PDA

Zobacz pełną wersję : 10 przykazań energooszczędności kontra Murator



RomanP
05-03-2008, 13:48
W ostatnim numerze M jako dodatek ukazała się płyta zawierająca m.in.:
1. Energooszczędny – to znaczy jaki?
2. Dekalog energooszczędności (10 przykazań energooszczędności)
3. Ile można zaoszczędzić (modernizacja projektu M, żeby zejść poniżej 70 kWh/(m2 rok)
4. Projekty domów energooszczędnych. (spełniających powyższe kryterium).
Z dwoma pierwszymi się całkowicie zgadzam, dwa następne jawią się mi jak opowieści z innej bajki. Jakby pisali je całkowicie inni ludzie. Porównajmy co nam proponuje M w zestawieniu z dekalogiem, który sam wymyślił.

1. Nie buduj dużego domu.
Jest to rzecz gustu. Dla jednego 130 m kw to dużo, dla drugiego dużo zaczyna się od 300 m kw.
2. Niech ma zwartą bryłę.
Omówiono w nim ważny współczynnik A/V. O ile w „Ile można zaoszczędzić?” przedstawiono dom o zwartej bryle, to w przykładowych projektach architekci sobie poużywali, wydłużając linie ścian ile się da. W jednym z projektów energooszczędnych jest nawet dom z wewnętrznym dziedzińcem.
Po tym punkcie (według mnie) Energooszczędność przegrywa 0:1 z Muratorem.
3. Największą elewację usytuuj od południa.
W przykładowym projekcie nie ma sensu tego robić. Duże podcienia i tak nie pozwolą na pasywne pozyskiwanie energii. Ocieniające balkoniki i podcienia to pięta Achillesowa przedstawionych projektów.
Po trzeciej tercji Energooszczędność przegrywa 0:2 z Muratorem
4. Przeszklenia zwróć w stronę słońca.
W wersji M. i zaciemnij je skutecznie podcieniami. Zapłacisz za większy dach i nie zyskasz 1000 do 2500 kWh energii.
Po czwartej tercji Energooszczędność przegrywa 0:3 z Muratorem.
5. Nie zacieniaj okien.
To zależy już bardziej od inwestora. Ukształtowania działki, gdzie ona się znajduje.
W tej tercji bez punktów.
6. Buduj z materiałów akumulujących ciepło.
Według dekalogu pełnej cegły, betonu, ja bym dorzucił jeszcze silikat. Czyli materiał którego waga przekracza tonę na metr sześcienny . W podanym przykładzie proponuje się porotherm. Czy to według autora artykułu materiał o dużej pojemności cieplnej?
Po szóstej tercji Energooszczędność przegrywa 0:4 z Muratorem.
7. Nie dziel niepotrzebnie wnętrza
Tu przykład się udał. Wyraźnie wydzielona strefa nocna. Możliwość grupowania, buforowania na parterze. Znowu dobry nastrój psują podcienia. Nie pozwalają wykorzystać efektów z orientacji względem stron świata. Punkty dzielimy z tego powodu po połowie.
Po siódmej tercji Energooszczędność przegrywa 0,5:4,5 z Muratorem.
8. Zrezygnuj z balkonów (ja dodałbym jeszcze z kolumienek, które stanowią całość ze stropem).
W podanym przykładzie jest dobrze, jednak nastrój psują inne projekty „energooszczędne”, gdzie można znaleźć wszystko, czego należy unikać. Znowu proponuję podzielić punkty.
Po ósmej tercji Energooszczędność przegrywa 1:5 z Muratorem.
9. Starannie ocieplaj.
No w tym Murator ostatnio jest dobry. Punkt dla Energooszczędności.
Po dziewiątej tercji Energooszczędność przegrywa już tylko 2:5 z muratorem.
10. Odzyskuj ciepło z wywiewanego powietrza.
Tylko przyklasnąć. Punkt dla Energooszczędności.
Cały mecz przegrywa jednak Energooszczędność 3:5.
Cały czas M. próbuje wszystkim udowodnić, że jak się ktoś uprze to z każdego „Malucha” zrobi samochód wyścigowy. Kiedyś włodarze PRL wysłali Syrenę na rajd Monte Carlo. Ile Nas to kosztowało historia milczy. Dojechała i nawet zmieściła się w limicie czasowym. Nie robi to jednak z niej Supermaszyny. Pomysł, że jak się już narysowało projekty, to dalej można je sprzedawać jako energooszczędne jest odkrywczy. Wystarczy wpakować w nie kilkanaści tysięcy zł. i już mieszczą się w umownej granicy oszczędności. Ciekawe dlaczego 70 kWh/(m kw*rok), a nie 50. Dlaczego lekką rączką rezygnuje się z pasywnego pozyskiwania energii (parę tysięcy KWh na rok), żeby radośnie wydawać Nasze Pieniądze w celu zaoszczędzenia kilkunastu KWh.
Ja czekam na ładne projekty domów, które z założeń przestrzegają przykazań dekalogu energooszczędność. Okaże się wtedy, że można zejść poniżej granicy 50 kWh/(m kw*rok) i to nie wydając ani złotówki więcej niż proponuje obecnie M. Domy gdzie garaż i strych można ustawić od północy a od południa będą ładne duże okna. Parę jaskółek już widać.

NOTO
30-07-2010, 13:56
Dawno juz nie czytałem M. Podobno jest w wersji elektronicznej - może się skuszę aby zobaczyć czy zmienili swoje "komercyjne" podejście.