Zobacz pełną wersję : Mały dom?
Witam,
za kilkanaście dni startuje z budową
to ok. 93m2 domek. Dom ma być dla rodziny 2+1 (jak się uda). Wszyscy znajomi mi powtarzają, że za mały domek to jest, że będzie ciasny itp. Działeczka ma 9arów. Zazwyczaj Ci co mówią mieszkają w blokach w 45m2, sam mieszkam w 40m2 i dla mnie 93m2 to wielkolud. Jak to jest, faktycznie maluszka sobie buduję?
Faktycznie duży nie jest, ale przy tak nielicznej rodzinie wystarczający.
Z biegiem lat i tak w domu zamieszkuje tylko starsze małżeńtwo.
Tylko po co Wam dom z poddaszem?
Na działce 9 arów spokojnie zmieści się dom parterowy.
Ja zbudowałem dom 110 m2, jest w sam raz.
Faktycznie duży nie jest, ale przy tak nielicznej rodzinie wystarczający.
Z biegiem lat i tak w domu zamieszkuje tylko starsze małżeńtwo.
Tylko po co Wam dom z poddaszem?
Na działce 9 arów spokojnie zmieści się dom parterowy.
Ja zbudowałem dom 110 m2, jest w sam raz.
Osobiście też budowałbym na takiej działce parterowy, ale to rzecz gustu i przekonań.
Co do tematu to nie przejmowałbym się tą wielkością. Przy takiej działce zawsze można dobudować budynek gospodarczy. Miejsca może brakować dlatego, że w domu gromadzi się dużo mniej lub bardziej niezbędnych rzeczy, o których w mieszkaniu się nie myśli (kosiarka, rower i inne graty).
mak11
nie łam się, małe domy są piękneeeeee :wink:
widzisz w naszym kraju już tak jest, zawsze jest ktoś za :wink: a inny przeciw, w/g mnie każdy buduje tak jak mu pasuje.
Ja jestem zwolennikiem budowania rozsądnego pewnie że też bym chciał mieć salon 6o m2, łazienkę o powierzchni np. 20m2, tylko jest jedno ale
K A S A
mnie nie stać na taki dom, wybudowałem więc mój domeczek, wymiarami podobny do twojego, dla mnie i dla mojej rodziny jest on najpiękniejszym domkiem.
Tak więc do dzieła :lol: :lol:
pamiętaj tylko że w małym domku musisz dobrze rozplanować powierzchnię, nie ma jej za dużo więc wszystko musi być bardzo dobrze i funkcjonalnie zaplanowane
Powodzonka życzę w dążeniu do celu
Siema
andre59
czy my zawsze czytamy te same wątki ? :wink: :lol: :lol:
czy znowu będziemy toczyć spory? :wink: :D :D
Pozdrawiam
andre59
czy my zawsze czytamy te same wątki ? :wink: :lol: :lol:
czy znowu będziemy toczyć spory? :wink: :D :D
Pozdrawiam
Hehe, a gdzie Ty tu spór widzisz? :wink: :lol:
Też wybudowałem mały dom i sobie chwalę, chociaz salon z jadlnią ma 40m2 powierzchni 8)
Tylko patrząc na plan domu autora wątku widzę, że jego dom nie będzie wygodny.
Działka jest duża ale 1) ma kształt prostokąta 2) Ma wpisaną linię zabudowy 3) Nad działką przechodzi linia średniego napięcia (odcina kawałek działki) więc zmuszony byłem do domu z poddaszem. Linię mają zlikwidować do 2009.
KASA, z obliczeń większego domu (125m2) do mojego obecnego stanu odciąłem sporo rzeczy co potaniło mi dom prawie o 50000zł co dla mnie jest dużą kwotą. Więcej kredytu po prostu nie dostanę a sam dom to nie wszystko, trzeba jeszcze to urządzić.
bladyy78
02-03-2008, 17:31
Bardzo ładny domek i dla rodzinki 2+1 jest w sam raz. Mi się podoba i jeżeli wam też to nie patrz na znajomych tylko buduj. Mały i zgrabny domek to też niskie koszty utrzymania.
zbigmor napisał
w domu gromadzi się dużo mniej lub bardziej niezbędnych rzeczy, o których w mieszkaniu się nie myśli (kosiarka, rower i inne graty).
kurde zbigmor jak byś u mnie na działeczce był :o
właśnie sprzedałem pakamerkę która dobrze mi służyła i przez 2 dni sprzątałem nagromadzone bogactwo :wink:
Ludzie co to za mania takiego zbieractwa w człowieka wstępuje :lol: :lol:
andre59 napisał
Hehe, a gdzie Ty tu spór widzisz?
jak na razie nie widzę, ale wiadomo co się wykluje z naszej dyskusji ?? :lol:
Pozdrawiam
zbigmor napisał
[quote] w domu gromadzi się dużo mniej lub bardziej niezbędnych rzeczy, o których w mieszkaniu się nie myśli (kosiarka, rower i inne graty).
kurde zbigmor jak byś u mnie na działeczce był :o
właśnie sprzedałem pakamerkę która dobrze mi służyła i przez 2 dni sprzątałem nagromadzone bogactwo :wink:
Ludzie co to za mania takiego zbieractwa w człowieka wstępuje :lol: :lol:
A najgorzej być mechanikiem. Elektryk to te swoje kable i lutownice jakoś po szufladach poupycha, chemik to w ogóle, lekarz - nie ma o czym mówić, budowlaniec to na zewnątrz, ale stali, śrub, narzędzi za Chiny w szafach nie pomieszczę, a jeszcze trzeba miejsca, aby na tym pracować!
spróbuj jednak parterowy. przy takiej powierzchni jeszcze odejdzie ci miejsce na schody. Przy parterówce nie ma problemu komunikacji, budujesz ładne mieszkanie w blokach :D
A tak na serio - mam domek 124m2. Mieszkam w 3 osoby. Jest wygodny, rzekłabym w sam raz. Ale mniejszy już byłby dla mnie ciiasny. I tak już są problemy typu -brak wydzielonej pralni -nie ma gdzie suszyć rzeczy, łazienki są dwie ale małe, nie zmieściłam garderoby i muszę mieć szafy w pokojach a nie chciałam. Nie zmieściłam bo chciałam mieć własny gabinet... Pewnie, to nie są prawdziwe problemy ale... jak wkładasz tyle kasy chciałbyś już mieć pewne minimum komfortu.
PS moi rodzice są tylko we dwoje, mają dom 180 m i im ciasno :lol: Jak mama usłyszała, że ja chcę tylko 120 to włosy rwała na głowie - jak wy się we troje pomieścicie :lol: :lol: :lol:
jacekp71
02-03-2008, 18:03
w obecnych czasach przerosnietych domow, budowanych czesto na wyrost, domek 90m2 wydaje sie malutki, ale prawdą jest ze przy dobrym ukladzie pomieszczen (a ten o ktorym mwoimy tego nie ma) wystarczy do wygodnego mieszkania,
nie pochlonie tez majatku w realizacji i pozniejszym utrzymaniu.
rowniez polecam rozwazenie zmiany projektu na parterowke,
obejrzałam sobię tę Danusię. Urokliwa. Ale nie ma kotłowni ani żadnego pomieszczenia gospodarczego. No, można zlikwidować gabinet na dole... Chyba bym tak zrobiła - cały dół otwarty a zamiast gabinetu duża łazienka z wejściem pod schodami a nie z wiatrołapu... Pod schodami składzik... Ale tylko sobie gdybam.
Domek strasznie mi się podoba, ale w klimatach górskich (nie wiem, gdzie mieszkasz) no i wykończenia wymaga specyficznego. Tam trzeba wszędzie ładować drewno, żeby utrzymać klimat domu. A drewno nie jest tanie...
Jak coś przyoszczędzisz (balustradki, balkoniki itd), to zamiast góralskiego domku możesz uzyskać tzw daczownik z lat 70 (od domku na daczę)..
Wybraliście już projekt do realalizacji.
Nie ma tu o czym dyskutować chyba że oczekujesz akceptacji swojego wyboru.
Projekt raczej przygotowany pod zabudowę typowego domu letniskowego i troszkę przelukrowany stolarką i okiennicami to się podoba ludziom w fazie wyboru projektu. Elewacja będzie ładna na poczatku potem to tylko zmartwienie z utrzymaniem drewnianego domku
Odnośnie metrażu to nie jest za mały,ale czy funkcjonalny?
Domek nie jest za mały dla rodziny 2+1. Uważam też, że opcja poddasza jest badrzo korzystna w sytuacji pozostania starszego małżeństwa, gdyż można górę przeznaczyć na funkcję gościnno-rekreacyjną - pokój gościnny dla odiwedzającej rodziny i znajomych, pokój hobby z biblioteką imiejscem na zdjecia, pamiątki (zbiera się tego na stare lata ! :wink: :) ). Łatwiej taką przestrzeń ogrzać i utrzymać w "dyżurnym" stanie. Sypialnię można zrobić wtedy na dole.
My budujemy własnie taki domek - Sosenka z Horyzontu, niezncznie wiekszy o trochę podobnym rozkładzie pomieszczeń.
Ja nie jestem zwolennikiem małych parterówek. Nie zapewniają intymności, zwłaszcza, gdy nastoletnie dziecko przyprowadza znajomych, więcej problemów ze sprzątaniem - szybciej się roznosi brud niż przy sypailniach na poddaszu. Jest to rzeczywiście takie większe mieszkanie - z jego wadami. Schodów się nie boję, bo pozwolą utrzymać kondycję (niepełnosprawność to już inna bajka - trudno zabezpieczać się z góry na taką okoliczność !).
Natomiast wadą tego domku i to bardzo dużą - jest brak pomieszczeń gospodarczych i brak łazienki na górze.
Można jednak coś z tym zrobić. Ja bym zmniejszyła łazienkę na dole i zrobiła spiżarkę przy tej niewielkiej kuchni. Na górze najmniejszy pokój przeznaczyła na łazienkę (szcześliwie jest on nad łazienką na dole).
Co do stylistyki to sprawa gustu, ja nie jestem fanem balkonów - uważam, że w domku się nie przydają i zwiększają koszty. Lepszy jest spory zadaszony taras.
Jeśli chodzi o technologię drewnianą, to ja się jej osobiście obawiam, wolę domki murowane - ale to tylko moje zdanie, wyplywające też z braku doświadczeń.
MajorCarter
02-03-2008, 19:46
Skoro za kilka dni startujesz z budową, to znaczy że już zdecydowałeś.
Olbrzym to to nie jest, ale zawsze to więcej niż 40 m2 w bloku no i masz działkę, na której możesz rozprostować kości 8)
Ja z mężem i dwójką małych dzieci mieszkamy teraz na 100 m2, mogłoby się wydawać że to sporo ale układ pomieszczeń jest fatalny.
Brakuje nam jakiejś większej szafy w wiatrołapie, albo garderoby w której możnaby trzymać zimowe ubrania, buty, parasolki itp.
Nie ma gdzie suszyć prania, a przy małych dzieciach jest tego sporo.
Nie ma gdzie schować "na trochę" zabawek, nie ma spiżarki, no i jest tylko jeden kibelek :lol:
Uważaj żebyś nie popełnił podobnych błędów. Ja zrezygnowałabym z gabinetu na dole i zrobiłabym sobie tam większą łazienkę, żeby było gdzie postawić pralkę i powiesić pare sznurków, a tam gdzie jest łazienka może zrobić większą kuchnię z aneksem jadalnym.
Wizualnie domek bardzo mi sie podoba, ale myślę że wykończenie go tak jak na zdjęciu może być nie najtańsze.
skoro startujesz za kilkanaście dni tzn. że pozwolenie już masz i klamka w sumie zapadła
domek faktycznie malutki i nie ma w nim pomieszczeń gospodarczych
dwukondygnacyjne mieszkanie
możesz zdradzić jaki masz szacunkowy koszt budowy tego domku? bez mebli oczywiście;)
bo nie wydaje mi się, żeby był dużo mniejszy niż mój...
Rozumiem, że planujecie dziecko - więc na początku i potem dość długo będzie małe ! :wink: :lol: Więc dostęp do bieżącej ciepłej wody będzie konieczny 24 h. :lol:
Jesli chcecie spać na górze i tam zrobić pokój dziecinny, to bez łazienki na górze nie da rady !
Pralnię można zrobić jako aneks przy jednej bądź drugiej łazience. Spiżarka też potrzebna - przy małym dziecku ciężko wyskoczyć po cukier, a także te słoiczki, mleczka, soczki - gdzieś to trzeba schować, ciezko będzie w 5 metrowej kuchni.
Dzięki zaodpowiedzi.
1) Spiżarki i kotłowni nie planowalismy - ogrzewanie będzie kominkiem gazowym + kociołek gazowy ew. ogrzewanie elektryczne.
2) Łazienkę z góry zlikwidowaliśmy na rzecz garderobo-schowka właśnie. Góra będzie trochę inaczej podzielona, będzie sypialnia +pokój dziecka, jak podrośnie przeniesiemy się na dół.
3) Ile wyjdzie? Sam domek ok. 200k, pi razy oko. Kolor będzie inny. :-)
4) Drewniany dlatego, bo chcieliśmy drewniany. Cenowo wychodzą podobnie.
5) Jak już wspomniałem KASA nas ogranicza i to bardzo.
Przemyślcie czy będzie Wam się chciało latać z każdą pieluchą, nocnikiem, a także czasem i za własną potrzebą w nocy na dół po schodach, nie daj Bóg, przyjdą jakieś choroby dziecka z wymiotami - to u dzieci częste niestety.
Ja bym zrobiła tę łazienkę na górze. Radzę z serca, bo dziecko tylko jedno odchowałam, a pamiętam do tej pory, choć chorowite nie było.
Największy koszmar przeżyłam na wczasach, gdzie łazienka była na korytarzu i z zejściem z półpiętra, a dziecko miało ostre żyganie całą noc (sorry! :oops: ).
Dzięki, jutro pogadam z żoną. Ona chciała w sumie tak ale to ja stwierdziłem po co nam 2 łazienki w takim domku. Myślę ciągle o pokoju na dole oraz o jego pomniejszeniu na rzecz dłuższej łazienko - pralni.
Dzięki, jutro pogadam z żoną. Ona chciała w sumie tak ale to ja stwierdziłem po co nam 2 łazienki w takim domku. Myślę ciągle o pokoju na dole oraz o jego pomniejszeniu na rzecz dłuższej łazienko - pralni.
Wolałabym mieć jednak większy pokój niż łazienkę :)
Uważam, że dla rodzinki 2+1 dom o pow.93m2 jest wystarczający, chociaż ten rzeczywiście nie jest zbyt fortunnie dobrany. Do 100m2 o wiele praktyczniejsze są domy parterowe (a nawet z poddaszem widziałam dużo bardziej funkcjonalne). Ale to Wasz wybór oczywiście.
Pokoju na dole nie zmniejszałabym. On już jest b. mały. A łazienka o tej pow. wystarczy. Zastanowiłabym się też nad łazienką u góry. Pokój 5m2 to żaden pokój a łazienka już całkiem fajna.
A może na dole w miejscu łazienki zrobilibyście tylko WC, a resztę pomieszczenia przeznaczylibyście na pom. gospodarcze (bo bez niego w domu raczej ciężko)?
Jednak opcja z jedną łazienką zostaje. Kucharzami nie jesteśmy więc kuchni też nie trzeba. Co do pomieszczeń gospodarczych to jak będzie przypływ gotówki to kupimy i postawimy garaż z jakąś kanciapką. Ciągle nie możemy się zdecydować na ogrzewanie, kominek + elektr lub kominek gaz z płaszczem.
Na górze jeden pokój przeznaczyć na łazienkę. I jak już napisali przede mną - brakuje pomieszczenia gospodarczego.
Jednak opcja z jedną łazienką zostaje. Kucharzami nie jesteśmy więc kuchni też nie trzeba.
Mój drogi, życia nie znasz i wydaje ci się, że zawsze będzie tak, jak jest teraz. Czasem warto posłuchać tych, co już przeszli przez pewne etapy typu "dziecko" albo..... nie pytać wcale.
Dziecko wywraca życie do góry nogami, nagle najważniejszym miejscem w domu staje się kuchnia (bo TRZEBA mu gotować i to nie tylko zupki na początku, schody zaczynają się potem...), łazienka i pralka oraz miejsce do suszenia i składowania, prasowania itd. Wybież się najlepiej do znajomych z małym dzieckiem którzy mieszkają w małym mieszkaniu :D Ale idź niespodzianie, bez uprzedzenia (bo staną na głowie i posprzątają bałagan). Zrozumiesz wtedy, co to znaczy...
Co to jest takiego kominek gazowy z płaszczem? Kominki gazowe znam, ale one są raczej dekoracyjne, niż grzewcze. Znam też piece gazowe.. Ta jakieś dwa w jednym? :D
Piec gazowy jakiś turbo czy coś. Właśnie o prasowaniu i suszeniu myslimy cały czas (mieszkamy teraz w bloku 25m2) i dlatego u góry to pomieszczenie bedzie na to.
piec gazowy turbo to po prostu piec gazowy z zamkniętą komorą spalania. Bez oddzielnej kotłowni o innym nie może być mowy. Taki można powiesić w łazience, on zasysa powietrze z zewnątrz i na zewnątrz wyrzuca spaliny, wszystko bez kontaktu z powietrzem domowym.
Jakie ogrzewanie, to przy dzisiejszych cenach gazu trudno coś powiedzieć. Ja mam gazowe, ale coraz gorzej to wygląda. co prawda prąd też drogi :cry:
buduje domek 105 m2 - czyli mały
a rodzine mam 2+1 a od maja bede miał 2+2
miejsca wystarczy dla wszystkich
Kucharzami nie jesteśmy więc kuchni też nie trzeba.
:o :o :-?
wielkosc domu:
Jesli nie masz kasy to trudno tu cos radzic ...jednakze ten drewniany dom nie bedzie najtanszy - te wszystkie okienniczki balustradki drewniana elewacja ... Moim zdaniem murowanca bys zrobil wiekszego w tej cenie ..a przy tej wielkosci domu kazdy centymetr2 sie liczy ....
Moj przypadek nie podniesie Cie na duchu
- na etapie projektu wydawalo mi sie, ze buduje naprawde duzy dom
- w momencie wprowadzenia dom byl taki w sam raz
- po dwoch latach mieszkania i wniesieniu kilku mebli - niektorych powierzchni zaczyna brakowac ;-)
rozklad chalupy
pietro bez lazienki to porazka ! podejrzewam, ze te schody beda waskie i strome - nietrudno bedzie o wypadek jak po nocy zaspany bedziesz lazienki szukal.
Na parterze zmniejszylbym lazienke i zrobil tylko WC i pomieszczenie gospodarcze a druga lazienke na gorze.
Obawiam sie, ze dom na rysunku (RZUTY) wyglada duzo lepiej niz w rzeczywistosci - SKOSY!
ogolne wrazenia
1. ten dom ladnie sie wkomponuje w gorski krajobraz - na nizinach bedzie razil przypadkowoscia
2. ten dom rozkladem i wygladem sprawia wrazenie letniskowego
WERDYTKT
Tylko w gorach i z lazienka na gorze
(Y)
A i jeszcze jedno, jeżeli mogę. Nie piszesz, gdzie masz zamiar się budować. Zauważ wszyscy widzą ten domek w górach. I to jest racja. on ma konstrukcję w góry, Nawet skosy ma bardzo spadziste i wysunięte, żeby chronić przed wiatrem i śnieg łatwo spadał. Ale na nizinach taka konstrukcja mija się z celem a wygodna jest średnio. Biuro nie podaje na rysunku powierzchni tzw użytkowej (powyżej 190), pewnie mogłoby się okazać, że nie dość że całą góra jest niższa to jeszcze ten pokoik ze skosem na dole się nie łapie... Czyli rzeczywista powierzchnia jest 35m2
ewajanecka
03-03-2008, 11:40
Jakie ogrzewanie, to przy dzisiejszych cenach gazu trudno coś powiedzieć. Ja mam gazowe, ale coraz gorzej to wygląda. co prawda prąd też drogi :cry:To wszystko drozeje po kolei , zastanawiam sie ile bedzie kosztowalo ogrzewanie w przyszla zime.Taki maly domek jednak latwiej ogrzac.Lepiej moim zdaniem zeby byl murowany i zmienic konstrukcje dachu , na mniej spadzisty.Mozna tez pomyslec o komnku z PW.
Mieszkamy w górach, na przedsionku ale to już nie równiny. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bylismy ostatnio u osoby która ma taki dom - 2+2 rodzinka i sobie chwalą. Mebli typowych ścian nie mają, same niskie. Sprawia to wrażenie obszerności. Jak już wspomniałem mieszkamy w dwie osoby na 25m2 domek prawie 100m2 to lotnisko :)
Domek wizualnie ładny ale .... trzeba dać dobre (czyt. drogie) drewno. Te wszystkie ramki, tralki, balustradki, okiennice to będą konkretne i niemałe pieniądze. A potem albo wysokie koszty konserwacji albo gnicie i w efekcie domek jakich wiele w ogródkach działkowych.
Klatka schodowa 4m2 - możesz mieć problem z wniesieniem nie tylko mebli ale i łóżeczka.
Spiżarka Ci nie jest potrzebna bo nie jesteście kucharzami - będziesz niemowlaka woził do MacDonalda czy załatwisz to poprzez catering ?
Łazienka na górze też zbyteczna - jak dziecko dostanie biegunki to będziesz co chwila po schodach ganiał na dół pupę mu umyć ?
A brudne ciuchy ? Latem pranie (a będzie tego duuuużo) wywalisz do ogródka na sznurki a co zimą lub w deszcz ? Przy tak małym domku to na dole małe WC a na górze łazienka i przewidziałbym raczej miejsce na pralkę i suszarkę niż suszył w pokoju (możesz chałupkę zawilgocić)
Brak pomieszczenia gospodarczego - choinkę i świecidełka, walizk, karton po telewizorze z wkładkami styropianowymi (patrz war. gwarancji) itp. będziesz trzymał na pawlaczach ?
Drewno świerkowe, meble z ikei będą więc w paczkach. Co do konserwacji to z zawodu jestem konserwatorem zabytków ;-) może sobie ze sztuką nowoczesną poradzę. Spiżarka - w małej kuchni też jakoś przygotujemy, tak myślę. Mamy teraz suszarkę bo mieszkanie jest bez balkonu :/ i sprawdza się bardzo dobrze, choć swoje żre. Pomieszczenie gospodarcze - garaż z kanciapą powstanie, jak tylko będzie trochę kasy choćby na ... samochód :)Musi się udać, kredyt na 100 lat ale jakoś się uda.
oddzielny garaż to większy podatek.
Widzę bardzo silne przywiązane do rozumowania - teraz mieszkamy na 25 mkw a 100 mkw to świat.
"Świat to za mało" może się okazać.
Oj powiało optymizmem :wink: i dobrze, tak trzymać,
ja jako właściciel małego domostwa powiem jeszcze że konieczna jest piwnica, właśnie analizuję taką ziemiankę, kurcze blade też pochłonie troszkę kasy, ale jest do wyboru garaż lub piwnica ziemna + wiata na samochód,
zwyciężyła opcja nr 2 a więc ziemianka + wiata garażowa. /oczywiście na ten czas wiata ale z możliwością zabudowy i stworzenia docelowo z niej garażu/
Co do sposobu ogrzewania
ja mam kominek z DGP + elektryka akumulacyjna na parterze a na piętrze konwektory, jeżeli budujemy takiego "olbrzyma" proponuję rozpatrzeć ogrzewanie elektryczne, nakłady nie są takie wysokie ale każdy musi taką decyzję podjąć z premedytacją, ja nie miałem alternatywy z gazem ziemnym a inne systemy grzewcze wychodziły w utrzymaniu prawie tak samo jak elektryczność a wkład na starcie o wiele większy :wink:
tak więc życzę powodzenia w dążeniu do celu
tomekwil
03-03-2008, 12:41
Mak11 mieszkał najpierw w 40m2 teraz mieszka w 25m2. Domek 93m2 będzie ok. Ja sam buduje ten http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/index.php
P.S.
Ogólnie nie wiem po co ten temat, ludzie ci mówią że brakuje czegoś (czyli doradzają) a ty na to że nie będziesz gotował itp.
mak11
jesli na pogorzu i byliscie w takim domu to OK - to bardzo duzo wyjasnia i jestem ZA
- pietrowy moze i trudniejszy w eskloatacji ale swoje zalety ma:
- posiada pietro ;)))))))))))))))) a na gorze to i
* bezpieczniej w nocy (ALARM)
* ladniejszy widok z gory na gory
* TANIEJ niz parterowy (mniejszy fundament i dach)
* dwa poziomy to nie jeden - jakos tak intymniej sie robi
I jeszcze jedno - jesli wasza dzialka jest na zboczu - moze sensownie byloby pomyslec o piwnicy - koszty takie same a mnostwo miejsca przybedzie.
Drewniany do gor pasuje i jesli Wam sie podoba - robic!
Nie, mieszkamy w 25m2, nie wiem skad mysl o 40m2? O piwniczce myślałem ale jako że jesteśmy na zboczu odradzono nam, że bedzie zalewac itp.
tomekwil - po co temat? Chce ostatni raz wszystko sprawdzic czy niczym nie zapomnialem przed wbiciem łopaty. Na razie ogrzewania jeszcze nie wybrałem oraz tego domku gospodarczego. Noi takie dodatki jak dach z blachy czy z płytek :)
maku 11
jesli macie na zboczu to piwnice robic bezwzglednie! nawet nie na calosci ...
Wysokie fundamenty zeby uzyskac poziom "0" bedziesz musial zrobic .
za wsypanie piachu zageszczenie i zrobienie chudego betonu (stan 0) zaplacicie tyle samo co za strop nad piwnica. Mozna zrobic piwnice z "wejciem tylko z zewnatrz" bez dodatkowych schodow klatek w domu.
Generalnie jestem przeciwnikiem piwnic ..ale na zboczu w malym domku piwnica malyna !
Y
[quote="mak11"]Nie, mieszkamy w 25m2, nie wiem skad mysl o 40m2? O piwniczce myślałem ale jako że jesteśmy na zboczu odradzono nam, że bedzie zalewac itp.
Czasami mam wrażenie, że niektóre osoby mają rozwojenie jaźni. Cytat z pierwszego postu:
to ok. 93m2 domek. Dom ma być dla rodziny 2+1 (jak się uda). Wszyscy znajomi mi powtarzają, że za mały domek to jest, że będzie ciasny itp. Działeczka ma 9arów. Zazwyczaj Ci co mówią mieszkają w blokach w 45m2, sam mieszkam w 40m2 i dla mnie 93m2 to wielkolud. Jak to jest, faktycznie maluszka sobie buduję?
Kojarzy mi się to z sytuacjami, jak niektórzy wmawiają wszystkim, że decyzja o ogrzewaniu elektrycznym była najepsza w ich życiu i bardzo mało kosztuje ich ogrzewanie, a w praktyce okazuje się, że mają w domu 18 stopni w dzień lub rachunki 5000zł na rok. Ten przykład nie dotyczy nikogo konkretnego z forum.
Ten przykład nie dotyczy nikogo osobiście z tego forum.
A faktycznie tak tam napisałem, zwracam honor. Najzwyczajniej pomyliłem się, pisałem o znajomych co ma takie mieszkania. Dalszej częścikomentarza nie rozumiem :/
tomekwil - po co temat? Chce ostatni raz wszystko sprawdzic czy niczym nie zapomnialem przed wbiciem łopaty.
Oj zapomniałeś, tylko nie chcesz przyjąć tego do wiadomości :lol:
Jesteś mlody i pełen optymizmu że jakoś to będzie, ale życie potrafi dupsko skopać :)
A faktycznie tak tam napisałem, zwracam honor. Najzwyczajniej pomyliłem się, pisałem o znajomych co ma takie mieszkania. Dalszej częścikomentarza nie rozumiem :/
I dobrze, bo dalsza część komentarza nie dotyczy ciebie bezpośrednio tylko rozdwojenia jaźni inwestorów :)
Domek jest malutki, bo z rysunków wynika, że ma po podłogach 93 metry.
Powierzchni uzytkowej będzie pewnie ok. 75 m - a to juz baaardzo mało jak na 2 poziomy.
Ja mając 200 tys zł poszedł bym inną drogą.
Projekt parterowy (uzytkowe ok. 90 m^2) z poddaszem typu strych na graciarnię.
Przy sporym udziale pracy własnej jest to do zrobienia przy dzisiejszych cenach.
kamionkal
03-03-2008, 16:08
Witam,
za kilkanaście dni startuje z budową http://drevimed.pl/dom.php?dom=d-1&typ=mieszkalne
to ok. 93m2 domek. Dom ma być dla rodziny 2+1 (jak się uda). Wszyscy znajomi mi powtarzają, że za mały domek to jest, że będzie ciasny itp. Działeczka ma 9arów. Zazwyczaj Ci co mówią mieszkają w blokach w 45m2, sam mieszkam w 40m2 i dla mnie 93m2 to wielkolud. Jak to jest, faktycznie maluszka sobie buduję?
Tak. Faktycznie budujesz maluszka. Kwestia nawet nie tylko w metrażu co w jego rozplanowaniu. Szczerze życzę Twojej rodzinie, żebyście byli zadowoleni z mieszkania w tym domu, acz boję się, że za parę lat stwierdzicie, ze to nie to, bo brak drugiej łazienki, bo ciasno pod skosami, bo nie ma gdzie trzymać różnych dupereli etc.
Jeśli założyłeś temat, żeby usłyszeć słowa otuchy to sorry ;-)
Jutro mam spotkanie z szefem od fundamentów, może jednak uda się zrobić piwnice pod domkiem na graty, może pralnię czy suszarnię? Dobre to byłoby? Dziś był tam jego pracownik i zrobili doły na 2m w dół, chcą sprawdzić czy sie zbierze woda.
Jutro mam spotkanie z szefem od fundamentów, może jednak uda się zrobić piwnice pod domkiem na graty, może pralnię czy suszarnię? Dobre to byłoby? Dziś był tam jego pracownik i zrobili doły na 2m w dół, chcą sprawdzić czy sie zbierze woda.
Dobrze. Jak masz na stoku to robisz (na etapie fundamentów) drenaż z trzech stron i wyprowadzasz na spadek. Koszt niewielki a będzie sucho.
Wiem że jest piasek, tylko czy ślepe piwnice mogą być?
Wiem że jest piasek, tylko czy ślepe piwnice mogą być?
Czemu ślepa? Skoro na skarpie, to zrób tak żeby jedna ściana była odsłonięta.
Będzie na dole piwnica, a w niej suszarnia, kotłownia i graciarnio-pracownia moja. Myśle czy zrobić wejscie z domu czy z zewnątrz.
Będzie na dole piwnica, a w niej suszarnia, kotłownia i graciarnio-pracownia moja. Myśle czy zrobić wejscie z domu czy z zewnątrz.
Ja bym zrobił i z domu i z zewnątrz.
Jak będziesz chował jakieś rowery, kosiarki i inne klamoty, to po co przez chałupę taskać.
A z kolei z domu wejście, przy plugawej pogodzie, chcąc sobie coś w warsztaciku podłubać, schodzisz tylko po schodkach i cześć. No i to pranie, doglądanie kotła etc...
Oj, żeby po tej piwinicy i przybudówkach nie wyszedł w sumie droższy od takiego od razu na poziomie podstawowego projektu wygodnego i nieco większego.
Czasem lepiej zawczasu zmienić projekt.
A nie bedzie zimno ciagło od piwjnicy jak dam wejscie od srodka?
maku 11
jesli macie na zboczu to piwnice robic bezwzglednie! nawet nie na calosci ...
Wysokie fundamenty zeby uzyskac poziom "0" bedziesz musial zrobic .
za wsypanie piachu zageszczenie i zrobienie chudego betonu (stan 0) zaplacicie tyle samo co za strop nad piwnica. Mozna zrobic piwnice z "wejciem tylko z zewnatrz" bez dodatkowych schodow klatek w domu.
Generalnie jestem przeciwnikiem piwnic ..ale na zboczu w malym domku piwnica malyna !
Y
Także radzę zastanowić się nad zrobieniem piwnicy jeśli jest strome zbocze. Przy tak małym domu ta piwniczka się przyda. Ja nie miałem moze stromego zbocza ale skos wyraźny był, o piwnicy pomyslalem jak przyszło wozić piach do zasypania fundamentów i zaplacenia za niego, a dom mam niewielki bo około 110 uzytkowej (parter ze 70 metrów + garaż). Zostało przywiezione ponad 500 ton piasku, które kosztowało mnie wraz z koparko-ładowarką na dwa dni ponad 8 tys pln. Myślę, ze piwnica nie dużo więcej by mnie wyszła, tyle, ze nie wiem po co mi ona by była :lol: , a mieszkam już parę miesięcy.
W kwestiibraku łazienki u góry - ja matka dwójki maluchów (3,5 i 6 lat) - powiem tak: dla mnie KOSZMAR nie do wyobrażenia !!!!.
Jeżeli chcesz mieć dziecko to życzę Ci powodzenia, na etapie nauki samodzielności siusiania !!!
Wyobraź sobie siebie schodzącego po stromych schodach z dzieckiem na ręku, kiedy jeszcze trzeba mu pomóc w nocy bo jeszcze to za długo dla małego pęcherza wytrzymać całą noc, a potem wyobraź sobie zaspane czy półśpiące kilkuletnie dziecko samodzielnie schodzące w nocy po schodach do łazienki :roll: :-? . I nie mów, że dzieci 6 letnie śpią całą noc. Śpią ale niekoniecznie zawsze...
Przynajmniej WC powinno być na górze, może razemz pralnią ale musi być. Dla mnie - z doświadczenia, dla Was może jeszcze niekoniecznie...
Nasi sąsiedzi obok maj wybudowaną 94m2 parterówkę z nieużytkowym poddaszem (wiązary jako konstrukcja dachu). Mały ale super domek z 4-ma pokojami i kotłownią (po przeróbce ) i dużą kuchnią. Jest super:
Kruszyna E-278 wersja katalogowa - http://www.archeton.pl/index.php
W kwestiibraku łazienki u góry - ja matka dwójki maluchów (3,5 i 6 lat) - powiem tak: dla mnie KOSZMAR nie do wyobrażenia !!!!.
Jeżeli chcesz mieć dziecko to życzę Ci powodzenia, na etapie nauki samodzielności siusiania !!!
Wyobraź sobie siebie schodzącego po stromych schodach z dzieckiem na ręku, kiedy jeszcze trzeba mu pomóc w nocy bo jeszcze to za długo dla małego pęcherza wytrzymać całą noc, a potem wyobraź sobie zaspane czy półśpiące kilkuletnie dziecko samodzielnie schodzące w nocy po schodach do łazienki :roll: :-? . I nie mów, że dzieci 6 letnie śpią całą noc. Śpią ale niekoniecznie zawsze...
Przynajmniej WC powinno być na górze, może razemz pralnią ale musi być. Dla mnie - z doświadczenia, dla Was może jeszcze niekoniecznie...
Nasi sąsiedzi obok maj wybudowaną 94m2 parterówkę z nieużytkowym poddaszem (wiązary jako konstrukcja dachu). Mały ale super domek z 4-ma pokojami i kotłownią (po przeróbce ) i dużą kuchnią. Jest super:
Kruszyna E-278 wersja katalogowa - http://www.archeton.pl/index.php
Dokładnie to i ja chciałam napisać. Nie wyobrażam sobie żeby na górze choćby kibelka nie było! Pomieszczenie 5m2 i to pod skosami to szafa nie pokój ale idealnie nadaje się na łazieneczkę,garderobę,suszarnię, a nawet dla upartego na wszystko w jednym.
Dodatkowe spostrzeżenia do tego projektu, w którym przede wszystkim brakuje schowków,pomieszczeń gospodarczych, to maksymalnie wykożystać powierzchnię i tę pod klatką schodową również np na spiżarkę.
Nie podoba mi się również pomysł by do gabinetu wchodzić z wiatrołapu. Czy nie lepiej byłoby przenieść je do salonu: pomiędzy klatką schodową a wejściem do wiatrołapu?
Czasem w szczycie takiego dwuspadowego dachu można wygospodarować całkiem spory nieocieplany stryszek...
Wykorzystanie sporych fundamentów na skarpie, na piwniczkę to też rewelacyjny pomysł a żeby nie mnożyć kosztów ostatecznie wystarczą drzwi tylko z zewnątrz.
Gamiga napisała
Nie wyobrażam sobie żeby na górze choćby kibelka nie było
mam kibelek, bidet, pralkę, zabudowany bojler elektryczny i jest super :lol:
pod klatką schodową również np na spiżarkę.
:o :o
kurcze jak byś u mnie w domku była :wink: właśnie tak mam :lol:
w szczycie takiego dwuspadowego dachu można wygospodarować całkiem spory nieocieplany stryszek...
nie no, :o
bankowo musiałaś u mnie być :o , tylko kiedy ??
dobrze mówisz, ja mam taki stryszek, co prawda nie jest tam za wysoko, ale jakoś się mieszczę, a ile już tam wszelakich szpargałów jest to koniec świata :lol: :lol:
że nie ma łazienki na piętrze to pół biedy
ale ta na parterze jest jedyną i to jest fatalne
jeśli możesz jeszcze wydziel z łazienki drugą. choćby małą kanciapę na kibelek + narożna umywalka.
pozdrawiam
dla mnie dwie kondygnacje w tak małym domu to pomyłka. Mamy domek 90m w podobnym stylu na dzialce rekreacyjnej (do sprzedania zresztą:)) i niestety wszystko fajnie na projekcie. Porzadne wygodne schody zabieraja sporo miejsca i zrobienie sensownych pomieszczen jest cięzkie. Po co ci klitki jak w bloku? dom parterowy w tym rozmiarze rozplanujesz o wiele bardziej funkcjonalnie-bedzie sprawial wrażenie dużego. Dom dwukondygnacyjny-bedzie klitkowaty. oprócz schodów na kazdej kondygnacji miejsce tracisz na ciagi komunikacyjne, w parterowym-tylko na jeden. Dlatego nauczona doswiadczeniem buduje dom w parterze.
Będzie ciut większy niż zakładałem.
8,7 x 6,5 miało być
10 x 6,8 będzie
Do tego piwnica gdzie będzie pralnia, suszarnia i kotłownia.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin