PDA

Zobacz pełną wersję : Uginaj?ce si? p?yty OSB na legarach



Slawek :)
04-09-2003, 09:12
Hey, problem został zasygnalizowany powyżej.
Za rzadko dałem legary i pomimo płyt na pióro/wpust gr. 22 mm, lekko się uginają. Gdybym chciał na to położyć jakąś wykładzinę, albo korek to bym się nie martwił, ale to kuchnia i planowałem położyć na to płyty typu suchy jastrych i na to płytki ceramiczne. Nie wiem tylko, czy owe płyty suchojastrychowe też się nie będą uginać, bo jeśli tak, to nawet przy elastycznych zaprawach płytki poodpadają w cholerę :-?
Nie bardzo mogę dołożyć legarów, bo niedość, że trzeba to płyty odkręcić (a wkrętów nie żałowałem) to musiałbym jeszcze na nowo izolację kłaść nie mówiąc o nowym poziomowaniu całości (to był horror - legary na zasypce ponad sklepieniami piwnicy).
Macie jakieś inne pomysły?
Zastanawiam się, czy nie przykręcić jakiś dwóch ogromniastych płyt OSB na powierzchni (mam na to wystarczający zapas wysokości, bo całość ma mieć ten sam poziom co korytarz, w którym przyjdą płyty suchojastrychowe z izolacją styropianową pod spodem. W dodatku pomieszcznie jest raczej małe - 415x300 i 2-3 takie wielgaśne płyty załatwiłyby sprawę, tylko czy to się nie będzie dalej uginać????
Pomóżcie !!!!

Slawek :)
04-09-2003, 11:17
I co???
nikt nie ma pomysłu. Na tej podłodze nauczyłem się błędów - po następnej możnaby jeździć samochodem i nic się nie ugnie (nie dziwota kiedy legary mają 16 cm szer. i są co 55 cm 8) )
Ale może tych płyt OSB nie trzeba będzie rozbierać???
Napiszcie co o tym sądzicie! Pliz

Jasiu
04-09-2003, 15:12
Druga warstwa płyt OSB w poprzek poprzedniej powinna całość usztywnić. OSB ma ukierunkowane wióry i różną wytrzymałość / sprężystośc w różnych kierunkach.

_ZBYCH_
04-09-2003, 19:09
Slawek :) Na jakie śruby przykręcałeś płyty?

05-09-2003, 07:29
Hey Zbych,
wkręcałem wkręty do drewna 7 mm długości, grubość 4? - tak się cieszyłem, że wkrętarką szybko szło..., a teraz oswajam się z myślą, że może trzeba będzie te wszystkie wkręty odkręcić :x - katastrofa :cry:

Slawek :)
05-09-2003, 07:30
Ten powyżej to byłem ja!

HenoK
05-09-2003, 07:41
Hey Zbych,
wkręcałem wkręty do drewna 7 mm długości, grubość 4? - tak się cieszyłem, że wkrętarką szybko szło..., a teraz oswajam się z myślą, że może trzeba będzie te wszystkie wkręty odkręcić :x - katastrofa :cry:
Te 7mm długości to chyba trochę za krótkie przy płycie 22 mm :lol: .

Proponuję dołożyć drugą warstwę płyt - druga warstwa ułożona w drugim kierunku.
Teoria mówi, że przy takim samym mocowaniu, ale bez współpracy obu płyt, uzyskasz dwukrotnie większą sztywność. Jeżeli dodatkowo obie płyty połączysz (wkrętami dosyć gęsto lub klejem, albo obie metody równocześnie, to możesz uzyskać nawet czterokrotnie większą sztywność.

Oczywiście mam nadzieję, że te wkręty były długości 7cm, a nie 7mm.

Slawek :)
05-09-2003, 12:17
HenoK,
zamiast 7 miało być 70, ale mi zero zjadło.. :oops:
Jeszcze jedno pytanko:
jakim klejem należy potraktować te płyty i czy muszę je wcześniej szlifować jakimś grubym papierem, coby zwiększyć przyczepność? :roll:

HenoK
05-09-2003, 13:31
HenoK,
zamiast 7 miało być 70, ale mi zero zjadło.. :oops:
Jeszcze jedno pytanko:
jakim klejem należy potraktować te płyty i czy muszę je wcześniej szlifować jakimś grubym papierem, coby zwiększyć przyczepność? :roll:
Prawdę mówiąc nie wiem, jaki klej do płyt OSB byłby odpowiedni. Same płyty OSB są robione na bazie specjalnej wodoodpornej żywicy formaldehydowo-fenolowo-mocznikowo-melaminowej, prasowywane są metodą walcowania na gorąco.
Myślę, że lepiej dodatkowej chemii nie dawać. Sprawę powinno załatwić dosyć gęste połączenie płyt wkrętami do drewna np. w odstępach co 30 cm (ok. 10 szt. /m2).