Czy mieliście wizytę PINB po zgłoszeniu zakończenia budowy?

[Haynauer]

Czy mieliscie wizytę PINB po zgłoszeniu zakończenia budowy? I gdy nie było odstępstw od projektu..?

[pablitoo]

Ja nie miałem żadnej wizyty - żadnych odstępstw od projektu nie było - od czasu złożenia kompletu dokumentów w PINB po miesiącu zostałem zawezwany po odbiór decyzji .

:D

[theodolit]

Ja w w dzień złożenia 'zawiadomienia o zakończeniu budowy' oczywiscie zgodnei z PB dostałęm pieczątke na mojej kopii [budynek oddano do użytku] - oczywisciek wizyty nie bylo - a przynajmniej ja jej nie widziałem ;)

[grzechk]

ja legalizowałem samowolę, więc wizyta PINB była obowiązkowa, ale wszystko odbyło się bardzo pobieżnie i życzliwie.

[AWIk]

u nas nie było żadnej wizyty.

[Leszko]

U mnie też nie byli :D

[tadzel]

U mnie tez nie byli. Za to gmina przysłała nowy podatek po 0,3 zł/mkw + 80 zł za budynek. Razem wyszło 800 zł/rok..

[ubek]

u mnie też nie byli. Podatek mam ok 300 /rok

[Leszko]

U mnie też nie byli :D

Jak już pisałem że byli, podatek płacę, ale w porównianiu kosztów do prądu tzw budowlanego przed oddaniem do użytku to teraz płacenie podatku to pestka. :wink:

[tczarek]

U mnie też nuk się nie pojawił. Myślę sobie, że jest ich trochę mało aby tak jeździć. A odstępstwa od projektu ! A kto powie że u niego nie ma to delikatnie mówiąc mija się z prawdą.

[rafal9]

Żadnej wizyty,
nawet chyba złożonych papierów nie przejrzeli.

[labas1]

U mnie była miła pani , przyczepiła się do schodów , a nie zauważyła tarasu do ogrodu którego na planie nie było. Ale numer już mam .