PDA

Zobacz pełną wersję : CO NA DACH?



statek
29-04-2008, 16:51
CO NA DACH?
Otwieram ten temat ponieważ chciałbym się podzielić swoją wiedzą na temat pokryć dachowych w budownictwie jednorodzinnym. Przez osiem lat sprzedawania materiałów dachowych trochę się o nich dowiedziałem, a że z pewnych powodów zacząłem opracowywać ostatnio ten temat i napisałem trochę tekstu w Wordzie, podzielę się tym na forum.

POKRYCIA DACHOWE W BUDOWNICTWIE JEDNORODZINNYM

Na dachy spadziste w budownictwie jednorodzinnym stosowane są cztery podstawowe rodzaje pokryć dachowych.
Są to:
-blachodachówki
-gonty bitumiczne
-dachówki cementowe (betonowe)
-dachówki ceramiczne
Pokrycia te różnią się od siebie wieloma szczegółami, i tak po kolei postaram się przedstawić ich wszystkie właściwości, ich wady i zalety.

BLACHODACHÓWKI są to pokrycia dachowe z blach powlekanych przetłaczanych na kształt dachówek (przeważnie esówek). Z reguły są to blachy stalowe grubości 0,5 mm, obustronnie ocynkowane i pasywowane, z powłoką podkładową (gruntującą) gr. 10 mikrometrów, warstwa spodnia to lakier epoksydowy grubości 10 mikrometrów, warstwa wierzchnia to kolorowy lakier poliestrowy. Standardowymi powłokami wierzchnimi są poliestry w połysku lub w macie grubości 20 mikrometrów stosunkowo mało odporne na zarysowania. Blachodachówki z tymi powłokami maja 10-cio letnią gwarancję
Obecnie coraz więcej blachodachówek produkowanych jest z blach powleczonych utwardzoną i grubszą powłoką poliestrową z dodatkiem drobinek ceramicznych (PLANNJA HARD COAT SATYNA* 25 lub 50 mikrometrów – 10 i 15 lat gwarancji) lub drobinek plexiglasu (SSAB PRELAQ NOVA 50 mm – 15 lat gwarancji). Powłoki te dają efekt półmatu.
Blachodachówki produkowane są w arkuszach wielomodułowych z długością modułu 35 lub 40 cm, szerokością kryjącą arkusza od 1 do 1,14 m i 6-10 cm zakładką boczną. Najkrótsza długość arkusza to dwa moduły (przy module 35 to 70 + 14 cm na zakład = 0,84 m. Najdłuższy może mieć długość w zasadzie nieograniczoną. Nie zaleca się jednak krycia dachu arkuszami dłuższymi niż 4-5 m ze względu na możliwość trwałego odkształcenia arkuszy przy transporcie arkuszy na dach.
Długości arkuszy są dobierane specjalnie do konkretnego dachu, wyliczane na podstawie projektu lub obmiaru dachu. Następnie są wytłaczane jednym ciagiem produkcyjnym w fabryce, na sterowanych komputerowo maszynach, ze zwoju blachy powlekanej . Później spakowane na palecie czekają na odbiór. Blachodachówka na 300 metrowy dach tworzy paczkę wysokość 20-30 cm, a wiec bardzo niewielką. Odpowiednie ustawienie maszyny i dokładność tłoczenia mają wpływ na dopasowanie arkuszy układanych na dachu. Dla estetyki dachu istotne jest aby połączenia arkuszy były jak najmniej widoczne na co ma wpływ właśnie dokładność wytłoczenia blachodachówki jak również dobre spasowanie i fachowe przykręcenie arkuszy przez dekarza.
Mniejszy udział na rynku mają blachodachówki panelowe jednomodułowe długości 1,30 m (blachodachówki z posypką np. METRO-TILE i AHI-ROOFING) i długośi 4,20 m (blachodachówki powlekane samonośne PLANNJA REGOLA).
Na system pokryciowy z blachodachówki składają się:
-blachodachówka, blacha obróbkowa lub gotowe obróbki, gąsiory kalenicowe – wszystko z blachy powlekanej.
-wkręty farmerskie 4,8x35 ocynkowane, lakierowane w kolorze blachodachówki, z podkładkami z tworzywa EPDM czyli kauczuku syntetycznego odpornego na starzenie.
-piankowe uszczelki kalenicowe i okapowe które są słabym punktem systemu* i powinny zostać zastąpione zapożyczonymi z systemów dachówkowych: grzebieniem okapowym z PVC i kalenicową taśmą aluminiową.
*uszczelki piankowe kruszeją pod wpływem promieniowania słonecznego i są wydziobywanie przed ptaki.

Konserwacja dachu z blachodachówki polega na okresowych przeglądach. Po pierwszym roku należy obejrzeć dokładnie wszystkie połaci i podokręcać pojedyncze wkręty „wykręcone” przez wysychające łaty. Należy powyciągać zalegające w koszach liście i zmyć ptasie odchody. Po 20-30 latach może zajść potrzeba pomalowania na nowo całego dachu.

Trwałość blachodachówek trudno ocenić, ale porządna blacha w nieagresywnym środowisku powinna poleżeć ładne paredziesiąt lat np. 50. Pisząc porządna mam na myśli sprawdzone blachy znanych firm.
Najlepsze to szwedzka blacha koncernu SSAB i fińska RUUKKI.

PLUSY

mały ciężar – 5 kg/m2
szczelność – zastosowanie od 14 st. spadku dachu
szybkość, łatwość i koszt montażu
stosunkowo niska cena
bezobsługowość w użytkowaniu
mniejsza podatność na porastanie glonami niż dachówki

MINUSY

jest to imitacja dachówki
mniejsza żywotność i krótsza gwarancja niż dachówek
nagrzewanie połaci do 80 st. C
skraplanie wody również na spodniej stronie blachy tzw. roszenie blachy
odgłos padającego deszczu na blachę
do 20% strat na ścinki przy skomplikowanych dachach (blachodachówki arkuszowe)


tematy:

dachówka betonowa + i -
dachówka ceramiczna + i -
deski i papa czy folia na krokwie?
oraz kilka cennych uwag
zamieszczę po weekendzie majowym

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

labas1
29-04-2008, 17:03
CO NA DACH?
Otwieram ten temat ponieważ chciałbym się podzielić swoją wiedzą na temat pokryć dachowych w budownictwie jednorodzinnym. Przez osiem lat sprzedawania materiałów dachowych trochę się o nich dowiedziałem, a że z pewnych powodów zacząłem opracowywać ostatnio ten temat i napisałem trochę tekstu w Wordzie, podzielę się tym na forum.

POKRYCIA DACHOWE W BUDOWNICTWIE JEDNORODZINNYM

Na dachy spadziste w budownictwie jednorodzinnym stosowane są cztery podstawowe rodzaje pokryć dachowych.
Są to:
-blachodachówki
-gonty bitumiczne
-dachówki cementowe (betonowe)
-dachówki ceramiczne
Pokrycia te różnią się od siebie wieloma szczegółami, i tak po kolei postaram się przedstawić ich wszystkie właściwości, ich wady i zalety.

BLACHODACHÓWKI są to pokrycia dachowe z blach powlekanych przetłaczanych na kształt dachówek (przeważnie esówek). Z reguły są to blachy stalowe grubości 0,5 mm, obustronnie ocynkowane i pasywowane, z powłoką podkładową (gruntującą) gr. 10 mm, warstwa spodnia to lakier epoksydowy grubości 10 mm, warstwa wierzchnia to kolorowy lakier poliestrowy. Standardowymi powłokami wierzchnimi są poliestry w połysku lub w macie grubości 20 mm stosunkowo mało odporne na zarysowania. Blachodachówki z tymi powłokami maja 10-cio letnią gwarancję
Obecnie coraz więcej blachodachówek produkowanych jest z blach powleczonych utwardzoną i grubszą powłoką poliestrową z dodatkiem drobinek ceramicznych (PLANNJA HARD COAT SATYNA* 25 lub 50 mm – 10 i 15 lat gwarancji) lub drobinek plexiglasu (SSAB PRELAQ NOVA 50 mm – 15 lat gwarancji). Powłoki te dają efekt półmatu.
Blachodachówki produkowane są w arkuszach wielomodułowych z długością modułu 35 lub 40 cm, szerokością kryjącą arkusza od 1 do 1,14 m i 6-10 cm zakładką boczną. Najkrótsza długość arkusza to dwa moduły (przy module 35 to 70 + 14 cm na zakład = 0,84 m. Najdłuższy może mieć długość w zasadzie nieograniczoną. Nie zaleca się jednak krycia dachu arkuszami dłuższymi niż 4-5 m ze względu na możliwość trwałego odkształcenia arkuszy przy transporcie arkuszy na dach.
Długości arkuszy są dobierane specjalnie do konkretnego dachu, wyliczane na podstawie projektu lub obmiaru dachu. Następnie są wytłaczane jednym ciagiem produkcyjnym w fabryce, na sterowanych komputerowo maszynach, ze zwoju blachy powlekanej . Później spakowane na palecie czekają na odbiór. Blachodachówka na 300 metrowy dach tworzy paczkę wysokość 20-30 cm, a wiec bardzo niewielką. Odpowiednie ustawienie maszyny i dokładność tłoczenia mają wpływ na dopasowanie arkuszy układanych na dachu. Dla estetyki dachu istotne jest aby połączenia arkuszy były jak najmniej widoczne na co ma wpływ właśnie dokładność wytłoczenia blachodachówki jak również dobre spasowanie i fachowe przykręcenie arkuszy przez dekarza.
Mniejszy udział na rynku mają blachodachówki panelowe jednomodułowe długości 1,30 m (blachodachówki z posypką np. METRO-TILE i AHI-ROOFING) i długośi 4,20 m (blachodachówki powlekane samonośne PLANNJA REGOLA).
Na system pokryciowy z blachodachówki składają się:
-blachodachówka, blacha obróbkowa lub gotowe obróbki, gąsiory kalenicowe – wszystko z blachy powlekanej.
-wkręty farmerskie 4,8x35 ocynkowane, lakierowane w kolorze blachodachówki, z podkładkami z tworzywa EPDM czyli kauczuku syntetycznego odpornego na starzenie.
-piankowe uszczelki kalenicowe i okapowe które są słabym punktem systemu* i powinny zostać zastąpione zapożyczonymi z systemów dachówkowych: grzebieniem okapowym z PVC i kalenicową taśmą aluminiową.
*uszczelki piankowe kruszeją pod wpływem promieniowania słonecznego i są wydziobywanie przed ptaki.

Konserwacja dachu z blachodachówki polega na okresowych przeglądach. Po pierwszym roku należy obejrzeć dokładnie wszystkie połaci i podokręcać pojedyncze wkręty „wykręcone” przez wysychające łaty. Należy powyciągać zalegające w koszach liście i zmyć ptasie odchody. Po 20-30 latach może zajść potrzeba pomalowania na nowo całego dachu.

Trwałość blachodachówek trudno ocenić, ale porządna blacha w nieagresywnym środowisku powinna poleżeć ładne paredziesiąt lat np. 50. Pisząc porządna mam na myśli sprawdzone blachy znanych firm.
Najlepsze to szwedzka blacha koncernu SSAB i fińska RUUKKI.

PLUSY

mały ciężar – 5 kg/m2
szczelność – zastosowanie od 14 st. spadku dachu
szybkość, łatwość i koszt montażu
stosunkowo niska cena
bezobsługowość w użytkowaniu
mniejsza podatność na porastanie glonami niż dachówki
do 20% strat na ścinki przy skomplikowanych dachach (blachodachówki arkuszowe)

MINUSY

jest to imitacja dachówki
mniejsza żywotność i krótsza gwarancja niż dachówek
nagrzewanie połaci do 80 st. C
skraplanie wody również na spodniej stronie blachy tzw. roszenie blachy
odgłos padającego deszczu na blachę

tematy:

dachówka betonowa + i -
dachówka ceramiczna + i -
deski i papa czy folia na krokwie?
oraz kilka cennych uwag
zamieszczę po weekendzie majowym

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Na tyle praktyki a takie byki .
Nie widziałem jeszcze żeby blachodachówka miała tak grube powłoki lakiernicze : 10 mm , 20 mm .
Kolego cosik pieprzycie :lol:

statek
29-04-2008, 17:22
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Poprawiłem.
Symbol "mikro" czyli "m" w Wordzie pisana w czcionce "Symbol" się nie przyjęło i wyszły milimetry :o

labas1
29-04-2008, 17:24
No , teraz lepiej

statek
30-04-2008, 06:17
Zaraz jadę na majówkę.
Po weekendzie zamieszczę tematy:

dachówka betonowa + i -
dachówka ceramiczna + i -
deski i papa czy folia na krokwie?
oraz kilka cennych uwag

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

sylwia1891
30-04-2008, 09:10
czekam cierpliwie

kamionkal
30-04-2008, 12:15
Myślę, że dla szukających podstawowych informacji to fajan "pigułka"

Kwestię pt.
do 20% strat na ścinki przy skomplikowanych dachach (blachodachówki arkuszowe)

przerzuciłbym raczej do - niż + ;-)

a z Twojego (i innych forumowiczów) doświadczenia - na ile dobrze zrobiona izolacja (czyli wg Was jaka?) i pełne deskowanie są w stanie wyeliminować problemy związane z blachodachówką i bębnieniem deszczu i nagrzewania sie latem pomieszczeń na poddaszu?

M@riusz_Radom
30-04-2008, 13:24
Deskowanie rozwiąże problem hałasu związanego z deszczem. Jeśli chcesz mieć rozwiązany problem z nagrzewaniem się poddasza, to zainwestuj w porządną izolację poddasza. Było o tym sporo na forum.

odlo78
30-04-2008, 13:46
a czy kolega przewiduej również speach o blachach płaskich ? bo takie mnie interesują, np maxi classic lub plannja emka. Czym obydwie się różnią ? I co zrobić by uniknąć problemów takich jak swego czasu miał mieczotronix - czyli efekt falowania
z góry dziękuję za odp

Zby5
01-05-2008, 14:40
Tyle było pisania na forum na temat rodzajów, właściwości i za i przeciw różnym rodzajom pokryć dachowych ze pan fachowiec od sprzedaży pokryć moze sobie darować tym bardziej że widać jego wiedza pochodzi z instrukji od producentów

statek
07-05-2008, 08:36
a z Twojego (i innych forumowiczów) doświadczenia - na ile dobrze zrobiona izolacja (czyli wg Was jaka?) i pełne deskowanie są w stanie wyeliminować problemy związane z blachodachówką i bębnieniem deszczu i nagrzewania sie latem pomieszczeń na poddaszu?

Odgłos padającego deszczu na blachę jest głośniejszy od deszczu padającego na dachówkę. Jednak nie aż tak bardzo jak się niektórym wydaje. Trzeba pamiętać że wyprofilowana blacha wydaje w deszczu dużo mniej donośny odgłos, niż blaszany parapet z „luźnej=nienaprężonej” blachy. Cała przegroda dachu złożona najczęściej z płyty z kartongipsu, wełny mineralnej miedzy krokwiami i ewentualnie desek tłumi w dużym stopniu odgłos deszczu. Udział deskowania w tłumieniu dźwięku deszczu jest na tyle niewielki że nie uzasadnia jego zastosowania głównie w tym celu. Koszt desek to ok. 20 zł/m2 plus robocizna. Całe tłumienie idzie na marne gdy w dachu są okna dachowe i dużo bardziej słychać krople deszczu spadające na blachodachówkę i … na szybę. Przeważnie jest to tylko usypiający szum. W końcu oberwania chmury zdarzają się niezbyt często :wink:
A nagrzewanie poddasza jest nieuniknione również dlatego że ciepłe powietrze z całego domu wędruje do góry.
Pomaga:
-wentylacja pomieszczeń na poddaszu (nawiew i wywiew)
-możliwie gruba izolacja termiczna - obecnie 25-30 cm staje się standardem
-zewnętrzne markizy lub rolety na okna dachowe


a czy kolega przewiduej również speach o blachach płaskich ? bo takie mnie interesują, np maxi classic lub plannja emka. Czym obydwie się różnią ? I co zrobić by uniknąć problemów takich jak swego czasu miał mieczotronix - czyli efekt falowania
z góry dziękuję za odp

O blachach na rąbek napisze oddzielnie.
Aby uniknąć efektu falowania należy przede wszystkim układać blachę na rąbek na równym podłożu z płyt OSB lub desek na pióro i wpust. Rozszerzalność termiczna blach (zwłaszcza stalowych) jest stosunkowo niewielka – przy temperaturze wyższej o 10 stopni C od temperatury montażu blacha stalowa na 10-cio metrowym odcinku płata wydłuża się tylko o 1,2 mm. „Na stałe” blacha powinna być zaczepiona w pobliżu kalenicy haftrami (żabkami) stałymi. W celu zniwelowania naprężeń w kierunku okapu blacha powinna być mocowana haftrami (żabkami) ruchomymi z kilkumilimetrowym luzem umożliwiającym niewielki ruch kurczącej i rozszerzającej się blachy.
A jeżeli falowanie nie jest spowodowane nierównością podłoża, ani ruchami termicznymi to pozostaje błąd montażu - wybrzuszające naprężenia w blasze spowodowane zbyt ścisłym (za bliskim) zamocowaniem zabek z boku pasa blachy.


Tyle było pisania na forum na temat rodzajów, właściwości i za i przeciw różnym rodzajom pokryć dachowych ze pan fachowiec od sprzedaży pokryć moze sobie darować tym bardziej że widać jego wiedza pochodzi z instrukji od producentów

Trochę uporządkowanych informacji w jednym miejscu nikomu nie zaszkodzi, a wielu może zainteresować. W instrukcjach od producentów jest napisane głównie o sposobie układania blachodachówki, o tym że nie należy ciąć blachy diaksem bo powoduje to wytopienie cynku z powłoki ochronnej i momentalne rdzewienie w miejscu cięcia. Przy cięciu nożycami ręcznymi lub elektrycznymi (niblerem) warstwa cynku zachodzi częściowo na odsłonięty rdzeń i patynując się osłania go przed korozją. Można też oczywiście (powinno się) zabezpieczyć cięte krawędzie farbą zaprawkową. Widziałem kawałek szwedzkiej blachodachówki zakopanej na kilka lat do ziemi. Zero rdzy również na ciętej krawędzi. Ale w instrukcji piszą tylko zeby nie ciąć blachy diaksem...

statek
12-05-2008, 12:08
teraz trochę o dachówkach betonowych...
DACHÓWKI CEMENTOWE (BETONOWE) są to dachówki zakładkowe wykonane z mieszanki piasku, wody, cementu portlandzkiego i pigmentu wg. Opracowanej i sprawdzonej receptury ze ściśle określonymi proporcjami skłdników. Dzięki dobremu zagęszczeniu oraz niskiemu w/c (stosunek masy wody do masy cementu) dachówki uzyskują małą nasiąkliwość i odpowiednia wytrzymałość. Przed malowaniem dachówki dojrzewają w optymalnych warunkach. Malowanie odbywa się poprzez kilkukrotne natryskiwanie farbą akrylową zabarwioną trwałymi, naturalnymi tlenkami żelaza lub innych metali (podobne barwniki znajdują się mieszance z której powstała dachówka). Farba w pewnym stopniu niweluje chropowatość dachówki. Gładszą powierzchnię dachówki uzyskuje się dzięki wierzchniej warstwie z zaprawy cementowej z mikrowypełniaczem (proporcje i wielkości ziarn piasku i mikrowypełniacza są tak dobrane aby maksymalnie wypełnić pory i uzyskać gładką powierzchnię podobnie jak w betonie architektonicznym. Lepsze wypełnienie mikroporów zapewnia mniejszą nasiąkliwość i większą mrozoodporność dachówki (np. tzw. technologia CISAR w dachówkach BRAAS).
http://www.monier.pl/uploads/pics/podwojnestech2.jpg
Podstawowymi parametrami użytkowymi dachówek są: nośność, nasiąkliwość, przesiąkliwość i mrozoodporność. Beton jako materiał może dorównywać trwałością ceramice. Dachówki cementowe mają mniejszy „prestiż” i dostępne są w ograniczonej liczbie kształtów i kolorów. Podstawowe kolory to cegła, czerwień, brąz i grafit. Podstawowe kształty to podwójne S i dachówka Romańska. Niektórzy producenci oferują jeszcze inne kształty i kolory. Standardowy wymiar dachówki to 42x33 cm – szerokość krycia 30 cm, długość krycia 31-34 cm. Rozstaw łat=długośći krycia zależy od spadku dachu i tak przy spadku dachu 45 st. można rozmierzać łaty co 31-34 cm, a przy spadku dachu 30 st. należy zapewnić odpowiedni zakład górny i rozmierzać łaty co 31-32 cm. Waga jednej dachówki to ok. 4,5 kg co prz zużyciu ok. 10 szt/m2 daje wagę pokrycia 1 m2 dachu 45 kg. Wbrew opiniom wielu ludzi jest to waga mniejsza od większości najpopularniejszych dachówek ceramicznych (50-55 kg/m2). Dachówki pakowane są w zgrzewkach po 40 szt. na paletach po 6 zgrzewek = 240 szt. = 24 m2. Teoretycznie dachówki betonowe można układać przy spadku dachu powyżej 16 st. w przy pełnym deskowaniu i papie asfaltowej oraz powyżej 22 st. przy folii dachowej. Bezpieczniej jest stosować tę dachówkę od 25 i 30 st.- zwłąszcza w przypadku „połamanych dachów (a takich w Polsce jest większość).
Na system pokrycia dachowego z dachówek betonowych składaja się:
dachówki podstawowe
dachówki połówkowe
dachówki wentylacyjne – wspomagające wentylację pokrycia dachowego od spodu
dachówki szczytowe – do wykończenia szczytów (wiatrownic) dachu
dachówki przelotowe – do wyprowadzenia kominków wentylacyjnych
gąsiory kalenicowe – do przykrycia kalenic i naroży dachu (skośnych kalenic)
gąsiorów początkowe – pierwsze gąsiory naroży (zaokrąglone na „chlebek”)
zaślepki gąsiora – zaślepienie gąsiora w kalenicy
trójnik gąsiora – połączenie gąsiorów w miejscu połaczenia dwóch naroży i kalenicy lub dwóch kalenic i naroża.

System uzupełniają:
taśma kalenicowa aluminiowa (rolki po 5 mb) taśma aluminiowa z otworami, służąca do uszczelnienia w linii połączenia dachówek i gąsiorów oraz do zapewnienia ujścia powietrza wentylującego pokrycie (szczelina 2,5 cm między folią dachową lub papą a dachówką) jak również ujście powietrza wentylującego wełnę mineralną (szczelina miedzy wełną a deskami i papą. Zamiennikiem taśmy kalenicowej może być „szczotka kalenicowa” – plastikowy element długości 1 mb z włosiem z tworzywa sztucznego. Włosie to może wypłowieć pod wpływem promieni słonecznych.
grzebień okapowy z kratką wentylacyjną – plastikowy element okapowy zapewniający wlot powietrza wentylującego pokrycie dachowe (min. 200 cm2 na 1 mb okapu), montowany na pierwszej łacie, na pasie dorynnowym, pod pierwszym rzędem dachówek. Grzebień ma za zadanie uszczelnić linie okapu i ochronic przed ptakami próbujacymi uwic sobie gniazko pod pokryciem dachowym.
wspornik łaty kalenicowej – stalowy element mocowany w styku krokwii w kalenicy i w krokwie narożne (grzbietowe), mocujący łatę kalenicową wspierający gąsiory do której przykręcane są aluminiowe klamry przytrzymujące gąsiory.
klamra do dachówki – klamra stosowana do zamocowania dachówki do łaty. Zaleca się stosować co ósmą dachówkę w połaci i każdą brzegową (okapową, szczytową, kalenicową).
klamra do ciętej dachówki lub drut montażowy – stosowane do mocowania przyciętych dachówek np. w koszach lub przy narożach (grzbietach).

PLUSY

+niska cena
+estetyka i wygląd dachówki
+trwałość porównywalna z ceramiką
+30 lat gwarancji
+wyciszenie padającego deszczu

MINUSY

-ograniczona ilość kształtów i kolorów
+/-zalecany spadek powyżej 16 i 22 stopni
najlepiej minimum 25 stopni.
+/-ciężar 45 kg/m2
-porastanie glonami
-droższa robocizna niż przy blachodachówce
-potrzeba konserwacji – wysuwające się dachówki, czyszczenie dachówek z porostów

tematy:

dachówka ceramiczna + i -
deski i papa czy folia na krokwie?
blachy na rąbek
zamieszczę już niedługo

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

TOMASZQS
12-05-2008, 21:03
Możesz wytłumaczyć akapit, wysuwające się dachówki ?

statek
13-05-2008, 10:53
Jak pewnie dobrze wiesz dachówki betonowe nie mają zakładki górnej w postaci zamka. Kazda z dachówek brzegowych powinna być zamocowana do łat wkrętami, spinkami lub drutem. Wiekszość dachówek w połaci dachu nie jest mocowana dodatkowo - zazębiają sie jedna z drugą z jednego boku i z góry (na zakładkach). Od spodu dachówka oparta jest w górnej części na łatach Opierają sie na łatach na dwóch wystających noskach. W sytuacji gdy z powodu dużego rozstawu krokwii w środku rozpiętości łata sie ugina i "ucieka" z zasięgu nosków dachówki, dachówka opiera sie na dachówce nizszej i jest przytrzymywana przez dachówka boczną i górną tylko siłami tarcia. W niesprzyjajacych warunkach pod wpływem siły wiatru dachówka może pokonać opór sił tarcia i wysunąć się. Nie blokuje tego zakładka górna bez zamka, a profilowana zakładka boczna nie blokuje zsuwu w linii tej zakładki.
Powodem wysuniecia dachówki moze być tez zastosowanie nieodpowiednich łat drewnianych. Krawędź łaty podpierajacej dachówkę powinna być równa (kat prosty). Zaokrąglona krawęź np. z oflisem nie zapewnia odpowiedniego podparcia nosków. Reasumując dachówki betonowe mogą sie wysuwać na skutek błędów projektanta, cieśli lub dekarza. Oczywiście dekarz powinien przewidzieć następstwa i dodatkowo zabezpieczać dachówki przed wysuwaniem (w newralgicznych miejscach) .

TOMASZQS
13-05-2008, 14:10
Dobrze piszesz, ale nie przekonałeś mnie , porządnie ułożona i zapięta dachówka (nawet betonowa) nie ma prawa wysunąć się z połaci dachowej, no chyba że ktoś posłucha Twojej podpowiedzi że wewnątrz połaci mocujemy co ósmą dachówkę :wink: , zapomniałaś dodać ,że klamrowanie zależy od rodzaju strefy wiatrowej (różnej dla każdego regionu Polski)z tego co wiem mocujemy nie rzadziej niż co czwartą dachówkę, a nawet co trzecią, pozostałe systemowe tak jak wcześniej napisałeś, może się zdarzyć i taki dach , że trzeba będzie mocować każdą sztukę (takie dachy robią sobie nasi górale ) ale ok. pisz dalej , ciekawy temat stworzyłeś

Andrzej Wilhelmi
13-05-2008, 23:48
Powiem tak dachówka cementowa praktycznie nie ma żadnych minusów a przy dzisiejszych cenach jest to najekonomiczniejsze pokrycie. Wybór kształtów jest wystarczający a paleta kolorów bardzo bogata. Ciężar pokrycia nie jest jego wadą a wręcz zaletą. Ciężkie pokrycia stabilizują więźbę nadając jej naprężenia wstępne. Takie pokrycia są ozdobą budynku więc powinny być montowane na dachach, które widać choć można pokryć dach o nachyleniu 10~11*. Porastanie dotyczy wszystkich pokryć nawet blachodachówki więc trudno to nazwać wadą. Są nawet środki wspomagające porastanie. Stare porośnięte dachy są piękne (to oczywiście rzecz gustu). Wysuwanie się dachówek nie jest winą dachówek tylko tak jak tu było wcześniej wspomniane niewłaściwym doborem łat i złym wykonawstwem (dotyczy to każdego pokrycia). Robocizna tylko nie wiele droższa od montażu blachodachówki (wielkoformatowej). Dodatkowe zalety to:
- łatwość wymiany uszkodzonych elementów,
- łatwość montażu okien połaciowych w istniejącym dachu,
- w razie potrzeby duża łatwość poruszania się po dachu,
- dość prosta możliwość zmiany koloru,
- możliwość wielokrotnego użycia.
Pozdrawiam.

statek
14-05-2008, 09:21
Cieszę sie że dyskusja sie rozwija z udziałem innych forumowych "dachowców".
Mam nadzieje, że zaowocuje to profesjonalnym rozwinięciem tematu i wartościowymi uwagami. Może stanie się cennym źródłem informacji dla zainteresowanych :wink:


z tego co wiem mocujemy nie rzadziej niż co czwartą dachówkę

Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o konieczności mocowania co trzeciej lub czwartej dachówki w połaci. Na 90% obszaru Polski jest pierwsza strefa wiatrowa poza obszarem części Pomorza i obszaru gór. Dachy nowych budynków jednorodzinnych w pierwszej strefie przeważnie mają nachylenie w przedziale 30-45 stopni. Zalecenia odnośnie mocowania dachówek dotyczą w zasadzie tylko dachówek brzegowych – należy zamocować każdą dachówkę szczytową, pierwsze dachówki w linii okapu, ostatnie w linii kalenicy, każdą dachówkę całą lub przyciętą w liniach naroży (grzbietów) i w liniach koszy, dodatkowo dachówki przy ścianach oraz okalające okna dachowe i lukarny. Teoretycznie dodatkowe mocowanie dachówek „okrążonych” przez inne dachówki jest bezzasadne. Ale po uwzględnieniu poprawki na newralgiczne punkty dachu i wady materiałowe można przyjąć pewną ilość dodatkowych klamer do dachówek. A czy będzie to co trzecia czy co ósma zależy od „wyczucia” dekarza lub zaleceń producenta dachówek. Wydaje mi się że mocowanie co trzeciej dachówki w połaci jest trochę zbyt asekuracyjne – równie dobrze można mocować każdą. Są dachy na których nie ma potrzeby stosowania dodatkowych klamer i są dachy do których przydałyby się w większej ilości.
W przypadku dachów o dużych spadkach rzędu 60 st. – mansardowych i „góralskich” zachodzi potrzeba mocowania każdej dachówki ze względu na to że siła „wysuwająca” dachówkę przybliża się przy dużym nachyleniu do siły grawitacji, a wypadkowa siły grawitacji trzymajaca dachówkę na łacie jest mniejsza, co zwiększa prawdopodobieństwo wysunięcia dachówki.
Przeważnie dekarze stosują klamry w ilości odpowiadającej liczbie dachówek na obrzeżach dachu + niewielki zapas i równa się to mniej więcej 1/10-1/8 ilości wszystkich dachówek.
Nie rozpisuje się więcej...i tak sporo literek wyszło...


Powiem tak dachówka cementowa praktycznie nie ma żadnych minusów a przy dzisiejszych cenach jest to najekonomiczniejsze pokrycie. Wybór kształtów jest wystarczający a paleta kolorów bardzo bogata. Ciężar pokrycia nie jest jego wadą a wręcz zaletą. Ciężkie pokrycia stabilizują więźbę nadając jej naprężenia wstępne. Takie pokrycia są ozdobą budynku więc powinny być montowane na dachach, które widać choć można pokryć dach o nachyleniu 10~11*. Porastanie dotyczy wszystkich pokryć nawet blachodachówki więc trudno to nazwać wadą. Są nawet środki wspomagające porastanie. Stare porośnięte dachy są piękne (to oczywiście rzecz gustu). Wysuwanie się dachówek nie jest winą dachówek tylko tak jak tu było wcześniej wspomniane niewłaściwym doborem łat i złym wykonawstwem (dotyczy to każdego pokrycia). Robocizna tylko nie wiele droższa od montażu blachodachówki (wielkoformatowej). Dodatkowe zalety to:
- łatwość wymiany uszkodzonych elementów,
- łatwość montażu okien połaciowych w istniejącym dachu,
- w razie potrzeby duża łatwość poruszania się po dachu,
- dość prosta możliwość zmiany koloru,
- możliwość wielokrotnego użycia.
Pozdrawiam.

Staram się być obiektywny i gdybym napisał że dachówka cementowa nie ma zadnych minusów to bym skłamał...
Zgadzam sie z tym że jest to ekonomiczne pokrycie i że montaz okna dachowego w istniejacym dachu pokrytym dachówka jest łatwiejszy niz w przypadku dachu przykrytym arkuszową blachodachówką.
O ciężarze napisałem że może być + jak i -. Np. w przypadku remontowanych dachów ogranicza sie cięzar pokrycia ze względu na nieokreśloną nośność konstrukcji.
Porastać może dachówka i blachodachówka. Jednak podatność na porastanie dachówek jest jest sporo większa od blachodachówek i zależna głównie od porowatości powierzchi i nasiąkliwości dachówki. Blachodachówka ma zerowa nasiąkliwość, a wilgoć zatrzymana w dachówkach sprzyja czepianiu się pyłków z powietrza, gromadzeniu ich w porach i porastaniu.
Napisałeś tez o swobodnym poruszaniu sie po dachu. Co masz na myśli?

Pozdrawiam i zapraszam do rzeczowej dyskusji

Andrzej Wilhelmi
14-05-2008, 16:41
Wilgoć zatrzymana w dachówkach to wilgoć wydostająca się z budynku przez folię wysoko paroprzepuszczalną. Przy profesjonalnym wykonaniu dachu (dobór kontrłat o odpowiedniej grubości, stosowanie dachówek wentylacyjnych wspomagających, poprawne wykonanie okapu) umożliwiającym wentylację połaci problem porastania jest skutecznie zminimalizowany. Poruszanie się po dachu z dachówkami bez górnych zamków nie nastręcza żadnych problemów gdyż podsuwanie tych dachówek jest bardzo łatwe. Pozdrawiam.

TOMASZQS
14-05-2008, 21:24
Dlaczego napisałem żeby klamrować co trzecią czy czwartą, otóż uważam że lepiej dwie więcej niż jedną za mało, dla mnie problemu to nie stanowi, klienta też zbytnio nie obciąża, więc co stoi na przeszkodzie ? za to dość często jestem wzywany na poprawki po dekarzach typu (co ósma, dziesiąta dachówka lub "panie po co to klamrować, jak to samo pod ciężarem leży " ) z doświadczenia wiem, iż przydaje się taka wrodzona upierdliwość :D

statek
15-05-2008, 15:02
Wilgoć zatrzymana w dachówkach to wilgoć wydostająca się z budynku przez folię wysoko paroprzepuszczalną. Przy profesjonalnym wykonaniu dachu (dobór kontrłat o odpowiedniej grubości, stosowanie dachówek wentylacyjnych wspomagających, poprawne wykonanie okapu) umożliwiającym wentylację połaci problem porastania jest skutecznie zminimalizowany. Poruszanie się po dachu z dachówkami bez górnych zamków nie nastręcza żadnych problemów gdyż podsuwanie tych dachówek jest bardzo łatwe. Pozdrawiam.

Miałem na myśli wilgoć pozostałą w dachówkach po opadach deszczu. Mozna powiedzieć że bliską zera nasiakliwość ma dachówka ceramiczna glazurowana, a powierzchnia dachówki cementowej nie jest idealnie szczelna i przyjmuje odrobinę wody.
Chodziłem po różnych dachach i powiem szczerze najłatwiej i najpewniej chodziło mi się po blachodachówce.

statek
15-05-2008, 15:18
Dlaczego napisałem żeby klamrować co trzecią czy czwartą, otóż uważam że lepiej dwie więcej niż jedną za mało, dla mnie problemu to nie stanowi, klienta też zbytnio nie obciąża, więc co stoi na przeszkodzie ? za to dość często jestem wzywany na poprawki po dekarzach typu (co ósma, dziesiąta dachówka lub "panie po co to klamrować, jak to samo pod ciężarem leży " ) z doświadczenia wiem, iż przydaje się taka wrodzona upierdliwość :D

Fakt klamry nie sa drogie. I skoro Ci sie chce to na pewno nie zaszkodzi.
Pisałeś wcześniej

z tego co wiem mocujemy nie rzadziej niż co czwartą dachówkę...
myślałem po prostu że masz jakieś wytyczne których nie znam.

TOMASZQS
15-05-2008, 21:42
[quote=Andrzej Wilhelmi]Wilgoć zatrzymana w dachówkach to wilgoć wydostająca się z budynku przez folię wysoko paroprzepuszczalną. Przy profesjonalnym wykonaniu dachu (dobór kontrłat o odpowiedniej grubości, stosowanie dachówek wentylacyjnych wspomagających, poprawne wykonanie okapu) umożliwiającym wentylację połaci problem porastania jest skutecznie zminimalizowany. Poruszanie się po dachu z dachówkami bez górnych zamków nie nastręcza żadnych problemów gdyż podsuwanie tych dachówek jest bardzo łatwe. Pozdrawiam.

Miałem na myśli wilgoć pozostałą w dachówkach po opadach deszczu. Mozna powiedzieć że bliską zera nasiakliwość ma dachówka ceramiczna glazurowana, a powierzchnia dachówki cementowej nie jest idealnie szczelna i przyjmuje odrobinę wody.
Chodziłem po różnych dachach i powiem szczerze najłatwiej i najpewniej chodziło mi się po blachodachówce.[/quote

Z tym chodzeniem po blachodachówce mnie rozwaliłeś zupełnie, jeszcze napisz, że dach miał ponad 45stopni a Ty na Red Bullu lub w trampkach z elektromagnesem śmigałeś :lol:

Robak
15-05-2008, 22:09
czy dachówkę cementową można zaimpregnować jakimś środkiem silikonowym?? coś na żywicy jak np sarsil??

statek
16-05-2008, 07:38
Z tym chodzeniem po blachodachówce mnie rozwaliłeś zupełnie, jeszcze napisz, że dach miał ponad 45stopni a Ty na Red Bullu lub w trampkach z elektromagnesem śmigałeś :lol:

Nie w trampkach tylko w REEBOKACH :wink:
Chodziłem po różnych dachach i najpewniej czyłem się na blachodachówce.
Może REEBOK powinien wypuścić linię dla dekarzy....


czy dachówkę cementową można zaimpregnować jakimś środkiem silikonowym?? coś na żywicy jak np sarsil??
_________________
Gosia, Sławek, Dominika i Jakub

Teoretycznie silikonowe środki do impregnacji betonu się nadają
Znalazłem całkiem dobre opracowanie tematu --->

http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/dachy-i-stropy/mech---co-za-pech_,6331_2153.htm

Andrzej Wilhelmi
16-05-2008, 22:02
Nie powinno się chodzić po żadnym pokryciu a już po blachodachówce z całą pewnością nie! Wejście na dach powinno być ostatecznością. Pozdrawiam.

sylwia1891
18-05-2008, 09:13
statek mam pytanie która blacha według Ciebie jest lepsza na dach hestia ssab czy plannja regent

statek
19-05-2008, 10:51
statek mam pytanie która blacha według Ciebie jest lepsza na dach hestia ssab czy plannja regent

Trudno rozsądzać która lepsza. Hestii nie znam, ale z tego co zauważyłem to profil podobny do Regenta i z blachy powlekanej SSAB, więc OK. można tez zapytać sie wykonawcy czy robił HESTIĄ i czy dobrze sie składa.

Plannja tez jest SSAB tylko w innej powłoce bo Hard Coat Satyna 25 mikrometrów(bardziej odporna na zarysowanie od zwykłego poliestru).
Z tego co wiem to REGENT składa sie bez problemów.
Gwarancja 10 lat na obie.
Plannja ma dobrą markę i dba o to np. żeby do blachodachówki były sprzedawane w zestawie z zalecanymi przez firmę odpowiedniej jakości wkrętami szwedzkimi ATLAS B&S.

Trzeba sie tez kierować oczywiście własnymi odczuciami i wybrać to co sie bardziej podoba. cena tez ma oczywiście znaczenie.

sylwia1891
19-05-2008, 11:48
dzięki za odp, pytałam dekarza mówił, że Hestia dobrze się składa, a różnica między kpl na dach jakieś 3tyś, czekam jeszcze na jedną wycenę i w końcu musimy się na coś zdecydować

Sain
19-05-2008, 20:18
Witam.
Koledzy proszę o pomoc:

deski i papa czy folia na krokwie?

Mam wielki dylemat, zainwestować extra 10000pln i deskować i papować dach, czy kłaść na folie?? Dach będę miał przykryty dachówką betonową Braas.
Info dość pilnie potrzebne.

statek
20-05-2008, 08:24
Ja bym dał porządną folię. Jest kilka za i przeciw, ale folia ma więcej na +.

1. Nie trzeba stosować szczeliny wentylacyjnej pod folią co skutkuje lepszym wykorzystaniem miejsca miedzy krokwiami na ocieplenie.

2. Nie pojawia się problem gromadzenia wilgoci w wełnie. Tzn. przy naszych realiach wykonawstwa paroizolacja nie jest dobrze uszczelniana (klejona
) od strony pomieszczeń i para wodna przedostanie sie do wełny i wykropli w sezonie grzewczym. Poza sezonem grzewczym ta wilgoć musi "wyparować" i umożliwia to jej folia. Żeby wierzch folii był dobrze wentylowany należy zapewnić odpowiednią wentylacje połaci dachowej poprzez zachowanie drożności przestrzeni między kontrłatami pod pokryciem. Należy zastosować grzebień okapowy z kratką wentylacyjną na okapie, a w kalenicy wentylacje nalezy umożliwić poprzez taśme kalenicowa wentylacyjną.
Przy papie należy zapewnić podwójną wentylację (połaci i wełny). Czesto wykonawcy nie rozszczelniają kalenicy i wilgoć po paru latach pojawia sie od drugiej strony w postaci zacieków na płytach GK. Mówi się wtedy że dach jest zamknięty jak "konserwa".
Przy folii częst zdarzają się dwa błedy wykonawcze
-"worki" zbierające wodę ze skroplin i nieszczelności dachu na skutek fałd przy okapie. W instrukcjach okładania folii narysowane są kliny po których folia spod kontrłat "wchodzi" na pierwszą łatę i na pas nadrynnowy. Wykonawcy nie bawia się w kliny i nie kleją folii do pasa nadrynnowego.
Niezłym rozwiazaniem jest puszczenie folii pod kontrłatami do końca na pas podrynnowy, przyklejenie i i zakrycie rynną.\
Drugim błędem jest wypuchanie folii do góry od środka przy ocieplaniu. Może to powodować przecieki, zatory, gromadzenie sie wody na folii i zawilgocenie drewna. Jeżeli krokwie są 18 cm to należy dać wełnę 18m itd. Od spodu nalezy uzupełnić ocieplenie do planowanej grubości.

3. Cena - oszczędza się sporo na materiale i robociźnie. Warto część tych oszczędnośći zainwestować w porządna folię i w dobrego dekarza. Przy dachu najważniejsza jest jakość i fachowość roboty!!!
Ja przeważnie oferuję klientom folię TYVEK PRO. Technologia sprawdzona od kilkudziesięciu lat, 30-to letnia gwarancja, firma Du Pont istnieje od ponad 100 lat, wysoka paroprzepuszczalbność połączona z wytrzymałością na rozerwanie

Deskowanie stęża cały dach. Przy dachach kopertowych nie ma to takiego znaczenia - dach rozpiera się w czterech kierunkach na murłatach a łaty też stężają konstrukcję. Przy dachach dwuspadowych gdy stosuje sie folie mozna stęzyć całą konstrukcję specjalnymi tasmami stalowymi - po skosie. Takie stężenia z nabitych ukośnie łat lub z taśmy nazywa sie wiatrownicami. Mają one głównie za zadanie stężenie konstrukcji przed łaceniem i pokryciem właściwym.

Jak sobie coś przypomnę to dopisze a temat rozwine jeszcze za jakiś czas.

Andrzej Wilhelmi
23-05-2008, 22:00
Deski lub OSB i papa + profesjonalne wykonawstwo to gwarantowany sukces. Pozdrawiam.

statek
27-05-2008, 13:17
Deski lub OSB i papa + profesjonalne wykonawstwo to gwarantowany sukces. Pozdrawiam.

A jakieś argumenty za deskami i papa??

TOMASZQS
27-05-2008, 19:53
Deski lub OSB i papa + profesjonalne wykonawstwo to gwarantowany sukces. Pozdrawiam.

A jakieś argumenty za deskami i papa??

Było setki , jak nie tysiące razy, szkoda przytaczać bo i tak nie brakuje zwolenników jak i przeciwników obu rozwiązań...

doraz
27-05-2008, 21:45
Zamierzam pokryć dach blachodachówką z posypką - ahi roofing - to się chyba nazywa. Na krokwiach chcę przybic deskowanie a na wierzch papa - ale jaka ? Później łaty i na to blachy. Czy o czymś zapomniałem ? Może ktoś mógłby wskazać jakiś link do rysunków przedstawiających warstwy na dachu w przypadku blachodachówki i gontu bitumicznego.

statek
28-05-2008, 12:29
Zamierzam pokryć dach blachodachówką z posypką - ahi roofing - to się chyba nazywa. Na krokwiach chcę przybic deskowanie a na wierzch papa - ale jaka ? Później łaty i na to blachy. Czy o czymś zapomniałem ? Może ktoś mógłby wskazać jakiś link do rysunków przedstawiających warstwy na dachu w przypadku blachodachówki i gontu bitumicznego.

Papa może być zwykła na welonie szklanym W/64/1200.
Na deski i papę kontrłaty (2,5x5) wzdłóż krokwii,
na to poprzecznie łaty co 37 cm (3,2x5 lub 4x5).
I na to blacha mocowana od góry do dołu - podkładana panel pod panel i przybijana od czoła specjalnymi gwoździami.

Andrzej Wilhelmi
30-05-2008, 21:08
Tak dla ścisłości to nie "mocowana" tylko montowana. Pozdrawiam.

budulec1
30-05-2008, 22:20
Tak dla ścisłości to nie "mocowana" tylko montowana. Pozdrawiam.
Nie dla "ścisłości" tylko dla wyjaśnienia :D

TOMASZQS
31-05-2008, 19:29
Mnie zastanawia tylko wymiar 3,2x5 bo jak dla mnie nie jest to łata, zaś na kontrłatę nadaje się idealnie

Malobert
01-06-2008, 11:40
CO NA DACH?
-blachodachówki
-gonty bitumiczne
-dachówki cementowe (betonowe)
-dachówki ceramiczne

Proponuję dodać -płytki włóknocementowe, marzył mi się łupek, ale to finansowo nierealne, natomiast te płytki spełniają takie walory estetyczne, ułożone na sposób francuski dają efekt niesamowity poza tym mają wiele innych zalet, dach z takich płytek robi wrażenie lekkiego, a nie topornego założonego grubymi, "lukrowanymi" dachówami. Mają niedużą wagę, można też tymi płytkami ułożyć kosz dachowy - efekt rewelacyjny w innych dachówkach niedostepny. Zamierzam u siebie położyć płytki z Euronitu, może ktoś ma już doświadczenie z takim materiałym ?

http://www.euronit.pl/_img/realizacje/158_1.jpg

Pokrycia z małoformatowych płytek dachówkowych należą z pewnością do najbardziej atrakcyjnych wśród wykonywanych obecnie pokryć dachowych. Mają one wieloletnią tradycję w budownictwie. Ułożone na dachach zabytkowych budynków sprawiają naturalne wrażenie. Na dachach nowych budynków przyczyniają się do przełamywania monotonii zabudowy. Płytki dachówkowe stosuje się w przypadku konieczności zachowania istniejącej konstrukcji nośnej dachu lub podczas dokonywania nadbudowy budynku, przy wymaganym niewielkim ciężarze konstrukcji dachu.

Firma Euronit oferuje pokrycie dachowe o prawie nieograniczonych możliwościach architektonicznego zastosowania. Jest to materiał budowlany niezawodny pod względem technicznym i spełniający zarazem najwyższe wymagania estetyczne. Płytki wykonane są z włóknocementu, a ich powierzchnia do złudzenia przypomina łupek naturalny. Do produkcji włóknocementu wykorzystywane są neutralne dla środowiska surowce: cement, woda, powietrze, mączka wapienna i włókna celulozowe. Płytki włóknocementowe charakteryzują się wytrzymałością, trwałością i odpornością na działanie niesprzyjających czynników atmosferycznych oraz łatwością obróbki, ekonomicznością i ekologicznością. Jest to niepalny i bezpieczny materiał, który nadaje się do stosowania w budynkach każdego rodzaju na dowolnej wysokości. Do produkcji płytek dachówkowych firmy Euronit używane są wyłącznie nieorganiczne pigmenty. Gwarantują one odporność na promieniowanie ultrafioletowe.

Ładny dach, to dach którego kolor i kształt pokrycia, jego struktura i materiał tworzą harmonijną całość. Dach pokryty małoformatowymi płytkami dachówkowymi spełnia te wszystkie wymagania. Dach z płytek dachówkowych ze swoimi tradycyjnymi wzorami krycia i kolorystyką, rozstrzyga w dużym stopniu o architektonicznym wyrazie budynku. Pełna elegancji i rozmachu architektura dachów opiera się na proporcjach połaci dachowych i umieszczonych w nich rozłożystych nadbudówek i okien dachowych. Niewielkie wymiary płytek pozwalają dopasować je każdorazowo do wymaganego kształtu dachu: do rozłożystych powierzchni lub krzywizn o małym promieniu, do ukośnie przebiegających połaci i do powierzchni pionowych. Pokrycia dachowe z płytek włóknocementowych nadają dachom spójność. Przyczyniają się one zarówno do integracji rozczłonkowanych powierzchni dachów poszczególnych budynków jak i do zespolenia w jedną całość kompleksów. Dwie właściwości, niewielki format płytek oraz niepalność materiału, która pozwala na stosowanie płytek również jako okładzin kominowych, umożliwiają wykonanie całego dachu wraz z detalami z jednego wyłącznie materiału.

Małoformatowe płytki dachówkowe firmy Euronit dają możliwość dowolnego architektonicznego kształtowania dachów: przez zastosowanie różnorodnych wzorów krycia, przez gładkie lub posiadające wyrazistą strukturę powierzchnie licowe, przez ciemną tradycyjną i nowoczesną jasną pastelową kolorystykę. Różnorodność odcieni pozwala na ich uniwersalne zastosowanie: zarówno na powierzchni połaci dachowej, jak i na jej obrzeżach, w obszarach szczytów nadbudówek. Pokryte nimi powierzchnie mogą być harmonijnie wyważone pod względem kolorystycznym lub też zestawione na zasadzie kontrastu. Zmienna gra świateł, padających na ich wyrazistą strukturę powierzchni nadaje im atrakcyjny wygląd. Zróżnicowane pod względem kolorów, bez trudu dają się dopasować do typowej dla danego regionu kolorystyki.

Firma Euronit oferuje płytki charakteryzujące się gładką powierzchnią - płytki Euronit lub strukturalną (przypominającą łupek naturalny) - płytki Struktonit. Do najpopularniejszych formatów należą płytki do krycia niemieckiego, które charakteryzują się łukowatym ścięciem prawego lub lewego naroża. Rozróżnia się płytki z prawostronnym łukowatym wycięciem do krycia lewego i płytki z lewostronnym łukowatym wycięciem do krycia prawego. Są one dostępne w kolorach odpowiadających dachówkom Euronit- czerwonym, grafitowym, brązowym oraz dodatkowo białym. Najczęściej wykorzystywane są dwa wymiary płytek. Płytki elewacyjne o wymiarach 20x20 cm stosowane są przez wykonawców jako element wykończeniowy okładzin dachowych, mansard, okapów, okien dachowych, krokwi szczytowych i szczytów. Płytki o wymiarach 30x30 cm są płytkami dachowymi i pozwalają na ekonomiczne wykonanie całych połaci dachu. Uzupełnieniem systemu są płytki okapowe i koszowe o wymiarach 60x30 cm, 40x20 cm czy 30x20 cm z których wycina się pożądane kształty. Wszystkie płytki małoformatowe zaopatrzone są w gotowe otwory ułatwiające mocowanie i mają zawsze ten sam wymiar. Atutem płytek włóknocementowych jest ich niewielki ciężar, który zarówno ułatwia transport, jak i również sprawia że gotowe pokrycie charakteryzuje się lekkością. Ciężar gotowego pokrycia wynosi ok.18-21 kg/m2.

Dachy z płytek firmy Euronit doskonale harmonizują z kolorami naturalnego otoczenia. Swoimi "ekologicznymi" barwami doskonale wpisują się w wiejską i miejską zabudowę, wzbogacając architekturę krajobrazu i podkreślając indywidualność mieszkańców domu.

Andrzej Wilhelmi
01-06-2008, 22:43
Krycie niemieckie daje jeszcze lepszy efekt! Kosze powinny być wykonane na nokach. Więźba praktycznie musi być wykonana idealnie. Pozdrawiam.

Malobert
01-06-2008, 23:40
Krycie niemieckie daje jeszcze lepszy efekt! Kosze powinny być wykonane na nokach. Więźba praktycznie musi być wykonana idealnie. Pozdrawiam.

1. co masz na myśli pisząc lepszy efekt ?
2. co to są "noki" ?

TOMASZQS
02-06-2008, 19:47
Krycie niemieckie daje jeszcze lepszy efekt! Kosze powinny być wykonane na nokach. Więźba praktycznie musi być wykonana idealnie. Pozdrawiam.

A to rzecz gustu, w moim guście przy tak stromej lukarnie taki koszyk nie wyglądał by zbyt okazale (ale to mój gust) dla mnie ten na zdjęciu ciut za szeroki, ale daszek fajnie wyszedł :D

statek
03-06-2008, 08:06
Płytki włóknocementowe dają super efekt, ale nie sa najtańszym pokryciem. juz nie wspomne o koszcie robocizny. Mozna za to robić cuda takie jak miękkie kosze i naroża. Ale faktycznie moznaby troche wypromować ten rodzaj pokrycia, bo póki co to jest to nadal mało popularny materiał na dach. Napisze coś o tym za jakiś czas.

statek
03-06-2008, 08:59
Miałem cos napisać o dachówkach ceramicznych...

DACHÓWKI CERAMICZNE

Dachówki ceramiczne mają najdłuższą tradycję spośród dostępnych obecnie pokryć dachowych. Przez ponad dwa tysiąclecia rozwijała się technologia produkcji dachówki w różnych kształtach. Na wielu dachach widać dachówki ceramiczne leżące na nich od ponad 100 lat. Kiedyś produkowane w naturalnym kolorze ceramiki, obecnie barwione powierzchniowo na setki różnych kolorów..
http://www.creaton.de/jcat-images/Referenzbilder/gross/324A_NO_REF_Detail.jpg
Najbardziej znane rodzaje dachówki ze względu na kształt to:
-mnich-mniszka
http://www.golden.malbork.pl/public/images/katalog/koramic_mnich_large.jpg
-wzorowana na mnich-mniszce dachówka romańska
http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1087584640924.jpg
-marsylka
http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1087584652196.jpg
-esówka holenderka
http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1087584640904.jpg
-wzorowana na esówce holenderka płaska z zakładką (obecnie najczęściej sprzedawana dachówka na rynku polskim)
http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1122014066791.jpg
-karpiówka
http://www.monier.pl/uploads/pics/opal_main.jpg
-inne wymyślne kształty z zakładkami bocznymi i górnymi
http://www.creaton.de/jcat-images/Produktbilder/Einzelziegel/DO_Z_nr.jpg

Dzisiejszą technologię produkcji można w skrócie opisać następująco:

Dachówkę ceramiczną produkuje się z gliny wydobytej ze złóż polodowcowych. Glina złożona jest z iłu i piasku. Po dodaniu wody glina z urobku dojrzewa kilka dni do formowania. Następnie glina zostaje rozdrobniona na pył, ponownie zostaje dodana woda i powstała plastyczna masa nadaje się do formowania. Przed uformowaniem glina może zostać zabarwiona w masie dodatkowymi związkami chemicznymi, np. dodatek manganu powoduje ciemnobrązowe zabarwienie dachówki. Dostępne na rynku dachówki barwione w masie maja właśnie zabarwienie ciemnobrązowe przy zewnętrznych powłokach barwnych w ciemnych kolorach takich jak brąz i antracyt np. Sirius Rupp Ceramiki czy Premion (Kera-Pfanne) CREATONA.
-naturalny kolor dachówki barwa ceglasta-czerwona powstaje dzięki tlenkom żelaza pozostałym po wypaleniu z wodorotlenków żelaza zawartych w glinie.
-barwa brązowa powstaje dzięki związkom manganu dodanym do gliny.
-barwa ciemnoszara powstaje przy wypalaniu dachówki z ograniczonym dostępem tlenu przez co czerwone tlenki żelaza zamieniają się w podtlenki żelaza o szarym zabarwieniu.

Dachówka formowana może być:
-metodą ciągnioną (pasmo gliny zostaje pocięte na kawałki)
-metodą tłoczenia (porcje gliny zostają uformowane poprzez wytłoczenie w formie)

Po uformowaniu dachówka może zostać powierzchniowo zabarwiona poprzez angobowanie czyli natryśnięcie rozwodnionej glinki z dodatkiem pigmentów w postaci chemicznych związków metali. Po wypaleniu wierzchnia warstwa dachówki uzyskuje pożądany kolor dzięki trwałych naturalnych związkom chemicznym. Typowa angoba po wypaleniu jest półmatowa, a tzw. angoba szlachetna zeszkliwia się i tworzy błyszczącą, ale też nie do końca szczelną powłokę.
Glazura jest szkliwem powstałym na skutek roztopienia warstwy wierzchniej z zabarwionego iłu i tworzy szczelną powłokę.

Po wysuszeniu z nadmiaru wody dachówka trafia do pieca gdzie zostaje wypalona w temperaturze ok. 1050 st. Celsjusza. Tzw. dachówki spiekane wypalane są w temperaturze 1200-1300 st. Celsjusza. Gotowe dachówki po odpowiednim schłodzeniu maja o ok. 10% mniejszą objętość od surowej dachówki bezpośrednio po uformowaniu. Stąd podczas całego procesu mogą powstać pewne róznice w wymiarach poszczególnych dachówek. Dopuszczalne odchyłki wymiarowe są opisane w odpowiedniej normie.
Gotowa dachówka ceramiczna jest trwałym, odpornym mechanicznie, mrozoodpornym materiałem na pokrycie dachu.
Widziałem jednak dachówki ceramiczne które zgruzowały się na dachu po 10 latach. Było to spowodowane stopniowym złuszczaniem się kawałków dachówek na skutek rozsadzania przez zamarzającą wodę. Największym zagrożeniem dla leżącej na dachu dachówki jest zamarzająca w jej porach woda. Przy odpowiednio rozdrobnionej, homogenicznej masie dachówki pory są na tyle małe że zamarzająca woda nie niszczy dachówki czyli nie powoduje jej rozsadzania. Duże pory sprzyjają rozsadzaniu dachówki i powstają np. na skutek powstania w masie dachówki pustych miejsc po rozpuszczonym marglu. Grudki margla z nieodpowiednio rozdrobnionej gliny składaja sie z łatwo rozpuszczalnych zwiazków wapnia. Związek ten po rozpuszczeniu w wodzie przesącza się przez pory dachówki. Znani producenci pilnują tego żeby surowiec z którego powstają dachówki nie zawierał działających destrukcyjnie zanieczyszczeń. Trzeba też pamiętać że dachówka dopuszczona do sprzedaży np. w Grecji nie nadaje się do pokrycia dachów w Polsce ze względu na inne wymagania dotyczące mrozoodporności.

Tak więc należy kupować dachówkę znanych, sprawdzonych producentów na fakturę i z gwarancją. Ryzyko kupowania dachówki z nieznanego źródła jest bardzo duże i może okazać się wyrzuceniem pieniędzy w „gruz”;-).
Podstawowymi parametrami użytkowymi dachówek są: nośność, nasiąkliwość, przesiąkliwość i mrozoodporność. Wszystkie dachówki dopuszczone do sprzedaży w Polsce muszą spełniać normowe wymagania. Producent deklaruje zgodność parametrów dachówki z wymaganiami normowymi i potwierdza ją deklaracją zgodności.

Na system pokrycia dachowego z dachówek ceramicznych składaja się:
dachówki podstawowe
dachówki wentylacyjne – wspomagające wentylację pokrycia dachowego od spodu
dachówki szczytowe – do wykończenia szczytów (wiatrownic) dachu
dachówki przelotowe – do wyprowadzenia kominków wentylacyjnych
gąsiorów kalenicowych – do przykrycia kalenic i naroży dachu (skośnych kalenic)
gąsiorów początkowych – pierwszych gąsiorów naroży
zaślepek gąsiora – zaślepienie gąsiora w kalenicy
trójnik gąsiora – połączenie gąsiorów w miejscu połaczenia dwóch naroży i kalenicy lub dwóch kalenic i naroża.

System uzupełniają:
taśma kalenicowa aluminiowa (rolki po 5 mb) taśma aluminiowa z otworami, służąca do uszczelnienia w linii połączenia dachówek i gąsiorów oraz do zapewnienia ujścia powietrza wentylującego pokrycie (szczelina 2,5 cm między folią dachową lub papą a dachówką) jak również ujście powietrza wentylującego wełnę mineralną (szczelina miedzy wełną a deskami i papą..
grzebień okapowy z kratką wentylacyjną – plastikowy element okapowy zapewniający wlot powietrza wentylującego pokrycie dachowe (min. 200 cm2 na 1 mb okapu), montowany na pierwszej łacie na pasie dorynnowym, pod pierwszym rzędem dachówek.
wspornik łaty kalenicowej – stalowy element mocowany w styku krokwii w kalenicy i w krokwie narożne, mocujący łatę kalenicową wspierające gąsiory do której przykręcane są aluminiowe klamry przytrzymujące gąsiory.
klamra do dachówki – klamra stosowana do zamocowania dachówki do łaty. Zaleca się mocować każdą dachówkę brzegową (okapową, szczytową, kalenicową).
klamra do ciętej dachówki lub drut montażowy – stosowane do mocowania przyciętych dachówek np. w koszach lub przy narożach.

+/-

+ponad 2 000 lat tradycji
+estetyka i wygląd – różnorodność kształtów i kolorów pozwala wyróżnić i stworzyć niepowtarzalny dach.
+trwałość poparta 30-50 letnią gwarancją
+wyciszenie padającego deszczu

-stosunkowo wysoka cena
-droższa robocizna niż przy blachodachówce
-potrzeba konserwacji – czyszczenie dachówek z porostów
-dla niektórych rodzajów dachówki np. karpiówki ograniczenie zastosowania ze względu na spadek dachu pow. 30 st.
-ciężar 35-65 kg/m2 (przeważnie ok. 50 kg.)

statek
12-06-2008, 14:02
nadchodzi czas na dyskusję
DESKI I PAPA CZY FOLIA DACHOWA?

Ja osobiście ze względów na koszty i funkcjonalność optuję za folią dachowa na krokwie. Pisałem o plusach folii wcześniej, ale moze ktoś ma konkretne argumenty za deskami i papa (bo jest ich kilka). Zapraszam do dyskusji.

Zalety folii
(pisałem wcześniej0

1. Nie trzeba stosować szczeliny wentylacyjnej pod folią co skutkuje lepszym wykorzystaniem miejsca miedzy krokwiami na ocieplenie.

2. Nie pojawia się problem gromadzenia wilgoci w wełnie. Tzn. przy naszych realiach wykonawstwa paroizolacja nie jest dobrze uszczelniana (klejona
) od strony pomieszczeń i para wodna przedostanie sie do wełny i wykropli w sezonie grzewczym. Poza sezonem grzewczym ta wilgoć musi "wyparować" i umożliwia to jej folia. Żeby wierzch folii był dobrze wentylowany należy zapewnić odpowiednią wentylacje połaci dachowej poprzez zachowanie drożności przestrzeni między kontrłatami pod pokryciem. Należy zastosować grzebień okapowy z kratką wentylacyjną na okapie, a w kalenicy wentylacje nalezy umożliwić poprzez taśme kalenicowa wentylacyjną.
Przy papie należy zapewnić podwójną wentylację (połaci i wełny). Czesto wykonawcy nie rozszczelniają kalenicy i wilgoć po paru latach pojawia sie od drugiej strony w postaci zacieków na płytach GK. Mówi się wtedy że dach jest zamknięty jak "konserwa".

3. Cena - oszczędza się sporo na materiale i robociźnie. Warto część tych oszczędnośći zainwestować w porządna folię i w dobrego dekarza. Przy dachu najważniejsza jest jakość i fachowość roboty!!!
Ja przeważnie oferuję klientom folię TYVEK PRO. Technologia sprawdzona od kilkudziesięciu lat, 30-to letnia gwarancja, firma Du Pont istnieje od ponad 100 lat, wysoka paroprzepuszczalbność połączona z wytrzymałością na rozerwanie.

Wady folii na krokwiach.

Podczas prac dekarskich folia bardzo często ulega uszkodzeniu (rozcięcia i dziury) - należy je pozaklejać odpowiednia taśma najlepiej pochodząca od producenta folii dachowej. Uszkodzenia folii podczas prac dekarskich sa nieuniknione i nalezy je naprawic.
Wady spowodowane błędami wykonawczymi:
Przy folii częst zdarzają się dwa błedy wykonawcze
-"worki" zbierające wodę ze skroplin i nieszczelności dachu na skutek fałd przy okapie. W instrukcjach okładania folii narysowane są kliny po których folia spod kontrłat "wchodzi" na pierwszą łatę i na pas nadrynnowy. Wykonawcy nie bawia się w kliny i nie kleją folii do pasa nadrynnowego.
Niezłym rozwiazaniem jest puszczenie folii pod kontrłatami do końca na pas podrynnowy, przyklejenie i i zakrycie rynną.\
Drugim błędem jest wypuchanie folii do góry od środka przy ocieplaniu. Może to powodować przecieki, zatory, gromadzenie sie wody na folii i zawilgocenie drewna. Jeżeli krokwie są 18 cm to należy dać wełnę 18m itd. Od spodu nalezy uzupełnić ocieplenie do planowanej grubości.


Największą bolaczka jest brak przekonania inwestorów i wielu dekarzy do folii dachowych. Nieraz obawy sa uzasadnione. Sam widziałem folie dachowe dachowe skruszałe po kilku latach. Zwłaszcza tzw. niskoparoprzepuszczalne folie zbrojone popularne kilka lat temu.
Z biegiem czasu buble zniknęły z rynku ale i tak pozostało ich kilka.
Nie bede robił reklamy ale przy wyborze folii trzeba kierować się marką i parametrami folii. gwarancja dobrego wyboru będzie znak CE świadczący o dopuszczeniu danej folii do obrotu w UE. Norma europejska na folie dachowe paroprzepuszczalne dopuszcza folie o takich parametrach, że bez obaw mozna je stosować i spac spokojnie przez paredziesiat lat. Oczywiście przy prawidłowym montażu bez błędów wykonawczych.
Dobra folia wysokoparoprzepuszczalna powinna mieć:
-znak CE
-gramaturę powyżej 120 g/m2 (im wieksza tym mocniejsza folia)
-wspólczynnik oporu dyfuzyjnego Sd ~ 0,02 m (im mniejszy tym większa paroprzepuszczalność)

Zapraszam do dyskusji

Andrzej Wilhelmi
14-06-2008, 21:31
Podstawową wadą folii jest praktycznie brak odporności na działanie promieni słonecznych nawet tych odbitych. Powoduje to konieczność praktycznie natychmiastowego zakrywania dachu, montażu podbitki i ocieplenia na poddaszu. Trudno ocenić jej odporność na procesy starzenia. Producenci bardzo dobrej folii udzielają gwarancji na 30 lat co przy żywotności dachówki ponad 100 lat to trochę mało. Istnieje duże niebezpieczeństwo uszkodzenia przez owady, gryzonie i ptaki. Wartość współczynnika Sd praktycznie jest nie mierzalna a podawana na podstawie obliczeń. Praktycznie na opakowaniu każdej folii ta wartość to Sd=0,2. Moim zdaniem folia powinna być montowana z niewielkim zwisem celem odprowadzenia skroplin pomiędzy krokwiami. Na spodzie folii wysoko proprzepuszczalnej bardzo często wykrapla się para wodna i jest to kolejna przyczyna, dla której zalecam stosowanie przerwy pomiędzy nią a ociepleniem. Pozdrawiam.

statek
18-06-2008, 14:42
Podstawową wadą folii jest praktycznie brak odporności na działanie promieni słonecznych nawet tych odbitych. Powoduje to konieczność praktycznie natychmiastowego zakrywania dachu, montażu podbitki i ocieplenia na poddaszu. Trudno ocenić jej odporność na procesy starzenia. Producenci bardzo dobrej folii udzielają gwarancji na 30 lat co przy żywotności dachówki ponad 100 lat to trochę mało. Istnieje duże niebezpieczeństwo uszkodzenia przez owady, gryzonie i ptaki. Wartość współczynnika Sd praktycznie jest nie mierzalna a podawana na podstawie obliczeń. Praktycznie na opakowaniu każdej folii ta wartość to Sd=0,2. Moim zdaniem folia powinna być montowana z niewielkim zwisem celem odprowadzenia skroplin pomiędzy krokwiami. Na spodzie folii wysoko proprzepuszczalnej bardzo często wykrapla się para wodna i jest to kolejna przyczyna, dla której zalecam stosowanie przerwy pomiędzy nią a ociepleniem. Pozdrawiam.

Odporność folii na działanie UV jest wystarczająco długa żeby w tym czasie pokryć dach właściwym pokryciem dachowym. Folie ze znakiem CE przechodza odpowiednie badania odporności UV, temperaturowej i trwałości poprzez badanie właściwości folii sztucznie postarzonej.
Osobiście uważam że jeżeli ktoś buduje jednym ciągiem to powinien zainwestować w porządną folię i dobrego dekarza a nie w deski i papę.

Teoretycznie na spodzie folii wysokoparoprzepuszczalnej nie może się wykropliś para wodna. Para wodna może sie wykroplić na materiale o dużym oporze dyfuzyjnym o temperaturze niższej od temperatury punktu rosy dla powietrza dyfundującego z budynku. Jest to możliwe na folii tzw. niskoparoprzepuszczalnej, która ma duży opór dyfuzyjny i przy różnicy temperatur para wodna może się wykroplić na spodzie folii.

http://www.dachowy.pl/foliedachowe/membranydachowekluczowezagadnienia_645?page=0%2C3

Ogólna świadomość dotycząca jakościowej wrażliwości membran dachowych i ściennych stale rośnie w całej Europie. Przyczyniło się do tego wprowadzenie nowych zharmonizowanych norm dotyczących wyrobów podkładowych (EN 13859-1 – Wyroby podkładowe do nieciągłych pokryć dachowych oraz EN 13859-2 – Wyroby podkładowe do ścian). W myśl tych przepisów producenci są zobowiązani do deklarowania właściwości użytkowych po sztucznym starzeniu w zakresie wodoszczelności, wytrzymałości i rozciągliwości. Jest to również niezbędne w celu uzyskania znaku CE. O wzroście zainteresowania problemem jakości może świadczyć przygotowywany obecnie w Niemczech dokument. Stowarzyszenie „Central Association of German Roofing” (ZvDH) we współpracy z czołowymi producentami pracuje nad stworzeniem arkusza specyfikacji wyrobu w odniesieniu do membran dachowych. Opracowany w lipcu 2006 r. projekt tego dokumentu zawiera m.in. takie elementy jak odporność na temperaturę i ulewny deszcz, a ponadto nakłada wymóg informowania o efektywności membrany po określonym zestarzeniu. Są to jednak zaledwie próby wskazywania na różnice między wyrobami. Docelowo należało by jednak doprowadzić do wykorzystywania wyrobów wysokiej jakości, zwłaszcza w kontekście kosztów naprawy związanych ze stosowaniem nieodpowiadających normom membran dachowych. Inaczej mówiąc, wysoka jakość się opłaca. Jeśli jakiś producent w celu obniżenia ceny zrezygnuje ze stosowania droższych dodatków w procesie technologicznym lub znacznie zmniejszy grubość warstwy funkcjonalnej, jakość wyrobu zostanie istotnie obniżona.

Andrzej Wilhelmi
21-06-2008, 13:27
Oczywiście na spodzie folii zarówno teoretycznie jak i praktycznie może wykroplić się para wodna! Jest to zależne od jej stężenia i temperatury. Folia wysoko paroprzepuszczalna stawia parze wodnej opór. Opór ten jest praktycznie nie mierzalny a firmy produkujące folię jego wielkość określają na podstawie obliczeń. Współczynnik Sd=0.02 oznacza, że dany produkt stawia parze wodnej taki opór jak 2 cm powietrza czyli żaden. Demagogicznie powiem tak: łatwo to sprawdzić wystarczy owinąć sobie głowę tą folią i spróbować oddychać. Skoro folia ma odporność na UV 4 miesiące to oznacza, że w tym czasie należy ją zakryć z obu stron! A co w przypadku awarii dachówki w niewidocznym miejscu (np. za kominem)? A co w przypadku ewentualnego remontu czy naprawy dachu?
Oczywiście dobra folia nie jest zła a swoją wypowiedzią chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że każdy dach wymaga indywidualnego podejścia i doboru odpowiednich materiałów. Dla równowagi dodam tylko, że moim zdaniem należy zainwestować w dobrego dekarza, deski lub OSB i papę. Życzę trafnych wyborów. Pozdrawiam.

statek
24-06-2008, 15:18
Trzeba miec wiedzę o pewnym zjawisku którego skutki mogą sie pokazać dopiero po kilku latach w postaci zacieków na kartongipsie.
Przyczyną jest nagromadzona woda w wełnie mineralnej.
Powód
W sezonie grzewczym różnica temperatur wewnątrz/zewnątrz moze wynieść nawet 40 st. C.
Głównym izolatorem termicznym przegrody dachu jest wełna mineralna i w jej przekroju "rozkłada" się prawie cała różnica temperatur.
Kiedyś narysowałem taki rozkład temperatur dla dachu wiązarowego z ocieplonym dolnym pasem wiązara.
http://statek1.w.interia.pl/1.JPG
Jak wiadomo zawartość pary wodnej w postaci gazu w powietrzu o temperaturze 20 st. C jest dużo wieksza niż w powietrzu o temperaturze -20 st. C.
Para wodna wykrapla się napotykając temperaturę punktu rosy (temperatura w której wilgotność powietrza osiaga 100% i nadwyżka sie wykrapla).
Tak więc "nadmiar"wody z ochłodzonego powietrza dyfundujacego ze środka budynku zostaje w wełnie...
Na przeszkodzie w przedostawaniu się cieplejszego i wilgotniejszego powietrza o wyższym ciśnieniu do wełny stoi warstwa paroizolacji od wewnątrz budynku, pod wełną.
Powietrze przedostaje sie przez każdą nieszczelność. Paroizolacja powinna być klejona na zakładach i połaczeniach ze scianami, kominami, przelotkami przez dach itd...
Dobrze wykonana paroizolacja to połowa sukcesu...
Druga połowa sukcesu to możliwość odparowania mniejszej lub większej ilości wody z wełny.
Wilgoć gromadzi się w sezonie grzewczym i nie odparowuje z odrazu bez wzgledu na to czy nad wełna jest folia wysokoparoprzepuszczalna czy deski i papa.
Sprzyjajace warunki do osuszenia wełny pojawiaja sie w lato...
Różnica temperatur odwraca sie na wyższą od zewnątrz i wilgoć moze zostac oddana do powietrza.
http://statek1.w.interia.pl/2.JPG
Bez problemu umożliwia to folia wysokoparoprzepuszczalna, której opór dyfuzyjny Sd wynosi 0,02 m = 2 cm = oporowi warstwy powietrza "grubości" 2 cm.
Papa jest w zasadzie parizolacją i podobno jej wspólczynnik Sd wynosi 1 km...
Wtedy trzeba zastosować szczelinę wentylacyjną grubości 3 cm między wełną a deskami z wlotem nad murłata i ujściem przez rozszczelnioną kalenicę - rozwiazanie w pełni sprawne dla prostych dachów dwuspadowych.
Sprawa sie bardziej komplikuje w dachach kopertowych i innych z koszami, lukarnami itd. a takich u nas wiekszość.
Żeby dobrze zwentylować taki dach potrzeba nielada fachowca, któryby wiedział co oznacza "punkt rosy" a takich jest niewielu.
Wniosek
Nagromadzona w wełnie woda znacznie pogarsza jej parametry termoizolacyjne.
Ilość nagromadzonej wilgoci w wełnie w dużym stopniu ogranicza dobrze wykonana paroizolacja.
Oddanie całego nadmiaru wilgoci w czasie między sezonami grzewczymi zapewnia dobra folia wysokoparoprzepuszczalna.

Zdarza sie że w budynku w pierwszym sezonie grzewczym woda gromadzi sie wełnie w takich ilościach że pojawia sie zacieki od srodka.
Konkretny przykład:
Budynek wykończony tuz przed sezonem grzewczym - wylewki i tynki wewnetrzne itd.
Sroga zima -20 st C (2 lata temu)
Budynek grzany na potęge (co by schło szybciej)
Paroizolacja montowana bez klejenia na zakładkę

Zwiekszona wilgotność powietrza, duza róznica temperatur, nieszczelna paroizolacja spowodowały że woda wykropliła sie w takich ilościach.
Jest to skrajny przypadek. Nie pomogła folia paroprzepuszczalna która umożliwiłaby oddanie nadmiaru wilgoci po sezonie grzewczym...
Przykład taki pokazuje że zjawisko takie istnieje, a folia wysokoparoprzepuszczalna wypuszczając co roku ten nadmiar wilgoci chroni przed jej gromadzeniem w wełnie rok po roku.

tazuj
05-07-2011, 13:16
Trafilem tutaj przypadkiem i widzę iż dyskusja jest stara. Chciałem dodać tylko kilka swoich uwag. NA Swoj dach dałem blachę po części żałuję po części nie. Nie udało mi się znaleźć ekipy co by miała duże doświadczenie w przyzwoitej cenie. Kładzenie blachy w cenie pracy jak przy dachówce mijało się z celem.
Dachy blachówkowe mają 1 dużą zaletę. Szczelność. I nie chodzi mi o szczelność wodną, ta również ale inwazję ptactwa pod dach jest nikła. Szpary przy dachówkach na krawędziach czy na krawędziach gąsiorów to zmora. W dodatku dach pod dachówkę musi być idealnie wykonany. Więźba, folia rynienki wyprowadzenie folii, Zimą pod taki dach nawiewa sporo śniegu + dziury i niszczenie foli przez "Szkodniki" = przecieki. Ptaki zawsze znajdą sobie miejsce by wejść pod taki dach. Dlatego uważam iż jeżeli kogoś stać. To Optymalne jest rozwiązanie ->
- Płyt OSB (dechy się zsychają a gdzie kupisz już wyschnięte). Wiem po swojej autopsji (gwoździe się wówczas przesuwają i pojawiają się przecieki)
- Papa (lub folia)
- kontrłaty
- łaty
- dachówka ceramiczna. Duże koszty ale solidny dach.

Jak ktoś jest mniej zamożny to folia + kontrłaty + łacenie + blachodachówka
Zawsze jest wybór co tańsze co ekonomiczniejsze.
Blacha ma tą wadę że rdzewieje, zastanawiam się jaki jest czas od momentu pojawienia się rdzy ewentualnej rdzy do momentu przecieku?
Proces rdzewienia blachy ocynkowanej wydaje mi się procesem bardzo długim może się mylę?

duss
13-09-2012, 20:44
Witam serdecznie....chce odswierzyc temat pokryc dachowych...tzn stoje przed dylematem pokrycia dachu jednym z 2ch materialow:

1- plytki włóknowo-cementowe 136619 cena ok 57zl netto m2
2- blacha na rabek rukki classic pural mat136622 <47 zl netto m2

Przy moim 2 spadowym dachu jeden i drugi material fajnie wyglada, gwarancja obu mat. jest zadowalajaca.... koszt montazu ten sam u mojego budowlanca...

chcialbym poznac Wasza opinie na temat ew. wyboru pokrycia dachu.
(dach 45st i pełne deskowanie OSB-3)


daniels

jaban
17-09-2012, 08:53
Jeśli chodzi o blachodachówki, to z własnego doświadczenia chciałbym opisać mój przypadek zakupu blachodachówki firmy "BLACHPROFIL 2".
W roku 2005 kupiłem u nich blacodachówkę, a po upływie 5 lat na całym dachu w miejscach gięcia blachy pojawiła się rdza. W tym roku rdza pojawiła się na 70% dachu, moim zdaniem jest to ewidentna wada produkcyjna. Firma daje oczywiście 10 letnią gwarancję (gwarancja przyklejana do arkuszu blachy), którą łatwo zgubić, gdzieś zapodziać. I tak było w moim przypadku.
Zwróciłem się oczywiście do producenta z moim problemem wiedząc, że inne firmy np." PRUSZYŃSKI" wymieniały blachy przed upływem 10 lat bez konieczności okazania gwarancji, ponieważ była to wada produkcyjna, tak jak w moim przypadku .
Producent kategorycznie odrzucał moje roszczenia, twierdząc, że bez gwarancji nic nie może zrobić. To też pokazuje podejście producenta do swoich klientów. W porównaniu z innymi firmami jak np.wspomniana firma "PRUSZYŃSKI", nie wypada ono zbyt korzystnie.

kowalczykwojtek
17-09-2012, 20:19
Odporność folii na działanie UV jest wystarczająco długa żeby w tym czasie pokryć dach właściwym pokryciem dachowym. Folie ze znakiem CE przechodza odpowiednie badania odporności UV, temperaturowej i trwałości poprzez badanie właściwości folii sztucznie postarzonej.
Osobiście uważam że jeżeli ktoś buduje jednym ciągiem to powinien zainwestować w porządną folię i dobrego dekarza a nie w deski i papę.

Teoretycznie na spodzie folii wysokoparoprzepuszczalnej nie może się wykropliś para wodna. Para wodna może sie wykroplić na materiale o dużym oporze dyfuzyjnym o temperaturze niższej od temperatury punktu rosy dla powietrza dyfundującego z budynku. Jest to możliwe na folii tzw. niskoparoprzepuszczalnej, która ma duży opór dyfuzyjny i przy różnicy temperatur para wodna może się wykroplić na spodzie folii.

http://www.dachowy.pl/foliedachowe/membranydachowekluczowezagadnienia_645?page=0%2C3
Odporność na UV to jedno a jak się ma do rozszerzalności cieplnej, oraz jaki wpływ mają wysokie temperatury powodujące wytrącanie się prafiny (co jest cechą wszystkich poliolefinów) i znacząco wpływa na trwałość folii?