PDA

Zobacz pełną wersję : Dachówka na dachu o ma?ym nachyleniu



pik33
08-09-2003, 09:54
Nad garażem, dach pulpitowy 15 stopni.

Producent dachówki mówi że można - dać pełne deskowanie i większy zakład dachówek.

Jakie problemy mogą się wiązać z tak ułożoną dachówką? Czy w ogóle tak można, czy może szukać podobnie wyglądającej blachy na ten daszek?

Krystian
08-09-2003, 19:13
Ten sam problem - dach parapetowy nad półpiętrem, nachylenie 10st. a mnie się marzy dachówka ceramiczna... :roll:
Z odpowiedzi które uzyskałem w innych wątkach wynika, że można.
Pełne deskowanie już mam i pokrycie papą też... :P w przyszłym roku ...będzie dachówka :P
Wszelkie rady mile widziane...

bajzi
09-09-2003, 13:51
dachówkę kładziesz na pełnym deskowaniu i podwójnej warstwie papy na lepiku. będzie działać.

Alanta
10-09-2003, 08:49
Problemem może być nawiewanie śniegu i deszczu przez wiatr pod dachówki - dlatego potrzebna jest dobra izolacja

Krystian
10-09-2003, 16:34
bajzi , Alanta - dzięki, tak właśnie zrobię...
Zastanawiam się :o tylko nad tym, czy jest jakaś dobra, mocna folia poroprzepuszczalna, którą mógłbym zastosować zamiast papy... :roll:
Dlaczego - a dlatego, że chciałbym aby ewentualne zawilgocenia w konstrukcji, deskowaniu czy ociepleniu miały ujście...
Oczywiście od strony mieszkania na półpiętrze folia paroszczelna...

Alanta
11-09-2003, 10:58
Jeśli dajesz od strony mieszkania folię paroszczelną, to nie musisz się niczego obawiać - jedyne zawilgocenie konstrukcji moze powstać od opadów zewnetrznych, a te odprowadzi papa.

bajzi
11-09-2003, 17:01
krystianie: napisalam 2xpapa na lepiku? nie bez powodu. wyobraź sobie, że papa wytrzymuje tzn. ma trwałość ok.20-30lat (mam nadzieję), ale te nowoczesne folie budowlane nawet tyle nie leżą na żadnym dachu. nie wiesz, jak sie zachowają po tylu latach. to jest po prostu rozwiązanie sprawdzone.

HenoK
11-09-2003, 17:43
bajzi , Alanta - dzięki, tak właśnie zrobię...
Zastanawiam się :o tylko nad tym, czy jest jakaś dobra, mocna folia poroprzepuszczalna, którą mógłbym zastosować zamiast papy... :roll:
Dlaczego - a dlatego, że chciałbym aby ewentualne zawilgocenia w konstrukcji, deskowaniu czy ociepleniu miały ujście...
Oczywiście od strony mieszkania na półpiętrze folia paroszczelna...
Pod deskowaniem musisz mieć kanał wentylacyjny (ważne, żeby był on drożny od okapu do kalenicy). To on zapewni wysuszenie ewentualnych przecieków spowodowanych nieszczelnością pokrycia. 2 x papa na lepiku powinna w zupełności wystarczyć.

bajzi
11-09-2003, 17:50
tak, tak. wełna od deskowania musi być oddzielona drutem wiązałkowym na 2- 3 centy, a pod nią folia wysokoparochronna.

Krystian
11-09-2003, 18:18
Alanta, bajzi, HenoK - dzięki, doradźcie jeszcze w następującej kwestii:
jeżeli jako ocieplenie stropu nad półpiętrem planuję styropian, krokwie mają 16cm, pod styropianem ma być wspomniana folia peroszczelna, to czy muszę zostawić miejsce na wspomnianą przez HenoK-a szczelinę wentylacyjną, kłopot polega na tym, że dach wzdłuż najwyższej krawędzi (kalenicy) przylega do muru piętra... :-?

HenoK
11-09-2003, 19:33
Alanta, bajzi, HenoK - dzięki, doradźcie jeszcze w następującej kwestii:
jeżeli jako ocieplenie stropu nad półpiętrem planuję styropian, krokwie mają 16cm, pod styropianem ma być wspomniana folia peroszczelna, to czy muszę zostawić miejsce na wspomnianą przez HenoK-a szczelinę wentylacyjną, kłopot polega na tym, że dach wzdłuż najwyższej krawędzi (kalenicy) przylega do muru piętra... :-?
Szczelina powinna pozostać. Nie możesz zakładać, że pomiędzy krokwie nigdy nie dostanie się żadna para wodna. Jeżeli nie będzie wentylacji, która pozwoli na odprowadzenie pary wodnej z tej przestrzeni w penych warunkach (np. przy gwałtownym ochłodzeniu na zewnątrz) nastąpi wykroplenie pary wodnej na deskowaniu. Może to być poczatek rozwoju grzyba. Przy kalenicy w deskowaniu musisz zostawić szczelinę. Parę wodną odprowadzasz albo przez kalenicę za pomocą elementów wentylacyjnych, albo nieco niżej poprzez elementy wentylacyjne (dachówki lub kominki przy blachodachówce).

bajzi
12-09-2003, 09:04
między krokwiami zamiast styropianu powinieneś bezwzględnie zastosować wełnę - lepiej wypełnia przestrzeń i nie tworzą się mostki term. płyty wełny powinny być 1-2centy szersze niż rozstaw krokwi. a szczelina wentylacyjna musi być bezwzględnie. trochę nie zrozumiałam motywu z kalenicą przylegająca do muru piętra?

HenoK
12-09-2003, 11:16
między krokwiami zamiast styropianu powinieneś bezwzględnie zastosować wełnę - lepiej wypełnia przestrzeń i nie tworzą się mostki term. płyty wełny powinny być 1-2centy szersze niż rozstaw krokwi. a szczelina wentylacyjna musi być bezwzględnie. trochę nie zrozumiałam motywu z kalenicą przylegająca do muru piętra?
Pewnie chodzi o dach jednospadowy pulpitowy :
http://www.ruppceramika.com.pl/wwwhtml/grafika/02/typy/dasz01.jpg

Mariusz79
12-09-2003, 18:58
Nie radze na takim pochyleniu dawać dachówek, obciążasz wtedy nadmiernie konstrukcję dachu, poza tym deskowanie pod dachówką to też bzdurny pomysł z zamierzchłych lat.
Przypominam minimalny spad dla dachówek w zależności od rodzaju kształtuje się pomiędzy 20-30' lub więcej.
Producent zawsze "pociśnie" jakiś kit, żeby sprzedać, decyzja należy do ciebie.

HenoK
13-09-2003, 09:14
Nie radze na takim pochyleniu dawać dachówek, obciążasz wtedy nadmiernie konstrukcję dachu, poza tym deskowanie pod dachówką to też bzdurny pomysł z zamierzchłych lat.
Przypominam minimalny spad dla dachówek w zależności od rodzaju kształtuje się pomiędzy 20-30' lub więcej.
Producent zawsze "pociśnie" jakiś kit, żeby sprzedać, decyzja należy do ciebie.
Mariusz. Dachówka również przy wiekszych spadkach bardziej obciąża dach niz np. blacha.
Deskowanie pod dachówką ma swoje zalety. Najpoważniejszą jego wadą jest cena, jednak w pewnych sytuacjach jest ono nadal niezastąpione.
Najważniejszą jednak, jego zaletą jest to, że jest technologią sprawdzoną od wielu lat, czego nie można powiedzieć o róznego rodzaju foliach i membranach.
Uważam, że w przypadku podanym przez Pika33 czy Krystiana jest to dobre rozwiazanie.

bajzi
13-09-2003, 14:51
mariuszu79! moim skromnym zdaniem trochę się nie znasz na tym o czym się tak autorytatywnie wypowiadasz. powinieneś raczej napisać, że według ciebie deskowanie jest z zamierzchłych czasów. ja natomiast uważam inaczej i nie jestem w tym odosobniona. czsem stare pomysły są zwyczajnie sprawdzone w praktyce. dachówki leżą na papach i deskowaniu dziesiątki lat, a folie są wynalazkiem tak świeżej daty, że o ich trwałości nie da się wiele powiedzieć. więc jeżeli ktoś chce mieć dach o małym spadku kryty dachówką to z czystym sumieniem można mu takie rozwiązanie doradzić (sama to też u siebie zamierzam zastosować).
również nieprawdziwe jest twierdzenie, że dachówka nadmiernie obciąży konstrukcję dachu. oczywiście w obliczeniach podaje się ciężar i materiał pokrycia dachowego, więc jeżeli w projekcie była tylko papa na deskowaniu, a teraz chce się położyć na to dachówkę to wystarczy przeliczyć jeszcze raz przekroje krokwi i płatwi. nie wydaje mi się żeby przekroje więźby drastycznie wzrosły.

13-09-2003, 16:15
mariuszu79! moim skromnym zdaniem trochę się nie znasz na tym o czym się tak autorytatywnie wypowiadasz. powinieneś raczej napisać, że według ciebie deskowanie jest z zamierzchłych czasów. ja natomiast uważam inaczej i nie jestem w tym odosobniona. czsem stare pomysły są zwyczajnie sprawdzone w praktyce. dachówki leżą na papach i deskowaniu dziesiątki lat, a folie są wynalazkiem tak świeżej daty, że o ich trwałości nie da się wiele powiedzieć. więc jeżeli ktoś chce mieć dach o małym spadku kryty dachówką to z czystym sumieniem można mu takie rozwiązanie doradzić (sama to też u siebie zamierzam zastosować).
również nieprawdziwe jest twierdzenie, że dachówka nadmiernie obciąży konstrukcję dachu. oczywiście w obliczeniach podaje się ciężar i materiał pokrycia dachowego, więc jeżeli w projekcie była tylko papa na deskowaniu, a teraz chce się położyć na to dachówkę to wystarczy przeliczyć jeszcze raz przekroje krokwi i płatwi. nie wydaje mi się żeby przekroje więźby drastycznie wzrosły.

Doceniam Twoją zapewne rozległą wiedzę, lecz z całym szacunkiem myślę, że zasady krycia dachów dachówkami wymyślali ludzie mądzrzejsi od nas obojga. Oczywiście, że można obliczyć konstrukcję dachu dla właściwych obciążeń (nie trzeba mi o tym mówić sam to robiłem wiele razy) jednak stosowanie znacznym przekrojów belek mija się z celem ze względów ekonomicznych, funkcjonalnych i innych. Poza tym cięższa konstrukcja powinna być uwzględniona w przekładaniu obciążeń na sciany a dalej na fundamenty i jeżeli mamy być skrupulatni w obliczeniach, to wszystko należałoby przeliczać jeszcze raz.
Druga sprawa nauka idzie do przodu i fakt, że domy kryte były w sposób o jakim pisałaś nie swiadczy, że były kryte dobrze. Standardy się zmieniają, zmienia się punkt widzenia na konstrukcję i jej trwałośc np. z punktu widzenia stopnia wilgotności, komfortu cieplnego, korozji itp.
Trzecia sprawa, dachówka (ceramiczna, cementowa) to nie folia, każda jest przesiąkliwa, i to nie kaprys ze narzuca sie odpowiednie spadki dachów. Robi się to po to, aby woda szybciej opuszczała płaszczyzne dachu po zakończeniu opadów, aby do min. skrócić czas przebywania wody na dachówce.
Znalazłem tylko jeden typ u jednego z producentów dachówki, który może być stosowany przy pochyleniu 12', wszystkie inne podają min. 20', przy czym zaleca się stosowanie zbrojonej folii paroprzepuszczalnej.

Z całym szacunkiem czasem warto zagłębić się w niektóre zagadnienia aby o nich dyskutować i oceniać czy ktoś się na nich zna lub nie. Oczywiście zainteresowany Pan może sobie dobrać pokrycie jakie mu się podoba, a ja mam prawo wyrazić swoje zdanie na ten temat, chyba temu służy to forum.
Pozdrawiam. Mariusz 79

G6
13-09-2003, 16:41
Proszę, nie wypowiadaj się na temat o którym masz skromne pojęcie.
Jeśli jednak zajmujesz się konstrukcjami budowlanymi w sposób zawodowy, to współczuję twoijm klientom.
1./Ciężar dachu przy obliczenia ław fundamentowych stanowi niecałe 10% sumy przyjmowanych wartościb (w przybliżeniu średnio w budynku mieszkalnym jest to ok. 7KN/mb ławy). Zastąpienie deskowaniem pełnym konstrukcji łatowej, spowoduje wzrost ciężaru działającego na ławy o ok. 1-2KN/mb)
2./Przekroje elementów więźby przyjmowane są z takim zapasem, że wspomniana zmiana również nie bedzie miała żadnego wpływu.
3./Co do układania dachówki na podkładzie papowym to również niestety nie masz racji. Standardowo dachówkę układa się na konstrukcji łatowej, tu się zgadzamy. Jeśli jednak nachylenie połaci uniemożliwia takie rozwiązanie, stosuje się właśnie deskowanie pełne i izolacje bitumiczną.
A propos różnicy czasu spływania wody po połaci dachowej długości ok. 6m oraz nachyleniu ok. 30% w stosunku do takiej samej połaci nachylonej np. 80% - bez komentarza. Czy w swoich obliczeniach wziąłeś pod uwage czas trwania deszczu?
A może chodzi o śnieg, lub inne licho?
Błagam, więcej umiaru przy tak autorytarnych wypowiedziach

Mariusz79
13-09-2003, 17:08
Proszę, nie wypowiadaj się na temat o którym masz skromne pojęcie.
Jeśli jednak zajmujesz się konstrukcjami budowlanymi w sposób zawodowy, to współczuję twoijm klientom.
1./Ciężar dachu przy obliczenia ław fundamentowych stanowi niecałe 10% sumy przyjmowanych wartościb (w przybliżeniu średnio w budynku mieszkalnym jest to ok. 7KN/mb ławy). Zastąpienie deskowaniem pełnym konstrukcji łatowej, spowoduje wzrost ciężaru działającego na ławy o ok. 1-2KN/mb)
2./Przekroje elementów więźby przyjmowane są z takim zapasem, że wspomniana zmiana również nie bedzie miała żadnego wpływu.
3./Co do układania dachówki na podkładzie papowym to również niestety nie masz racji. Standardowo dachówkę układa się na konstrukcji łatowej, tu się zgadzamy. Jeśli jednak nachylenie połaci uniemożliwia takie rozwiązanie, stosuje się właśnie deskowanie pełne i izolacje bitumiczną.
A propos różnicy czasu spływania wody po połaci dachowej długości ok. 6m oraz nachyleniu ok. 30% w stosunku do takiej samej połaci nachylonej np. 80% - bez komentarza. Czy w swoich obliczeniach wziąłeś pod uwage czas trwania deszczu?
A może chodzi o śnieg, lub inne licho?
Błagam, więcej umiaru przy tak autorytarnych wypowiedziach

Jeżeli ktoś pyta o radę, to pozwalam sobie odpowiedziec zgodnie z moim zdaniem. Nie oceniam innych wypowiedzi, ktore równiez nie są często trafne. Jezeli nie zgadzasz się z moim zdaniem, to twoja sprawa, ja nie stosowałbym dachówki na małych spadach, to wszystko, nie interesuje mnie co robią inni. Przykro mi, że przemawia przez Ciebie brak kultury i szacunku. Sugeruję równiez dokładne czytanie wypowiedzi, na tóre odpowiadasz. Nie chce mi się komentowac tego typu wypowiedzi.

G6
13-09-2003, 17:27
od tego trzeba było zacząć: "osobiście uważam" lub "ja bym tak nie zrobił". cała reszta znajdująca się po tych słowach jest twoja subiektywna opinia i nic mi do niej. :wink:
p.s. co ma wspólnego kultura z wiedzą budowlaną?

13-09-2003, 19:10
Nie radze na takim pochyleniu dawać dachówek, obciążasz wtedy nadmiernie konstrukcję dachu, poza tym deskowanie pod dachówką to też bzdurny pomysł z zamierzchłych lat.
Przypominam minimalny spad dla dachówek w zależności od rodzaju kształtuje się pomiędzy 20-30' lub więcej.
Producent zawsze "pociśnie" jakiś kit, żeby sprzedać, decyzja należy do ciebie.
Mariusz. Dachówka również przy wiekszych spadkach bardziej obciąża dach niz np. blacha.
Deskowanie pod dachówką ma swoje zalety. Najpoważniejszą jego wadą jest cena, jednak w pewnych sytuacjach jest ono nadal niezastąpione.
Najważniejszą jednak, jego zaletą jest to, że jest technologią sprawdzoną od wielu lat, czego nie można powiedzieć o róznego rodzaju foliach i membranach.
Uważam, że w przypadku podanym przez Pika33 czy Krystiana jest to dobre rozwiazanie.

Wiadomo, że dachówka jest cięższa od blachy, ale mówiąc o obciążeniu miałem na mysli kąt nachylenia - im mniejszy kąt pochylenia tym wieksza siła składowa pionowa. Odnośnie papy pod dachowką nie zmieniam swego zdania, chyba, ze ktoś kiedyś mnie przekona własciwą argumentacją.

Pozdrawiam. Mariusz

13-09-2003, 19:18
od tego trzeba było zacząć: "osobiście uważam" lub "ja bym tak nie zrobił". cała reszta znajdująca się po tych słowach jest twoja subiektywna opinia i nic mi do niej. :wink:
p.s. co ma wspólnego kultura z wiedzą budowlaną?

Ok bez komentarza, dalsza polemika nie ma sensu, oczywiście MOIM ZDANIEM. :roll:

Mariusz79
14-09-2003, 14:01
bajzi , Alanta - dzięki, tak właśnie zrobię...
Zastanawiam się :o tylko nad tym, czy jest jakaś dobra, mocna folia poroprzepuszczalna, którą mógłbym zastosować zamiast papy... :roll:
Dlaczego - a dlatego, że chciałbym aby ewentualne zawilgocenia w konstrukcji, deskowaniu czy ociepleniu miały ujście...
Oczywiście od strony mieszkania na półpiętrze folia paroszczelna...

Sa takie folie, szukaj np. u Braasa. Stasznie mnie tu zbesztano m.in. za moją krytykę papy na deskowaniu pod dachówkami, nie chcę wracać do tematu bo widzę, że nie ma sensu, natomiast u ciebie zauważyłem przejaw znajomości zagadnienia. :)
Pozdrawiam.
Mariusz.

bajzi
14-09-2003, 16:00
mariuszu 79. widzę, że nie jestem w stanie cię przekonać. i tak wiesz lepiej.
więc na zakończenie tematu wszystkim, którzy jednak chcą zastosować dachówkę na dachu o małym nachyleniu, a teraz się wahają napiszę tak:
RZECZYWISTĄ WARSTWĘ WYKOŃCZENIOWĄ TZN. CHRONIĄCĄ OD WARUNKÓW ATMOSFERYCZNYCH NA DACHU O MAŁYM POCHYLENIU STANOWI WYŁĄCZNIE PAPA!!!, A DACHÓWKA SPEŁNIA TU TYLKO FUNKCJĘ TAKĄ JAK FALBANKA U FIRANKI. PO PROSTU ŁADNIE WYGLĄDA. TAK SAMO JAK TYNK NIE STANOWI O WARTOŚCIACH NOŚNYCH I IZOLACYJNYCH ŚCIANY NA KTÓREJ JEST POŁOŻONY, A TYLKO O ESTETYCE WYKOŃCZENIA I O EFEKCIE KOŃCOWYM.

Mariusz79
14-09-2003, 16:16
mariuszu 79. widzę, że nie jestem w stanie cię przekonać. i tak wiesz lepiej.
więc na zakończenie tematu wszystkim, którzy jednak chcą zastosować dachówkę na dachu o małym nachyleniu, a teraz się wahają napiszę tak:
RZECZYWISTĄ WARSTWĘ WYKOŃCZENIOWĄ TZN. CHRONIĄCĄ OD WARUNKÓW ATMOSFERYCZNYCH NA DACHU O MAŁYM POCHYLENIU STANOWI WYŁĄCZNIE PAPA!!!, A DACHÓWKA SPEŁNIA TU TYLKO FUNKCJĘ TAKĄ JAK FALBANKA U FIRANKI. PO PROSTU ŁADNIE WYGLĄDA. TAK SAMO JAK TYNK NIE STANOWI O WARTOŚCIACH NOŚNYCH I IZOLACYJNYCH ŚCIANY NA KTÓREJ JEST POŁOŻONY, A TYLKO O ESTETYCE WYKOŃCZENIA I O EFEKCIE KOŃCOWYM.

Tak, takimi argumentami mnie na pewno nie przekonasz. Przeczytaj co piszesz i zastanów się nad tym. Poza tym tynk pełni również inne funkcje od tych ktore wymieniłaś. Nie widzę mozliwości porozumienia, mam wrażenie, że nie piszemy na ten sam temat.
Papa
Ok skonczmy temat nie widze szans na porozumienie

G6
14-09-2003, 17:01
Tak, tak, tak, Mariuszu 79 - a świstak siedzi i zawija je w te sreberka....

14-09-2003, 17:04
A może ktoś jest tu szpiegiem z krainy Braasowców? :D

Krystian
14-09-2003, 21:25
ŁOMATKO!!! ALE SIĘ POROBIŁO!!! :o
A nie kłóćcie się tak, bo i nie ma o co.
Ja naprawdę jestem wdzięczny za wszelkie opinie, dodam może, że najbardziej sobie cenię te praktyczne, kiedy piszący określa, że coś zrobił u siebie, albo - jako wykonawca - u kogoś, w ten czy inny sposób, i jest OK, albo nadzorował budowę na której tak a tak coś wykonano i było OK.
Może wyjaśnię dlaczego się upieram przy dachówce na dachu pulpitowym, otóż jest to jedna z trzech połaci, z czego dwie mają po 96m2 i kąt 40st. a ta jedna właśnie 60m2 i ok 10st nachylenia. A! Nie wspominam o zadaszeniu przedsionka - ok. 10m2 i 40st. nachylenia.
Wypada chyba aby wszędzie było to samo pokrycie... :roll:
Co do obciążenia konstrukcji to powiem, że murłaty o długości 12m są w odległości 3,5m ,a krokwie zabudowane w rozstawie 0,75m mają przekrój 16x7cm. Kto chce niech liczy, moim zdaniem wytrzyma najcięższą dachówkę i kilka metrów śniegu... :wink:
Pełne deskowanie już jest i zostanie, dachówka będzie taka czy inna, folia poroszczelna od mieszkań będzie, kwestią otwartą pozostaje, czy na deskach pod kontrłatami będzie papa (wtedy na pewno między deskami a ociepleniem będzie kanał wentylacyjny), czy folia wysokoparoprzepuszczalna... :roll:

tomek1950
14-09-2003, 22:36
Krystianie, tak na chłopski rozum, dałbym papę. Sprawdzone choć może nie nowoczesne. Budowlańcem nie jestem, ale czekając na lepsze czasy :wink: mam na razie dach pokryty papą.

bajzi
15-09-2003, 08:25
czy położysz na deskowaniu papę, czy folię, szczelina pod deskowaniem być powinna bezwzględnie - nawet przy folii wysokoparoprzepuszczalnej wilgoć może się zebrać na deskach i zawilgocić wełnę. :wink:

15-09-2003, 15:14
Ze szczeliną między deskami i wełną oczywiście się zgadzam, ale dla świętego spokoju zalecam jednak folię wysokoparoprzepuszczalną. W dwóch słowach dlaczego, otórz nie można wykluczyć kondensacji pary wodnej między dekowaniem a papą, którą pokryjesz szczelnie deski. Owa kondensacja lubi się pojawiac zwłascza w miejscach gdzie papa nie dolega idealnie do desek (powstają jakieś fałdy przy rozkładaniu papy lub pod wpływem temp.) Wtedy w pustkach na skutek różnicy temp. może wkroplić się para wodna i zawilgocić miejscami deskowanie. Stosując folię paroprzepuszczalną na deskowaniu wypuszczasz parę zanim się wykropli.

Takie jest moje zdanie na temat folia czy papa na deskowaniu. Nie wymagam, aby się ktoś ze mną zgadzał. Decyzja należy do ciebie. Odnośnie spadu dachu, nadal jestem przeciw dachówcw na spadku 10' (to jest już dach płaski) nie tylko ze wzgledu na obc. , ale po Twoim bardziej szczegółowym opisie pokrycia dachu na całym budynku rzeczywiście warto się nad tym zastanowić. :)
Powodzenia
Mariusz.

G6
15-09-2003, 15:29
To znaczy, że wszyscy, którzy maja pokrycie z papy lub gontu bitumicznego powinni w te pędy je zerwać i położyć folię obciążoną jak mniemam odważnikami, żeby nie przeminęła z wiatrem? Powodzenia. A papa nie leży luźno na dachu i nie robią się na niej "jakieś fałdy przy rozkładaniu czy pod wpływem temperatury", bo rozkłada się ją porządnie i jeszcze przykleja do podłoża. A do odprowadzenia pary w zupełności wystarczy szczelina powietrzna. Nie zawracaj kijem Wisły.

KrzysiekMarusza
15-09-2003, 17:48
Mam Braasa (celtycka) na spadku 25 st, pod spodem folia. Poddasze nieuzytkowe.
Jak bedzie to wygladac za 5-10-20 lat - napisze :-)
Taki uklad polecil wykonawca - odpowiada za to :-)
Pozdrawiam wszystkich

Krzysiek

Mariusz79
15-09-2003, 17:57
To znaczy, że wszyscy, którzy maja pokrycie z papy lub gontu bitumicznego powinni w te pędy je zerwać i położyć folię obciążoną jak mniemam odważnikami, żeby nie przeminęła z wiatrem? Powodzenia. A papa nie leży luźno na dachu i nie robią się na niej "jakieś fałdy przy rozkładaniu czy pod wpływem temperatury", bo rozkłada się ją porządnie i jeszcze przykleja do podłoża. A do odprowadzenia pary w zupełności wystarczy szczelina powietrzna. Nie zawracaj kijem Wisły.


Strasznie jesteś ograniczony schematami (bez urazy). Nie wiem tylko, czy udajesz (prowokujesz) czy rzeczywiście tak jest. Ludzie nauki wymyślają pewne rozwiązania również na podstawie badań i analiz rozwiązań dotychczas stosowanych. Podchodzac do problemu tak jak Ty, do dziś mieszkalibyśmy w domach z łajna krowiego. Pewnie, że nie wszystkie nowe rozwiązania są super, czas pokaże ich skuteczność (przypomnę, że folie paroprzepuszczalne są stosowane już kilkanaście a nie kilka lat), jednak poruszanie się w świecie "dwa razy papa na lepiku" wg mnie ma dziś mniejsze znaczenie niż 20 lat temu. Jezeli mówisz o odważnikach przy montażu folii to mam wrażenie, że nie myślimy o tym samym (wygląda to rzeczywiście jak niudolna prowokacja)
Przecież to jasne, że paranoją jest zrywanie gotowych dachów, które przecież nie walą się na głowę (nie mieszaj do tego gontu bitumicznego, to zaciemnia obraz problemu, to dyskusja na inny temat przy innych "warunkach wstępnych" i ograniczeniach, jeśli wiesz co mam na myśli). Ja też mieszkam w domu 30 letnim, widze w nim wady, które wyeliminowałbym dziś go budując, nie jest to jednak powód by go burzyć. Jednak gdybym dziś budował to nie ładowałbym np. w ściany pustaków żużlobetownowych bo są dostępne inne lepsze pod każdym wzgledem materiały. Wybacz, doceniam Twoją wiedzę (zakładam, że jest nabyta na uczelni lub przynajmniej szkole średniej o profilu bud.) jednak nie potrafię zrozumiec podejścia do zagadnień oraz zaciekłości z jaką bronisz swojego zdania, jakby było jedynie tylko słuszne. Dlatego uważam, że pora zakończyć ten bezsensowny spór, gdyż nie pomaga on zadającemu pytanie "o dachówkach na dachu o małym nachyleniu". Kazdy z nas wyraził swoje zdanie, ja szanuję Twoje, jeżeli ty nie szanujesz mojego... no cóż, co ja mogę na to poradzić. Było miło się spierać.
Powodzenia
Pozdrawiam. :)