PDA

Zobacz pełną wersję : co za różnica



duduś
17-03-2008, 15:58
DLACZEGO NAJPIERW TRZEBA ZBRONOWAĆ, ZAORAĆ ( I OGÓLNIE PRZYGOTOWAĆ ZIEMIĘ POD OGRÓD) a dopiero potem robić ścieżki z kostki betonowej ( lub innej) nie można najpierw porobić ścieżek i podjazdów jaka jest różnica?

pozeracz
17-03-2008, 16:12
No wiesz, oranie 1 metra kwadratowego czystego gruntu, a oranie 1 metra kwadratowego gruntu z roznymi przeszkodami to znaczaca roznica w kosztach i w dokladnosci. Ale mozesz oczywiscie zrobic po swojemu, przy sciezkach sobie przekopiesz recznie dla zdrowia, a traktorzyscie zaplacisz troszke wiecej i tez powinno byc ladnie. :wink:

tadzel
17-03-2008, 20:00
Duduś napierw pomyśl a potem pisz. Dobra zasada

zygmor
17-03-2008, 20:01
DLACZEGO NAJPIERW TRZEBA ZBRONOWAĆ, ZAORAĆ ( I OGÓLNIE PRZYGOTOWAĆ ZIEMIĘ POD OGRÓD) a dopiero potem robić ścieżki z kostki betonowej ( lub innej) nie można najpierw porobić ścieżek i podjazdów jaka jest różnica?

Moim zdaniem warto zacząć od wyrównania terenu i posiania trawy, a dopiero na tym trawniku tworzyć resztę elementów, czy to ogrodowych czy ścoieżek i dojazdów. Po prostu raz przygotowana gleba na działce i wyjęte większość elementów pobudowlanych w tym likwidacja chwastów innej metody nie ma.
Jak zacznesz na raty to w jednym miejscu będziesz miała ładnie a gdzie indziej już nie i opanować ten haos będzie trudno.A tak masz podkład pod ogród i dalej tworzysz sobie to co chcesz tam gdzie chcesz, a dokkoła schludnie i zielono...

glilka
18-03-2008, 06:53
DLACZEGO NAJPIERW TRZEBA ZBRONOWAĆ, ZAORAĆ ( I OGÓLNIE PRZYGOTOWAĆ ZIEMIĘ POD OGRÓD) a dopiero potem robić ścieżki z kostki betonowej ( lub innej) nie można najpierw porobić ścieżek i podjazdów jaka jest różnica?

ja tak probowalam :oops: bo funduszy nie bylo, z reszta sciezka juz jakas byla (z kostki, wszystkie zabiegi typu bronowanie itp poruszyly ja (mimo ze byla czyms umocniona) - przy wywozeniu smieci kontenerem cala ja na wjezdzie porysowali, jakby ostrym nozem pocial, jak wyciagali kontener pelny (niby do gory...), w wielu miejscach jest uciapana cementem (budowa malych konstrukcji "ogrodowych") - nie do umycia, nie do zdarcia - ja nie daje rady, ciezko jest wyrwac cala trawe, perz przy sciezce i spod niej - wyszlo na to ze wiekszosc sciezek po roku rozebralismy, wyrownalismy i na nowo byly kladzione - zajelo to jeden dzien dla 2 chlopa ;) pozdrawiam