PDA

Zobacz pełną wersję : Samodzielnie wykonany beton na ławy- kto robił?



pawed2
26-04-2008, 20:17
Planujemy wylać ławy fundamentowe nie z gruchy lecz z betoniarki.Dlatego proszę o opinie osób które podjęły sie tego zadania. Proszę waszą opinię po czasie czy ciężka harówka ile czasu wam zajęło i jaki był efekt końcowy. No i o wasz przepis na beton!. Planujemy 2 osoby przy betoniarce , 2 do wożenia betonu i 1 do rozprowadzania betonu.Co o tym myślicie? dom 180m2 :wink: Czekam na wasze rady i opinie

szybkaosa
26-04-2008, 20:24
Planujemy wylać ławy fundamentowe nie z gruchy lecz z betoniarki.Dlatego proszę o opinie osób które podjęły sie tego zadania. Proszę waszą opinię po czasie czy ciężka harówka ile czasu wam zajęło i jaki był efekt końcowy. No i o wasz przepis na beton!. Planujemy 2 osoby przy betoniarce , 2 do wożenia betonu i 1 do rozprowadzania betonu.Co o tym myślicie? dom 180m2 :wink: Czekam na wasze rady i opinie

Moja rada, lej z gruchy.

cieszynianka
26-04-2008, 20:30
Nie wiem czy Ci się to opłaci. Pięciu ludzi, którym tzreba będzie zapłacić, jeśli to znajomi to i na obiad będą czekać. Beton z betoniarki nie będzie jednorodny. Czy jesteś w stanie dokładnie otrzymać beto o takich parametrach jak trzeba? Będzie to trwało kilka dni. Nie jesteś w stanie dokładnie wyliczyć ile trzeba piachu, cementu, więc albo braknie, albo zostanie.
Z gruszką bez kłpotu - zamówisz, przywiozą, będzie to trwało ze3-4 godziny i po kłopocie. A beton jednorodny. W związku z powyższym korzystaliśmy z gruszki.
Pozdrawiam. :wink:

pawed2
26-04-2008, 20:36
beton będą lać szwagry teść i ja więc wliczam tylko obiad - SOLIDNY!Czekam na opinie tych którzy sami betonowali i ich opinie po czasie!

cieszynianka
26-04-2008, 20:44
No właśnie, solidny obiad, potem kolacja, pewnie coś do kolacji.... i tak każdego dnia dopóki nie skończycie. A potem jescze tak zwany dług wdzięczności :roll:

pawed2
26-04-2008, 21:03
Do odważnych świat należy myślę że na jednym dniu się skończy- a gdyby tak spojrzeć na to inaczej, może to nam ktoś jest winien dług wdzięczności... :lol:

I.W.
26-04-2008, 21:34
To się nie opłaca. Betoniarnia taniej kupuje żwir, piasek i cement. Wiadomo że muszą zarobić ale gra nie warta świeczki. Zachowaj dług wdzięczności na inne etapy tam się bardziej przyda. Osobiście najbardziej nienawidzę dwóch rzeczy na budowie: mieszania betonu choc wymieszałem raczej drobne ilości góra 2 m3 i ocieplania wełną -to najbardziej wredne zajęcia.

andre59
26-04-2008, 22:18
Ja robiłem fundamenty pod niewielki dom parterowy.
Szczegóły tutaj:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1246308#1246308

Proporcje mieszanki podam jutro, muszę je znaleść w notatkach :wink:

maudi
26-04-2008, 22:21
ja lalem lawy betonem z betoniarek (2 jednoczesnie) ... piekna robota... :-D rodzina sie zjezdza i do dziela... zaczelismy od 7 a 13 byl koniec i czas na poczestunek... ;-)
beton wylewalem do wykopu wylozonego folia budowlana, w sumie bylo nas chyba 8,
bardzo lubie takie "pospolite ruszenia"... 8) :D :P

Robak
27-04-2008, 00:02
u nas beton do ław z gruchy, nie wyobrażam sobie inaczej

dałem namówić się do wieńca, aby robic z betoniarki i kiszka
3 dni w 3 osoby; bo pogoda się psuła, bo już późno

niczego nie zaoszczędzisz; bo prąd kosztuje, piach i cement również

i jak ostatecznie policzysz to uznasz, że nie było warto pod względem finansowym

a fundament to podstawa domu; nigdy nie ukręcisz tak dobrego betonu jak z węzła, no chyba że się mylę

a znajomych i rodzinę możesz tak czy siak zaprosić na obiad; zaraz jak ci pomogą z betonem z gruchy :wink:

I.W.
27-04-2008, 04:21
To podobnie jak z ręcznym kopaniem. Zmarnuje się kupę siły i czasu podczas gdy koparka to zrobi za 100 PLN. Już lepiej ten czas poświęcic na czytanie forum :wink: bo nierzadko przekłada się to dużo wieksze oszczędności na kolejnych etapach. Szczerze polecam z gruchy a jak chcesz troche fizycznie popracować z pomoca rodziny i znajomych to weź bez pompy - roboty i tak bedzie dosyć przy samym rozgarnianiu.

27-04-2008, 05:47
... Planujemy 2 osoby przy betoniarce , 2 do wożenia betonu i 1 do rozprowadzania betonu.Co o tym myślicie? dom 180m2 :wink: Czekam na wasze rady i opinie

opisywałem to - powtórze w skrócie

1. w pierwszy dzień wykopy wraz z podcięciem dołem na ławy, zasypanie i ubicie warstwy pospółki ok 10 cm na dnie wykopu oraz włozenie (wczesniej przygotowanego zbrojenia do wykopu)
2. drugi dzień (skład 5 osób jak u Ciebie i taki sam podział "ról") zabetonowanie po poziom ziemi
(w tym dniu energetycy pracowali przy trasformatorze i miałem wyłaczenie prądu na blisko 3 godziny, a mimo to prace zkończyliśmy ok 18 stej
3. trzeci dzień - doszło szalowanie ponad terenem i przybyło dodatkowo 2 osoby zamujace sie szalunkiem (to była czynnośc którą przyhamowała czynnośc betonowania )
w ten dzień skończylismy ok 16 - 17 sta ... i świeto :wink:
logistycznie byłem do betonowania dobrze przygotowany (cement i woda "na wyciagnięcie ręki), jeden z nas znał sie na elektryce, zbrojenie powiązane w belki wczesniej, przygotowane kołki, druty - do szalowania i kilka blatów zbitych z desek
lecz ludzie to nie byli zawodowi budowlańcy
dom podobny - jesli chodzi o powierzchnię uzytkową
praca ciężka (trzeba umiec zabezpieczyć sie przed otarciami i odciskami) - lecz wykonalna

beton44
27-04-2008, 07:06
... Planujemy 2 osoby przy betoniarce , 2 do wożenia betonu i 1 do rozprowadzania betonu.Co o tym myślicie? dom 180m2 :wink: Czekam na wasze rady i opinie

opisywałem to - powtórze w skrócie

1. w pierwszy dzień wykopy wraz z podcięciem dołem na ławy, zasypanie i ubicie warstwy pospółki ok 10 cm na dnie wykopu oraz włozenie (wczesniej przygotowanego zbrojenia do wykopu)
2. drugi dzień (skład 5 osób jak u Ciebie i taki sam podział "ról") zabetonowanie po poziom ziemi
(w tym dniu energetycy pracowali przy trasformatorze i miałem wyłaczenie prądu na blisko 3 godziny, a mimo to prace zkończyliśmy ok 18 stej
3. trzeci dzień - doszło szalowanie ponad terenem i przybyło dodatkowo 2 osoby zamujace sie szalunkiem (to była czynnośc którą przyhamowała czynnośc betonowania )
w ten dzień skończylismy ok 16 - 17 sta ... i świeto :wink:
logistycznie byłem do betonowania dobrze przygotowany (cement i woda "na wyciagnięcie ręki), jeden z nas znał sie na elektryce, zbrojenie powiązane w belki wczesniej, przygotowane kołki, druty - do szalowania i kilka blatów zbitych z desek
lecz ludzie to nie byli zawodowi budowlańcy
dom podobny - jesli chodzi o powierzchnię uzytkową
praca ciężka (trzeba umiec zabezpieczyć sie przed otarciami i odciskami) - lecz wykonalna

Ad czerwone. Hmmmmmmm.......

A teraz na temat: a co autor wątku rozumie pod pojęciem "ławy"
wklejać rysunki???

27-04-2008, 07:53
Ad czerwone. Hmmmmmmm.......

a czemu nie ?

... A teraz na temat: a co autor wątku rozumie pod pojęciem "ławy"
wklejać rysunki???

wklej - tylko odwóróc go o 180 * ...
tak mniej więcej wyglądały u mnie ławy tylko góra bardziej w pionie a dołem - jak w Twoim (odwróconym) rysunku - poszerzone

marek.Bud
27-04-2008, 08:25
ja u siebie mialem 18m3 betonu, takze jedynie ze wzgledu na ilosc zrezygnowalem z krecenia na budowie. a tak pompa za darmo, beton w miare tani i 2 h pracy,przy 3 osobach,jeden leje,drugi wibruje i nadmiar przeciaga grabiami a trzeci zaciera,jak w powaznej firmie :wink:
pawed2 nie chce reklamowac tutaj zbytnio firmy ale u nas (ja tez z wodzislawia) sa tanie betoniarnie,ktore daja wibrator,pompe za darmo,placisz tylko za m3.
czy 210 za b20 (calosc na fakture i certyfikat zgodnosci) to duzo ?
uderz na prv to podam ci namiar,

buduje-garaz
27-04-2008, 15:14
deleted ....

RadziejS
27-04-2008, 16:54
Mam dom 10x14m. Ok 65 mb fundamentów. Robiliśmy na budowie w 4 osoby. Mamy duża betoniarke, a nie mieszalnik do pasz z supermarketu. Fundament lany do gruntu plus ok 50 cm powyżej w szalunkach. Fajnie jest się zmęczyć przy budowie własnego domu. Koszty... Myślę, że beton kręcony wychodzi taniej, ale nie jakoś mocno. Jeśli trzeba opłacić proacowników to zapewne średnio się opłaci. Jeżeli caly fundament robi się lany to plus jest też taki, że samemu dyktuje się tempo pracy - można chwile odsapnąc, powsadzac przepusty, dodatkowe zbroejnia itp. Jak przyjeżdza pompa to chce toi wszystko zrzucic jak najpredzej i ciezko z czasem. Trzeba wziac tez pod uwagę ze cement cementowi nie równy. Robilem z cementowni ożarów i lafarge. Ten drugi wyglada po roku jakby mocniej. Mnie calkowity koszt fundamentu wyniosl ok 8000 (ale robocizna wlasna)

PS. Kopanie fundamentu recznie jest fajne :-). Estetycznie, dokladnie, dzialka nie zmasakrowana koparą i jaka satysfakcja :-). Wazne tylko zeby w ziemi nie bylo za duzo kamieni i gliny. Wtedy masakra...

Witos
27-04-2008, 16:58
Dawajcie paintoryt! Jest nieodzowny w tego typu tematach. :D

beton44
27-04-2008, 18:14
przybywam na wezwanie wielbicieli:

1. co to jest ława fundamentowa:
http://images2.fotosik.pl/188/36341b77afd35325med.jpg

2. rów o przekroju jak poniżej - czyli coś w co autor wątku wleje
beton i nazwie to ławami:
http://images1.fotosik.pl/169/3e46cbc9fd6bc880med.jpg

3. następnie będą zakładane wątki typu "ściana pęka co zrobić pomocy"

pawed2
27-04-2008, 21:52
bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi! a o efektach na pewno napiszę-jak to wygląda na świeżo bo od jutra pierwsze wbicie łopaty a potem betonowanie- dzięki za rady a... jeszcze skombinuję drugą betoniarkę to pójdzie sprawniej :lol:

martinez44
28-04-2008, 08:07
Materiały na B-20: 400 kg cementu po 300zł/ na 1m3 daje 120 zł (worek cementu w Goerlitz po 7,5 zł brutto). Żwir i piach 2 tony - 70 zł. W sumie materiały na 1m3 betonu to 200 zł. Robocizna max: 20zł. W sumie koszty 1m3 betonu b-20 to 210 zł. Z betoniarni po 280 zł z transportem. Więc zostaje 70 zł na 1m3 do przodu. Szybkość betonowania 1m3 co 1,5 godziny (wliczając przerwy): w 15 godzin 10m3 betonu - i ławy gotowe. Start o 6 rano koniec o 21. Ekipa 4 ludzi - dwie przy betoniarce, dwie przy betonowaniu.
Przy chudziaku zyski znacznie większe. A i betoniarka musi być min 200-250L.
W sumie zaoszczędziłem jakieś 1,5 tys. zł. :wink:

Aedifico
28-04-2008, 08:17
Materiały na B-20: 400 kg cementu po 300zł/ na 1m3 daje 120 zł (worek cementu w Goerlitz po 7,5 zł brutto). Żwir i piach 2 tony - 70 zł. W sumie materiały na 1m3 betonu to 200 zł. Robocizna max: 20zł. W sumie koszty 1m3 betonu b-20 to 210 zł. Z betoniarni po 280 zł z transportem. Więc zostaje 70 zł na 1m3 do przodu. Szybkość betonowania 1m3 co 1,5 godziny (wliczając przerwy): w 15 godzin 10m3 betonu - i ławy gotowe. Start o 6 rano koniec o 21. Ekipa 4 ludzi - dwie przy betoniarce, dwie przy betonowaniu.
Przy chudziaku zyski znacznie większe. A i betoniarka musi być min 200-250L.
W sumie zaoszczędziłem jakieś 1,5 tys. zł. :wink:

Robocizna na samej produkcji betonu to jakieś 35 PLN/m3 chyba,że robią żuczki spod budki, dochodzi robocizna za transport do wykopu i układania betonu i już oszczędności topnieją. W sumie to mamy nie wiadomo co skoro jest to jakaś ilość żwiru ,piachu i wody.

petr_151
28-04-2008, 09:01
Jak ktos szuka oszczednosci na tym etapie budowy to widac ze ten dom (jesli kiedykolwiek bedzie porzadnie wykonczony) marne ma szanse zeby takim sie stac.

martinez44
28-04-2008, 09:34
Materiały na B-20: 400 kg cementu po 300zł/ na 1m3 daje 120 zł (worek cementu w Goerlitz po 7,5 zł brutto). Żwir i piach 2 tony - 70 zł. W sumie materiały na 1m3 betonu to 200 zł. Robocizna max: 20zł. W sumie koszty 1m3 betonu b-20 to 210 zł. Z betoniarni po 280 zł z transportem. Więc zostaje 70 zł na 1m3 do przodu. Szybkość betonowania 1m3 co 1,5 godziny (wliczając przerwy): w 15 godzin 10m3 betonu - i ławy gotowe. Start o 6 rano koniec o 21. Ekipa 4 ludzi - dwie przy betoniarce, dwie przy betonowaniu.
Przy chudziaku zyski znacznie większe. A i betoniarka musi być min 200-250L.
W sumie zaoszczędziłem jakieś 1,5 tys. zł. :wink:

Robocizna na samej produkcji betonu to jakieś 35 PLN/m3 chyba,że robią żuczki spod budki, dochodzi robocizna za transport do wykopu i układania betonu i już oszczędności topnieją. W sumie to mamy nie wiadomo co skoro jest to jakaś ilość żwiru ,piachu i wody.

Ja płaciłem 10 zł/godz na osobę co przy dwóch osobach daje 20 zł (ale odliczając przerwy). W sumie wychodziło 5 betoniarek 250 L co godz z których było 1m3 betonu. Osoby te transpotowały również gotowy beton do wykopu (przeciętą rurą do taczki na dole) - w sumie prosta rzecz. Układanie betonu i wibowanie w ławie to już była robota majstów wynajętych do budowy domu. Jeżeli beton gotowy miałby być wlany do ław to trzeba było pompę co kosztuje ok. 300-400 zł. Więc nic nie topnieje.

Odnośnie betonu robionego na budowie to przynajmniej wiesz ile ma w sobie cementu. Z jednorodnością trochę gorzej ale wystarczająca nawet na stropy. Ważne żeby całość zawibrować. Z betonem z gruchy jest natomiast o niebo łatwiej organizacyjnie i na drugi strop na piętrze zwykle zamamiam z gruchy z pompą.

Mammamija
28-04-2008, 15:27
To wibrowanie musi być wykonane wibratorem? Nie można domowymi sposobami tego zrobić?

Aedifico
28-04-2008, 15:29
To wibrowanie musi być wykonane wibratorem? Nie można domowymi sposobami tego zrobić?

Pod ogrodzenie może i owszem :wink:

Atomic
29-04-2008, 07:24
Także obawiam się o solidniość tego betonu, a przecież ławy i fundamenty to podstawa.
I powiedzmy sobie jedno:
nie ma szans na uzyskanie betonu B20 z betoniarki na budowie.
Ktoś kiedyś pisał, że max jaki można ukręcić betoniarką to B17.

beton44
29-04-2008, 07:31
B17,3 dokładniej :-?



jak ogólnie wiadomo

powszechnym zwyczajem wśród budowniczych domków

jest wykonywanie próbek betonu i następnie oddawanie ich do badań wytrzymałości....

Aedifico
29-04-2008, 07:38
B17,3 dokładniej :-?



jak ogólnie wiadomo

powszechnym zwyczajem wśród budowniczych domków

jest wykonywanie próbek betonu i następnie oddawanie ich do badań wytrzymałości....

Ja tak robiłem i bardzo trudno uzyskać coś więcej niż ~B20 w warunkach panujących na budowie.

marcos3
30-08-2008, 19:22
Mam pytanie do osób które samodzielnie robiły beton na budowie (np: na ławy fundamentowe). Jakiego używaliście piasku? Biały czy żółty? czy był to piasek płukany? I jaka jest kolejność wsypywania składników do betoniarki? Ja gdzieś czytałem, że najpierw piasek później cement (gdy da się go jako pierwszy to może się przykleić do ścianek betoniarki), następnie żwir i na koniec odpowiednia ilość wody. Czy może inny sposób: woda, cement, zrobić zaczyn a później dosypać żwir i piasek. Czekam na wasze opinie. Tylko błagam nie piszcie w stylu: "jak beton to tylko z gruchy" :D

Mirek_Lewandowski
30-08-2008, 20:12
Także obawiam się o solidniość tego betonu, a przecież ławy i fundamenty to podstawa.
I powiedzmy sobie jedno:
nie ma szans na uzyskanie betonu B20 z betoniarki na budowie.
Ktoś kiedyś pisał, że max jaki można ukręcić betoniarką to B17.

Ja tam się nie znam, ogrodnik jestem. Ale tak sobie myślę, jakim cudem stoją te wszystkie chałupy budowane w czasach, gdy o betonie z gruchy mało kto słyszał, ba, kupno betoniarki było dość karkołomnym zadaniem. A hasło wibrator wywoływało raczej jednoznaczne skojarzenia. I jeszcze dla oszczędności ludzie kopali ręcznie, gruz i kamienie w ten fundament kładli. A napatrzyłem się na takie budowy. I jakoś to wszystko stoi.. dziwne.
Ps. też lałem z betoniarki. To był szczyt mechanizacji wtedy. Dom przy linii kolejowej, drgania naprawdę silne.

Aedifico
30-08-2008, 20:18
Także obawiam się o solidniość tego betonu, a przecież ławy i fundamenty to podstawa.
I powiedzmy sobie jedno:
nie ma szans na uzyskanie betonu B20 z betoniarki na budowie.
Ktoś kiedyś pisał, że max jaki można ukręcić betoniarką to B17.

Ja tam się nie znam, ogrodnik jestem. Ale tak sobie myślę, jakim cudem stoją te wszystkie chałupy budowane w czasach, gdy o betonie z gruchy mało kto słyszał, ba, kupno betoniarki było dość karkołomnym zadaniem. A hasło wibrator wywoływało raczej jednoznaczne skojarzenia. I jeszcze dla oszczędności ludzie kopali ręcznie, gruz i kamienie w ten fundament kładli. A napatrzyłem się na takie budowy. I jakoś to wszystko stoi.. dziwne.
Ps. też lałem z betoniarki. To był szczyt mechanizacji wtedy. Dom przy linii kolejowej, drgania naprawdę silne.

Co to ma wspólnego z tym,że więcej niż B20 to na budowie nie "ukręcisz".

Równie dobrze można napisać.

Ja się nie znam, budowlaniec jestem. Ale tak sobie myślę, jakim cudem jeżdżą te wszystkie auta z czasów kiedy nikt nie słyszał o ABS, ESP, BAS i cholera wie o czym jeszcze.

Mirek_Lewandowski
30-08-2008, 20:20
To nie był zarzut do Ciebie przecież. Ale kto 20 lat temu zastanawiał się, czy to, co ukręcił to B20 czy 17,5? :D

Aedifico
30-08-2008, 20:24
To nie był zarzut do Ciebie przecież. Ale kto 20 lat temu zastanawiał się, czy to, co ukręcił to B20 czy 17,5? :D

Jak Ci powiem,że w sporej ilości przypadków nawet jakbyś ławy z B10 wylał to i tak wystarczy , nie powinienem się pomylić. Pisze o domkach.


Inna sprawa,że działki coraz droższe i ludzie zaczynają się pakować w grunty w które kiedyś nikt nie miał zamiaru.

Mirek_Lewandowski
30-08-2008, 20:33
Pewno jakbym teraz budował, to też z gruchy... robota to straszna była.
A przy wątpliwych gruntach to sprawa jest oczywiście bezdyskusyjna. Ja sobie siedzę na piaseczku.

r-32
30-08-2008, 21:00
To nie był zarzut do Ciebie przecież. Ale kto 20 lat temu zastanawiał się, czy to, co ukręcił to B20 czy 17,5? :D

Jak Ci powiem,że w sporej ilości przypadków nawet jakbyś ławy z B10 wylał to i tak wystarczy , nie powinienem się pomylić. Pisze o domkach.


Inna sprawa,że działki coraz droższe i ludzie zaczynają się pakować w grunty w które kiedyś nikt nie miał zamiaru.

Chaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!

U mnie na szkodach górniczych 15ście lat temu jeden gość do ław dał liny stalowe :lol: i się chwalił , że ma stal w fundamentach :o
Bo - jego teść wybudował dom 10 lat przed nim i stali ni chu chu nie dał
A dom stoi :lol:

Pozdrawiam

leśny_ziutek
30-08-2008, 22:26
Ja ławy lałem z gruchy, ale teraz zalewam betonem własnej roboty rdzenie w ścianach, na których opierają się podciągi, a za chwilę przyjdzie kolej na słupy, więc mogę coś doradzić.

W przypadku ław fundamentowych przy odrobinie szczęścia nic się nie stanie, jeśli zaleje się zamiast B20 betonem B10. Dawniej ławy robiło się z kamieni polnych, bez zbrojenia i domy jakoś stoją. Jeśli grunt pod ławami jest nośny, jednorodny i nienaruszony, to faktycznie nawet przy kiepskim betonie nic się nie stanie. Ale jeśli mamy do czynienia z gorszą sytuacją (a kto nas zapewni, że nie mamy), to mogą nas czekać problemy. Dlatego trzeba potraktować wydatek na dobry beton do ław razem ze stalą jako pewien rodzaj polisy ubezpieczeniowej - pewnie i tak by się nic nie stało, ale lepiej się ubezpieczyć i kupić porządny beton zgodny z projektem z betoniarni i nie oszczędzać na stali.

Jako, że słupy, podciągi, stropy, itd. to sprawa poważna, beton powinien być faktycznie taki jak w projekcie (u mnie B20) i nie ma tu mowy o żadnych eksperymentach z oszczędzaniem. Niestety, przy takich niewielkich elementach jak słupy opłacalność zamówienia betonu w betoniarni jest dyskusyjna. Dlatego beton robię sam. A żeby faktycznie był to beton jak z betoniarni, a nawet lepszy, trzeba kupić:

1. Piasek płukany: ok. 400 zł za wywrotkę.
2. Żwir płukany, frakcja 8-16 mm: 80-120 zł/tonę.
3. Dobry cement - ja preferuję Cemex CEM II 32,5 - żużlowy: 11,50 zł za 25 kg.
4. Plastyfikator do betonu - nie pamiętam firmy: ok. 50 zł za 5 l.

Przepis na beton B20 do niezbyt dużej betoniarki, o konsystencji między plastyczną, a półciekłą (bez plastyfikatora będzie to konsystencja plastyczną, a gęstoplastyczną) :

- 25 kg (1 worek) cementu
- 27 l (2 lekko czubate wiadra) piasku
- 52 l (4 pełne wiadra) żwiru
- 13 l (1 pełne wiadro) wody
- 0,25 (1 szklanka) plastyfikatora - według instr. producenta

Wody zwykle będzie trzeba nalać mniej, gdyż piasek, szczególnie po ostatnich deszczach sporo jej zawiera. Ja zwykle leję 9-10 l wody i w razie potrzeby dolewam nie więcej niż litr lub dwa.

Wypraktykowana przeze mnie kolejność załadunku do betoniarki:
1. Plastyfikator i woda.
2. Jedno wiadro żwiru.
3. Cement.
Czekamy aż cement ładnie rozprowadzi się z wodą - pomaga w tym żwir.
4. Piasek i reszta żwiru.

Beton w ten sposób przygotowany wygląda zupełnie jak ten lany pompą z gruchy, tak samo się zachowuje.

Robiłem wcześniej na potrzeby mniej odpowiedzialnych spraw beton z tzw pospółki. Nie da się go porównać z betonem wykonanym według powyższej receptury. Beton z pospółki przypomina bardziej zaprawę niż beton.

Co do wykonania betonu wyższej klasy niż B20 to jestem zdania, że da się go wykonać w betoniarce. Potrzebny jest jednak do tego cement marki 42,5 lub wyższej.

Aedifico
30-08-2008, 22:34
To nie był zarzut do Ciebie przecież. Ale kto 20 lat temu zastanawiał się, czy to, co ukręcił to B20 czy 17,5? :D

Jak Ci powiem,że w sporej ilości przypadków nawet jakbyś ławy z B10 wylał to i tak wystarczy , nie powinienem się pomylić. Pisze o domkach.


Inna sprawa,że działki coraz droższe i ludzie zaczynają się pakować w grunty w które kiedyś nikt nie miał zamiaru.

Chaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!

U mnie na szkodach górniczych 15ście lat temu jeden gość do ław dał liny stalowe :lol: i się chwalił , że ma stal w fundamentach :o
Bo - jego teść wybudował dom 10 lat przed nim i stali ni chu chu nie dał
A dom stoi :lol:

Pozdrawiam

?

31-08-2008, 06:43
... Biały czy żółty? czy był to piasek płukany? I jaka jest kolejność wsypywania składników do betoniarki? ...


... 1. Plastyfikator i woda.
2. Jedno wiadro żwiru.
3. Cement.
Czekamy aż cement ładnie rozprowadzi się z wodą - pomaga w tym żwir.
4. Piasek i reszta żwiru. ...
j.w.
do wody pare łopat zwiru, cement, chwila mieszania, piach, zwir i znów ewentualnie woda

piasek płukany ostry

T-rex
31-08-2008, 09:13
pewnie liny naciąnął i wyszedł mu strunobeton :wink:

fred211979
31-08-2008, 11:15
dawnio / niedawno, ale gruszek nie było, tylko btoniarki, łopoaty i siła mięsni... zgadza się gruszka teraz jest luksusem...i bardzo dużym ułatwieniem!!!