PDA

Zobacz pełną wersję : dachówka z portugali ?



seba_x
20-03-2008, 15:16
witam

bardzo podoba mi się taka dachówka i co najważniejsze pasuje ona do charakteru domu

http://www.umbelino.pt/umbelino/PortalRender.aspx?FolderID={e0cf668e-6757-497e-b28f-466672e81a7a}

producent niby daje 35 lat gwarancji , nasiąkliwość jest 3% , jest mrozoodporna

i pytanie : jak taka dachówka będzie zachowywała się w naszym klimacie ? jeden ze sprzedawców u mnie w mieście straszy mnie że ją szlag trafi po 3-5 latach

wiecie może kto ma dachówkę z "południa europy" , czy coś się z nią dzieje ?

Krzysztofik
20-03-2008, 15:35
Sceptycznie podchodze do tych południowoeuropejskich wynalazków.
Mała część "robocza" odprowadzająca wode przy naszych opadach może zawodzić.
http://www.umbelino.pt/umbelino/UserFiles/Images/UM08.JPG.IMG_ADVLUSA.jpg

dzabij
20-03-2008, 16:49
Bardzo podobną dachówkę (jeżeli chodzi o wzór) ma czeski Tondach (romańska 12). Od niedawna mam taką na dachu. Producent też z południa :-) ale ciut bardziej znany w Polsce, co jest bardzo istotne jak zabraknie np. dwóch gąsiorów i jednej skrajnej.

Plus dla portugalczyków za kolorystykę.

bigmario4
20-03-2008, 16:57
Południowcy mają inne normy jeśli chodzi o mrozoodporność.I taka dachówka faktycznie może nie wytrzymać naszego klimatu,niestety.Byłbym bardzo ostrożny przy tego typu zakupach.Na płytkach też można się "przejechać" pod względem wytrzymałości na mróz.

Marisol
28-05-2008, 14:05
Ja też odradzam kupowanie dachówek z południa Europy. Rozpracowałam temat dość wnikliwie jeżeli chodzi o rynek hiszpański i wniosek jest taki, że owszem ich dachówki są bardzo dobrej jakości ale np. współczynnik mrozoodporności jest 3 x niższy niż dachówek, które mają certyfikat na rynek polski. Nie warto ryzykować bo taki wzór można kupić już w kraju. My, podobnie jak dzabij zamówiliśmy właśnie Tondach - romańska 12. Jest jeszcze równie ciekawa dachówka Karthago firmy Jungmeier ale jest niestety droższa i mniejsza (potrzeba więcej szt. na m2).

Swar
08-04-2012, 20:12
Sceptycznie podchodze do tych południowoeuropejskich wynalazków.
Mała część "robocza" odprowadzająca wode przy naszych opadach może zawodzić.
http://www.umbelino.pt/umbelino/UserFiles/Images/UM08.JPG.IMG_ADVLUSA.jpg

Co to znaczy cześć robocza to jedno a po drugie spora cześć dachów montowana jest w wysokich partiach górskich pirenejów,alp.apeninów a nawet w pólnocnych zakątkach europy takich jak norwegia czy szwecja .Natomiast opowiadanie głupot że po 3-5 latach sie rozsypie ta dachówka jest tylko czystym chwytem by tylko kupować to badziewie ogólnie dostepne na rynku polskim .Asyż Miasto które przetrwało kilka trzęsień ziemi ostry surowy górski zimny klimat a dachówki leżą po 200 - 400 lat i nic.Wówczas nie znano certyfikatów na mrozoodporność badania metoda B czy E 150 - 500 cykli od cała prawda tylko by nie kupować iinych dachówek poza tymi które są na naszym rynku w kazdej hurtowni w kazdym mieście .Od cała prawda

Jacek Kulik
19-04-2012, 20:45
Może i masz rację że poleca się to co jest na rynku dostępne , ale w razie kłopotów , potrzeby dokupienia , przebudowy itp. takie dachówki można łatwo ściągnąć a te południowe niezakoniecznie

Andrzej Wilhelmi
19-04-2012, 22:11
...opowiadanie głupot że po 3-5 latach sie rozsypie ta dachówka jest tylko czystym chwytem by tylko kupować to badziewie ogólnie dostepne na rynku polskim...

Po pierwsze nikt tu nie napisał, że się rozsypie po 3-5 latach.
Po drugie to jakim badziewiu piszesz?
Po trzecie to pokarz ten dach, na którym dachówki leżą 200 lat, że już nie wspomnę o tych 400 latach.
Pozdrawiam.

martinez44
14-05-2012, 09:02
Znam trochę temat dachówek śródziemnomorskich więc dam wam informacje tak żeby różni domorośli filozofowie nie uprawiali tutaj szamaneri. Dachówki produkowane w Hiszpanii, Włoszech i Francji można podzielić na 2 grupy: te które są kierowane na basen morza śródniemnego i druga grupa na tereny górskie (w Hiszpanii i Włoszech też są góry). Ta druga grupa jest mrozoodporna. Dachówki te są testowane metodą ogólnoeuropejską E na 150 cykli - zgodnie z normę EN. Z dachówek mrozoodpornych są np TejasBorgas (Hiszpania), Imerys (Francja), Industrie Cotto Possagno (Włochy). Oczywiście producentów jest więcej ... . Dachówki "nie mrozoodpoene" są sprzedawane w basenie morza śródziemnego i są one tańsze. Tu kluczowy jest transport morski który jest bardzo tani. Dachówki takie są badane na mrozoodporność metodą C - i tylko na 50 cykli. Po czym poznać dobrą dachówkę śródziemnonorską? - po gwarancji. Na dobre produkty których producent jest w 100% pewien gwarancja jest 30-letnia.
Odnośnie odprowadzania wody - to właśnie dachówki śródziemnomorskie wypadają lepiej od dachówek niemieckich. Nawet przy kącie 16,5-18 st tworzą szczelne poszycie nawet bez memebrany. Dolina Padu (Włochy) - to najbardziej deszczowy region Europy (w porze deszczowej leje tam intensywnie prawie codziennie). Zresztą wystarczy spojrzeć na wysokość zamków.
Odnośnie jakości produkcji ceramiki to spytajcie technologów ceramiki - język techniczny tej dziedziny to włoski. Tam produkuje się najlepsze piece i urządzenia do produkcji ceramiki, z tamtąd też importuje się technologię. ROBEN, JOPEK, np się chwali że ma włoskie maszyny .... Więc dyskusje odnośnie jakości ceramiki z południa zostawiam bez komentarza.

Andrzej Wilhelmi
14-05-2012, 17:26
Czy to włoska czy inna każda wodę odprowadzi i wysokość zamków nie ma tu nic do rzeczy. Za szczelność dachu odpowiada krycie wstępne i ani kraj ani region nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście dachówki muszą spełniać warunki strefy klimatycznej, w której są montowane. Po co ściągać dachówki z Włoch czy Hiszpanii skoro mamy swoje i u naszych sąsiadów (Niemcy, Czechy, Austria). Pozdrawiam.