PDA

Zobacz pełną wersję : Wydatki ''organizacyjne''



Whitemag
25-03-2008, 09:23
Witam,
czesto na forum mowa o kosztach budowy domu, szereg analiz poszczegolnych etapow w kontekscie wydatkow.... czesto rowniez stosowana jest zasada - dolicz do wszystkiego 10%.
Podejscie jak najbardziej racjonalne, chroni inwestora przed utrata plynnosci zanim ten zakonczy inwestycje. Ja jednak zastanawiam sie, co - obok pozycji nie ujetych w kosztorysie - moze byc dla Was wydatkiem uzasadnionym?

Ja osobscie stoje u progu rozpoczecia budowy i juz - majac swiadomosc dysponowania spora iloscia gotowki - mysle, ze warto miec w 100% sprawny samochod - wiec wydatek usuniecia szeregu usterek - nie koniecznie uciazliwych - moge wrzucic w koszta budowy. Moze przydalby sie hak, przyczepka....

Jakie sa Wasze grzeszki :wink:

ZW
25-03-2008, 11:43
Zabezpieczyć swój czas - minimum to szukanie wykonawców, negocjacje, pierwszy dzień ich pracy (jakieś bieżące uzgodnienia itp), krytyczne momenty jak lanie stropu, sprawdzanie izolacji.

Jeśli ktoś chce wszystko kupować i wozić sam a nie daj Boże polować na promocje - bardzo dużo czasu na łażenie po sklepach i wożenie.

Jeśli do tego nie lubi supermarketów musi być to czas 10-18. Właściciele małych sklepów niestety i niesłusznie uważają że ich oferta jest tak zajefajna że człowiek weźmie urlop żeby podjechać w godzinach urzędowych, obejrzeć towar i pogadać ze sprzedawcą, albo wyśle żonę (bezrobotną ?). Ukłon w kierunku sklepów internetowych i telefonicznych ale nie wszystko da się tak wybrać i kupić.

pozdrawiam

Zaki
25-03-2008, 22:04
Ha, ha ha, no właśnie mąż wymienił w zeszłym roku auto, żeby w czasie budowy sie nie psuło :roll: Ja byłam przeciw, ale nie żałuję. Teraz kupujemy przyczepkę :wink:

romek163
25-03-2008, 22:12
heh u mnie w ramach rozpoczęcia budowy kupiliśmy hak i przyczepkę ;] Duży plus, nie trzeba robić z wnętrza samochodu, składu budowlanego;]

bimbelt
26-03-2008, 07:50
Dobrze jest posiadac chociaz tymczasowe ogrodzenie placu budowy. U mnie bez tego nie uznano by reklamacji kominow systemowych, w ktorych brakowalo czesci elementow. Dzieki temu, ze teren byl ogrodzony, to reklamacja zostala uznana bez problemu.

Lidka i Janusz
26-03-2008, 08:05
Dobrze jest ubezpieczyć budowę, zawsze może sie coś wydarzyć a przynajmnie sen bedzie trochę spokojniejszy.

Whitemag
26-03-2008, 09:07
No dobrze, ogrodzenie i ubezpieczenie budowy to z pewnoscia dobry pomysl na spokojny sen. Mnie jednak zalezy na tym, zebyscie przyznali sie, jakie wydatki jestescie w stanie ''podciagnac'' pod budowe domu... 8)
Mnie osobiscie chodza po glowie dodatkowo:
-kosa spalinowa (no przeciez te krzaki musi ktos wyciac - a pozniej jak znalazl do podkaszania ogrodka :wink: )
-porzadna wiertarka (przeciez nie moe to byc byle co - budowa wymaga powaznego sprzetu...wiec min makita :oops: )
-poziomica laserowa
-dalmierz (inwestor pelna geba :lol: )

...itp...
A moze jeszcze ciekawiej - moze urlop - zmeczony inwestor to zly inwestor :roll:

:wink:

EZS
26-03-2008, 09:59
Oj, dużo tego będzie :D
1. przyczepa. Hak mieliśmy
2. całe wyposażenie warsztatu męża. Warsztatu amatorskiego, oczywiście, nie zarobkowego. Miał różne wiertarki, ale z okazji budowy zażyczył sobie wymianę, zakup jakiś stoliczków pod narzędzia, co byliśmy w markecie wkładał do koszyka jakieś śrubokręty, lampki itp duperele, na które zawsze nie było kasy :roll: Teraz mu zazdrości szwagier i przebąkuje o budowie :lol:
3. pawilon ogrodowy -bo trzeba było gdzieś usiąść jak padało
4. domek na narzędzia -jw.
5. fotele do ogrodu (niby że murarze a potem skrzętnie je chowaliśmy przed... murarzami właśnie, bo zniszczą :D )
6. dobra taczka- była ale kiepska, ta co kupiliśmy obsłużyła budowę i jeszcze długo posłuży
7. dobra piła choć elektryczna (bo trzeba te drzewa...), na spalinową już nie dałam się naciągnąć
8. szpadel za 200 zł, cel jak fotele i skutek ten sam ....

Pewnie jeszcze sporo innych rzeczy, które mi umknęły

NIE kupiliśmy spawarki (a była rozważana, jednak upadła)