PDA

Zobacz pełną wersję : Trawnik bez walcowania



Malobert
25-04-2008, 07:57
Niestety nie mam dostepu do walca, a powierzchnia trawy będzie ponad 2000 m2, chcę spólchnić ziemię maszyną rolnika. Pytanie czy na taką spólchnioną ziemię po bronowaniu mogę zaczekać na najblizszy deszcz i wtedy posiać trawę ?

Na większości powierzchni nikt nie będzie chodził, a podłoże samo mocno osiadzie, poza tym teren zbiera wodę po opadach, spólchniony lepiej by ją trzymał, gromadził inaczej zrobią się kałuże w których urośnie tatarak :), tym bardziej że jeszcze nie mam odprowadzenia wód z dachu do kanalizacji deszczowej.

Czy takie rozwiazanie bez walcowania będzie OK ?
Patrzę na pole sąsiada, gdzie rośnie już zboże, nie ma kałuż - grunt mimo że był orany i bronowany jest teraz dosyć mocno ubity.

P.S. Nie zależy mi na idealnej równej trawie, byle mocno urosła i pomogła w zagospodarowaniu nadmiaru wody, oczywiście trawa byłaby koszona.

laziale
27-04-2008, 21:03
Możasz posiać tą trawę lecz niestety po tygodniu musisz ją walcować,w przeciwnym wypadku wywieje ją z ziemi

Malobert
28-04-2008, 07:27
Możasz posiać tą trawę lecz niestety po tygodniu musisz ją walcować,w przeciwnym wypadku wywieje ją z ziemi

a przed walcowaniem nie wywieje ?
Po spólchnieniu przez maszynę rolniczą przeleciałem już raz działkę walcem, ze względu na areał zajęło to kiilka godzin, walec niestety chyba nie jest taki ciężki jak powinienn, dobrze nie docisnął podłoża. Grunt jest miękki, zapada się sporo przy chodzeniu. Na brzegach działki jest najgorzej tam po maszynie zostały twarde zeschnięte grudy - mam nadzieję, że to rozmiekczy najbliższy deszcz.

Teraz pytanie co dalej, czy walcować ponownie w poprzek, a potem sianie i po tym jeszcze raz walcem ? czy moze potem zagrabić ?

Trociu
28-04-2008, 09:16
Możasz posiać tą trawę lecz niestety po tygodniu musisz ją walcować,w przeciwnym wypadku wywieje ją z ziemi

a przed walcowaniem nie wywieje ?
Dokładnie - jeżeli obawiasz sie, że potygodniu wiatr wywieje już pewnie kiełkujące źdźbła trawy, to jakim cudem mają się nasiona utrzymać na powierzchni przez tydzień

Malobert
28-04-2008, 09:20
Możasz posiać tą trawę lecz niestety po tygodniu musisz ją walcować,w przeciwnym wypadku wywieje ją z ziemi

a przed walcowaniem nie wywieje ?
Dokładnie - jeżeli obawiasz sie, że potygodniu wiatr wywieje już pewnie kiełkujące źdźbła trawy, to jakim cudem mają się nasiona utrzymać na powierzchni przez tydzień

Laziale chyba miał na myśli to, że takie ziarenka chyba zagrabione po sianiu byłbyby dociśnięte w ziemi.

makani
02-05-2008, 18:10
Ja rok temu posiałem trawę na około 25 arach. Posiałem na zasadzie: szedłem sobie z wiadrem trawy w ręce i sypałem. I tyle. Żadnych nawozów, walcowania. Na wiosnę trawa jak marzenie.
Nie twierdzę że jest to kompletnie niepotrzebne. Ale jak czytam jakie ludzie cuda wyprawiają z trawnikami to aż mi słabo.
Może jak ktoś ma 2 ary trawnika i dużo czasu i pieniędzy to może się bawić.
Powodzenia. Ja wolę się pobawić z dziećmi.

hanka55
02-05-2008, 19:41
Ja też siałam i nie walcowałam.
I rośnie :-)

Elfir
05-05-2008, 10:06
Placu pod trawnik nie walcuje sie po to aby trawa rosła :)
Trawa będzie rosła wszędzie.
Plac walcuje się po to aby przyszły trawnik był idealnie równy. Aby nie tworzyły się dołki, kiedy człowiek po nim przejdzie. Taki trawnik łatwo się kosi (kosiarka nie zapada sie jednym kołem w dołki), pokos jest równy jak dywan, a efekt estetyczny idealny.

mikita
05-05-2008, 10:27
Chciałabym walcować:) ale walca brak:)

Co robicie? Wypożyczacie? Kupujecie?

Przeglądałam ofertę, ale Walec duży Fispo z kolcami to koszt ponad 350zł. Są tańsze - waga ok.15 kg, poj. 70 litrów.Czy taki walec wystarczy do dobrego ubicia ziemi? I ponownego ubicia po zimie?
Te tańsze walce mają też krótsze kolce niestety:(

dominikams
05-05-2008, 12:02
Ja zamierzam wypożyczyć.