PDA

Zobacz pełną wersję : początek



pata
23-03-2002, 08:43
Witam wszystkich, jako nowa.Zaczynam budowę, narazie jestem kompletnym laikiem wtej sprawie . Czytam i czasem włos mi się jeży.Ja już nie mogę pozwolić sobie na zaden błą! Przed 2-ma laty kupiliśmy działkę wpakowująć w to wszystkie oszczędnośći + kredyt. Potem okazało się , żedziałka ma ogromną wadę ( linia średniego napięcia biegnąca w poprzek) Minął rok zanim się otrząsnęliśmy.
Teraz przebudowujemy linię zmieniając jej kierunek ( ok. 14000zł.)Wystapił nowy problem - strony swiata: wjazd od południa !Z dwojga złego wybrałam doświetlenie salonu kosztem ciemnego ( bo otwartego na północny -wschód tarasu)teraz martwie sie , bo to przeciez beznadzieja siedzieć na ciemnym i zimnym tarasie . Co robić?????????

23-03-2002, 19:01
A nie mozesz domu ustawic w glebi dzialki i taras zrobic od frontu?? Lub go jakos "zawinac" wokol domu.
pozdrawiam i prosze nie zalamuj sie. tutaj znajdziesz na pewno pomoc
:smile:

Frankai
23-03-2002, 19:14
Statystycznie 25% ludzi ma ten problem. Ja też mialem. Zdecydowałem się na kupno, bo było dobre miejsce i pełniuteńkie uzbrojenie. Architek zaproponował mi niezłe rozwiązanie - taras jest wycięty z pn-zach narożnika, więc łapie zachodnie słońce, jest częściowo zadaszony (deszcz mnie nie pogoni), a dodatkowo osłonięty pod kątem 45 stopni od pn. przez dostawiony garaż. Myślę, że to niezłe rozwiązanie. Martią mnie tylko szerokie drzwi wyjściowe, bo to jednak od północy. Salon ma jeszcze okno od południa i duże przeszklenie od zachodu w środku, więc światła powinno być dość.

bobiczek
24-03-2002, 14:36
A jak w gorące dni nie będziesz mieć ochoty na słońce to tez fajnie.
Mam taki sam problem i nie martwi mnie to.
Dziś próbuję tak - stawiam parasol za szopą i obserwuję jak to będzie w przyszłości (jak wędruje słońce)
Mówię Ci nie martw się.
Będziesz chcieć słońca - zrobisz w ogródku altankę słoneczną ze stołem i fotelami i też będzie super.

miazgociąg
24-03-2002, 15:20
Myślę ,że nie ma się co tak strasznie przejmować.Jeżeli nie masz jeszcze projektu to zrób taras od zachodu.Zazwyczaj czas na posiedzenie na tarasie mamy wieczorem,a wtedy tam właśnie świeci słoneczko. Okna od salonu zrób wtedy od południa i zachodu.Jeżeli jednak masz już projekt a nie możesz go zmienić to cofnij dom a taras oddziel od wjazdu np. żywopłotem oddalonym na tyle daleko od budynku by nie zasłaniał światła.Będzie jasno ,intymnie a na dodatek także ciszej.

pata
25-03-2002, 16:12
Dzięki wszystkim za słowa otuchy, miło , że nie jest się samemu na polu walki . Dziś dzwoniłam do Archipelagu , skąd kupowałam projekt. Mimo, że juz zakupiony, można dokonać wszelakich adaptacji.Ja wybrałam projekt Manuela-lustrzane odbicie, po to, aby móc doświetlić salon od zachodu dodatkowym oknem.Wygląda to tak- od południa mam garaz i wejście ,salon ma okno od zachodu i wyjście tarasowe od pólnocy, kosztem tego dodatkowego okna( uzyskanego dzięki lustrzanemu odbiciu) taras wychodzi niestety na północny -wschód :sad:, kuchnia otwarta na salon ma okna od wschodu.Niby OK, ale może to zmienić ? Może lepszy taras z odrobiną słońca, czyli tak jak w pierwotnej wersji pn-zachód, jak radzi Frankai i Miazgociąg, ale za to ciemny salon (okna pn i wschód???)

dziuba
25-03-2002, 16:18
Jeżeli masz miejsce to zrobiłabym altankę - jednak więcej czasu spędzisz w salonie niż na tarasie więc lepiej zostawić widny salon.

Frankai
26-03-2002, 06:06
Pata - nie znam projektu, więc w tej kwestii nie doradzam. Jedna rzecz mi się od razu nie podoba - garaż od południa. Wiadomo - wygoda i zagospodarowanie działki przemawia za tym, by był jak najbliżej bramy i z prostą drogą. Czasem wręcz inaczej się nie da. Ja uznałem, że estetyka budynku i doświetlenie są ważniejsze. Ja mam garaż za budynkiem, a żeby wjeżdżało się jako tako, to jest dostawiony pod kątem 45 stopni. Trochę manewrowania będzie, ale dzięki temu nie szpeci, trochę ociepla budynek od północy i osłania mi taras. Może już tu się więcej nie wypowiem, bo zaczyna się gorący ores w pracy. Pozdrawiam.

Alicjanka
26-03-2002, 08:22
Pata,

Podaj wymiary działki, to pomyślimy. Zawsze jest jakieś rozwiązanie! :smile:
A.

pata
26-03-2002, 20:38
Oto wymiary mojej dziełki : 25 m - to wjazd, 42 m części boczne. alicjantka - liczę na twą pomysłowość.
Frankai- moim problemem jest to. ,że garaż jest w bryle budynku- więc nie mam wyjścia i nad ym właśnie ubolewam .
Jak narazie chyba pozostaje mi pomysł Dziuby, ale po co w takim razie wydawać tyle kasy na ten taras za domem ?
dzieki wszystkim, pozdrawiam
Pata

Frankai
27-03-2002, 05:51
Obejrzałem projekt i faktycznie nie bardzo pasuje do tego typu działki. Decyzja o odbiciu wydaje mi się słuszna - spiżarnia i sypialnie wypadają od wschodu, a nie od zachodu. Czy był jakiś domek, który Ci się też podobał i był trochę lepiej rozplanowany dla działki jak Twoja?

Alicjanka
27-03-2002, 08:08
Pata,

Abstrachując od ustawienia projektu na działce, napisałaś, że nie możesz sobie pozwolić na żaden błąd. Napisałaś też, że na działkę wydaliście wszystkie oszczędności skąd wnioskuję, że groszem nie śmierdzicie. Popraw mnie jeśli się mylę.
Po pierwsze zastanów się nad zmianą projektu.
Masz dużą działkę, gdzie od strony południowej aż się prosi urządzić ogród, który osłoni twój dom, umieszczony w głębi działki, od drogi. Ten projekt faktycznie nie jest przygotowany na takie położenie działki jaką masz. Co nie znaczy, że nie można pokombinować. Natomiast to co wzbudza pewien niepokój we mnie, to to, że nie będzie to dom tani. Masz skomplikowany dach, dwie lukarny, dwa balkony, dodatkowo przy balkonach zaprojektowane są okna z łukowatym wykończeniem (30% droższe niż proste), które oczywiście można zmienic na proste. Cała bryła domu jest dość skomplikowana (co nie znaczy że nie jest to bardzo ładny i zgrabny domek). Ale to wszystko kosztuje bardzo dużo. Na tym etapie możesz się jeszcze zastanowić i projekt zmienić (pod warunkiem, że nie rozpoczęłaś budowy, bo jeśli masz tylko pozwolenie na budowę, to projekt można zamienić na inny przy tym samym pozwoleniu). Wiem, że czasem jesteśmy wiedzeni marzeniem, ale jeśli chcemy go zrealizować, to trzeba czasem pójść na kompromis. A koszt projektu jest naprawdę niewielki w porównaniu z późniejszymi kosztami budowy. Możesz zlecić wykonanie kosztorysu dla tego projektu i przekonać się czy będzie Cię stać, czy też będziesz zmuszona budować latami. Trzeba też wziąć pod uwagę, że od 2004 najprawdopodobniej wejdzie 22% stawka VATu na budownictwo, więc lepiej jest się skoncentrować i wybudować jak najszybciej, nawet prosty domek, jakie tu na forum wiele osób buduje. Nie chcę tu robić za straszaka, tylko za swego rodzaju głos rozsądku oparty na swoich doświadczeniach i doświadczeniach innych osób które budują niedaleko mnie. Jeśli chcesz o tym pogadać, wyślij mi swoje namiary na priva (u góry strony po prawej stronie są prywatne wiadomości). Oczywiście jeśli nie trafiłam ze swoimi wywodami i ten problem Cię nie dotyczy to napisz tu słowo, a wrócę myślami do stron świata.
Pozdrawiam ciepło,
Alicja

EM
27-03-2002, 08:44
W pełni popieram zdanie Alicjanki.
Moim skromnym zdaniem Archipelag ma projekty domów dość kosztownych w budowie. Istnieja projekty gotowe domów dużo tańszych.
Ja bym chyba na Twoim miejscu odżałował kasę wydaną na projekt i kupił coś innego, lepiej dostosowanego do działki. To per saldo się opłaci potem, aby nie ugrzęznąć w budowie czegoś, na co nas nie stać.
Chyba że pieniadze nie grają roli ....

pata
27-03-2002, 21:49
Od kilku dni skaczę sobie po forum i zgłębiam w różne wątki .
To miła lektura muszę przyznać i bardzo bliska, bo faktycznie od momentu podjęcia decyzji o budowie łączy nas wiele...
Szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej . Do tej pory bowiem( a jeszcze nie przejrzałam wszystkiego)dowiedziałam się, że każdy mój krok od tego feralnego początku zaczynając ( o czym kiedyś na
pewno napiszę) był błędny!A więc nie skończyło sie na działce - wybrałam zły projekt , złej pracowni ( wczoraj czytałam o Archipelagu w którymś z watków- same negatywy)i stoję nad przepaścią , bo chyba zmienić już nie mogę ??? -mam wytyczony budynek( ale to nie był duzy koszt)a na dodatek tak przyzwyczailismy sie cała rodzina do tego domku( kilka miesięcy mieszkania palcem po projekcie - wszystko urzadzone), że nie nie wyobrażam sobie rezygnacji . Frankai, Alicjantka, EM to głosy rozsądku-ale....no nie,chyba mimo zarzekań nie jestem w stanie sie nim kierować w tym przypadku.Może jestjeszcze jakis ratunek
dla kobiety kierujacej sie emocjami :???:
Alicjantka za chiny nie wiem jak przejśc na priv.
Pozdrawiam coraz mocniej

yemiołka
27-03-2002, 21:59
On 2002-03-27 22:49, pata wrote:
Alicjantka za chiny nie wiem jak przejśc na priv.


prawy górny róg strony: Prywatne wiadomosci.

trzymam kciuki za domek!
:smile:

28-03-2002, 07:20
On 2002-03-27 06:51, Frankai wrote:
Obejrzałem projekt i faktycznie nie bardzo pasuje do tego typu działki. Decyzja o odbiciu wydaje mi się słuszna - spiżarnia i sypialnie wypadają od wschodu, a nie od zachodu.

Podzielam opinię Frankai - dom do działki przystosowany jest połowicznie.
Patrząc - Pata - z optymistycznej strony to prawidłowe jest: lustrzane odbicie,wjazd, drzwi zewnętrzne,kuchnia i spiżarnia.
To, że schody niewygodne (12 stopni w jednym biegu bez spocznika przy wysokosci stopnia większej od 20cm ) - mając młody wiek - można trenować wspinaczki.



<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-03-28 19:57 ]</font>

Alicjanka
28-03-2002, 08:02
Pata,

Masz wiadomość na privie. Zaloguj się, a jak wejdziesz na ogólną stronę "index forum" czy coś takiego, po prawej górnej stronie pojawi się "masz 1 prywatną wiadomość"
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

Alicjanka
PS Od jutra do poniedziałku nie będzie mnie w pracy, tak więc ewentualny kontakt mogę podjąć we wtorek.