Zobacz pełną wersję : Bukszpan
tom soyer
21-05-2002, 10:46
mają ponad 30 lat. są w b. dobrym stanie. jak to zrobić?
tom soyer
06-06-2002, 08:58
nikt nie wie jak to zrobić?!
Ktoś chyba przesadzał. Jak duże są te bukszpany???
Ktos mi kiedyś powiedział, że bukszpany wolno rosną....
Więc kupiłam sobie takie malutkie, wsadziłam w skrzyneczki i siup na balkon..... rosną jak szalone!!!!! Szkoda mi ich przycinać...
Przymierzam się do założenia pięknego francuskiego ogrodu parterowego .Wszystko pięknie jednak jest mały zgrzyt mianowicie wstepnie wyliczyłam zapotrzebowanie na krzaczki bukszpanu i wyszło mi o zgrozo jakieś 3 tysiące. I co teraz - tylko nie piszcie "leć do biedronki"
Poradźcie gdzie najlepiej zakupić taką ilość krzaczków /nie muszą być duże-mam czas poczekam aż urosną/ i czy macie pojęcie jaki może być koszt takiej zachcianki.
Spróbuj na stronach Polskiego Związku Szkółkarzy:
http://www.zszp.org.pl/index.phtml
mają tam adresy szkółek i można zamówić przez Internet. Wydaje mi się, że małe sadzonki powinny kosztować mnije niż złotówkę (ale nie jestem pewien czy to dotyczny bukszpanu).
Zapytaj w lokalnych Lasach Państwowych (nadleśnictwie). Na zDolnym Sląsku prowadzą normalną sprzedaż.baba
Piekne dzięki za rady jak coś innego wpadnie Wam do głów to czekam na jeszcze
Pozdrawiam Aga
Polecam samodzielne rozmnażanie, bukszpan łatwo się przyjmuje. Na początek zakup jakiejś ilości roślinek, a poźniej do dzieła, tzn. obcinamy (właśnie z tych młodych zakupionych egzemplarzy) gałązki ok 10 cm,oczyszczamy dolną część z liści i do gruntu, najlepsza pora na ten zbieg to marzec, można zastsować ukorzeniacz, choc niekoniecznie. Pozdrawiam.
Bardzo tanio kupisz w Agrowicie http://www.agrowit.pl , groszowe sprawy. Sam kupiłem kilkanascie sadzonek, mają się dobrze, wszystkie zyją i przybierają.
Smok! Wielkie dzięki stronę sobie zapisałam i z pownością porównam ceny! Jeszcze raz wielkie dzięki!Pozdrawiam
Agacka, jeżeli mówisz. że masz czas to krzaki bukszpanu można wyhodować samemu rozpoczynając od ukorzeniania lekko zdrewniałych gałązek. ukorzenią się wtedy, gdy będą nie obcięte lecz oberwane z tzw. "oczkiem".
zrobisz sobie tysiące tylko trzeba trochę pracy i czasu.
Ewa
Ewa mam taka wątpliwość: najlepiej je rozsadzać w sierpniu jesli mnie pamięć nie myli.I gdzie je wtedy wsadzić? Bezpośrednio do ziemi?A co zimą? Nie wyobrażam sobie tysiąca doniczek z rozsadkami.
Agacka, skarbie, wyślę Ci krok po kroku, jak się to robi dzisiaj wieczorem.
Ewa
Ewa dzięki za cenne wskazówki!
Pozdrawiam Aga
Najlepiej sadzonkować bukszpan w marcu używając ukorzeniacza , oberwać dolne listki i wsadzić dość głęboko bezpośrednio do ziemi najlepiej w półcieniu, pamiętać o podlewaniu latem. bukszpan rośnie wolno, trzeba długo czekać aż ruszy, wiele krzewów można w ten sposób rozmnażać, iglaki też, sadzonki mogą być oderwane z piętką, mogą być też odcięte. Już od kilku lat przygotowyję w ten sposób rośliny na nową działkę, jedna trzecia sadzonek mi się nie przyjmuje/usycha od niepodlewania/, pozostałe, najsilniejsze ładnie rosną.
Jakieś dwa lata temu pozbierałam przy klombie odcięte kawałki bukszpanu (między cięciem a sprzątaniem :wink: ), były naprawdę nędzne ( 5 - 7 cm) i oczywiście nie miały żadnych piętek. Kupiłam ukorzeniacz do sadzonek zdrewniałych i wysadzilam wszystko na zupełnie zacienionej ziemi. Za wyjątkiem egzemplarzy, którymi zajęła się nornica wszystkie się przyjęły. W tym tygodniu powędrują na swoje docelowe miejsca. Szkoda tylko, że tak wolno rosną.[/list]
Zbigniew Rudnicki
05-10-2004, 18:28
Agacko,
Czy pomyślałaś jaka będzie intensywność zapachu wydzielanego przez 3000 krzaków bukszpanu ?
W programie komputerowym projektowania ogrodu (załącznik do egzemplarza Muratora) podano, że bukszpan śmierdzi i jest ponadto trujący.
Kto będzie ciął ? (2 razy w roku).
Daniel Starzec
05-10-2004, 18:49
Co do zapachu bukszpanu to nie powiedziałby że śmierdzi,a poza tym jeśli się strzyże dosc intensywnie jak mniemam w tym przypadku to kwitnie bardzo skąpo.
To mi sie podoba..... posadzić 3000 bukszpanów.
ŁAŁ
Daniel Starzec
05-10-2004, 18:51
Co do zapachu bukszpanu to nie powiedziałby że śmierdzi,a poza tym jeśli się strzyże dosc intensywnie jak mniemam w tym przypadku to kwitnie bardzo skąpo.
To mi sie podoba..... posadzić 3000 bukszpanów.
ŁAŁ
Z tym zapachem bukszpanu to faktycznie jest niebezpiecznie - jest to ulubiony krzew-toaleta kocurów :wink:
Mój brat zrobił sobie alejkę bukszpanową ( wysokość ok 20 cm) - Francja -Elegancja !!!! To trzeba zobaczeć , niestety nie mam zdjęć :cry:
Jakieś dwa lata temu pozbierałam przy klombie odcięte kawałki bukszpanu (między cięciem a sprzątaniem :wink: ), były naprawdę nędzne ( 5 - 7 cm) i oczywiście nie miały żadnych piętek. Kupiłam ukorzeniacz do sadzonek zdrewniałych i wysadzilam wszystko na zupełnie zacienionej ziemi. Za wyjątkiem egzemplarzy, którymi zajęła się nornica wszystkie się przyjęły. W tym tygodniu powędrują na swoje docelowe miejsca. Szkoda tylko, że tak wolno rosną.[/list]
Marbo opowiedz coś wiecej? Wsadziłeś od razu do ziemi czy do skrzynek?Nie przemarzło zimą?
Ja nie czuje smrodu bukszpanu,a poza tym będzie rósł na wietrze :wink: wiec nie obawaiam się...co do kotów,będę mieć dużego psa - nie odważą się ! :lol:
Wsadziłam prawie wszystkie bezpośrednio do gruntu i kilku doniczek (doniczki zasypałam w gruncie). Do zimy zdąrzyły się ukorzenić, bo to było raczej wczesnym latem (może nawet wiosną - dokładnie nie pamiętam). Przed wetknięciem w ziemię maczałam w ukorzeniaczu. Robiłam to wg. instrukcji z ukorzeniacza, bo nigdy wcześniej nie używałam ukorzeniacza to się musiałam naczytać :wink:
Barbara65
04-06-2007, 06:56
Przesadziłam kilkunastoletni bukszpan z działki babuni. Jak? Wykopałam z jak największą bryłą korzeniową. Dołek, właściwie dół, do posadzenia był b. duży, nalałam tam sporo wody i posypałam całą paczką ukorzeniacza. Posadzony krzwew obficie i często podlewałam. Rośnie u mnie już 13 lat! powodzenia!
retrofood
04-06-2007, 08:20
Przesadziłam kilkunastoletni bukszpan z działki babuni. Jak? Wykopałam z jak największą bryłą korzeniową. Dołek, właściwie dół, do posadzenia był b. duży, nalałam tam sporo wody i posypałam całą paczką ukorzeniacza. Posadzony krzwew obficie i często podlewałam. Rośnie u mnie już 13 lat! powodzenia!
Dokładnie. Dwa lata temu robiłem prawie to samo. Tylko ten wielki podzieliłem na trzy mniejsze części i posadziłem trzy. Przez ubiegły rok przetrwały a w tym pieknie się rozwijają.
Jakie warunki lubi bukszpan? Kupiłam na Wielkanoc taki ok. 30 cm, zasadziłam w dużej donicy (bo ogrodu na razie nie ma :( ) i wcale nie chce mi rosnąć. Czubki gałązek schną. :-?
meroving
22-03-2008, 10:51
Witam, jestem nowym użytkownikiem Forum. Zdążyłem juz napisać jednego posta, ale zapomniałem się ładnie wszystkim ukłonić :)
Dziś chciałbym zadać pytanie, które chyba jest na czasie, bo zapewne jeszcze paru Forumowiczów rwało gałązki bukszpanu do przystrojenia wielkanocnego koszyka. Przynajmniej w moich stronach jest taki zwyczaj.
Jak co roku, postanowiam sobie, ze wreszcie nadam jakąś formę temu krzewowi, ale nie wiem czy to ma jeszcze sens.
Mój bukszpan ma wysokość ok 1m i nigdy nie był cięty. Planowałem go związać od środka i bardzo radykalnie wystrzyc w kształt półkuli. To byłoby jakieś 30-40 cm do skrócenia. Wiem, że niektóre krzewy ścięte niemal "do drewna" nie odrastają, ale z bukszpanem nie mam doswiadczeń.
Co o tym wszystkim myślicie? Moze lepiej wykarczować i z obciętych gałązek ukorzenić nową roślinę?
SpejsiK56
22-03-2008, 23:35
Witam!
Z moich doświadczeń wiem, że bukszpany bardzo dobrze znoszą cięcie, nawet radykalne. Co ważniejsze lepiej się po cięciu zagęszczają i ładniej wyglądają.
meroving
22-03-2008, 23:58
Dobry wieczór:)
Mam taką nadzieję, bo cięcie będzie naprawdę radykalne i chyba miejscami odsłoni gołe gałęzie. Dwa lata temu zrobiłem tak z tują i do dziś się całkiem nie pozbierała...
...Uda się czy nie, ze ścinków zrobię niską obwódkę wokół rabaty. Nic się nie zmarnuje. Siostra twierdzi, że wystarczy wetknąć do ziemi i podlewać żeby się przyjeły więc jestem dobrej myśli.
Dziękuję za odpowiedź i Pozdrawiam
arcobaleno
27-03-2008, 14:34
ja odnośnie tego wtykania do ziemi :wink: Chciałabym mieć w donicach kule z bukszpanu..o takie:
http://img178.imageshack.us/img178/1553/buxus450qy3.jpg
czy naprawdę wystarczy uciętą gałązkę wsadzić do ziemi i podlewać?
Ta gałązka to lepoej, zeby była duza/rozrosnięta czy to bez róznicy? :oops:
Bukszpan łatwo się ukorzenia, ale bez przesady :-)
Liście cały czas transpirują, a nie mają skąd wziąc wody, bo przecież gałązka nie ma korzeni.
Więc najlepiej by był to kawałek ok.10cm, z czego 5 cm bez liści, zagłębione w ziemię, podlewane i w cieniu :-)
ja odnośnie tego wtykania do ziemi :wink: Chciałabym mieć w donicach kule z bukszpanu..o takie:
http://img178.imageshack.us/img178/1553/buxus450qy3.jpg
czy naprawdę wystarczy uciętą gałązkę wsadzić do ziemi i podlewać?
takie dwie kule dostałam od zajączka w tym roku czyli od brata ,ktory sam własnorecznie je wyhodował z malutkich sadzonek :lol:
jak je wsadzę do ładnych donic to pstrykne fotki :lol: ale sie ciesze .....ale tez i boję ....bo mnie ochrzani jak nie bede odpowiednio formowała kul :-?
Gosiek33
28-03-2008, 08:42
Miałam piękne bukszpany, ale 2006 r gdy przyszły wiosną przymrozki całkowicie uschnął :( Ścięliśmy je po pół roku (latem)
zimą duża czapa ze śniegu
http://img267.imageshack.us/img267/4594/zbukszpan131106if8.jpg (http://imageshack.us)
i jeszcze
http://img267.imageshack.us/img267/6975/zbukszpanpodsniegiem131vt5.jpg (http://imageshack.us)
obciety troche
http://img267.imageshack.us/img267/6588/bukszpan131106hc4.jpg (http://imageshack.us)
http://img291.imageshack.us/img291/8264/bukszpanobciety1311en3.jpg (http://imageshack.us)
Dziś niestety nadal są malutkie tylko tyle ile odrosły tuż nad korzeniami :(
Na razie nie mam czasu na robienie nowych sadzonek. Poprzednie robiłam pod folią (torebka foliowa na sadzonkę) bo nie byłam codziennie na działce i ni mogłam pilnować wilgotności. Ponadto używałam ukorzeniacza do roślin o zdrewniałych łodygach
witam serdecznie :) mam pytanie odnośnie bukszpanów- od znajomej usłyszałam, że po ścięciu kilku gałązek bukszpanu i wstawieniu do wody po 2-3 tygodniach owa roślina się ukorzeni.....mija już właśnie drugi tydzień a w moim wazonie ni widu, ni słychu korzeni....
:roll: Czy warto czekać dłużej, czy dać sobie spokój???
Gosiek33
06-04-2008, 15:26
W wodzie nigdy mi się nie udało ich ukorzenić :( , natomiast w ziemi owszem.
Czy z tych resztek po cięciu bukszpanu można zrobić sadzonki?
Może użyć ukorzeniacza?
Jaki jest czas oczekiwania na ukorzenienie się sadzonek?
Tak , ja od lat tak robię. Do ukorzeniania [ja ukorzeniacza nie stosuję chociaż poprawia ilość przyjetych sadzonek] wybieram takie, które mają już zdrewniałą korę . Grządkę z bukszpanami mam w miejscu lekko zacienionym. Robię rowek w ziemi i do niego układam gałązki po obcięciu, następnie przysypuję to ziemią i dociskam ziemię [nogą] i teraz trzeba tak ze 2 lata poczekać. Rośnie bardzo powoli, jak to bukszpan. Jak są zielone to ich nie ruszam, z tych które się nie przyjęły opadają listki. Po 2 latach przesadzam , po kilku dniach przycinam te małe sadzonki [żeby się rozkrzewiły].
Można to zrobić w sporej doniczce, którą po podlaniu przykryjemy szczelnie folią i ustawimy w cieniu. Kontrolując raz na tydzień unikniemy chorób. Po 5-6 tygodniach sadzonki można przesadzać, albo do małych doniczek, albo na grządkę.
Ważny jest pierwszy tydzień po posadzeniu nie powinno im brakować wilgoci, później powinny sobie poradzić, ale podlewać warto.
Czy moglibyście podzielić się ze mną informacjami jakie odmiany bukszpanu posiadacie w swoich ogrodach i pokazać ew. zdjęcia ?
voytas80
29-08-2011, 14:50
Podłączam sie pod wątek :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin