PDA

Zobacz pełną wersję : co wam ukradli z ogrodu



renjul
05-04-2008, 22:35
Mnie nigdy nic aż do dziś - zginął mi ostrokrzew :(

Damro
05-04-2008, 23:25
a mnie nowa łopata :evil:

hanka55
06-04-2008, 09:35
Lampy do poświetlania ogrodu, rozdzielnia, sterowniki/timery, wszystkie solary, alarm stykowy z furtki, lilak szczepiony, tawułka, byliny z przedogródka i permanentnie są łamane/ odrywane gałązki roślin kwitnących przy sztachetach.

Górale to :evil: , więc ogromnie Ci współczuję Reniu.

renjul
06-04-2008, 18:25
Lampy do poświetlania ogrodu, rozdzielnia, sterowniki/timery, wszystkie solary, alarm stykowy z furtki, lilak szczepiony, tawułka, byliny z przedogródka i permanentnie są łamane/ odrywane gałązki roślin kwitnących przy sztachetach.

Górale to :evil: , więc ogromnie Ci współczuję Reniu.
O jejku :( Ty to dopiero skrzywdzona jesteś Haniu :cry:
Ja byłam bardzo zdziwiona, bo gdy nie mielismy jeszcze garażu często zostawialismy taczki, łopaty, grabie, sekatory i nic nigdy. Poza tym boję sie, że jak ktoś raz się odwazył, to będzie zaglądał teraz :-? Ostrokrzew się wyróżniał na tle sniegu - pieknie przezimował...

G.N.
06-04-2008, 19:23
10 modrzewi (świeżo posadzonych), 2 gruszki 3 lata po posadzeniu :evil: bluszcz, silnik od piły tarczowej (z garażu), ze 3 razy wiadro ze studni a ostatnio zupełnie kuriozalne 6 metrowego żelbetowego słupa ważącego dobre 400 kg :o

pozeracz
06-04-2008, 19:47
Chyba bede niekonwencjonalny. Telefon komorkowy ze stolika w ogrodzie jesienia zeszlego roku... Zwineli mi tez kiedys kilka azalii, ale ogolnie wieksze szkody narobili kierowcy ktorzy nie potrafia wcelowac w droge tylko musza sobie zadac na krzewy i rabaty kwiatowe.

hanka55
06-04-2008, 22:46
Mówcie co chcecie, ja jestem za muzułmańskim obcinaniem dłoni złodziejom!
Nie po to ściubię gotówkę, kupuję kosztem innychwyrzeczeń, by potem złodziej zamieniał to na wódę lub inny trunek.
Najciekawsze było to, że cała instalacja była pod napięciem 22OV, a kable zostały wycięte tuż przy ziemi !

jea
06-04-2008, 23:00
Mnie nic, stróża puszczam o 21 8) :wink:

renjul
07-04-2008, 13:13
Mówcie co chcecie, ja jestem za muzułmańskim obcinaniem dłoni złodziejom!
Nie po to ściubię gotówkę, kupuję kosztem innychwyrzeczeń, by potem złodziej zamieniał to na wódę lub inny trunek.
Najciekawsze było to, że cała instalacja była pod napięciem 22OV, a kable zostały wycięte tuż przy ziemi !
To u ciebie już "profesjonalni" zlodzieje :-? Strasznie to jest przykre. Człowiek się stara, dba, a ktoś przyjdzie i zniszczy.

Słup żelbetowy toż to szok :o
Znajomy ukradli niedawno drewno na pół płazówki. W paskudna pogodę zapukał do niego człowiek, czy nie pomógłby mu ładować drewana, bo właśnie obok jego domu łańcuch mu pękł i sie wysypało. Znajomy, że niestety ale chory jest i nie ma siły. Tłukli się mu do wieczora, a kiedy rano wstał nie było ani rozsypanego drewna, ani jego własnego. Ot, tupet :evil:

Elfir
08-04-2008, 12:52
Różaneczniki 10-letnie. Wszystkie.

SIN
08-04-2008, 17:13
Kilka thuj Conika
Kilka świerków, kołpaki od wylewu szamba, nei mówiąc o sporej ilosci łopat, grabi itd.
Właściwie 90% iglaków wychodzi 3-4 dni po posadzeniu, najwidocznie ziemia im nie pasuje i idą sobie w sina dal.
Liściaste jakoś ostają sie wszystkie.
Teraz gdy dom się pojawił, gości póki co węszą, o czym świadczą pozrywane folie w oknach i brak taczki

Pinus
08-04-2008, 17:23
A nam nic nie ukradli, bo pewnie mamy byle co :( :(
Nawet ten sam sekator mam już kilka lat :(
Można Wam tylko pozazdrościć :)
..

Mirek_Lewandowski
08-04-2008, 18:00
U mnie po dzisiejszej nocy przybyło....
6 butelek po Lechu.

renjul
08-04-2008, 18:18
A to z was szczęściarze!
Mnie po zimieprzy był gustowny żółty grzebień ;-)

Elfir
09-04-2008, 07:17
Kilka thuj Conika


Albo miałaś Thuje albo świerka "Conica" :)

Pinus
09-04-2008, 09:04
Kilka thuj Conika


Albo miałaś Thuje albo świerka "Conica" :)
Pewnie złodziej nie wiedział co kradnie, może ciemno było :D :D :D .
..

SIN
09-04-2008, 10:40
heheh, macie racje, w tym zacietrzewieniu pomerdało mi sie :) Mea culpa

inseem
14-04-2008, 21:03
ja sie wlasnei zastanawiam czy jakos zabezpieczac czy nie taki duzy stol z lawami wykonany z nieoheblowanych bali sosnowych zbitych tak bez rewelacji i zabezpieczonych drewnochronem licze ze nikt na sosne sie nie pokus tym bardziej ze duze ciezkie specjalnie wykonane troche na "odwal"

hanka55
14-04-2008, 22:01
Koledze ukradli już 2 drewniane komplety wypoczynkowe z ogrodu ( psy są w kojcu :x ).
Gdy zobaczył moje - zachichotał, ze daje im maxymalnie tydzień.
Nie czekałam - kupiłam krowi łańcuch i poprzeplatałam go między stołem i fotelami, a na połączeniu dałam kłódkę.
I stoją od strony ulicy już drugi sezon, bo widać nieporęcznie taszczyć złodziejowi kilka rzecz na raz :lol:

Damro
15-04-2008, 00:38
Kilka thuj Conika


Albo miałaś Thuje albo świerka "Conica" :)
Pewnie złodziej nie wiedział co kradnie, może ciemno było :D :D :D .
..
i psy szczekały :lol: :lol:

inseem
15-04-2008, 10:17
oj to ja chyba tez bede musial pomyslec o takim lancuchu, choc z drugiej strony moj zestaw jest na tyle ciezki ze chbya musieliby w 4 osoby przerzucac to przez ogrodzenie

dżordż5
28-04-2008, 08:22
A mi ukradli złotokapa, który rósł przed ogrodzeniem. :(

zielony_listek
30-04-2008, 08:05
Ławkę zeliwną, a niedawno plastikowe pojemniki na śmieci.
Przy ławcę rozcięli siatkę, a przy pojemnikach złamali słupek narozny.
Pal czort te pojemniki i nawet ławkę, ale naprawa ogrodzenia...

Ale musiał się koleś namęczyć z pojemnikami, bo spięłam dwa pojemniki takim zabezpieczeniem do rowerów z zamkiem szyfrowym (w markecie za pare złotych kupiłam), widać było po sladach że wytaszczył złączone poza działke, połamał jeden pojemnik (zawias pokrywki) żeby je rozczepic i w efekcie zabrał tylko jeden, dobry pojemnik. Śmieci i połamany pojemnik malowniczo porzucił niedaleko na srodku lokalnej drogi.

Piotr_M
30-04-2008, 09:50
Czytam was i zastanawiam się czy jest sens ogrodzenia działki w trakcie budowy - bo skoro "nóg" dostają nawet 400 kg słupy to ogrodzenie nic nie zmieni (chyba, ze właściciela)

Pablo75
30-04-2008, 10:53
Ogradzając dzialke siatka na czas budowy sasiad poradzil żeby zrobic to solidnie bo w nocy dwa domy dalej zostala komus zdjeta ze slupkow. Myślałem, ze zartuje wiec poszedłem zobaczyc i… faktycznie staly same slupki :( . Na szczescie u mnie do momentu wprowadzenia nic nie zginelo :)

zygmor
30-04-2008, 11:04
Na całe szczęście podczas budowania jakoś nic nie zginęło.
Ale ogród, na tej działce, założyliśmy wiele lat temu i rośliny giną bez przerwy, dlatego staram się albo kupować podwójnie, albo szybko po posadzeniu rozmnażać to co już mam, aby coś z tych często kradzionych jeszcze zostało.
Najczęściej giną iglaki, raz nawet 20mb żywopłotu cisowego, ale ginęły cyprysiki, tuje, jałowce. Niestety kradną tak, że wyrywają z korzeniami, nawet zostawiają połamane łopaty, bo na tak zadrzewionej działce wszędzie trafia się na jakiś korzeń. Raz zginęły nawet lampy ogrodowe na 10 sztuk zostawili tą jedną którą dobrze było widać od wjazdu, dlatego zorientowaliśmy się dopiero po paru godzinach.

tomek1950
30-04-2008, 11:24
Moja winnica jest jeszcze nieogrodzona - ciągły "brak czasu". Z 30 posadzonych w zesłym roku sadzonek ostała się tylko jedna :cry: Podejrzewam jednak, że to nie złodzieje tylko zwierzyna.

makani
02-05-2008, 18:13
No to żeście mnie nastraszyli.
A u mnie od trzech dni na ogrodzie stoi sobie i się pięknie prezentuje nowy traktorek Stiga za bagatela 9tys.(nie chwalę się - ja tylko tak ze strachu).
To ja już może pójdę go schować, co?...

adi_
02-05-2008, 19:52
makami napisz gdzie masz ten traktorek to ja nie bede musial wydawac tyle kasy :) pozdrawiam
mam stodole kazde drzi na klogke i do tego zyczliwych sasiadow nic nie ginie a powiedzialbym odwrotnie przywbywa kibelek buda dla psa i taczka
sasiedzi sie pozbywaja i zostawiaja u mnie

zielony_listek
03-05-2008, 16:54
Ale ogród, na tej działce, założyliśmy wiele lat temu i rośliny giną bez przerwy, dlatego staram się albo kupować podwójnie, albo szybko po posadzeniu rozmnażać to co już mam, aby coś z tych często kradzionych jeszcze zostało.


To ja Cię podziwiam, że jeszcze masz siły i chęci. Ja bym się chyba w takiej sytuacji ograniczyła do trawnika i najtańszych, popularnych roślin.

Moja pierwsza szefowa opowiadała historię ze swojej działki. Otóż dwu panów zrobiło wyprawe na pobliskie działki, takie właściwie dacze, z wózeczkiem. kradli rzeczy różne, w tym alkohol. No i tak się raczyli tym alkoholem, że ich policja nakryła śpiących, z pelnym wózeczkiem, na jednej z tych działek...

Aluland
03-05-2008, 18:17
Niby nic, tzn. trawę z trawnika, pozostał jedynie mech, niedobitki trawy i jeszcze jakieś chwasty... czym teraz to uratować?

adi_
03-05-2008, 21:25
co do panow zlodziei przypomniaj mi sie pewna sytuacja dosc zabawna
otoz w moim miasteczku ,na dzialkach rekracyjnych , dosc regularnie dochodzilo do kradziezy .
niby nic ale jednak okradali nasza wladze ,dzialki policjantow i uzednikow i innych ludzi
raz pewien ogrodnik chodowal kroliki ,karmil ,dogladal ,podrastaly i juz szie szykowal na pasztet ,a tu rano patrzy i oczom nie wiezy .
zamiast krolikow kartka wisi
z napisem "czym zes je ty hu.... karmil ze takie chude byly " i sie facet zalamal
skrzykneli sie ze beda robic dyzury pilnujace i czekajace na sprawcow . od takie oczko na dzialeczke z kszaczorow . no obserwacja trwala miesiac jak nie lepiej ,poswiecili troszke sprzetu rolniczego i innego z procentami zeby to zlodziej mial co wynosic .
jaki skutek , dos zabawny
od 4 rano do 6 dwojka zlodzieji okradala w jednym tygodniu domki po lewej a w nastepnym po prawej
dlaczego nie wiadomo
od godziny 21 do 23 inna gropa latala po dzialkach jak baki od domku do domku
jak juz zostaly ujete oby dwie to sie okazalo, ze nie wiedzieli o sobie i zaczela sie klutnia kto co ukradl bo koszta cenili na dosc spore
siedza teraz sobie w domku z kratkami i mysla co straciju pozdrawiam