PDA

Zobacz pełną wersję : DROGA GMINNA - GRANICE DZIAŁKI - OGRODZENIE



MST
03-05-2008, 08:48
Urząd gminy, wydając uzgodnienie na wykonanie ogrodzenia stwierdził, powołując się na miejscowy plan zagospodarowania, że ogrodzenie od strony drogi muszę wykonać poza pasem drogowym, tj. ok 3 m od własnej granicy, tj. około 5 m od zasięgu asfaltu (ogrodzenie "normalne", 1.7m wysokości).

Czy jest jakiś sposób walki z urzędem, żeby nie tracić tych 3 m działki (łącznie około 2a straty na całej szerokości)? Na jaki zapis można się powołać? Czy z góry jestem skazany na niepowodzenie?

Dodam, że sąsiedzi, którzy wybudowali się przed uchwaleniem planu mają ogrodzenia w granicy i nie tracą owych 3 m.

sailor_ro
03-05-2008, 10:30
A co jest w tym planie??Czy np. nie zakładają poszerzenia drogi kosztem Waszych działek (oczywiscie musza to odkupić),tyle że moga odkupić za
kilka lat albo nigdy,a ustalenia planu obowiazuja.
U moich rodzicow jest tak,ze nowy plan zakłada zabranie jakichs 2 metrów ze wszystkich działek po tej stronie ulicy.Nieprzekraczalna linia zabudowy jest przesunieta,ale sasiadka teraz buduje dom i grodzi normalnie,tyle ze Energa i Gazownia wstawiajac skrzynki,korzystaja z nowej (przyszlosciowej granicy).
Wracajac do Ciebie moze twoj Urzad chce ci zaoszczedzic kosztów pozniejszego przesuwania ogrodzenia.Pogadaj z nimi,moze by to odkupili juz teraz i bys wiedzial ze nie twoje.Jesli nie,rob ogrodzenie zgodnie z granicami,najwyzej pozniej bedziesz stawał okoniem i negocjował warunki odkupu aby pokryły Ci koszty.

PS Moja druga znajoma kupujac dzialke miala zapis ze czesc bedzie odkupiona na droga,na temat ogrodzenia zadnej kwesii,ogrodziła wszystko jak swoje i czeka.

MARTiiii
03-05-2008, 11:42
Idz gadac z urzedem co tam planija. Jak beda poszezac to juz twoja sprawa jak zrobisz - twoje koszty w przyszlosci.

wu
03-05-2008, 14:35
Jeśłi rzeczywiście taki jest zapis planu to nie ma mocnych prędzej czy później musisz się liczyć z tym, że jeśli nie odsuniesz ogrodzenia to potem będziesz musiał przestawiać. Będą chcieli poszerzyć ulicę, zrobić chodniki i.t. p. Na pocieszenie - od razu złóż wniosek do gminy o wykupienie od Ciebie terenu, który bedziesz musiał "odstąpić". Jest szansa, że zrobią to w miarę szybko :D Inna sprawa kto będzie "utrzymywał" ten kawałek do czasu zrobienia ewentualnego chodnika :wink:

sailor_ro
03-05-2008, 21:03
no jak to kto??jak odkupia,a on płot zrobi przesunięty do nowej granicy to problemu nie ma,a w zime i tak musi odsnieżyć swoje.

MST
05-05-2008, 11:54
Nasuwa mi sie jeszcze jedna watpliwosc. Sasiedzi maja stawiane domy przed uchwaleniem planu i ich ogrodzenia sa w granicy, wchodza wiec w pas drogowy.

Czyli jak gmina zechce robic chodnik na przyklad, to przesunie (i pokryje koszta) przesuniecia tych 20 ogrodzen (łącznie ok kilometr)? Już to widze! Co da im, że jeden mieszkaniec, czyli 1% z wszystkich zrobi ogrodzenie poza pasem?

retrofood
05-05-2008, 12:28
Co da im, że jeden mieszkaniec, czyli 1% z wszystkich zrobi ogrodzenie poza pasem?

O 1% niższe koszty odszkodowań w przyszłości.
Komisje rewizyjne są baaaaaardzo skrupulatne w takich sprawach.

sSiwy12
05-05-2008, 12:36
Jest i druga strona medalu. Gdyby gmina nie "zarezerwowała", to za jakiś czas autor pisał by post: "każą mi rozebrać ogrodzenie......"

BERNADETKA
05-05-2008, 13:35
Jest i druga strona medalu. Gdyby gmina nie "zarezerwowała", to za jakiś czas autor pisał by post: "każą mi rozebrać ogrodzenie......"


DOKŁADNIE...mój sąsiad tak ma :D

MST
05-05-2008, 13:51
Dziś byłem w Gminie, ale nawet sam autor uzgodnienia nie jest w stanie wkazać podstawy prawnej BRAKU MOŻLIWOŚĆI POSTAWIENIA OGRODZENIA W PASIE DROGOWYM. Nie wiedzą tez tego w geodezji :) Burdel generalny.

Czy ktoś z Forumowiczów jest w stanie taką podstawę prawną podać?

Powołują się, co prawda, na uchwałę X, ale stoi w niej tylko, że droga pas rozgraniczający ma, nie pisze nic o miejscu dla ogrodzenia.

sSiwy12
05-05-2008, 14:09
Bo, teoretycznie( praktycznie określa to MPZP jesli jest obowiazujacy) podstawy prawnej brak. "Na upartego" pewnie postawisz to ogrodzenie tam gdzie chces, tyle, że jesli chodnik beda budowali, to i tak bedziesz MUSIAŁ to ogrodzenie przestawić - z duzym prawdopodobieństwem, że na własny koszt - uprzedzali Cię, a Ty nie zminimalizowałeś kosztów.

MST
05-05-2008, 14:39
Bo, teoretycznie( praktycznie określa to MPZP jesli jest obowiazujacy) podstawy prawnej brak. "Na upartego" pewnie postawisz to ogrodzenie tam gdzie chces

A co to za uprzedzenie? Uwaga, bo zabiore ci twoja ziemie? Jak dotad od panstwa naszego kochanego nic nie dostalem, wiec gratisow nie mam zamiaru dawac. Skoro jakas decyzja jest pozbawiona podstaw prawnych, to jest dla mnie naduzyciem.


Jesli chodnik beda budowali, to i tak bedziesz MUSIAŁ to ogrodzenie przestawić - z duzym prawdopodobieństwem, że na własny koszt - uprzedzali Cię, a Ty nie zminimalizowałeś kosztów.

Ale tu znow wracamy do pkt wyjscia. Jesli ta decyzja jest bezprawna, to beda musieli ogrodzenie przesunac na swoj koszt.

Ale to dopiero zobaczymy, na razie zostawilem pisemko w gminie, zeby wskazali podstawy prawne ich decyzji.

Oj, cos czuje, ze trzeba bedzie wynajac prawnika...

sSiwy12
05-05-2008, 14:58
Może zapoznaj sie z Ustawa o drogach publicznych, skoro w gminie pracuja takie gamonie :lol:
Art. 35.
W planach zagospodarowania przestrzennego należy rezerwować pod przyszłą budowę lub modernizację dróg pas terenu o szerokości uwzględniającej ochronę użytkowników dróg i terenu przyległego przed wzajemnym niekorzystnym oddziaływaniem. Rezerwację terenu realizuje się przez odmowę wydawania zezwoleń budowlanych.
budowa ogrodzenia co prawda nie jest na "zezwolenie budowlane" - stąd pisałem, że "teoretycznie brak podstaw"

Zarezerwowany pas terenu, o którym mowa w ust. 1, powinien być wykorzystany na cele rolnicze lub gospodarcze o tymczasowym charakterze, za zezwoleniem właściwego organu, po zasięgnięciu opinii zarządu drogi.

W zarezerwowanym pasie terenu mogą być wznoszone tylko tymczasowe budynki lub konstrukcje budowlane; ich usunięcie w wypadku budowy lub modernizacji drogi następuje na koszt właściciela, bez odszkodowania.
To wyjasnia mój wczesniejszy zapis, że na "własny koszt."

Lokalizowanie zabudowy wzdłuż zarezerwowanych pasów terenu, nowo wybudowanych dróg (w tym obwodnic miejscowości) oraz istniejących dróg może nastąpić tylko w wypadku włączenia ruchu drogowego - spowodowanego tą zabudową - do istniejącej lub projektowanej drogi, wyłącznie w miejscach określonych przez zarząd drogi.

Art. 36.
W razie samowolnego naruszenia pasa drogowego lub zarezerwowanego pasa terenu, właściwy zarządca drogi orzeka o przywróceniu ich do stanu poprzedniego.

Widział Pan, niby Twoje, ale nie masz siły sprawczej :oops:

Ps. Opisałem stan prawny na 2001 - nie znalazłem noweli w tym zakresie, czyli zapisy przytoczonych Art. są obowiazujace.

MST
05-05-2008, 16:39
Dzieki za fachowa odpowiedz.

Czyli standardowo. Zlodziejstwo w majestacie prawa. Nic, ogrodze poza, w razie robót musza wyplacic odszkodowanie, jesli zajma czesc mojej dzialki.

wu
05-05-2008, 18:32
nie do końca złodziejstwo :D gdybyś przeczytał co napisałam wyżej nie marudziłbyś tak okropnie :wink: wiem, że to boli bo sama pewnie będę mieć ten sam przypadek - coś ponad 100 m.kw. "w plecy"
powtórzę jeszcze raz złóż do gminy wniosek o wykupienie od Ciebie terenu, który w planie przeznaczony jest pod poszerzenie drogi będą musieli go wykupić Ty będziesz miał święty spokój z przestawianiem bądź nie ogrodzenia "parę" groszy do kieszeni wpadnie i po problemie
dodatkowo przypomnę, że budowa ogrodzenia przy drodze gminnej wymaga zgłoszenia w starostwie powiatowym, do zgłoszenia musisz mieć uzgodnione w gminie, jeśli nie bedzie zgodne z planem to Ci nie uzgodnią, ( przy powiatowych i wojewódzkich uzgadniasz odpowiednio z ich właścicielami)

korek_kk
19-06-2008, 22:15
trochę się podłączę
Mam taki problem
ojciec chce dać mi działkę
Geodeta zrobił podział i poszło do zatwierdzenia do gminy a tu okazuje się, że geodeta popełnił błąd bo w planie zagospodarowania jest poszerzona droga i na skrzyżowaniu są ścięte narożniki (działka ojca jest w narożniku), więc geodeta poprawił. Dostałem informacje z gminy, że jest zatwierdzone ale rodzice muszą złożyć oświadczenie, że przekazują na rzecz gminy teren na poszerzenie drogi za symboliczną złotówkę bo inaczej gmina nie wyrazi zgody na podział. Uważam że to jest złodziejstwo.
Czy to nie jest tak, że w obszaże, o który ma być poszerzona droga nie wolno nic budować a gmina powinna go wykupić.
Proszę o podpowiedzi, może jakąś podstawę prawną
za wszelkie sugestie z góry dziękuję

wu
20-06-2008, 09:24
Generalnie to w momencie wydania a w zasadzie uprawomocnienia się decyzji o podziale to część wydzielona zgodnie z zapisem planu pod poszerzenie drogi stanie się własnością gminy. Jednak nie za darmo. Za część nieruchomości zajętą pod drogę właścicielowi przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej pomiędzy właścicielem a właściwym ogranem - w Twoim przypadku z gminą. Czyli potraktuj tą złotówkę jako cenę wyjściową do negocjacji :D W przypadku jeżeli nie dojdziecie do porozumienia z gminą żądaj ustalenia i wypłacenia odszkodowania na zasadach obowiązujących przy wywłaszczeniu nieruchomości - czyli gmina musi zlecić dokonanie wyceny zajętej części rzeczoznawcy majątkowemu celem ustalenia jej wartości i w takiej wysokosci wypłacić odszkodoawanie. Myślę że jak się z lekka podeprzesz przepisami to raczej nie będą sie upierac i dojdziecie do jakiegoś porozumienia bo nie sądzę żeby gmina chciała się pakować w wycenę żeby generować sobie dodatkowe koszty. Zaproponuj jakąś realną cenę za metr i zobaczysz. Ale w piśmie podaj podstawę prawną, którą masz poniżej :D Jakbyś potrzebował więcej informacji pytaj
Proszę oto podstawa prawna
Art 98 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomosciami tekst jednolity z 2004 r. Dz. U. Nr 261 poz. 2603
Art. 98.
1. Działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe – z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Przepis ten stosuje się także do nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek użytkownika wieczystego, z tym że prawo użytkowania wieczystego działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne wygasa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Przepis stosuje się odpowiednio przy wydzielaniu działek gruntu pod poszerzenie istniejących dróg publicznych.

2. Właściwy organ składa wniosek o ujawnienie w księdze wieczystej praw gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa do działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne lub pod poszerzenie istniejących dróg publicznych. Podstawą wpisu tych praw do księgi wieczystej jest ostateczna decyzja zatwierdzająca podział.

3. Za działki gruntu, o których mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem lub użytkownikiem wieczystym a właściwym organem. Przepis art. 131 stosuje się odpowiednio. Jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie, na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego odszkodowanie ustala się i wypłaca według zasad i trybu obowiązujących przy wywłaszczaniu nieruchomości.

korek_kk
22-06-2008, 12:53
Dzięki za odpowiedż, w przyszłym tygodniu jestem umówiony z Wójtem na rozmowę jak coś, to będę prosił o radę
pozdrawiam Robert

korek_kk
24-06-2008, 20:35
mam jeszcze jedno pytanie
czy na czas ustalania wysokości odszkodowania Wójt może wstrzymać mi podział działki?
Z tego co się zorientowałem to chyba jest Wójta sposób na rozwiązanie sprawy: po prostu mnie zaszantażować, a ja już mam materiał na budowę na działce. Czy są jakieś ramy czasowe takiego postępowania.

NIEWIELKI II
25-06-2008, 14:09
Ja musialem sie odsunąc 5 metrów ... jak na razie mam ogrodzenie tymczasowe.
Co do budowy ogrodzenia to od strony ulicy to 30 dnie przed rozpoczęciem budowy musisz złożyć zgłoszenie budowlane o zamiarze wykonania ogrodzenia nie wiem jak sie to fachowo nazywa, jezeli planowane będzie poszerzenie drogi to gmina sprzeciwi sie budowaniu stalego ogrodzenia bez zachowania należytej odległości.