PDA

Zobacz pełną wersję : OCIEPLANIE przeciekającego dachu



jutlandia
27-02-2008, 13:21
czym mogę ocieplić stropy jeśli jest (bardzo) spore ryzyko, że będzie na ten strop śnieg, deszcz padał? - mam luźny eternit i teraz go nie zmienię... :(

Trociu
27-02-2008, 13:40
A skąd wiesz o tym ryzyku? Ile lat tam mieszkasz?

Jeżeli jest szansa, że będzie Cię zalewało z góry, to najpierw trzeba pozbyć się zalewania a potem ocieplać. Inaczej będzie mokra wełna, pewnie jakiś grzybek może się zagnieździć.

zbigmor
27-02-2008, 21:52
czym mogę ocieplić stropy jeśli jest (bardzo) spore ryzyko, że będzie na ten strop śnieg, deszcz padał? - mam luźny eternit i teraz go nie zmienię... :(

Wiele zależy od wielkości przecieku, ale z zasady to kiepski pomysł.
Czy strop jest drewniany i chcesz go ocieplić między belkami? Czy strop betonowy i chcesz ocieplić od góry?

jm1964
27-02-2008, 23:11
Temat przerabiałem i radzę: poczekać do lata, poprawić dach, a potem ocieplić. Zdaje się, że dużej zimy już nie będzie :)
Jeśli mimo tego w te ciężkie mrozy nie wytrzymasz, a nad stropem jest poddasze/strych, to w ostateczności możesz rozlozyć na stropie wełnę szklaną (żółtą) z rolki i jakoś do lata przebiedujesz. Nawet jak trochę zamoknie, to w przewiewie powinno wyschnąć nim zgnije. Potem welnę mozna zwinąć, zrobić z dachem co należy, i następnie tęże wełnę ułożyc docelowo gdzie potrza :) Żółta jest dość wytrzymała i zniesie przekladanie, w przeciwienstwie do szarej. Pozdrawiam

Snowdwarf
28-02-2008, 08:25
zgadzam sięz przedmówcami - ocieplałbym raczej po wymianie/naprawie dachu.
ocieplony strop pod spodem może ucierpieć, zalejesz izolację i będzie ona do wymiany.
szkoda czasu wykonania, materiałów nie wspominając o pieniądzach...
---

jutlandia
28-02-2008, 17:28
dziękuję!
ale teraz to już nie wiem jak z tego wybrnąć - deszcz jak deszcz ale przy śniegu z zamiecią ja go po prostu zbieram ze strychu ale część topnieje...

chcę uszczelnić ten badziewny eternit ale nie wiem jak! podobno nie powinno się na stałe (i tym się sugerowałam - tym "podobno"), bo jak jest wiatr on i tak się rusza, po uszczelnianiu styki są sztywne i może się połamać paskud. ale czy to prawda?

Snowdwarf
04-03-2008, 09:25
czy się połamie, nie wiem...
może po prostu czas pomysleć o zmianie pokrycia na lepsze niż toksyczny eternit.
zawsze to wydatek, ale będzie o jeden problem mniej...
---
wydaje mi sieże czas już najwyzszy żeby dach zmienić.
---
a przy okazji poszukaj firmy która odbierze od ciebie eternit, w niektórych województwach są firmy odbierajace - bo na składowisko śmieci oddać nie wolno.

jutlandia
04-03-2008, 20:01
wiem wiem...
problem jest taki, że nie ma u mnie możliwości dofinansowania zdjęcia eternitu (tak jak to bywa gdzieniegdzie) a koszt nowego dachu + nowego stropu + utylizacji to masakra cenowa
:(