PDA

Zobacz pełną wersję : co zrobic z przekwitlymi krokusami



housebuilder
02-04-2008, 07:57
No wlasnie, wykopac, czy zostawic w ziemi przez cale lato do nastepnej wiosny?

glilka
02-04-2008, 09:07
kaza wykopywac, moje rosna juz 10 rok w tym samym miejscu do zeszlego roku w zielsku i nie podlewane - wygladaja caly czas tak samo duze - tylko zrobilo sie ich wiecej. Przezyly oranie i zakladanie ogrodu - nie pamietalam gdzie dokladnie byly przed zakladaniem ogrodka.Tulipany tak samo. :roll: :roll: :roll:

Gosiek33
02-04-2008, 09:32
Nie wykopywane rozmnażają się i drobnieją. Tulipany ,,idą w dół" czyli coraz głębiej i głębiej, a łodyżki coraz dłuższe, cieńsze i mają coraz rachityczniejsze kwiaty. Praktycznym rozwiązanie dla leniwych jest sadzenie cebulkowych w doniczki i zadołowanie ich. Chroni to cebulki przed żarłocznością niektórych zwierzątek i przed zabójczymi podkopani kretów :) Ponadto łatwo je zlokalizować o każdej porze roku. Nie przekopie się ich niechcący :-?

hanka55
02-04-2008, 09:34
Zostawić, po przekwitnięciu kwiatostanów, podsypac oszczędnie azofoską lub garścia nawozu naturalnego ( kompostu, przekompostowanego obornika) , by liście zdązyły jeszcze pożywić/ dozywic cebulę, na następny sezon.
Będzie większa i zdrowsza :-)

Anna K.
02-04-2008, 10:21
U mnie dopiero zaczęły kwitnąc, i też je zostawiam tu gdzie siedzą, ewntualnie czasami przesadzam w inne miejsce.

Teska
02-04-2008, 12:00
No wlasnie, wykopac, czy zostawic w ziemi przez cale lato do nastepnej wiosny?

u mnie 4 rok rosna i jest ich coraz wiecej....juz przekwitly =ja czekam az liscie zrobia sie zolte..wczesniej grabie trawe po zimie...jak juz sa zolte kosze trawe i sypie nawozem....jak narazie sie sprawdza.

glilka
02-04-2008, 13:40
to nie tylko ja taka leniwa :oops: :D

housebuilder
02-04-2008, 14:41
nie widze powodu, zebym ja miala byc nadgorliwa :) dzieki za rady. pozdrawiam.

Stokrotka
02-04-2008, 20:01
Raz na 4-5 lat można je trochę przerzedzić - po tym, jak zwiędną liście wykopać i przesadzić od razu.

JoShi
02-04-2008, 21:20
Ogólnie to chyba krokusy nie lubią przesadzania.