PDA

Zobacz pełną wersję : Proszę, pomóżcie ocenić, czy mnie nie naciągają



Ela_i_Maciek
13-04-2008, 21:25
Witam,

od jakiegoś czasu mieszkamy już na naszej budowie i marzy nam się zmiana pustynnego wystroju naszej działki na ogród.

Po wstępnej selekcji "osobowościowej" wybraliśmy firmę, którą poprosiliśmy o wycenę. Poniżej podajemy jej główne pozycje i chcielibyśmy zapytać, czy firma nas nie naciąga:

trawnik: 12 zł / mkw (trawa, nawóz, wałowanie);
system nawadniający: 7,500 zł (300 mb węża nawadniającego, 17 zraszaczy, jakieś rurki i kolanka, 12 elektrozaworów, 2 sterowniki, czujnik pogodowy);

Czy zaproponowane nam ceny przystają do rzeczywistości, czy są wygórowane? O co ewentualnie dopytać, aby sprawdzić, jaką jakość systemu proponuje nam wykonawca (zupełnie nie znamy się na temacie i chcemy uniknąć problemów z późniejszym użytkowaniem tych podlewaczy).

Pozdrawiamy,
EiM

pozeracz
13-04-2008, 21:50
Jaka grubosc weza i jakie zraszacze? Czy to z robocizna czy wylacznie koszty materialow?
Tu masz troszke cen:
http://www.dropplant.com.pl/katalog/katalog.htm

Ela_i_Maciek
13-04-2008, 21:58
250 mb fi 25 oraz 50 mb fi 16

zraszacze wynurzeniowe (o promieniach od 3.5 do 10 m; tych o promieniu 9m+ jest 8, reszta 3.5-6m)

Dzięki,
M

a***dy
13-04-2008, 22:01
12zł/m kw trawnika to normalna cena

pozeracz
13-04-2008, 22:07
Wyglada na normalna cene, ale mozecie jeszcze porownac z tymi cenami z dropplantu wedlug specyfikacji materialowej ktora macie (z tym ze to producent i hurtownia wiec ceny na www sa netto). Na co zwracac uwage? Na pewno na srednice rur zasilajacych w stosunku do dlugosci zeby uniknac spadkow/roznic cisnienia, nie wiem czy nie warto dorzucic paru zlotych bo wprawdzie nie znam Waszego ogrodu, ale fi 16 to nie jest gruby waz. Filtry tez na pewno, jakis reduktor cisnienia (opcjonalnie, moze kiedys bedziecie chcieli nawadniac cos kapilarami albo tasma t-tape to sie przyda), moze ja bym jeszcze odzalowal stowke na najprostszy dozownik inzektorowy, bedzie latwiej z nawozeniem.

Ela_i_Maciek
13-04-2008, 22:18
Rurka kapilarowa jest zaplanowana przy żywopłocie (czyli rozumiem, że o ten reduktor ciśnienia należy dopytać?).

Ogródek mega prosty: żywopłot z tuj (jeden bok i front) oraz z wiciokrzewów (tył). Do tego w rogach posesji drzewka (magnolia, bez i jarzębiny). Reszta to trawa (480 mkw - tył, boki domu i front).

Co to jest dozownik "inzektorowy" i do czego służy?

Dzięki!

EiM

pozeracz
13-04-2008, 22:28
Rurka kapilarowa jest zaplanowana przy żywopłocie (czyli rozumiem, że o ten reduktor ciśnienia należy dopytać?).
No przydaloby sie bo do zraszaczy im wyzsze cisnienie tym lepiej, ale kapilar czy tasma nawadniajaca na dluzsza mete takiego cisnienia nie zniesie. Acha, jezeli planujecie kapilary to zalozenie filtra jest konieczne! Co tu jeszcze? Jakis zaworek do awaryjnego spuszczania wody z instalacji to na pewno Wam przewidzieli, ale przypilnujcie zeby nie zapomnieli zalozyc. Ze dwa jakies "puste" wyjscia, zeby w przypadku jesli za x lat zmieni Wam sie koncepcja, nie trzeba bylo zakladac wszystkiego od nowa tylko wystarczylo sie podpiac. Kran na zwykly waz ogrodowy tez musi byc, najlepiej zakonczony jakas szybkozlaczka, glowny zawor odcinajacy calosc, ale to tez pewnie przewidzieli.


Co to jest dozownik "inzektorowy" i do czego służy?
Dozownik inzektorowy to jest takie proste urzadzenie, ktore pozwala na stosowanie nawozow plynnych wraz z nawadnianiem, a lepiej jest dawac nawozy czesciej i w mniejszych stezeniach niz duzo i na raz. Stawia sie beczke z "koncentratem", i za kazdym razem kiedy nawadniamy ogrod idzie tez troche nawozu. http://www.dropplant.com.pl/katalog/doznaw.htm
W takim przypadku tez oczywiscie zawor zwrotny, zeby sie nie cofalo do instalacji, ale to juz naprawde nie jest duzy koszt.

Ela_i_Maciek
19-04-2008, 22:56
Piękne dzięki!

Już mniej więcej wiem, o co dopytać Panią Ogrodnik :)

Pozdrawiam,
Maciek

Vikingar
25-04-2008, 19:22
Z trawnikiem to jeszcze ujdzie za te 12zł chodz i za 10zł za m2 mozna to zrobic. Cenna tego nawodnienia mnie przeraza 7,500 zł za podlewanie okolo 550 m2 ( jak dobrze mniemam ) Zrobiłbym to o wiele taniej. I po co aż tyle zraszaczy skoro to prosty ogrodek nie mowiac juz o 12 sekcjach i 2 sterownikach. Wystarczyłyby pewnie 6 sekcji razem z linia kroplujaca i jeden sterownik 6 sekcyjny. Ale musialbym to widziec by byc pewnym na 100% :)
ps sterowniki 12 sekcyjne sa dostepne na rynku

pozeracz
25-04-2008, 22:01
Vikingar, przeciez obliczenie zapotrzebowania i wydajnosci nie bierze sie z sufitu, ktos to policzyl, a Ty nie widzac konkretnego ogrodu takie wyroki wydajesz? Prorok czy cos? 8)
Przeczytaj moze posty Arkadiusza sprzed kilku dni.

Rezi
26-04-2008, 08:19
dużo za dużo sprzętu
z tymi sekcjami tez jest cos nie tak

12 elektrozaworów ? 12 sekcji - szklarnie masz ?

pozeracz
26-04-2008, 08:53
dużo za dużo sprzętu
z tymi sekcjami tez jest cos nie tak

12 elektrozaworów ? 12 sekcji - szklarnie masz ?Nie zgadzam sie z Toba Rezi, prawidlowe rozmieszczenie zraszaczy wymaga aby zakresy ich pracy nakladaly sie i to dosc znacznie, w tzw systemie trojkatnym (najczesciej) badz kwadratowym, inaczej pokrycie bedzie nierowne tak jak opisywal kilka dni temu Arkadiusz, zreszta wkleil nawet zdjecia. Pogladowe rysunki na temat prawidlowego rozmieszczenia zraszaczy na przyklad tutaj:
http://www.phu-kris.com/projektowanie.htm albo tutaj:
http://www.hunterpolska.pl/pliki/instrukcje_pl/Podrecznik_Szkolenia.pdf

Pomijam juz takie rzeczy jak efekty klimatyczne (wiatr), ktore rowniez nie sa bez znaczenia.

Co do ilosci zaworow i sekcji, tu znow mozna by poczytac posty Arkadiusza, na pewno za duzo ich nie bedzie, a bedzie mozna uniknac dylematow czy podlac trawnik czy tez wziac prysznic, a moze wymienic pompe na wieksza, a moze jeszcze cos innego.

Zwracam tez uwage ze nie znamy ani uksztaltowania samej dzialki, ani calosci elementow wchodzacych w sklad systemu, wydajnosci wodnej pompy, nie wiemy nawet czy wszystkie zraszacze sa 360 stopni. Natomiast poki co nie mam powodow watpic ze firma zrobila projekt nierzetelnie, przewymiarowujac go, jezeli takie okolicznosc sie ujawnia to wtedy mozemy dyskutowac.

I uwierz mi ze nijak ma sie to do szklarni. :wink:

Dlatego pozwalam sobie podtrzymac swoja dotychczasowa opinie na ten temat, jezeli wszystko zostanie zrobione zgodnie ze sztuka to cena wcale nie jest wysoka.

Rezi
26-04-2008, 13:35
przeczytaj uważnie posty Ela_i_Maciek
podajli zasięgi poszczególnych zraszaczy
policz ich sume , przyjmiij ze pracują na 180

ogród 2500 / mamy 12 zraszaczy na 1500 m2 trawnika - pracują na 4 zaworach
dodatkowao 4 obwody dla podlewania ( kropelkowe, zmgławiacze, szpilkowe)
1 sterownik + 1 obwód w zapasie + czujnik deszczu
osprzęt nelson + sterownik rainbird


nadal waźam ze 17 zraszaczy i 12 zaworów+ 2 strowniki to przesada

co do postów Arkadiusza to problem dotyczył cisnienia na hyroforze

Ela_i_Maciek
26-04-2008, 19:56
Oj,

dzięki za odpowiedzi, ale zrobiliście mi mętlik.

"Ogródek" ma w sumie 480mkw powierzchni: z tego ok. 270 mkw w jednym kawałku za domem, a reszta to front i boki.

Faktycznie, zależy nam na maksymalnie bezobsługowej i maksymalnie automatyczniej instalacji, która nie pozostawi "placków" źle podlanej i wysuszonej trawy. Ogródek to będzie głównie trawnik i żywopłoty (z tuj i czegoś tam jeszcze ;) ). Może kilka drzewek też się trafi (magnolia, jarzębina, 3 duże dęby już rosną). I to wszystko.

Ta tylna część to prostokąt 11x24 m (na oko), pozostałe części to wąskie prostokąty po bokach domu (ok 24x3 oraz 24x5) i mały placyk przed domem (dopełnia do tych 480 mkw, czyli ma jakieś 4x6). Plac jest płaski jak stół. Ziemia to głównie piach, na który zwieziemy ok. 10 cm polnej ziemi i następne 5 cm czarnoziemu (albo ziemi torfowej) bez gliny.

Czy mając te dodatkowe informacje, moglibyście z lepszym wyczuciem stwierdzić, czy liczba i rodzaj proponowanych nam komponentów nie są źle dobrane?

Jeżeli ktoś z was byłby zainteresowany wykonaniem takiego ogrodu, to zapraszam (na mail). Samodzielnie, na pewno nie damy sobie z tym rady (głównie ze względu na braki czasowe).

Pozdrawiam,
M

pozeracz
26-04-2008, 21:38
Maciek, gdyby przyjac ze zraszacze ktore zaproponowano beda dzialaly przecietnie na 180 stopni tak jak napisal Rezi i ze beda pracowaly na swojej pelnej wydajnosci to mozliwe ze jest to przewymiarowane, ale tego nie sposob stwierdzic nie widzac rysunku, sprobuj moze poczytac to co podalem w linku powyzej i samodzielnie policzyc, znasz swoja dzialke, wiesz gdzie bedzie konkretny rodzaj zraszacza i w jakim zakresie bedzie dzialal, znasz wydajnosc pompy, my tego nie wiemy. Mozesz tez zwrocic sie o projekt do innej firmy zeby miec porownanie, ale chcialbym Cie przestrzec przed zbyt oszczednym rozmieszczeniem, przyjmuje sie ze dla rownomiernego pokrycia obwod kola zakreslonego przez wode z danego zraszacza przecina sie z punktem w ktorym zainstalowany jest kolejny zraszacz, czyli w Waszym przypadku przy tym najwiekszym odleglosc pomiedzy zraszaczami powinna wynosic 9 metrow, ale wedlug zalecen nie wiecej niz 10,80 metra.
Co do ilosci elektrozaworow to jest tak: moim zdaniem podzial na mozliwie wiele sekcji sterowanych zaworami od strony technicznej w niczym nie zaszkodzi, bedzie po prostu wieksza mozliwosc ustawienia wszystkiego jak sie chce. Jezeli pompa nie bedzie wyrabiala z podawaniem wody, albo jezeli zmieni Wam sie koncepcja ogrodu, albo jezeli bedzie jakakolwiek awaria, wtedy wystarczy podejsc do szafki sterujacej i zmienic ustawienie jednego elementu, bez wplywu na prace pozostalych. Stosujac klasyczny podzial wydatkow na konieczne, uzyteczne i zbedne to podzial na wiele sekcji sterowanych osobnymi zaworami zaliczylbym do uzytecznych.
Podsumowujac, jezeli macie watpliwosci to moze warto zwrocic sie o projekt do innej renomowanej firmy, wtedy bedziecie mieli jakies porownanie.

EDIT: sprobuj moze niezaleznie uderzyc tutaj (http://www.tanake.com.pl/strona2.php?men=13&txt=42&idkat=104&idrodz=&idpodkat=), niech zrobia konkurencyjna oferte. Reczyc za nich nie bede bo ja mam nawadnianie z Netafimu, ale zdaje sie ze maja jakas pozycje na rynku.

Ela_i_Maciek
27-04-2008, 21:42
Dziękuję. Sprawdzę.

Jak się zorientowałem z naszego rysunku, rozmieszczenie spryskiwaczy, które zaproponowała nam firma, wynika głównie z aktualnego rozmieszczenia drzew (te 3 dęby) oraz z załamań bryły domu (taras, wykusz kuchenny i wychodzący z boku domu garaż tworzą sporą liczbę załamań, które trzeba odpowiednio uwzględnić w programowaniu zasięgu spyskiwaczy).

Wydajność pompy jest dość spora - jest jedynym źródłem wody w domu, więc jest obliczona na zapotrzebowanie domowników, ogrzewania oraz ogrodu. Ogród zasila osobnym obiegiem, z pominięciem hydroforu przeznaczonego do wody użytkowej.

Z Waszych wypowiedzi wynika, że super-osła we mnie nie szukają i pewnie dlatego będę dalej z nimi rozmawiał. Dopytam tylko o te sprawy, które podaliście na początku (np. dozownik inzektorowy).

Pięknie dziękuję.

Maciek