PDA

Zobacz pełną wersję : Pisuar w łazience dla gości??



Marek32
07-04-2008, 13:01
Witam,

Pytanie jak w temacie - planuję umieszczenie w łazience dla gości pisuaru oprócz tradycyjnego kibelka. Wygoda dwóch facetów w domu (ja i syn) + gości :wink: wydaje mi się wystarczającym powodem aby to zrobić. Problem jeden - druga połowa :wink: , która jest przeciw.

I tu pytanie - czy ktoś ma takie rozwiązanie u siebie? Czy sprawdza się w codziennym użytkowaniu, czy utrzymanie w czystości nie jest problematyczne, etc. Słowem robić czy nie? :wink:

pozdraiwam,
Marek

Barbossa
07-04-2008, 13:04
nie mam
popieram
kibel jest bardziej podatny na ufajdolenie, więc w czym problem?

długi
07-04-2008, 13:07
moja małża ożekła ,że dodatkowa porcelan doutrzymania w czystości jej nie potrzebna ........
i ,że trzy kible dla jednego ptaka wystarczą ;)

retrofood
07-04-2008, 13:40
z czasem to przestaje być potrzebne. bo w końcu i ptaki siadają... :D

długi
07-04-2008, 13:46
nie mam
popieram
kibel jest bardziej podatny na ufajdolenie, więc w czym problem?

było jej powiedzieć ,że do buzi to niekoniecznie widelcem :lol: :lol: :lol:

TINEK
07-04-2008, 19:01
Witam,

Pytanie jak w temacie - planuję umieszczenie w łazience dla gości pisuaru oprócz tradycyjnego kibelka. Wygoda dwóch facetów w domu (ja i syn) + gości :wink: wydaje mi się wystarczającym powodem aby to zrobić. Problem jeden - druga połowa :wink: , która jest przeciw.


Witam
Musisz małżonce pozwolić siusiać w sposób tradycyjny, bo kobietom do pisuaru jest ciężko - może wtedy sie zgodzi
:D :D :D
pozdrawiam
TINEK

07-04-2008, 19:53
... Czy sprawdza się w codziennym użytkowaniu, czy utrzymanie w czystości nie jest problematyczne, etc. ...

IMHO pisuar sie sprawdza
męzczyźnie łatwiej trafic do pisuara niz muszli
z kobietami odwrotnie - dlatego ta niechęc

chyba ...

jacekot
08-04-2008, 08:39
przekonuj mocno i zrób , ja miałem podobnie ale z bidetem
Moja żona twierdziła ze jest to moja fanaberia i ze jest to urządzenie zbędne , ale się uparłem i mamy . Po dwóch miesiącach użytkowania moja druga połowa zmieniła zdanie , dziś nie wyobraża sobie jak moglibysmy nie mieć bidetu .
Pewnie z pisuarem będzie podobnie .(tylko ze ona sama sie nie przekona)

krzysztofh
08-04-2008, 09:12
Kiedyś był artykuł w Internecie lub jakiejś gazecie nie pamiętam na podobny temat, który został wywołany przez Szwedów. Jako że to naród daleko posunięty w równouprawnieniu, doszli oni do wniosku że kobiety też powinny mieć prawo sikać na stojąco. W tym celu wyprodukowano z papieru coś na kształt rynienki która należy przystawić wiadomo gdzie i nie trzeba już siadać.
Dodam, że były to przyrządy jednorazowe :D
Może wtedy i panie doceniłyby zalety pisuaru. :lol:

Cpt_Q
08-04-2008, 09:51
Już się o tym dyskutowało, ja osobiście jestem ZA
http://forum.muratordom.pl/pisuar-informacje-techniczne,t98734.htm?highlight=pisuar

Czekam na okazję (remont łazienki) i sobie zainstaluję. Sądzę, że utrzymanie w czystości nie jest żadnym problemem.
Przy okazji - widziałem ostatnio na Zachodzie takie, do których nie potrzeba wody :o Zapomniałem nazwy producenta, ale ciekawi mnie, jak to zostało rozwiązane *

*) Edit:
Aha - już wiem:
http://urimat.de/cms/cms/front_content.php?changelang=17
http://www.zeroflush.com/howitworks.shtml

krzysztofh
08-04-2008, 10:29
Aby nie być gołosłownym zamieszczam film instruktażowy dla pań.
http://www.videosift.pl/story.php?id=19261

sharoon
09-04-2008, 13:23
Jestem kobietą i zgodziłabym się na pisuar w gościnnej (ogólnodostępnej) łazience wyłącznie pod warunkiem, że będzie zamykany i Pan Domu zobowiąże się (na piśmie!) :) myć ten przybytek codziennie. Toaletę łatwo wyszorować, ale pisuar? Brrr....

pierwek
09-04-2008, 13:45
a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby"

Cpt_Q
09-04-2008, 13:50
...Toaletę łatwo wyszorować, ale pisuar? Brrr....

Przepraszam, ale do pisuaru robi sie tylko siku. Tak dla jasności :wink:

retrofood
09-04-2008, 13:53
Przepraszam, ale do pisuaru robi sie tylko siku. Tak dla jasności :wink:

a jak się w łazience okaże, że ta sałatka jarzynowa była jednak podstarzała?

jaro'71
09-04-2008, 14:00
Po co mi taka namiastka szaletu miejskiego w domu? O nie, nie, nie... Ja dziękuję, nie planuję

Cpt_Q
09-04-2008, 14:00
Przepraszam, ale do pisuaru robi sie tylko siku. Tak dla jasności :wink:

a jak się w łazience okaże, że ta sałatka jarzynowa była jednak podstarzała?

Zależy od stopnia nadtrawienia i wielkości dziurek http://www.jjying.cn/blog2/images/emot/thumbnail/puke.gif

sharoon
09-04-2008, 14:09
a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby"

Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k ;)

Barbossa
09-04-2008, 14:15
Przepraszam, ale do pisuaru robi sie tylko siku. Tak dla jasności :wink:

a jak się w łazience okaże, że ta sałatka jarzynowa była jednak podstarzała?

Zależy od stopnia nadtrawienia i wielkości dziurek http://www.jjying.cn/blog2/images/emot/thumbnail/puke.gif

ha
można dać młynek jak do zlewozmywaka

Krzysztofik
09-04-2008, 14:19
........

ha
można dać młynek jak do zlewozmywaka
A gdzie komfort psychiczny i bhp :-?
W takich sytuacjach lepiej unikać urządzeń mechanicznych :wink:

Barbossa
09-04-2008, 14:31
noooo to już musiałby mieć słusznego

krzysztofh
09-04-2008, 14:32
a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby"

Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k ;)

Czegoś tu nie rozumiem. Jak ktoś przyjdzie do Ciebie i skorzysta z toalety i nie tylko siku to co - nie tykasz toalety.
Jak by był pisuar i skorzystał by z niego gość to znaczy że brr bo publiczny?
Przecież nikt nie mówi o publicznych toaletach tylko tych w domu, nawet jak gość z nich skorzysta a nie domownik.
Sposób mycia jest chyba ten sam - szczota i jakiś płyn.

sharoon
09-04-2008, 14:43
Riposta:
1. Po co myć 2 rzeczy - toaletę i pisuar, skoro można jedną (toaletę)? Odpada 50% roboty.
2. Przy jednorazowym gościu jeszcze nie ma problemu. Gorzej, jak jest impra - zwłaszcza męska.
3. Pisuar jest za mały, żeby traktować go szczotką do wc i zbyt "skomplikowany", ale to moja subiektywna opinia.
End Of Topic

Barbossa
09-04-2008, 14:44
jakaś praktyka?

Krzysztofik
09-04-2008, 14:46
jakaś praktyka?
Nie. Sczuka. :wink:

sharoon
09-04-2008, 14:48
jakaś praktyka?

na szczęście krótka i przeszła (jeśli to było do mnie)

ortolin
09-04-2008, 14:49
Jak najbardziej za :) Panowie, zwlaszcza podpici maja duze problemy z trafieniem do celu :) A do pisuaru latwiej zdecydowanie trafic. Zadna frajda myc taka zalana podloge po gosciach.

d5620s
09-04-2008, 15:13
a ja zafundowałam mężusiowi ładny pisuarek roca-z klapą. Mial dość upokorzeń nad kiblem (wzrost197) pisuarek jest estetyczny i nie uważam ze łazienka wygląda jak szalet.

jesli można sobie życie uprzyjemnić pisuarkiem to warto to zrobić. Tym bardziej dla mężusia:)

d5620s
09-04-2008, 15:30
a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby"

Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k ;)

sharoon, rozumiem że Twoim gościom nie wolno korzystac z Twoich sanitariatów bo inaczej odmawiasz ich dezynfekcji:)?..... A może w kibelku inne bakterie-nie to co w tym wstrętnym pisuarze?, brrrrrrr

sharoon
09-04-2008, 15:45
Do pisuarów mam uprzedzenie - gdyby mąż zażyczył sobie takowego w naszej łazience (przy sypialni) - ok, ale w ogólnodostępnej - never! Jeśli to irracjonalne , trudno.

sharoon
09-04-2008, 15:49
BTW - skoro mycie tego ustrojstwa to żaden problem, dlaczego jak na razie żaden pan nie zgłosił akcesu na ochotnika? :wink:

Cpt_Q
09-04-2008, 16:23
a ja zafundowałam mężusiowi ładny pisuarek roca-z klapą.
eee tam roca z klapą:
http://bp0.blogger.com/_7WaIvBBAdpQ/RalEug6jizI/AAAAAAAABPo/VimzA13MQYY/s1600/opera_urinal.jpg

Mial dość upokorzeń nad kiblem (wzrost197) Jest estetyczny ...

To miłe, że masz estetycznego męża :lol:

Cpt_Q
09-04-2008, 16:26
BTW - skoro mycie tego ustrojstwa to żaden problem, dlaczego jak na razie żaden pan nie zgłosił akcesu na ochotnika? :wink:

Dla mnie to nie problem, u nas ja jestem "sraczowy" :D

krzysztofh
09-04-2008, 19:18
U nas akurat tak wyszło że ja sprzątam w domu i łazienki też, a żona pierze i prasuje moje koszule co tydzień 5 i dostaję pyszne jedzonko.

TINEK
09-04-2008, 19:34
a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby"

Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k ;)

Czegoś tu nie rozumiem. Jak ktoś przyjdzie do Ciebie i skorzysta z toalety i nie tylko siku to co - nie tykasz toalety.
Jak by był pisuar i skorzystał by z niego gość to znaczy że brr bo publiczny?
Przecież nikt nie mówi o publicznych toaletach tylko tych w domu, nawet jak gość z nich skorzysta a nie domownik.
Sposób mycia jest chyba ten sam - szczota i jakiś płyn.

Jeszcze sie taki nie urodził coby kobietę zrozumiał :D :D :D .
Trzeba pamiętać, że kobieta jest zupełnie inaczej skonstruowana niż mężczyzna (i bynajmniej nie chodzi mi o konstrukcję dostosowującą do pisuaru)
Pozdrawiam
:D
TINEK

martadela
04-02-2010, 10:16
Podnoszę

Biorę się właśnie po raz kolejny za montaż pisuaru.
W instrukcji jest napisane i narysowane że dolna krawędź "dziury" ma być na 65cm :o
http://partner.sanitec.artcom24.com/rysunki/keramag/ceramika/joly/233060/233060_2.GIF

Coś mi się to nisko wydaje.

Mój M jakiś mega wysoki to nie jest (175cm), ale to naprawdę jakoś nisko wychodzi.

Możecie napisać na jakiej wysokości jest u was dolna krawędź "dziury"

:wink:

synkopa
04-02-2010, 13:10
Pisuary są rzeczywiście wygodne dla mężczyzn, ale raczej poza domem. Nie uważam za słuszne montaż ich w domu. O wiele wygodniejsze w domu jest siusianie na siedząco i nie ma się tu co czerwienić. Moja mama nas tak wychowała i dziś chwalę ją za to. Człek se siędzie i nawet ręce ma wolne. W tej pozycji mężczyźni z problemami mają większą szansę na sukces. A mój stary znajomy mawiał: choćbyś strzepywał dwa tygodnie, i tak ostatnia kropla spadnie w spodnie.

wiaterwiater
05-02-2010, 01:36
Jak świat światem, facet zawsze będzie miał problem z trafieniem do zwykłej muszli. Zazwyczaj któreś stoi za daleko. Poza tym muszla ma za mały otwór, czasami ma dwa otwory, a czasami otwór przykryty klapą. Poza tym facet nie baba i siadać na tym nie będzie, a jak nie usiądzie, to na pewno oleje klapę, podłogę i spodnie. Na dodatek jest zbyt leniwy, żeby po wszystkim znaleźć jakąś szmatę i wytrzeć to co olał. Poza tym facet bardzo dobrze zna swoją piękną i wie, że wcześniej, czy później usłyszy, że ma pisuar wymyć, odkazić, wydrapać kamień, wysuszyć, wypolerować, nabłyszczyć i wykropić pachnidłem jakowymś, bo w końcu tylko on z niego korzysta, dlatego też 90% facetów leje do zlewozmywaka, a 10% się do tego nie przyznaje. :lol: :lol: :lol:

szczukot
14-03-2010, 16:58
Ja tam pisuar robie i tyle.
Tak z ciekawosci, ostatnio gdzie ogladalem programik, w ktorym "symulowano" silkanie prze facetow. Czyli jak to dziala, ze n apoczatku leci mocniej, potem mniej itd. No i oczywiscie pokazano ze to wszystko tam sobie jeszcze wiruje i SA ROZBRYZGI. Natury sie nie oszuka. Zawsze sikajac do kibelka ktory jest naprawde za nisko do tego celu, zawsze cos poleci na boki (przynajmniej na okrag ceramiki, ale najczesciej i dalej). Tak jestesmy zbudowani i tyle.
Pisuar ulatwia sprawe.
Wiadomo - zostaje estetyka - tu sprawa indywidualna. Mi tez ciezko wybrac, bo firmy za duzego wyboru nie maja i duzo kojarzy sie z "PKP" :)

Fantom
ps. Fajny jest model z mucha, ale chyba, zadna kobietka nie wyrazi na niego zgody.

Jarek.P
14-03-2010, 19:54
jeszcze wiruje i SA ROZBRYZGI. Natury sie nie oszuka. Zawsze sikajac do kibelka ktory jest naprawde za nisko do tego celu, zawsze cos poleci na boki (przynajmniej na okrag ceramiki, ale najczesciej i dalej). Tak jestesmy zbudowani i tyle.


Wystarczy sikanie na stojąco sobie zostawić na toalety publiczne, a na domowym kiblu po prostu usiąść i już nie poleci poza ani jedna kropelka. To naprawdę nie jest żadna ujma ani na honorze ani na męskości.

No, chyba że ktoś ma aż tak kruche poczucie owej męskości, że nawet fakt sikania w pozycji innej niż "jak stuprocentowemu samcowi przystało" go deprymuje i ową męskością trzęsie w posadach, no to wtedy sorry, wtedy faktycznie koniecznie pisuar, albo może nawet typową dworcową "ścianę płaczu" z odpowiednim zapaszkiem wokół, żeby inne samce z daleka już czuły :wink:

J. (bez pisuaru i bez problemów z zasikaną okolicą kibla w domu)

coulignon
15-03-2010, 05:33
a na domowym kiblu po prostu usiąść i już nie poleci poza ani jedna kropelka. To naprawdę nie jest żadna ujma ani na honorze ani na męskości.


Jak k... nie jest??!! :o Właśnie że jest!!!Nie po to Bozia dała nam to i owo żebyśmy sikali na siedząco!! Nie po to!!!

perm
15-03-2010, 05:37
a na domowym kiblu po prostu usiąść i już nie poleci poza ani jedna kropelka. To naprawdę nie jest żadna ujma ani na honorze ani na męskości.


Jak k... nie jest??!! :o Właśnie że jest!!!Nie po to Bozia dała nam to i owo żebyśmy sikali na siedząco!! Nie po to!!!
No i niektórzy maja gabaryt taki że na siedząco to jak moczenie wędki :).

mynia_pynia
15-03-2010, 06:40
Jakby mąż miał takie pragnienie to bym ten pisuar zrobiła, ale dla gości???
A co to ja knajpę prowadzę???

Jarek.P
15-03-2010, 06:47
No i niektórzy maja gabaryt taki że na siedząco to jak moczenie wędki :).

Wiesz.... chyba nie wiem, co napisać.
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to czy owi "niektórzy" nie powinni jednak w końcu przepchać tego kibla, bo poziom wody w kolanku jednak nie powinien być tak wysoko :wink:
Ewentualnie, nie brać na poważnie starokawalerskich opowieści o codziennym "treningowym" noszeniu wiaderka z wodą (bez użycia rąk - to tak dla pełnej jasności) i nie czynić już więcej takich prób, bo to niezdrowe. Potknąć się potem przy nocnych wędrówkach nago można, poza tym oczy mogą się w końcu do środka głowy zapaść.

J.

Jarek.P
15-03-2010, 07:10
Jak k... nie jest??!! :o Właśnie że jest!!!Nie po to Bozia dała nam to i owo żebyśmy sikali na siedząco!! Nie po to!!!

Wystarczy mieć możliwość i się z niej cieszyć, nie trzeba traktować tego jako uświęconego obowiązku :)

J.

iza mama gabora
15-03-2010, 07:48
Jak k... nie jest??!! :o Właśnie że jest!!!Nie po to Bozia dała nam to i owo żebyśmy sikali na siedząco!! Nie po to!!!

Wystarczy mieć możliwość i się z niej cieszyć, nie trzeba traktować tego jako uświęconego obowiązku :)

J.

:lol: :lol: :lol: Łzy śmiechu przesłaniają mi świat :wink:

martadela
15-03-2010, 08:02
Hmmm

Jak mój M sika po kiblu to mi tak strasznie nie wadzi - w końcu to mój M, poza tym sam sprząta.

To On wyszedł z propozycją pisuaru bo obrzydzało go sprzątanie okolic kibla po kumplach, przecież nie będzie kolegów strofował i na siedzącą sikać im kazał :wink:

Przez naszą małą chałupkę potrafi się przez łykend nawet 16 osób przewinąć z czego 2/3 to Panowie,

Pisuar to naprawdę bardzo dobry wybór, i w cale nie musi być nieestetyczny:
http://www.armaland.pl/_p/42/n/pisuary-keramag-joly-bialy-p42229.jpg

Zastanawiałam się też nad "ścianą płaczu" ale nie znalazłam jakieś estetycznej, i higienicznej. Rozważałam zamówienie takiej ze szkła, formowanej na gorąco - by uniknąć jakichkolwiek fug - cenowo jednak pisuar wyszedł znacznie taniej.

15-03-2010, 12:25
Jakby mąż miał takie pragnienie to bym ten pisuar zrobiła, ale dla gości???
A co to ja knajpę prowadzę???

konkubent to prawie mąż ...
wprawdzie "prawie" robi WIELKĄ różnicę - ale Twojemu facetowi tez chyba cos od zycia sie nalezy ...

może wstydzi sie powiedziec Ci o swoich pragnieniach ...

Ide dię spać bo mój konkubent się marytwi :>) ... http://forum.muratordom.pl/posting.php?mode=quote&p=2250862