katya1984
19-04-2008, 21:15
Sunia 5 dni błąkała się po jednym z łódzkich osiedli. Dokarmiana przez dzieciaki, w końcu straciła siły. Położyła się pod krzaczkiem... miała dość. Zrezygnowała z walki, chciała odejść...
Zabraliśmy sunię, nie wiedząc co z nią zrobimy, ale nie mogliśmy tak zostawić tej delikatnej sunieczki.
Sunia jest bardzo dobrze wychowana, reaguje rewelacyjnie na siad, podaj łapkę. Ślicznie chodzi na smyczy... generalnie cud miód i orzeszki.4
Ma ok. 5 lat.
kontakt:
Kaja tel. 604172520
[email protected]
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-1.jpg
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-2.jpg
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-3.jpg
Zabraliśmy sunię, nie wiedząc co z nią zrobimy, ale nie mogliśmy tak zostawić tej delikatnej sunieczki.
Sunia jest bardzo dobrze wychowana, reaguje rewelacyjnie na siad, podaj łapkę. Ślicznie chodzi na smyczy... generalnie cud miód i orzeszki.4
Ma ok. 5 lat.
kontakt:
Kaja tel. 604172520
[email protected]
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-1.jpg
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-2.jpg
http://www.niechcianeizapomniane.org/zdjecia/psy/pies-205-3.jpg