PDA

Zobacz pełną wersję : kto ma odebrana budowe



zaba&hubo
03-03-2008, 08:59
Witam
mam pytanie o odbior budowy. Jak to teraz wyglada? Buduje poza miastem. Kto robi ten odbior, ktos ze starostwa powiatowego? I mam pytanie jak bardzo sie "przyczepiaja" bo wiadomo ze nie wszystko na 100% jest zgodnie z projektem.

theodolit
03-03-2008, 09:03
Witam
mam pytanie o odbior budowy. Jak to teraz wyglada? Buduje poza miastem. Kto robi ten odbior, ktos ze starostwa powiatowego? I mam pytanie jak bardzo sie "przyczepiaja" bo wiadomo ze nie wszystko na 100% jest zgodnie z projektem.

dlaczego wiadomo, ze nie jest - powszechnie wiadomo ze jest ;)

Odbiera Nadzór Budowlany - z tego smego starostwa co reszte papierow załatwia sie. Ja zgłąszełem zakończenie budowy zakończona zgodnei z projektem i od reki dostałem stempel oddane do użytku - jednak jak nie jest zgodne z projektem to jakas komiska sie wybiera ogladac co i za ile mozna legalizowac ;)

pozdrawiam
i zycze wszystkim budowania zgodnie z projektem za który placimy

zaba&hubo
03-03-2008, 09:22
ok. Napisze jak to u mnie wygladalo. Robilem projekt indywidualny. Jednak wybor architekta okazal sie niezbyt trafny. Problem okazal sie przy uzyskaniu pozwolenia na budowe. Najpierw zarzucili mojemu architektowi ze ma uprawnienia na projektowanie budynkow do kubatury 1000m3. On mowil ze sie myla pisal wyjanienia. Okazalo sie ze zalatwil innego architekta ktory sie pod wszystkim podbil. Kolejny problem wyniknal z dachem. Wopisie budynku napisal ze dach jest wielospadowy. A warunki doposzczaly dachy czterospadowe. Nawet ja chodzilem do starostwa, wzialem opinie od niezaleznego architekta ze ten dach jest czterospadowy a oni nic tylko ze jak napisal najpierw wielospadowy to jest wielospadowy (podejrzewam ze jakby napisal czterospadowy to by sie nie czepili ale jak architekt nie patrzyl w warunki zabudowy to tak jest). Przepychanki trwaly pare tygodni i nie dalo sie przeskoczyc wiec moj architekt wpadl na pomysl ze zrobi inny projekt dachu, tak tylko do pozwolenia a wyona sie ten stary projekt. Tak sie tez stalo zmienil projekt ale tylko na rzucie nie robil nowych obliczen do nowego dachu. Teraz stracilem z nim kontakt bo sie z mni poprostu poklocilem o jego podejscie. I pytanie do Was co teraz robic. Dach jest zrobiony ze starym projektem i co dalej? Robic jakas notatke w dzienniku budowy i jak to bedzie przy odbiorze budowy. tak mi to weszlo w glowe ze spac po nocach nie moge. Sorry za dlugi post ale chcialem przedstawic cala sytuacje. Co dalej ronic?? Prosze doradzcie??

theodolit
03-03-2008, 09:32
Tak jak przy uzskaniu pozwolenia na budowe podejscia są dwa

1. zgodnie z prawem - do wszystkiego sie przynac i poniesc konsekwencje
a) tylko finansowe
b) rozebrac i doprowadzic do stanu projektowanego

ale to zalezy od komisji i jej zalecen do odbioru

2. dalej łamac prawo i oddac budynek wykonany zgodnie z projektem i miec nadzieje ze nie bedzie wyrywkowej kontroli

Pytanie 1 - gdzie był kierownik budowy i jak mu przeszły takie drobne zmiany ...

co prawda duze znaczenie tu ma podejscie kierownika budowy, ktory reczy swoim mieniem i uprawnieniami, ze to co podpisuje jest prawda - tak jak np. to ze podpisze wykonanie zgodnie z projektem - jak w rzeczywistosci nie jest ... ale to jest jego sumienei i spokojny sen

na przyszlosc jedyne co mozna to tylko ostrzec zeby takij jaj sobie nie robic - tzn jednak budowac zgodnei z projektem

u mnie np. wykorzystalem zimowa przerwe w budowei na zmiany projektowe, ktore mnie naszly w czasie wykonywania budynku - tzn te ktore chcialem jeszcze zmienic ... i oczywscie zamienne PNB

w prawei naszym stoi - ze jak najdzie Cie chec zmiany - wstrzymaj prace- załatw formalnosci i kontynuuj - inaczej narazasz sie na mozliwosc doprowadzenia budynku do stanu projektowanego ..

zaba&hubo
03-03-2008, 09:38
no nie doluj mnie rozbiorka...dachu nie da sie inaczej

jajmar
03-03-2008, 09:49
no nie doluj mnie rozbiorka...dachu nie da sie inaczej

A czego oczekujesz od forum pochwały za odwage?
To co wybudowałes to samowowola budowlana czym grozi poszukaj w prawie budowalnym.
Zgłosisz odbiór nadzór ma prawo do kontoli i wtedy bedzie problem.
Ja bym robił projekt i zgłaszał zmiany do pozwolenia a dopiero poźniej odbiór.

zaba&hubo
03-03-2008, 09:54
wow rady takie ze tylko sie chlastac...

theodolit
03-03-2008, 10:02
no nie doluj mnie rozbiorka...dachu nie da sie inaczej

a jak kolega wspomniał - moze sprobowac zrobic projekt budowlany zawierajacy zmiany - tylko zgodnei z Prawem 1 zmiany potem budowa - i u mnie starostwo poprosiło dziennik budowy do wglądu - i tam nie powinno byc nic o konstrukcji dachu...

drugie to szansa ze skonczy sie tylko na 'drobnej' oplacie za odstepstwa - co lekko zaboli

jajmar
03-03-2008, 10:08
drugie to szansa ze skonczy sie tylko na 'drobnej' oplacie za odstepstwa - co lekko zaboli

Z postów autora wynika iż te odstępstwa sa znaczne wiec nadzór tak czy inaczej pewnie zażada projektu a kara to inna sprawa, pewnie jak sprawa wyjdzie nałożą.

theodolit
03-03-2008, 10:14
no i jeszcze odwieczne - a co an to kierownik budowy ?

jajmar
03-03-2008, 10:16
no i jeszcze odwieczne - a co an to kierownik budowy ?

a jak myślisz? kiero pewnie nie widział budowy od przyjęcia obowiązków

zaba&hubo
03-03-2008, 10:23
oj nie udawajcie takich zdziwionych bo pewnie na co drugiej budowie kierownik budowy wypelnia tylko dziennik

theodolit
03-03-2008, 10:31
oj nie udawajcie takich zdziwionych bo pewnie na co drugiej budowie kierownik budowy wypelnia tylko dziennik

tak moze byc - jak ktos inny jest na budowie, kto ma pojecie co robi i tylko nie ma uprawnien - ale WIE o co chodzi tj. technicznie i prawnie ... pozostawienie ekipy samopas i na dodatek z chorym założeniem ze jakos bedzie z powazna zmiana budowlana - to jest proszenie sie o wrzody na żołądku - tak jak masz teraz


moze chociac dla kogos bedzie to przestroga - niestety inwestycja w inspektora nadzoru lub kierbuda będącego rzecznikiem inwestora (nie wykonawcy) w 99% się sprawdza...

[edit] dodam jeszcze ze wiekszosc projektantów ma gdzies pomoc w odkrecaniu tego typu spraw - w związku z tym ze załatwiania formalnosci jest nie wspolniernie duzo wzgledem pieniedzy jakie taki Inwestor chciałby zapłacic

Yoric
03-03-2008, 11:05
zaba

Oficjalnie jesli dachy sa identyczne lub podobne (ten wielospad i 4 spad)
Najprosciej - przeprosic sie z architektem - niech zrobi obliczenia dachu i wpisze w projekt takie odstepstwa od projektu, zebys nie musial tego zglaszac
Jesli sa to kompletnie rozne dachy - PRIV ;)

(Y)

theodolit
03-03-2008, 11:12
zaba

Oficjalnie jesli dachy sa identyczne lub podobne (ten wielospad i 4 spad)
Najprosciej - przeprosic sie z architektem - niech zrobi obliczenia dachu i wpisze w projekt takie odstepstwa od projektu, zebys nie musial tego zglaszac
Jesli sa to kompletnie rozne dachy - PRIV ;)

(Y)

tylko jak mozna wpisac jakies odstepstwa do projektu bez zmiany PB ?

ehh jedyne co mi sie widzi to mzona sie czaic i odac zgodnei z PB - i miec nadzieje ....

grzechk
03-03-2008, 11:19
jeżeli odstępstwa od projektu są niewielkie, nie wymagają nowych obliczeń konstruktora i są zgodne z warunkami zabudowy, to równie dobrze na projekcie kierownik budowy może zrobić inwentaryzacją (nanieść zmiany) z własnym podpisem i pieczątką i to powinno starczyć. Jeżeli jeszcze nie ma pozwolenia na budowę, to oczywiscie lepiej wszystkiego dopilnować na samym początku i tego się trzymać. Lagalizacja samowoli nie jest łatwa do załatwienia i może byc kosztowna (nawet do 50 000zł).
Powodzenia

theodolit
03-03-2008, 11:33
jeżeli odstępstwa od projektu są niewielkie, nie wymagają nowych obliczeń konstruktora i są zgodne z warunkami zabudowy, to równie dobrze na projekcie kierownik budowy może zrobić inwentaryzacją (nanieść zmiany) z własnym podpisem i pieczątką i to powinno starczyć. Jeżeli jeszcze nie ma pozwolenia na budowę, to oczywiscie lepiej wszystkiego dopilnować na samym początku i tego się trzymać. Lagalizacja samowoli nie jest łatwa do załatwienia i może byc kosztowna (nawet do 50 000zł).
Powodzenia

z tego co widac odstepstwem jest zmiana geometrii dachu i chyba ciezko znalez 'wieksze' odstepstwo - jakby to była kosmetyka to by panie z urzędu pozwoliły na korektr podczas ubiegania sie o PB - tzn skreslenei w opisie - z tego co widac z poprzenich postow architekt zaproponowal dla celow wydania PB dach o innym kształcie .... jak w tym samym czasie zaproponowal zrobienie niezgodnie z projektem - to niech poda recepte na legalizacje ....

ewajanecka
03-03-2008, 11:42
U nas ostatnio sasiad doniosl na sasiada , ze ten nie ma czegos tam (chyba barierki , ale nie mam pewnosci) .Przyjechali sprawdzac.Mnie nie sprawdzali , chyba nikomu nie podpadlam.

grzechk
03-03-2008, 11:45
[/quote]z tego co widac odstepstwem jest zmiana geometrii dachu i chyba ciezko znalez 'wieksze' odstepstwo - jakby to była kosmetyka to by panie z urzędu pozwoliły na korektr podczas ubiegania sie o PB - tzn skreslenei w opisie - z tego co widac z poprzenich postow architekt zaproponowal dla celow wydania PB dach o innym kształcie .... jak w tym samym czasie zaproponowal zrobienie niezgodnie z projektem - to niech poda recepte na legalizacje ....

(nie wiem czy dobrze wstawiłem cytat, jak nie to sorki)
nie wiadomo dokładnie o jaką zmiana chodzi. Wcześniej bylo napisane, że chodzi o słowo czterospadowy/wielospadowy. Była opinie architekta niezależnego. Na podstawie opisu trudno wywnioskować o jaką faktycznie zmiana się rozchodzi.
Może warto się udać do nadzoru budowlanego i przedstawić anonimowo problem. Może coś zaproponują. Ja legalizowałem budynek i gość z nadzoru podszedół do całej sprawy bardzo życzliwie.

jajmar
03-03-2008, 11:47
.... jak w tym samym czasie zaproponowal zrobienie niezgodnie z projektem - to niech poda recepte na legalizacje ....

Nie poda bo sie obraził, a obraził sie bo pewnie sam nie wie jak z tego wybrnąć.

EZS
03-03-2008, 12:11
Trochę cię nie rozumiem.
Miałeś dach wielospadowy wpisany w opisie. De facto był to dach czterospadowy, nie chcieli uznać, ze to to samo, architekt więc zmienił opis. I co? Zmienił też konstrukcję dachu? Czy rysunki zostały te same? Czy architekt przerobił całą konstrukcję (na co?) a ty budujesz tą starą? To trzeba jednak dac projekt zamienny

Na kontrolę mogą przyjść, ale nie muszą. Ale mogą. Ci, co przychodzą, to architekci. co prawda w rożnym stopniu zainteresowaniu tematem, ale duża zmiana im nie ujdzie uwagi. U nas projektem się nie interesowali, głównie sprawdzali pieczątki, uprawnienia i barierki, tak więc drobne odstępstwa by przeszły. Ale drobne... Nie wiem, na ile twoje jest drobne

theodolit
03-03-2008, 12:26
.... jak w tym samym czasie zaproponowal zrobienie niezgodnie z projektem - to niech poda recepte na legalizacje ....

Nie poda bo sie obraził, a obraził sie bo pewnie sam nie wie jak z tego wybrnąć.

pech w sumie i pupa zbita bo nie ma nawet jak goscia wziac za habety i zmusic do czegos - bo opracowanie, ktore zostało wykonane nawet jak podpisane przez hjego zespół to nie jest tym z PNB - wiec mozna miec do goscia pretensje tylko nieformalne i obsmarowac brzydko tyłek - bo formalnie chyba sie nie da . .. jak dach bybudowane na podstawie 'wstepnej koncepcji' a nie dachu z projektu PNB

@ grzechk jakby chodziło tylko na słowo - to pewnie bez nowego nieliczonego dachu by wyszlo - urzadnicy by pewnie pozwolili na skreslenie w projekcie - a widac ze został wykonany nowy dach tzn kształt dachu

grzechk
03-03-2008, 12:42
to próbuj oddać dom jakby wszystko było ok. Może nikt się nie zjawi, bo w nadzorze maja sporo pracy a mało ludzi. A jak się ktoś zjawi to może nie zwróci uwagi na dach, tylko pomierzy wymiary budynku, sprawdzi szyby wentylacyjne i barierki. trudna sprawa. Nadzór ma 3 tygodnie na odpowiedź. może spróbuj oddać dom w okolicach świąt Wielkanocy, albo dłuższego weekndu majowego, kiedy to ludzie biorą wolne, wyjeżdżają i automatycznie mają mniej czasu na obowiazki służbowe.

zaba&hubo
03-03-2008, 13:03
Kur.. Nabawie sie nerwicy zoladka przez tego mojego architekta. Jeszcze nie zamieszkalem a juz mi sie tego domu odechciewa. Ma ktos jeszcze jakies pomysly

theodolit
03-03-2008, 13:14
Kur.. Nabawie sie nerwicy zoladka przez tego mojego architekta. Jeszcze nie zamieszkalem a juz mi sie tego domu odechciewa. Ma ktos jeszcze jakies pomysly

Prawo nie dopuszcza innych pomysłów ;)

wyjscia sa jak podalem na poczatku

1. zgłosić rozbieżnosci i po poniesieniu kosztow - prawnych, projektowych i finansowych - oddac do uzytku

2. zgłosic odbór zgodnie z projektem - jak kierbud daje np dozywotnią gwarancje (wiek > 85lat) i podpisze papier ze budynek wykonany został zgodnie z PB,(znaczy poswiadczy nieprawde), a inwentaryzacja geodezyjna nie wskaze np drobnego przesuniecia domu o 3m - to mozesz zakozaczyc z odbiorem domu zgodnei z PB i liczyc na to ze sie PNB nie pojawi na kontroli + sąsiedzi Cie lubia ;) i nie przeszkadza im 'piróg' an domu sąsiadów ;)

innych sposobow chyba nie ma co najmniej nie ma legalnych...

zaba&hubo
03-03-2008, 13:16
ten twoj 2 pomysl to tez chyba do konca legalny nie jest wiec chetnie wyslucham wszystkich pomyslow

EZS
03-03-2008, 13:21
Kur.. Nabawie sie nerwicy zoladka przez tego mojego architekta. Jeszcze nie zamieszkalem a juz mi sie tego domu odechciewa. Ma ktos jeszcze jakies pomysly

Tak :D
Dowiedz się, jak jest u ciebie z tym przychodzeniem. U ilu sąsiadów byli na odbiorze (ale dyplomatycznie pytaj, bo doniosą...). Można popytać miejscowego geodetę (i tak musisz mieć inwentaryzację), ci ludzie się znają i zwykle wiedzą. Ja od razu wiedziałam, ze do mnie przyjdą, bo w tej lokalizacji przychodzą zawsze. Powiedział mi to: kierbud, elektryk i geodeta :D

Z weekendem dobry pomysł. Mają 21 dni na przesłanie odpowiedzi. Czyli de facto z 14 dni na wizyty. Jeżeli z tych dni urwiesz jeszcze tydzień to szansa maleje. Złożyłabym 21 kwietnia 8)

theodolit
03-03-2008, 13:21
ten twoj 2 pomysl to tez chyba do konca legalny nie jest wiec chetnie wyslucham wszystkich pomyslow

jest na tyle legalny ze są konkretnie 2 osoby, ktore pozniej bedą odpowiadały za świadczenie nieprawdy ;) i jest to gra w kotka i myszke - tzn moze moze sie uda

zaba&hubo
03-03-2008, 14:09
a czy ktos wie czy prawo budowlane (ustawa 7 lipca 1994) jest aktualne czy jest jakas nowsza ustawa lub poprawki do niej??

theodolit
03-03-2008, 14:11
a czy ktos wie czy prawo budowlane (ustawa 7 lipca 1994) jest aktualne czy jest jakas nowsza ustawa lub poprawki do niej??
tak jest aktualna - z poznejszymi zmianami - na stronach sejmowcyh jest czesto jednoloty tekst

zaba&hubo
03-03-2008, 14:16
No to wlasnie znalazlem stara ustawe. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków
pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia
na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:
1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu;
2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni
zabudowy, wysokości, długości, szerokości, liczby kondygnacji i
elewacji;
3) geometrii dachu (kąt nachylenia, wysokość kalenicy i układ połaci dachowych);
4) niezbędnych elementów wyposażenia budowlano-instalacyjnego, zapewniających
użytkowanie obiektu zgodnie z przeznaczeniem;
5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez
osoby niepełnosprawne;
6) zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części;
7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o
warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

I poprawki do niej

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków
pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia
na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:
1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,
2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni
zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,
3) (uchylony),
4) (uchylony),
5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez
osoby niepełnosprawne,
6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego
części,
7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o
warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

I podpunkt 3) i 4) sa uchylone. Czy to moze rozwiazanie mojego problemu?

theodolit
03-03-2008, 14:23
moze tak, moze nie zmiana geometrii dachu wpływa z regóły na kubature ...

ale tu odpuszczam dyskusje bo potrzeba kogod kto wiecej na taj linii frontu przebywa ;)

budulec1
03-03-2008, 18:03
I podpunkt 3) i 4) sa uchylone. Czy to moze rozwiazanie mojego problemu?
Może być pod warunkiem spełnienia:
6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.

Nie jest tak czarno jak malują to poprzednicy.
Pamiętaj żeby w odstąpieniu były spełnione wszystkie punkty, które wymieniłeś wcześniej.

Jeśli architekt nie będzie chciał odpowiedzieć przypomnij mu o par. 20

zaba&hubo
03-03-2008, 20:52
Mam jeszcze jedno pytanie jak sie liczy kubature. Bo w mojej sytuacji jeden i drugi projekt dachu nie zmieniaja kubatury domu bo kat nachylenia sie nie zmienia i sciany tez nie wiec kubatura pozostaje bez zmian? czy sie myle? Jesli ktos zaglebil sie w moja sytuacje to jakie Wam sie wnioski nasuwaja. Co dalej robic? Jest to zgodna z prawem budowlanym czy nie? Prosze o uwagi

budulec1
03-03-2008, 21:02
Mam jeszcze jedno pytanie jak sie liczy kubature.
"kubatura brutto budynku - należy przez to rozumieć sumę kubatury brutto wszystkich kondygnacji, stanowiącą iloczyn powierzchni całkowitej, mierzonej po zewnętrznym obrysie przegród zewnętrznych i wysokości kondygnacji brutto, albo między podłogą na stropie lub warstwą wyrównawczą na gruncie a górną powierzchnią podłogi bądź warstwy osłaniającej izolację cieplną stropu nad najwyższą kondygnacją, przy czym do kubatury brutto budynku:

a) wlicza się kubaturę przejść, prześwitów i przejazdów bramowych, poddaszy nieużytkowych oraz przekrytych części zewnętrznych budynku, takich jak: loggie, podcienia, ganki, krużganki, werandy, a także kubaturę balkonów i tarasów, obliczaną do wysokości balustrady,

b) nie wlicza się kubatury ław i stóp fundamentowych, kanałów i studzienek instalacyjnych, studzienek przy oknach piwnicznych, zewnętrznych schodów, ramp i pochylni, gzymsów, daszków i osłon oraz kominów i attyk ponad płaszczyzną dachu." D.U 75


Co dalej robic? Jest to zgodna z prawem budowlanym czy nie? Prosze o uwagi
rozumiem, ze moją odpowiedź zignorowałes

zaba&hubo
03-03-2008, 21:06
pewnie ze nie zignorowalem. Ty jeden powiedziales ze moze nie wyglada to tak zle jak poprzednicy opisali ale czym wiecej zdan tym bardziej sie utwierdze w jakims przekonaniu. A twoim zdanie jest zmiana kubatury czy nie?

budulec1
03-03-2008, 21:18
Tego nie wiem, bo nie znam Twojego projektu i dokładnego zakresu zmian. Z wcześniejszego opisu wywnioskowałem, że nie. Ponadto wątpię żeby ktokolwiek z budujących domy jednorodzinne miał zachowaną projektowaną kubaturę.

zaba&hubo
03-03-2008, 21:23
To napisz mi jakbys na moim miejscu teraz postapil?

budulec1
03-03-2008, 21:32
To napisz mi jakbys na moim miejscu teraz postapil?

Już pisałem.
Najpierw pisemko od projektanta, ze szkicem oraz krótkim opisem (tylko niech pamięta, że dach musi nazwać czterospadowym :D ) oraz potwierdzeniem ,że jest to zmiana nieistotna. Oczywiście należy sprawdzić pozostałe warunki, które już cytowałeś:

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków
pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia
na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:
1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,
2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni
zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,
3) (uchylony),
4) (uchylony),
5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez
osoby niepełnosprawne,
6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego
części,
7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o
warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

Jeśli nie masz jeszcze wpisów do DB o dachu to niech KB wpisze zmianę jako nieistotną. Jeśli DB już zamknięty to dołącz rysunki i opis do dokumentacji powykonawczej i składaj do urzędu.
Nie masz nic do stracenia.
Jak sie przyznasz to mogą kazać Ci doprowadzić do stanu projektowanego, jak sie przyznasz tak samo.
Prawdopodobieństwo, że przyjdą i zauważą jest nikłe.

zaba&hubo
04-03-2008, 07:41
To powiem Wam ze dzisiaj jestem troche spokojniejszy. Chyba to wszystko nie wyglada tak tragicznie. Ale tu pytanie zgodnie z ustawa o prawie budowlanym mozna zmienic dach i jest to zmiana nieistotna. Tak to tez interpretujecie??

jajmar
04-03-2008, 07:47
Wrzuc projekt ten zatwierdzony do PB i jakies fotki tego co wybudowałes.

zaba&hubo
04-03-2008, 07:48
nie ma tego przy sobie wrzyce wieczorkiem

zaba&hubo
04-03-2008, 08:22
Moj dach wykonany jest jak na zdjeciu

http://img98.imageshack.us/img98/539/49872389xc8.th.jpg (http://img98.imageshack.us/my.php?image=49872389xc8.jpg)

a ten poprawiony do pozwolenia to przerobiony na typowa litere L

zaba&hubo
04-03-2008, 09:12
A teraz jasnosc sytuacji
Dach wykonany
http://img172.imageshack.us/img172/9996/14291757ub9.th.jpg (http://img172.imageshack.us/my.php?image=14291757ub9.jpg)



Dach z projektu do pozwolenia
http://img301.imageshack.us/img301/6091/60896074ea6.th.jpg (http://img301.imageshack.us/my.php?image=60896074ea6.jpg)

Yoric
04-03-2008, 09:56
zaba

ku pokrzepieniu ....
1. Twoj dach z projektu nie jest 4 spadowy tylko wielospadowy - i jest b. podobny do dachu rzeczywistego
2. uwazam, ze te polac dodatkowa mozna potraktowac jako zmiane nieistotna - cos jak dodatkowa lukarna ...
3. w ostatecznosci mozesz probowac udowodnic, ze dachu z projektu nie daloby sie wybudowac i ze zatweirdzili Ci wadliwy projekt
4. KB niech pisze ze nie ma odstepstw i jeszcze w tym tygodniu skladaj oo odbior (Wielkanoc ;)
Zawsze sie moga przyczepic ..ale po tonie postow sadzilem ze jest duuuuuuuuuuuzo gorzej (wieksze roznice m dwoma dachami)
tu wlasciwie nie ma czego sie czepiac - bedzie dobrze
Y

zaba&hubo
04-03-2008, 12:48
No zobacz Yoric. Jak skladalem pirerwszy raz projekt do starostwa to powiedzieli ze dach jest wielospadowy (tu jest duzo rozbieznosci bo dach wielospadowy jest tez czterospadowy ale mniejsza z tym) wiec pani w starostwie ktora to podwazyla (notabene nie jest architektem) kazala zmienic na taki jak widzicie na rysunku. Czy li na tez wielospadowy??
Tak naprawde to ja jeszcze nie bede sie teraz staral o odbior tylko moj KB jeszcze nic nie wpisywal w dziennik odnosnie dachu. I tu pytanie czy ma robic notake o zmianie dachu czy nie??

Kasia_de
04-03-2008, 14:20
a okno dachowe zbyt blisko krawędzi dachu ( a tym samym i granicy działki) to duże odstępstwo, małe, czy też samowola? :-)
a dom przesunięty o 15 cm????

Ajur
05-03-2008, 09:18
Podłączę się do wątku.
Chodzi mi o szambo. Czy do pozwolenia na użytkowanie wymagane są jakieś papiery dotyczące szamba (pojemność, sposób wykonania), czy może odbiór (jeśli oczywiście taki się odbędzie) następuje na podstawie wizjii lokalnej?

Ajur

pablitoo
05-03-2008, 10:01
Podłączę się do wątku.
Chodzi mi o szambo. Czy do pozwolenia na użytkowanie wymagane są jakieś papiery dotyczące szamba (pojemność, sposób wykonania), czy może odbiór (jeśli oczywiście taki się odbędzie) następuje na podstawie wizjii lokalnej?

Ajur

Wystarczy wpis do dziennika budowy dokonany przez kierbuda o szczelności szamba - jeżeli jest atest na zbiornik to dobrze - ale być nie musi .
Musi być też podana pojemność zbiornika .

pablitoo
05-03-2008, 10:05
zaba

ku pokrzepieniu ....
1. Twoj dach z projektu nie jest 4 spadowy tylko wielospadowy - i jest b. podobny do dachu rzeczywistego
2. uwazam, ze te polac dodatkowa mozna potraktowac jako zmiane nieistotna - cos jak dodatkowa lukarna ...(...)
Y

Hmmm - ciekawa interpretacja ... - dach ewidentnie jest wielospadowy.
Traktowanie tej zmiany przez Ciebie jako nieistotnej nie ma tutaj nic do rzeczy - zmiana jest istotna / zmiana konstrukcji dachu / i nie podlega to najmniejszej dyskusji .
Zaba - w wypadku kontroli z PINB możesz mieć z tego powodu poważne problemy ...
Liczenie że kontrol z PINB nie przyjdzie / i nuie zauważy :D / jest ryzykiem - a jak przyjdzie / i zauważy / ??

theodolit
05-03-2008, 10:18
Podłączę się do wątku.
Chodzi mi o szambo. Czy do pozwolenia na użytkowanie wymagane są jakieś papiery dotyczące szamba (pojemność, sposób wykonania), czy może odbiór (jeśli oczywiście taki się odbędzie) następuje na podstawie wizjii lokalnej?

Ajur

potrzebne jest protokół z próby szczelnosci szamba + ew jego atest higieniczny

w zaleznosci od dostawcy zbiornika/ robiony na miejscu

pablitoo
05-03-2008, 10:32
potrzebne jest protokół z próby szczelnosci szamba + ew jego atest higieniczny

w zaleznosci od dostawcy zbiornika/ robiony na miejscu

Powtórzę - wystarczy wpis kierbuda do dziennika budowy o tym że szambo jest szczelne i podanie pojemności zbiornika - żadne protokoły nie są wymagane - jak atest na zbiornik jest - to dobrze - jak nie ma - to też dobrze .

- źródło moich informacji - PINB w Krakowie - telefon w tej sprawie do PINB około półtora miesiąca temu - jak ja robiłem odbiór budynku .

akte
05-03-2008, 10:48
A jak wygląda sprawa z odbiorem instalacji CO+CWU. Czy potrzebny jest protokół szczelności, czy wystarcza wpis do dziennika kierownika bud.?

pablitoo
05-03-2008, 10:59
A jak wygląda sprawa z odbiorem instalacji CO+CWU. Czy potrzebny jest protokół szczelności, czy wystarcza wpis do dziennika kierownika bud.?

Czyli instalacja wodna / nie ma rozgraniczenia na c.o. i c.w.u / :
- protokół z wykonania i odbioru przyłacza wodnego do budynku z sieci wodociągowej
- protokół wykonania i odbioru wodnej instalacji wewnętrznej

theodolit
05-03-2008, 11:22
Powtórzę - wystarczy wpis kierbuda do dziennika budowy o tym że szambo jest szczelne i podanie pojemności zbiornika - żadne protokoły nie są wymagane - jak atest na zbiornik jest - to dobrze - jak nie ma - to też dobrze .

- źródło moich informacji - PINB w Krakowie - telefon w tej sprawie do PINB około półtora miesiąca temu - jak ja robiłem odbiór budynku .

A kierbud sam na oko stwierdzi, ze szczelne ;) ale spoko nie chce rozdmuchiwac tematu - ja mialem od producenta - prot z opisana proba szczelnosci i sposobem zabezpieczenia ;)

ale ok nie ma co rozwijac ;)

pozdrawiam

pablitoo
05-03-2008, 11:27
A kierbud sam na oko stwierdzi, ze szczelne ;) ale spoko nie chce rozdmuchiwac tematu - ja mialem od producenta - prot z opisana proba szczelnosci i sposobem zabezpieczenia ;)

ale ok nie ma co rozwijac ;)

pozdrawiam

Oczywiście że masz rację - kierbud na oko nie sprawdzi szczelności - ale do wydania pozwolenia na użytkowanie budynku przez PINB takie oświadczenie kierbuda wystarcza .

Oczywiście inwestor powinien być zainteresowany czy szambo jest szczelne - zawsze z gminy może przyjść kontrol i dokonać próby szczelności - jak wpis kierbuda był fikcją - inwestor ponosi surowe konsekwencje .

budulec1
05-03-2008, 11:37
Hmmm - ciekawa interpretacja ... - dach ewidentnie jest wielospadowy.

Oczywiście, ze zarówno jeden jak i drugi jest to dach wielopołaciowy. W rzeczywistosci jednak nie ma dokładnej definicji tych dachów i o tym jak ten dach się nazywa przeważnie decyduje projektant (podobnie jak z bliźniakami i domami dwurodzinnymi). Tak więc jesli w warunkach zabudowy jest wymaganie stosowania dachu czterospadowego, to arch. od tej pory musi konsekwentnie tak nnazywac ten dach (zarówno 1 jak i 2)



Traktowanie tej zmiany przez Ciebie jako nieistotnej nie ma tutaj nic do rzeczy - zmiana jest istotna / zmiana konstrukcji dachu / i nie podlega to najmniejszej dyskusji .

A niby na jakiej podstawie toak sądzisz?? Poczytaj sobie prawo budowlane.



Zaba - w wypadku kontroli z PINB możesz mieć z tego powodu poważne problemy ...
Liczenie że kontrol z PINB nie przyjdzie / i nuie zauważy :D / jest ryzykiem - a jak przyjdzie / i zauważy / ??
wiekszych kłopotów niz w chwili obecnej mieć nie bedzie.

Ajur
05-03-2008, 11:49
Wystarczy wpis do dziennika budowy dokonany przez kierbuda o szczelności szamba - jeżeli jest atest na zbiornik to dobrze - ale być nie musi .
Musi być też podana pojemność zbiornika .

Szambo zakupiłam łącznie z montażem, więc powinnam zgłosić się do p. x i poprosić o taki certifikat?

Ajur

pablitoo
05-03-2008, 11:52
Traktowanie tej zmiany przez Ciebie jako nieistotnej nie ma tutaj nic do rzeczy - zmiana jest istotna / zmiana konstrukcji dachu / i nie podlega to najmniejszej dyskusji .

A niby na jakiej podstawie toak sądzisz?? Poczytaj sobie prawo budowlane.


A po co mam czytać prawo budowlane ?? - Na wydanym PnB / projekcie / jest inna konstrukcja dachu niż w rzeczywistości - i to jest najważniejsze dla Zaby - jeżeli podczas odbioru budynku przez PINB będzie miał kontrolę - inspektorzy skonfrontują stan faktyczny z warunkami PnB i z projektem - i po ptokach ...

Z autopsji - mojego serdecznego przyjaciela podp...ił "życzliwy" sąsiad . Ów uprzejmy donos tyczył absurdalnego zagadnienia - ale - podczas kontroli inspektorów z PINB dopatrzyli sie oni iż przyjaciel / rzeczywiście / powiększył lukarnę / wydłużył ją o około 1 metr - aby przysłonić balkon / i oczywiscie zrobił to bez jakichkolwiek uzgodnień i zgłoszeń - miał nadzieję iż nie przyjdą - ale niestety przyszli - co prawda w innej sprawie - ale przy okazji ...
Dach był identyczny jak w projekcie tylko ta lukarna - praktycznie nie do zauważenia - różnica naprawdę niewielka - no i co ...- ekhhhh

zaba&hubo
05-03-2008, 11:59
pablitoo napisał:

Traktowanie tej zmiany przez Ciebie jako nieistotnej nie ma tutaj nic do rzeczy - zmiana jest istotna / zmiana konstrukcji dachu / i nie podlega to najmniejszej dyskusji .

Jak mozesz powiedziec ze jest to istotna zmiana i ze prawo budowlae prawem budowlanym. To wlasnie na nim trzeba sie opierac i wyciagac wnioski. Jak mowisz prawo prawem to tak jakbym slyszal pania ze starostwa ze dach jest wielospadowy (choc nie jest ona architektem) a jak przynioslem opinie od niezaleznego architekta ze dach jest czterospadowy bo to kwestia jest pewnie interpretacji to babki to nie przekonalo. Wywolala awanture i musialem zmienic projekt ale dobra wiadomosc ze ona juz nie pracuje w starostwie. I dobrze moze nie popsuje krwi kolejnej osobie.

pablitoo
05-03-2008, 12:12
(...)Przepychanki trwaly pare tygodni i nie dalo sie przeskoczyc wiec moj architekt wpadl na pomysl ze zrobi inny projekt dachu, tak tylko do pozwolenia a wyona sie ten stary projekt. Tak sie tez stalo.(...)

Zaba - to jest dla Ciebie najważniejsze - sam to przeciez napisałeś ... i tak zrobiłeś ...
Zbudowałeś dach o innej konstrukcji niż masz w wydanym PnB - niewielka różnica ale jest - i nie chodzi o interpretację jaki dach jest czterospadowy a jaki wielospadowy , nie chodzi o analizę prawa budowlanego w tej kwestii - masz inny dach w projekcie , a inny dach na budynku .

I to jest fakt bezdyskusyjny - jak będziesz miał kontrolę z PINB podczas odbioru budynku jesteś załatwiony ...
I możesz teraz sobie to tłumaczyć jak chcesz , możesz siebie usprawiedliwiać i uspokajać - ale faktu nie zmnienisz nawet interpretując to po swojemu .

pablitoo
05-03-2008, 12:25
Wystarczy wpis do dziennika budowy dokonany przez kierbuda o szczelności szamba - jeżeli jest atest na zbiornik to dobrze - ale być nie musi .
Musi być też podana pojemność zbiornika .

Szambo zakupiłam łącznie z montażem, więc powinnam zgłosić się do p. x i poprosić o taki certifikat?

Ajur

Atest na zbiornik powinnaś dostać przy zakupie/montażu - jak go nie dostałaś - upomnij się .

Ajur
05-03-2008, 12:31
ok, dzięki

Ajur

budulec1
05-03-2008, 12:43
(...)Przepychanki trwaly pare tygodni i nie dalo sie przeskoczyc wiec moj architekt wpadl na pomysl ze zrobi inny projekt dachu, tak tylko do pozwolenia a wyona sie ten stary projekt. Tak sie tez stalo.(...)

Zaba - to jest dla Ciebie najważniejsze - sam to przeciez napisałeś ... i tak zrobiłeś ...
Zbudowałeś dach o innej konstrukcji niż masz w wydanym PnB - niewielka różnica ale jest - i nie chodzi o interpretację jaki dach jest czterospadowy a jaki wielospadowy , nie chodzi o analizę prawa budowlanego w tej kwestii - masz inny dach w projekcie , a inny dach na budynku .

I to jest fakt bezdyskusyjny - jak będziesz miał kontrolę z PINB podczas odbioru budynku jesteś załatwiony ...
I możesz teraz sobie to tłumaczyć jak chcesz , możesz siebie usprawiedliwiać i uspokajać - ale faktu nie zmnienisz nawet interpretując to po swojemu .

Poczytaj sobie co to jest zmiana istotna, co to jest zmaina nieistotna, kiedy musisz robic pozwolenie zamienne, kiedy nie, co to jest dokumentacja powykonawcza itp. a później doradzaj i dyskutuj. Bez elementarnej wiedzy na ten temat nie powinieneś wprowadzać paniki.

To, że źle postąpił to podejrzewam, że sam wie bo inaczej nie stworzyłby tego wątku.
Moim zdaniem pytanie brzmiało nie " czy jest to dobrze, czy źle" tylko " co mam z tym fantem zrobić"
Chyba , że sie myle.

pablitoo
05-03-2008, 12:59
Poczytaj sobie co to jest zmiana istotna, co to jest zmaina nieistotna, kiedy musisz robic pozwolenie zamienne, kiedy nie, co to jest dokumentacja powykonawcza itp. a później doradzaj i dyskutuj. Bez elementarnej wiedzy na ten temat nie powinieneś wprowadzać paniki.

To, że źle postąpił to podejrzewam, że sam wie bo inaczej nie stworzyłby tego wątku.
Moim zdaniem pytanie brzmiało nie " czy jest to dobrze, czy źle" tylko " co mam z tym fantem zrobić"
Chyba , że sie myle.

Poczytałem sobie już dużo wcześniej , co to są zmiany istotne i nieistotne i czym one skutkują też wiem , co to jest dokumentacja powykonawcza też / niedawno taką robiłem / etc ...

Tak sie tez stalo zmienil projekt ale tylko na rzucie nie robil nowych obliczen do nowego dachu. Teraz stracilem z nim kontakt bo sie z mni poprostu poklocilem o jego podejscie. I pytanie do Was co teraz robic. Dach jest zrobiony ze starym projektem i co dalej? Robic jakas notatke w dzienniku budowy i jak to bedzie przy odbiorze budowy - to jest temat dyskuski i rzeczywiste pytanie autora postu - moje zdanie wyraziłem jasno i wyraźnie i moją intencją było ukazanie co się może stać jak autor tego wynalazku pozostawi sprawę z założeniem "może nie przyjdą" ...
Nie sieję paniki - sam autor brał takie rozwiazanie pod uwagę - zawarł je w pierwszym poście tego tematu .

Ale być może rzeczywiście moja elemenrtarna wiedza ma się nijak do Twojej ... więc już nie bedę doradzał co ma autor robic , a co nie robić - zdam go na Ciebie ...

budulec1
05-03-2008, 13:39
Ale być może rzeczywiście moja elemenrtarna wiedza ma się nijak do Twojej ... więc już nie bedę doradzał co ma autor robic , a co nie robić - zdam go na Ciebie ...
Nie to było moja intencją.

Rozwiązanie moim zdaniem jest jedno. Oswiadczenie projektanta, że jest to zmiana nieistotna, z dołaczonym szkicem zamiennym.

Wpis do dziennika o uwzględnieniu zmiany nieistotnej i naniesienie na czerwono do dokumentacji, podpisanie i przekazanie jako dokumentację powykonawczą.

Przypominam, że odbiór odbywa się na podstawie dokumentacji powykonawczej, nie PB.

pzdr

segars
05-03-2008, 13:50
My też przymierzamy sie do odbioru budowy.
I mam pytania do doświadczonych ;-)

W projekcie dom jest z uzytkowym poddaszem. My budowę rozdzielilismy na dwa etapy. Wykończyliśmy parter. A piętro jest surowe. I będzie najprędzej kończone za 2-3 lata.
Co lepiej zrobić:
1. Zmienić sposób użytkowania poddasza na "nieużytkowe",
2. Udawać, że cały dom jest wykończony?
3. Odbiór częściowy?

Kierbud namawia do rozw. nr 2 - zakończy, odda dziennik i będzie miał spokój. Czy nie musimy wtedy płacić dodatkowo podatku od powierzchni nieruchomości, która nie wiadomo kiedy będzie wykończona?

Kierownik mówi, że przy odbiorze częściowym zawsze przychodzi kontrola i się czepia ;-( Czy jest wtedy termin dokończenia budowy i odbioru całkowitego?

Przy rozw nr 1 - co w przypadku wykańczania piętra - nie trzeba będzie ruszać znów wszystkich papierów?

Yoric
05-03-2008, 15:16
Poczytałem sobie już dużo wcześniej , co to są zmiany istotne i nieistotne i czym one skutkują też wiem , co to jest dokumentacja powykonawcza też / niedawno taką robiłem / etc ...
...

Wlasnie ..czym takie zmiany skutkuja ? Tzn jakiej kary mozna sie spodziewac jesli PINB przyjdzie i odkryje zmiany ?
Moze takie informacje uspokoja zabe ...a przynajmniej bedzie znal wymiar kary....
pozdrawiam

(Y)

pablitoo
05-03-2008, 15:47
Nie to było moja intencją.

Tak myślę :lol:


Rozwiązanie moim zdaniem jest jedno. Oswiadczenie projektanta, że jest to zmiana nieistotna, z dołaczonym szkicem zamiennym.

Wpis do dziennika o uwzględnieniu zmiany nieistotnej i naniesienie na czerwono do dokumentacji, podpisanie i przekazanie jako dokumentację powykonawczą.

Przypominam, że odbiór odbywa się na podstawie dokumentacji powykonawczej, nie PB.

pzdr

Za nieistotne odstępstwo od projektu budowlanego można uznać w przypadku dachu: zmiany kąta nachylenia dachu, wysokości kalenicy oraz układu połaci dachowych (uwaga: zmiany te będą nieistotne, jeżeli będą zgodne z wymaganiami planu zagospodarowania przestrzennego lub też decyzji o warunkach zabudowy).
Czy tak jest - sprawa jest dyskusyjna w przypadku kolegi Zaba.

W przypadku zmiany konstrukcji dachu / zwiększenie ilości połaci / potrzebne będą ponowne obliczenia wytrzymałościowe konstrukcji których kolega Zaba nie ma.

Bezwzględnie należy wprowadzić zmiany i wpisy o których kolega budulec pisze - też sie pod tym podpisuję .
Podczas takiego rozegrania tej sprawy nawet jak PINB przyczepi się do ilości połaci na Twoim dachu to można będzie interpretować rodzaje dachu na swoja korzyść , natomisat w przypadku rozwiązania sprawy na zasadnie - nic nie robie i czekam - może nie przyjdą - jesteś z góry przegrany .

pablitoo
05-03-2008, 15:48
Wlasnie ..czym takie zmiany skutkuja ? Tzn jakiej kary mozna sie spodziewac jesli PINB przyjdzie i odkryje zmiany ?
Moze takie informacje uspokoja zabe ...a przynajmniej bedzie znal wymiar kary....
pozdrawiam

(Y)

1000 pln za każde istotne odstępstwo / odnośnie budynków mieszkalnych oczywiście / .

budulec1
05-03-2008, 15:59
My też przymierzamy sie do odbioru budowy.
I mam pytania do doświadczonych ;-)

W projekcie dom jest z uzytkowym poddaszem. My budowę rozdzielilismy na dwa etapy. Wykończyliśmy parter. A piętro jest surowe. I będzie najprędzej kończone za 2-3 lata.
Co lepiej zrobić:
1. Zmienić sposób użytkowania poddasza na "nieużytkowe",
2. Udawać, że cały dom jest wykończony?
3. Odbiór częściowy?

Kierbud namawia do rozw. nr 2 - zakończy, odda dziennik i będzie miał spokój. Czy nie musimy wtedy płacić dodatkowo podatku od powierzchni nieruchomości, która nie wiadomo kiedy będzie wykończona?

Kierownik mówi, że przy odbiorze częściowym zawsze przychodzi kontrola i się czepia ;-( Czy jest wtedy termin dokończenia budowy i odbioru całkowitego?

Przy rozw nr 1 - co w przypadku wykańczania piętra - nie trzeba będzie ruszać znów wszystkich papierów?

Słuchaj kierownika bo dobrze mówi.
Wtykończ dom pod wzgledem formalnym tzn. zrób wszystkie balustrady itp.
Oddaj dom do użytku w całości. Póxniej mozesz sobie spokojnie wykańczać.
Pkt 1 i 3 = potencjalne kłopoty.

Podatek będziesz płacił od całości, ale będzie to pewnie jakieś dodatkowe 60 gr/m2 powierzchni rocznie.

mayland
05-03-2008, 16:25
Po wybudowaniu domu mój kierownik budowy zabrał potrzebne dokumenty i po 3 tygodniach dostałam pozwolenie na użytkowanie obiektu :lol: Kosztowało wszystko razem 850zł. Wiecej żadnych opłat nei ponosiłam. Nikt nie oglądał domu.

Yoric
05-03-2008, 17:04
pablitoo

no i to jest konkretna dobra informacja ;)

zaba

tauzena pod poduszke i mozesz spac spokojnie ;-)

Zaslyszane...
KB - to nie wpisujemy zmian zadnych (do odbioru budynku)
INWESTOR - a jak przyjda sprawdza i zobacza niezgodnosci ..?
KB - to sie zmiany wstawi
pzdr

Y

zaba&hubo
05-03-2008, 18:42
ale ja wszystkie obliczenia mam do wybudowanego dachu. Jak starostwo sie przyczepilo o dach to moj architekt zmienil tylko rzut dachu na nowy a obliczenia zostaly do starego. Wiec wszystko jest zrobione zgodnie z obliczeniami wytrzymalosciowymi. No nie jestem samobojca.
pablitoo a skad u Ciebie info ze 1000 zlotych za zmiane. Czyli jakbym nic nie robil i by to odkryli to place 1000 i jest ok??

pablitoo
05-03-2008, 19:58
(...)
pablitoo a skad u Ciebie info ze 1000 zlotych za zmiane. Czyli jakbym nic nie robil i by to odkryli to place 1000 i jest ok??

Ha ha ha - nie ma tak lekko - kontrola z PINB - inspektorzy odnotowywują samowolę , nakazują uregulować sprawę - czytaj zalegalizować lub wyburzyć i zbudować wg planu - jak wolisz - i kasują delikwenta na 1 kpln .
Oczywiście wówczas nie otrzymujesz decyzji i zezwolenia na zamieszkanie w budynku - jak zalegalizujesz lub przebudujesz - generalnie zlikwidujesz samowolę - wówczas kolejna kontrola i dopiero wtedy decyzja i zezwolenie na zamieszkanie .

I jeszcze jedno - kara za nielegalne mieszkanie w domu bez odbioru z PINB - 10 000 pln - takoż nie opłaca się tak mieszkać ...

Skąd wiem o stawkach kar ?? - zadzwoń do swojego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i zapytaj - zajmie Ci to 20 sek :D

zaba&hubo
05-03-2008, 20:24
no widze ze masz podejscie troche pesymistyczne. Ale zrobie jak napisal budulec1...

zaba&hubo
05-03-2008, 20:25
i yoric..

budulec1
05-03-2008, 20:34
(...)
pablitoo a skad u Ciebie info ze 1000 zlotych za zmiane. Czyli jakbym nic nie robil i by to odkryli to place 1000 i jest ok??

Ha ha ha - nie ma tak lekko - kontrola z PINB - inspektorzy odnotowywują samowolę , nakazują uregulować sprawę - czytaj zalegalizować lub wyburzyć i zbudować wg planu - jak wolisz - i kasują delikwenta na 1 kpln .
Oczywiście wówczas nie otrzymujesz decyzji i zezwolenia na zamieszkanie w budynku - jak zalegalizujesz lub przebudujesz - generalnie zlikwidujesz samowolę - wówczas kolejna kontrola i dopiero wtedy decyzja i zezwolenie na zamieszkanie .

I jeszcze jedno - kara za nielegalne mieszkanie w domu bez odbioru z PINB - 10 000 pln - takoż nie opłaca się tak mieszkać ...

Skąd wiem o stawkach kar ?? - zadzwoń do swojego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i zapytaj - zajmie Ci to 20 sek :D

Ponieważ nie masz ochoty poczytać Prawa Budowlanego to Ci zacytuję, a Ty mi zaznaczysz te miejsca, które potwierdzają Twoją wersję. Zakładam oczywiście, że komsja stwierdza zmiany istotne, co jak wiemy nie jest takie oczywiste, a według naszego założenia wręcz zbedne.

"
Art. 50. (229) 1. W przypadkach innych niż określone w art. 48 ust. 1 lub w art. 49b ust. 1 właściwy organ wstrzymuje postanowieniem prowadzenie robót budowlanych wykonywanych:

1) bez wymaganego pozwolenia na budowę albo zgłoszenia lub
2) w sposób mogący spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia bądź zagrożenie środowiska, lub
3) na podstawie zgłoszenia z naruszeniem art. 30 ust. 1, lub
4) w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w pozwoleniu na budowę bądź w przepisach.
2. W postanowieniu o wstrzymaniu robót budowlanych należy:
1) podać przyczynę wstrzymania robót;
2) ustalić wymagania dotyczące niezbędnych zabezpieczeń.
3. W postanowieniu o wstrzymaniu robót budowlanych można nałożyć obowiązek przedstawienia, w terminie 30 dni od dnia doręczenia postanowienia, inwentaryzacji wykonanych robót budowlanych lub odpowiednich ocen technicznych bądź ekspertyz.
4. Postanowienie o wstrzymaniu robót budowlanych traci ważność po upływie 2 miesięcy od dnia doręczenia, chyba że w tym terminie zostanie wydana decyzja, o której mowa w art. 50a pkt 2 albo w art. 51 ust. 1.
5. Na postanowienie o wstrzymaniu robót budowlanych służy zażalenie.


Art. 50a. (230) Właściwy organ w przypadku wykonywania robót budowlanych - pomimo wstrzymania ich wykonywania postanowieniem:

1) o którym mowa w art. 48 ust. 2 oraz w art. 49b ust. 2 - nakazuje, w drodze decyzji, rozbiórkę obiektu budowlanego lub jego części;
2) o którym mowa w art. 50 ust. 1 - nakazuje, w drodze decyzji, rozbiórkę części obiektu budowlanego wykonanego po doręczeniu postanowienia albo doprowadzenie obiektu budowlanego do stanu poprzedniego.


Art. 51. (231) 1. Przed upływem 2 miesięcy od dnia wydania postanowienia, o którym mowa w art. 50 ust. 1, właściwy organ w drodze decyzji:

1) nakazuje zaniechanie dalszych robót budowlanych bądź rozbiórkę obiektu budowlanego lub jego części, bądź doprowadzenie obiektu do stanu poprzedniego albo
2) nakłada obowiązek wykonania określonych czynności lub robót budowlanych w celu doprowadzenia wykonywanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem, określając termin ich wykonania, albo
3) w przypadku istotnego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę - nakłada, określając termin wykonania, obowiązek sporządzenia i przedstawienia projektu budowlanego zamiennego, uwzględniającego zmiany wynikające z dotychczas wykonanych robót budowlanych oraz - w razie potrzeby - wykonania określonych czynności lub robót budowlanych w celu doprowadzenia wykonywanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem; przepisy dotyczące projektu budowlanego stosuje się odpowiednio do zakresu tych zmian.
2. W przypadku wydania nakazu, o którym mowa w art. 50a pkt 2, decyzje, o których mowa w ust. 1 pkt 2 lub 3, wydaje się po wykonaniu obowiązku określonego w tym nakazie.
3. Po upływie terminu lub na wniosek inwestora, właściwy organ sprawdza wykonanie obowiązku, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, i wydaje decyzję:
1) o stwierdzeniu wykonania obowiązku albo
2) w przypadku niewykonania obowiązku - nakazującą zaniechanie dalszych robót budowlanych bądź rozbiórkę obiektu lub jego części, bądź doprowadzenie obiektu do stanu poprzedniego.
4. Po upływie terminu lub na wniosek inwestora, właściwy organ sprawdza wykonanie obowiązku, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, i wydaje decyzję w sprawie zatwierdzenia projektu budowlanego i pozwolenia na wznowienie robót budowlanych albo - jeżeli budowa została zakończona - o zatwierdzeniu projektu budowlanego zamiennego. W decyzji tej nakłada się obowiązek uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie.
5. W przypadku niewykonania w terminie obowiązku, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, właściwy organ wydaje decyzję nakazującą zaniechanie dalszych robót budowlanych bądź rozbiórkę obiektu lub jego części, bądź doprowadzenie obiektu do stanu poprzedniego.
6. Przepisów ust. 4 i 5 dotyczących pozwolenia na użytkowanie nie stosuje się do robót budowlanych innych niż budowa bądź przebudowa obiektu budowlanego lub jego części.
7. Przepisy ust. 1 pkt 1 i 2 oraz ust. 3 stosuje się odpowiednio, jeżeli roboty budowlane, w przypadkach innych niż określone w art. 48 albo w art. 49b, zostały wykonane w sposób, o którym mowa w art. 50 ust. 1."

pablitoo
05-03-2008, 20:51
Ponieważ nie masz ochoty poczytać Prawa Budowlanego to Ci zacytuję, a Ty mi zaznaczysz te miejsca, które potwierdzają Twoją wersję. Zakładam oczywiście, że komsja stwierdza zmiany istotne, co jak wiemy nie jest takie oczywiste, a według naszego założenia wręcz zbedne.

Ponieważ ja nie mam zamiaru czytać Prawa Budowlanego - a ty nie masz zamiaru czytać tego co ja piszę - streszczę ci w skrócie : mój poprzedni post odnosi się do sytuacji gdy kolega nic nie robi i czeka z nadzieją iż kontrola nie przyjdzie ... " skad u Ciebie info ze 1000 zlotych za zmiane. Czyli jakbym nic nie robil i by to odkryli to place 1000 i jest ok??" - konkretnie do tego akapitu - kto go napisał - sprawdź sobie ...
Możesz jeszcze zacytować więcej punktów i artykułów czy akapitów suchego tekstu - i interpretować je jak chcesz - ale napisz czy choć raz brałeś udział w takim postępowaniu - ja brałem - i zapewniam Cie - rzeczywistoiść jest bardziej prozaiczna od Twojej suchej litery prawa .
Ale po co ta dyskusja - przecież Ty wiesz lepiej ... - zacytuj jeszcze coś - please ...

budulec1
05-03-2008, 21:10
ale napisz czy choć raz brałeś udział w takim postępowaniu - ja brałem - i zapewniam Cie - rzeczywistoiść jest bardziej prozaiczna od Twojej suchej litery prawa .

Wielokrotnie.
Rzeczywistość jest prozaiczna. Przy Twojej znajomości prawa budowlanego :D



Ale po co ta dyskusja - przecież Ty wiesz lepiej ... - zacytuj jeszcze coś - please ...
Przynjamniej starałem sie odpowiadać merytorycznie z odwołaniem do odpowiednich ustaw, Ty powoływałeś się na jakieś telefony do wyimaginowanych urzędników.
Rozumiem, że to oznacza koniec dyskusji, przynajmniej z mojej strony.

pozdrawiam

grzechk
06-03-2008, 07:50
do budulec1

moim zdaniem pablitoo ma rację. Oprócz prawa budowlanego są jeszcze różnego rodzaju rozporządzenia i uchwały. Za każdy błąd PINB może nałożyć mandat (czy 1000 to nie wiem, w ubiegłym roku u mnieto było 500, ale mogło się coś zmienić). Czyli liczba odstępstw x 1000 zł = to może dużo kosztować, a do tego należy faktycznie doprowadzić do stanu odpowiedniego (rozbiórka i budowa od nowa) lub zalegalizować samowolę, co może kosztować do 50 kpln.

Ale nie popadajmy w obłęd. Zaba faktycznie powinien skontaktować się z PINB i po ludzku pogadać jak to załatwić, czy ich zdaniem to jest istotna zmiana czy nie. Wszędzie pracują ludzie i nie muszę to być upierdliwcy. Ja za swoją legalizację samowoli (nie licząc niezbędnej dokumentacji) nie zapłaciłem nawet 1 zł.

budulec1
06-03-2008, 08:20
do budulec1

moim zdaniem pablitoo ma rację. Oprócz prawa budowlanego są jeszcze różnego rodzaju rozporządzenia i uchwały. Za każdy błąd PINB może nałożyć mandat (czy 1000 to nie wiem, w ubiegłym roku u mnieto było 500, ale mogło się coś zmienić). Czyli liczba odstępstw x 1000 zł = to może dużo kosztować, a do tego należy faktycznie doprowadzić do stanu odpowiedniego (rozbiórka i budowa od nowa) lub zalegalizować samowolę, co może kosztować do 50 kpln.

Ale nie popadajmy w obłęd. Zaba faktycznie powinien skontaktować się z PINB i po ludzku pogadać jak to załatwić, czy ich zdaniem to jest istotna zmiana czy nie. Wszędzie pracują ludzie i nie muszę to być upierdliwcy. Ja za swoją legalizację samowoli (nie licząc niezbędnej dokumentacji) nie zapłaciłem nawet 1 zł.

a miałem się już nie odzywać.
następny znawca prawa budowlanego.
Powołujesz się na par. 59 (oczywiście Ty nawet niewiedziałeś, że to co piszesz reguluje par59) a nie wiesz czemu on służy :o i kiedy się go stosuje.
Czy wiesz co to jest samowola?

grzechk
06-03-2008, 09:00
budulec1
spokojnie , bez nerwów, znawcą nie jestem, ale samowolę legalizowałem i mieszkam w tej chwili legalnie, więc jakieś doświadczenie mam.

"Przepisy prawa budowlanego nie zawierają precyzyjnej definicji samowoli budowlanej. Przyjmuje się jednak, że samowolą budowlaną jest każde naruszenie ustawy Prawo budowlane. Nie chodzi tutaj zatem wyłącznie o wybudowanie np. domu w ogóle bez pozwolenia na budowę. Samowolą będzie bowiem również już samo przystąpienie do robót budowlanych bez pozwolenia lub wprowadzenie istotniejszych zmian w projekcie, w czasie wykonywania robót budowlanych. Za samowolę budowlaną jest również uznawane prowadzenie robót budowlanych bez kierownika budowy lub bez dziennika budowy oraz prowadzenie robót budowlanych niezgodnie z zasadami sztuki budowlanej. Niedopuszczalne jest również użytkowanie budynku bez zgody nadzoru budowlanego lub zmiana sposobu uż
ytkowania budynku bez pozwolenia, czyli np. zrobienie zakładu krawieckiego z budynku mieszkalnego lub warsztatu stolarskiego z cukierni."

Lepiej chyba wcześniej się upewnić z czym mamy do czynienia, niż spokojnbie siedzieć, a później dostać w dupę bo jakiś urzędnik dojdzie do wniosku, że taka zmiana dachu to samowola.

Zaba
najlepiej zadzwoń lub przejdź się do PINB, bo tutaj i tak nikt nie da ci gwarancji na swoje twierdzenia.

zaba&hubo
06-03-2008, 09:16
grzechk a powiedz jak ty zalegalizowales samowole i na czym ta samowola polegala?

pablitoo
06-03-2008, 09:19
a miałem się już nie odzywać.
następny znawca prawa budowlanego.
Powołujesz się na par. 59 (oczywiście Ty nawet niewiedziałeś, że to co piszesz reguluje par59) a nie wiesz czemu on służy :o i kiedy się go stosuje.
Czy wiesz co to jest samowola?

Ależ przecież nie ma o czym dyskutować - przecież jedynym znawcą prawa budowlanego jesteś Ty ...No i skoro brałeś udział tak wiele razy w takich postępowaniach to tylko respect ...
Szkoda tylko że jak ja uczestniczyłem w takim przewodzie to rzeczywistośc miała sie zgoła inaczej ... - no ale cóż - widocznie moja rzeczywistość jest inna ...

- hehhhh 8)

pablitoo
06-03-2008, 09:24
grzechk a powiedz jak ty zalegalizowales samowole i na czym ta samowola polegala?

Zaba - toTy nie wiesz ?? - nie przeczytałeś wnikliwie wszystkich aktów prawnych i akapitów cytowanego tutaj Prawa Budowlanego ?? Przecież to jest jedyna i niepodważalna prawda ... / choć jak życie pokazuje tych prawd to jest jeszcze kilka ... /

grzechk
06-03-2008, 10:17
zaba&hubo

u mnie to zupełnie inna historia, bo mam dom zbudowany w latach 90-tych. W ubiegłym roku prezydent wydał rozporzadzenie o legalizacji budynków, które będą spełniały określone warunki. Większość tych warunków naciągnąłem, ale się udało.
U ciebie to zupełnie inna sprawa. Ja nie moge dać ci jednej prwdziwej recepty, bo jej nie znam. Chodzi mi raczej o to, żeby się nie bać i rozmawiać z ludźmi, ktorzy decydują (stawiają pieczątki). Ja bałem sie jak jasna choler, bo wizja rozbiórki domu lub wysokich kar wcale mi się nie uśmiechała. Poszedłem jednak osobiście do PINB i pogadałem z człowiekiem, który odbługiwał mój teren. Dowiedziałem się jak oni podchodza do takich tematów, jakie mozna zastosowac rozwiązania itp. (oczywiście bez podawanie nazwiska mojego, adresu). Facet poradził mi co załatwić, w jakiej kolejności.
Jak przyjachali skontrolować dom, to była raczej formalność, niz szukanie dziury w całym. Mięli kilka uwag co trzeba poprawić. Na rzeczy, których najbardziej się obawiałem wogóle nie zwrócili uwagi. Jakby chcięli, to mieliby się do czego przyczepić. Nie dali żadnego mandatu, ja nie dałem też żadnej łapówki. Wszyscy są ludźmi, ze wszyskimi można pogadać, poradzić się. Nie każdy mysli o tym, żeby kogoś udupić.

Myślę, że powinieneś porozmawiać z ludźmi z PINB (może to zrobić również niezależnie twój Kierbud). Na forum, pomimo naklepszych intencji, nikt nie zapewni ci, że będzie tak jak mówi, nawet cytując paragrafy.

do budulec1:
a może ty jesteś Powiatowym Inspektorem Nadzoru w mieście gdzie buduje się zaba&hubo. Jeżeli tak to chyba klepniesz pieczątkę. Wiesz, tak przez sympatię do forumowiczów.

zaba&hubo
06-03-2008, 10:41
pablitoo wez nie dyskutuj albo zmien forum jak ci kilka osob mowi ze jestes brzydki to jestes i juz sie nie wypowiadaj w tym watku..

pablitoo
06-03-2008, 11:04
pablitoo wez nie dyskutuj albo zmien forum jak ci kilka osob mowi ze jestes brzydki to jestes i juz sie nie wypowiadaj w tym watku..

Wybacz kolego - nie chciałem Cię urazić moimi spostrzeżeniami - to po pierwsze.
Chciałem Ci unaocznić co sie stanie jak nie zareagujesz odpowiednio w Twoim problemie - jak tego nie widzisz to Twój problem - to po drugie
A po trzecie - nie Ty mi bedziesz mówił co mam pisać i gdzie - przeczytaj ten wątek od poczatku wnikliwie i spróbuj zrozumieć co Ci inni wypowiadajacy się w temacie radzili - szczególnie na poczatku wątku ...
Po czwarte - byłem świadkiem i uczestnikiem bardzo podobnej sprawy i znam z autopsji podejście inspektorów i ich interpretację prawa budowlanego - i nikt mi nie bedzie wmawiał cytujac paragrafy jak jest a raczej jak być powinno - ale jak Ty nie potrafisz tego zrozumieć to Twój problem - nie ja zbudowałem dach niezgodnie z projektem i wydanymi warunkami zabudowy tylko Ty - i to jest Twój problem nie mój .

Kolega grzechk podał Ci najrozsądniejszy sposób w jaki możesz się dowiedzieć na co i jak Twój problem widzą inspektorzy PINB - po prostu zadzwoń do nich i zapytaj - nie ma co demonizować Nadzoru - tam też pracują ludzie którzy naprawdę służą pomocą - sposób który również ja Ci proponowałem - ale został on obśmiany przez cytującego akapity prawa budowlanego ...
Przecież działasz w dobrej wierze - chcesz zalegalizować twój problem lub rozwiązać go zgodnie z prawem - nikt tam Cię nie zje ani nie zniszczy - a dowiesz się duzo pożytecznych rzeczy ...

segars
06-03-2008, 13:21
My też przymierzamy sie do odbioru budowy.
I mam pytania do doświadczonych ;-)

W projekcie dom jest z uzytkowym poddaszem. My budowę rozdzielilismy na dwa etapy. Wykończyliśmy parter. A piętro jest surowe. I będzie najprędzej kończone za 2-3 lata.
Co lepiej zrobić:
1. Zmienić sposób użytkowania poddasza na "nieużytkowe",
2. Udawać, że cały dom jest wykończony?
3. Odbiór częściowy?

Kierbud namawia do rozw. nr 2 - zakończy, odda dziennik i będzie miał spokój. Czy nie musimy wtedy płacić dodatkowo podatku od powierzchni nieruchomości, która nie wiadomo kiedy będzie wykończona?

Kierownik mówi, że przy odbiorze częściowym zawsze przychodzi kontrola i się czepia ;-( Czy jest wtedy termin dokończenia budowy i odbioru całkowitego?

Przy rozw nr 1 - co w przypadku wykańczania piętra - nie trzeba będzie ruszać znów wszystkich papierów?

Słuchaj kierownika bo dobrze mówi.
Wtykończ dom pod wzgledem formalnym tzn. zrób wszystkie balustrady itp.
Oddaj dom do użytku w całości. Póxniej mozesz sobie spokojnie wykańczać.
Pkt 1 i 3 = potencjalne kłopoty.

Podatek będziesz płacił od całości, ale będzie to pewnie jakieś dodatkowe 60 gr/m2 powierzchni rocznie.

Dziękuję, Budulec1.
Tak też zrobimy.
A jakie są wymogi formalne - bo to nasz pierwszy odbior ;-)
- instalacja wod-kan - odbiera gmina, to papier będzie,
- gaz - wszysto było odbierane przez gazownię,
- kominiarz był,
- prąd - jakieś dokumenty elektrycy zostawili,
- schody są, ale bez poręczy,
- jakie balustrady muszą być - balkony? - to problem, bo wykończenie odłożone "na później",
- dom ocieplony, ale nie jst otynkowany,
- brak rynien,
- dach na piętrze nieocieplony,
Da się to odebrać?
Muszę się tam zameldować, bo gdzieś trzeba. A nie można mieszkać w nieodebranym domu ;-)

freetask
06-03-2008, 21:53
Dziękuję, Budulec1.
Tak też zrobimy.
A jakie są wymogi formalne - bo to nasz pierwszy odbior ;-)
- instalacja wod-kan - odbiera gmina, to papier będzie,
- gaz - wszysto było odbierane przez gazownię,
- kominiarz był,
- prąd - jakieś dokumenty elektrycy zostawili,
- schody są, ale bez poręczy,
- jakie balustrady muszą być - balkony? - to problem, bo wykończenie odłożone "na później",
- dom ocieplony, ale nie jst otynkowany,
- brak rynien,
- dach na piętrze nieocieplony,
Da się to odebrać?
Muszę się tam zameldować, bo gdzieś trzeba. A nie można mieszkać w nieodebranym domu ;-)

Podpinam się do pytania:
górę planujemy wykańczać sami po zamieszkaniu
-balkonu nie mamy - problem balustrad odpada
- położone tynki i wylewki (dół i góra)
- instalacja el. (dół i góra)
- u góry brak sufitu podwieszanego - jest wełna i folia
- woda do łazienki u góry doprowadzona bez rozprowadzenia do kranów - w lazience jeszcze nic nie planujemy, na dole uruchomione: prysznic, ubikacja, bojler

- czy poręcz przy schodach musi być?
- czy do odbioru wszystkie kable muszą być zagospodarowane (poinstalowane wszystkie wyłączniki, gniazdka, kable w puszkach pochowane)?
- ściana 1-warstwowa - tynk zewnętrzny musi być???

jk69
19-03-2008, 14:51
Ja również podpinam się pod zapytania kolegów o stan dopuszczalny do odbioru budynku u mnie:
- dom ocieplony brak tynku i drewnianych elementów elewacji w tym tych nieszczęsnych balustrad na balkonie
- brak tarasów drewnianych (są w projekcie)
- utwardzenia przed domem
- siatki w ogrodzeniu

W środku wszystko jest - brakuję typowo wykończeniowych elementów w piwnicy (pokrycia podłogi, niepomalowane ściany) ale to chyba nie ma nic do rzeczy????

Mój kierbud mówi, że bez wymienionych powyżej rzeczy, nie da się dopuścić do użytkowania budynku formalnie.
Częściowe dopuszczenie odpada - lepiej się nie narażać na wizyty urzędników.

Ale ja tam muszę zamieszkać, bo opuszczam wynajmowany dom oraz muszę się gdzieś zameldować.
Co robić????

A i mam jeszcze szambo przesunięte o kilka metrów ale w granicach wymaganych odległości od budynku i sąsiadów.

XX
19-03-2008, 14:54
a jesli jest wpis architekta w DZB ze takie i takie zmiany uznaje za nieistotne i szkice zmian z podpisami to mimo tego trzeba miec projekt zamienny czy nie?
szambo (post powyzej) jesli jest przesuniete to musi miec pozowlenie zamienne

budulec1
19-03-2008, 18:20
a jesli jest wpis architekta w DZB ze takie i takie zmiany uznaje za nieistotne i szkice zmian z podpisami to mimo tego trzeba miec projekt zamienny czy nie?

Istnieją zmiany, które pomimo uznania ich przez projektanta za nieistotne powodują konieczność uzyskania pozwolenia zamienego.
Zmiany te były już wcześniej wymieniane.

pzdr