Zobacz pełną wersję : Co z silikatami
Witajcie drodzy Forumowicze :D
Z tego co widzę w większości jesteście już w zaawansowanym stadium budowy Waszych wymarzonych dokmów, w związku z czym macie duuuuże doświadczeniew tej materii :D My z mężem dopiero zaczynamy walkę z wiatrakami :wink: Stoimy przed dość trudnym wyborem, a mianowicie materiału na ściany :( Po lekturze ton fachowych czasopism ograniczyliśmy się w zasadzie do dwóch, czyli popularnego max-a i właśnie silikatów. Od czytania już mi głowa pęka :o A wiadomo, że firmy chwalą swoje produkty bo liczą na sprzedaż. Ponieważ Wy jako doświadczeni budowniczowie :D wiecie wiecej pomóżcie nam wybrać. O max-ie wiadomo dużo, wielu buduje z tego materiału, z silikatami gorzej. Może ktoś budował lub buduje z silikatów i podpowie coś na ten temat.
Zobacz tu:
http://forum.muratordom.pl/jak-budowac-silka,t18964-2400.htm?sid=ce8d4facac0ac111a2a816a168b88e59
Ja zbudowałam i polecam gorąco.
Temat rzeka... :wink: Każdy materiał ma swoje wady i zalety. Wszystko zależy czego oczekujesz od ścian. Nasz wybór padł na silikaty m.in. ze względu na dobrą akumulacje ciepla, izolacyjność akustyczną (obecnie mieszkamy w nowym bloku z BK i nigdy więcej :( ), dobry klimat pomieszczeń.
My podejmując decyzję też byliśmy zupełnie zdezorientowani, gdyż każdy z branży ( od murarzy po hurtowników itd.) miał inne preferencje. :wink:
Wybór należy do Ciebie :) To będzie w końcu Twój domek :D
Serdeczne dzięki za info wiem, że to bedzie mój a raczej nasz :D domek ale najlepiej doradzą Ci którzy już korzystają z danej technologii :wink:
Barbossa
01-05-2008, 17:37
....najlepiej doradzą Ci którzy już korzystają z danej technologii :wink:
jesteś pewien :roll:
no cóż istnieje pewna doza ryzyka, że trafi się na nieuczciwą osobę, która na zasadzie - ja mam źle niech inni mają - będzie zachwalać kiepski towar, jednakże jestem optymistką i zakładam istnienie ludzi dobrej woli, którzy bezinteresownie dobrze doradzą:D
no cóż istnieje pewna doza ryzyka, że trafi się na nieuczciwą osobę, która na zasadzie - ja mam źle niech inni mają - będzie zachwalać kiepski towar, jednakże jestem optymistką i zakładam istnienie ludzi dobrej woli, którzy bezinteresownie dobrze doradzą:D
Z tego co widzę to ludzie 'dobrej woli' zachwalają tylko to co sami kupili. Więc nie masz wyjścia - kup cegły i od razu będziesz wiedzieć do jakiego kościoła się zapisać.
widzę, że sam masz cegiełki :D właśnie o to mi chodzi, żeby popytać tych co kupili dlaczego to akurat wybrali a może ktoś już mieszka w silikatach i bedzie w stanie powiedzieć jak się w tym mieszka, bo w max-ach to już mieszka "dziki tłum" :wink:
niemożliwe nikt nie buduje z silikatów?? :(
rok temu tak samo pytałam...
Ktoś mi napisał, że nie może porównać maxa i silikatów, bo ma tylko maxa a nie ma silikatów. Fakt :roll:
Więc ja mam maxa. Miałam mieć silikaty, ale akurat jak musiałam kupić były zupełnie niedostępne. Wręcz na zapisy. I koszmarnie drogie. Trafiły mi się maxy z Kozłowic i też dobrze. wad nie widzę. Murarz nie narzekał, mieszka się... normalnie.W gruncie rzeczy patrz na cenę... To ściana i to ściana, zakryje ją styropian...
dzięki imienniczko:) tak popatrując po cenach to niby silikaty wychodzą taniej "znawcy" tematu wypisują pochwały na temat silikatów, że ciche ciepłe i wytrzymałe tylko ciężkie :wink: ale wolałabym wiedzę z tak zwanej "autopsji" bo chwalić to sobie sprzedawcy i producenci mogą bardziej istotnie jakie odczucia mają mieszkający
odczucia mieszkających sprowadzaja się do tego, jak łatwo gwóźdź wbić. To ma znaczenie przy oprawianiu puszek i kuciu bruzd pod przewody. Może elektryk podnieść cene... no, można się pomęczyć samemu.
Druga sprawa to ekipa. Jeżeli murarzom nie przeszkadza a są taniej, to nie zastanawiaj się. ładne robią w teodorach, ale to bliżej mnie, niż ciebie
wu
witam cie. sądzę że przesadzasz z tym doświadczeniem...bo większość tu jak sądzę buduje , budowało tylko jeden dom w życiu więc doświadczenie to raczej skromne. deweloper to też nie autorytet do końca bo buduje żeby zarobić. my budować zaczynamy i będą to maxy, dlaczego? bo część z nich dostaliśmy więc resztę trzeba było dokupić takiego samego materiału.
pozdrawiam
Dzięki wielkie EZS:) popatrzę w Teodorach :)
bogus33 ale jak już wybudowało to może coś powiedzieć o wadach i zaletach mieszkania
... Trafiły mi się maxy z Kozłowic i też dobrze. wad nie widzę. Murarz nie narzekał, mieszka się... normalnie.W gruncie rzeczy patrz na cenę... To ściana i to ściana, zakryje ją styropian...
Oczywiscie, że to ściana i to ściana ale o całkiem innych właściwościach (akumulacyjność, współczynnik U lub R, sposób stawiania - murowania) i składzie.
Według mnie te dwa materiały nie można uznać, że są takie same bo zbyt wiele je różni.
My mieszkamy "w silikatach":). Mieszka się dobrze, ciepło zimą, chłodno latem. Murarze nie narzekali, a elektrycy też sobie poradzili. Podobno czasami elektrycy doliczają sobie za "utrudnienia" przy pracy w silce. My jesteśmy zadowoleni.
odczucia mieszkających sprowadzaja się do tego, jak łatwo gwóźdź wbić. To ma znaczenie przy oprawianiu puszek i kuciu bruzd pod przewody. Może elektryk podnieść cene...
Nikt nie będzie wybierał materiału na ścianę ze względu na przyszłego elektryka, który może narzekać czy podnieść cenę o 100 PLN na całości ze względu na twardy materiał.
Jeżeli ktoś chce poczytac o wadach i zaletach silki to na samym początku tego tematu jest odnośnik do "Jak budować SILKĄ?"
o wadach i zaletach to już wiemy wszystko.
Pytanie jest o odczucia. Śmiem twierdzić, że są podobne, niezależnie od rodzaju materiału :D Ja też mogę napisać, jak napisała KIA - ciepło zimą, chlodno latem, ogólnie dobrze. Dodam jeszcze, że cicho. A mam maxy. Znacznie ważniejsze jest ile damy tego styropianu i jak jest zrobione ocieplenie/wentylacja, niż z czego są ściany. Materiał ścian ma znaczenie przy ich kuciu, bo wtedy faktycznie wychodzą wady i zalety. mamy działówki z BK i mąż bał się powiesić na nich szafki. Przy sililakach tego rodzaju problemów nie ma, choć gwóźdź wbić trudniej. I tyle. Reszta to teoria.
Tom.Pakość
04-05-2008, 23:43
Wu,
zgadzam się z przedmówcami, że każdy będzie chwalił taki materiał z którego buduje lub z którego zbudował dom. Jestem w trakcie budowania domu z silikatów z Xelii (SILKA), o wadach i zaletach nie napiszę, bo za wcześnie, lecz wspomnę za pomocą czego łączyć materiał. Stosuję, pewnie jak wielu, klej i naprawdę idzie robota super. Spoina cienka, równiutko, bez mieszania w betoniarce, tylko wiertarka + mieszadło, klej, woda. Naprawdę wygoda w porównaniu z tradycyjną zaprawą, którą stosowałem do bloczków fundamentowych.
A swoją drogą, to też jesienią kombinowałem na różne sposoby z czego budować. Aż wybrałem - SILKA!! Czy dobrze, to się okaże.
monikaitomek
11-05-2008, 13:36
Mój mąż chce budować z Silikatów 24 cm i 15 cm styropiana,ponieważ uwaza,że to najlepszy materiał ale ja jakoś nie jestem przekonana i jestem za Poroton firmy Röben lub Porotherm 25 P+W firmy Wienerberger wydaje mi się,że jest to materiał sprawdzony,ponieważ wkolo pełno takich domów z tego materiału a z Silikatów jakos nie widać.
Pozdrawiam
anula302
11-05-2008, 14:14
My w zeszłym roku postawilismy domek z silikatów rodzimej produkcji. Dlaczego?
Przy zeszłorocznych cenach na ceramike to chyba to było ostatecznym powodem do ich zakupu, ale nie bez znaczenia była tez ich akustyka. (działka przy torach kolejowych).
Jak narazie nie żałujemy podjetej decyzji.
Jakis czas temu robiłam inwentaryzacje budynku który ma juz z 20 lat - żadnych pekniec ani wilgoci .
anula302 ten 20-letni dom, o którym piszesz był z silikatów??
Robek Warmia
11-05-2008, 21:19
Jestem na podobnym etapie co ty. Też z żaoną i znajomymi roztrząsaliśmy rózne możliwości, no i zaczeliśmy skłaniać się ku silikatom. Nurtuje mnie jednak inna kwestia, rozumiem, iż wy chcecie ścianę dwuwarstwową (styropian). My też tak chcieliśmy ale gość z ekipy budowlanej z którą wstępnie rozmawiamy powiedział, że to jest niepraktyczne, bo z zewnątrz ściana jest podatna na uszkodzenia które trudno się naprawia - cały tynk trzeba zbijać etc. Co wy na to ? czy WY ew. ktoś z forum rozważał ścianę trójwartwową np. 18 silka 14 wełna - styropian i 12 silka etc.
no to mi zabiłeś ćwieka z tym tynkiem bo owszem myślimy o ścianie dwuwarstwowej ale zupełnie nie rozumiem o co chodziło temu gościowi z ekipy budowlanej - niby w jakim sensie ściana ma być podatna na uszkodzenia, czy dlatego że z silikatów czy że dwuwarstwowa chociaż nie wiem jakie to ma znaczenie z czego jest ściana nośna przecież z maxów czy innego materiału też sie buduje dwuwarstwowo ze styropianem i tynkiem na wierzchu i normalnie się to użytkuje a czemu akurat z silikatów miałby być problem skoro to bardzo twardy materiał
raczej przypuszczam że gość nie potrafi budować z tego materiału i wolał Cię zniechęcić
Robek Warmia
12-05-2008, 08:18
NIe chodzi o to, że akurat silikaty, ale o to, że z zewnątrz masz podatny na uszkodzenia styropian z warstwą tynku. Stąd przy trójwarstwowym za styropianem masz jeszcze warstwe cegły silikatowej czy klinker 8-12 cm. I to tylko taka różnica. Szczególnie istotne jest to gdy mieszkasz w ruchliwym miejscu, gdzie coś może grozic ścianie (wandal) etc. Tak normalnie i w tym znaczeniu co napisałaś zagrożenia (konstrukcja budynku) nie ma. Jak zauważyłas masowo ludzie robia dwuwarswówki. Cena za trójwarstwwa i dwuwarstwową różni sie do 10-15 %, choc dokładne oblkiczenia jeszcze mam przed sobą.
no wiesz jeśli tylko wandalami się martwisz to nie chcę Cię zniechęcać ale jak będą chcieli Ci uszkodzić elewację to jak dziury nie będa mogli zrobić to Ci ją odmalują według własnego uznania i wtedy nawet trójwarstwowa nie pomoże
wychodze z założenia, że skoro domek będzie stał kawałek od ulicy i bedzie ogrodzony to ktoś musiałby włożyc sporo wysiłku w zdewastowanie mi tego tynku, zreszta idąc takim tokiem rozumowania to i okna by trzeba zamurować bo powybijać mogą
co do różnic w cenie to trójwarstwowa jednak ciut droższa ale to już może mniej ważne (choć bez przesady też ma swój wpływ) bardziej zniechęca mnie fakt że jednak do trójwarstwowej musisz mieć naprawdę fachową ekipę zwłaszcza jak będziesz dawał wełnę - to juz wyższa szkoła byle kto Ci dobrze nie zrobi, nie znaczy że do dwuwarstwowej nie trzeba fachowej siły bo też trzeba ale generalnie trudniej to spaprać
krysia2006
12-05-2008, 08:44
jedyna powtarzana wada silikatów, to to że są cieżkie..., ale to żadna wada, nie nosiłam ja tylko murarze, a z nimi cenę za wymurowanie domu uzgodniłam zanim jeszcze wiedzieliśmy z jakiego materiału wybudujemy dom..., zobaczyl silke, posmiał sie że pomocnicy beda mieli co nosic...., budował u szwagra, narzekał na nierównego maxa i powiedział że u mnie sie mu lepiej budowało...
mieszka sie super, wcześniej mieszkaliśmy w max i wydaje mi sie osobiscie, ale podkreslam subiektywnie, że jest fajniejszy klimat w silikatach, ale wybór byl z powodu dzieci, silikaty to wapno i piasek, a wapno ma wlasciwosci antygrzybobójcze i ect...
co do elewacji, wybralismy 3 warstwową, nie jest prawda żejest drożej, wełna do 3w jest tańsza niz do 2w, elewacja też silikatowa, a dlaczego, widziałem ściane 2w w której tynk odpadł od oparcia roweru, w scianie 3w mam dodatkową ochronę...
Krysiu czy mogłabym Cię prosić o jakąś fotkę Twojej ściany :D bo na stronie silikatów jak patrzę to nijak mi wyobraźnia nie pracuje :( no i jeśli byś mogła to powiedz ile mniej więcej wyszła Cię taka trzywarstwowa ściana [/b]
Robek Warmia
12-05-2008, 11:58
Krysiu 2006 o takie uszkodzenia własnie mi chodziło. Skłaniam sie tez do 3 warstw, ale nie chcę na siłe zachwalać, czy kogoś na siłe przekonywać, dlatego z tymi wandalami to był przykład etc. Ja tez mam do ciebie probę napisz jakiej grubości dawałeś na nośną (18 czy 24 lub inne) jaka warstwa wełny i jaka warstwa silki na zewnątrz (8 czy 12) dzięki, pozdrawiam.
mario1976
12-05-2008, 12:42
Ja mam MAXa ale przy wyborze teraz sugerowałbym się jedynie ceną. Brałem MAXa bo był. Budowałem w boomie jak nie było niczego.
MAXa mam ocieplonego styropianem 15, sasiad mam PHT 25 ocieplony 15 cm, kumpel ma ścianę z PHT 1W....będąc w tych wszystkich domach nie czułem jakichkolwie różnic. Teorie o oddychaniu, promieniowaniu ceramiki, rewelacyjnym komforcie mieszkania w domu w technilogii A w porównaniu z domem w technologii B i takie tam włozyłbym między bajki. W codziennym użytkowaniu domu jak ocieplicie, wytunkujecie itp. założe się, że ktoś mieszkający w domu budowanym w innej technologii niż Wasza nie zauwazy różnicy.
Hej Robek Warmia mnie nie trzeba na siłę przekonywać :-? wystarczą rozsądne argumenty :wink: jak ktoś już ma wie jak sie robi ile kosztuje to moze cos podpowie - w sumie po to to forum :wink: - jeśli rzeczywiście różnica w cenie jest żadna bądź niewielka a wygląda ładnie to czemu nie - jestem za trójwarstową
w końcu pierwszy raz mam zamiar budować domek to muszę dopiero "pozbierać rozumki" - jak mówi moja siostrzenica :wink:
anula302
12-05-2008, 17:47
ten domek którego robiłam inwentaryzacje - jest z silikatów
burifanek
12-05-2008, 21:05
My tak jak Ty staliśmy przed tym samym wyborem z czego budować i ostatecznie przkonały Mnie bardzo dobre rady jednej z forumowiczek odnośnie silikatów i klamka zapadła właśnie z nich wybudujemy Nasz Dom. :D
Robek Warmia
13-05-2008, 09:19
Mam prośbe do tych, którzy pisza, że buduja z silikatów podajcie jakie grubości (bloczków i izolacji) i ile warstw oraz jak to wyglada cenowo oraz czy jesteście z tego zadowoleni etc.
dołączam się do prośby Robka :D
Ja budowałam ściany nośne z silikatów z Leżajska z 18 cm, a ściany działowe z 12 cm. Na poddaszu ściany działowe z BK, ponieważ są lżejsze. Na pustak dałam ocieplenie z 15 cm styropianu ( wełna byłaby lepsza, ale cena), siatkę, klej, grunt i tynk akrylowy. Klimat w domku jest ok, a zimą po rozpaleniu w kominku cieplutko. Pustaki były na pióro - wpust. Murarze stawiali dom na kleju do silikatów. Myślę, że jest to jeden z najtańszych materiałów na rynku i zdrowy. Wiosną 2007 r. płaciłam za 18 cm po 4,60 zł brutto, za 12 cm - 2,60 brutto. Były to niestety dość wysokie ceny, teraz można kupić taniej.
krysia2006
13-05-2008, 10:05
mam 24 silikaty z miejscowości Niemce koło Lublina, pióro-wpust, na cement, potem 15 cm wełna, potem pustka, potem elewacja cegła elewacyjna silikatowa.... i powiem szczerze gruba ściana to był świetny pomysł, na parapetach można posiedziec..:)
koszty wg moich obliczeń identyczne niż 2w
rodzice mają 30 letni z silikatów dom na 2 cegły bez ocieplenia i zyją i upada mit że silikaty są zimne..., sąsiedzi mają domy bez ocieplenia na 2 maxy, tak się kiedys budowało i nie mają cieplej...
ogrzewam kominkiem i jest raczej uwaga za gorąco, ale w lecie jest SUPER miły chłód, to plus grubej ściany, a 18 baam się ze wzgelu na cienkość ścian przy późniejszych wierceniach rurach ect....
subiektywne odczucie mam że (mamy także ściany cementowo-wapienne), mamy jakis milszy klimat w domu niż w ścianach w max, a u rodziców zadnej wilgoci, grzybów gdzie sąsiedzi w domach z maxa mają takie problemy...
dlaczego wybrałam silikaty, dom rodziców mnie przekonał, pomimo wszechobecnej niechęci do silikatów, jesteśmy zadowoleni...
zdjęcia, prześlijcie na priv meila, prześlę, ja nie umiem wklejac
Robek Warmia
13-05-2008, 10:22
dzieki ! Wasze doświadczenia i uwagi bardzo nam pomagają
Gruba ściana jest na pewno fajna. Ja minimalizowałam koszty. Nie mam żadnego problemu z rurami. Cała elektryka idzie w stropach, po podłogach. W ścianach tyle co wychodzą gniazdka. Mam 135 punktów w domu o pow. 160 m razem z piwnicą i problemów nie było. Chłopcy cięli specjalną bruzdownicą, bo materiał twardy. Rurki od centralnego oraz okablowanie całego domu pod TV-SAT oraz internet również idzie po podłodze. Wszystko zależy od tego ile się ma pieniążków do wydania i ile się chce wydać :wink: Z silikatów jestem zadowolona , z 18 cm również ponieważ przez zastosowanie cieńszych pustaków parę centymetrów w domu przybyło 8)
Robek Warmia
13-05-2008, 11:28
BG - Wybacz jezeli głupie pytanie, bo jestem laikiem. Czy ew. masz podłogówkę i czy te wszystkie instalację nie przeszkadzają w jej połozeniu. tak przez ciekawośc pytam.
Nie mam podłogówki. Ogrzewanie mam na gaz - tradycyjne grzejniczki, ale generalnie domek ogrzewany jest kominkiem z nawiewami ciepła. Mój instalator odradził mi podłogówkę przy ogrzewaniu kominkiem. Jest nieekonomiczna. I potwierdzają to znajomi, którzy grzeją kominkiem, że nie używają podłogówki, bo jej rozruch gdy dogasa kominek jest dość kosztowny i długo się nagrzewa. Gdy pytałam o podłogówke instalatora to nie widział przeciwskazań w jej położeniu. Również elektryk mówił, że kucie w maxach i innych ceramikach to jest kosmos, bo się wszystko kruszy, a ja myslałam, że moje 18 - stki to jest problem :wink:
http://pprojekt.pl/projekt332-salsa,zdjecia.html , http://pprojekt.pl/projekt332-salsa,opinie.html?t=154 - to są adresy zdjęć mojego domu. Możesz zobaczyć silikaty i instalacje.[/url]
anula302
13-05-2008, 11:47
Silikat N25 z Jedlanki + 15 cm styropianu
i jak tu nie kochać forumowiczów :D dla tych, którzy stoą dopiero przed wyborem materiałów Wasze rady i opinie z użytkowania są bezcenne :D coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że silikaty to dobra rzecz tylko teraz wybrać producenta, wielkość i typ ściany :(
slawek.stepien
24-07-2008, 10:05
cześć
też stoję przed wyborem materiału, ale silka (18) to mój faworyt. Będę budował dom parterowy, więc 18 wystarczy. Ocieplę styropianem - grubość jeszcze rozważam i może okleję cały płytką klinkierową - podobno drogo, ale na wiele, wiele lat spokój z elewacją.
Niestety cały czas mam obawy czy styropian to dobry materiał na ocieplenie silki, ale chcę mieć w domu rekuperator, więc problem z wyborem materiału na ocieplenie chyba odpadnie.
Chyba? no właśnie - ciekawe dlaczego na stronach xelli proponują tylko silikaty z wełną?
No cóż decyzję, dla mnie życiową, podejmę sam, bo jak sami często zauważacie co specjalista to inna opinia.
Przy wyborze kieruję się tym, że chcę chudą, ale dobrze izowlowaną ścianę - więc uważam że takie warunki zapewni mi tylko silka + styropian.
A do Ciebie wu mam uwagę. Materiały chyba nie są tak do końca kompatybilne (tj. podobne do siebie rozmiarowo).
Może to mieć znaczenie przy wyborze projektu gotowego, tj. nie każdy projekt będzie Ci się opłacało kupić, bo np: biuro projektowe ma ten projekt tylko dla ściany 1W z porothermu.
Przerobienie projektu na silkę może się okazać tak samo drogie jak projektowanie domu u architekta od samego początku:-).
Tak przy okazji - projekt indywidulany w Poznaniu domu o pow. netto 140 m2 kosztuje 18 000 zł - niezłe co:-)))
Ja będę budował w 2009r. Na razie zbieram kasę by wystartować. powodzenia
Daj spokój z tą płytką klinkierową, prędzej odpadną płytki ze ściany niż coś się stanie z tynkiem - przecież elewację wytynkowaną można myć, szlauchem lub myjką ciśnieniową.
U nas silikaty z teodorów, 25 cm plus 15 cm styropianu, teraz dałabym 20 cm, jest super, mieszkamy 3 lata, nie ma wilgoci, grzyba, ściany grube, problem jest jak trzeba kuć bo takie twarde :) ale dzięki temu wydają się solidne.
slawek.stepien witaj tak konkretnie to nie chodzi o samą kompatybilność materiałów ile o obiążenia fundamentów i stropów po zamianie np. porothermu na silikaty
jeśli chodzi o projekt to tak mi się szczęśliwie złożyło że mam niemal projekt indywidualny pod względem i wyglądu i materiału na ściany, czyli silikaty za jedyne 3 tysiące zł :D
slawek.stepien
25-07-2008, 10:12
klinkier już mi przeszedł, bo dotarłem do właściwych cen:-), tj. podoba mi się z klinkieru tylko płytka ręcznie formowana z holandii (firmy CRH) i zakładam że albo ta albo żadna.
Sam klinkier na elewację mojego malutkiego domu kosztowałby 23 000 zł.:-P.
No nic.
Za uwagi dziękuję. Jedyne nad czym się jeszcze zastanawiam to czy prosto i bezproblemowo można zamienić w projekcie silikaty z xelli na silikaty innej firmy.
Tj. czy architekci dają sobie z tym radę i czy nie zedrą ze mnie kasy. W pobliżu Poznania mogę kupić właśnie xellę i silikaty z grupy silikaty (masło maślane) bo producenci są blisko.
Ale produkty ze sobą nie współgrają rozmiarowo:-(.
Kurcze jak ja WU zazdroszczę, że rusza z budową:-)
powodzenia
Mieszkam w domu z silki 18cm + 15 cm styropianu. Jestem bardzo zadowolony, w zimie ciepło, w lecie chłodno. Żadnej wilgoci, wilgotność powietrza 35-50%. Więcej o budowaniu z tego materiału możesz poczytać w moim dzienniku.
Zbyszek 1'
25-07-2008, 10:48
Też zastanawiałem się nad obłożeniem elewacji płytką klinkierową, ale skutecznie odradzili mi to forumowicze.
Płytka jest ciężka i może odpadać od elewacji. Ja zrezygnowałem.
slawek.stepien
25-07-2008, 11:04
z klinkierem to nieprawda, że spada. mam koleżankę która ma 6 lat płytkę klinkierową i cieszy się, bo jej elewacja wygląda jk położona wczoraj, a elewacje malowane (otynkowane) są brudne.
Niestety jak już wspomniałem podoba mi się tylko drogi klinkier, więc pzoostanie malowanie - może z elemantami klinkieru, elementami drewna. Sami wiecie najlepiej:-)
wydaje mi się że do wyboru materiału na ściany trzeba podejść całościowo tzn z uwzględnieniem sposobu ogrzewania , wentylacji itd. Ja akurat wybrałem silikaty ze zwględu na ich właściwości - dla mnie maja same zalety ale to jak juz wspomniałem w określinych warunkach - w szczególności sposób ogrzewania ma znaczenie.
Planuję ścianę 3-warstową. Z tego co widzę na stronach producentów silki to zalecana jest ściana 3W z wełną i szczeliną wentylacyjną. Styropian jest jednak cieplejszy no i chyba nieco tańszy. Najchętniej dałbym na silkę 15 cm styro platinum plus i na to bez szczeliny wentylacyjnej cegłę zwykła pełną (ze względów estetycznych). Czy z takim układem mogą być jakieś problemy? Czemu producenci zalecają wełnę?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin