Zobacz pełną wersję : szambo betonowe czy z tworzywa sztucznego ?
Witam ! tak jak w temacie proszę o opinie ,co jest lepszym rozwiązaniem .Dodam że szambo będzie zlokalizowane w miejscu po którym będę jeżdził samochodem (podjazd do garażu),co jest trochę na minus jeśli chodzi o szambo z tworzywa (narażenie na naciski i tym samym ew. pęknięcie) ,no ale może się mylę.Jeszcze dodatkowo mam własne ujęcie wody (studnia - brak wodociągu),co z kolei jest na niekorzyść betonówki ryzyko nieszczelności) . Teraz po prostu nie wiem która opcja jest najbardziej "optymalna".chciałbym mieć zbiornik zarówno szczelny jak i odporny na obciążenia mechaniczne.Może któryś z Forumowiczów ma jakieś doświadczenie w tej sprawie i udzieli mi odpowiedzi/porady. PS czy ktoś zna namiary na solidnego producenta szamb betonowych w Poznaniu,lub okolicach ? będę wdzięczny za informację.
czy ktoś zna namiary na solidnego producenta szamb betonowych w Poznaniu,lub okolicach ? będę wdzięczny za informację.Ja po szambo zapraszam pod Radom. Z dowozem może Cię kosztować około 3tyś zł w zależności od pojemności.
Czy planowana jest w Twojej okolicy kanalizacja? Jeżeli tak, to brałbym w ciemno szambo betonowe. Jeżeli boisz się o jego nieszczelność, to przez te 5-10 lat chyba się nie rozszczelni.
Ja mam szambo betonowe z Matbetu. www.matbet.pl. Tani nie są ale jakościowo dają radę.
Jeśli będziesz jeździł samochodem to tylko betonowe :). Matbet robi szamba z betonu B45 chyba, czyli szczelne i nie trzeba ich malować. Kręgi łączysz dodatkowo na klej, który przywożą razem z szambem.
gorczyca81
13-05-2008, 12:50
A może zamiast szamba przydomową oczyszczalnie ścieków?
Rodzaj szamba, jaki należy wybrać zależy od wielu czynników i tak np.:
1. Czy będzie się po nim jeździć? - jeśli tak lepsze betonowe z płytą;
2. Czy jest wysoki poziom wody gruntowej - lepsze betonowe;
3. Czy w przewidywalnej przeyszłości zrobią kanalizację - lepsze betonowe;
4. Niski poziom wody gruntowej - lepsze plastikowe
5. Nie jeździ się po nim - lepsze plastikowe
6. Nie ma planów na kanalizację - lepsze plastikowe.
Pondato zależy to od indywidualnych predyspozycji inwestorów i ceny.
Pozdr
4. Niski poziom wody gruntowej - lepsze plastikowe
Moim zdaniem - bez znaczenia
2. Czy jest wysoki poziom wody gruntowej - lepsze betonoweLudzie powiadają, że betonowe przeciekają łatwiej niż plastikowe. Dla tych, którzy w to wierzą - lepsze plastikowe, tylko dobrze zamocowane, coby nie wypłynęło (kolejny mit?)
Rodzaj szamba, jaki należy wybrać zależy od wielu czynników i tak np.:
1. Czy będzie się po nim jeździć? - jeśli tak lepsze betonowe z płytą;
2. Czy jest wysoki poziom wody gruntowej - lepsze betonowe;
3. Czy w przewidywalnej przeyszłości zrobią kanalizację - lepsze betonowe;
4. Niski poziom wody gruntowej - lepsze plastikowe
5. Nie jeździ się po nim - lepsze plastikowe
6. Nie ma planów na kanalizację - lepsze plastikowe.
Pondato zależy to od indywidualnych predyspozycji inwestorów i ceny.
Pozdr
Ale cenowo chyba betonowe ?
Mam betonowe z "szambowego zagłębia radomskiego" ponieważ:
- w niedalekiej przyszłości będzie kanalizacja, więc szkoda pieniędzy na droższe plastikowe
- szambo jest pod podjazdem do garażu a betonowe "na oko" wydaje się solidniejsze
- o przeciekaniu nie pomyślałam, szambo ma atest, więc ma obowiązek być szczelne.
- o przeciekaniu nie pomyślałam, szambo ma atest, więc ma obowiązek być szczelne.
Oby tylko połączenie elementów składowych szamba oraz wpustu były dobrze wykonane i zaizolowane, to bedzie szczelne
przy wysokim poziomie wód gruntowych szambo może wypłynąć. W mojej okolicy nie jedno szambo platkikowe wypłynęło. Być może rzeczywiście to efekt nieprawidłowego montażu.
Pozdr,
przy wysokim poziomie wód gruntowych szambo może wypłynąć. W mojej okolicy nie jedno szambo platkikowe wypłynęło. Być może rzeczywiście to efekt nieprawidłowego montażu.
Po prostu szambo plastikowe jest znacznie lżejsze od betonowego. Jeżeli zostanie ono tylko wkopane w ziemię, bo akurat było sucho, to jak piszesz, może sobie wypłynąć. Nie zawsze się to zdarza, ale się zdarza.
Ale żeby nie było - szambo betonowe też lubi sobie popływać. U mnie jak wstawili szambo do wykopu, to pływało swobodnie. Dopiero po zalaniu wodą i zakryciu grubą płytą wierzchnią, przestało. Na szczęście osiadło na dobre :D
mysweetbabys
08-07-2008, 15:10
my dopiero zaczynamy budowę,a kanalizacja bedzie w nastepnym roku niby do września zrobiona,więc do tego czasu zostaje nam chyba szabmo,najlepiej gdyby było nieszczelne;)jaki jest najtańsze rozwiązanie z szambem,bo niechcemy duzo władować w szambo skoro bedzie kanaliza,czy zbiornik na szambo mozna potemprzesnaczyć na deszczówke?
my dopiero zaczynamy budowę,a kanalizacja bedzie w nastepnym roku niby do września zrobiona,więc do tego czasu zostaje nam chyba szabmo,najlepiej gdyby było nieszczelne;)jaki jest najtańsze rozwiązanie z szambem,bo niechcemy duzo władować w szambo skoro bedzie kanaliza,czy zbiornik na szambo mozna potemprzesnaczyć na deszczówke?
Jeżeli dopiero zaczynacie budowę, to przez najbliższy rok szambo się raczej Wam nie przyda. Oczywiście można szybko wybudować, ale nie zawsze się da. Tak wiec jeżeli na przyszłą jesień nie będzie widoku na tą kanalizację, to wtedy można kupić szambo. Montuje się je szybko i praktycznie w każdym momencie. Więc z taką perspektywą - poczekałbym. Na najbliższe potrzeby, można postawić swawojkę.
Co do pytania - tak - puste szambo można później wykorzystać na deszczówkę. Jest o tym trochę w archiwum. Jako hint dodam - pomyśleć ewentualnie o tym teraz, gdy kopie się sporo w "ogródku" - można położyć przyszłe doprowadzenie wody z rynnien do zbiornika
Co do terminów realizacji to teżbywa różnie u mnie sie ten termin wykonania kanalizy odwleka :evil: a mieszkam juz piąty rok. Przy wyborze szamba należałoby zwrócić uwage na rodzaj gruntu w którym ma być posadowione a w szczególnosci od poziomu wód gruntowych. Jeżeli jest on wysoki to szambo z tworzywa sztucznego odpada gdyż jego posadowienie i zakotwienie nie bedzie proste i tanie pozostaje betonowe.
Warto usytuować szambo w takim miejscu aby potem móc przedłuzyc rure do kanalizacji bez rewolucji na dzialce
Odradzałbym zbyt duże szambo gdyż wywożenie co 2 tygodnie nie jest takie uciązliwe i cenowo porównywalne co dużego opróżnianego raz w miesiącu, z powodu tego ze scieki fermentują i smierdzą jak licho. Ja mam szmbo o pojemnosci brutto 8000l netto ok 6000. Nasz "szambelan" dysponuje beczką 5000 l i na prawde nie ma smrodu z szamba :wink:
Odradzałbym zbyt duże szambo gdyż wywożenie co 2 tygodnie nie jest takie uciązliwe i cenowo porównywalne co dużego opróżnianego raz w miesiącu, z powodu tego ze scieki fermentują i smierdzą jak licho. Ja mam szmbo o pojemnosci brutto 8000l netto ok 6000. Nasz "szambelan" dysponuje beczką 5000 l i na prawde nie ma smrodu z szamba :wink:
Tutaj bardziej trzeba się dopasować do pojemności wozów, które jeżdżą po okolicy. Jeżeli u Ciebie mają 5m3, to nie opłaca się wstawiać 10m3. Jeżeli jednak mają 9-10m3, to 5m3 nie będzie ich wypełniało do końca i za każdym razem będziesz płacił za dodatkowy dojazd
A na zapachy są specjalne środki.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin