Zobacz pełną wersję : kuchnia - sprzęt do zabudowy bez zabudowy
Jako, że brakuje mi pieniędzy na wymarzoną kuchnię rozważam jako rozwiązanie przejściowe, zakup najbardziej niezbędnego sprzętu AGD (lodowka, plyta kuchenna) i ustawienie go tymczasowo bez szafek (na jakies 2 miesiace). Czy da sie sensownie to zrobic?
Wiadomo, ze pieknie nie bedzie, ale moze da sie z tym zyc przez jakis czas.
Jakie sa wasze doswiadczenia w tej kwestii?
Mnie "na okres przejściowy" na płytę i piekarnik najzwyklejszy stolarz zbił szafkę z paru desek różnego rodzaju, pobejcowane wyglądało nieźle - miała wygląd w stylu vintage:) Całość to jakies 100 zł.
Ja mam przejściowy okres (4 lata :D ) w kuchni na szafkach biurowych, sprzęt jest, i też się żyje :lol:
Dzieki za pocieszenie. Mysle, ze prowizoryczne "szafki" jestem w stanie zbudowac sam, tym bardziej, ze zostalo mi troche desek, lat, itp. Po wyheblowaniu i zabejcowaniu moze nie bedzie wygladac tak zle.
Hej
U mnie najprawdopodobniej też będzie okres przejściowy o którym wspominasz.
Tylko że planuję te tymczasowe meble zrobić jak najbrzydsze żeby szybko chciało mi się je zmienić. Inaczej boję się, że zostaną na lata :D
Dzieki za pocieszenie. Mysle, ze prowizoryczne "szafki" jestem w stanie zbudowac sam, tym bardziej, ze zostalo mi troche desek, lat, itp. Po wyheblowaniu i zabejcowaniu moze nie bedzie wygladac tak zle.
Nie hebluj tylko przykryj ceratą albo owiń streczem ;)
Cos w tym kurcze jest ;)
Na forum jest wątek o najtrwalszych prowizorkach. Dlatego ze względu, iż będziemy się wprowadzać do niewykończonego domku, to co tymczasowe będzie musiało być brzydkie, abym się denerwował za każdym razem jak będę to widział i jak najszybciej chciał to zmienić.
Nie mówię oczywiście o takich sprawach jak na przykład brak listew przypodłogowych, bo bez tego można spokojnie żyć lata :D Czy choćby wisząca żarówka w kotłowni czy garażu.
zielony_listek
28-03-2008, 12:20
Dzieki za pocieszenie. Mysle, ze prowizoryczne "szafki" jestem w stanie zbudowac sam, tym bardziej, ze zostalo mi troche desek, lat, itp. Po wyheblowaniu i zabejcowaniu moze nie bedzie wygladac tak zle.
Bimbelt, na dwa miesiące to chyba szkoda roboty z heblowaniem i bejcowaniem?
U znajomych prowizoryczne meble kuchenne to były otwarte sosnowe półki najtańsze (potem mozna ich uzyc w garażu), a płyta grzejna była oprawiona w kawałku blatu stojącym chyba na koziołkach. A piekarnik to sobie stał czyms bez nijakiej obudowy. Aha, u nich ta prowizorka to długo trwała :-)
Pozdrawiam
zielony_listek
nawet na 3 miesiace nie warto heblowac. Postaw na desce piekarnik na podłodze i gra.
Chciałam was prosić o poradę, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - czy można używac piekarnik do zabudowy ale bez zabudowy?
Już wyjaśniam, dlaczego. Chciałabym kupić piekarnik do zabudowy, bo wybór w kuchenkach gazowo-elektrycznych wolnostojących jest marny, a już w stylu retro urządzenia wolnostojącego to w ogóle nie mogę znaleźć. Zakupu chciałabym dokonac przed świętami, ale docelowe meble będą kupione w przyszłym roku i stąd problem, czy można kupić taki piekarnik i używac go jak agd wolnostojące, czy to nierealne?
Ja używałem swojego - bez zabudowy - kilka razy. Poza aspektami estetycznymi nic nie stoi na przeszkodzie, no może tylko trzeba uważać na gorącą obudowę.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin