KrzysioK
06-09-2003, 20:01
Witam!
Powoli zbliża się termin oddania mieszkania... meble zamówione, sofy zamówione, kuchnia w trakcie. No i pojawił się problem z dobraniem podłogi, w którym mam nadzieje, że będziecie mi w stanie pomóc.
Mieszkanie jest 3-pokojowe. Główny pokój jest połączony z kuchnią i z przedpokojem (jego częścią - w drugiej bedzie gres). Razem pomieszczenie ma ok. 40m2 zakręconej powierzchni. Staramy się wszystko urządzić możliwie nowocześnie. Meble pokojowe będą dosyć ciemne (czereśnia antyczna) i kanciate z metalowymi elementami. Sofy także kanciate, podobne do Monzy Domofabera, ale w kolorze ciemno-niebiesko-szarym:
http://tinyurl.com/mh2u
Kuchnia otwarta na pokój, nieco oddzielona barkiem. Pomiędzy kanciaty stół i krzesła (aż się boję tych wszystkich kantów ;-). Meble kuchenne oczywiście kanciate, fronty płaskie w kolorze Jabłoń Locarno:
http://tinyurl.com/mh2x
Już byliśmy zdecydowani na podłogi Dąb Winny z Wiparqueta:
http://tinyurl.com/mh30
Uprzejmi projektanci kuchni słusznie zauważyli jednak, że może się to wszystko nieco gryźć. Podłoga jest dosyć ciemna i może się zlewać z ciemnymi meblami. Poza tym dąb nadaje raczej rystykalny charakter, który nie pasuje do wnętrza. Po zastanowieniu zgadzam się z projektantami i szukam rozwiązania...
I tu zwracam się do nowoczesnolubnej braci (i sióstr). Jak dokomponować podłogę? Czy na zasadzie kontrastu lepiej - jasna podłoga? Unikać wzorów z wyraźnymi sękami i słojami? Zostaje pewnie wtedy brzoza, buk, jabłoń jasna i klon. A może zupełnie ciemna podłoga?
Co macie u siebie w nowoczesnych wnętrzach?
Może tak ;-)?
http://tinyurl.com/mh32
Dla ułatwienia:
http://www.wiparquet.pl/podlogilaminowane/wzory.php
http://world.quick-step.com/pl/uniclic.asp
Acha, miłośników parkietów z góry uprzedzam, że nie dam się "przechrzcić"... ;-)
Pozdrawiam i dziękuje!
KrzysioK
Powoli zbliża się termin oddania mieszkania... meble zamówione, sofy zamówione, kuchnia w trakcie. No i pojawił się problem z dobraniem podłogi, w którym mam nadzieje, że będziecie mi w stanie pomóc.
Mieszkanie jest 3-pokojowe. Główny pokój jest połączony z kuchnią i z przedpokojem (jego częścią - w drugiej bedzie gres). Razem pomieszczenie ma ok. 40m2 zakręconej powierzchni. Staramy się wszystko urządzić możliwie nowocześnie. Meble pokojowe będą dosyć ciemne (czereśnia antyczna) i kanciate z metalowymi elementami. Sofy także kanciate, podobne do Monzy Domofabera, ale w kolorze ciemno-niebiesko-szarym:
http://tinyurl.com/mh2u
Kuchnia otwarta na pokój, nieco oddzielona barkiem. Pomiędzy kanciaty stół i krzesła (aż się boję tych wszystkich kantów ;-). Meble kuchenne oczywiście kanciate, fronty płaskie w kolorze Jabłoń Locarno:
http://tinyurl.com/mh2x
Już byliśmy zdecydowani na podłogi Dąb Winny z Wiparqueta:
http://tinyurl.com/mh30
Uprzejmi projektanci kuchni słusznie zauważyli jednak, że może się to wszystko nieco gryźć. Podłoga jest dosyć ciemna i może się zlewać z ciemnymi meblami. Poza tym dąb nadaje raczej rystykalny charakter, który nie pasuje do wnętrza. Po zastanowieniu zgadzam się z projektantami i szukam rozwiązania...
I tu zwracam się do nowoczesnolubnej braci (i sióstr). Jak dokomponować podłogę? Czy na zasadzie kontrastu lepiej - jasna podłoga? Unikać wzorów z wyraźnymi sękami i słojami? Zostaje pewnie wtedy brzoza, buk, jabłoń jasna i klon. A może zupełnie ciemna podłoga?
Co macie u siebie w nowoczesnych wnętrzach?
Może tak ;-)?
http://tinyurl.com/mh32
Dla ułatwienia:
http://www.wiparquet.pl/podlogilaminowane/wzory.php
http://world.quick-step.com/pl/uniclic.asp
Acha, miłośników parkietów z góry uprzedzam, że nie dam się "przechrzcić"... ;-)
Pozdrawiam i dziękuje!
KrzysioK