Zobacz pełną wersję : SADZONKI
Bluszcz 2
14-04-2008, 10:01
Czy są na tym forum osoby chętne do oddania lub wymiany sadzonek. Jestem w trakcie zakładania ogrodu i chętnie przyjmę nowe sadzonki. Przyjmę wszystko.
Jeśli ma ktoś do oddania trway ozdobne to bardzo proszę o kontakt[/b]
Zarejestruj się w TaBaza.info Tam zostaniesz dobrze wyposażona, bo ten serwis powstał między innymi z myślą o obdarowywaniu początkujących ogrodników nadwyżkami roślin.
Ja mogę Cię obdarzyć cebulami tulipanów (Apeldorn), ale to dopiero jak przekwitną.
Bluszcz 2
15-04-2008, 13:35
Wielkie dzięki za podpowiedz ale może jakiś link bo zarejestrowałam się ale jakoś ciężko idzą mi poszukiwania chcetnych do oddania sadzonek.
Ja mogę podzielić się mieczykami (kwitnącymi na czerwono) i daliami o biało-czerwonych kwiatkach.(partiotyczne!)
Jeżeli jesteś zainteresowana daj znać, a odezwę się na twój mail.
Wejdź w zakładkę ogłoszenia. Jest kilka ogłoszeń.
Wielkie dzięki za podpowiedz ale może jakiś link bo zarejestrowałam się ale jakoś ciężko idzą mi poszukiwania chcetnych do oddania sadzonek.
Na forum TaBazy masz dział Wymiana roślin, gdzie możesz grzecznie poprosić i na pewno zostaniesz obdarowana. Poza tym możesz stworzyć własną listę roślin poszukiwanych skacząc po bazie roślin i zaznaczając rośliny które Ci się podobają. (linki po prawej od opisu roślin) Możesz też sprawdzać kto ma daną roślinę i zapytać czy się nie chce podzielić.
sevage&ivi
18-04-2008, 08:55
w tabaza już się zarejestrowałam., ale jeśli tu na forum znalazła by się jakaś dobra dusza która ma czegoś za dużo, to ja tego "za dużo" przyjmę każdą ilość..
męczy mnie to że ciągle robimy w domku, a ogród wygląda jak plac budowy:(
Bluszcz 2
18-04-2008, 09:29
w tabaza już się zarejestrowałam., ale jeśli tu na forum znalazła by się jakaś dobra dusza która ma czegoś za dużo, to ja tego "za dużo" przyjmę każdą ilość..
męczy mnie to że ciągle robimy w domku, a ogród wygląda jak plac budowy:(
Przyłańczam się do poprzedniczki, domek piękny ale teraz należy zrobić coś z ogrodem.
A czemu wczesniej nie zaczełyście myśleć o ogrodzie ?Tak na jeden raz to duzy wydatek ..
sevage&ivi
18-04-2008, 12:04
pati - ja nie myślę "na już" o full wypas ogrodzie:) W moim przypadku to praca na ładnych kilka lat, małymi kroczkami do przodu :) a od czegoś zacząć trzeba :)
A jak widać w naszym dzienniku, w domu nie mieszkamy jeszcze, cały czas budujemy... (sami, bo na ekipę nas nie stać) :)
Moje marzenie ogrodnicze na ten rok? Jakaś niewielka kwietna rabatka, może drzewka owocowe jesienią.. :)
Lidka i Janusz
18-04-2008, 12:30
Wymiana sadzonek to dobry pomysł, na tym forum równieź osoby mogłyby sie wymieniać. Sama otrzymałam sporo od znajomych, ogród zaczynam porządkować w tym roku, więc dzielić mogę się dopiero na jesień( jak sie rozkrzewią) :D A poza tym wyszukuję tutaj informacji, gdzie można kupić taniej jakieś sadzonki. na stronie www.cebule.pl kupiłam funkie. Kłacza dotrały bardzo ładne i cena ok, a teraz już są w rabatce.
Jestem za założeniem rubryki - oddam/przyjmę/zamienię :D
akurat ostatnio uszczęśliwiałam wielu znajomych roślikami ratowanymi prawie spod kół koparki, a które już mi się nie zmieściły do przechowalni w rogu działki. A jak skończę budowę, to pewnie chętnie skorzystam z cudzych nadwyżek. :D
Bluszcz 2
21-04-2008, 10:12
oczywiście ja też nie licze na to ze w tym roku bedzie pięknie w moim ogrodzie. Mi wystarczy tylko rozplanownie gdzie co ma być i wiem ze na łądny ogrod to się czeka az kwiatuszki sie rozrosną ale trzeba je najpierw mieć.
Czy są na tym forum osoby chętne do oddania lub wymiany sadzonek. [/b]
Za cenę przesyłki oddam kłącza kanny ( paciorecznika) w dużych ilościach,
o pomarańczowej barwie kwiatów, rosnącej do 180 cm. Świetnie wyglada popsadzona w dużych grupach i kwitnie aż do przymrozków.
sevage&ivi
21-04-2008, 11:16
pete- jestem chętna na kilka sztuk :) tylko tak, żeby cena przesyłki mnie nie zabiła plissss... :) może jeśli byłbyś zainteresowany może przejdziemy na prv?
pete- jestem chętna na kilka sztuk :) tylko tak, żeby cena przesyłki mnie nie zabiła plissss... :) może jeśli byłbyś zainteresowany może przejdziemy na prv?
OK.
Bluszcz 2
06-05-2008, 07:50
Jeśłi posadasz wolne sadzonki kanny to proszę o kilka
Jestem za założeniem wątku - oddam/przyjmę/zamienię
Popieram tę akcję sam niedługo po remanencie w moim mateczniku napiszę co mam na zbyciu.
I oczywiście osoba, której po ustaleniach wyślemy określoną roślinkę, lub zestaw roślin, obowiązana jest przy odbiorze pokryć koszt wysyłki!!!!
Albo wpłacić koszt przesyłki z góry, na konto.
Wtedy unikniemy sytuacji, że nie podjęta paczka do nas wróci i trzeba będzie powtórnie zapłacic za jej odbiór.
Niestety, czasem zdaża się , że Odbiorca, nagle się rozmyśla... :cry:
Tak jak np. na Allegro, najpierw płacisz na konto i dopiero jak pieniążki wpłyną wysyłana jest przesyłka z roślinami.
Oczywiście zawirowania często się zdarzają w pobliżu długich weekendów, ale to nieuniknione
I ja chętnie wejdę w taki układ.
Ogród dopiero zakładam, więc "na zbyciu" będę miała dopiero za jakiś czas.
Teraz chętnie przyjmę trawy np. miskanty - w wątku o trawach większość narzeka, że są ekspansywne.
Gosiek33
06-05-2008, 14:35
I ja chętnie wejdę w taki układ.
Ogród dopiero zakładam, więc "na zbyciu" będę miała dopiero za jakiś czas.
Teraz chętnie przyjmę trawy np. miskanty - w wątku o trawach większość narzeka, że są ekspansywne.
traw nie mam ale mam nadmiar jeżyny bezkolcowej, chyba jedną machonię, jukki i jesienią porzeczki. Może udało mi się przesadzić porzeczkę różową, super odmiana deserowa i na wino, gdy słońce dopisze. Muszę mocno kurtyzować ogród, aby zrobić miejsce pod budowę domu. Teraz próbuję zmieścić część roślin w różnych częściach działki, gdzie nie wpuszczę wykonawcy 8) Niedługo (po zbiorze owoców :roll:) wyrzucać też będę truskawki
sevage&ivi
06-05-2008, 18:03
gosiek :) jestem chętna na jerzynę bezkolcową i jukki :)))
Co do kosztów przesyłki, to proponuję niech oddający i przyjmujący dogadują się sami na prv :)) ale pomysł jest przedni!:))
No dobrze, ja tak ochoczo podchwyciłam temat, to napiszę co jeszcze mam.
Do odbioru w okolicach Poznania lub pocztą, ale ostatni priorytet z roślinkami coś długo szedł :roll:
- bluszcz pospolity
- winobluszcz pięciolistkowy
- niezapominajki
- bez - taki pojedyńczy, lila, przesiało mi się tego od sąsiadów
Resztę już rozparcelowałam :D
Lidka i Janusz
07-05-2008, 06:41
Gosiek ja tez pisze się na jeżynę i całą resztę. Poszło na priva.
Gosiek33
07-05-2008, 06:54
Lidka i Janusz poszło na priva, mam jeszcze jedną obawę o pocztę, (strasznie strachliwa jestem :roll: ) jak w przypadku agakz czy przesyłka będzie dostarczona terminowo :-? bo inaczej wszystko wyschnie :(
sevage&ivi
07-05-2008, 06:56
prawdę mówiąc poczta szaleje :(( ja bym proponowała dogadać się w sprawie przesyłki i jeśli koszt nie byłby szalony, to polecam kuriera...
agakz - ja się piszę na bez!!:)) i całą resztę (oprócz niezapominajek, bo tego też mam dużo ;), wieczorem odezwę się na prv :)) )
Uśmiecham się lizusowsko:)))))))))))))))
Na razie dopiero przekopuję i planuję:) ale jestem jak najbardziej za takim wątkiem, bo jak już skończę prace polowe to z radością przyjmę roślinki. Osobiście jestem za wpłatą na konto.
Gosiek, widzę że budowa nieźle spustoszy Ci działkę.
Obsadzenia powinnam robić zgodnie z założeniami projektu - akurat duży obszar wydzielony mamy na trawy. Mąż ciągle chce robić "odstępstwa od projektu" i najchętniej wszystko zająłby pod warzywniak albo nasadził winorośli. :wink:
Bluszcz 2
09-05-2008, 13:43
ciesze sie ze moj temat sadzonek się spodobał, zostałam juz obdarowana kilkoma kwiatkami, dotarły do mnie pocztą i nic im się nie stało, sama też bede miała pare kwiatów do oddania napewno irysy
bernadetta
12-05-2008, 12:46
trafiłam na super wątek :)
w późniejszym terminie mogę się podzielić goździkami wieloletnimi różowymi - za chwilę zaczną kwitnąć. mam ich całkiem sporo gdyż ładnie się rozrastają
Witajcie....
ja mam do oddania sadzonki winogrona granatowego- małe owoce, słodkie i obficie rodzą, zbiory do końca października, przyjmuje sie powoli ale dobrze, nie jest za bardzo wymagający,..
maliny uprawowe, wysokość do 150cm, bardzo słodkie, i zawsze na jesieni trzeba kosić te łodygi, zbiór od sierpnia do listopada- do pierwszych przymrozków,
wysyłka- chyba nie jest jeszcze za poźno ale to juz ostatnie dni,
sama poszukuję róźnych cebulek- chętnie w sierpniu jak już się je wykopuje, ale jak coś macie teraz to też się uciesze,
nasz ogród dopiero się rodzi...... ;)
Nie wiem jak przyjmują się sadzonki brzozy- ale tego też mam dużo i chętnie się wymienie na coś innego.... -pocztą to nie da sie ich wysłać, muszą być tego samego dnia wkopane....
a ew. odbiór to z okolic Łukowa (lubelskie)
sevage&ivi
13-05-2008, 10:14
AnnaJa - jak wysokie te sadzonki brzozy?
Jestem chętna na maliny :)
zobacz prv
Co do transportu - to jeśli opakujesz korzenie w worku z wilgotną ziemią, to można by wysłać je kurierem, 24 godz. i będą na miejscu ;)
Nie wiem jak przyjmują się sadzonki brzozy-)
Źle i nie ma sensu ich wozić. Są na każdym ugorze w Polsce wykopać możliwie małe, z bryła korzeniową i możliwie szybko wsadzić.
no właśnie....-z tym przyjmowaniem to może byc róźnie, wydaje mi sie że przesadzać można brzozy tak max. do 150cm, (a najlepiej to takie mniejsze, ok. 30- 50cm) ale wtedy z możliwie dużą powierzchnią ziemi i korzeni i w bardzo krótkim czasie.....,
sąsiad kiedyś przesadzał z miejsca na miejsce, to było w KWIETNIU- zanim wypuściły liście,
na 6drzewek sie 3 przyjeło, ale wg. mnie zrobił błąd że przesadzał takie wielkie drzewka i potem mało dbał o podlewanie..- drzewka były dość spore, napewno powyżej 150- 160cm, ....
kiedyś przesadzaliśmy sosny, małe - ok. 30- 40cm, z 10szt, przyjeła sie tylko 1sztuka,
przesadziałam też kłącza akacji- takie dzikie- co same wyrosły, pędy miały ok. 50cm- niestety nie przyjeły się żadne,
za to 2 drzewka dębu- zaflancowały się pięknie.... 1może troszkę słabiej, ale walczy dzielnie i w sumie już jest OK, ....
sevage&ivi
13-05-2008, 13:14
Mi jakoś głupio tak ze szpadlem po łące latać.... :( a potem jeszcze nieść albo wieźć na działkę....
Poza tym czy to nie jest przypadkiem karalne?
Jeżeli macie doświadczenia w tym temacie, to napiszcie jak najlepiej zapakować sadzonki aby przetrwały podróż pocztą. Ostatnio wyszło mi tak sobie :-?
HEJ,..musze przystopować...
mama moja (która zajmuje się hodowlą tych malin)
właśnie przytęperowała moje zapędy na przesyłanie tych sadzonek malin..-
ZDECYDOWANIE TWIERDZI ŻE TAKIE MALINY NIE BEDĄ MIAŁY ODPOWIEDNICH OWOCÓW ALBO POJDĄ ZUPEŁNIE W DZIKIE,
TWIERDZI, ŻE MOŻNA JE SADZIĆ TYLKO JESIENIĄ, najlepiej od końca września do początku listopada- ale koniecznie przed pierwszymi przymrozkami, potem to też jest już za poźno!!!!
łoł ;), no to mogę sie tymi malinami dzielić dopiero na jesieni.... a szkoda,
maliny te są typowo hodowlane, rodzą piekne, duże i słodkie owoce przez około 3miesiące- tak jak pisałam wyżej...,
Ja sadziłam takie maliny początkiem maja w tamtym roku (ukopane u Teściowej kłącza). Wszystkie się przyjęły i w sierpniu zaczęły owocować. Mogłam się więc cieszyć świeżymi malinami aż do przymrozków.
Otrzymałam kłącza KANNY od Pete!!!
dziękuję Ci bardzo za trud przesyłki...,
pomimo że przeleżała paczka na poczcie kilka dni, to po posadzeniu kanny zaczeły już puszczać małe oczka i "wychodzić na świat"...
bardzo bardzo się ciesze!!!!!
i czekam na piękne kwiaty i ogromne liście...-są przeurocze/.. będą!!!
pozdrawiam serdecznie Pete z wdzięcznościa...
a od agakz otrzymałam kilka sadzonek bluszcza i bez!!!! - b. dziękuje za starania w przygotowaniu i przekazaniu!!!
bluszcz przyjeły się 3 sadzonki z 5szt i sadzonki bzu 2sztuki z 3, także duży sukces,....bez który się nie przyjoł to ten największe drzewko- było piekne,.... ale zaczeło teraz przymierać i tracić listeczki.....
Pozdrawiam Ciebie Agnieszko i b. dziekuje...
Otrzymałam kłącza KANNY od Pete!!!
dziękuję Ci bardzo za trud przesyłki...,
pomimo że przeleżała paczka na poczcie kilka dni, to po posadzeniu kanny zaczeły już puszczać małe oczka i "wychodzić na świat"...
bardzo bardzo się ciesze!!!!!
i czekam na piękne kwiaty i ogromne liście...-są przeurocze/.. będą!!!
pozdrawiam serdecznie Pete z wdzięcznościa...
a od agakz otrzymałam kilka sadzonek bluszcza i bez!!!! - b. dziękuje za starania w przygotowaniu i przekazaniu!!!
bluszcz przyjeły się 3 sadzonki z 5szt i sadzonki bzu 2sztuki z 3, także duży sukces,....bez który się nie przyjoł to ten największe drzewko- było piekne,.... ale zaczeło teraz przymierać i tracić listeczki.....
Pozdrawiam Ciebie Agnieszko i b. dziekuje...
no przecież wiesz, że za roślinki się nie dziękuje :wink: Niepotrrzebnie wykopałam toto w piątek i do niedzieli przeleżało w kartonie, ale trudno, dobrze, że chociaż coś się przyjęło :D
Bluszcz 2
09-06-2008, 10:47
wielka szkoda ze niek nie ma podzielić się trawką ozdobną -wielka szkoda
[/img]
Bluszcz 2
28-08-2008, 12:10
Dzięki Pete za cebulki canny, teraz są nie do poznania wyrosły z nich piękne okazy
http://images27.fotosik.pl/268/f812762719681440med.jpg
Rzeczywiscie ładnie urosły i prezentują się okazale. Widzę, że trafiła się nawet o czerwonych lisciach- o ile jest ode mnie. Poza tym dom tez jest podobny do naszego- taki sam odcień ram okien, dachówka i rynny.
Po wykopaniu kłączy jesienią będziecie zdumieni jak dużo ich będzie.
Serdecznie pozdrawiam.
Witam,
i z chęcią przyłączę się do grona przyjmujących. Budowa zżera dużą kasę a ogód też niestety jest kosztowny. Dlatego też, bardzo ładnie poproszę od kogoś kto ma duzo cebul tulipanów, lilii .....troszkę, tak żeby mogły cieszyc nasze oczy wiosną.. :D :D :D
Jak mój przyszły ogród rozrośnie sie to ja również będę dzielić się, bo wiem z doświadczenia jak to jest........w trakcie budowy i ..zakładania ogrodu...
Koszty przesyłki oczywiście ja pokrywam.
Pozdrawiam i czekam na chetnych do obdarowania mnie tymi cebulkami.
Nina
Czy są na tym forum osoby chętne do oddania lub wymiany sadzonek. [/b]
Za cenę przesyłki oddam kłącza kanny ( paciorecznika) w dużych ilościach,
o pomarańczowej barwie kwiatów, rosnącej do 180 cm. Świetnie wyglada popsadzona w dużych grupach i kwitnie aż do przymrozków.
Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. Jestem nieśmiało początkująca na tym forum i nie wiem czy tak od razu mogę zacząć od prośby. Pete, nie wiem, na ile jest to aktualne, ale czy mogłabym Cię bardzo, bardzo prosić o takie kłącza kanny..... Po prostu zdjęcia powaliły mnie na kolana..... Nie wiem, czy jest to pora na rozdawanie sadzonek, ale nie wyobrażam sobie ogrodu bez posiadania takich piękności... Jeżeli jest to możliwe, swoje namiary podałam na priv... Będę bardzo wdzięczna za kontakt.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich..... :D
Witam
bardzo podoba mi się pomysł z przekazywaniem "nadwyżek" ogrodniczych, też jestem zainteresowany i dlatego proszę o uwzględnienie mnie w swoich "rozdzielnikach".
u nas Kanny pięknie wzeszły, ale z uwagi na kiepską ziemię to mało urosły= ok. 60-70cm, tylko te co w 1dużej doniczce to mają tak ok. 100cm,
ale i tak oko bardzo cieszyły...
ALE- nie wiem jak u was, ale u mnie jak tylko któraś kanna zaczeła kwitnąć to obisadały ją chmary os i w ciągu 3-4dni padał każdy kwiat- tzn. został doszczętnie objedzony przez to diabelstwo..., słoik z sokiem nie pomógl bo pewnie wyczuły że to na słodziku,..nie wiem, ale na wiosne nawiozę dużo dobrej ziemi i mam nadzieję na piękności kanny,
a tymczasem mogę się zapowiedzieć z sadzonkami truskawek hodowlanych, oraz maliny takie domowe, hodowlane ale nazwy nie pamiętam- mają duże słodkie owoce- maliny sadzonki od końca października będą,
Bluszcz 2
08-09-2008, 08:30
Rzeczywiscie ładnie urosły i prezentują się okazale. Widzę, że trafiła się nawet o czerwonych lisciach- o ile jest ode mnie. Poza tym dom tez jest podobny do naszego- taki sam odcień ram okien, dachówka i rynny.
Po wykopaniu kłączy jesienią będziecie zdumieni jak dużo ich będzie.
Serdecznie pozdrawiam.
Pete te czerwono listne kany to juz moja hodowla, ale gdybys miał takie ale z pomarańczowym kwiatem to bardzo chetnie przyjmę
http://images26.fotosik.pl/269/b8db43afab593d48med.jpg
http://images25.fotosik.pl/268/19c0ba3b2282f37cmed.jpg
Pozwolę sobie podnieść wątek. Po budowie podchodzę powoli do ogrodu i otoczenia... wcześniej nie bardzo było jak (zbyt dużo różnych rzeczy się działo na zbyt małej przestrzeni żeby można było cokolwiek bezpiecznie posadzić).
Chętnie pozbawię kogoś problemu z nadmiarem kłączy bluszczu (sadzonki przez zimę chyba dam radę we własnym zakresie przygotować). Inne roślinki - również ale jak na razie nie mam kompletnego planu ogrodu więc szkoda czyjejkolwiek pracy. W niedalekiej przyszłości pewnie będę poszukiwał sosny i brzozy (jeśli ktoś ma u siebie samosiejki, z którymi nie wie co zrobić) - ale najpierw muszę znaleźć dla nich odpowiednie miejsce :)
Najchętniej okolice Poznania - ułatwi transport :)
Pozwolę sobie podnieść wątek. Po budowie podchodzę powoli do ogrodu i otoczenia... wcześniej nie bardzo było jak (zbyt dużo różnych rzeczy się działo na zbyt małej przestrzeni żeby można było cokolwiek bezpiecznie posadzić).
Chętnie pozbawię kogoś problemu z nadmiarem kłączy bluszczu (sadzonki przez zimę chyba dam radę we własnym zakresie przygotować). Inne roślinki - również ale jak na razie nie mam kompletnego planu ogrodu więc szkoda czyjejkolwiek pracy. W niedalekiej przyszłości pewnie będę poszukiwał sosny i brzozy (jeśli ktoś ma u siebie samosiejki, z którymi nie wie co zrobić) - ale najpierw muszę znaleźć dla nich odpowiednie miejsce :)
Najchętniej okolice Poznania - ułatwi transport :)
chodzi Ci o bluszcz zimozielony, czy winobluszcz trójklapowy, czy może pięciolistkowy? Anyway, mam wszystkie 3 więc jak chcesz sobie robić sadzonki z gałęzi to zapraszam :D Może przy okazji się nauczę :wink:
Podnoszę temat, wiosna idzie,
mogę się podzielić/ wymienić takimi drzewkami samosiejkami:
sosny zwykłe, i brzozy, wysokość różna ale najlepiej przyjmują się małe egzemplarze, odbiór dawne siedleckie
z nasion mam jeszcze tykwy, aksamitki, i powój kolorowy, pnie się po siatce- są to jednoroczne rośliny, dochodzą i do 3m. pięknie kwitną całe lato, zawsze rano rozkwitają w południe zamykają sie troszkę,
a sama przyjme w zasadzie wszystko: i rośliny i nasiona, bo dopiero zakładamy ogród, a chciałabym mieć przeróżności,
Podnoszę temat, wiosna idzie,
mogę się podzielić/ wymienić takimi drzewkami samosiejkami:
sosny zwykłe, i brzozy, wysokość różna ale najlepiej przyjmują się małe egzemplarze, odbiór dawne siedleckie
z nasion mam jeszcze tykwy, aksamitki, groszek pachnący,
a sama przyjme w zasadzie wszystko: i rośliny i nasiona, bo dopiero zakładamy ogród, a chciałabym mieć przeróżności,
Witam,
ANNNJA jestem zainteresowany nasionami tykwy oraz podpowiedziami jak sobie radzić z tykwą,a przede wszystkim czy mozliwe jest jej uprawianie w rejonach górskich.
pozdrawiam
Piotr_M
Lidka i Janusz
22-02-2009, 20:20
Witam, chętnie podzieleę się nasionami: czarnuszki, aksamitki wysokiej i cienkolistnej, nagietka, nasturcji oraz trawę:Holcus mollis 'Variegatus'.Co do nazwy trawy to do końca nie wiem, ale jest dość ekspansywna, nie wymaga zytnich zabiegów.
Sama poszukjuę klącz kanny, niestety moje zmarzly
:(
wydaje mi się że tykwy to urosną wszędzie,
podaj adres na priv to ci podeślę,
a ja chętnie wezmę od Lidka iJanusz, nasiona nagietka i nasturcji (niska czy wysoka??)
oraz tą trawę-tylko pewnie trawa to dopiero za kilka tygodni jak roztopią się śniegi???
kłącza Kanny bede mogla dopiero jesienia pare oddać- otrzymalam sama w tamtym roku kilka sztuk właśnie przez ten link,.....
panterka-23
23-02-2009, 12:44
z nasion mam jeszcze tykwy, aksamitki, i powój kolorowy, pnie się po siatce- są to jednoroczne rośliny, dochodzą i do 3m.,
mam pytanie o ten podwój kolorowy jest to roslina jednoroczna i w dorasta do 3m???????
Czyli mogłabym posiac pod siatką i ją do lata obrosnie????
POWÓJ,.
ja u siebie właśnie miałam pod siatką, po dorośnięciu do końca siatki puszczałam ich pędy poprostu ukośnie, a pod koniec lata zrobił się gąszcz kwiatów, ale wysiew dopiero koniec kwietnia a może i nawet MAJ- jak nie bedzie przymrozków,
ale szybko te powój to nie rośnie, jeśli liczysz że latem będziesz "ogrodzona" od sąsiadów to raczej sie nie uda, bo tak naprawde to najwięcej jest liści i kwiatów pod koniec lata jak narobi się dużo przyrostów, ale i wtedy nie jest to "szczelne" bo i liście i kwiaty nie są duże!!
podaj meila (na priv) to poszukam zdjęcie i podeślę ci jak to wyglądało ,
POWÓJ,.
A to nie jest przypadkiem wilec trójbarwny?
panterka-23
23-02-2009, 15:25
Bardzo proszę.
[email protected]
Sasiadów na szczescie nie mam :D ale może to ładnie wygladac
panterka-23
23-02-2009, 15:27
TaBaza..info może ktoś dać link??? co to? gdzie to?
TaBaza..info może ktoś dać link??? co to? gdzie to?
link to tabazy?
Tabaza.info
dorkasz1
23-02-2009, 17:58
Teraz jest dobry moment, aby przygotować patyki na sadzonki krzewów. U mnie w ogrodzie rosną wyprodukowane przeze mnie: jaśminowce, tawuły, derenie białe, ogniki, śnieguliczki, budleje, irgi, forsycje, tamaryszki, pęcherznice kalinolistne, krzewuszki cudowne, oliwniki wąskolistne, suchodrzewy chińskie, bukszpany, róże, wierzby mandżurskie (te pogięte).
Wystarczy uciąć ubiegłoroczne proste przyrosty. Krzewy, o których wspominam i tak dobrze jest przycinać, więc wyjdzie im to tylko na zdrowie. Pociąć je na odcinki około 10 cm, związać nitką w pęczki. Włożyć do wiaderka lub doniczki z torfem (aby nie wyschły przysypać je całe) i ukryć np. w chłodnym garażu, aby nie przemarzły. Pamiętać, aby nie pomylić kierunku góra - dół. Najlepiej przycinać na dole pod ukosem, a od góry na prosto. Wtedy, nawet gdy pomieszają nam się patyczki,, to do ziemi włożymy prawidłowo. Gdy robiłam sadzonki nie miałam jeszcze garażu, więc trzymałam je w szafce na balkonie, gdy na noc zapowiadali siarczyste mrozy zabierałam je do domu, ale rano znów wystawiałam. Jeśli miał być tylko przymrozek (do -5 st.), zostawiałam na balkonie. Gdy je wyciągnęłam w marcu miały już nabrzmiałe pączki. Na wiosnę, gdy tylko ziemia rozmarzła zrobiłam sobie jedną grzędę rozmnożeniową. Powtykałam tam w rządkach moje patyczki. Unurzałam je najpierw w ukorzeniaczu. Jedno oczko ponad powierzchnią, a ze 2-3 pod ziemią (śnieguliczki i tawuły miały więcej pod ziemia i na powierzchni, bo mają blisko osadzone pączki). Po kilku tygodniach te, które się ukorzeniły puszczały nowe listki i gałązki. Ukorzeniła się większość. Ogniki po dwóch latach mają około 2,5 metra.
Polecam, to prosty, tani, sprawdzony sposób.
Joshi- może to i ten wilec trojbarwny,...
zdjecie tego "cosia" mogę wkleić dopiero w piątek- musze przeniesc zdjecie na inny komputer.
Joshi- może to i ten wilec trojbarwny,...
zdjecie tego "cosia" mogę wkleić dopiero w piątek- musze przeniesc zdjecie na inny komputer.
Takie?
http://images43.fotosik.pl/66/7198140e85f5aa17m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7198140e85f5aa17)
TAKIE!!, no to już jest, ale jak ja znajde swoje to pokaże, bo fajnie widać jak "włazi " na siatke...
TAKIE!!, no to już jest, ale jak ja znajde swoje to pokaże, bo fajnie widać jak "włazi " na siatke...
No to wilec trójbarwny :)
grzebałam za zdjęciami, znalazłam tylko takie małe roślinki, z lipca, nie za dużo widać, a tych z końca sierpnia gdzie weszło na pełną siatke niestety nie moge znalesc,
ale i tak już wiecie o jakie pnącze mi chodzilo..
Witam w roku 2010, niedługo wiosna....;)
szukam do wymiany::::
mam kłącza kanny zielonej z czerwonymi kwiatami, i
georginie różne kolory, wysokość ok. 150- 200cm,
chcę zamienić najchętniej na cebulki czy bulwy lili ogrodowych i ew. mieczyki,
ew. czekam na propozycje czegoś innego,
a z nasionek to mam wilec trójbarwny- te co fotka wyzej i nasiona Rycynusa....- pewnie już czas sadzić -nigdy sama do tej pory nie sadziłam, zebrałam w tamtym roku i będę teraz testować co wyjdzie...
hmm
ja bym chetnie sie wymienila na te kanne, mam na nia straszna ochote, ale nie mam lilii ani mieczykow
moge zaproponowac miete o zapachu limonki - super na letnie lemoniady domowej roboty
albo ziola - rozmaryn, oregano..
albo moge te kanne kupic :roll:
to poprosze te ziola kilka sadzoneczek, i tą mięte też, choć wydaje mi się że mama ma, ale nie pachnie napewno limonką więc chetnie przyjme,...
a ile chceesz kłączy sztuk tej kanny?
podaj adres na priv i ile sztuk bo ją za 2-3tyg. to czas wysadzać w doniczki, ale te zioła to pewnie trzeba poczekać do kwietnia aż zaczną wyrastać z ziemi? to wtedy mi doślesz jakimś liścikiem w kopercie bąbelkowej lub paczuszka??...
annja - moze tu zagladasz -masz przepelniona skrzynke priv...
Witam.
Przeczytałam wątek i bardzo się ucieszyłam pomysłem.
Jestem teraz na etapie zakładania ogrodu i przydało by mi się wszystko co jest zielone i kolorowe i.... słowem wszystko...
Posiałam trawkę, zasadziłam migdałka i kiku shirade, od sąsiadki dostałam bez (ciekawe czy się przyjmie)... i kupiłam 4 róże...
Mam do zagospodarowania prawie 1500m2 więc koszty ładnego ogródka wyniosły by tysiące, a ja już kasy nie mam....
Mam wpaść do ogrodnika po jakieś krzaczki, ale nie wiem ile i co kupię....
Więc jeśli macie za dużo czegoś na skarpy, krzewów i innych roślinek do ogrodu i na obwódki to ja o nie poproszę:):rolleyes:
Lidka i Janusz
27-04-2010, 13:43
Arniko odezwij się w sprawie roślin:)
o, ja też chętnie przyjme jakieś nadmiary roślinne z okolic Poznania i Śremu -zwłaszcza bluszcze, winorośle-wszelkie pnącza i trawy, jesli ktos akurat chce się ich pozbyć, dać im drugie życie :-) .... Na razie przesasdzam róznerosliny z pobiskiej łąki (przetacznik, kępy traw). Ogólnie marzy mi sie naturalistyczny ogród z górka (na razie mam pustą górkę) :-)
Ja również podczepię się w okolicach Poznania i Mosiny, mam sporo przestrzeni do zagospodarowania, może ktoś ma w okolicach "odrosty" bzu lub oliwnika, hosty, mahonii, winobluszcz, tawuły itp, mogę się zrewanżować niewielką ilością fiołka, kwitnącego i pachnącego wczesną wiosną i za jakiś czas barwinkiem (muszę zwinąć na działce rodziców, więc termin raczej wakacyjny).
Kurcze, annago, tyle miałam bluszczu 2 tyg. temu, że nie dałam rady wszystkiego posadzić, ale już nie nadaje się do niczego niestety....
Z powyższych porad wykorzystałam radę dorkasz i wiosną sporządziłam sadzonki hortensji, waigeli i jaśminowca z badylków ciętych u przyjaciółki, po m-cu w piachu trafiły z ukorzeniaczem do ziemi, może coś się przyjmie bo pączki są (zwłaszcza na hortensji), ale rośliny były cięte w marcu, więc nie wiem czy zdążą się ukorzenić i nadylki też były bardziej "chude" niż zalecała dorkasz :)
pozdrawiam wiosennie
Monika
Dziekuję za miłe chęci ;) i na pewno też wykorzystam dobre rady związane z ukorzenianiem sadzonek-rewelacja, nawet nie wiedziałam, że tak sprytnie można zrobić. Jak dotąd ukorzeniałam tylko dzikie wino, ale ono raczej nie sprawia problemów. Życzę nam wszytskim powodzenia w eksperymentach! Może na przyszłą wiosne ożywimy znowu wątek i powymieniamy się roślinami, ja pewnie będę miała do zaoferowania wydmuchrzycę piaskową i może jeszcze jakieś drobiazgi.
Lidka i Janusz... już odezwałam się... na priv... ale chyba coś zeżarło...
Kupiłam trochę u producentów roślin, trochę dostałam od znajomego, trochę drzew dostałam od ogrodnika, od którego kupiłam sporo roślinek....
To już mam cały las krzaczków :D
Jak dobrze mieć znajomych.... :D
Na listę chciejstw wpisałam u siebie jeszcze tylko HORTENSJA VANILE FRAISE, i magnolię negro.... Ale to zakupię dopiero za rok...
jesień idzie, plony zebrane!!! ;)
szukam sadzonek hortensji, azali i rhododendronów,
chętnie w zamian podeślę kłącza cannyy,
nasionka nasturcjiDużej- nawet do 3m. rośnie,
nasionka rudbekiŻółtej,
Witam, PILNIE przyjmę sadzonki z młodych 1-2letnich truskawek, ( ew. za niewielką opłatą )
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin