tylko dwa wiatraczki (wywiewny i nawiewny) oraz wymiennik, na średnim biegu obydwa razem zużywają 30wat/h - jakieś 15-20zł miesięcznie prądu pobierają, dla porównania plazma bierze około 200-300wat/h........ wiele osób właśnie myśli tak jak ty że reku to jakiś grzejnik a to nic innego jak wentylacja tyle że z odzyskiem ciepła.

Pyxis
21-10-2014, 17:22
OK. już załapalem z tą PC >>>>>> reku żadnego powietrza nie nagrzewa, tam są tylko dwa wiatraczki (wywiewny i nawiewny) oraz wymiennik

Jaki jest zadanie tego "wymiennika"? :)

mar1982kaz
21-10-2014, 17:39
Jaki jest zadanie tego "wymiennika"? :)

wątpię że nie rozumiesz ale ok - wymiennik ciepła czyli rekuperator , jeden wiatrak wyciąga powietrze z "brudnych" pomieszczeń(kuchnia, wc itd) a drugi z czerpni pobiera tyle samo świeżego z zewnątrz i nawiewa do pokoi, to wszystko po drodze trafia do wymiennika gdzie ciepłe powietrze z domu ogrzewa te z zewnątrz, u mnie w tej chwili nawiewa powietrze o temp. 19st a na zewnątrz 12st........zimy jeszcze nie było ale były dwa dni z przymrozkami i i nawiew miałem najniższy 17,5 st przy 21 st w domu, w porównaniu do grawitacyjnej - jest mega-oszczędność pomijając komfort świeżego powietrza nawiewanego 24h/doba.

A tak w ogóle to oficjalnie informuję o rozpoczęciu u mnie sezonu grzewczego, co prawda grzejniki zimne ale pierwszy raz napaliłem w kozie.

_olo_
21-10-2014, 17:57
Bo wentylacja to wentylacja, a wymiennik nie wytwarza ciepła, tylko je odzyskuje. (nie pozwala mu uciec tak jak styropian czy wełna). Doliczamy?
A doliczamy też TV, lodówkę i pralkę? Bo suszarkę kondensacyjną z pompą ciepła, żelazko czy suszarkę to na bank trzeba chyba doliczyć :)

Skoro nie doliczasz to masz chyba jakiś zabytkowy dom, w nowoczesnych, izolowanych to się dolicza żelazko, telewizor i nawet członków rodziny po 60w/dobę/osobę, pies pewnie ze 30W (zależnie od wielkości psa) ;). To wszystko są zyski i straty ciepła i do ich uzyskania potrzeba mniej lub więcej włożonej energii. Więc i recu ją odzyskuje, podobnie jak PC - PC ją odzyskuje z gruntu obok/pod budynkiem lub powietrza wokół budynku, recu odzyskuje z powietrza, które jest jeszcze w drodze z domu na podwórko, powtórnie odzyskuje pozyskane ciepło ale odzyskuje.

Liwko
21-10-2014, 18:04
Skoro nie doliczasz to masz chyba jakiś zabytkowy dom, w nowoczesnych, izolowanych to się dolicza żelazko, telewizor i nawet członków rodziny po 60w/dobę, pies pewnie ze 30W (zależnie od wielkości psa) ;). To wszystko są zyski i straty ciepła i do ich uzyskania potrzeba mniej lub więcej włożonej energii. Więc i recu ją odzyskuje, podobnie jak PC - PC ją odzyskuje z gruntu obok/pod budynkiem lub powietrza wokół budynku, recu odzyskuje z powietrza, które jest jeszcze w drodze z domu na podwórko, powtórnie odzyskuje pozyskane ciepło ale odzyskuje.

Gdyby ten mój rekuperator stał w części mieszkalnej, nawet mógłbym się z tym zgodzić, ale stoi na strychu nieogrzewanego garażu ;)
I teraz zrozum. Tyle ile wytworzy ciepła wentylator nawiewny, tyle wywieje nawiewny. Gdzie zysk?

Natomiast też uważam, że ogrzewanie to tylko uzupełnienie brakującej energii, której nie dostarczyli domownicy, sprzęty czy słoneczko. Uważasz że jest inaczej?

mar1982kaz
21-10-2014, 18:39
Skoro nie doliczasz to masz chyba jakiś zabytkowy dom, w nowoczesnych, izolowanych to się dolicza żelazko, telewizor i nawet członków rodziny po 60w/dobę/osobę, pies pewnie ze 30W (zależnie od wielkości psa) ;). To wszystko są zyski i straty ciepła i do ich uzyskania potrzeba mniej lub więcej włożonej energii. Więc i recu ją odzyskuje, podobnie jak PC - PC ją odzyskuje z gruntu obok/pod budynkiem lub powietrza wokół budynku, recu odzyskuje z powietrza, które jest jeszcze w drodze z domu na podwórko, powtórnie odzyskuje pozyskane ciepło ale odzyskuje.

A czy żelazko, tv i pies odzyskuje ciepło czy je wytwarza????? - reku nie tworzy ciepla, on je odzyskuje, a to jest różnica!!

Liwko
21-10-2014, 18:45
WM z wymiennikiem przynajmniej nie generuje strat. A przy grawitacyjnej część zapłaconego ciepełka puszczamy kominem. I tu was boli ;)

przemo1
21-10-2014, 18:56
WM z wymiennikiem przynajmniej nie generuje strat. A przy grawitacyjnej część zapłaconego ciepełka puszczamy kominem. I tu was boli ;)

Strat nie generuje - ale za prąd trzeba zapłacić. Pytanie tylko co jest "droższe" : prąd na WM czy ciepełko wypuszczane grawitacją. Zapewne każdy sobie musi policzyć sam czy go "boli" :).

Liwko
21-10-2014, 19:21
Strat nie generuje - ale za prąd trzeba zapłacić. Pytanie tylko co jest "droższe" : prąd na WM czy ciepełko wypuszczane grawitacją. Zapewne każdy sobie musi policzyć sam czy go "boli" :).

WM z wymiennikiem nie powoduje strat. Tyle samo zużyje kWh, co odzyska (przynajmniej przy PC i węglu), WG generuje straty zawsze. Tak ciężko to zrozumieć?

przemo1
21-10-2014, 19:44
WM z wymiennikiem nie powoduje strat. Tyle samo zużyje kWh, co odzyska (przynajmniej przy PC i węglu), WG generuje straty zawsze. Tak ciężko to zrozumieć?

Toż napisałem : "...strat nie generuje, ale za prąd trzeba zapłacić..." tak ciężko czytać ze zrozumieniem? :)
Liwko - moja uwaga dotyczy tylko kwestii:
WM potrzebuje prądu a ten kosztuje xxx zł (jeszcze raz - nawet jak nie jest to strata, to jest koszt, podobnie jak jedzenie - organizm przetwarza na energię ale trzeba za nie zapłacić)
Grawitacja to straty na ogrzewanie yyy zł
relacja x do y zależna jest od budynku, trybu życia i itp indywidualnych parametrów - nie zawsze będzie "boleć" posiadaczy grawitacji.

Liwko
21-10-2014, 19:54
Toż napisałem : "...strat nie generuje, ale za prąd trzeba zapłacić..." tak ciężko czytać ze zrozumieniem? :)
Liwko - moja uwaga dotyczy tylko kwestii:
WM potrzebuje prądu a ten kosztuje xxx zł (jeszcze raz - nawet jak nie jest to strata, to jest koszt, podobnie jak jedzenie - organizm przetwarza na energię ale trzeba za nie zapłacić)
Grawitacja to straty na ogrzewanie yyy zł
relacja x do y zależna jest od budynku, trybu życia i itp indywidualnych parametrów - nie zawsze będzie "boleć" posiadaczy grawitacji.

:bash:

WM z wymiennikiem pobierze prądu za tyle złotówek, ile złotówek byś stracił na ogrzewaniu. Teraz rozumiesz?
WG powoduje straty zawsze. Teraz rozumiesz?

Błagam, przemyśl to!

przemo1
21-10-2014, 19:57
W jaki sposob bolec? $?

Ile jest warta stala i pewna wymiana powietrza, pomijajac bonus w formie odzysku juz raz podgrzanego powietrza.

Z tym ze dla wielu koszt instalacji WM z odzyskiem ciepla pewnie sie "nie zwroci" a to istotna kwestia :rolleyes:

:)
I tu się zgadzamy - korzyść jest, czy "się zwróci" (i kiedy) każdy sam musi policzyć.

Liwko
21-10-2014, 20:05
I tu się zgadzamy - korzyść jest, czy "się zwróci" (i kiedy) każdy sam musi policzyć.

A widziałeś cudzysłów? ;)
Od kiedy to wentylacja ma się zwrócić? Lepiej żadnej nie zrobić, będzie najtaniej :D

Liwko
21-10-2014, 20:19
a tutaj zadowolony pompiarz :)

Z ciekawości spytałem się o tą pompę, jak się sprawuje po sześciu latach i oto jaką odpowiedź dostałem


Liwko, mogę powiedzieć, że w ciągu sześciu lat zero niespodzianek. Ale tamtą pompę (Neuratherm) sprzedałam razem z domem. Teraz, od dwóch lat mam tę samą pompę co Ty i, odpukać, hula bez zarzutu. A u Ciebie?

Na złość wam wszystkim one działają :D

przemo1
21-10-2014, 20:27
:bash:

WM z wymiennikiem pobierze prądu za tyle złotówek, ile złotówek byś stracił na ogrzewaniu. Teraz rozumiesz?
WG powoduje straty zawsze. Teraz rozumiesz?

Błagam, przemyśl to!
Liwko - daj przykład i najpierw sam przemyśl. WM (jako całość, nie tylko wymiennik) działa - pobiera prąd, generuje koszt - cały czas (bo jej główne zadanie to wymiana powietrza na odpowiednim poziomie). Nie zgodzimy się w tej kwestii - więc nie ma sensu dalej się przepychać.
I dla jasności - jestem zwolennikiem WM, natomiast z pewnością nie jest darmowa, różnica jest taka, że albo "ogrzewamy atmosferę" przez kanały WG, albo płacimy za prąd do wentylatorów (ew grzałki itp elementów układu) WM. :bash:

Liwko
21-10-2014, 20:34
różnica jest taka, że albo "ogrzewamy atmosferę" przez kanały WG, albo płacimy za prąd do wentylatorów (ew grzałki itp elementów układu) WM. :bash:

No właśnie, wreszcie załapałeś :)
Przy WM z wymiennikiem rachunek wychodzi na zero. Tyle odzyskamy, co byśmy stracili przy WG. To tak jakby nam świeże powietrze cudem się w domu wymieniało. Natomiast przy WG straty będą zawsze :yes:
Zrozum, przy wentylacji grawitacyjnej nic nie odzyskujemy. A skoro nie odzyskujemy to...? :)

Liwko
21-10-2014, 20:52
Ale chyba rozumiem przemo1 o co ci chodzi. Cały czas mylisz systemy.
Żeby ci to uzmysłowić zadam kilka pytań
Jeżeli wyciągnę wymiennik to czy wentylacja dalej będzie działać?
Czy w tym momencie będzie pobierała mniej prądu (pomińmy mniejsze opory)?
Wentylacja nadal będzie wentylacją i pobierze tyle samo prądu. Dołożenie wymiennika nic w tej kwestii nie zmienia. Zmienia się natomiast komfort i następuje odzysk ciepła.

mar1982kaz
21-10-2014, 20:56
No wlasnie. A wczesniej pisales:



Wiec co robi w koncu rekuperator? :)

Dobra ok jeśli chcesz przyznaje się rekuperator GRZEJE!!!!!!!!!! i to bardzo bo w tej chwili po przepaleniu w kozie mam 20st na nawiewach!!!!!! na dworze jest 11st mój reku podgrzewa teraz 125m3 powietrza o 9 stopni zużywając przy tym 30wat/h czyli 38groszy na dobę...... Boże co za gościu, nic nie kuma!

przemo1
21-10-2014, 21:02
A co ja piszę od kilku postów? - WG to straty ciepła (ogrzewanie atmosfery) zawsze, nigdy nie twierdziłem, że coś odzyskujemy. WM to jakiś koszt zawsze, Ty twierdzisz (zakładając mylnie, że WM to tylko odzysk a nie wentylacja) że koszt WM jest zawsze równy stratom ciepła przez WG - ja twierdzę, że nie zawsze i tyle.... A jak będzie Ci "dusznawo" i sobie przestawisz obroty wentylatorów na wyższe to jak - odzyskasz więcej ciepła na pokrycie większego zużycia prądu? :)
Ja, jak piszesz, załapałem, teraz kolej na Ciebie:).
WM z odzyskiem, to dalej wentylacja (oczywiście dużo bardziej ekonomiczna od WG) - nie ogrzewanie, które kończy pracę po osiągnięciu zadanej temperatury.

_olo_
21-10-2014, 21:10
Jak wyciągniesz wymiennik to WM będzie zawsze powodować straty większe niż WG, gdy go założysz - mniejsze - w zależności od sprawności danej instalacji WM - mniejsze od włożonej energii lub mniejsze.

To nie zmienia faktu, że gdy tam jest wymiennik to już nie tylko wentylacja a część systemu ogrzewania. Gdy będziesz miał pompę i czerpał wodę z źródła geotermalnego i nią ogrzewał dom to też powiesz, że tylko rury przepłukujesz a zużycie energii masz załóżmy 300W bo tyle pompa pobiera ?

WM z wymiennikiem odzyskuje ciepło, które bez wymiennika poszło by w eter, PC odzyskuje energię z eteru i nikt nie twierdzi przez to, że jego dom potrzebuje 1kW energii bo pompa tyle pobiera - każdy wie, że skoro pompa pobiera 1kW to dom potrzebuje załóżmy 4kW z uwzględnieniem COP pompy.

To jest dyskusja nie do rozstrzygnięcia, można się w nieskończoność spierać jak o to co było pierwsze kura czy jajo.

Moim zdaniem gdy do WM dokładasz wymiennik staje się z niej poza systemem wentylacyjnym również system grzewczy. Jeżeli inwestujesz w WM inwestujesz w poprawą wentylację, jeżeli w rekuperator to już w odzysk ciepła wiec i w ogrzewanie i wówczas trzeba policzyć ile to dodatkowo kosztuje i czy warto.

Liwko
21-10-2014, 21:11
A jak będzie Ci "dusznawo" i sobie przestawisz obroty wentylatorów na wyższe to jak - odzyskasz więcej ciepła na pokrycie większego zużycia prądu? :)


A jak tobie będzie za duszno i uchylisz okna, to stracisz więcej energii?

Napiszę ci tak. Przy PC i węglu, straty na prądzie pokrywają się mniej więcej z zyskami na ogrzewaniu i bilans wychodzi w okolicach zera. Przy prądzie, gazie czy oleju, oszczędności z tytułu rekuperacji będą większe i można tu nawet mówić o jakimś zwrocie inwestycji w wentylację z odzyskiem ciepła. Ale nie jest to wina ani domu, ani mieszkańców, a jedynie droższych mediów.
WM z odzyskiem ciepła to przede wszystkim komfort i w takich kategoriach powinniśmy o niej dyskutować.

przemo1
21-10-2014, 21:12
Ale chyba rozumiem przemo1 o co ci chodzi. Cały czas mylisz systemy.
Żeby ci to uzmysłowić zadam kilka pytań
Jeżeli wyciągnę wymiennik to czy wentylacja dalej będzie działać?
Czy w tym momencie będzie pobierała mniej prądu (pomińmy mniejsze opory)?
Wentylacja nadal będzie wentylacją i pobierze tyle samo prądu. Dołożenie wymiennika nic w tej kwestii nie zmienia. Zmienia się natomiast komfort i następuje odzysk ciepła.
Chodzi mi tak naprawdę o jedno:
koszt zakupu, montażu i eksploatacji instalacji WM z odzyskiem zawsze jakiś jest, koszt budowy WG też zawsze jakiś jest - natomiast co jest tańsze i po jakim czasie zwróci się inwestycja w WM z odzyskiem ( w WG nigdy) to jest kwestia indywidualna każdego z nas i naszych budynków, tak jak to, czy chcemy ten koszt ponieść.
Ty patrzysz przez pryzmat korzyści, które są bezsprzeczne. Ja natomiast zwracam tylko uwagę, że te korzyści kosztują:).

Liwko
21-10-2014, 21:17
Moim zdaniem gdy do WM dokładasz wymiennik staje się z niej poza systemem wentylacyjnym również system grzewczy. Jeżeli inwestujesz w WM inwestujesz w poprawą wentylację, jeżeli w rekuperator to już w odzysk ciepła wiec i w ogrzewanie i wówczas trzeba policzyć ile to dodatkowo kosztuje i czy warto.

Bzdura, ale nie dziwie się dlaczego tak piszesz, zwyczajnie nie miałeś z nią do czynienia.

Jak jest różnica między WM a WM z odzyskiem? Wymień składowe.

Zapewniam cię, że w życiu nie zrobiłbym WM bez odzysku ciepła. I to nie dlatego że musiałbym dodatkowo zapłacić za prąd. A dlaczego to już sam pomyśl.

Liwko
21-10-2014, 21:22
Chodzi mi tak naprawdę o jedno:
koszt zakupu, montażu i eksploatacji instalacji WM z odzyskiem zawsze jakiś jest, koszt budowy WG też zawsze jakiś jest - natomiast co jest tańsze i po jakim czasie zwróci się inwestycja w WM z odzyskiem ( w WG nigdy) to jest kwestia indywidualna każdego z nas i naszych budynków, tak jak to, czy chcemy ten koszt ponieść.


Jak wentylacja ma ci się zwrócić? A klimatyzacja ci się zwróci? A hamak w ogrodzie ci się zwróci?

Pyxis
21-10-2014, 21:24
Dobra ok jeśli chcesz przyznaje się rekuperator GRZEJE!!!!!!!!!!
[...]
Boże co za gościu, nic nie kuma!

No nie jestem przekonany, KTO z nas nic nie "kuma". :D

PS.
Nie ma takiej jednostki jak "wat/h". To musisz mnozyc a nie dzielic.

przemo1
21-10-2014, 21:30
olo... ja mam straty czy zyski bytowe z tych 2 wentylatorow co chodza 24/7? :)

Pewnie masz jedno i drugie - pytanie co większe:)
ale to pytanie do Olo :)

przemo1
21-10-2014, 21:47
Jak wentylacja ma ci się zwrócić? A klimatyzacja ci się zwróci? A hamak w ogrodzie ci się zwróci?
O - tu trafiłeś jak kulą w płot :)
Hamak - oczywiście, że wielokrotnie mi się zwrócił:
żonę, jak ma "migrenę" , sadzam w hamak i przechodzi jak "ręką odjął" (nie wydaję na tabletki), jak mówi, że trzeba jechać do "mamusi" , to biorę na ręce i sadzam w hamak (nie wydaję na paliwo ani na 0,7 po wizycie u mamusi). :)
Ale masz rację - nie powinienem używać słowa "zwróci" - chodzi mi tylko o porównanie kosztów, które nie zawsze wypadnie na korzyść WM.
Dajmy już spokój, bo zdominowaliśmy wątek, a tak naprawdę to ani Ty nie twierdzisz, że WM to "perpetuum mobile" ani ja nie jestem jej przeciwnikiem.

_artur_
21-10-2014, 21:48
dobra.. to teraz niech ktoś policzy czy wymyśli jak policzyć ile energii odzyskuje wymiennik w rekuperatorze.. po stronie strat wiadomo - wpinam licznik kWh i wiem dokadnie co do grosza.. a jak policzyć zyski (odzysk) mając dane takie jak temperatura zewnętrzna, temperatury na każdej częsci wymiennika (wlot, wyot, nawiew,wywiew) i wydajność w m3/h.. ?

Liwko
21-10-2014, 21:53
dobra.. to teraz niech ktoś policzy czy wymyśli jak policzyć ile energii odzyskuje wymiennik w rekuperatorze.. po stronie strat wiadomo - wpinam licznik kWh i wiem dokadnie co do grosza.. a jak policzyć zyski (odzysk) mając dane takie jak temperatura zewnętrzna, temperatury na każdej częsci wymiennika (wlot, wyot, nawiew,wywiew) i wydajność w m3/h.. ?

Kiedyś to liczyliśmy, są nawet wzory. Tutaj TB ci pomoże :rolleyes:

przemo1
21-10-2014, 21:54
No... to bardzo trudne pytanie. :)

A i zyski bede trudne do zmierzenia biorac pod uwage fakt ze ewentualne cieplo wytwarzane przez silniki wentylatorow jest odrazu wydmuchiwane... ;)

Ba - a dodatkowo , jak tu policzyć zysk z tarcia wentylatorów o powietrze? :)

_artur_
21-10-2014, 22:09
Kiedyś to liczyliśmy, są nawet wzory. Tutaj TB ci pomoże :rolleyes:

w tym wątku? no tyle że wzory TB z dużym prawdopodobiestwem będą też z fizyki alternatywnej więc nie jestem pewien co wyjdzie..

Pyxis
21-10-2014, 22:12
w tym wątku? no tyle że wzory TB z dużym prawdopodobiestwem będą też z fizyki alternatywnej więc nie jestem pewien co wyjdzie..

Jak sie wglebialem swego czasu w temat, to spotykalem wartosci z okolicy 20% kosztow CO.

_olo_
21-10-2014, 22:12
Ile % zapotrzebowania domu na cieplo to straty na WG? 15,20,30%?

Jakie znowu straty, skoro inwestycja w WM to nie inwestycja w brak strat a komfort życia to WG to nie straty a tylko mniejszy komfort.

krzy27
21-10-2014, 22:17
Ile % zapotrzebowania domu na cieplo to straty na WG? 15,20,30%?

Biorąc pod uwagę pozatykane kratki to najczęściej poniżej 1%. Otwieranie okien się przecież nie wlicza - to wietrzenie przecież.

_olo_
21-10-2014, 22:27
To by można policzyć, ile ciepła potrzeba na ogrzanie załóżmy 100m3 powietrza wymienianego co godzinę w domu przy dt otoczenie/dom np 20st a ile energii na wymianę (silniki) WM i ogrzanie powietrza z odpowiednio wyższej temp. powietrza wynikającej ze średniej sprawności wymiennika rekuperatora do tej samej temperatury w domu. Może TB policzy, ja się nie podejmuję bo mam WG a WG podobno powoduje niesprawne działanie mózgu, mózg tylko podtrzymuje funkcje życiowe i niewiele więcej, czy jakoś tak to leciało, więc siłą rzeczy nie dam rady. ;)

funky_koval
21-10-2014, 22:37
To by można policzyć, ile ciepła potrzeba na ogrzanie załóżmy 100m3 powietrza wymienianego co godzinę w domu przy dt otoczenie/dom np 20st a ile energii na wymianę (silniki) WM i ogrzanie powietrza z odpowiednio wyższej temp. powietrza wynikającej ze średniej sprawności wymiennika rekuperatora do tej samej temperatury w domu. Może TB policzy, ja się nie podejmuję bo mam WG a WG podobno powoduje niesprawne działanie mózgu, mózg tylko podtrzymuje funkcje życiowe i niewiele więcej, czy jakoś tak to leciało, więc siłą rzeczy nie dam rady. ;)

O to ja mam to samo dlatego przerwałem dyskusję z tym limkiem czy livkiem ;-)

krzy27
21-10-2014, 22:52
Ale ja pytam o normalne domy z WG, nie te ogrzewane jedynie energia z powietrza lub gruntu. Tam jak bez pradu sie obejdzie to i pewnie bez wentylacji.

Tak zupełnie przy okazji pompy GHP ile prądu zurzywają?

_olo_
21-10-2014, 23:15
Jakim cudem w takim razie stukam w tą klawiaturę ?
Jakim cudem co najmniej kilku posiadaczy WM w kolejnych wpisach nie przedstawiło dowodu obliczeniowego ?

Ja wiem, że WM z wymiennikiem jest lepsze od WG pod względem mniejszych strat energii ale zamiast pustosłowia proszę uprzejmie posiadaczy pełnosprawnych mózgów o wyliczenia.

A jest tak z mózgami w pewnych przypadkach, ale nie z definicji, dlaczego to się można domyśleć.

Jurgonka
21-10-2014, 23:22
Rzetelne wyliczenia nie istnieją. Są wyliczenia szacunkowe, niechętnie podawane. Instalacja WM z odzyskiem ciepła nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Jest to moda, która powoduje liczne błędy wykonawcze, lecz pozwala na strzyżenie jeleni .

Liwko
22-10-2014, 06:30
Moda na sprawną wentylację działającą cały rok... Dobre, na prawdę dobre Jurgonka :lol2:

Liwko
22-10-2014, 06:33
Jakie znowu straty, skoro inwestycja w WM to nie inwestycja w brak strat a komfort życia to WG to nie straty a tylko mniejszy komfort.

I tak to mniej więcej wygląda u grzejących PC lub węglem. Przy droższych nośnikach energii można mówić o jakichś zyskach. I wszystko w temacie :yes:

jasiek71
22-10-2014, 07:20
Jakim cudem w takim razie stukam w tą klawiaturę ?
Jakim cudem co najmniej kilku posiadaczy WM w kolejnych wpisach nie przedstawiło dowodu obliczeniowego ?


a jakie ty chcesz dowody obliczeniowe ...?
pierd...o jakimś zużyciu energii przez układ elektryczny centrali wentylacyjnej a pomijacie ilość energii odzyskiwanej przez sam wymiennik...
dla przykładu ...
moja WM zużywa średnio na dobę ok. 0,8kwh przy wydatku ok. 100m3/h
przeciętny wymiennik odzyskuje min. ok. 50% energii z powietrza wywiewanego...
przy prostym liczeniu mamy straty na wentylacji grawitacyjnej ok. 3000kwh w sezonie zakładając że przepływ powietrza jest cały czas na poziomie tych 100m3/h , dokładając rekuperator zmniejszamy je o połowę kosztem energii na wentylatory czyli ok. 160kwh na sezon grzewczy...

głupie gadanie czy WM sie zwróci ...?
a kominy do grawitacyjnej to się jakoś zwracają ...?

generalnie to do inwestora należy wybór czy chce mieć zaduch i "zapaszki" w chałupie czy komfort...
tylko nie krzyczcie że przy WG macie świeże powietrze i komfort bo ja już to przerabiałem za wiele razy aby to "kupić'...;)
coraz częściej zdarza się przerabiać stare chałupy na WM więc chyba raczej to nie tylko o modę chodzi ...

Pyxis
22-10-2014, 07:29
0,8kWh x 365 dni (bo zakladam, ze na lato centrakli nie wylaczasz, wiec liczenie "na sezon grzewczy" lekko bezsensowne) to daje 292kWh. Z tego przy pompie ciepla mial bys 1150kWh ciepla, a mowimy o napwde super oszczednej centralce ustawionej na najnizszy bieg, ktora nie bierze wiecej niz 33W. :)

Co do WG, to tak samo sa zle zrobione WG jak i WM. Ludzie nie potrafia uzywac czesto nawet poprawnie wykonanej WG, bo nie dociera do nich, ze wentylacja to przy okazji strata energii.

jasiek71
22-10-2014, 07:34
0,8kWh x 365 dni (bo zakladam, ze na lato centrakli nie wylaczasz, wiec liczenie "na sezon grzewczy" lekko bezsensowne) to daje 292kWh. Z tego przy pompie ciepla mial bys 1150kWh ciepla, a mowimy o napwde super oszczednej centralce ustawionej na najnizszy bieg, ktora nie bierze wiecej niz 33W. :)
rozmawiamy o sezonie grzewczym...:yes:
jeżeli mamy liczyć cały sezon to tak...
tyle że trzeba by jeszcze policzyć moc chłodniczą wymiennika gruntowego...:stirthepot:
a ta super oszczędna centrala to dwa wentylatory TT 200 sterowane przez autotransformator ...;)
nie mieszaj oszczędności z PC do " smrodu" w chałupie przy WG ...:D

piekar_
22-10-2014, 07:34
Witam :) Juz chyba poruszyliście tu wszystkie tematy włącznie z oponami samochodowymi :D zwykly hyde park :D

wracając do tematu... pytanko do wszystkich.. o ile zmienilo sie ( jesli w ogole sie zmienilo) zapotrzebowanie na cieplo w Waszych domach porównując pierwszy sezon gdy dom nie wygrzany duża wilgotność itd z sezonami następnymi??

mar1982kaz
22-10-2014, 07:36
Jakim cudem w takim razie stukam w tą klawiaturę ?
Jakim cudem co najmniej kilku posiadaczy WM w kolejnych wpisach nie przedstawiło dowodu obliczeniowego ?

Ja wiem, że WM z wymiennikiem jest lepsze od WG pod względem mniejszych strat energii ale zamiast pustosłowia proszę uprzejmie posiadaczy pełnosprawnych mózgów o wyliczenia.

A jest tak z mózgami w pewnych przypadkach, ale nie z definicji, dlaczego to się można domyśleć.


u mnie rekuperator pobiera prądu za 20-30zł na miesiąc, odzysk ciepła na poziomie 80-90% ...... przez wentylację tracę 10-20% ciepła wytwarzanego w domu, resztę przez ściany/okna/dach, oszczędność spora. Porównując WM z WG cały pic polega na tym że mało kto we właściwy sposób wentyluje grawitacyjnie, nikt przecież w mrozy nie uchyla w każdym pokoju okien a tylko wtedy WG działa sprawnie. Osobiście WM traktuje jako system podnoszący komfort użytkowania domu, a nie jako źródło oszczędności, mieszkam dopiero od 5-miesięcy i wiem że nawet gdybym miał mieć prąd na ogrzewanie za darmo do końca życia, to i tak zainwestowałbym w WM.... ciągły efekt świeżego (ciepłego) powietrza we wszystkich pokojach - bezcenne!! Nie mówiąc już o gotowaniu czy smażeniu, po prostu tego nie czuć

jasiek71
22-10-2014, 07:41
wiem że nawet gdybym miał mieć prąd na ogrzewanie za darmo do końca życia, to i tak zainwestowałbym w WM.... ciągły efekt świeżego (ciepłego) powietrza we wszystkich pokojach - bezcenne!! Nie mówiąc już o gotowaniu czy smażeniu, po prostu tego nie czuć
niestety tego nie są w stanie doświadczyć właściciele kominów więc uparcie będą wszystkich przekonywać do słuszności swojego wyboru ...:cool:

tymczasowy19
22-10-2014, 08:20
jasiu, ale tak było odkąd pamiętam

na WM narzekali i krytykowali najbardziej ci którzy jej nie mieli (że już o elementarnej wiedzy litościwie nie wspomnę)
I jak już ktoś nie raz zwrócił uwagę, dziwnym zbiegiem okoliczności idzie to często w parze z węglem.....

Pyxis
22-10-2014, 08:40
nikt przecież w mrozy nie uchyla w każdym pokoju okien a tylko wtedy WG działa sprawnie.

Przy WG montuje sie w oknach nawietrzaki. To taki elementarz. Bez nawietrzakow to jak bys zrobil WM tylko z kanalami wywiewnymi i zamknal szczelnie dom. U mnie praktycznie caly czas sa okna na mniejszym lub wiekszym rozszczelnieniu (zwlaszcza salon i sypialnia od poludnia). Zostaly tak ustawione grzybki w okuciach, ze moge to bez problemu zmieniac polozeniem klamki.

Wlasnie takie podejscie jak opisales powoduje, ze w wielu domach z WG jest "smrodek" i rosa na oknach zima, ale tak samo by bylo jak bys wylaczyl WM, tylko wtedy wiesz, ze nie dziala wentylacja. Ludzie ktorzy zatkaja dolot powietrza do domu przy WG sa przekonani, ze wentylacja powinna dzialac, bo (o dziwo!) nie maja pozatykanych kratek pod sufitem.

Jurgonka
22-10-2014, 08:43
Proszę u uzgodnienie obowiązującej wersji:
"u mnie rekuperator pobiera prądu za 20-30zł na miesiąc, odzysk ciepła na poziomie 80-90%"
"moja WM zużywa średnio na dobę ok. 0,8kwh przy wydatku ok. 100m3/h
przeciętny wymiennik odzyskuje min. ok. 50% "

Pyxis
22-10-2014, 08:46
jasiu, ale tak było odkąd pamiętam

na WM narzekali i krytykowali najbardziej ci którzy jej nie mieli (że już o elementarnej wiedzy litościwie nie wspomnę)
I jak już ktoś nie raz zwrócił uwagę, dziwnym zbiegiem okoliczności idzie to często w parze z węglem.....

Ale co tu krytykowac. WM z reku to piekna sprawa, jednak pod warunkiem jej prawidlowego wykonania z mozliwoscia jej czyszczenia.

Nie jest tez tak, ze WG = zaduch. To bzdura.

mar1982kaz
22-10-2014, 08:51
Proszę u uzgodnienie obowiązującej wersji:
"u mnie rekuperator pobiera prądu za 20-30zł na miesiąc, odzysk ciepła na poziomie 80-90%"
"moja WM zużywa średnio na dobę ok. 0,8kwh przy wydatku ok. 100m3/h
przeciętny wymiennik odzyskuje min. ok. 50% "

U mnie rekuperator brink renovent exelent - według producenta odzysk 90-95% w rzeczywistości 80-90% (5 miesięcy obserwacji) - Tak jest u mnie, jak u innych nie wiem! Co do kosztów prądu to każdy rekuperator ma w instrukcji napisane ile pobiera na danym biegu......

Liwko
22-10-2014, 09:02
Ale co tu krytykowac. WM z reku to piekna sprawa, jednak pod warunkiem jej prawidlowego wykonania z mozliwoscia jej czyszczenia.


Wystarczy że mózg już ci ktoś wyczyścił :D

Robić kolejne zdjęcia?

mar1982kaz
22-10-2014, 09:09
Przy WG montuje sie w oknach nawietrzaki. To taki elementarz. Bez nawietrzakow to jak bys zrobil WM tylko z kanalami wywiewnymi i zamknal szczelnie dom. U mnie praktycznie caly czas sa okna na mniejszym lub wiekszym rozszczelnieniu (zwlaszcza salon i sypialnia od poludnia). Zostaly tak ustawione grzybki w okuciach, ze moge to bez problemu zmieniac polozeniem klamki.

Wlasnie takie podejscie jak opisales powoduje, ze w wielu domach z WG jest "smrodek" i rosa na oknach zima, ale tak samo by bylo jak bys wylaczyl WM, tylko wtedy wiesz, ze nie dziala wentylacja. Ludzie ktorzy zatkaja dolot powietrza do domu przy WG sa przekonani, ze wentylacja powinna dzialac, bo (o dziwo!) nie maja pozatykanych kratek pod sufitem.

Nawietrzaki czy uchylone okno, nie ważne... chodziło mi o to że WG działa dopiero gdy mamy jakąś dziurę w oknie przez które wlatuje powietrze, zimą ma ono często grubo poniżej zera, a to już takie przyjemne nie jest. Mam 5 anemostatów nawiewnych, na średnim biegu do każdego gdy dołożę rękę czuć dość silny podmuch powietrza..... czy u ciebie z tych nawietrzników zimą też tak wieje powiedzmy minus 10st?? Nie chcę żebyś odbierał moich wypowiedzi jako jakiś atak ale mieszkałem wcześniej w domach z WG i mam porównanie, sam do końca byłem sceptycznie nastawiony do WM ale efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
Wczoraj tak napaliłem w kozie że dzisiaj w całym domu 23st, nawiewa w tej chwili z reku 19.1st .... na zewnątrz u mnie 11st..... jedynym minusem WM jest brak porannego zapachu kawy, który wyczuwalny był jeszcze długo po jej zaparzeniu :)

Pyxis
22-10-2014, 09:15
Wystarczy że mózg już ci ktoś wyczyścił :D

Robić kolejne zdjęcia?

Mi wystarcza te co pokazales juz raz. Czy o tych fotach myslisz? :D

Idealnie gladki kanal nawiewny:

http://www.szkut.com/dom/t/LiwkoGladkiKanal.jpg

Idealnie czysty anemostat:

http://www.szkut.com/dom/t/LiwkoAnemostat.jpg

Pyxis
22-10-2014, 09:17
Nawietrzaki czy uchylone okno, nie ważne... chodziło mi o to że WG działa dopiero gdy mamy jakąś dziurę w oknie przez które wlatuje powietrze, zimą ma ono często grubo poniżej zera, a to już takie przyjemne nie jest.

Nie jest przyjemne jak uchylisz jedno okno. Jesli masz nawietrzaki w oknach, to przez kazde z nich "saczy" sie niewielki strumien. Po prostu musisz miec do domu dostarczone wiecej energii, zeby to powietrze ogrzac. Ot cala "tajemnica".

tymczasowy19
22-10-2014, 09:19
U mnie rekuperator brink renovent exelent - według producenta odzysk 90-95% w rzeczywistości 80-90% (5 miesięcy obserwacji) - Tak jest u mnie, jak u innych nie wiem! Co do kosztów prądu to każdy rekuperator ma w instrukcji napisane ile pobiera na danym biegu......

to jest oczywiste, ze są rózni producenci, różne sprawności, rózne pobory prądu, że o ustawieniach juz nie wspomnę

tylko kompletny dyletant - ponoć montujący kiedyś WM może tego nie wiedzieć...

ciekawe że nie wymagają takich uzgodnień odnośnie np. samochodów :P

Liwko
22-10-2014, 09:23
Czy o tych fotach myslisz?

Idealnie gladki kanal nawiewny:

http://www.szkut.com/dom/t/LiwkoGladkiKanal.jpg

Idealnie czysty anemostat:

http://www.szkut.com/dom/t/LiwkoAnemostat.jpg

Dureń zrozumie, a Pyxio nie :)

Czy folia aluminiowa jest gładka czy chropowata, nawet jak jest specjalnie pomarszczona?
Czy anemostat nawiewny jest bardziej chropowaty od folii aluminiowej czy mniej?
Czy po pięciu latach na tym anemostacie znajduje się aż tak dużo kurzu?

Pyxis
22-10-2014, 09:30
Dureń zrozumie, a Pyxio nie :)

Czy folia aluminiowa jest gładka czy chropowata, nawet jak jest specjalnie pomarszczona?
Czy anemostat nawiewny jest bardziej chropowaty od folii aluminiowej czy mniej?
Czy po pięciu latach na tym anemostacie znajduje się aż tak dużo kurzu?

Tak, tak Liwko. WM jest sterylna i jej czyscic nie trzeba. :D

Liwko
22-10-2014, 09:35
Tak, tak Liwko. WM jest sterylna i jej czyscic nie trzeba. :D

Dałeś dupy i zwyczajnie szukasz usprawiedliwienia. :yes:

Liwko
22-10-2014, 09:37
Jakby ktoś nie był w temacie, zdjęcia przedstawiają kanał nawiewny i anemostat po pięciu latach ciągłej pracy. Test białej chusteczki też był, ale Pyxio specjalnie zapomniał go wkleić :)

mar1982kaz
22-10-2014, 09:39
Nie jest przyjemne jak uchylisz jedno okno. Jesli masz nawietrzaki w oknach, to przez kazde z nich "saczy" sie niewielki strumien. Po prostu musisz miec do domu dostarczone wiecej energii, zeby to powietrze ogrzac. Ot cala "tajemnica".

Pięknie to podsumowałeś, to jest wlaśnie ta różnica, u ciebie żeby rachunek za ogrzewanie był w miarę niski powietrze się sączy niewielkim strumieniem, u mnie wieje, a w ogóle nie jest to wyczuwalne, bo wieje jakby na zewnątrz było 19st...... w poprzednim domu mialem WG i robiłem tak samo jak ty - teraz mogę pozwolić sobie na wymiane powietrza co najmniej kilku krotnie większą bez stresu że mnie rachunki zjedzą. Dodatkowym plusem jest możliwość płynnego sterowania nawiewem z jednego miejsca, nie muszę już latać po pokojach i kombinować coś z oknami. Wcześniej wietrzenie domu było w dużej części zależne od temperatury na zewnątrz, teraz mnie to nie obchodzi, nawet przy tych dwóch dniach wrześniowych gdzie u nas nad ranem było minus 2st - nawiewało mi ponad 17st,

arczi721
22-10-2014, 09:39
wracając do tematu... pytanko do wszystkich.. o ile zmienilo sie ( jesli w ogole sie zmienilo) zapotrzebowanie na cieplo w Waszych domach porównując pierwszy sezon gdy dom nie wygrzany duża wilgotność itd z sezonami następnymi??
Może za krótko mieszkam bo to dopiero drugi sezon i nie wiem jaki na to ma wpływ obecna pogoda ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jeśli chodzi o zapotrzebowanie.
W zeszłym pierwszym sezonie mocno grzalem juz od 26.09 a dzisiaj do tej pory tylko sporadyczne pykniecia.
Dom ewidentnie przyjmuje coraz więcej i na dłużej ciepło bytowe i jest to zauwazalna różnica w porównaniu z zeszłym sezonem co ma duży wpływ na zużycie na c.o.

mar1982kaz
22-10-2014, 09:43
Tak, tak Liwko. WM jest sterylna i jej czyscic nie trzeba. :D

przecież w rekuperatorze jest filtr powietrza!!!! pięknie zbiera wszystkie pylki, kurz itd. u ciebie przez nawietrzniki wieje bez kurzu???

Liwko
22-10-2014, 09:51
przecież w rekuperatorze jest filtr powietrza!!!! pięknie zbiera wszystkie pylki, kurz itd. u ciebie przez nawietrzniki wieje bez kurzu???

A zobaczysz po roku co zbiera się na kratce przy czerpni :o
Obowiązkowe czyszczenie raz, dwa razy do roku bo cała się zakleja.

klaudiusz_x
22-10-2014, 10:04
Jaki jest maksymalny okres oczekiwania na zainstalowanie licznika w istniejącym przyłączu?
Jutro ma wpaść nowy elektryk na przegląd instalacji, jeśli wystawi mi zaświadczenie, to w piątek lub poniedziałek jadę do Tauronu.
No i tu się zastanawiam. Jeśli nie wezmę kompleksowej usługi, teoretycznie mogą wydłużyć okres montażowy do ostatniej chwili (rok?).
Kolega mi opowiadał ostatnio jak jego sąsiad czeka prawie rok na licznik. Przyłącze już ma. Tylko że w trakcie stawiania skrzynki ostro pokłócił się z elektrykami o miejsce jej postawienia. No i teraz czeka.
Czy nie wywiną mi takiego samego numeru?

Wivaldi
22-10-2014, 10:04
przecież w rekuperatorze jest filtr powietrza!!!! pięknie zbiera wszystkie pylki, kurz itd. u ciebie przez nawietrzniki wieje bez kurzu???

Rozumiem że poza domem nosi się filtr na nosie i ustach, żeby przypadkiem zakurzonego powietrza nie łyknąć.
To absurd. Potem się ludzie dziwią że maja alergie.:o

Wivaldi
22-10-2014, 10:05
A zobaczysz po roku co zbiera się na kratce przy czerpni :o
Obowiązkowe czyszczenie raz, dwa razy do roku bo cała się zakleja.

A maskę na nosie i ustach jak często wymieniasz ? ;)

piekar_
22-10-2014, 10:22
Jaki jest maksymalny okres oczekiwania na zainstalowanie licznika w istniejącym przyłączu?
Jutro ma wpaść nowy elektryk na przegląd instalacji, jeśli wystawi mi zaświadczenie, to w piątek lub poniedziałek jadę do Tauronu.
No i tu się zastanawiam. Jeśli nie wezmę kompleksowej usługi, teoretycznie mogą wydłużyć okres montażowy do ostatniej chwili (rok?).
Kolega mi opowiadał ostatnio jak jego sąsiad czeka prawie rok na licznik. Przyłącze już ma. Tylko że w trakcie stawiania skrzynki ostro pokłócił się z elektrykami o miejsce jej postawienia. No i teraz czeka.
Czy nie wywiną mi takiego samego numeru?

Hmmm Ja jak podpisałem umowę w enerdze to licznik założyli na drugi dzień a Pani mowila ze mają na to 14dni..

Pyxis
22-10-2014, 10:24
przecież w rekuperatorze jest filtr powietrza!!!! pięknie zbiera wszystkie pylki, kurz itd. u ciebie przez nawietrzniki wieje bez kurzu???

Przeciez mi nie chodzi o to, ze wieje kurz z WM, ale co sie po latach w tym kurzu tam wylegnie.

Pyxis
22-10-2014, 10:30
Dałeś dupy i zwyczajnie szukasz usprawiedliwienia. :yes:

Jak bym mial mozliwosc zrobienie WM zgodnie ze sztuka, to bym takowa na pewno wykonal. Ale nie bylo takiej mozliwosci (pomijam juz kwestie finansowe). Takiej jak jest u Ciebie polepinej z folii bez mozliwosci jej wyczyszczenia z nadzieja nadziei, ze nic sie nie stanie po latach najzwyczajniej nie chcialem. Zapewne wiesz czyja matka jest nadzieja. :)

tymczasowy19
22-10-2014, 10:34
Jak bym mial mozliwosc zrobienie WM zgodnie ze sztuka, to bym takowa na pewno wykonal. Ale nie bylo takiej mozliwosci (pomijam juz kwestie finansowe). Takiej jak jest u Ciebie polepinej z folii w nadziei, ze nic sie nie stanie po latach najzwyczajniej nie chcialem.

bajki opowiadasz na usprawiedliwienie
bez problemu, mozna instalację zrobić z rur sztywnych, które mógłbys sobie czyścić i 4 razy w roku - skoro masz schizy.
są firmy które takie instalacje robia

Dałeś d... tak jak napisał Liwko

fotohobby
22-10-2014, 10:45
Osobiście WM traktuje jako system podnoszący komfort użytkowania domu, a nie jako źródło oszczędności, mieszkam dopiero od 5-miesięcy i wiem że nawet gdybym miał mieć prąd na ogrzewanie za darmo do końca życia, to i tak zainwestowałbym w WM.... ciągły efekt świeżego (ciepłego) powietrza we wszystkich pokojach - bezcenne!! Nie mówiąc już o gotowaniu czy smażeniu, po prostu tego nie czuć

Dokładnie tak. U mnie uruchomienie wentylacji nastąpiło tydzień po tym, wrzuciłem do pomieszczeń dostawę 35m3 styropianu na elewacje.
Częsc styropianu była swieża i wydzielała jeszczcze "plastikowy" zapach, ktory utrzymywał się w pomieszczeniach mimo pouchylanych okien.
Wentylacja mechaniczna po uruchomieniu (i pozamykaniu okien) poradziła sobie z tym zapachem w 2h.
Przy czym, pracuje poki co na najniższym biegu (80m3/h), pobiera 16-18W

Liwko
22-10-2014, 10:47
A maskę na nosie i ustach jak często wymieniasz ? ;)

No Pyxio na pewno to robi, bo ciągle pisze o jakimś czyszczeniu kanałów nawiewnych. :)

Ale prawda jest taka, że w domu mniej kurzu, mniej robactwa i wystarczająco dużo świeżego powietrza.
I tak jak podłogówka, tak WM z odzyskiem ciepła, była by w każdym moim następnym domu gdyby przyszło mi się kiedyś budować.

mar1982kaz
22-10-2014, 10:53
Rozumiem że poza domem nosi się filtr na nosie i ustach, żeby przypadkiem zakurzonego powietrza nie łyknąć.
To absurd. Potem się ludzie dziwią że maja alergie.:o

alergi nie mam, moja rodzina też, pyłków i brudu się nie boje (prowadzę szkołkę roślin ozdobnych)!! za to dzięki temu filtrowi w reku kobita ma mniej odkurzania, a montując filtr węglowy można pozbyć się smrodu dymu np. z sąsiedniego domu opalanego wunglem!!

mar1982kaz
22-10-2014, 11:03
Dokładnie tak. U mnie uruchomienie wentylacji nastąpiło tydzień po tym, wrzuciłem do pomieszczeń dostawę 35m3 styropianu na elewacje.
Częsc styropianu była swieża i wydzielała jeszczcze "plastikowy" zapach, ktory utrzymywał się w pomieszczeniach mimo pouchylanych okien.
Wentylacja mechaniczna po uruchomieniu (i pozamykaniu okien) poradziła sobie z tym zapachem w 2h.
Przy czym, pracuje poki co na najniższym biegu (80m3/h), pobiera 16-18W

Gdy ja po raz pierwszy uruchomilem reku też byłem zaskoczony, na początku trzymałem go tylko na 50-100m3/h co i tak dawało kilkukrotnie lepszy efekt niż w poprzednich miejscach zamieszkania gdzie mialem WG. Teraz jadę prawie non-stop na 125m3/h i czuje się jak wiosną w rodzinnym domu przy pootwieranych na rozcież oknach, wyższe biegi używam na razie tylko do szybkiego wietrzenia np podczas smażenia ryb.

Pyxis
22-10-2014, 11:17
bajki opowiadasz na usprawiedliwienie
bez problemu, mozna instalację zrobić z rur sztywnych, które mógłbys sobie czyścić i 4 razy w roku - skoro masz schizy.
są firmy które takie instalacje robia

Dałeś d... tak jak napisał Liwko

Npisalem Ci, ze w moim projekcjie domu takiej instalacji zrobic sie nie dalo.
Policz tez ile kosztuje taka prawdziwa instalacja WM. :)

Jurgonka
22-10-2014, 11:42
Poprawnie wykonana instalacja wentylacyjna - grawitacyjna jest możliwa tylko przy uwzględnieniu jej w projekcie, i od początku budowy. Są to kanały nawiewne (najlepiej z GWC) oraz kanały wywiewne. Wykonanie tego poprawne jest na prawdę sztuką, która została zapomniana. Dzięki takiej wentylacji powietrze wchodzące do domu latem był chłód (ca 8 stopni) a zimą nawiew "ciepłego" (8 stopni) Dziś stosuje się protezy - WM i wmawia inwestorom, że tak jest lepiej.
Rekuperator z sprawnością 80-90% to bzdura.

tymczasowy19
22-10-2014, 11:51
Rekuperator z sprawnością 80-90% to bzdura.

sam rekuperator może tyle mieć - jak najbardziej
cała instalacja na pewno będzie mieć mniej - ile mniej, to zalezy już do tego jak wiele błędów zostało popełnionych po drodze
75% jest już jak najbardziej realne
troche się zmienilo od czasów jak ty ponoć montowałeś WM :P


Npisalem Ci, ze w moim projekcjie domu takiej instalacji zrobic sie nie dalo.
Policz tez ile kosztuje taka prawdziwa instalacja WM. :)

to że tobie tak się wydaje, to wcale nie oznacza że tak faktycznie było
wiem ile kosztuje taka instalacja WM - wcale nie tak drogo jak pewnie myslisz

Liwko
22-10-2014, 12:09
Dziś stosuje się protezy - WM i wmawia inwestorom, że tak jest lepiej.


Dziś stosuje się protezy typu lodówka, pralka, zmywarka, odkurzacz... Po jaką cholerę to wszystko? Przecież to wszystko żre prąd! Za twoich czasów było lepiej Jurgonka co? :)

Jurgonka
22-10-2014, 12:09
Wymiennik ciepła (rekuperator) to powierzchnia wymiany i różnica temperatur 75% jest taką samą bzdurą jak 80% czy 90%
Montowałem WM tylko gdy nie możliwa była WG.

fotohobby
22-10-2014, 12:12
Uchylone okna to nie WG :D

Tak, bo brak jest komina.
Ale z drugiej strony uchylone okna i brak komina to i tak lepszy obieg powietrza, niż komin, okna z nawietrzakami, czy na mikrouchył.

mar1982kaz
22-10-2014, 12:25
Wymiennik ciepła (rekuperator) to powierzchnia wymiany i różnica temperatur 75% jest taką samą bzdurą jak 80% czy 90%
Montowałem WM tylko gdy nie możliwa była WG.

to wytłumacz mi dlaczego przy minus 2st na zewnątrz i 22 w środku miałem na nawiewie 17st,???? dodam że mierzone termometrem z sondą włożoną w przewód od nawiewu.

jasiek71
22-10-2014, 13:03
Jesli masz nawietrzaki w oknach, to przez kazde z nich "saczy" sie niewielki strumien.

patrząc na twoje rachunki za ogrzewanie to ten sączący się strumień musi być naprawdę niewielki...:cool:
albo masz super energooszczędny dom ...;)
obstawiam raczej to pierwsze ...:P

ps. tylko nie wyskakuj z PC bo aby uzupełnić tylko straty twojej WG musiała by łyknąć ok. 1000kwh z gniazdka a patrząc na twoją stopkę to ...
"capi " w chałupie ale jest ciepło...:lol2:

malux20
22-10-2014, 13:08
A ja bym nie popadał ze skrajności w skrajność
ani reku nie jest takie super ani grawitacja taka be

Jurgonka
22-10-2014, 13:11
Bardzo dobre parametry, aż niewiarygodne. Przy -20 były jeszcze lepsze. Jaka jest średnioroczna temperatura sezonu grzewczego? Postęp technologiczny jest ogromny. Dobrze jak dane producenta można zweryfikować w tym wypadku termometrem. Dla jasności potrzebne temperatury powietrza (4) dwa wloty i dwa wyloty. Będziemy wtedy wiedzieli ile ciepła rekuperator odzyskuje z wylotu a ile daje do domu.

Hippek
22-10-2014, 13:12
patrząc na twoje rachunki za ogrzewanie to ten sączący się strumień musi być naprawdę niewielki...:cool:
albo masz super energooszczędny dom ...;)
obstawiam raczej to pierwsze ...:P

ps. tylko nie wyskakuj z PC bo aby uzupełnić tylko straty twojej WG musiała by łyknąć ok. 1000kwh z gniazdka a patrząc na twoją stopkę to ...
"capi " w chałupie ale jest ciepło...:lol2:

pixio cos tam wentyluje, bo 19stC pokazywało w salonie;
prawdopodobnie nie ma doprowadzonego powietrza z zewnatrz do kompostownika i wysysa mu całe ciepło :)

Jurgonka
22-10-2014, 13:16
@malux20 100% racji. Nie kwestionuje WM i jej zalet. Mam wątpliwości ekonomicznego uzasadnienia stosowania rekuperacji. EKONOMICZNEGO

malux20
22-10-2014, 13:28
ekonomicznie to jakieś uzasadnienie się znajdzie jakieś przy
prądzie czy propanie w dzierżawie
ależeby mówić że w domu z wm i reku jest świeższe powietrze to bym się nie odważył.
moim, zdaniem optymalnie jest założyć kilka nawiewwników i wyciągową.

mar1982kaz
22-10-2014, 13:42
@malux20 100% racji. Nie kwestionuje WM i jej zalet. Mam wątpliwości ekonomicznego uzasadnienia stosowania rekuperacji. EKONOMICZNEGO

a klima w aucie ma uzasadnienie ekonomiczne?? przecież to nie zdrowe! prać też można w rzece a nie w pralce. Ludzie trąbicie ciągle o tym samym, a każdy kto ma WM chwali ją za komfort !!!! a to że dodatkowo przynosi korzyści w postaci mniejszych rachunków za grzanie to dodatek, owszem ten komfort kosztuje (montaż rekuperacji) i nie każdego na to stać podobnie jak na auto z klimą, która dodatkowo powoduje większe spalanie, tylko że w przeciwieństwie do klimy w aucie - reku generuje coroczny zysk w postaci mniejszych rachunków za ogrzewanie, a czy się to zwróci czy nie?? - nie obchodzi mnie to. W porównaniu do instalacji wentylacji grawitacyjnej u mnie przynajmniej jest szansa że koszt początkowo poniesionych nakładów się zwróci i tyle.

giman
22-10-2014, 14:27
Poprawnie wykonana instalacja wentylacyjna - grawitacyjna jest możliwa tylko przy uwzględnieniu jej w projekcie, i od początku budowy. Są to kanały nawiewne (najlepiej z GWC) oraz kanały wywiewne. Wykonanie tego poprawne jest na prawdę sztuką, która została zapomniana. Dzięki takiej wentylacji powietrze wchodzące do domu latem był chłód (ca 8 stopni) a zimą nawiew "ciepłego" (8 stopni) Dziś stosuje się protezy - WM i wmawia inwestorom, że tak jest lepiej.
Rekuperator z sprawnością 80-90% to bzdura.

Ja cały czas się "biję" z myślami co wybrać WG, WH (nawiewniki + wyciąg mech) czy WM+reku.
O grawitacyjnej z GWC właśnie usłyszałem po raz pierwszy, mógłbyś przybliżyć temat, jakiś schemat? te nawiewne z reku to w każdym pomieszczeniu czy 1-2 na cały dom? Dzięki.

malux20
22-10-2014, 14:56
ja nie jestem twardym przeciwnikiem reku
ale jak widzę te wszystkie instalacje na chinczykach[zdjęcie obok] to jakoś tak mi zachwyt przechodzi

Pyxis
22-10-2014, 15:01
Tak, bo brak jest komina.
Ale z drugiej strony uchylone okna i brak komina to i tak lepszy obieg powietrza, niż komin, okna z nawietrzakami, czy na mikrouchył.

To brak obiegu, chyba ze masz permanentny przeciag. Ni ma to nic wspolnego z wentylacja.

Pyxis
22-10-2014, 15:05
pixio cos tam wentyluje, bo 19stC pokazywało w salonie;
prawdopodobnie nie ma doprowadzonego powietrza z zewnatrz do kompostownika i wysysa mu całe ciepło :)

"Prawdopodobnie" mam dolot z zewnatrz. Teraz w takich piecykach to podstawa.

jasiek71
22-10-2014, 18:12
Ja raczej musze dbac o to, zeby za mocno nie wentylowac, bo wilgotnosc leci na leb na szyje.


jeżeli u ciebie wilgotność na odpowiednio wysokim poziomie jest wyznacznikiem czystości powietrza to gratuluję...:cool:

jasiek71
22-10-2014, 18:15
@malux20 100% racji. Nie kwestionuje WM i jej zalet. Mam wątpliwości ekonomicznego uzasadnienia stosowania rekuperacji. EKONOMICZNEGO

no skoro rekuperator ci przeszkadza to zrób samą WM...:cool:

tymczasowy19
22-10-2014, 18:16
no skoro rekuperator ci przeszkadza to zrób samą WM...:cool:

z ust mi wyjąłęś :bye:

_artur_
22-10-2014, 18:20
U mnie rekuperator brink renovent exelent - według producenta odzysk 90-95% w rzeczywistości 80-90% (5 miesięcy obserwacji) - Tak jest u mnie, jak u innych nie wiem! Co do kosztów prądu to każdy rekuperator ma w instrukcji napisane ile pobiera na danym biegu......

jak liczysz te % ? tylko z temperatury najprostszym wzorem czy jeszcze z wilgotności itp.?


Bardzo dobre parametry, aż niewiarygodne. Przy -20 były jeszcze lepsze. Jaka jest średnioroczna temperatura sezonu grzewczego? Postęp technologiczny jest ogromny. Dobrze jak dane producenta można zweryfikować w tym wypadku termometrem. Dla jasności potrzebne temperatury powietrza (4) dwa wloty i dwa wyloty. Będziemy wtedy wiedzieli ile ciepła rekuperator odzyskuje z wylotu a ile daje do domu.

no mam, i co dalej? ten wzór?

S = (Tn– Tz)/(Tw– Tz) × 100% gdzie:

Tw – temperatura wewnętrzna
Tn – temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczenia mierzona na wylocie króćca nawiewowego rekuperatora
Tz – temperatura powietrza na zewnątrz.

a co z GWC.? bo mnie jako uzytkownika w zasadzie interesuje sprawność calego układu, a jak piszą to jeszcze wilgotność ma znaczenie

jasiek71
22-10-2014, 18:35
moim, zdaniem optymalnie jest założyć kilka nawiewwników i wyciągową.
wyłącz GGWC i otwórz na stałe obejście ( by-pass ...) wymiennika w zimie to szybciutko odszczekasz to co napisałeś ...;)

Jurgonka
22-10-2014, 18:58
_artur_ Zaproponowane wzory nie wskażą prawdy. Może dla wyjaśnienia jaka jest temperatura powietrza wyrzucanego - za rekuperatorem . Ile jeszcze ciepła jest wyrzucane bezpowrotnie. Problemem nie jest wilgotność choć ma znaczenie. Gruntowy wymiennik ciepła jest lepszy od rekuperacji.;)
Optymalne to będzie zastosowanie dedykowanego PC pomiędzy tymi strumieniami powietrza. Wtedy będzie mniej wątpliwości.

Pyxis
22-10-2014, 20:22
jeżeli u ciebie wilgotność na odpowiednio wysokim poziomie jest wyznacznikiem czystości powietrza to gratuluję...:cool:

To jest bardzo scisle ze soba powiazane. Niedostateczna wentylacja bardzo szybko doprowadzi wilgotnosc wzgledna w domu do wysokich wartosci.

krzy27
22-10-2014, 21:56
To jest bardzo scisle ze soba powiazane. Niedostateczna wentylacja bardzo szybko doprowadzi wilgotnosc wzgledna w domu do wysokich wartosci.

Zgadza się. Dodatkowo ta wilgotność znajdując chłodną powierzchnię poniżej punktu rosy zacznie się wykrapiać. Wilgotność względna wyhamuje na stałym dość wysokim poziomie a to co wydychamy czy wyparuje z garnka podczas gotowania podleje nam zieleninę na ścianach.

zyzolek
22-10-2014, 21:56
To jest bardzo scisle ze soba powiazane. Niedostateczna wentylacja bardzo szybko doprowadzi wilgotnosc wzgledna w domu do wysokich wartosci.

Dziwne, bo jak podłogówka chodzi to raczej jest problem, co by dostarczyć odpowiednio tej wilgotności powietrza;)
Ja odpalam takie marketowe nawilżacze w sezonie, bo bez tego przy OP wilgotność powietrza spada do 30%

Wivaldi
22-10-2014, 22:00
Niedostateczna wentylacja bardzo szybko doprowadzi wilgotnosc wzgledna w domu do wysokich wartosci.
To wyjaśniałoby moje 65-72%.:)

zyzolek
22-10-2014, 22:42
Bez ogrzewania wilgotność rośnie;)

Pyxis
22-10-2014, 23:14
Dziwne, bo jak podłogówka chodzi to raczej jest problem, co by dostarczyć odpowiednio tej wilgotności powietrza;)
Ja odpalam takie marketowe nawilżacze w sezonie, bo bez tego przy OP wilgotność powietrza spada do 30%

Nie ma znaczenia rodzaj ogrzewania. Jesli podgrzewasz naplywajace z zewnatrz do domu powietrze, to RH spada. Powietrze wentylacyjne dzieki temu latwo zabiera wilgoc z domu. Tak samo sie dzieje przy kazdym rodzaju ogrzewania, ale warunkiem jest wymiana powietrza. Jesli rosnie RH w domu to jest to pierwszy sygnal, ze wymiana powietrza jest za mala. Wcale nie trzeba mizeyc stezenia CO2 jak sugeruje wszechwiedzacy jasko. :)

Pyxis
22-10-2014, 23:15
To wyjaśniałoby moje 65-72%.:)

To sa wysokie wartosci wilgotnosci wzglednej. Tyle pokazuje moj higrometr w lzience po dluzszym goracym prysznicu. :)

jasiek71
23-10-2014, 06:55
Wcale nie trzeba mizeyc stezenia CO2 jak sugeruje wszechwiedzacy jasko. :)
najpierw zmierz jedno i drugie, porównaj zależności a potem się wykazuj ...:D
raczej "wszechwiedzący" Pyxis ...;)

Pyxis
23-10-2014, 07:32
najpierw zmierz jedno i drugie, porównaj zależności a potem się wykazuj ...:D
raczej "wszechwiedzący" Pyxis ...;)

Czyz bys mial w domciu wysoka wilgotnosc i "smrodek" (jak to ujales) z tym zwiazany? Cos mi sie kojarzy, ze pisales kiedys o duzej wilgotnosci u siebie. Moze stad ten dziwny "opor" przed zaakceptowaniem rzeczy oczywistych. :)

Jesli sztucznie nie wprowadzasz wilgoci przez nawilzacze, to RH jest scisle powiazana ze stopniem "zuzycia" powietrza w domu, czy Ci sie to podoba czy nie. Sorki.

jasiek71
23-10-2014, 16:50
Czyz bys mial w domciu wysoka wilgotnosc i "smrodek" (jak to ujales) z tym zwiazany? Cos mi sie kojarzy, ze pisales kiedys o duzej wilgotnosci u siebie. Moze stad ten dziwny "opor" przed zaakceptowaniem rzeczy oczywistych. :)



wysoką wilgotność w moim domu...
a co to takiego ...???:cool:

nie pisz o akceptacjach i oporach bo sam "dałeś ciała" z wentylacją a teraz będziesz do usranej śmierci robił wywody jaka to ona skuteczna i komfortowa ...
wilgotność wewnątrz chałupy jest ściśle powiązana z temperatura zewnętrzną, jeżeli masz cały czas "komfortowe" 50% w zimie to gratuluję "wydajnej wentylacji i świeżutkiego powietrza" ...:D

zyzolek
23-10-2014, 17:08
Jasiek, z tego co pamiętam, to walczyłeś o wyższą wilgotność powietrza, bo miałeś za niską. U mnie też to występuje.
Ale pyxisik przecież nie grzeje. Więc nic dziwnego, że u niego wilgotność powyżej 50%

R&K
23-10-2014, 17:09
Uprzejmie donosze ze "pykneło" mi dzis 0,2kWh miedzy 13a15

Wiec sezon grzewczy mozna uznac za rozpoczety ;-)

noname2
23-10-2014, 19:04
Uprzejmie donosze ze "pykneło" mi dzis 0,2kWh miedzy 13a15

Wiec sezon grzewczy mozna uznac za rozpoczety ;-)
ale to nie za wiele mówi . mogły się włączyć o 14.58 i wyłączył je reżim czasowy a chciałyby jeszcze "pochodzic"
ostatnio tak mnie nachodzi... , że jednak jedyny rozsądny pomiar temp to ten w kanale na wywiewie z chałupy .
tam temp jest mniej podatna na wahania np związane z wpadającym słoncem.
Przymierzam sie żeby tam wepchnąc czujnik od sterownika , ale jak dla mnie to sporo zachodu.

Jeśli późno chodzisz spać i późno wstajesz, to nie jesteś nocnym markiem tylko SKOŃCZONYM LENIEM ...a bo tak jakoś za oknem listopadowo

R&K
23-10-2014, 19:18
Moze i tak, nie mam podlicznikow na kazda petle
Ale sterowanie na podstawie temp z wyrzutni nie jest dobrym rozwhazaniem!
U mnie np mogla wlaczyc sie mala polnocna lazienka albo jeszcze mniejsze wc kolo garazu, jesli nawet wyl sie po 10min o 15 to wl sie o 4nad ranem, spadki temp o 0.25*C sa do przyjecia ;-)

noname2
23-10-2014, 19:27
Ale sterowanie na podstawie temp z wyrzutni nie jest dobrym rozwhazaniem!

przy moim , kulawym rozwiązaniu gdzie jest pełne piętro i parter i ogarnia to jeden sterownik , to wydaje mi się jedyne sensowne.
dzisiaj też postanowiłem odpalić ogrzewanie. ale jedyne co osiągnąłem to falstart.
wywaliło róznicówke , bo włączyło się zapezpieczenie kotła. Pompka przestała pracować . rozkręciłem , pogmerałem w środku i chodzi. przeczyściłem filtr. po 1,5 sezonie, tam był gnój . Szok.

noname2
23-10-2014, 19:38
Moze i tak, nie mam podlicznikow na kazda petle
Ale sterowanie na podstawie temp z wyrzutni nie jest dobrym rozwhazaniem!
U mnie np mogla wlaczyc sie mala polnocna lazienka albo jeszcze mniejsze wc kolo garazu, jesli nawet wyl sie po 10min o 15 to wl sie o 4nad ranem, spadki temp o 0.25*C sa do przyjecia ;-)
sorry że nastepny post .
tak się TYLKO zastanawiam.
grzejemy akumulacyjnie . jaki sens ma pykanie , jak to ma się naładować i oddać . co da/daje pykanie .
w warstwie kleju , rozumie
no, mówie że jakoś listopadowo

i jeszcze . u mnie włączyło się - tak mi z chałupy donoszą - o 15 i na 100% pochodziło do 17 . Nie wiem sprawdzę jak dotrę do domu. Co wyłączyło kocioł czy sterownik czy reżim.
Ale po telefonie do domu wnioskuje że reżim. bo temp podobno nie drgnęła albo słabo , a podłoga ma 21.5 C

Hippek
23-10-2014, 20:32
grzejemy akumulacyjnie . jaki sens ma pykanie , jak to ma się naładować i oddać . co da/daje pykanie .
w warstwie kleju , rozumie


roznica jest taka, ze w wylewce pyka rzadziej a w kleju czesciej.

w kleju jest bardziej efektywne.

pyton79
23-10-2014, 21:04
U mnie napykało już 140 kwh przez 12 dni....

R&K
23-10-2014, 21:47
sorry że nastepny post .
tak się TYLKO zastanawiam.
grzejemy akumulacyjnie . jaki sens ma pykanie , jak to ma się naładować i oddać . co da/daje pykanie .
w warstwie kleju , rozumie
no, mówie że jakoś listopadowo

i jeszcze . u mnie włączyło się - tak mi z chałupy donoszą - o 15 i na 100% pochodziło do 17 . Nie wiem sprawdzę jak dotrę do domu. Co wyłączyło kocioł czy sterownik czy reżim.
Ale po telefonie do domu wnioskuje że reżim. bo temp podobno nie drgnęła albo słabo , a podłoga ma 21.5 C

bo u mnie ma znaczenie gdzie i ile pyka
uzupełnia straty bezpośrednio tam gdzie występują bez dogrzewania/przegrzewania inncyh pomieszczen gdzie temperatura nie spadła poniżej zadanej

akumulacja ma znaczenie w okresach letnich , przejściowych oraz w zimie np w momencie gdyby zabrakło prądu
reszta ... to mrzonki - tyle ile dom straci poprzez przegrody tyle musi uzupełnić

zyzolek
23-10-2014, 21:53
Dokładnie tak jak R&K pisze. Ma pykać tam gdzie trzeba.
A w zimie i tak pyka wszędzie. Z tą akumulacją, też się zgadzam, że to mrzonki.

Pyxis
23-10-2014, 22:45
reszta ... to mrzonki - tyle ile dom straci poprzez przegrody tyle musi uzupełnić

Zaczyna nabierac znaczenia jesli korzystasz z taniej taryfy, bo kiedy uzupeniasz straty zaczyna byc sprawa "kluczowa". Duza akumulacje pozwala wydluzyc okresy pomiedzy kolejnymi zalaczeniami ogrzewania bez wahan temperatury w pomieszczeniu.

lipo
24-10-2014, 04:53
Ciekaw jestem kolegi miloszenko, kiedy przyjdzie na gaz.

Pyxis
24-10-2014, 08:16
bo w doopie mam cykle start-stop, które zabijają Twoja, leciwa juz, aparaturę.


Jesli zaloze 1800 startow/rok i polowe tego co deklaruje dla sprezarki producent (50 tys startow) wychodzi ponad 27 lat. Zostalo jej jeszcze 24 lata. Jakos to przeboleje, bo jesli wyjde poza polowe deklaroacji producenta, to juz bedzie powyzej 50 lat. Chyba sie nie bede martwil tym na zapas. :)

Zastanawiam sie, jak wyglada z tymi matami w kleju u Ciebie grzanie akumulacyjne, bo kiedys klamales, ze grzejesz tylko w tanim prdzie. Doopsko marznie w drogiej? Mocno? Troche mi sie wyjasnilo skad u Ciebie ten piwniczny klimacik.

noname2
24-10-2014, 10:00
Ciekaw jestem kolegi miloszenko, kiedy przyjdzie na gaz.
no właśnie .Miloszenko , Cubic , dalibyście jakieś dane.

U mnie to "pykanie" o ktorym mowa wcześniej pożarło 74 kwh w ciągu doby. Na mój maly rozumek , tak została wyssana chałupa z energii,( plus straty w ciągu dnia gdzie cały czas było 4 C , a nad ranem 0 C. )

Wg mnie pykać to sobie może przy gazie , farelkach :) w płaskiej taryfie , ale przy akumulacji to jakoś nie ten tego. mam taryfe G12W i przerabiałem pykanie w weekendy i przy 7 cm wylewki to pykanie jest mniej efektywne niż ładowanie. Oczywiście to subiektywne odczucia.

piekar_
24-10-2014, 10:05
no właśnie .Miloszenko , Cubic , dalibyście jakieś dane.

U mnie to "pykanie" o ktorym mowa wcześniej pożarło 74 kwh w ciągu doby. Na mój maly rozumek , tak została wyssana chałupa z energii,( plus straty w ciągu dnia gdzie cały czas było 4 C , a nad ranem 0 C. )

Wg mnie pykać to sobie może przy gazie , farelkach :) w płaskiej taryfie , ale przy akumulacji to jakoś nie ten tego. mam taryfe G12W i przerabiałem pykanie w weekendy i przy 7 cm wylewki to pykanie jest mniej efektywne niż ładowanie. Oczywiście to subiektywne odczucia.

to Twój pierwszy sezon? Nie wiem jak w akumulacji ladowac podloge zeby bylo akurat na caly dzien dajmy na to 21 czy 22 st. Ja tam wole ustawic jedna temperature i miec to gdzies ;)

noname2
24-10-2014, 10:06
Moze i tak, nie mam podlicznikow na kazda petle
Ale sterowanie na podstawie temp z wyrzutni nie jest dobrym rozwhazaniem!

a nie uważasz , że temp jak jest w domu , powinno się podawać właśnie tą z kanału wywiewnego? no ja utrzymuje /staram się nie różnicować temperaturowo pomieszczeń. Wg moich obserwacji ta temp w kanale wywiewnym z domu jest uśredniona /wiarygodna.

noname2
24-10-2014, 10:14
to Twój pierwszy sezon? Nie wiem jak w akumulacji ladowac podloge zeby bylo akurat na caly dzien dajmy na to 21 czy 22 st. Ja tam wole ustawic jedna temperature i miec to gdzies ;)
1,5 sezonu za mną . 168 mkw .2 pelne "pietra " bez skosów. ogrzewanie podłogówka na eltermie 12 kw. fundament niestety nie "odcięty" od ścian.
Ściany 20 cm styro szarego. Na stropie nieużytkowego poddasza 30 cmm styro , miejscami 45 bo zostalo go , to wrzuciłem. 4 świetliki . Okna jakieś 3 szybowe. Zużycie poprzedni sezon 7600 kwh. rozpoczecie sezonu 2013/2014 16 X 2013- zakończenie coś w marcu 2014
A później , pykało :) no trzeba tak powiedzieć bo właczało się nieregularnie .

jak w akumulacji ładowac podłogę .......?
ja tam się na tym nie znam , ale chyba tak po prostu .ładujesz , a podłoga w zależności od strat oddaje szybciej lub wolniej. (samoregulacja?)

piekar_
24-10-2014, 10:25
No wlasnie... tamten sezon kominowalem i raz bylo za chlodno a raz za goraco dlatego uwazam ze lepiej ustawic jedna temp. i tyle

noname2
24-10-2014, 10:30
No wlasnie... tamten sezon kominowalem i raz bylo za chlodno a raz za goraco dlatego uwazam ze lepiej ustawic jedna temp. i tyle
Ty grzejesz dwutaryfowo?

a może to przegrzewanie chałupy przez słońce to mit ? :) podłogówka nie wie ile naładować , bo nie wie jakie beda warunki dnia nastepnego , nastepnie przychodzą zyski słoneczne i robią rozpierduche temperaturową w domu . ale to trzeba sobie postawić chalupe wiadrolitrową i po problemie :):rotfl:

mówie oczywiście o sobie , zeby nie być źle zrozumianym

piekar_
24-10-2014, 10:50
Ty grzejesz dwutaryfowo?

a może to przegrzewanie chałupy przez słońce to mit ? :) podłogówka nie wie ile naładować , bo nie wie jakie beda warunki dnia nastepnego , nastepnie przychodzą zyski słoneczne i robią rozpierduche temperaturową w domu . ale to trzeba sobie postawić chalupe wiadrolitrową i po problemie :):rotfl:

Taa mam dwutaryfowy licznik ;) haha widzisz tutaj trafiles idealnie bo mam wg.OZC wiadrolitrową.. jak nie beczke albo qwa cysterne :D

noname2
24-10-2014, 11:04
Taa mam dwutaryfowy licznik ;) haha widzisz tutaj trafiles idealnie bo mam wg.OZC wiadrolitrową.. jak nie beczke albo qwa cysterne :D
czyli zakladamy watek , cysterniarze wystąp :lol2:
najmniej oblegany , ale najchetniej czytany watek z największą ilością ogladających :rotfl:
zmiana tytyłu wątku , bedzie bardziej intrygujący : A może jemu padło więcej krow niż mnie ?

_artur_
24-10-2014, 11:12
Wcześniej lekko podgrzewałem żeby zobaczyć jak działa i jak szybko się nagrzewa. Wczoraj ustawiłem temperaturę w posadzkach na poziomie 23,5*, w łazience 25 (termometry pomiędzy kablami w wylewce.. Ustawione załączanie z hisrerezą +/-0.2 od zadanej. Pierwszy sezon, przez ostatnią noc wzięło 26kWh - z osobnego podlicznika, w domu pomiędzy 21 a 21,5 z tym że w salonie okno 2,7m bez zasłon czy rolet

piekar_
24-10-2014, 11:33
czyli zakladamy watek , cysterniarze wystąp :lol2:
najmniej oblegany , ale najchetniej czytany watek z największą ilością ogladających :rotfl:
zmiana tytyłu wątku , bedzie bardziej intrygujący : A może jemu padło więcej krow niż mnie ?

Albo: Idący z torbami wystąp!


:D

tak szczerze nie uwazam poki co swojej chalupki za jakas mega drogą w utrzymaniu ;) smieje sie tylko z sasiadow ktorzy zakladają piece na ekogroszek i pellet :D a jeden dopiero po budowal i na pytanie czym bedzie grzal odpowiedzial a zwyklym smieciuchem :D ale ja mieszkam na wsi wiec niema co wymagac ;)

arczi721
24-10-2014, 11:36
Pierwszy sezon, przez ostatnią noc wzięło 26kWh
No,jest nieźle.
Ile liczysz przy -10st.C i komfortowej temp.w domu czyli 22,5st C ?

R&K
24-10-2014, 13:00
u mnie w nocy dobiło 3,3 wiec na razie łącznie 3,5 kWh 2014/2015 :D


a nie uważasz , że temp jak jest w domu , powinno się podawać właśnie tą z kanału wywiewnego? no ja utrzymuje /staram się nie różnicować temperaturowo pomieszczeń. Wg moich obserwacji ta temp w kanale wywiewnym z domu jest uśredniona /wiarygodna.

mam sterownik i osobny kabel w każdym pomieszczeniu
straty są uzupełniane w miejscu ich powstania
w domu trzymam wszędzie 21*C
sterowniki są w miejscach w miarę odpornych na słońce
sterownik od WM który miałem pokazywał temperaturę z czujnika w środku domu - korytarz zacieniony - bez dostępu do światła


Zaczyna nabierac znaczenia jesli korzystasz z taniej taryfy, bo kiedy uzupeniasz straty zaczyna byc sprawa "kluczowa". Duza akumulacje pozwala wydluzyc okresy pomiedzy kolejnymi zalaczeniami ogrzewania bez wahan temperatury w pomieszczeniu.

8 cm wylewki starczy by grzać w taniej taryfie , mury i strop mozesz mieć lekki , np Marcin ma dom z KB i lekki strop - czyli tylko posadzka akumuluje energię

jesli dom jest dobrze zaizolowany to straty sa małe, energia zakumulowana w posadzce wystarcza na grzanie w taniej , a i tak załączać się będzie ogrzewanie non stop w godzinach z "kagańca" po to by uzupełniać straty wynikajace z izolacji a nie wielkosci akumulacji

Pyxis
24-10-2014, 14:53
8 cm wylewki starczy by grzać w taniej taryfie , mury i strop mozesz mieć lekki , np Marcin ma dom z KB i lekki strop - czyli tylko posadzka akumuluje energię

jesli dom jest dobrze zaizolowany to straty sa małe, energia zakumulowana w posadzce wystarcza na grzanie w taniej , a i tak załączać się będzie ogrzewanie non stop w godzinach z "kagańca" po to by uzupełniać straty wynikajace z izolacji a nie wielkosci akumulacji

Wiem, bo taka grubosc wlasnie mam.

Zalaczac sie non stop nie powinno. Ja mam ustawiona histereze temperatury wylewki na 0,2*C i zalaczanie nie jest czeste. Typowa przerwa to 2-3h pomiedzy zalaczeniami i cykl grzania w okolicy 1,5h-2h

R&K
24-10-2014, 14:59
toż to pisze właśnie że kaganiec mamy 13-15 = 2h :P

noname2
24-10-2014, 15:12
Albo: Idący z torbami wystąp!


:D

tak szczerze nie uwazam poki co swojej chalupki za jakas mega drogą w utrzymaniu ;)
dla mnie też liczy się koszt całkowity - suma rachunków . a te też są na razie do przyjęcia i rok do roku się ciut zmniejsza.
Oczywiście taki rachunek jak ma LIwko (tylko ze pompa) 3300 to by było to , ale nie jest źle.
Właśnie takie podejście uważam za właściwe - SUMA RACHUNKÓW nie więcej jak . (wpisać właściwe)
Kiedy ludziom mówie że są takie rachunki , przy takim metrażu , liczbie osób to wiesz co - KOSMITA , Pani się uśmiecha a ja wskoczę po lekarza.
Co zrobisz? , nic nie zrobisz ........ :)

pisząc o mniejszych rachunkach miałem na myśli kwh , rachunki się nie zmniejszają ....niestety

Pyxis
24-10-2014, 15:15
toż to pisze właśnie że kaganiec mamy 13-15 = 2h :P

Chyba sie nie zroumielismy. Dla Ciebie stwierdzenie "bedzie sie zalaczac non stop" to chyba to samo co "bedzie pracowalo".

Liwko
24-10-2014, 15:27
pisząc o mniejszych rachunkach miałem na myśli kwh , rachunki się nie zmniejszają ....niestety

E tam, po przejściu do Duonu myślę zejść poniżej 3000 ;)

_artur_
24-10-2014, 15:35
No,jest nieźle.
Ile liczysz przy -10st.C i komfortowej temp.w domu czyli 22,5st C ?

komfortowa 22.5? to nie komfort tylko łaźnia.. dla nas optymalne jest maksimum 21 powyżej 22 zdecydowanie nie lubimy, u teściowej mamy około 22.5 i po 3 godzinach wychodzimy z ulgą (ze względu na temperaturę, nie tesciową :D ).


Chyba sie nie zroumielismy. Dla Ciebie stwierdzenie "bedzie sie zalaczac non stop" to chyba to samo co "bedzie pracowalo".
non stop się załaczało to oznacza chyba częste cykle włącz/wyłącz czyli pstrykanie przekaźnikiem..

parę godzin temu pisałem że w nocy 26kWh ustukalo, teraz przez 2 godziny 13-15 wyszło niecałe 10 kWh

klaudiusz_x
24-10-2014, 15:39
Nowa taryfa w Tauronie g12w. Sprawę z odchodzeniem załatwili przez cyrograf na minimum rok.
http://www.tauron-pe.pl/Dom/Ceny-energii-i-taryfy/produkt-oszczedny/Strony/produkt-oszczedny-gorny-slask.aspx#
Rejon Górny Śląsk.

Liwko
24-10-2014, 15:43
Dzisiaj dostałem informację z Duonu
Przewidywany termin rozpoczęcia sprzedaży: 01.12.2014

Czyli powinienem załapać się na darmowy grudzień :)

Chyba z tonę jabłek ususzę, i to w pierwszej taryfie :D

noname2
24-10-2014, 15:55
E tam, po przejściu do Duonu myślę zejść poniżej 3000 ;)
no , wyobrażam sobie . U mnie bez wody co, cwu , bytowy może wyjdzie 4700 /12 = 394 PLN średnio miesiąc . to by było do przyjecia
też w grudniu (mam nadzieje) w D...N
a , i nie wziąlem pod uwagę że faktycznie , w grudniu promcja , ...to bedzie jeszcze mniej

Liwko
24-10-2014, 15:58
no , wyobrażam sobie . U mnie bez wody co, cwu , bytowy może wyjdzie 4700 /12 = 394 PLN średnio miesiąc . to by było do przyjecia
też w grudniu (mam nadzieje) w D...N

Ja mam bytowy po 48gr, a ty?

Pyxis
24-10-2014, 16:06
non stop się załaczało to oznacza chyba częste cykle włącz/wyłącz czyli pstrykanie przekaźnikiem..


Tez tak zrozumialem, ale chyba jednak nie o zalaczanie, a o dzialanie chodzilo.

noname2
24-10-2014, 16:07
Ja mam bytowy po 48gr, a ty?
co rozumiesz przez bytowy ? 1 taryfa ? srednia z okresu letniego ?
OBECNIE , PGE
śr 0,45 br za rok
1- coś 0,82 br
2- 0,45 br ?
dane w pendrivie , który się nie chce qrwa załaczyć a nie zgrałem danych
te optymistyczne założenia to po przejsciu do D...N

za okres letni wyszła średnia 0,53/kwh zł z fv

R&K
24-10-2014, 16:07
Dzisiaj dostałem informację z Duonu
Przewidywany termin rozpoczęcia sprzedaży: 01.12.2014

tez taką mam informacje w systemie ...


Chyba z tonę jabłek ususzę, i to w pierwszej taryfie :D

tylko za przesył trzeba bedzie płacić ... ale co tam ... ;)




parę godzin temu pisałem że w nocy 26kWh ustukalo, teraz przez 2 godziny 13-15 wyszło niecałe 10 kWh

u mnie 13-15 dziś 2,8
w nocy może mniej już pójdzie bo słońce zaczęło świecić - ale jak już pomieszczenia północne spadły poniżej 21 .. to nie ma bata - będą pykać :)

Liwko
24-10-2014, 16:17
co rozumiesz przez bytowy ? 1 taryfa ? srednia z okresu letniego ?
OBECNIE , PGE
śr 0,45 br za rok
1- coś 0,82 br
2- 0,45 br ?
dane w pendrivie , który się nie chce qrwa załaczyć a nie zgrałem danych
te optymistyczne założenia to po przejsciu do D...N

za okres letni wyszła średnia 0,53/kwh zł z fv

Po odjęciu PC (zużycia w poszczególnych taryfach i kwoty) dzielę pozostałą kwotę przez pozostałą ilość kWh

Liwko
24-10-2014, 16:18
tylko za przesył trzeba bedzie płacić ... ale co tam ... ;)


Dokładnie :)

piekar_
24-10-2014, 16:21
no , wyobrażam sobie . U mnie bez wody co, cwu , bytowy może wyjdzie 4700 /12 = 394 PLN średnio miesiąc . to by było do przyjecia
też w grudniu (mam nadzieje) w D...N
a , i nie wziąlem pod uwagę że faktycznie , w grudniu promcja , ...to bedzie jeszcze mniej

U nas miesiecznie nie licząc ogrzewanie 200zl +-20zl 2 osoby dorosłe :P z cwu (cwu pci)

mar1982kaz
24-10-2014, 16:32
U nas miesiecznie nie licząc ogrzewanie 200zl +-20zl 2 osoby dorosłe :P z cwu (cwu pci)

u mnie to samo, 2 osoby dorosłe + dziecko, za październik wyszło 204zł włącznie z ciepłą i zimną wodą (pompa glębinowa), rekuperacją i wszystkim innym oprócz ogrzewania, które nie wiem kiedy odpalę bo puki co wieczorne przepalanie w piecokominku daje nam niesamowity klimacik..... na razie poszlo 15kg brykietu, w domu cały czas powyżej 20st

_artur_
24-10-2014, 16:35
u mnie 13-15 dziś 2,8
w nocy może mniej już pójdzie bo słońce zaczęło świecić - ale jak już pomieszczenia północne spadły poniżej 21 .. to nie ma bata - będą pykać :)

to dosyć mało.. u mnie dopiero nagrzewam.. zobaczymy jak dalej bedzie..

noname2
24-10-2014, 16:37
U nas miesiecznie nie licząc ogrzewanie 200zl +-20zl 2 osoby dorosłe :P z cwu (cwu pci)
ja mówie o kwocie z ogrzewaniem .tak jak wspominałem CAŁOŚĆ.
samochód spala 4 l/100 km . super . tak, tylko na naprawy wydaje 10 K rocznie .
O to mi chodzi.

noname2
24-10-2014, 16:39
Po odjęciu PC (zużycia w poszczególnych taryfach i kwoty) dzielę pozostałą kwotę przez pozostałą ilość kWh
spoko , już liczę ....nie wiem :)

Hippek
24-10-2014, 17:32
Zalaczac sie non stop nie powinno. Ja mam ustawiona histereze temperatury wylewki na 0,2… .i zalaczanie nie jest czeste. Typowa przerwa to 2-3h pomiedzy zalaczeniami i cykl grzania w okolicy 1,5h-2h hehe to zestaw idealnie skrojony pod tania taryfę... nie dziwie sie, ze nie chcesz pokazac faktury, bo tam 50/50droga tania... jasko by Cie śmiechem zabil.

aha - jak ten Twoj klamot potrzebuje 1.5-2h, zeby podniesc temp wylewki o 0.4stC, to ja nie mam wiecej pytan...

Liwko
24-10-2014, 17:43
spoko , już liczę ....nie wiem :)

Zapytam inaczej. Używasz jednej czy dwóch taryf?

noname2
24-10-2014, 17:53
Zapytam inaczej. Używasz jednej czy dwóch taryf?
2 . liczysz mnie i coś źle wychodzi ?
cwu przez 7 m-cy mam z PPCi

tu gdzie jestem pendriva nie czyta , za kilka godzin podłącze go gdzie chodził bedzie i mogę się bronić :) teraz nie lej :)

jasiek71
24-10-2014, 18:40
U mnie napykało już 140 kwh przez 12 dni....
u mnie od początku sezonu 702,44kwh...:cool:
ale luzik w ubiegłym sezonie było 863kwh...:rolleyes:

co by nie było i tak na koniec sezonu będzie 10tys.kwh ...:P

noname2
24-10-2014, 18:49
u mnie od początku sezonu 702,44kwh...:cool:
ale luzik w ubiegłym sezonie było 863kwh...:rolleyes:

co by nie było i tak na koniec sezonu będzie 10tys.kwh ...:P
ale ile dni trwał już poprzedni ale ile dni trwa już ten. ? już po kawie ?

jasiek71
24-10-2014, 19:01
ale ile dni trwał już poprzedni ale ile dni trwa już ten. ? już po kawie ?
poprzedni do 24,10,2013 - 39 dni...
obecny do 24,10,2014 - 38 dzień ...:yes:
z tym że obecny miał falstart pod koniec sierpnia ( 5 dni...), potem było trochę przerwy i od 21,09 jest już cały czas...
u nas nie ma czegoś takiego że czekamy z termometrami aż spadnie w chałupie do 19* nad ranem to włączamy a jak jeszcze jest 19,5* to zakładamy drugi sweter i czekamy...
ogrzewanie jest przez cały rok na czuwaniu ustawione na 23* i załącza się kiedy spadnie do 22,5* ...:yes:

noname2
24-10-2014, 19:25
u nas nie ma czegoś takiego że czekamy z termometrami aż spadnie w chałupie do 19* nad ranem to włączamy a jak jeszcze jest 19,5* to zakładamy drugi sweter i czekamy...

nie gadaj , fajnie chodzi się w kombinezonie narciarskim po chałupie ,jedyny minus to jak sąsiedzi przyjdą ....te niezręczne tłumaczenia :)
co im powiem , że wyjeżdzam do zakopca ? przecież wiedzą że tam jeszcze śniegu niet

arczi721
24-10-2014, 20:25
ogrzewanie jest przez cały rok na czuwaniu ustawione na 23* i załącza się kiedy spadnie do 22,5* ...:yes:
Niektórzy też tak mają,ba,dlatego mają G11 i nie udają,że przy 21st.C jest gorąco w domu ;)

Pyxis
24-10-2014, 21:15
aha - jak ten Twoj klamot potrzebuje 1.5-2h, zeby podniesc temp wylewki o 0.4stC, to ja nie mam wiecej pytan...

Bo ja grzeje wylewke, a nie klej i plytki.

pyton79
24-10-2014, 23:03
Jasiek napiszę krótko, jesteś zjawiskowo niesamowitym człowiekiem......
Mysle ze jako jeden z nielicznych prawisz prawdę. ....

Tomek B..
24-10-2014, 23:10
Mój sąsiad nie wierzy że dom można grzać prądem, jak to nazwał dogrzewać tak ale aby grzać?
Podłączył gaz i po pierwszym sezonie napykało 5 tys zł więc w kolejnym sezonie zmienił taryfę gazową na jak najmniejszą i codziennie w sezonie grzewczym podjeżdża pod salon z taczką załadowaną drewnem i pali w swojej kozie z szybą 2mx2m. Mówi że ważne aby tam gdzie się siedzi było cieplej a nawet za gorąco, w sypialniach może być chłodno.
Jako dobry sąsiad kiwam głową, że ma rację. Jednak tego, że z mojego jedynego komina dymka nigdy nie widać, nie może przełknąć.

arczi721
25-10-2014, 01:17
Jasiek napiszę krótko, jesteś zjawiskowo niesamowitym człowiekiem......
Mysle ze jako jeden z nielicznych prawisz prawdę. ....
Już tak nie słodź albo pomyśl ;)
Dzięki własnie takiemu słodzeniu niektórzy wpakowali się na minę i mają kable w wylewce...
Czemu jak ma być 22,5st.C na ogrągło w domu jasiek decyduje się na pykanie a przy tym ma taryfę G12 zamiast G11 ?
Czy kogoś to zastanowiło ?
Podobnie R&K,też niby pyka ale ma G12 i ładuje.


Ja jednak zostaję w G11 bo właśnie dla mnie komfort życia jest ważny i pykanie ;)
Przy G12 nie może być mowy o pykaniu tylko o ładowaniu taniego ciepła na później.

U mnie główny zastrzyk energii cieplnej ze źródła ciepła jest w godz.8.00-14.00 a potem pykanie jeśli temp.spadnie pon.22.5st.C do 18.00 a pon.22.st.C od 18.00 do 4.00 ;)
I żyjemy wtedy w komfortowych warunkach i jest ciepło non stop i brak odczuwania zimna pomimo normalnej temperatury w domu.

mar1982kaz
25-10-2014, 07:19
Mój sąsiad nie wierzy że dom można grzać prądem, jak to nazwał dogrzewać tak ale aby grzać?
Podłączył gaz i po pierwszym sezonie napykało 5 tys zł więc w kolejnym sezonie zmienił taryfę gazową na jak najmniejszą i codziennie w sezonie grzewczym podjeżdża pod salon z taczką załadowaną drewnem i pali w swojej kozie z szybą 2mx2m. Mówi że ważne aby tam gdzie się siedzi było cieplej a nawet za gorąco, w sypialniach może być chłodno.
Jako dobry sąsiad kiwam głową, że ma rację. Jednak tego, że z mojego jedynego komina dymka nigdy nie widać, nie może przełknąć.

W pewnym sęsie sąsiad ma rację... ja też lubię mieć w sypialniach 19-20st, lepiej mi się śpi, natomiast w salonie kuchni, łazience 22-23st.... taki stan łatwo jest uzyskać przepalając w kominku lub kozie, trochę mi się tylko ta ilość drzewa nie zgadza bo u siebie rozpalam około 17-18 spalam 5kg brykietu i mam ogień do 21godz i temp. w salonie podczas palenia na poziomie 25-27st ( mierzone 3.5metra od kozy)

Pyxis
25-10-2014, 08:15
w domu cały czas powyżej 20st

"Powyzej 20*C" to znaczy 20,3*C czy 22,3*C? Bo roznica miedzy tymi dwiema temperaturami ogromna. Przy pierwszej prawie nie trzeba zalaczac jeszcze ogrzewania, ale tez prawie mozna egzystowac.

R&K
25-10-2014, 08:25
Już tak nie słodź albo pomyśl ;)
Dzięki własnie takiemu słodzeniu niektórzy wpakowali się na minę i mają kable w wylewce...

a kogo masz na myśli ? siebie?
niektórzy ? którzy konkretnie?


Czemu jak ma być 22,5st.C na ogrągło w domu jasiek decyduje się na pykanie a przy tym ma taryfę G12 zamiast G11 ?
Czy kogoś to zastanowiło ?

tak , zastanawiające ... bo g12 jest ponad 2-2,5x tańsze od g11, a jeśli ma się wylewkę ok 8 cm to ona w zupełności wystarcza do tego by amortyzować temperaturę między godzinami taniego prądu
poza tym każdy ma ustawioną temperaturę grzania dla taniego prądu i temperaturę dla której komuś załączy się ogrzewanie w drogim prądzie - każdy więc ustawia jak chce
może być to 22,5 stopnia dla taniego pradu i 22 lub 21,5 dla drogiego pradu
a mozna też mieć 24h ustawione 22,5 czy 23* - nie wiedze tu problemu !!!

i już dawno udowodnilismy że G11 nie oplaca się nawet osobą które nie ogrzewają prądem
przy zwykłym użytkowaniu prądu wystarczają proporcje ok 70/30 by G12 = ceną g11 - żaden wyczyn

zastanawiające jest więc czemu jeszcze masz g11 ....

możeszty jest 3 wcielenie Arturo ?? ...chyba nie ...on już się nawrócił i przeszedł podobno na g12w


Podobnie R&K,też niby pyka ale ma G12 i ładuje.

nie ładuje ... tylko uzupełnia straty - to zasadnicza różnica!!! a pojemność cieplna płyty fundamentowej, ścian i stropu monolitycznego pozwala mi utrzymywać komfortowe warunki i jednakową temperaturę w domu (+/- 0,25*C) - mój dom traci nie więcej niż 1 *C na dobę bez ogrzewania!

Tomasz Brzęczkowski
25-10-2014, 08:29
Mój sąsiad nie wierzy że dom można grzać prądem, jak to nazwał dogrzewać tak ale aby grzać?A jak grzać? Nie da się zrobić innego ogrzewania w domu izolowanym, nawet z definicji.
Źle izolowany dom zużywa do 30kWh/m2 dobrze izolowany poniżej połowy tego. Powietrzna pompa ciepła z 4-7tys. zł ogrzeje i schłodzi powietrze, w domy 150m2, przy -15 st. z kWh dają 4.
Zamiast dawać minimum izolacji od gruntu ( 30cm) można te 10 cm dołożyć.
286184 286185 286186 i taki dom
faktycznie zużywa 1500 kWh na utrzymanie komfortowej temperatury latem i zimą oraz na cwu ( zużycie 200l/dziennie)

R&K
25-10-2014, 08:37
w tym czyms z rysunku ..... za Chiny Ludowe .... jestem wstanie sie założyć ... i udowodnić Panu TB że bzdury pisze
a tak wogóle to fajnie jest wahać spaliny w kuchni !

Liwko
25-10-2014, 09:20
Ja jednak zostaję w G11

Skąd ten cytat?
"Głupi ten co głupio robi"

Jeżeli uważasz, że płacenie wyższych rachunków wpływa pozytywnie na twój komfort to nie widzę przeciwwskazań.

Pyxis
25-10-2014, 09:31
a tak wogóle to fajnie jest wahać spaliny w kuchni !

Jakiej kuchni? To kanciapka jakas jest. Kuchnia jest w salonie (sic!).

Druga sparawa to nazywanie 'kliteczki" ~85m2 (i to podoliczeniu tego "tarasu") szumnie domem to spore naduzycie. ;)

klaudiusz_x
25-10-2014, 09:33
Skąd ten cytat?
"Głupi ten co głupio robi"

Jeżeli uważasz, że płacenie wyższych rachunków wpływa pozytywnie na twój komfort to nie widzę przeciwwskazań.

Nie miał cyrografu podpisanego na dłużej? Stąd "chęć" pozostania przy g11?

jasiek71
25-10-2014, 13:33
J
Dzięki własnie takiemu słodzeniu niektórzy wpakowali się na minę i mają kable w wylewce...
Czemu jak ma być 22,5st.C na ogrągło w domu jasiek decyduje się na pykanie a przy tym ma taryfę G12 zamiast G11 ?
Czy kogoś to zastanowiło ?
Podobnie R&K,też niby pyka ale ma G12 i ładuje.


Ja jednak zostaję w G11 bo właśnie dla mnie komfort życia jest ważny i pykanie ;)
Przy G12 nie może być mowy o pykaniu tylko o ładowaniu taniego ciepła na później.

U mnie główny zastrzyk energii cieplnej ze źródła ciepła jest w godz.8.00-14.00 a potem pykanie jeśli temp.spadnie pon.22.5st.C do 18.00 a pon.22.st.C od 18.00 do 4.00 ;)
I żyjemy wtedy w komfortowych warunkach i jest ciepło non stop i brak odczuwania zimna pomimo normalnej temperatury w domu.
jakoś nie bardzo rozumiem o czym ty piszesz ...:no:
w chałupie jest cały czas w przedziale 22-23* niezależnie od warunków panujących na zewnątrz a ogrzewanie przez większość sezonu korzysta z taniego prądu, nie mamy też jakiegoś reżimu związanego ze zmywarką czy pralką, ba bojler też ma ustawione min 40* w drogim ( tani na 60*...) ale jakoś całoroczny udział drogiej energii jest na poziomie 25-30% ...