PDA

Zobacz pełną wersję : Mocowanie krokwi



Bartt
09-09-2003, 09:09
Mam dwa pytania:

1 - czy przeciwległe krokwie zawsze łączą się nad kalenicą (opierają się na kalenicy), czy też mogą się łączyć bezpośrednio z nią (krokiew nie ma kontaktu z krokwią przeciwległą, a opiera się o bok kalenicy)

2 - czy może być tak, że w niektórych miejscach przeciwległe krokwie są przesunięte względem siebie - tak mam w projekcie - w środkowej części dachu po jednej stronie ułożone są gęściej i przez to wychodzi taka mijanka :o

Bartt
13-09-2003, 18:26
w górę

skunks
13-09-2003, 19:34
nie Bartt - nie zawsze - ale lepiej pracuja kiedy łacznie zbite są w tzw. "węzeł ciesielski", o ile projektant zaprojektował inaczej - widac myślał o czyms i z czegoś mu ta "mijanka" krokwi wynikała :)

sku ...

14-09-2003, 13:33
Skoro projektant zaprojektował mijankowo, to nie zrobil tego z nudów, musiał miec w tym jakiś cel i nie sądzę, żeby był to powód do zmartwień. Radzę trzymać się projektu, ewentualnie przedyskutowac to z kierownikiem budowy.

Pozdrawiam Mariusz.

Bartt
14-09-2003, 19:07
Narazie dyskutuję z projektantem :), bo kończymy projekt. Chłopak jest jeszcze na początku drogi zawodowej i nie zawsze zna odpowiedź na moje zaawansowane technicznie pytania :( , a gdy przekazuje pytanie konstruktorowi, to trwa to nazbyt długo

am00
15-09-2003, 00:38
Nie znalazłem w podręczniku takiego rozwiązania dla dachu krokwiowego. Zwykle jeśli trzeba zostawić przestrzeń pod lukarnę stosuje się tzw. wymianę. Taki mostek w poprzek krokwi. W Twoim wypadku bal pod kalenicą może pełnić rolę takiego mostka, ale raczej jest to błąd projektanta.